Najpiękniejsze Panny Młode 2010 cz. III

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

nie jest tak źle.. dawno już mieli odłożone na ten cel pieniądze, jak jeszcze byłyśmy nastolatkami.. więc nie widzą problemu

no chyba, że tak

Napisane przez BlackAngel

Cześć dziewczynki, ileż produkujecie

uciekam ale wrócę

to wracaj

[Samoa]

Napisane przez lain

znalazlam wlasnie reguly ktorych nalezy sie trzymac biorac slub w Tyncu. chyba nie pozostaje mi nic innego jak doczepic to do zaproszen...
http://4.bp.blogspot.com/_wpOLOjA_RG...0-h/artur2.jpg

Ty sie lepiej martw o swój dekolt, o niegodna potencjalnie z cyckami na wierzchu
Taki sposobem mój tż nie powinien być w garniturze podczas ślubu, bo rusza mnie to tak samo jak jest już bez
Ale poważnie - co racja to racja, w końcu to kościół i czy ktoś wierzy czy nie, nie powinien wyglądac jak gwiazda porno. U mnie na szczęście takich gości nie bedzie Najbardziej rozwalił mnie punkt o ryżu - wystarczającym jest dla mnie argument, ze jest to żywność a w wielu krajach jej brakuje - zwaliło mnie z nóg to 'poza tym trudno posprzątac' czy jakos tak

Napisane przez can't be perfect

nie jest tak źle.. dawno już mieli odłożone na ten cel pieniądze, jak jeszcze byłyśmy nastolatkami.. więc nie widzą problemu

o proszę, masz masz bardzo mądrych rodziców

Napisane przez jozia

Samoa no wiesz wzięłyśmy nóż i jedna zrobiła sobie malutka dziurkę na palcu i druga i był pakt zapieczętowany krwią:P To były czasy

O matko! Kto dał Wam dostęp do ostrych noży?Nieźle. Dobrze, że nie wyrosłaś na masochistkę

Czekam na tż. Wczoraj w nocy zeszłam do salonu i brat ogladał walki bokserskie i pierniczki były otwarte, dupa z tą moją dietą

O Lain ładniusi avatarekJA się zbieram, żeby zmienić, ale zawsze zaczynam cos innego obić i zapominam:P

[can't be perfect]

a u mnie snieg pada..

miałam tłumaczyć na angielski TZtowi tekst do pracy ale mi się nie chce i nie mogę się jakoś zabrać

samoa tez tak myslę, i od narodzin naszym dzieci załozymy im książeczkę i będziemy co miesiąc wpłacac okresloną kwotę i oprzez 20 lat troszkę sie uzbiera

[kaska87]

nudy

Jozia, Lain ładne macie avatarki

ja też mam książeczkę od urodzenia gdyby nie zmiana kasy to miałabym ładną sumkę, a tak to szkoda gadać

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

nudy

Jozia, Lain ładne macie avatarki

ja też mam książeczkę od urodzenia gdyby nie zmiana kasy to miałabym ładną sumkę, a tak to szkoda gadać

no tez racja ale co zreobić..

ja teak się zbieram ale się jakoś zabrać za nic nie mogę..
rano miała powera bo zrobilam pranie, posprztałam we wszystkich półakch z cuchami a teraz energii brak..

coś czuję że w trakcie sesji będą tutaj pustki..

[kaska87]

proszę nie wymawiać słowów: sesja, egzamin, zaliczenie, kolokwium ja przed sesją i w trakcie cierpię na bezsenność i wogóle jestem nerwowa boli mnie cały czas głowa i brzuch itd

[onaella]

Cześć

byliśmy dziś w Kościele i oficjalnie zostaliśmy zapisani na 14 sierpnia na godzinę 16.15

a najlepsze bo ksiądz do nas żebyśmy tyle nie czekali bo ususzymy się cokolwiek to miało znaczyć

