PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

[Nika1980]

Napisane przez Pomidora

Łapię Lenkowe fluidki, a co - jakby nawet nie ten cykl, to przechowam do następnego

prosze zatem w razie co przechowywac - w temperaturze pokojowej, termin przydatnosci: do konca swiata

Napisane przez IlonaN2

To faktycznie z tym Grudniem cos jest. Mój mąż tez jest z grudnia i na dodatek z 6
Wierze w ten cykl tak bardzo i ściągam na siebie mysl o byciu w ciąży
Troszke sie boje świąt bo napewno będzie dużo pytań ale przetrwamy. Razem zawsze dajemy rade
Dziękuje wam za te miłe słowa i oczywiście za .
Lecę robić zapiekankę mój mąż mnie o nią prosił no a ja uwielbiam mu gotowac...

jasne, ze dacie rade sciagaj wszystkie pozytywne optymistyczne mysli !!!

ja tez kocham grudzien- swieta swieta swieta!

[anciaahk]

Podobno w cyklu, w którym jest hsg, jest zakaz współżycia, tak?

[IlonaN2]

Napisane przez anciaahk

Podobno w cyklu, w którym jest hsg, jest zakaz współżycia, tak?

Niestety w tek kwestii nie mogę Ci pomóc

Zapiekanka wyszła podobno bardzo dobra
Jutro czwartek ja mam duuużo zajęć w piątek również i znowu weekend. Ale leci strasznie szybko I zaraz święta, Nowy rok.
Trzeba zrobić postanowienia noworoczne

Zakupy się nawet udały połowa prezentów zrobiona a mam je komu robić. rodzice, dwie siostry. Jedna ma dwoje dzieci (Amelka 15 lat i Kacper 11 lat mój chrześnik ) Druga ma trójkę ( Julka 14 lat, Ola 11 lat i Adaś 3 lata również mój chrześnik) Uwielbiam im robić prezenty Zawsze mówią że na Ciocie można liczyć

[ania p]

Napisane przez IlonaN2

To faktycznie z tym Grudniem cos jest. Mój mąż tez jest z grudnia i na dodatek z 6
...

No proszę a mój jest z 5

[Darianna25]

Napisane przez anciaahk

Podobno w cyklu, w którym jest hsg, jest zakaz współżycia, tak?

Wiesz pierwsze słyszę.Ja jak miałam mieć robione hsg to mi nic takiego nie mówili.Tylko o jedzeniu zeby nie jeść dzień przed zabiegiem.Tylko to miała być laparoskopia z hsg.

Napisane przez IlonaN2

Zakupy się nawet udały połowa prezentów zrobiona a mam je komu robić. rodzice, dwie siostry. Jedna ma dwoje dzieci (Amelka 15 lat i Kacper 11 lat mój chrześnik ) Druga ma trójkę ( Julka 14 lat, Ola 11 lat i Adaś 3 lata również mój chrześnik) Uwielbiam im robić prezenty Zawsze mówią że na Ciocie można liczyć

Kurcze ale ty masz tych siotrzenic i siostrzeńców.
A co kupiłaś Amelce lub Julce? Ja mam chrześnice w tym wieku i kompletnie nie mam pojecia co jej kupić.

[Konczita]

witajcie,
wróciłam własnie od siostry .... wpadam powiedziec że u mnie tempka poszła w dół ale kciuki trzymac za styczniowego tesciora ))

nadrobie jutro
spokojnego wieczorku życze

[Bazylia 222]

Napisane przez anciaahk

Podobno w cyklu, w którym jest hsg, jest zakaz współżycia, tak?

Hej dziewczynki
Pomalu dochodze do siebie Podczytuje Was od czasu do czasu, ale z dystansem, zblizaja sie swieta, a Nika wywolala mnie do tablicy.

Co do hsg, jesli bedziesz miala ze rendgenem, to jest zakaz, jajeczka moga byc napromienione.

Pozdrawiam

[anciaahk]

Napisane przez Darianna25

Wiesz pierwsze słyszę.Ja jak miałam mieć robione hsg to mi nic takiego nie mówili.Tylko o jedzeniu zeby nie jeść dzień przed zabiegiem.Tylko to miała być laparoskopia z hsg.

Chyba Jota to pisała, chociaż na naszym bocianie znalazłam informację, że odwrotnie, trzeba próbować, bo 3 cykle po hsg są największe szanse, ze względu na przepłukanie

Napisane przez Bazylia 222

Hej dziewczynki
Pomalu dochodze do siebie Podczytuje Was od czasu do czasu, ale z dystansem, zblizaja sie swieta, a Nika wywolala mnie do tablicy.

Co do hsg, jesli bedziesz miala ze rendgenem, to jest zakaz, jajeczka moga byc napromienione.

Pozdrawiam

Bazylko kochana , jak samopoczucie?? Super, że się odezwałaś, tu tak mało weteranek (chociaż to i dobrze ). Z tym zakazem właśnie boję się napromieniowania, bo chyba mam mieć Z RTG, ale zapytam jeszcze lekarza.

