Problemy i pielęgnacja cer suchych, naczynkowych, wrażliwych, alergicznych

[Liiii]

czy ktoras z was stosuje/ stosowala krem SVR Rubaline ?

[SubRosa1985]

Napisane przez Maria221

Pomyśl o tym kremie. Sama kiedyś go kupię.

A który masz na myśli?

Maria, zacny pomysł z tym napisaniem do sklepów... może ktoś będzie miał czas i wiedzę żeby się nimi podzielić. Moja dermatolog g**** wie, nawet jej nie pytam i kurde nie mam się kogo zapytać, poza tym na każdego działają inaczej takie aktywne składniki i trudno w sumie chyba nawet mi radzić

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie coby się sprawdziło to oczywiście pisać,pisać, pisać łatwiej wybiorę coś optymalnego dla siebie.

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi i proszę o jeszcze

[Maria221]

Ten krem:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ha.html&next=1

Niestety, musisz próbować kosmetyki na sobie, bo moja ocena jest np. subiektywna, to co mi pomaga/pomogłoby, Tobie może nie służyć.

[SubRosa1985]

Ojjjj jaki drogi Nie stać mnie niestety na ten krem w tej chwili. Na BU będzie taniej chyba (?) .

Maria221 jasne, że tak czy siak wszystko muszę sprawdzić sama, ale najpierw chciałabym poczytać co polecacie, co by się sprawdziło, żeby mieć z czego 'wybierać' i wybrać jak najlepiej

[justysd]

Napisane przez Liiii

czy ktoras z was stosuje/ stosowala krem SVR Rubaline ?

Ja stosowałam Tą lżejszą wersję. Nie zapycha, fajnie łagodzi. Na zimę się niestety nie nadaje - za lekki. Ale na wiosnę/lato miodzio. A mam cerę mieszaną

[dziolcha86]

Hej,

podrażniłam sobie twarz kremem Ziaja Med fizjoderm i peelingiem enzymatycznym z Lirene. Z góry nie polecam dla wrażliwych cer.
Dawno takiego cyrku na twarzy nie miałam, chyba parę lat temu!
Policzki już drugi dzień mam czerwone, naczynka trochę widoczne (nie miałam tego problemu), pieką wręcz palą mnie policzki ;(((

Właśnie nałożyłam babydream, bo to jedyny krem który wydaje się najbardziej bezpieczny, ale właśnie czuję, że znów skóra zaczyna piec.

Czy w ogole mi to przejdzie ?(
Czy doradzicie jakąś maść lub inny środek apteczny na takie uczulenie??
HELP!!!

[Kretka666]

Napisane przez dziolcha86

Hej,

podrażniłam sobie twarz kremem Ziaja Med fizjoderm i peelingiem enzymatycznym z Lirene. Z góry nie polecam dla wrażliwych cer.
Dawno takiego cyrku na twarzy nie miałam, chyba parę lat temu!
Policzki już drugi dzień mam czerwone, naczynka trochę widoczne (nie miałam tego problemu), pieką wręcz palą mnie policzki ;(((

Właśnie nałożyłam babydream, bo to jedyny krem który wydaje się najbardziej bezpieczny, ale właśnie czuję, że znów skóra zaczyna piec.

Czy w ogole mi to przejdzie ?(
Czy doradzicie jakąś maść lub inny środek apteczny na takie uczulenie??
HELP!!!

Na takie podrażnienia najczęściej kładę maść z wit. A... Albo Alantan Plus w maści.
A podrażnia mnie praktycznie 80% kosmetyków.
Właśnie: jaki peeling możecie polecić do suchej, wrażliwej i naczynkowej (rumień na całe poliki, jak wiejska dziołcha ) cery? Bo chciałam enzymatyczny, ale cały czas mi się wydaje, że on nic nie robi

[Heroldin]

Jedyny peeling enzymatyczny, który nie podrażnia mojej twarzy to peeling Dermiki. Ale też mam wrażenie, że on "nic nie robi".
Znalazłam peeling "mechaniczny" , który jest delikatny, nie robi masakry z mojej cery i rzeczywiście oczyszcza. To peeling z firmy Pulanna żeńszeniowy .

