|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2010-04-30, 21:53 | #3151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Ta zazdrość mnie wykończy
Mój TŻ razem z nią. Albo prędzej ona TŻta. Wyjeżdżam na 3 dni za miasto z mamą i siostrą, mamy działkę niedaleko z domem , chcemy spędzić trochę czasu razem. TŻ nagle wymyślił, że jedzie do swojego brata ciotecznego na wieś. Mnie już biorą fazy.. Wiem, że jest tam super atmosfera, teoretycznie mogłabym jechać z nim, ale chce pobyć z rodziną , obiecałam mamie , że będę, ona tak bardzo się cieszy, planuje grilla , zrobiła masę zakupów, obiecała obejrzeć z nami filmy, kiedy ma się dwoje zapracowanych rodziców, takie rzeczy dużo znaczą. Czuje jakby TŻ się odgrywał, bo myśli , że pójdę do kolegów stamtąd, albo jakby chciał żebym wpoiła coś sobie i pojechała w końcu z nim. Bijcie.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
2010-04-30, 22:07 | #3152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Otwieramy wódkę! Chciałam w sumie zostać z Tżtem chociaż do jutra w Trn, ale on na to nie wpadł, poszlibyśmy na miasto popatrzeć na Dodę, mnóstwo ludzi pewnie jest teraz na Rynku nic to. Jutro mam przyjechać do Tżta na grilla, my i jego rodzice, impreza roku. Już mrożę Finlandię. Na trzeźwo nie dam rady. Nie to, że ich nie lubię, ale potrzebuję trochę przestrzeni, a w głowie mam wizję żarcików jego taty, krzykliwej mamuśki i Tżta, który uważa, że szczypanie mnie jest zabawne i wprawi mnie w dobry humor. Wrr. To nie tak, że go nie kocham czy coś, ale jak przedawkuje te swoje żarciki i wygłupy to czuję się jakbym utknęła z nadpobudliwym szympansem w za ciasnej klatce i mam go dość, on nie zna granic i nie ma wyczucia. Np. dzisiaj - ja zmęczona, zła, że upał i autobusy nie jeżdżą, a on dostał biegunki słownej i opowiada mi o procesach smażenia hamburgera. Nie zawsze chce mi się gadać albo śmiać i wydurniać, czasami chcę się położyć i spać, i żeby mnie drapał. Potrzebuję spokoju, samotności, chyba pogłębiają się moje psychozy, bo irytują mnie ludzie, jak na mnie patrzą mam agresywne myśli, wszystkich bym pozabijała, wpadają na mnie, wpychają się, śmierdzą w autobusach Chciałabym mieć taką skorupkę jak żółw, chowałabym się i nikt by mnie nie widział
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
|
2010-04-30, 22:16 | #3153 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Rozumiem Ciebie, i naprawdę nie twierdzę, że go nie kochasz A mówiłaś mu o tym co czujesz, że po prostu musi się dostosować i dać Ci święty spokój kiedy źle się czujesz? ---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ---------- A co do żarcia to ja na siłę się powstrzymuję by nie jeść jestem przed okresem więc po prostu mam ochotę cały czas jeść
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
2010-04-30, 22:20 | #3154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Zauważyłam, że jak podsypiam albo leżę to tak kręcę stopami, zawijam je w kołderkę albo tylko jedną o drugą pocieram, jakaś dziwna mania macie jakieś rytuały związane ze snem? Ja oprócz tych stóp mam jeszcze coś takiego, że chowam dłonie pod poduszkę, w ogóle pod stopy zawijam kołdrę, a do siebie przytulam poduszkę, którą ochrzciłam "Cysiem". Bez Cysia nie zasnę ---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ---------- Jedzenie to jedna z moich wielu obsesji, mogę jeść i jeść, jak coś mi się wkręci, to ciągle to jem - ostatnio naleśniki ze szpinakiem i lód kruszony z cytryną, i lody orzechowe. Wcześniej lizaki z gumą, jeszcze wcześniej guma w kulkach, mam takie fazy niestety, ostatnio dramatycznie metabolizm mi siadł i gdyby nie rowerek rozrosłabym się pewnie od tego jedzenia zauważyłam, że szybko w brzuch mi idzie, a kiedyś jadłam i nic, zero tycia
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
|
2010-04-30, 22:23 | #3155 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Co do pogrubionego - tak samo robie, pocieram stopę o stopę, to mnie uspokaja, wycisza.... poza tym nawet w lecie muszę mieć koc/kołdrę by móc się do niej przytulić, owinąć no i mam swoją małą poduszkę bez której ciężko mi zasnąć ---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ---------- Cytat:
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
||
2010-04-30, 22:30 | #3156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Tż zaraz idzie spać, w końcu, nie mam ochoty nawet z nim pisać, naprawdę. Jestem zmęczona i sfrustrowana, i jeszcze ten katar przez niego
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
|
2010-04-30, 22:30 | #3157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
|
|
2010-04-30, 22:33 | #3158 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Reb co tam u Ciebie?