[Jota]

Napisane przez anciaahk

Chyba Jota to pisała, chociaż na naszym bocianie znalazłam informację, że odwrotnie, trzeba próbować, bo 3 cykle po hsg są największe szanse, ze względu na przepłukanie

Pisałam . Lekarz zabronił się starać przed badaniem, żeby przypadkiem nic się nie wypłukało. Jeśli HSG jest z RTG to po zabiegu też nie można ze względu na napromieniowanie, jeśli z USG to można od razu. Mówią, że ważne są 3 cykle po, ale licząc od następnego po badaniu.
Szczerze mówiąc, raczej pisząc olałam zakaz, bo po takiej przerwie chciało się, a ja już dawno zapomniałam co to antykoncepcja. Dobrze, że nie trzymałam się zakazu, bo i tak nic nie wyszło - @ wisi w powietrzu. Jutro będę zdychająca i marudząca a mam szkolenie.
Namieszałam dziś ziół ojca Sroki. Jedną mieszankę już wypróbowałam, czas na drugą. Niech zdziała cuda

[anciaahk]

A to gdzieś mi dobrze dzwoniło. Ja mam ziółka od Madziwni , czekają na 1 dc/ A u Ciebie który dc?

[serduszkowata]

Napisane przez Pomidora

Serduszkowa, a @ miała dziś przyjść, jeśli dobrze pamiętam Trzymam i czekam! A kiedy jakby co testujesz?

bardzo dobrze pamiętasz, myślałam że dzisiaj przyjdzie bo tak mnie męczy ale jak na razie jej nie ma więc pewnie rano zawita.
Ale jak by co to może zatestuję za jakieś 5 dni bo już nie raz zrobiła mnie w balona

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez ania p

Dlatego u nas chrzciny były na 12 osób tylko z nami włascznie był tylko obiad i tyle , taka sama planuje komunie , napewno dziecko nie dostanie laptopa czy quada czy innego badziewia na komunie. Prezenty dostał raczej pamiątkowe i kase która lezy na koncie



Chyba jakoś facetom ciężej takie badania przychodzą bo zawsze był ten stereotyp że nieplodnośc to sprawa kobiety tylko i że jak coś nie tak to przeciez nie oni winni . Dobrze że sie to zmienia.



To łap






I dla was wszystkich na ten magiczny grudzień Tym bardziej że mój SZymek został poczęty właśnie w grudniu więc łapcie od Szymonka

:mag ia:
:mag ia:

Łapię

[Stokrotka81]

Napisane przez serduszkowata

bardzo dobrze pamiętasz, myślałam że dzisiaj przyjdzie bo tak mnie męczy ale jak na razie jej nie ma więc pewnie rano zawita.
Ale jak by co to może zatestuję za jakieś 5 dni bo już nie raz zrobiła mnie w balona

zeby tym razem nie zrobila w balona

Moje maleństwo jest chore a 2 tyg temu skonczyl antybiotyk i znow sie przypalentalo w sumie to mie wiem czy to chorobsko czy moze ząbek bo na stanie mamy tylko 1 wiec moze inne sobie przypomnialy ze trzeba wyleźć...no a temp sie utrzymuje jak wezmie od goraczki to spadnie na godz i znow rosnie

[Jota]

Napisane przez anciaahk

A to gdzieś mi dobrze dzwoniło. Ja mam ziółka od Madziwni , czekają na 1 dc/ A u Ciebie który dc?

1 dc.
Wczoraj już wypiłam pierwszą porcję ziół, nawet dobre. Mieszanka na zrosty była okropna. Ja mam cykle 26 dniowe i za chiny nie mogę ich wydłużyć.
Nie byłam jeszcze po HSG u lekarza, więc nie wiem jaki jest dalszy plan. Muszę się zmobilizować.

[serduszkowata]

Napisane przez Stokrotka81

zeby tym razem nie zrobila w balona

dziękuje kochana ale niestety znowu mnie w balona zrobiła i dzisiaj z rana mnie obudziła - a to małpa jedna no yhhh

[anciaahk]

Napisane przez Jota

1 dc.
Wczoraj już wypiłam pierwszą porcję ziół, nawet dobre. Mieszanka na zrosty była okropna. Ja mam cykle 26 dniowe i za chiny nie mogę ich wydłużyć.
Nie byłam jeszcze po HSG u lekarza, więc nie wiem jaki jest dalszy plan. Muszę się zmobilizować.

A ja odpuszczam, robię hsg i nic dalej, no chyba że wynik wyjdzie zły. Ale to chyba wtedy zrosty i tak rozcinają laparoskopowo?
Ile razy dziennie pijesz ziółka?

[IlonaN2]

Napisane przez Darianna25

Kurcze ale ty masz tych siotrzenic i siostrzeńców.
A co kupiłaś Amelce lub Julce? Ja mam chrześnice w tym wieku i kompletnie nie mam pojecia co jej kupić.