[hey]

Napisane przez dziolcha86

Hej,

podrażniłam sobie twarz kremem Ziaja Med fizjoderm i peelingiem enzymatycznym z Lirene. Z góry nie polecam dla wrażliwych cer.
Dawno takiego cyrku na twarzy nie miałam, chyba parę lat temu!
Policzki już drugi dzień mam czerwone, naczynka trochę widoczne (nie miałam tego problemu), pieką wręcz palą mnie policzki ;(((

No niestety ale pilingi enzymatyczne oparte na bromelainie czy papainie moga podrażnić, poczytaj sobie na BKWC o peelingu z bromelaina. Ja ostatnio miałam strasznego buraka po trzech zelach do twarzy (dwa naturalne i jeden apteczny), niestety wszystkie były perumowane, tylko rzeczy o najprostszych składach działają w takich przypadkach. Kup sobie może krem Alantan np ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-5.html&next=1

[Kretka666]

A peeling Avene byłby dobry? Na niego się chciałam zdecydować, już sama nie wiem

[Kasiula_1986]

Witam,

nie przebrnęłam co prawda przez cały wątek ale w jego części nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Dziewczyny pomóżcie. Jednego dnia wprowadziłam dwa nowe kosmetyki do swojej pielęgnacji.

1. krem robiony przepisany mi przez moją dermatolog. Skład:

1% sol ac. borici 20,0
eucerini ad 50

2. tonik pharmaceris puri capilique do cery naczynkowej. Skład:

Aqua, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Allantoin, Sorbitol, Ethylhexylglycerin, Ascophyllum Nodosum Extract, Asparagopsis Armata Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Parfum

Skutkiem tego była podrażniona czerwona skóra, dodam że mam tendencję do alergii i co najważniejsze kwas borny (składnik kremu) w postaci okładów działa cudownie na moją skórę - rozjaśnia i uspokaja. Czy powodem podrażnienia może być eucerini jako baza kremu czy może ten tonik nie jest tak jak producent pisze stworzony do cery naczynkowej. Dodam, że nie podrażnił mi ten kosmetyk naczynek tylko miałam takie czerwone place i krosteczki.

Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc!!!!

[hey]

Napisane przez Kasiula_1986

Witam,

nie przebrnęłam co prawda przez cały wątek ale w jego części nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Dziewczyny pomóżcie. Jednego dnia wprowadziłam dwa nowe kosmetyki do swojej pielęgnacji.

1. krem robiony przepisany mi przez moją dermatolog. Skład:

1% sol ac. borici 20,0
eucerini ad 50

2. tonik pharmaceris puri capilique do cery naczynkowej. Skład:

Aqua, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Allantoin, Sorbitol, Ethylhexylglycerin, Ascophyllum Nodosum Extract, Asparagopsis Armata Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Parfum

Skutkiem tego była podrażniona czerwona skóra, dodam że mam tendencję do alergii i co najważniejsze kwas borny (składnik kremu) w postaci okładów działa cudownie na moją skórę - rozjaśnia i uspokaja. Czy powodem podrażnienia może być eucerini jako baza kremu czy może ten tonik nie jest tak jak producent pisze stworzony do cery naczynkowej. Dodam, że nie podrażnił mi ten kosmetyk naczynek tylko miałam takie czerwone place i krosteczki.

Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc!!!!

Skoro masz tylko dwóch potencjalnych winnych to raz uzyj tylko jednego a nast. razem drugiego, wtedy bedzie łatwiej wymyślic który składnik jest winny

[vanilia1985]

Napisane przez dziolcha86

Hej,

podrażniłam sobie twarz kremem Ziaja Med fizjoderm i peelingiem enzymatycznym z Lirene. Z góry nie polecam dla wrażliwych cer.
Dawno takiego cyrku na twarzy nie miałam, chyba parę lat temu!
Policzki już drugi dzień mam czerwone, naczynka trochę widoczne (nie miałam tego problemu), pieką wręcz palą mnie policzki ;(((

Właśnie nałożyłam babydream, bo to jedyny krem który wydaje się najbardziej bezpieczny, ale właśnie czuję, że znów skóra zaczyna piec.

Czy w ogole mi to przejdzie ?(
Czy doradzicie jakąś maść lub inny środek apteczny na takie uczulenie??
HELP!!!

