Najlepsze tabletki, kapsułki, witaminy poprawiajace kondycje włosów- ZBIORCZY

[nikki2676]

[/COLOR]

jak tam testowanie leku na prostatę, są efekty?[/QUOTE]

Ten lek brałam 3 m-ce. Podobno po tym czasie powinny być efekty. Ja niestety ich po tym okresie brania nie zauważyłam, w sensie nie widzę żadnej poprawy - włosy jak wypadały tak wypadają, linia przedziałka nie zmniejszyła się.......Nadal jestem na etapie poszukiwania czegoś co mogłoby pomóc w tym zakresie, podobnie jak nadal szukam cudownego środka, który ograniczyłby przetłuszczanie moich włosów......Obawiam się, że mój przypadek jest beznadziejny i jedyne co niedługo mi pozostanie to obciąć się na "zapałkę". Zastanawiam się nad Biotebalem, ale czy coś, co jest tak często reklamowane, może się okazać skuteczne?

[inthemiddle]

Hej, czy możliwe są mdłości poranne/wieczorne od zażywania Vitapilu przez około tydzień, a teraz od około dwóch tygodni tych żelków 'Misie na zdrowe wlosy'? Równocześnie przyjmuje tabletki anty (ciążę wykluczyłam).

[Adrianna_8]

Napisane przez inthemiddle

Hej, czy możliwe są mdłości poranne/wieczorne od zażywania Vitapilu przez około tydzień, a teraz od około dwóch tygodni tych żelków 'Misie na zdrowe wlosy'? Równocześnie przyjmuje tabletki anty (ciążę wykluczyłam).

Jeśli składniki tych obu specyfików się dubluja i zażywasz za duże dawki poszczególnych substancji, to jak najbardziej może Cię mdlić. Co za dużo to nie zdrowo.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Disnejova]

Alina Rose polecała wpis są bardzo dobre ale więcej warzyw jeść mogę wiedzieć w czym jest gluten też muszę odstawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yabadabadooo]

Napisane przez inthemiddle

Hej, czy możliwe są mdłości poranne/wieczorne od zażywania Vitapilu przez około tydzień, a teraz od około dwóch tygodni tych żelków 'Misie na zdrowe wlosy'? Równocześnie przyjmuje tabletki anty (ciążę wykluczyłam).

Ja miałam mega mdłości jak przyjmowała Vitapil na pusty żołądek. Obojetnie czy na czczo, czy w ciągu dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goniacmarzenia]

Dziewczyny ratujcie nie mam już siły..

Niby mam stwierdzone pcos i hashimoto - za miesiac ide do szpitala bede miała pewność, na badania endo.
Biorę uethyrox 25.

Od 2 miesięcy włosy wyjmuje GARŚCIAMI. Dosłownie.
Zrobiłam badania:
TSH- 1,5 ft3 ft4 w normach ale w przeliczniku % ok 45% wiec wiem że niby za mało.
Morfologia - idealna
Żelazo - górna granica normy mimo braku suplementacji oO
Ferrytyna - górna granica normy
Innych hormonów nie robiłam bo mnie nie stać ale coś jest nie halo, bo ostatnie 2 @ były za wcześnie a ta z kolei się spóźnia byłam u gina i powiedział że chyba mi wypadnie ta @, bo w 26 dc endometrium mam 2mm...

Biorę od miesiąca: biotynę 1000mg (z allegro puritans pride), ziołowe tabletki z pokrzywą, ziołowe tabletki ze skrzypu, merz special
Inne: szampon na wypadanie ekologiczny, wcierka jantar, od tygodnia przed myciem KHADI, teraz zaczynam codziennie też olejek z czarnuszki wieczorem a rano wcierkę jantar. nie suszę nie prostuje


co jeszcze moge zrobić?
pomocy bo bede łysa...

[X_ana_X]

Pewnie masz za wysokie androgeny. Poczytaj bloga towsrodku, tam jest wiele informacji o tym jak je obniżać

[sorciereee]

Napisane przez goniacmarzenia

Dziewczyny ratujcie nie mam już siły..

Niby mam stwierdzone pcos i hashimoto - za miesiac ide do szpitala bede miała pewność, na badania endo.
Biorę uethyrox 25.