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

proszę nie wymawiać słowów: sesja, egzamin, zaliczenie, kolokwium ja przed sesją i w trakcie cierpię na bezsenność i wogóle jestem nerwowa boli mnie cały czas głowa i brzuch itd

ja w tym semestrze sesji jakoś nie mam "tylko" obronę pracy i jakieś 2 zaliczenia..

a co do zeszłych sesji to jakoś byłam przyzwyczajona do nauki bo w trakcie semestru miałam bardzo często jakieś kolokwia, uczyłam się na wejściówkji na każde laboratoria.. a teraz trochę się od tego odzwyczaiłam

onaella to fajnie

[kaska87]

pocieszam się tym, że 11.01 jedziemy na targi ślubne

ja mam w środę i piątek przed termin

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

pocieszam się tym, że 11.01 jedziemy na targi ślubne

ja mam w środę i piątek przed termin

siostra idzie na targi w poznaniu ale mi się jakoś nie chcedziwne co nie

ja zawsze lubiłam chodzic na przedterminy.. to Ty się ucz kaśka..

[Quillaja]

Napisane przez onaella

Cześć

byliśmy dziś w Kościele i oficjalnie zostaliśmy zapisani na 14 sierpnia na godzinę 16.15

a najlepsze bo ksiądz do nas żebyśmy tyle nie czekali bo ususzymy się cokolwiek to miało znaczyć

gratulacje !!

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

siostra idzie na targi w poznaniu ale mi się jakoś nie chcedziwne co nie

jak to Ci się nie chce dziwna

[lain]

heh jaja. moj TZcik stwierdzil, ze jedziemy na wieczorna jazde do Bialki
juz jestem spakowana, ubrana i czekam na niego ale fajnie
uwielbiam takie spontany

[can't be perfect]

dziewczyny zna z Was na tyle dobrze angielski żeby sprawdzić moje wypociny, bo napisałam streszczenie TZtowi z pracy inzynierskiej bo angielsku, bo on większa kula z angielskiego niż jaszczególnie jesli chodzi o gramatyke..

[madziulka_]

Napisane przez can't be perfect

dziewczyny zna z Was na tyle dobrze angielski żeby sprawdzić moje wypociny, bo napisałam streszczenie TZtowi z pracy inzynierskiej bo angielsku, bo on większa kula z angielskiego niż jaszczególnie jesli chodzi o gramatyke..

Prześlij mi to sprawdzę

[can't be perfect]

Napisane przez madziulka_

Prześlij mi to sprawdzę

dziekuję własnie wysłałam..

mój TŻ był wczoraj strasznie załamny.. bo ma takiego promotora który mu nic nie mówi, nawet chyba pracy przed obroną mu nie sprawdzi wczoraj i dzisiaj siedzimy nad pracą.. bo kurcze kocham go strasznie mocno i chcę mu pomóc we wszystkim.. przejmuję się bardziej nim niż sobą

[kaska87]

ja też się czasem bardziej martwię o TZ niż o siebie

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

ja też się czasem bardziej martwię o TZ niż o siebie

ja tak mam bardzo ostatnio bo TŻ coś ma zachwiania własnej samooceny.. ale damy radę i tym razem to przezyjemy

[BlackAngel]

Kasiu już wróciłam ;D

Jestem cholernie przemarznięta aż tż ode mnie ucieka

[kaska87]

Napisane przez BlackAngel

Kasiu już wróciłam ;D

Jestem cholernie przemarznięta aż tż ode mnie ucieka

a gdzie byłaś

[kasia083]

Witam

Napisane przez lain

...wczoraj moje dziewczynki zaczely sie juz coraz bardziej wczuwac w moj slub i przezywac (to chyba ta swiadomosc, ze slub w przyszlym roku ). jedna to juz sie pytala jak ma sie ubrac i czy obowiazuje jakis stroj powiedzialam jej, ze owszem - wszyscy goscie na czarno, co by nie przycmic panny mlodej