Mnie przytrafiło się to sama i mam wrażenie, że to po żelu do mycia z z babedream, którym umyłam buzię przy pomocy szczotki, to chyba był błąd, na to nałożyłam lotion z BD i piekło jak cholera, dzis w nocy nie mogłam spać, kiedy moja buzia stykała się z poduszką.. i chciałam właśnie tą ziajkę kupić na ukojenie, ale jak piszesz, że to Cię też podrażniło to chyba odpuszczę..Ja mam jeszcze problem tego typu, że mam cerę mieszaną, gdy nałożyłam lotion z BD, to nawet po nim świece się jak latarnia.. o pilingu to już nawet nie mam co marzyć
Znacie jakiś dobry kremik o lekkim składzie, coby łągodził podrażnienie i nie robił krzywdy i nie powodował efektu latarni..?
Chciałabym jeszcze dodać, że również mam bardzo wrażliwą cerę, ale jakiś czas próbowałam tego pilingu enzymatycznego z Lirene, lecz mi on krzywdy żadnej nie zrobił, czyli każdy kosmetyk to sprawa indywidualna, bo tak jak pisałam wyżej po BD mam tragedię

[201608040942]

Napisane przez dziolcha86

Hej,

podrażniłam sobie twarz kremem Ziaja Med fizjoderm i peelingiem enzymatycznym z Lirene. Z góry nie polecam dla wrażliwych cer.
Dawno takiego cyrku na twarzy nie miałam, chyba parę lat temu!
Policzki już drugi dzień mam czerwone, naczynka trochę widoczne (nie miałam tego problemu), pieką wręcz palą mnie policzki ;(((

Właśnie nałożyłam babydream, bo to jedyny krem który wydaje się najbardziej bezpieczny, ale właśnie czuję, że znów skóra zaczyna piec.

Czy w ogole mi to przejdzie ?(
Czy doradzicie jakąś maść lub inny środek apteczny na takie uczulenie??
HELP!!!

to nie jest uczulenie.
sprobuj ze zwyklym kremem Bambino wersja ochronna z cynkiem. Mnie on bardzo pomaga. Duza ilosc cynku bardzo szybko i skutecznie lagodzi mi wszelakie podraznienia, a do tego krem ma swoja tlustosc, wiec nie wysusza zaraz na wiorek

[vanilia1985]

Witajcie,
znacie jakiś kojący lek/krem na podrażnienie?
prawdopodobnie przyczynił się do tego żel BD natural - nieprawdopodobne wręcz, gdyż myślałam, że jest to najdelikatniejszy preparat do mycia..wcześniej stosowałam Cetaphil, ale miałam wrażenie niedomytej buzi, a od dwóch dni właśnie to cudo z BD wraz z lotionem również BD, na umytą twarz nałożyłam maseczkę AVA z alg piekło niemiłosiernie
dzis rano obudziłam się z ogromnym burakiem, podpuchniętymi oczami, piecze niemiłosiernie, aż oczy łzawią. W dodatku na twarzy poza pryszczami, który mam już dłuższy czas, pojawiły się czerwone place, zaraz po umyciu były ogromne, teraz trochę zbledły ale ciągle są
nakładałam już maść z wit. A i alantan, nic nie pomaga

Pomóżcie..


Edit: zapomniałam,że już dziś rano pisałam z prośbą o poradę, przepraszam najmocniej za powielanie

[azure]

Napisane przez vanilia1985

Witajcie,
znacie jakiś kojący lek/krem na podrażnienie?

- woda termalna
- pantenol (np. w piance)
- avene cicalfate (genialny krem, ale kosztowny)
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...cicalfate.html

[dziolcha86]

Napisane przez azure

- woda termalna
- pantenol (np. w piance)
- avene cicalfate (genialny krem, ale kosztowny)
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...cicalfate.html

Zależy jaka woda termalna, mnie z vichy podrażniła jeszcze gorzej, ale Iwostin była ok. Innych jeszcze nie używałam.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez MonikaPogrzeba

to nie jest uczulenie.
sprobuj ze zwyklym kremem Bambino wersja ochronna z cynkiem. Mnie on bardzo pomaga. Duza ilosc cynku bardzo szybko i skutecznie lagodzi mi wszelakie podraznienia, a do tego krem ma swoja tlustosc, wiec nie wysusza zaraz na wiorek

Problem już znikł, ale za to teraz mam małe kropeczki białe na policzku, niewiadomo skąd, taka kaszka jakby.