Ja jestem fanka rozwijania w Młodych ludziach Pasji. Amelka od jakiegoś czasu zaczęła czytać książki wiec kupiłam jej sagę Zmierzchu bo podsłuchałam że chce ja przeczytać A Julka jest w Fazie zmieniania ubrań kilka razy na dzień więc kupiłam jej bluzkę

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Konczita

witajcie,
wróciłam własnie od siostry .... wpadam powiedziec że u mnie tempka poszła w dół ale kciuki trzymac za styczniowego tesciora ))

nadrobie jutro
spokojnego wieczorku życze

Oj może ta Temka nic nie znaczy Ja Trzymam mocno kciuki Oczywiście za Nas wszystkie

U mnie dzień się zaczął sympatycznie. Mąż wieczorem ciastu upiekł
D zis dużo zajęć jutro jeszcze więcej A o 14,45 w piątek Kolejny Monitor i decyzja o włączeniu kolejnego leku.
22-go jadę już do rodziców mąż przyjedzie dzień później. Ja pojadę wcześniej zawsze coś Mamie pomogę. Tym bardziej że nas dużo bo 13 osób

[Konczita]

Napisane przez coralady

Konczitko ja trzymam kciuki:kc iuki: i .

A fluidki też chętnie przyjmę,bo u mnie 11dc więc sie moga przydać.W ogóle ten cykl przechodze z wielkim optymizmem no i mam nadzieję, że tak będzie do końca.Nawet jeśli sie nie uda...Mam siłe do walki,choc czasem tak mi cięzko,że opisać sie tego nie da...podnosze sie jednak,bo chce walczyć i wiem że warto!Pierwszy raz uwierzyłam w to,że moge byc matką,że zajdę w ciąże prędzej czy później.A mam przeczucie że prędzej(nawet jeśli mylne to niech trwa!!!) U mnie problem lezy trochę w głowię,bo od zawsze wiedziałam,że będę mieć problemy z zajściem w ciąże więc takie nastawienie jest jak najbardziej ok!Problemy już były teraz czas na ciążę!

Jakis głupi horoskop na 2010rok mi ostatnio wpadł w ręce.A tam hasło przewodnie:Uwierz w cud,bo cuda się naprawdę zadarzają!A horoskop kręcił się przede wszystkim wokół kobiet i par,które mają problem z poczęciem.I że 2010 rok to będzie rok cudów w tym temacie!No ja przesądna nie jestem i daleka w wierzenie w horoskopy z gazet,ale żaden inny znak zodiaku nie miał takiej "prognozy".Zostaje uwierzyć,że marzenie o macierzyństwie się spełni!

A tak poza tym to przeczytałm w sobote pewną ksiązke jednym tchem.Wypożyczyłam ją rano z biblioteki i miałam zamiar ją tylko przejrzeć,a połknęłam w całości w 4h.Czytałam bez przerwy,zafascynowana i poruszona treścią.Ksiązka to :"Każdy ma swoje Kilimandżaro"Małgorzaty Wach,o wyprawie 9 niepełnosprawnych na Kilimandżaro w 2008 zorganizowaną przez fundacje Anny Dymnej"Mimo wszystko".Może słyszałyście,było o tym głośno w mediach!Tak mnie te historie poruszyły,bo bliska mi osoba uległa wypadkowi 10 lat temu i jest sparaliżowana czterokończynowo.Miał wtedy 24 lata. Pomimo tego jest najbardziej radosnym człowiekim jakiego znam!!!Uczę się od niego dystansu.Wiem juz co mu kupie na Gwiazdkę to będzie właśnie ta książka na pewno doceni!!!
Boże,com sie uryczała,bo losy ludzie i historie sa takie smutne.Człowiek docenia po takiej lekturze swoje życie , wszystko co ma!Walczyć jednak trzeba ze swoimi słabościami,ograniczeniam i tak jak bohaterowie tej ksiązki.Budujące to i piękne...I ja sie nie poddam!Polecam~~

Ale się rozpisałam

Miłego dnia życzę

coraldy kochana zobaczysz ze i nam sie uda ...

Napisane przez Stokrotka81

A Konczitko za ciebie ogromne kciukasy zeby tempka poleciala wysoko wysoko : kciuki: ale byloby cudowienie jak byscie mieli z btatem dzieciaczki w tym samym wieku

dziękuję stokrotko ale jednak poleciała hehe ... mowi sie trudno w styczniu sie uda ... a młoda para wraca wlasnie z wysp do domku

Napisane przez kropka75

No to mega "kciuki" dla wszystkich pełnych nadziei i optymizmu, i testujących bez nadziei też.

Powodzenia dziewczynki!

konfiskuję

Napisane przez Pomidora

Konczita, rozkwit uczuć powiadasz Nic tylko być z tego powodu zadowoloną Mam nadzieję, że siostra szybko ze szpitala wyjdzie

Pomidora a dzisiaj zabieram siostre do domu na kilka dni
ajak Twoje zdrówko ???

Napisane przez Nika1980

ooooooooooo jak to sie fajnie czyta!!!

Konczitko, trzymam kciuki za siostre.... sama mam 3 siostry i mam z nimi swietny kontakt i bardzie cieple relacje, jak im sie cos zlego dzieje , to mi serce peka.
Podtrzymuj siostre na duchu ! mam nadzieje, ze wyjdzie na swieta!

a kiedy tescik?

