NADŻERKA - wątek zbiorczy! - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-11, 20:21   #3211
blueblue now
Rozeznanie
 
Avatar blueblue now
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 566
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez olap93 Pokaż wiadomość
Znam te ciagle infekcje i brzydkie uplawy cos okropnego. Juz sie po malu wyleczylam bylo chwile dobrze i w te najgorsze upaly dostalam okresu i wszystko wrocilo. Teraz nie mam czasu ale w wakacje mam zamiar skonsultowac z roznymi lekarzami co zrobic z tymi infekcjami i nadzerka. Bo moja to zbytnio sie tym nie przejmuje.
A próbowałaś zmiany diety? Tzn nie jedzenie słodyczy i tego typu rzeczy?
Tak sobie teraz czytam różne fora i dziewczyny piszą, że objawy ustają, gdy przestały jeść cukier i zmieniły dietę.
Już chwytam się wszystkiego

Niektórzy lekarze uważają, że nadżerki nie trzeba ruszać, chyba, że pojawiają się częste zakażenia , ale sama nie wiem.

A może te zakażenia są przez budowę zewnętrzna ( większe wargi mniejsze)
blueblue now jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-11, 20:24   #3212
morrigan1986
Wtajemniczenie
 
Avatar morrigan1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 288
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez blueblue now Pokaż wiadomość
Lekarz stwierdził jakiś czas temu, że mam dużą nadżerkę, dostałam gynalgin, później macmiror na infekcje. Na jakiś czas przeszło, ale znowu wróciło i od dłuższego czasu mam upławy, nieprzyjemne pieczenie i zapach... pewnie znowu infekcja, wiecznie mam infekcje
Lekarz zrobił badania - cytologia dobra, a na wyniku przeczytałam, że mam "Ektopię" Lekarz nie skomentował jakoś szczególnie. Dalej nazywa to nadżerką i proponował wymrażanie. Zgodziłam się, umówiłam i... stchórzyłam. Naczytałam się na forach jak to może boleć, zawroty głowy, jakieś skutki uboczne i najgorsze, że leje się z ciebie przez kilka tygodni i nieprzyjemny zapach ;/ Ale to już sam gin uprzedzał, że trzeba się umówić zaraz po miesiączce, bo jak będę miała okres i jeszcze do tego dojdzie ta zamrożona nadżerka to nie ogarnę i będę go przeklinać
Ogólnie lekarz jest spoko, tylko obawiam się o te skutki uboczne i wydzieliny po zamrażaniu. Bardzo leci? Da się przeżyć? Zamroziłabym bez mrugnięcia okiem, gdybym nie musiała chodzić do pracy, obawiam się przykrego zapachu i ciągłej zmiany podpasek przez miesiąc
Może to głupie obawy.
Ależ ja mam dość tych infekcji, upławów i nieprzyjemnego zapachu.

A ogóle gdzieś wyczytałam, że ektopia to nie to samo co nadżerka i nie trzeba wymrażać. Teraz to już sama nie wiem.
Rzeczywiście, dziwne masz obawy. To nawracające infekcje są lepsze? Zdrowsze? Od ciągłych infekcji ektopia może się powiększać, więc problem będzie rósł. Ja swoją zamroziłam. Podczas zabiegu miałam skurcze jak przy okresie, lekkie zawroty głowy. Wszystko przeszło po ok. 3 godzinach. Fakt, leci przez kilka tygodni, ale jak dbasz o higienę to żadnego przykrego zapachu nie będzie.
__________________
Instagram
BLOG


morrigan1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-11, 21:18   #3213
blueblue now
Rozeznanie
 
Avatar blueblue now
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 566
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez morrigan1986 Pokaż wiadomość
Rzeczywiście, dziwne masz obawy. To nawracające infekcje są lepsze? Zdrowsze? Od ciągłych infekcji ektopia może się powiększać, więc problem będzie rósł. Ja swoją zamroziłam. Podczas zabiegu miałam skurcze jak przy okresie, lekkie zawroty głowy. Wszystko przeszło po ok. 3 godzinach. Fakt, leci przez kilka tygodni, ale jak dbasz o higienę to żadnego przykrego zapachu nie będzie.
skurcze jak przy okresie... mam strasznie bolesne okresy, więc już się boję

i po wymrożeniu przeszło i wszystko ok?
blueblue now jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-12, 07:25   #3214
morrigan1986
Wtajemniczenie
 