Co do kremu Bambino to kiedyś próbowałam któregoś to wysyp czerwonych krostek miałam jak nigdy.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez vanilia1985

Mnie przytrafiło się to sama i mam wrażenie, że to po żelu do mycia z z babedream, którym umyłam buzię przy pomocy szczotki, to chyba był błąd, na to nałożyłam lotion z BD i piekło jak cholera, dzis w nocy nie mogłam spać, kiedy moja buzia stykała się z poduszką.. i chciałam właśnie tą ziajkę kupić na ukojenie, ale jak piszesz, że to Cię też podrażniło to chyba odpuszczę..Ja mam jeszcze problem tego typu, że mam cerę mieszaną, gdy nałożyłam lotion z BD, to nawet po nim świece się jak latarnia.. o pilingu to już nawet nie mam co marzyć
Znacie jakiś dobry kremik o lekkim składzie, coby łągodził podrażnienie i nie robił krzywdy i nie powodował efektu latarni..?
Chciałabym jeszcze dodać, że również mam bardzo wrażliwą cerę, ale jakiś czas próbowałam tego pilingu enzymatycznego z Lirene, lecz mi on krzywdy żadnej nie zrobił, czyli każdy kosmetyk to sprawa indywidualna, bo tak jak pisałam wyżej po BD mam tragedię

Ja żelu z babydream nie próbowałam, więc nie wiem czy taka reakcja pojawiłaby się u mnie, za to pomógł mi na te moje zaczerwienione i piekące policzki niebieski krem babydream, skóra piekła też, ale później coraz mniej i w końcu problem znikł. Może tego spróbuj, efekt błysku może i trochę jest, ale jakoś nie za duży. Tylko, że krem się wałkuje, więc pod make-up się nie nadaje. Stosowałam też ze 2 x kapsułki do twarzy Dermogal z wit. A i E. Ziajii już nie tknę...

A co do peelingu enzymatycznego z Lirene... zrobiłam drugie podejście do niego, po dojściu do w miarę normalnego stanu cery i tym razem mnie nie podrażnił. Dziś próbowałam 3 raz i jest ok
Na pewno wtedy te uczulenie spowodowane było Ziają a cera tak podrażniona nie tolerowała peelingu Lirene.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez vanilia1985

Witajcie,
znacie jakiś kojący lek/krem na podrażnienie?
prawdopodobnie przyczynił się do tego żel BD natural - nieprawdopodobne wręcz, gdyż myślałam, że jest to najdelikatniejszy preparat do mycia..wcześniej stosowałam Cetaphil, ale miałam wrażenie niedomytej buzi, a od dwóch dni właśnie to cudo z BD wraz z lotionem również BD, na umytą twarz nałożyłam maseczkę AVA z alg piekło niemiłosiernie
dzis rano obudziłam się z ogromnym burakiem, podpuchniętymi oczami, piecze niemiłosiernie, aż oczy łzawią. W dodatku na twarzy poza pryszczami, który mam już dłuższy czas, pojawiły się czerwone place, zaraz po umyciu były ogromne, teraz trochę zbledły ale ciągle są
nakładałam już maść z wit. A i alantan, nic nie pomaga

Pomóżcie..


Edit: zapomniałam,że już dziś rano pisałam z prośbą o poradę, przepraszam najmocniej za powielanie

Rozumiem cię doskonale, bo miałam podobny przypadek i też byłam w szoku.
Pocieszę cię i powiem, że to na pewno tobie przejdzie. U mnie trwało to ze 4 dni, z dnia na dzień było co raz lepiej. Powyżej napisałam, co stosowałam.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Kobietki,

jeszcze nic nie zamawiałam na BU, ale chciałabym przestawić się na kosmetyki naturalne. Na stronie wszystko ładnie opisane i w zasadzie jakby wszystkie produkty nadawały się do wszystkich cer, a przecież wiadomo, że tak nie jest. Mam już niestety "ćwierć wieku" moja skóra jest bardzo wymagająca, alergiczna, wrażliwa, cienka, trochę naczynkowa, delikatna, mało sprężysta i bardzo sucha. Ostatnio nic na nią nie działa (kosmetyki nie radzą sobie z nawilżeniem i odpowiednim natłuszczeniem) problem błysku u mnie nie występuje nawet w lato, a jest przeze mnie porządany. Jeden ma dość tłustej cery, inni zaś suchej- tak jak ja.

Czy któraś z was poleciła by produkty z BU do takiej skóry? Najważniejsze żeby chociaż dodatkowo nie wysuszały ani nie podrażniały. Poszukuję hydrolatu, kremu do twarzy, olejku do mycia twarzy, może jakieś serum lub masło?