Nikuś więc dobrze rozumiesz co czuje gdy musze wychodzic wieczorem ze szpitala i zostawic ją tam samą ... dobrze ze możemy przyjezdzać kiedy chcemy
a teściora nie będzie ... tempka spadła wiec sie zjawi @

[Konczita]

Napisane przez Darianna25

Konczita baaaaardzo moooocnooo trzymam za ciebie kciuki.Tak jak ty trzymałaś za mnie.A to dla Ciebie

W pon mam usg wiec dam znac kiedy tp to możesz mnie Konczito już na dół listy zepchnąć.

Wszystkim starającym sie i testującym
:mag ia:: magia:

Darianko czekam na wieści
sobie pożeram ))

Napisane przez Stokrotka81

Konczita to cudownie ze przezywacie swoja miłosc po raz drugi i oby ten czas trwał jak najdłuzej
a z powodu siostry bardzo mi przykro życze jej dużo zdrówka i

a ja wlasnie zaczelam plamic wiec @ tuż za rogiem... a miala pojawic sie pt/sobota...ehhh

Stokrotko

Napisane przez anciaahk

Dorotko nawet nie wiesz, jak się cieszę .. To banały, że czasem takie rozstania czy przerwy są potrzebne, ale tak niestety jest. Najważniejsze, że miłość przetrwała.
Mam nadzieję, że z siostrą to nic poważnego. A tak swoją drogą to ile Ty masz tego rodzeństwa? I tak z wesela do szpitala? ślub był brata, prawda?

Ja nie wiem, czy wcale nie zrezygnuję ze starań. Podjęłam studia, może zmienię pracę, a dziecko będzie jak będzie. Nic na siłę. Zrobię jeszcze hsg, by mieć spokój ducha, że wszystko ze mną ok i chyba odpuszczam wszystkie badania i daję na luz. Jeszcze zdążę ze wszystkim.

anciaahk masz racje że najważniejsza jest miłość .... a mam siostrzyczke i brata ...
kochana nie rezygnuj ze staranek ... ja rozpoczęłam starania pózniej poszłam na strudia i co ? staram sie dalej a własnie szykuje się do obrony szkoda czasu .... lepiej działać

[Konczita]

Napisane przez agusia8524

Skarbie samopoczucie coraz lepiej pomijając cudną dyr, ale co tam nie no nie mówię, namieszał ostro i teraz kiedy zaczęłam sobie układać wszystko znów mi miesza skubaniec, ale mam już do niego inne podejście, bardziej, jakby to określić "olewcze" choć nie powiem mimo wszystko drobny sentymencik jest ale nie, moje życie bez niego jest spokojniejsze i bardziej hmm...kolorowe, radosne , ciekawsze jakby to tam nie nazwać a on teraz dobrze wie, gdzie jego miejsce więc gra idealnego...choć na długo mu zapału nie starczy jak go znam
tak sobie myślę, że on potrzebuje ciągłego kopania po d... wtedy lata za drugą osobą
poza tym tak jakoś mi dobrze, choć ciągle mam wrażenie , że "COŚ" jest przede mną i że na to czekam, ale sama nie wiem co to, ot takie dziwaczne przeczucie
Kochana gratulacje dla Ciebie w roli CIOTENCJI proszę rozpieszczać

kochana a ja myslę że ten facet nie jest gotowy na dorosłe życie ...
mężczyźni później rozumieją pewne wartości i myślę że on już wystarczająco Cię skrzywdził a to "COŚ" co jest przed Tobą to szczęście ale pewnie u wartościowego mężczyzny słoneczko bo na takiego zasługujesz
aaaa rozpieszczać to będe od pierwszych chwil własnie szykuje szarlotke dla bratowej

Napisane przez ania p

I dla was wszystkich na ten magiczny grudzień Tym bardziej że mój SZymek został poczęty właśnie w grudniu więc łapcie od Szymonka

:mag ia:
:mag ia:

to ja łapię ......
aniu

[Konczita]

Napisane przez Bazylia 222

Hej dziewczynki
Pomalu dochodze do siebie Podczytuje Was od czasu do czasu, ale z dystansem, zblizaja sie swieta, a Nika wywolala mnie do tablicy.

Co do hsg, jesli bedziesz miala ze rendgenem, to jest zakaz, jajeczka moga byc napromienione.