Avatar morrigan1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 288
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez blueblue now Pokaż wiadomość
skurcze jak przy okresie... mam strasznie bolesne okresy, więc już się boję

i po wymrożeniu przeszło i wszystko ok?
Też mam bolesne, naprawdę da się przeżyć. Dopiero po wymrożeniu wyleczyłam bakterię, która się do mnie przyczepiła. Po roku infekcje wróciły, ale okazało się, że mam nietolerancję glukozy i to od cukru.
__________________
Instagram
BLOG


morrigan1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-12, 18:54   #3215
karola12b4
Wtajemniczenie
 
Avatar karola12b4
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mikołów
Wiadomości: 2 853
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Hej dziewczyny. Ja jestem wlasnie 2tyg po zamrozeniu nadzerki i tez sie balam, ale nie bylo najgorzej😊 samo zamrazanie mnie nie bolalo tylko jak schodzilam z kozla to bolalo mnie podbrzusze jak na okres. Dostalam czopki dopochwowe ktore aplikuje sie na noc zeby nadzerka lepiej sie goila. I to wlasnie po tym czopku leci troszke wiecej, ale tak to jest wszystko ok. A jesli chodzi o przykry zapach to akurat najmniejszy problem bo zawsze mozna sie podmyc
__________________
Yon Only Live Once
karola12b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-13, 12:28   #3216
karola12b4
Wtajemniczenie
 
Avatar karola12b4
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mikołów
Wiadomości: 2 853
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Dziewczyny powiedzcie czy po zamrozeniu normalny jest taki brazowy sluz?
__________________
Yon Only Live Once
karola12b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-13, 12:55   #3217
morrigan1986
Wtajemniczenie
 
Avatar morrigan1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 288
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez karola12b4 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie czy po zamrozeniu normalny jest taki brazowy sluz?
Tak.
__________________
Instagram
BLOG


morrigan1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-13, 21:36   #3218
ewelina5846
Raczkowanie
 
Avatar ewelina5846
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 44
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Dziewczyny ja też przed wymrożeniem miałam non stop zapalenia, z czym wiązały się niekończące upławy. W końcu lekarz zdecydował nadżerkę wymrozić. Podczas zabiegu właściwie nic nie czułam oprócz nieprzyjemnego wziernika, a przeważnie moje miesiączki są bardzo bolesne, także nie ma reguły. Lepiej mieć to za sobą. Te upławy po wymrożeniu też nie są bardzo obfite, wystarczy zmienić wkładkę kilka razy w ciągu dnia i nie ma żadnego problemu
ewelina5846 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 17:35   #3219
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez blueblue now Pokaż wiadomość
Lekarz stwierdził jakiś czas temu, że mam dużą nadżerkę, dostałam gynalgin, później macmiror na infekcje. Na jakiś czas przeszło, ale znowu wróciło i od dłuższego czasu mam upławy, nieprzyjemne pieczenie i zapach... pewnie znowu infekcja, wiecznie mam infekcje
Lekarz zrobił badania - cytologia dobra, a na wyniku przeczytałam, że mam "Ektopię" Lekarz nie skomentował jakoś szczególnie. Dalej nazywa to nadżerką i proponował wymrażanie. Zgodziłam się, umówiłam i... stchórzyłam. Naczytałam się na forach jak to może boleć, zawroty głowy, jakieś skutki uboczne i najgorsze, że leje się z ciebie przez kilka tygodni i nieprzyjemny zapach ;/ Ale to już sam gin uprzedzał, że trzeba się umówić zaraz po miesiączce, bo jak będę miała okres i jeszcze do tego dojdzie ta zamrożona nadżerka to nie ogarnę i będę go przeklinać
Ogólnie lekarz jest spoko, tylko obawiam się o te skutki uboczne i wydzieliny po zamrażaniu. Bardzo leci? Da się przeżyć? Zamroziłabym bez mrugnięcia okiem, gdybym nie musiała chodzić do pracy, obawiam się przykrego zapachu i ciągłej zmiany podpasek przez miesiąc
Może to głupie obawy.
Ależ ja mam dość tych infekcji, upławów i nieprzyjemnego zapachu.

A ogóle gdzieś wyczytałam, że ektopia to nie to samo co nadżerka i nie trzeba wymrażać. Teraz to już sama nie wiem.