Z góry będę wdzięczna za odpowiedź. Może też piszcie, który produkt z BU was uczulił, na pewno innym, którzy mają cerę suchą, wrażliwą, naczynkową także się przyda.

[Heroldin]

Napisane przez vanilia1985

Znacie jakiś dobry kremik o lekkim składzie, coby łągodził podrażnienie i nie robił krzywdy i nie powodował efektu latarni..?

Może to i nie to, czego oczekujesz, bo i skład raczej nie lekki i efekt latarni powoduje, ale za to krem ten jest stuprocentowym antidotum na wszelakiego rodzaju podrażnienia . Mam na myśli Nanobase. Leczę nim wszystkie "tragedie". Stosuję jak siedzę w domu. I - to już MonikaPogrzeba napisała - Bambino ochronny, wersja z cynkiem. Też nie jest zbyt lekki. Typowo "lekkich" nie znam, bo nie używam.

Napisane przez dziolcha86

Czy któraś z was poleciła by produkty z BU do takiej skóry? Najważniejsze żeby chociaż dodatkowo nie wysuszały ani nie podrażniały. Poszukuję hydrolatu, kremu do twarzy, olejku do mycia twarzy, może jakieś serum lub masło ?.

Od dłuższego czasu stosuję tzw. kosmetyki naturalne. Przetestowałam na sobie wiele produktów z BU {i nie tylko}. W związku z tym, że jestem ekstremalnym wrażliwcem, większość mi nie odpowiadała. Nie wiem więc, czy akurat moja opinia na coś Ci się przyda. Napiszę jednak. Olejek do mycia twarzy - jedynie bezzapachowy. I to właśnie z BU, te z ZSK dla mnie zbyt ciężkie i powoduję niechciane niespodzianki. Hydrolat to zielona herbata i lipa . W BU tego z zielonej herbaty ostatnio nie było, zamawiałam w Mazidłach. Może już powrócił do ofert BU. No i hydrolat z nasion słodkich migdałów {ZSK}. Hydrolat lipowy lekko klejący, ale nie podrażnia. Osławioną kocankę omijam dziesiąta ulicą. Serum - znoszę jedynie eliksir winogronowy. Na początku podrażniał, teraz jakoś można wytrzymać. Kremów i maseł nie używałam.
Musisz jednak pamiętać, że każda cera jest inna i każdej pasuje co innego. Ale to już truizm. Tak mam np. z wszech-hitem sezonu : żelem hialuronowym. "Podchodziłam" do niego już milion razy i na milion sposobów i za każdym razem masakra na twarzy.

[ridja devojka]

Napisane przez dziolcha86

Kobietki,

jeszcze nic nie zamawiałam na BU, ale chciałabym przestawić się na kosmetyki naturalne. Na stronie wszystko ładnie opisane i w zasadzie jakby wszystkie produkty nadawały się do wszystkich cer, a przecież wiadomo, że tak nie jest. Mam już niestety "ćwierć wieku" moja skóra jest bardzo wymagająca, alergiczna, wrażliwa, cienka, trochę naczynkowa, delikatna, mało sprężysta i bardzo sucha. Ostatnio nic na nią nie działa (kosmetyki nie radzą sobie z nawilżeniem i odpowiednim natłuszczeniem) problem błysku u mnie nie występuje nawet w lato, a jest przeze mnie porządany. Jeden ma dość tłustej cery, inni zaś suchej- tak jak ja.

Czy któraś z was poleciła by produkty z BU do takiej skóry? Najważniejsze żeby chociaż dodatkowo nie wysuszały ani nie podrażniały. Poszukuję hydrolatu, kremu do twarzy, olejku do mycia twarzy, może jakieś serum lub masło?

Z góry będę wdzięczna za odpowiedź. Może też piszcie, który produkt z BU was uczulił, na pewno innym, którzy mają cerę suchą, wrażliwą, naczynkową także się przyda.