Od 2 miesięcy włosy wyjmuje GARŚCIAMI. Dosłownie.
Zrobiłam badania:
TSH- 1,5 ft3 ft4 w normach ale w przeliczniku % ok 45% wiec wiem że niby za mało.
Morfologia - idealna
Żelazo - górna granica normy mimo braku suplementacji oO
Ferrytyna - górna granica normy
Innych hormonów nie robiłam bo mnie nie stać ale coś jest nie halo, bo ostatnie 2 @ były za wcześnie a ta z kolei się spóźnia byłam u gina i powiedział że chyba mi wypadnie ta @, bo w 26 dc endometrium mam 2mm...

Biorę od miesiąca: biotynę 1000mg (z allegro puritans pride), ziołowe tabletki z pokrzywą, ziołowe tabletki ze skrzypu, merz special
Inne: szampon na wypadanie ekologiczny, wcierka jantar, od tygodnia przed myciem KHADI, teraz zaczynam codziennie też olejek z czarnuszki wieczorem a rano wcierkę jantar. nie suszę nie prostuje


co jeszcze moge zrobić?
pomocy bo bede łysa...

A jak Twoja dieta? Bo może same suple nie wystarczą?

[Friese]

Od miesiąca włosy lecą mi garściami - podczas mycia garść włosów, podczas czesania 2x dziennie garść - to jest jakaś M A S A K R A ... nigdy tak nie miałam, owszem wypadały mi włosy jesienią ale NIE AŻ TAK !!! jestem przerażona... do tego mam niedoczynność i hashimoto ale w miarę w normie te wyniki i NIGDY przez to nie leciały mi włosy...

kupiłam biotebal lek + lbiotica włosy i paznokcie --> znalazłam na ceneo super opinie tych suplementów ale tak się boje że nie zatrzymam wypadania.

do tego dziewczyny na innym wątku doradziły mi zrobić teraz badania na żelazo i ferrytynę czy jakoś tak, więc może to tam gdizes jest problem.

kiedyś zawsze na jesień brałam lek revalid i zatrzymywał wypadanie, zobaczę po miesiącu jak z biotebal+lbiotica.



Czy w diecie coś zmieniałyście, jadłyście czegoś więcej i Wam pomogło na jesienne wypadanie włosów?
tak jak np galertki owocowe/mięsne na kości i stawy, to jest taki złoty środek jedzeniowy na włosy?

[MissChievousTess]

Friese, polecam Ci Vitapil z biotyną. Z tym, że takie mocne zahamowanie wypadania wymaga 3-miesięcznej kuracji. Ale ponoć to normalny termin bo tyle samo trwa intensywne wypadanie jeśli jakiś czynnik je nagle spowoduje. Na zahamowanie wypadania dobry jest też szampon Dermena. I jest też chyba tonik z tej serii. Tego akurat nie stosowałam, ale ponoć uderzeniowo powinno się stosować zestaw. Wypadanie może być np. od promieniowania UV, które latem działało na cebulki. W tym roku od wiosny nad Europą było rekordowo wysokie, więc jak dużo od wiosny do lata biegałaś z gołą głową to może to być to.
Jak chcesz tańszy odpowiednik Biotebal to jest na rynku parę. Np. Biotemax duo. Skład praktycznie taki sam. Mnie dobrze pomagała jeszcze maska Biovax L'biotica do słabych i wypadających. Poza tym sprawdziłabym tarczycę - czasem po lecie błyskawicznie tworzą się guzki i takie wypadanie to też może być objaw takich zmian. Jak masz skłonności do schorzeń tarczycy to ja bym poszła na kontrolę.
A złoty środek jedzeniowy to np. awokado. Albo koktajl pietruszkowy- blendujesz sok z jabłka, jabłko (można dodać marchew) i pęczek natki pietruszki. Przepis mam chyba z bloga blondhaircare. I działa. No i siemię lniane. I jedzone/pite i glutek na włosy (można dodawać do masek).

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez goniacmarzenia

Dziewczyny ratujcie nie mam już siły..

Niby mam stwierdzone pcos i hashimoto - za miesiac ide do szpitala bede miała pewność, na badania endo.
Biorę uethyrox 25.

Od 2 miesięcy włosy wyjmuje GARŚCIAMI. Dosłownie.
Zrobiłam badania:
TSH- 1,5 ft3 ft4 w normach ale w przeliczniku % ok 45% wiec wiem że niby za mało.
Morfologia - idealna
Żelazo - górna granica normy mimo braku suplementacji oO
Ferrytyna - górna granica normy
Innych hormonów nie robiłam bo mnie nie stać ale coś jest nie halo, bo ostatnie 2 @ były za wcześnie a ta z kolei się spóźnia byłam u gina i powiedział że chyba mi wypadnie ta @, bo w 26 dc endometrium mam 2mm...