Pozdrawiam

Agatko dobrze że jestes

Napisane przez IlonaN2

Oj może ta Temka nic nie znaczy Ja Trzymam mocno kciuki Oczywiście za Nas wszystkie

U mnie dzień się zaczął sympatycznie. Mąż wieczorem ciastu upiekł
D zis dużo zajęć jutro jeszcze więcej A o 14,45 w piątek Kolejny Monitor i decyzja o włączeniu kolejnego leku.
22-go jadę już do rodziców mąż przyjedzie dzień później. Ja pojadę wcześniej zawsze coś Mamie pomogę. Tym bardziej że nas dużo bo 13 osób

Ilonko raczej znaczy ale podchodze do tego z uśmiechem bo jak nie teraz to w kolejnym cyklu się uda ....
u nas też będzie dużo osób bo 12 ... już nie moge sie doczekać
mam nadzieje że pogoda dopisze i sypnie śniegiem

[Konczita]

Kapuściane Pole

aaniutek(Ania, 30 lat) ~~~~~~~~~~~@ 29.08 Warszawa
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~~~~~~ @ 06.12 Łódź starania zawieszone
asia_stan (Asia, 36 lat)~~~~~~~~~~ @ 20.05 lubuskie
Coralady (Nela28lat) ~~~~~~~~~~~ @ 27.11 Malopolska
Darianna25 (Daria, 31 lat)~~~~~~~ @ 13.09 Croydon U.K.
Dra (Daria, 23 lata)~~~~~~~~~~~~~ @ 11.11Wlkp
edzia (Edyta 31lat)~~~~~~~~~~~~~~ @ 27.11 Kraków-Roma
Falbala (Basia 26 lat)~~~~~~~~~~~~ @29.07
golgie ( 29 lat)~~~~~~~~~~~~ @11.11 Wrocław
gragu (Grażyna, 29 lat) ~~~~~~~~~~ @ 01.03
IlonaN2 (Ilona, 27 lat) ~~~~~~~~~~~ @ ?? .11 Kraków
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 24.02
Jagooda_ (Ania, 26 lat)~~~~~~~~~@ 16.11
KBKatarynka (Kasia 25lata)~~~~~~~@ 26.07
Kasia23 (Kasia, 30 lat)~~~~~~~~~~~~@ 02.10 Świnoujście
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~~~~~@05.10
Konczita ( Dorota, 25 lata)~~~~~~~~ @ 16.11 Śląsk
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~~~@ 14.11
Melisanka (Ania, 23 lata)~~~~~~~~~ @ 31.01 Königsbach starania zawieszone
Migavka (Joanna, 29 lat)~~~~~~~~~~@ 29.03 mazowsze
Pomidora (Kasia, 25 lat)~~~~~~~~~~ @ 01.12
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat)~~@ 27.09

Są dwie kreski II... obecnie: 9

Tarasia (Agata, 26 lat) ~~ t.p. 15.12.2009Nila
Pomaranczka (Gosia, 27lat) t.p. 04.02.2010r ??? lub ???
Rybka82 (Iza, 27lat) t.p. 25.03.2010r ??? i ???
Madziwnia (Magda, 25lat) t.p. 27.03.2010 ??? lub ???
ania p (Anna, 27 lat) t.p. 15.04.2010r ??? lub ???
Olivka (Aneta, 25lat) t.p. 30.04.2010r. ??? lub ???
Dafreen (Anna, 33lata) t.p. 04.05.2010r. ??? lub ???
Kropka75 (Sylwia, 34lata) t.p. 18.05.2010r Natalia lub Daniel
velluto (Agnieszka, 30lat) t.p. 30.05.2010r ??? lub ???

czekam na kolejne zafasolkowane których miejsce na dolnej liscie

[Konczita]

dla zainteresowanych wykresik .... troszke się na początku opusciłam ale starałam sie

[Pomidora]

Cześć kochane

Konczita, no głupia ta tempka, głupia Ale grudzień może być magiczny nie tylko ze względu na dwie kreski, ale na celny strzał, który ukaże się dopiero w styczniu Nadal trzymam kciuki

Ilonko, to powodzenia na monitorze. A bierzesz już te leki na endo? Dużo was będzie na Święta, ale ja mam jeszcze więcej osób na urodziny - 15 osób w niedzielę mnie nawiedzi Mam nadzieję, ze dam radę.

Serduszkowa

Jota, które ziółka pijesz? Ja piłam te na owulację, ale już odpuściłam, bo mi nic nie dawały (jak widać ). Stwierdzam w ogóle, że co drugi cykl zmieniam taktykę

Bazylko

Anciaahk, to @ jeszcze nie nadeszła?

Do mnie zaraz mama przychodzi To sobie spokojnie pogadamy, bo jak są wszystkie nasze rodzinne chłopy, to jest wielki hałas i nie możemy pogadać ale chłopy dojdą na obiad Miłego dnia kochane
Acha, jeszcze pytanie do bardziej doświadczonych (już pytałam wcześniej, ale chyba nie zostało zauważone ) - byłam chora i teraz czekam na śluz płodny (mam 10dc), biorę wiesiołek, ale wyczytałam, że po chorobie nie obserwuje się śluzu. Czy to oznacza, że po chorobie nie ma owu? Bo to mój ostatni cykl przed przerwą i chyba bym się wściekła, jakby jeszcze owu nie było

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Konczita, a tak ładnie się utrzymywała Ale ty chyba w ogóle masz dość niską temperaturę. Biedroneczkaolga miała niską temperaturę "wrodzoną", ale jej wykres ciążowy nie schodził poniżej 36,8. Ale następny cykl Konczito jest cały twój

[IlonaN2]