Każda substancja czy półprodukt jest opisany, do jakiej skóry się nadaje. Jeśli masz z buzią kilka problemów, będziesz musiała to jakoś połączyć, ale większość rzeczy, które pomagają na problem A nie szkodzą na problem B. Tzn. - dla skór naczyniowych poleca się głównie hydrolat oczarowy czy z kocanki, który nie będzie Ci szkodził na to, że Twoja skóra jest też delikatna i alergiczna - bo się do takich cer nadaje. Możesz zajrzeć na inne strony tego typu, zrobsobiekrem.pl, mazidla.pl, naturalis.pl i poczytać, choćby dla porównania. Ja też mam wrażliwą, suchą, delikatną, naczyniową skórę i mogę w tych akurat kwestiiach się wypowiadać. Możesz spróbować hydrolatów o których pisałam, maceratu z kocanki, oraz masła czy oleje uniwerslane, nawilżające, jak jojoba czy olej kokosowy (ja stosowałam czasami na twarz, gdy była baaaardzo sucha, nie zapychało mnie ani nie robiło krzywdy, bo olej ten jest bardzo delikatny). Jeśli nie zależy Ci typowo na BU możesz też zajrzeć na strony o których napisałam, niektóre mają w ofercie inne półprodukty do cery naczyniowej, np. macerat kasztanowy czy olej z orzechów laskowych. Poczytaj, na pewno znajdziesz coś dla siebie
Jeszcze żaden z takich produktów mnie nie uczulił i nie podrażnił.

[bombonierka654]

Dziewczyny mam cere naczynkową(twarz, i jedno naczynko, może dwa na udzie) i czy w takim wypadku mogę robić masaż pupy kostkami lodu? czy to nie zaszkodzi?

[nagiAkt]

chętnie przyłączę się do pytania, bo mam podobny problem Wczoraj właśnie pękło mi naczynko na udzie, a dokładnie w okolicy tyłka z tyłu byc może to przez gąbkę syrenkę lub peeling antucellulitowy dodam, że mam młodziutką skórę...

[Polski Bursztyn]

Jaki polecicienajlepszy krem na dzien,nadajacy sie pod makijaz ktory na pewno nie zapycha !!dla cery wrazliwej,cienkiej ,zaczerwienionej ????(najlepiej jakis latwo dostepny i niezbyt drogi)

[Polski Bursztyn]

Prosze doradzcie jak pielegnowac,jakie kosmetyki stosowac w przypadku skory cienkiej-wrazliwej-zaczerwienionej? (jakie kremy na dzien,podklady itp,czego sie wystrzegac?) Co sprawi ze skora stanie sie troche grubsza?

[Marzena17]

Napisane przez Polski Bursztyn

Jaki polecicienajlepszy krem na dzien,nadajacy sie pod makijaz ktory na pewno nie zapycha !!dla cery wrazliwej,cienkiej ,zaczerwienionej ????(najlepiej jakis latwo dostepny i niezbyt drogi)

Nikt Ci tu nie napisze, jaki krem na pewno nie zapcha i będzie idealny dla Twojej skóry. Generalnie powinnaś wybierać kremy apteczne skierowane dokładnie do takiej skóry, jak Twoja, ale i tak nigdy nie będziesz mieć pewności, jak Twoja skóra zareaguje. Przejrzyj KWC, jest trochę wątków dotyczących pielęgnacji (wejdź na Biochemie Urody).

[201701261449]