Biorę od miesiąca: biotynę 1000mg (z allegro puritans pride), ziołowe tabletki z pokrzywą, ziołowe tabletki ze skrzypu, merz special
Inne: szampon na wypadanie ekologiczny, wcierka jantar, od tygodnia przed myciem KHADI, teraz zaczynam codziennie też olejek z czarnuszki wieczorem a rano wcierkę jantar. nie suszę nie prostuje


co jeszcze moge zrobić?
pomocy bo bede łysa...

Na 100% za wysokie androgeny. Pogadaj z lekarzem.
Znam problem bo ja mam zdiagnozowane endo.
Można androgeny obniżać dietą, ale czasem bez leków doustnych się nie obejdzie Wypadanie da się zahamować, to objaw choroby.
Tobie też Vitapil z biotyną polecam. Nie łącz tych tabletek ze skrzypem z pokrzywą bo przy takich połączeniach zaburzenia miesiączkowania są częste. A Tobie przy pcos albo podejrzeniu endo coś takiego bardzo zaszkodzi. No i koniecznie unikaj soi. Bo ma strukturę podobną do estrogenu. Ja mam od lekarza totalny zakaz jedzenia soi.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

goniacmarzenia, łysa nie będziesz. Ale muisz uzbroić się w cierpliwość. W zależności od Twojego stanu zdrowia czeka Cię hamowanie wypadania od 3 miesięcy do pół roku lub nawet 1 roku. Gdybyś musiała mieć zabieg na endo od samego podania narkozy do 3 miesięcy od jej podania wypadanie może być nasilone. Ale to przejdzie. Wtedy warto zadbać o dobre suplementy, łagodny szampon i dobrą maskę. Także cierpliwości i nie stresuj się bo stres nasila utratę włosów. Po prostu pomyśl, że to stan przejściowy i po roku na pewno się uspokoi. A teraz porządnie się przebadaj pod kątem endo. Serdecznie polecam markery nowotworowe z krwi. Mało inwazyjne, a dużo wyjaśnia.

[Louisebelcher]

Na mnie bardzo dobrze działał MSM, ładne wyglądały i szybciej rosły. Robiłam akurat zakupy chemiczne i zobaczyłam, że kupowanie go w postaci proszku zamiast kapsułek jest tańsze to zamówiłam. Ktoś ma pomysł jak zabić jego smak ?

[Friese]

Dziewczyny, zrobilam badania na zelazo i ferrytyne bo lecą mi okrutnie wlosy i wyniki zelaza PONAD NORMĘ - co to znaczy?

Ferrytyna 67,56 [13 - 150]
Żelazo 198 [37-145]

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez MissChievousTess

Friese, polecam Ci Vitapil z biotyną. Z tym, że takie mocne zahamowanie wypadania wymaga 3-miesięcznej kuracji. Ale ponoć to normalny termin bo tyle samo trwa intensywne wypadanie jeśli jakiś czynnik je nagle spowoduje. Na zahamowanie wypadania dobry jest też szampon Dermena. I jest też chyba tonik z tej serii. Tego akurat nie stosowałam, ale ponoć uderzeniowo powinno się stosować zestaw. Wypadanie może być np. od promieniowania UV, które latem działało na cebulki. W tym roku od wiosny nad Europą było rekordowo wysokie, więc jak dużo od wiosny do lata biegałaś z gołą głową to może to być to.
Jak chcesz tańszy odpowiednik Biotebal to jest na rynku parę. Np. Biotemax duo. Skład praktycznie taki sam. Mnie dobrze pomagała jeszcze maska Biovax L'biotica do słabych i wypadających. Poza tym sprawdziłabym tarczycę - czasem po lecie błyskawicznie tworzą się guzki i takie wypadanie to też może być objaw takich zmian. Jak masz skłonności do schorzeń tarczycy to ja bym poszła na kontrolę.
A złoty środek jedzeniowy to np. awokado. Albo koktajl pietruszkowy- blendujesz sok z jabłka, jabłko (można dodać marchew) i pęczek natki pietruszki. Przepis mam chyba z bloga blondhaircare. I działa. No i siemię lniane. I jedzone/pite i glutek na włosy (można dodawać do masek)..

wielkie dziękuję za Twój wpis!!!
szampon Dermena - właśnie ciekawa jestem czy zadziała na mnie bo oceny na kwc ma kiepskie
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...la-regen7.html


A używała któraś z Was na wypadanie tych szamponów?