Napisane przez Konczita

Kapuściane Pole

aaniutek(Ania, 30 lat) ~~~~~~~~~~~@ 29.08 Warszawa
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~~~~~~ @ 06.12 Łódź starania zawieszone
asia_stan (Asia, 36 lat)~~~~~~~~~~ @ 20.05 lubuskie
Coralady (Nela28lat) ~~~~~~~~~~~ @ 27.11 Malopolska
Darianna25 (Daria, 31 lat)~~~~~~~ @ 13.09 Croydon U.K.
Dra (Daria, 23 lata)~~~~~~~~~~~~~ @ 11.11Wlkp
edzia (Edyta 31lat)~~~~~~~~~~~~~~ @ 27.11 Kraków-Roma
Falbala (Basia 26 lat)~~~~~~~~~~~~ @29.07
golgie ( 29 lat)~~~~~~~~~~~~ @11.11 Wrocław
gragu (Grażyna, 29 lat) ~~~~~~~~~~ @ 01.03
IlonaN2 (Ilona, 27 lat) ~~~~~~~~~~~ @ ?? .11 Kraków
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 24.02
Jagooda_ (Ania, 26 lat)~~~~~~~~~@ 16.11
KBKatarynka (Kasia 25lata)~~~~~~~@ 26.07
Kasia23 (Kasia, 30 lat)~~~~~~~~~~~~@ 02.10 Świnoujście
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~~~~~@05.10
Konczita ( Dorota, 25 lata)~~~~~~~~ @ 16.11 Śląsk
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~~~@ 14.11
Melisanka (Ania, 23 lata)~~~~~~~~~ @ 31.01 Königsbach starania zawieszone
Migavka (Joanna, 29 lat)~~~~~~~~~~@ 29.03 mazowsze
Pomidora (Kasia, 25 lat)~~~~~~~~~~ @ 01.12
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat)~~@ 27.09

Są dwie kreski II... obecnie: 9

Tarasia (Agata, 26 lat) ~~ t.p. 15.12.2009Nila
Pomaranczka (Gosia, 27lat) t.p. 04.02.2010r ??? lub ???
Rybka82 (Iza, 27lat) t.p. 25.03.2010r ??? i ???
Madziwnia (Magda, 25lat) t.p. 27.03.2010 ??? lub ???
ania p (Anna, 27 lat) t.p. 15.04.2010r ??? lub ???
Olivka (Aneta, 25lat) t.p. 30.04.2010r. ??? lub ???
Dafreen (Anna, 33lata) t.p. 04.05.2010r. ??? lub ???
Kropka75 (Sylwia, 34lata) t.p. 18.05.2010r Natalia lub Daniel
velluto (Agnieszka, 30lat) t.p. 30.05.2010r ??? lub ???

czekam na kolejne zafasolkowane których miejsce na dolnej liscie

Moja @ to 1.12 tak jak Pomidorki

[dra]

konczitko zmien mi date @ na 10.12

[coralady]

Napisane przez Pomidora

Coralady, czekam na informację od lekarza

Mi coś się wydaje, że ten grudzień to musi być magiczny! Po prostu musi! Najpierw będzie Serduszkowa, bo najbliżej Potem Konczita, bo ma ładną tempkę Potem Coralady, bo już 13 dc (u mnie 9 dc, od jutra starania ruszają). Potem muszę być ja i chwilę później Ilonka. No, to plan na grudzień opracowany Co wy na to?

Pomidora ja jestem na TAK jesli chodzi o plan grudniowy,ale trzeba uwzględnic koniecznie ancię,co już z resztą zrobiłaś!

A u mnie sytuacja po wizycie u lekarza wygląda tak:
- po pierwsze :uczekałam sie 4h!!!Masakara jakaś!Miałam wizyte na 15:30,a weszłam o 19:35.Dodatkowo nie miałam autobusu do domu,więc sobie grzecznie czekałam.W domu byłam o 21-ej,padałam na cyckiNie bede się wdawać w szczegóły co spowodowało ten poślizg,żeby sie już nie denerwować,ale powiem wam jedno-była zadyma w poczekalni!!!
-po drugie:co do wirusa HPV lekarz wykonał cytologię i powiedział,że narazie mam się nie martwic,jak wyjdzie źle to zaczniemy sie tym zajmować.Musze jednak uważać i koniecznie dowiedzieć sie jaki typ wirusa u mnie sobie mieszka,bo to juz nie chodzi o raka szyjki macicy a inne choroby.
-po trzecie:zrobił usg,no i...pęcherzyk 23,3 mm(13dc),endo 8,4mm.Chyba troche mało???Powiedział,że powinien peknąc lada chwila,albo najpóżniej dzisiaj.O ile peknie sam.Mam nadzieję,że tak bo staranka pełna para
-po czwarte: plan na dalsze leczenie jest taki-w styczniu zbadamy przepuszczalność plemników przez mój śluz.Troche to krępujące,bo mam przyjśc 1h po stosunku z materiałem w środkuNo ale wstyd i godnośc to ja muszę zostawic za drzwiami-jak to kiedyś napisała jedna z dziewczyn na innym forum.Jeśli będzie dobrze to czeka mnie laparoskopia.Mam nadzieje,że nie będę musiała jej mieć!!!