Sama mam delikatną, przesuszoną, skłonną do podrażnień i cienką skórę na twarzy. Do tego dochodzą wiecznie zaróżowione policzki, ładnie kontrastujące z niesamowitą bladością pozostałej części twarzy .
Mogę powiedzieć, co ja robię : przede wszystkim, poszłam do dermatologa, żeby zapytać, czy z tymi moimi policzkami to tak zawsze będzie. Okazało się, że to popękane naczynka (można z nimi zrobić porządek laserem, ale wolałam nie ryzykować) . Dostałam krem z mocznikiem, wcieram go w zaczerwienienia. Dodatkowo , kupiłam sobie delikatną gąbeczkę dwustronną do mycia twarzy : jedna część działa jak delikatny peeling, druga to mięciutka gąbka. Raz na dwa dni używam tej szorstkiej strony. Dwa razy dziennie myję twarz delikatnym żelem i przecieram bezalkoholowym tonikiem. Stosuję tłusty krem na noc (+dodatkowo krem z mocznikiem na czerwone policzki), a dzień, pod makijaż lekki, beztłuszczowy krem. Po wchłonięciu się kremu nakładam tylkokorektor rozświetlający + puder sypki + mascarę (kosmetyki z Manhattanu - to jedyna marka która mnie nie uczula, jest delikatna i całkowicie dla mnie odpowiednia) - nie stosuję podkładu, kolorowych kosmetyków itp. , nie potrzebuję ich, więc nie chcę niepotrzebnie zapychać porów i zanieczyszczać cery.
Codziennie zmywam makijaż, nawet, jeśli musiałabym robić to w środku nocy ;D , bo po jednym dniu może i nic się nie stanie, ale za kilka lat zobaczyłabym dopiero efekty . Niezmyty makijaż to siedlisko bakterii, a bakterie to podrażniona skóra i pryszcze! Dodaj sobie do tego pot i pocieranie twarzą o poduszkę i wyobraź sobie wojnę na swojej twarzy .
Raz na dwa dni (po peelingu szorstką stroną gąbeczki do twarzy) nakładam maseczkę silnie nawilżającą, potem i tak krem nawilżający na noc.
Raz w tygodniu nakładam strasznie grubą warstwę kremu silnie nawilżającego i chodzę tak przez parę godzin (np. przez pół dnia w niedzielę) . Raz w tygodniu wcieram w twarz ampułkę bardzo silnie nawilżającą (ale nie wszystko naraz).
Codziennie przez minimum pół godziny chodzę po świeżym powietrzu, żeby skóra się dotleniła. Piję około dwóch litrów wody mineralnej, jem dużo warzyw (tak, tak, to najlepsi sprzymierzeńcy pięknej cery) . Do tego łykam skrzyp w tabletkach + witaminy (z tym nie można przesadzić, żeby nie nabawić się hiperwitaminozy - najlepiej iść do lekarza, spytać po prostu ile i co można) do tego jeszcze tabsy antykoncepcyjne, które regulują mi poziom hormonów i też na cerę działają
Przede wszystkim radzę iść do zaufanego lekarza, wykonać badanie krwi (bo szara, sucha, zmęczona, cienka cera może być objawem choroby - ale w panikę też nie popadajmy) , dotleniać się i 'napychać' naturalnymi witaminami, które znajdujemy w warzywach i owocach .
I nawilżać, bo taka cera tego potrzebuje przede wszystkim.
No, skończyłam mój wywód, mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam.

Edit : jeszcze : kosmetyki naturalne, dobre są te EKO, mimo, że nieco droższe. Konkretnych marek nie polecę, ja stosuję te z Manhattanu bo mnie nie zatykają, a tak to kosmetyki dla wrażliwców i dla dzieci . Wystrzegaj się kosmetyków z alkoholem, w składzie sprawdzaj, czy nie ma barwników . Składników napisanych na początku składu jest najwięcej. Skóra raczej nie stanie się grubsza, ale dzięki temu wszystkiemu może być zdrowsza i piękniejsza ;D

[zielona1311]

To zależy ile kasy chcesz wydać i ile masz lat? Nio i czy to tylko problem skórny czy jakiś objaw choroby, może uczulenie, może czymś wysuszyłaś skóre?

[SubRosa1985]

Hej dziewczyny. Przez całą zimę używałam, omijając moje naczynka, kwasu glikolowego (Triacneal) - efekty świetne, więc postanowiłam je 'kontynuuować' latem, a jako, że nie polubiłam się z wysokimi filtrami UV to postawiłam na kwasy PHA. Ich działanie znam (z teorii), tylko nie wiem jednego... który wybrać ?(( Otóż waham się między:
a. http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikpha6.html
b. http://www.zrobsobiekrem.pl/?tonik-z...ktobionowym,90

Oba to kwasy PHA, tak? Laktobionowy to jeden z rodzajów kwasów PHA - więc czym oba specyfiki się różnią?

Chciałabym dokonac wyboru ale nie wiem czym się kierować bo nie mam pojęcia czy kwas laktobionowy to to samo (w działaniu) co kwas PHA z BU Proszę pomóżcie dziewczyny!!!

**Mam cerę z trądzikiem (zaleczony trochę), nadreaktywne, rozszerzone i popękane naczynka na policzkach, rumień = na 90 % to trądzik różowaty, baaardzo rozszerzone pory, zaskórniki, tłusta w swerze T skóra, przebarwienia i blizny po trądziku + zależy mi na nawilżeniu i profilaktyce przeciwzmarszczkowej oraz na złuszczaniu skóry - efekcie "ciągłego" peelingu, wygładzeniu skóry, rozjaśnieniu, ujednoliceniu przez to złuszczanie - który powinnam specyfik więc wybrać?