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
2010-04-30, 22:38 | #3159 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
U mnie dobrze. Tfu tfu tfu. Kryzys zażegnany.
Jutro jedziemy do klubu, w niedzielę na zakupy do galerii tzn. TŻ jedzie kupić sobie spodnie i ma przy okazji zabrać mnie, bo też chcę sobie coś kupić. Musiałam go ładnie poprosić, bo on nie lubi ze mną robić zakupów, za dużo mi to zajmuje czasu według niego. ---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ---------- Cytat:
|
||
2010-04-30, 22:39 | #3160 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Reb to super udanych zakupów
Szkoda, że nikt prócz Szatanka nie chciał mojej imprezy Idę spać, dobrej nocy i relaksujących snów
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
2010-04-30, 22:51 | #3161 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Do tego czosnek drobiutko posiekany wkładasz miedzy kromki chleba i popijasz gorącym mlekiem z miodem (ja akurat bez miodu pije). Mnie zawsze pomaga. NIezbyt to smaczne, fakt, ale skuteczne przynajmniej. Cytat:
Cytat:
Cytat:
i liczymy do 10. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 POMOGŁO? Jak nie to jeszcze raz... bo nie wolno sie denerwować. Nie i *** ! |
||||
2010-04-30, 23:07 | #3162 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Ja zamiast czosnku wpierdzielam lody, ale brałam jakieś tam Rutinoscorbiny i ciumciałam Hallsa I Tż mi jeszcze jakiegoś Eferalgana rozpuścił, ależ to było obrzydliwe w smaku, jak woda gazowana.
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
|
2010-04-30, 23:10 | #3163 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
|
|
2010-04-30, 23:18 | #3164 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Oj... Szatanica zła Będzie dobrze, na pewno szybko się wyleczysz.
Mój dziś znowu nie przyjechał, bo miał bardzo dużo pracy. Ale na szczęscie jutro w końcu weekend, pojedziemy sobie do zoo. Jak naładuję aparat i wbiję się w sukienkę to cykne fotkę i pokażę, jest na prawde ekstra (zwłaszcza biorąc pod uwagę cene)
__________________
|
2010-05-01, 08:05 | #3166 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Ale pusto dziś, co za śpiochy z Was. Ja zostałam zerwana na nogi o....7 rano! Bo rodzina przyjeżdża z zaproszeniami na komunię. Oczywiście jeszcze nie dojechali, ale co tam, co stoi na przeszkodzie obudzić mnie w środku nocy.
Czy u Was też taka z d*** pogoda? Majówka się zaczęła i oczywiście musi być pochmurno.
__________________
|
2010-05-01, 08:36 | #3167 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Ale podobno jutro ma padać. |
|
2010-05-01, 09:13 | #3168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Rebel ciesz sie u mnie leje! od rana leje! tz mnie budzi i mówi "patrz-deszcz" zaskoczeni bo wczoraj bylo 27C.
no wiec szybka zmiana planow- grill zamienia sie wyjazd do klubu a jutro domowka
__________________
|
2010-05-01, 09:30 | #3169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
wlasnie wstalam... TZ ma po mnie przyjechac o 13 i wyruszamy do Zakopca
ale pogoda cos sie psuje, jest goraco ale sloneczka nie widac, chyba bedzie padal deszcz mam nadzieje ze w poniedzialek chociaz sie wypogodzi bo wtedy mamy zamiar wyjsc z pokoju, hmmm no dokladniej z lozka TZ juz pieknego eska mi napisal na dzien dobry, oczywiscie glownym tematem byla nasza rocznica, hmmm kochany jest a teraz ten Zboczek maly mi przyslal: "Cause is me, you, you, me, me, you all night, Have it your way, foreplay, Before I feed you appetite" wie ze slucham Carry Out na okraglo hmm zapowiada sie goraco lece laseczki sie zbierac, milego weekendu muuaa |
2010-05-01, 10:30 | #3170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Miłego weekendu dziewuszki
|
2010-05-01, 11:03 | #3171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
witajcie nie nadazam za Wami.