1) Bios Line, BioKap, Anticaduta, Szampon przeciw wypadaniu włosów,
4,8 /5 na 10 recenzji
50 zł

2) Capilarte, Szampon wzmacniający hamujący wypadanie włosów
4,6 /5 na 8 recenzji
25 zł

3) Seboradin, FitoCell, Szampon - kuracja stymulująca odrost włosów z roślinnymi komórkami macierzystymi
4,5 /5 na 4 recenzji
52 zł

4) Shampoo Anti - Caduta Fortificanti (Wzmacniający szampon przeciw wypadaniu włosów)
4,3 /5 na 31 recenzji
16zł
- gdzie to kupić?



Brałam kiedyś kiedyś Vitapil z biotyną i nic nie pomógł, nawet paznokci mi nie wzmocnił :P
Ale biorę biotebal + lbiotica włosy i paznockie bo oba te preparaty miały super opinie na ceneo. Brałaś może?

[goniacmarzenia]

Napisane przez Friese

Dziewczyny, zrobilam badania na zelazo i ferrytyne bo lecą mi okrutnie wlosy i wyniki zelaza PONAD NORMĘ - co to znaczy?

Ferrytyna 67,56 [13 - 150]
Żelazo 198 [37-145]

Cześć, ja robiłam z 2 tygodnie temu żelazo i ferrytyne ze względu na wypadanie włosów i pojawiajace sie samoistnie SINIAKI... wynik mam w zasadzie identyczny jak Ty przy tych samych normach, żelazo prawie 200, a ferrytyna 60...
jeszcze nie wiem na 100% dlaczego tak jest ale wiem że to na 99% problem z wchłanianiem... wiem też że zeby włosy nie leciały najlepiej jak ferrytyna jest powyżej 100.

[chwast]

Mnie pogorszyła się cera i zaczęły wypadać włosy.... jestem załamana :p
Byłam u dermatologa przepisał mi jakies antybiotyki na cerę, od tego wypadały jeszcze bardziej.
Teraz wlasnie siedzę w poczekalni do innego lekarza i mam nadzieje, ze skieruje mnie na jakies badania krwi czy cos :/

Ogólnie używam toniku revatil - moze minimalnie mniej wypadają, choc nie mam pewności... do tego czekam na jakaś mega super popularna wcierke banfi - jak to nic nie da No to ewidentnue cos nie tak z organizmem, który stara mi się o tym powiedziec

[goniacmarzenia]

Napisane przez MissChievousTess

Friese, polecam Ci Vitapil z biotyną. Z tym, że takie mocne zahamowanie wypadania wymaga 3-miesięcznej kuracji. Ale ponoć to normalny termin bo tyle samo trwa intensywne wypadanie jeśli jakiś czynnik je nagle spowoduje. Na zahamowanie wypadania dobry jest też szampon Dermena. I jest też chyba tonik z tej serii. Tego akurat nie stosowałam, ale ponoć uderzeniowo powinno się stosować zestaw. Wypadanie może być np. od promieniowania UV, które latem działało na cebulki. W tym roku od wiosny nad Europą było rekordowo wysokie, więc jak dużo od wiosny do lata biegałaś z gołą głową to może to być to.
Jak chcesz tańszy odpowiednik Biotebal to jest na rynku parę. Np. Biotemax duo. Skład praktycznie taki sam. Mnie dobrze pomagała jeszcze maska Biovax L'biotica do słabych i wypadających. Poza tym sprawdziłabym tarczycę - czasem po lecie błyskawicznie tworzą się guzki i takie wypadanie to też może być objaw takich zmian. Jak masz skłonności do schorzeń tarczycy to ja bym poszła na kontrolę.
A złoty środek jedzeniowy to np. awokado. Albo koktajl pietruszkowy- blendujesz sok z jabłka, jabłko (można dodać marchew) i pęczek natki pietruszki. Przepis mam chyba z bloga blondhaircare. I działa. No i siemię lniane. I jedzone/pite i glutek na włosy (można dodawać do masek).