Odp pierwsza klasa

Napisane przez gosica502

\
Haha wzorowa odpowiedź lain Swoją drogą to te wszystkie suknie balowe bardziej przypominające kolorową wersję sukni ślubnych to są nie na miejscu na weselu... Powinien być nakaz w miarę skromnego ubioru jak to mówisz "co by nie przycmic panny młodej"

Mnie nie będzie razić, jak dziewczyny na mój ślub ubiorą sie w piękne balowe, kolorowe suknie. Ale wkurzę się, jesli któraś z nich przyjdzie w sukience białej lub ecru Już uprzedziłam mojego TŻ, że takiej delikwentki to nie wpuszczę na wesele, albo będę miała w torbie kilka moich sukienek i każę im się najpierw w nie przebrać Nie chciałabym też by któraś z dziewczyn miała suknię w kolorze bardzo jasnego błękitu lub różu (taka prawie białą). Znalazłam kiedyś na necie zdj poniżej, na którym widać że na weselu bawiły się 2 panny młode Możliwe, że ta druga to druchna, ale mi się tez to nie podoba

[BlackAngel]

Kasiu na Kazoorze
wieje tam jak ekm..

Kasia083, ja bym się wkurzyła jak nic. Ale często jest tak, że takie delikwentki ubierają się tak specjalnie

[Karolaalola]

To wyobrazcie sobie, sytuacje w ktorej postawila mnie zona brata mojego przyszlego meza. Niedosc ze wrypala sie ze swoim slubem 4 miesiace przed nami bo powiedziala ze rocznikowo sa strasi i jak to bedzie wygladalo jak oni nie beda malzenstwem na naszym slubie -- czego pozwolcie ze nie skometuje. To dodala jeszcze ze fajnie by bylo jakby miala cos jasnego bo bedzie wtgladala jak dopiero po slubie tak swiezo.

[aniolekKB]

Witam nowe... avatarki Bardzo ładne
Ja tylko na chwilkę wpadłam się przywitać. Cały dzień dzisiaj robię z mamą ciasta, sałatki, sprzątanie itd. Jutro mam gości z okazji urodzin i trzeba coś im tam przyrządzić
PS. U mojej znajomej świadkowa przyszła ubrana na biało. Dobrze, że nie widziałam panny młodej, bo musiała być nieźle wk*****na
Aha i dzięki za odpowiedzi. My już świadka mamy, kolega mojego K, teraz myślę nad świadkową. Albo moja sis (mężatka, byłam u niej świadkową), albo kumpela z LO. Will see

[BlackAngel]

Napisane przez Karolaalola

To wyobrazcie sobie, sytuacje w ktorej postawila mnie zona brata mojego przyszlego meza. Niedosc ze wrypala sie ze swoim slubem 4 miesiace przed nami bo powiedziala ze rocznikowo sa strasi i jak to bedzie wygladalo jak oni nie beda malzenstwem na naszym slubie -- czego pozwolcie ze nie skometuje. To dodala jeszcze ze fajnie by bylo jakby miala cos jasnego bo bedzie wtgladala jak dopiero po slubie tak swiezo.

Ehh. No niektórym to naprawdę wydaję się że są pępkami świata
Ja jestem ost. agresywna i powiedziałabym pewnie kilka dosadnych słów, ale..

[kasia083]

Napisane przez Karolaalola

To wyobrazcie sobie, sytuacje w ktorej postawila mnie zona brata mojego przyszlego meza. Niedosc ze wrypala sie ze swoim slubem 4 miesiace przed nami bo powiedziala ze rocznikowo sa strasi i jak to bedzie wygladalo jak oni nie beda malzenstwem na naszym slubie -- czego pozwolcie ze nie skometuje. To dodala jeszcze ze fajnie by bylo jakby miala cos jasnego bo bedzie wtgladala jak dopiero po slubie tak swiezo.