Nadzerka prawdziwa
Ektopia gruczolowa czyli to co jest teraz
A tak naprawde lekarz widzi erytroplakie
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-20, 21:07   #3220
senkasandry
Rozeznanie
 
Avatar senkasandry
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 742
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

a jak dlugo ma sie te uplawy? sa one obfite jak okres, ze trzeba nosic podpaskic zy wystraczy wkladka?

po jakim czasie od wymrozenia mozna wspolzyc?
senkasandry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-21, 08:02   #3221
ewelina5846
Raczkowanie
 
Avatar ewelina5846
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 44
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Ja miałam jakieś 2-3 tygodnie (nie pamiętam dokładnie) i przez ten czas nie można było współżyć. I mi wystarczyła wkładka zmieniana kilka razy dziennie. Nie wiem jak obfite masz miesiączki, więc ciężko się odnieść
ewelina5846 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-21, 19:48   #3222
karola12b4
Wtajemniczenie
 
Avatar karola12b4
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mikołów
Wiadomości: 2 853
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Ja mialam 2tyg, ten pierwszy tydzien to z podpaska a potem juz wkladka. Moj lekarz mi powiedz ze miesiac bez wspolzycia zeby tego tam nie naruszyc
__________________
Yon Only Live Once
karola12b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 04:11   #3223
Olga18111992
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1
Thumbs down Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Witam.
Proszę o pomoc, mam nadzieje, ze uda mi się jasno opisać sytuacje.
Mam 22 lata, jakiś rok do dwóch lat temu zaczęły się nawracające wciąż stany zapalne pochwy.. brałam przepisywane przez gina leki, ulga była odczuwalna, lecz na kolejnych wizytach znowu okazywało się, że zapalenie trwa choć dla mnie było już zaledwie minimalnie odczuwalne, wiec nie byłam świadoma.
Mam stwierdzona nadzerke (lekarz odradzil podpalanke, ponieważ w przyszłości planuje mieć dzieci), cytologia dwukrotnie wychodziła II. Miałam wykonane badanie na brodawczaka -negatywne, oraz na florę pochwy-mierna.
Lekarz zalecił kolposkopie, lecz nie wykonałam w terminie, gdyż w chwili obecnej zostałam bez ubezpieczenia
Ostatnie dolegliwości pieczenia nasilily sie po stosunku, dodatkowo prxypuszczalnie połączyłam sobie z pobytem na basenie jako czynnik jaki mógł wpłynąć negatywnie (być może błędnie). Dokladniej sytacja wygladala tak, ze czulam sie jak by obtarta w wejsciu do pochwy, czulam swedzenie rowniex tylko przy wejsciu do pochwy.Przyjmowalam globulki z kwasem mlekowym, odczulam ulge..niebawem po tym miałam miesiączkę. Podczas miesiączki rowniez odczuwam ulgę, lecz teraz, gdy się skończyła STRASZNIE boli mnie pochwa podczas oddawania moczu. ... nie mam obrzęku, świadu, pieczenia ani uplawow.. jak myślicie co mi może być ? Dodam tylko, że mocz oddaje normalnie a nie po troszku.. proszę pomóżcie bo nie wiem co robić doradzcie jakieś sposoby aby objawy jak najszybciej ustąpiły . Dodam tylko, że niestety mam osłabiona odporność i żyje w ciągłym stresie czego nie da się zmienić.. doradzcie proszę jakieś preparaty bez recepty jakie mogą pomóc ......

Edytowane przez Olga18111992
Czas edycji: 2015-06-24 o 04:30
Olga18111992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 12:34   #3224
blueblue now
Rozeznanie
 
Avatar blueblue now
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 566
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

No to mnie uspokoiłyście trochę. Lekarz troszkę mnie nastraszył, że się będzie lało ze mnie, a ja sobie wyobraziłam nie wiadomo co

Cytat:
Mam stwierdzona nadzerke (lekarz odradzil podpalanke, ponieważ w przyszłości planuje mieć dzieci)
A wymrażanie? Podobno wymrażanie jest ok, jeżeli chcesz mieć dzieci
blueblue now jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-01, 21:19   #3225
blueblue now
Rozeznanie
 