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------


Na 100% za wysokie androgeny. Pogadaj z lekarzem.
Znam problem bo ja mam zdiagnozowane endo.
Można androgeny obniżać dietą, ale czasem bez leków doustnych się nie obejdzie Wypadanie da się zahamować, to objaw choroby.
Tobie też Vitapil z biotyną polecam. Nie łącz tych tabletek ze skrzypem z pokrzywą bo przy takich połączeniach zaburzenia miesiączkowania są częste. A Tobie przy pcos albo podejrzeniu endo coś takiego bardzo zaszkodzi. No i koniecznie unikaj soi. Bo ma strukturę podobną do estrogenu. Ja mam od lekarza totalny zakaz jedzenia soi.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

goniacmarzenia, łysa nie będziesz. Ale muisz uzbroić się w cierpliwość. W zależności od Twojego stanu zdrowia czeka Cię hamowanie wypadania od 3 miesięcy do pół roku lub nawet 1 roku. Gdybyś musiała mieć zabieg na endo od samego podania narkozy do 3 miesięcy od jej podania wypadanie może być nasilone. Ale to przejdzie. Wtedy warto zadbać o dobre suplementy, łagodny szampon i dobrą maskę. Także cierpliwości i nie stresuj się bo stres nasila utratę włosów. Po prostu pomyśl, że to stan przejściowy i po roku na pewno się uspokoi. A teraz porządnie się przebadaj pod kątem endo. Serdecznie polecam markery nowotworowe z krwi. Mało inwazyjne, a dużo wyjaśnia.

serio skrzyp i pokrzywa moze zaburzyć @? bo ja nie moge isc na badania do szpitala bo @ sie spoznia juz 3 tygodnie...


co do całej reszty pogrubionego to przeraziłas mnie nie na zarty.. jaki zabieg :O ? ja wiem ze mam isc na 3 dni na badania hormonow z krwi..

[agawczak]

Ja stosowałam Ultimate Beauty Complex z Viridiana . zjadlam chyba trzy opakowania i wlosy przestaly mi tak okropnie wypadac. co prawda nie jest jeszcze idealnie, ale przeczesujac palcami wlosy juz nie boje sie ze zostana mi w garsci

[Friese]

Napisane przez goniacmarzenia

Cześć, ja robiłam z 2 tygodnie temu żelazo i ferrytyne ze względu na wypadanie włosów i pojawiajace sie samoistnie SINIAKI... wynik mam w zasadzie identyczny jak Ty przy tych samych normach, żelazo prawie 200, a ferrytyna 60...
jeszcze nie wiem na 100% dlaczego tak jest ale wiem że to na 99% problem z wchłanianiem... wiem też że zeby włosy nie leciały najlepiej jak ferrytyna jest powyżej 100.

a wiesz co zrobić żeby podnieść ferrytynę?

mi zaczęły już mniej wypadać, tzn wypadają dalej ale dużo mniej, biorę 3 rodzaje tabletek suplementów + wcierka banfi + szampon od wypadania ==> ale który to tak działa że mniej wypadają to nie wiem bo dużo tego...

[Evi921]

Ja używam od miesiąca Biotebal i powoli włosy wracają do normalnego stanu dodatkowo myję włosy codziennie szamponem ze skrzypu polnego.
W ciągu ok 2 miesięcy wypadła mi 1/4 włosów ;( Powód ? Jesień i nadmierny stres

[Friese]

A mnie ciekawi czy te suplementy naprawdę coś dają?

Od października biorę i zero efektów:
- biotebal
- lbiotica włosy paznokcie
- i od listopada: mega krzem...

zero przyspieszenia portostu włosów, paznokcie tez nie są mocniejsze.


Zastanawiam się czy kupić teraz Kerabione, dla włosów, paznokci, skóry, kapsułki, 60 szt. czy to kolejne wyrzucone pieniądze....

Na porost kiedyś działał mi seobradin lotion czerwony jako wcierka, teraz używam BANFI i zero efektów...
Nie mam pojęcia czym przyspieszyć porost, a ważne to dla mnie bo miesięcznie rosną mi 0,5 cm max
(mam wyniki w normie)

[goniacmarzenia]

Napisane przez Friese

A mnie ciekawi czy te suplementy naprawdę coś dają?

Od października biorę i zero efektów:
- biotebal
- lbiotica włosy paznokcie
- i od listopada: mega krzem...

zero przyspieszenia portostu włosów, paznokcie tez nie są mocniejsze.


Zastanawiam się czy kupić teraz Kerabione, dla włosów, paznokci, skóry, kapsułki, 60 szt. czy to kolejne wyrzucone pieniądze....