u mnie w porzadku ostatnio siedze dluzej w pracy:/ a poza tym z TZem sie uklada ps. nie pamietam juz kto jest odpowiedzialny za pierwszego posta ale bardzo prosze zeby skasował moją date z Tzem i zmienil na 13.04.2010
__________________
21. 04.2014 Karolek 19.01.2015 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
2010-05-01, 11:24 | #3172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cześć Piękne
U mnie pogoda średnia, pochmurno ale ciepło. A ja kiepsko się czuję, katar i gardło mam jechać na grilla do Tżta, ale nie wiem na którą. Na razie czyściłam rowery po zimie i... jechałam ciągnikiem ogrodowym takim, w przyczepce ale ubaw! Miałam znowu chore sny najpierw, że zdradziłam Tżta z sąsiadem, potem z kuzynem jednak, a na koniec okazało się, że to jednak kobieta - dziewczyna ode mnie z uczelni, z wymiany, niezbyt atrakcyjna Hiszpanka, z którą zamieniłam w życiu może dwa słowa ależ głupoty. Miłego weekendu U mnie chyba nic szczególnego się nie będzie działo.
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
2010-05-01, 11:37 | #3173 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Hej
Szatanku dziękuję i nawzajem Jak się czujesz? Sweet super avatar pasuje do Ciebie Mam małą przerwę, wysprzątałam już, mama ma się zająć łazienką, jutro imieniny taty więc mała impreza będzie Dziś ma TŻ przyjechać ale nie wiem o której
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
2010-05-01, 13:41 | #3174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
U mnie też beznadziejna pogoda
Nie spotykam się z tym kolegą (jakby TŻ się dowiedział to nie byłoby kolorowo). Za to jadę do chrześniaczki i będzie też super. TZ mnie wkurzył, bo ma czas na wszystko : koszenie trawy, obcinanie choinek, jeżdzenie na jakieś urodziny, spanie do 14.... tylko nie będzie miał czasu dla mnie . (bo przecież matury się zaczynają) i zamiast się ze mną ze mną spotykać, to będzie spał do 14 i później się "uczył". A ja mam tydzień wolnego i wolałabym wstawać wcześniej, uczyć się, a po południu spotykać się z nim, zwłaszcza, że kwiecień był taki nieciekawy....
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2010-05-01, 13:49 | #3175 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
2010-05-01, 13:51 | #3176 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
2010-05-01, 13:59 | #3177 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
20 letni, odpowiedzialny facet... powinien sobie jakos rozplanowac czas, sprzeciwic sie matce... zamiast teraz kosic trawe, obcinac choinki - powinien sie uczyc jak ja bylam w szkole, zeby miec czas tez dla mnie... zamiast spac do 14, powinien sobie powtarzac.. on sie zachowuje jak 5-latek.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2010-05-01, 14:02 | #3178 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... Edytowane przez Lagunaaa Czas edycji: 2010-05-01 o 14:05 |
|
2010-05-01, 14:26 | #3179 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Poza tym Mandy ja wiem skąd u Ciebie niechęć do spotkania się z jakimś chłopakiem/kolegą nawet na czekoladzie - w głębi świadomości czujesz, że stanęłabyś wtedy przed swojego rodzaju konfrontacją jak facet traktuje dziewczynę, jak wygląda to traktowanie gdy ktoś Cię lubi i zależy mu na Tobie, wiesz, że spotkałabyś się z zainteresowaniem swoją osobą ect. a wiesz, że Twój Facet taki nie jest, wiesz, jak Ciebie traktuje i wiesz, że miałabyś aż nadto wyraziste porównanie i wiesz, że to co by Ci się ujawniło na temat zachowania Twego faceta wcale by Ci się nie spodobało.... I jak już wielokrotnie było napisane - on nie musi się starać bo się mu podajesz gotowa na tacy, czasem brakuje tylko kawałków ananasa na Tobie, bitej śmietany i jabłuszka w ustach Gdybyś choć raz była nieugięta w np. odmawianiu spotkań, że nie potykasz się z nim wtedy kiedy on chce, tylko piszesz/mówisz nie spotkam się z Tobą wtedy i wtedy bo mam coś pilniejszego/ważniejszego i spokojnie, obojętnie,z pogardą, lekceważeniem podchodzisz do tego armagedonu, który na pewno by zrobił to by na pewno zrobiło by to na nim wrażenie, zrozumiałby, że jednak jesteś godna szacunku, że należy się również z Tobą liczyć skoro nie uległaś jemu...Nie uległość i potulność budują czasem szacunek ale twarde postawienie na swoim i nieugiętość na czyjąś presje ect.
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
2010-05-01, 14:30 | #3180 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.