Avatar blueblue now
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 566
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Jestem właśnie świeżo po wymrażaniu i muszę przyznać, że bolało i to bardzo. Tzn. nie samo wymrażanie, ale duży wziernik, który ciężko było znieść Brzuch rzeczywiście bolał i nadal boli jak przy okresie, ale co najgorsze: nie minęły 3 minuty odkąd wyszłam z przychodni i zrobiło mi się tak strasznie słabo, że zemdlałam na ulicy napady gorąca, zawroty głowy i mgła przed oczami, oczywiście musiałam wylądować na stercie piachu. Nie byłam w stanie iść, na szczęście po kilku minutach siedzenia na chodniku mi przeszło. Ludzie pewnie myśleli, że jestem pijana, ale cóż Na szczęście nieprzytomna zadzwoniłam po pomoc i osoba z rodziny po mnie przyszła i wróciłam się do lekarza.

Także uważajcie dziewczyny, jeżeli jesteście nadwrażliwe to po zabiegu usiądźcie i odczekajcie swoje, a najlepiej iść z kimś. Ja tego nie wiedziałam.
I zawsze interesujmy się osobą podejrzanie rozłożoną na chodniku. Dziś czułam się jak na bezludnej wyspie Pomocy znikąd.
blueblue now jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-08, 16:13   #3226
Izaa155
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 14
Nadżerka, a okres.

Witam!

Nie wiem czy był już taki wątek, szukałam na innych forach odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie jednak każdy problem jest inny...
U mnie to wygląda tak: miałam wypalanke lub wymrażanie nadżerki( niestety nie pamiętam czy tą czy tą metodą, bo najpierw mi mowili, że wypalanka potem coś o wymrażaniu) miałam zabieg 17.06 z tego co pamiętam i na fundusz. Lekarz powiedział, że mogą wystąpić upławy czy krwawienie. Napoczątku miałam lekkie upławy, nie wiele. Jednak w zeszłym tygodniu w czw. zaczełam krwawić, napoczątku małe krwawienie, ale z czasem stało się coraz większe. Teraz mam cały czas już od paru dni.
W kwietniu urodziłam dziecko, karmiłam prawie do końca czerwca. Nie miałam okresu więc możliwe, że to jest okres. Dodam, że przed ciążą miałam okresy nieregularne i trwały różnie nieraz dwa, trzy dni, a nieraz tydzień. No, ale nie aż tak obfite. Nic mnie nie boli kompletnie, ale to krwawienie mnie niepokoi.
Dzwoniłam do lekarza, tez mówi, że to może być okres.
Bardzo proszę o jakieś rady co to może być i czy któraś z Was miała podobnie?
Izaa155 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-10, 12:36   #3227
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Ale skad mozemy to wiedziec? rownie dobrze moglas dostac jakiegos krwawienia w wyniku powiklan-ginekolog rozumiem zbadal cie przez telefon? kurcze, gdybym krwawila obficie od kilku dni to siedzialabym u lekarza a nie na forum! Idz sie zbadac to bedziesz wiedziec

z telefonu
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 22:31   #3228
PaniSamosia
Przyczajenie
 
Avatar PaniSamosia
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Biesy i Czady
Wiadomości: 10
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Witam was, dołączam do grona niedawno miałam usuniętego mięśniaka laparoskopowo, a dzisiaj lekarz stwierdził, że mam nadżerkę. Oczywiście łzy mi stanęły w oczach, bo każda nowa informacja to dla mnie wyrok, już mam tego dość ciągle tylko torbiel, może mięśniak, miesiączka co 2 miesiące, czasem co 20 dni.. Po czym powiedział, że nawet nie nazwie tego nadżerką tylko erytroplakią.
Wykonal cytologie, czekam na wynik.
Powiedział również żebym nie dawała się nikomu namówić na zabieg, ani wymrażania ani wypalania. Uznał, że u kobiet, które nie rodziły nie powinno się tego przeprowadzać - dlaczego? Ktoś wie?
Trochę połączyłam fakty.. zdarzają mi się bóle przy stosunku, ale tylko przy głębokiej penetracji. Mam częste upławy, odkąd tylko pamiętam. Są bardzo delikatne, nigdy nie zwracałam na nie uwagi.. i widzę, że błędnie.. No i coraz częściej zdarzają mi się infekcje moczowe. Robiłam oczywiście badania moczu, nic takiego nie wyszło prócz licznych bakterii, ale doktorka (rodzinna) uspokoiła mnie, że te kubeczki z moczem stoją na parapecie w słońcu i przez to namnażają się bakterie. Jadłam berberys w tabletkach, piłam sode oczyszczoną z lewoskrętną witaminą C i przeszło.
Teraz znowu się zaczyna, podejrzewam, że ma to związek z tą nadżerką. Lekarzowi nie mówiłam, bo byłam u niego pierwszy raz (mój głowny jest w mieście oddalonym o 100 km) i czułam się bardzo zarzenowana całą wizytą..
Zamówiłam sobie provag i żurawinę w tabletkach.. czy coś jeszcze polecacie?
PaniSamosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 10:16   #3229
marcelinkamarcelinka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 14
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Ja już nawet niewiem co mam myśleć na ten temat. U mnie było tak że najpierw lekarz stwierdził u mnie nadżerkę i to dużą dał jakieś leki a na drugiej wizycie tak jak gdyby nigdy nic nadżerki niema.
marcelinkamarcelinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-22, 10:57   #3230
PaniSamosia
Przyczajenie
 