Ale powiedziałaś jej chyba, co o tym myślisz? To będzie przecież Twój ślub i to Ty będzies zpanna młodą, a nie ona "będzie wyglądać jak świeżo po ślubie" jej, ale ostatnio mnie denerwuja takie teksty dobrze, że ja tego nie usłyszałam, bo bym coś zrobiła

Napisane przez aniolekKB

PS. U mojej znajomej świadkowa przyszła ubrana na biało. Dobrze, że nie widziałam panny młodej, bo musiała być nieźle wk*****na

Przegięcie. Ja bym była

na szczęście moich koleżanek nie muszę uświadomiać, ale przyjaciół TŻ to uprzedzę, by przypilnowali swoje laski A przynajmniej 1, bo z tego co słyszałam ma dość zdolną dziewczynę

hmmm, mój pomysł z przyniesieniem innych sukien dla takich delikwentek zaczyna nabierać sensu...

[BlackAngel]

Jesteśmy prawie jak bridezille

[Elitka4]

Napisane przez kasia083

Szukam głównie w administracji publicznej - takie mam studia, ale wysyłąm oferty do wszystkiego, co wiąże sie z praca biórową. Na razie były to głównie banki i firmy ubezpieczeniowe...

W bankach, to chyba też zależy od miasta, ale we Wrocławiu jak nie masz doświadczenia, to tak na jakieś niższe stanowiska dają z 2300-2500 brutto. TŻ ostatnio awansował, ale z racji kryzysu dostał podwyżkę tylko 200 zł, więc w sumie nie wiem jak zarabiają na wyższych stanowiskach.
A w urzędach skarbowych, tak jak już pisałam 1500 netto.

Napisane przez kinga1701

Właśnie korygować ale w jaki sposób jak wszyscy są blisko i z każdym jest taki sam kontakt, jeszcze gdyby to była moja rodzina to by było jakoś inaczej nieprzejmowałabym się że ktoś tam sie obazi ale że to jego to cóż ja mam do powiedzenia.

Ciężko będzie. Te 187 osób to była maksymalna lista gości. Wykreślimy te osoby, które mieszkają trochę dalej. A co z resztą to nie wiem. Mam okrutny plan, żeby stare ciotki, których nie lubię (siostry mojej babci) zaprosić kilka miesięcy wcześniej i kazać im szybko dać odpowiedź, bo wiem, że one nie lubią planować z takim wyprzedzeniem i może akurat odmówią. Moi rodzice wiedzą, że ich nie lubię, ale głupio ich nie zaprosić, bo to jednak bliska rodzina i mieszkają 'pod nosem' (jedna nawet w tej samej miejscowości co Ja).



Co do świadków, to drużbą będzie brat TŻ (w dniu ślubu będzie miał 23 lata) i chyba moja przyjaciółka (25 lat będzie wtedy miała). Myślałam o mojej siostrze, ale TŻ jej nie chce, Ja z resztą też tak sobie. Będą nasi świadkowie śmiesznie wyglądać, bo moja przyjaciółka jest bardzo niewysoka, a brat TŻta bardzo wysoki.


U nas też już dawno nie widziałam sukni balowych na weselu, może dlatego, że wesela na których ostatnio byliśmy były w lecie. Zwykle u nas goście ubierają się tak jak Samoa pisała w sukienki koktajlowe. Czasem krótsze, czasem długie i w różne kolory, ale tylko raz widziałam, że świadkowa była ubrana w sukienkę ecru. Mi się to nie podobało, ale co o tym myślała panna młoda, to nie wiem, nie pytałam, bo wtedy słabo ją jeszcze znałam (kuzynka TŻ).

[onaella]

Napisane przez kasia083

hmmm, mój pomysł z przyniesieniem innych sukien dla takich delikwentek zaczyna nabierać sensu...

A bedziesz jeszcze sukienki nosila, wystarczy barszczyk czerwony i/lub winko ....siup "niechcący" po sukience

[kaska87]

no ja tak myślałam o tych białych sukniach i nikt nie wyskoczyłby w takiej ja sama chcę tak ubrać jedną osobę-w białą bądź jasnoróżową suknienkę ma to być dziewczynka sypiąca kwiatuszki ale ona będzie miała niecałe 4 lata to chyba na pannę młoda nie będzie wyglądać