A tak poza tym to moja wiara w cud w tym cyklu to już staje sie podejrzana.Cos się wydarzy-czuje to w kościach!

Darusiu przytulam!I jeśli moge prosic wyślij mi na priva linka do bloga co?

Pozdrawiam

[Nika1980]

bede roznosicielka plotek ale co tam....
pamietacie nasza Zuzie???????? wiecie gdzie ja teraz mozna spotkac? na watku mamus lipcowo sierpniowch 2010!!!!!

Napisane przez Konczita

witajcie,
wróciłam własnie od siostry .... wpadam powiedziec że u mnie tempka poszła w dół ale kciuki trzymac za styczniowego tesciora ))

nadrobie jutro
spokojnego wieczorku życze

oz w morde....glupia tempka.......

Napisane przez Bazylia 222

Hej dziewczynki
Pomalu dochodze do siebie Podczytuje Was od czasu do czasu, ale z dystansem, zblizaja sie swieta, a Nika wywolala mnie do tablicy.

Co do hsg, jesli bedziesz miala ze rendgenem, to jest zakaz, jajeczka moga byc napromienione.

Pozdrawiam

BAZYLKO!!! super, ze wpadlas!!!! ciesze sie, ze powolutku sie uspokajasz...przytulam bardzo bardzo mocno!!!

Napisane przez Jota

Pisałam . Lekarz zabronił się starać przed badaniem, żeby przypadkiem nic się nie wypłukało. Jeśli HSG jest z RTG to po zabiegu też nie można ze względu na napromieniowanie, jeśli z USG to można od razu. Mówią, że ważne są 3 cykle po, ale licząc od następnego po badaniu.
Szczerze mówiąc, raczej pisząc olałam zakaz, bo po takiej przerwie chciało się, a ja już dawno zapomniałam co to antykoncepcja. Dobrze, że nie trzymałam się zakazu, bo i tak nic nie wyszło - @ wisi w powietrzu. Jutro będę zdychająca i marudząca a mam szkolenie.
Namieszałam dziś ziół ojca Sroki. Jedną mieszankę już wypróbowałam, czas na drugą. Niech zdziała cuda

to kciuki za CUD!

Napisane przez serduszkowata

dziękuje kochana ale niestety znowu mnie w balona zrobiła i dzisiaj z rana mnie obudziła - a to małpa jedna no yhhh

wredna @ ........... przytulam!

Napisane przez IlonaN2

U mnie dzień się zaczął sympatycznie. Mąż wieczorem ciastu upiekł
D zis dużo zajęć jutro jeszcze więcej A o 14,45 w piątek Kolejny Monitor i decyzja o włączeniu kolejnego leku.
22-go jadę już do rodziców mąż przyjedzie dzień później. Ja pojadę wcześniej zawsze coś Mamie pomogę. Tym bardziej że nas dużo bo 13 osób

oooooooooooo CIASTO!!!!!!!!!!!

Napisane przez Konczita

Nikuś więc dobrze rozumiesz co czuje gdy musze wychodzic wieczorem ze szpitala i zostawic ją tam samą ... dobrze ze możemy przyjezdzać kiedy chcemy
a teściora nie będzie ... tempka spadła wiec sie zjawi @

rozumiem w pelni Konczitko.... mocno przytulam... i wierze goraco , ze w szpitalu siostrze pomoga i juz nigdy nie bedzie musiala tam wracac. dokladnie, dobrze ze siostra ma takie oparcie w tobie!!!

Napisane przez coralady

Pomidora ja jestem na TAK jesli chodzi o plan grudniowy,ale trzeba uwzględnic koniecznie ancię,co już z resztą zrobiłaś!

A u mnie sytuacja po wizycie u lekarza wygląda tak:
- po pierwsze :uczekałam sie 4h!!!Masakara jakaś!Miałam wizyte na 15:30,a weszłam o 19:35.Dodatkowo nie miałam autobusu do domu,więc sobie grzecznie czekałam.W domu byłam o 21-ej,padałam na cyckiNie bede się wdawać w szczegóły co spowodowało ten poślizg,żeby sie już nie denerwować,ale powiem wam jedno-była zadyma w poczekalni!!!
-po drugie:co do wirusa HPV lekarz wykonał cytologię i powiedział,że narazie mam się nie martwic,jak wyjdzie źle to zaczniemy sie tym zajmować.Musze jednak uważać i koniecznie dowiedzieć sie jaki typ wirusa u mnie sobie mieszka,bo to juz nie chodzi o raka szyjki macicy a inne choroby.
-po trzecie:zrobił usg,no i...pęcherzyk 23,3 mm(13dc),endo 8,4mm.Chyba troche mało???Powiedział,że powinien peknąc lada chwila,albo najpóżniej dzisiaj.O ile peknie sam.Mam nadzieję,że tak bo staranka pełna para
-po czwarte: plan na dalsze leczenie jest taki-w styczniu zbadamy przepuszczalność plemników przez mój śluz.Troche to krępujące,bo mam przyjśc 1h po stosunku z materiałem w środkuNo ale wstyd i godnośc to ja muszę zostawic za drzwiami-jak to kiedyś napisała jedna z dziewczyn na innym forum.Jeśli będzie dobrze to czeka mnie laparoskopia.Mam nadzieje,że nie będę musiała jej mieć!!!