Avatar PaniSamosia
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Biesy i Czady
Wiadomości: 10
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez marcelinkamarcelinka Pokaż wiadomość
Ja już nawet niewiem co mam myśleć na ten temat. U mnie było tak że najpierw lekarz stwierdził u mnie nadżerkę i to dużą dał jakieś leki a na drugiej wizycie tak jak gdyby nigdy nic nadżerki niema.
wygląda na to, że takich mamy specjalistów.. u ginekologa jestem 2 razy w roku, ostatnio bylam w lutym, no i wczoraj. Nadżerki nigdy nie było, nikt nie widzał, tak samo jak mojego 10cm mięśniaka i pojawił się tak nagle jak ta nadżerka..
PaniSamosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-01, 10:29   #3231
Ziggy_Stardust
Rozeznanie
 
Avatar Ziggy_Stardust
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 574
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Hej, piszę z naprawdę ogromną prośbą o radę. Z góry dziękuję za przeczytanie tego długiego posta

Nadżerkę stwierdził mój poprzedni ginekolog już dawno - prawie 2 lata temu. Zalecał od razu krioterapię, ale:
- nie współżyłam wtedy jeszcze
- nie wykonał kolposkopii
- nie miałam żadnych nieprzyjemnych objawów, żadnych infekcji
dlatego nie brałam tego na poważnie.

W marcu tego roku zmieniłam ginekologa, bo nie miałam z różnych względów zaufania do swojego poprzedniego lekarza. Do nowego poszłam ze świądem i pieczeniem. Lekarz mnie (tymczasowo) wyleczył, co do nadżerki powiedział, że póki infekcje nie wracają (to była moja pierwsza), najlepiej się wstrzymać, zwłaszcza, że jestem młoda (21 lat) i u kobiet, które jeszcze nie rodziły i u których nadżerka nie powoduje żadnych objawów, zaleca się obserwację i kontrolę nadżerki.
Niestety grzybica później wróciła mi raz czy dwa razy (ostatecznie została pokonana Flukonazolem), ponadto w międzyczasie na którymś posiewie wyszły mi bakterie (gronkowiec), na które też się leczyłam. Od kwietnia najdłuższy czas "spokoju", czyli braku jakichkolwiek nieprzyjemnych objawów, to 1,5 miesiąca. Co jakiś czas coś mi wraca, swędzi, piecze.

Miesiąc temu bylam u ginekologa w swoich rodzinnych stronach (ponieważ dopadło mnie uporczywe swędzenie i potrzebowałam szybkiej porady - okazało się, że zmiany są zewnętrzne i szybko pomógł mi Travocort do stosowania zewnętrznego). Lekarz widział mnie pierwszy raz na oczy, zbadał mnie i po odkryciu nadżerki oraz wysłuchaniu historii o ciągłych wizytach u lekarza zalecił wymrażanie, bo inaczej wg niego nie uwolnię się od problemów. I tutaj trochę głupio mi przyznać, ale nie jestem pewna, czy nie wykonał mi kolposkopii Nie nazwał tego badania po imieniu, ale powiedział, że "wprowadzi teraz wziernik" i pokazywał mi moją nadżerkę w dużym powiększeniu, więc nie wiem, czy to nie była przypadkiem kolposkopia (wpadłam na to po przeczytaniu wielu postów odnośnie tego badania). Natomiast żadnej dodatkowej opłaty za to nie pobrał, więc nie wiem.