Czy Tonik z kwasem PHA 6% z BU jest "słabszy" w działaniu niż tonik z kwasem laktobionowym ze zróbsobiekrem.pl - wersja 10%?

Proszę o radę (

[dziolcha86]

Napisane przez ridja devojka

Każda substancja czy półprodukt jest opisany, do jakiej skóry się nadaje. Jeśli masz z buzią kilka problemów, będziesz musiała to jakoś połączyć, ale większość rzeczy, które pomagają na problem A nie szkodzą na problem B. Tzn. - dla skór naczyniowych poleca się głównie hydrolat oczarowy czy z kocanki, który nie będzie Ci szkodził na to, że Twoja skóra jest też delikatna i alergiczna - bo się do takich cer nadaje. Możesz zajrzeć na inne strony tego typu, zrobsobiekrem.pl, mazidla.pl, naturalis.pl i poczytać, choćby dla porównania. Ja też mam wrażliwą, suchą, delikatną, naczyniową skórę i mogę w tych akurat kwestiiach się wypowiadać. Możesz spróbować hydrolatów o których pisałam, maceratu z kocanki, oraz masła czy oleje uniwerslane, nawilżające, jak jojoba czy olej kokosowy (ja stosowałam czasami na twarz, gdy była baaaardzo sucha, nie zapychało mnie ani nie robiło krzywdy, bo olej ten jest bardzo delikatny). Jeśli nie zależy Ci typowo na BU możesz też zajrzeć na strony o których napisałam, niektóre mają w ofercie inne półprodukty do cery naczyniowej, np. macerat kasztanowy czy olej z orzechów laskowych. Poczytaj, na pewno znajdziesz coś dla siebie
Jeszcze żaden z takich produktów mnie nie uczulił i nie podrażnił.

Dzięki za odzew
A czy ten hydrolat oczarowy nie wysusza? Masło jojoba już jest na mojej liście zakupów
Oczywiście przejrzę także produkty innych sklepów z naturalnymi kosmetykami.

[Heroldin]

Napisane przez smellsliketeenspirit

Dostałam krem z mocznikiem, wcieram go w zaczerwienienia.

Czy zechciałabyś napisać jaki to krem i ilu procentowy mocznik w nim "siedzi".

[hey]

Napisane przez SubRosa1985

Oba to kwasy PHA, tak? Laktobionowy to jeden z rodzajów kwasów PHA - więc czym oba specyfiki się różnią?

Chciałabym dokonac wyboru ale nie wiem czym się kierować bo nie mam pojęcia czy kwas laktobionowy to to samo (w działaniu) co kwas PHA z BU Proszę pomóżcie dziewczyny!!!

**Mam cerę z trądzikiem (zaleczony trochę), nadreaktywne, rozszerzone i popękane naczynka na policzkach, rumień = na 90 % to trądzik różowaty, baaardzo rozszerzone pory, zaskórniki, tłusta w swerze T skóra, przebarwienia i blizny po trądziku + zależy mi na nawilżeniu i profilaktyce przeciwzmarszczkowej oraz na złuszczaniu skóry - efekcie "ciągłego" peelingu, wygładzeniu skóry, rozjaśnieniu, ujednoliceniu przez to złuszczanie - który powinnam specyfik więc wybrać?

Czy Tonik z kwasem PHA 6% z BU jest "słabszy" w działaniu niż tonik z kwasem laktobionowym ze zróbsobiekrem.pl - wersja 10%?

Proszę o radę (

Kwasy PHA to kw. laktobionowy i glukonolakton, ten drugi jest w toniku z BU, oba mozesz kupic na ZSK czy Mazidłach.
Dla mnie tonik 6% był zdecydowanie zbyt słaby, ale ja jestem raczej zaprawiona w bojach; teraz, od niedawna stosuje 10-15% laktobionowego, moge powiedzieć na razie, ze zupełnie nie podrażnia, złuszczania jeszcze nie było, ale oczyszczanie cery chyba jest. W każdym razie to jedyny preparat z kwasów i retinoidów dotychczas stosowanych, jaki mnie nie powoduje u mnie buraka. Czytałam ze długo stosowane, kwasy LHA pogrubiają naskórek i wzmacniają naczynka.
NA twoim miejscu wybrałabym hydrolat oczarowy i któryś lub oba kwasy i sama robiła. Możesz na poczatek zrobić sobie mała porcje w niższym steżeniu np. 5-6% i stopniowo zwiększać