A tak poza tym to moja wiara w cud w tym cyklu to już staje sie podejrzana.Cos się wydarzy-czuje to w kościach!

Darusiu przytulam!I jeśli moge prosic wyślij mi na priva linka do bloga co?

Pozdrawiam

to ja zaciskam mocno kciuki................. do dziela kochani i niech was swiety mikolaj odwiedzi z pieknym prezentem!!!!!!!!!1

[anciaahk]

Coralady nasza kolej, nie ma innej opcji

Napisane przez Konczita

anciaahk masz racje że najważniejsza jest miłość .... a mam siostrzyczke i brata ...
kochana nie rezygnuj ze staranek ... ja rozpoczęłam starania pózniej poszłam na strudia i co ? staram sie dalej a własnie szykuje się do obrony szkoda czasu .... lepiej działać

Nie o to chodzi, że rezygnuję, ale nie chcę tego dalszego leczenia, chciałabym zdać się na los. Jeśli będziemy mieli komplet badań, które pokażą z medycznego punktu widzenia, że wszystko jest ok, to po co dodatkowo komplikować sytuację medykamentami, monitoringiem, seksem na zawołanie w określonych porach itp. Niech wtedy decyduje matka natura.
A studia podjęłam w sumie drugie, więc nawet gdyby z powodu dziecka miałabym je przerwać, odłożyć w czasie, to nic się nie stanie. To są studia 5-letnie, więc obstawiam, że w ciągu tych 5 lat będę mamą, może nawet nie raz.

Napisane przez Pomidora

Cześć kochane
Anciaahk, to @ jeszcze nie nadeszła?

Hej nie nadeszła, ale takie w brzuchu uczucie na @ jest. Bolą też mocno piersi. W brzuchu głośne bulgotanie. Obstawiam może jutro. Dzisiaj biorę gorący prysznic. A miesiąc mam stresujący, uczę się właśnie na 3 koła z czego obstawiam, że minimum jedno obleję , to też może wydłużyć cykl.

Napisane przez Nika1980

bede roznosicielka plotek ale co tam....
pamietacie nasza Zuzie???????? wiecie gdzie ja teraz mozna spotkac? na watku mamus lipcowo sierpniowch 2010!!!!!

Zuza. Super Odwiedziła nas całkiem niedawno i raczej nie chciała się spieszyć hihihih, zdaje się niedawno się rozwiodła i poznała nową miłość .

Nie mogę pisać, bo na brzuchu i rękach siedzi mi nowo adoptowana kotka .

[Nika1980]

Napisane przez anciaahk

Coralady nasza kolej, nie ma innej opcji

Nie o to chodzi, że rezygnuję, ale nie chcę tego dalszego leczenia, chciałabym zdać się na los. Jeśli będziemy mieli komplet badań, które pokażą z medycznego punktu widzenia, że wszystko jest ok, to po co dodatkowo komplikować sytuację medykamentami, monitoringiem, seksem na zawołanie w określonych porach itp. Niech wtedy decyduje matka natura.
A studia podjęłam w sumie drugie, więc nawet gdyby z powodu dziecka miałabym je przerwać, odłożyć w czasie, to nic się nie stanie. To są studia 5-letnie, więc obstawiam, że w ciągu tych 5 lat będę mamą, może nawet nie raz.

Hej nie nadeszła, ale takie w brzuchu uczucie na @ jest. Bolą też mocno piersi. W brzuchu głośne bulgotanie. Obstawiam może jutro. Dzisiaj biorę gorący prysznic. A miesiąc mam stresujący, uczę się właśnie na 3 koła z czego obstawiam, że minimum jedno obleję , to też może wydłużyć cykl.

Zuza. Super Odwiedziła nas całkiem niedawno i raczej nie chciała się spieszyć hihihih, zdaje się niedawno się rozwiodła i poznała nową miłość .

Nie mogę pisać, bo na brzuchu i rękach siedzi mi nowo adoptowana kotka .

zycie plata widocznie figle...
mam nadzieje, ze i do nas wpadnie opowiedziec co i jak

ale u nas ooookropna pogoda..szaro leje... eeeh i gdzie te white christmas?

nie mam pomyslu na prezent dla siostry i jej meza...jak co roku zreszta

[serduszkowata]

Napisane przez Konczita

dla zainteresowanych wykresik .... troszke się na początku opusciłam ale starałam sie

no całkiem nieźle to wygląda

Napisane przez Pomidora

Serduszkowa

Dziekuję

Napisane przez Nika1980

wredna @ ........... przytulam!

oj wredna wredna

A ja miałam gotować rosół i mi się nie udało, pół dnia przeleżałam z ibumpromem i nadal mi nie przeszło.
Znacie jakieś dobre sposoby na ten okropny wredotowaty ból