Na porost kiedyś działał mi seobradin lotion czerwony jako wcierka, teraz używam BANFI i zero efektów...
Nie mam pojęcia czym przyspieszyć porost, a ważne to dla mnie bo miesięcznie rosną mi 0,5 cm max
(mam wyniki w normie)

kochana ja wypróbowałam WSZYSTKIEGO co tylko istnieje na rynku Polskim, zarówno z tabletek wcierek jak szamponow.

jedyne co (u mnie) zadziałało to:
wewnętrznie : SOLGAR - WŁOSY SKÓRA PAZNOKCIE
zewnętrznie: MIL MIL PLACENTA ACTIV

tylko i wylacznie te 2 rzeczy a probowalam wszystkiego

[ewelek234]

Cześć, jestem trychologiem i pisze pracę badawczą dotyczącą łysienia androgenowego, może znajdzie się osoba która mi pomoże i uzupełni anonimową ankietę? Z góry dziękuję za poświęcony czas, kieruję ankiete głównie do osób którym wypadają włosy. Pozdrawiam i życzę wygranej walki o włosy
poniżej link z ankietą

https://docs.google.com/forms/d/e/1F...rm?usp=sf_link

[Dosia987]

W moim przypadku najskuteczniejszy okazał się szampon i wcierka keep professional. Włosy przestał wypadać po około tygodniu, a po miesiącu urosły nowe.

[Disnejova]

Dla mnie zbawieniem było Merz Haar Activ dużo sie stresowalam zaczełl mi brakować witamin w dodatku wystapił tradzik jest lepiej ale nie do końca jeszcze ...

[Kocialkowa]

Hej dziś trafiłam przez przypadek na post na blogu kosmetykofanki w rankingu supli pojawił się na pierwszym miejscu Revenal, dużo o nim czytałam jak się u Was sprawdził?

[maszkuleczka]

Ja miałam duży problem z wypadającymi włosami. Wypadały w wyniku silnego i przewlekłego stresu (choroba nowotworowa mojej mamy). Wszystkie badania wychodziły dobrze, łykałam biotebal i cynk i krzem i skrzypowitę i piłam litrami herbatę z pokrzywy, stosowałam wcierki z aminexilem i NIC nie pomagało. Miałam prześwity, a średnica kucyka miała może 1cm, nie więcej! Moja mam przegrała walkę z rakiem. Wtedy problem wypadających włosów nasilił się jeszcze bardziej. Około pół roku po śmierci mamy, kiedy jakoś starałam się wrócić do normalności (o ile można mówić o jakiejkolwiek normalności po śmierci najważniejszej osoby w życiu )zauważyłam, że na głowie wyrastają mi setki jak nie tysiące mini antenek (babyhair). Do dnia dzisiejszego wyglądam śmiesznie, bo włosy jeszcze nie odrosły na tyle żeby nie sterczały, ale odrastają i to jest najważniejsze.
Jestem żywym dowodem na to co może zrobić z włosami i z odpornością organizmu przewlekły stres. Jedyne co teraz stosuje to wiesiołka w kapsułkach Gal. Czasami nie da się nie stresować, a stres odbija się nie tylko na włosach, ale również zdrowiu psychicznym i fizycznym

[Karo__lina]

Ja żadnych tabletek od dawna już nie biorę. Po nich pilam herbatki ziołowe, czasem jeżdzilam do babci i bralam od niej suszony skrzyp i pokrzywe. Obecnie piję sok ziołowy salus. Tzn jedną łyżeczkę dziennie. Do tabletek na 100% już nie wrócę bo jednak jakaś chemia tam jest, a w soku jej w ogóle nie ma.

[ama09]

A stosowała któraś z Was Biotevit?

albo kosmetyki Dermeny do włosów?

[MeganEagle]

Co sądzicie o Triphali na porost włosów?
Stosuję już od ponad miesiąca i jestem zadowolona, ale trudno ocenić bo też się wcierkuję

[berberys27]

Ja tradycyjnie zostanę przy biotebalu. Zawsze mi pomaga, ratując osłabione po zimie włosy. Do tego pokrzywa i będzie naprawdę dobrze.

[brunecia73]

Jak wierzycie z zbawienną moc komórek macierzystych to jest Seboradin Fito Cell z roślinnymi komórkami wlaśnie i na wypadajace włosy działa cudownie