Najgorsze jest teraz to, że co prawda nic mnie ogólnie nie piecze i nie swędzi, ale odczuwam dyskomfort podczas stosunku, rzadko kiedy nic mnie nie boli podczas seksu. Ponadto po stosunku przez godzinę-dwie odczuwam pieczenie pochwy. Czy to może być spowodowane nadżerką? Czy powinnam ją wymrozić?
__________________


Edytowane przez Ziggy_Stardust
Czas edycji: 2015-10-01 o 10:32
Ziggy_Stardust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-15, 15:51   #3232
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Jak długo może pobolewać podbrzusze po wymrażaniu?
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 21:49   #3233
wikti
Raczkowanie
 
Avatar wikti
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 255
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Ziggy_Stardust Pokaż wiadomość
Hej, piszę z naprawdę ogromną prośbą o radę. Z góry dziękuję za przeczytanie tego długiego posta

Nadżerkę stwierdził mój poprzedni ginekolog już dawno - prawie 2 lata temu. Zalecał od razu krioterapię, ale:
- nie współżyłam wtedy jeszcze
- nie wykonał kolposkopii
- nie miałam żadnych nieprzyjemnych objawów, żadnych infekcji
dlatego nie brałam tego na poważnie.

W marcu tego roku zmieniłam ginekologa, bo nie miałam z różnych względów zaufania do swojego poprzedniego lekarza. Do nowego poszłam ze świądem i pieczeniem. Lekarz mnie (tymczasowo) wyleczył, co do nadżerki powiedział, że póki infekcje nie wracają (to była moja pierwsza), najlepiej się wstrzymać, zwłaszcza, że jestem młoda (21 lat) i u kobiet, które jeszcze nie rodziły i u których nadżerka nie powoduje żadnych objawów, zaleca się obserwację i kontrolę nadżerki.
Niestety grzybica później wróciła mi raz czy dwa razy (ostatecznie została pokonana Flukonazolem), ponadto w międzyczasie na którymś posiewie wyszły mi bakterie (gronkowiec), na które też się leczyłam. Od kwietnia najdłuższy czas "spokoju", czyli braku jakichkolwiek nieprzyjemnych objawów, to 1,5 miesiąca. Co jakiś czas coś mi wraca, swędzi, piecze.

Miesiąc temu bylam u ginekologa w swoich rodzinnych stronach (ponieważ dopadło mnie uporczywe swędzenie i potrzebowałam szybkiej porady - okazało się, że zmiany są zewnętrzne i szybko pomógł mi Travocort do stosowania zewnętrznego). Lekarz widział mnie pierwszy raz na oczy, zbadał mnie i po odkryciu nadżerki oraz wysłuchaniu historii o ciągłych wizytach u lekarza zalecił wymrażanie, bo inaczej wg niego nie uwolnię się od problemów. I tutaj trochę głupio mi przyznać, ale nie jestem pewna, czy nie wykonał mi kolposkopii Nie nazwał tego badania po imieniu, ale powiedział, że "wprowadzi teraz wziernik" i pokazywał mi moją nadżerkę w dużym powiększeniu, więc nie wiem, czy to nie była przypadkiem kolposkopia (wpadłam na to po przeczytaniu wielu postów odnośnie tego badania). Natomiast żadnej dodatkowej opłaty za to nie pobrał, więc nie wiem.

Najgorsze jest teraz to, że co prawda nic mnie ogólnie nie piecze i nie swędzi, ale odczuwam dyskomfort podczas stosunku, rzadko kiedy nic mnie nie boli podczas seksu. Ponadto po stosunku przez godzinę-dwie odczuwam pieczenie pochwy. Czy to może być spowodowane nadżerką? Czy powinnam ją wymrozić?
Zaufaj lekarzowi. On wie co ma robić. Moim zdaniem powinnaś zgodzić się na zabieg i przeprowadzić leczenie. Sama męczę sie z podobnymi dolegliwościami do Twoich i 20.11. będę mieć chemiczne wymrażanie.. musi być dobrze!
regularne badania i leczenie infekcji to podstawa.. musisz na siebie uważać. trzymam kciuki by było dobrze
wikti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:39   #3234
editha90
Raczkowanie
 
Avatar editha90
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 45
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez PaniSamosia Pokaż wiadomość
Powiedział również żebym nie dawała się nikomu namówić na zabieg, ani wymrażania ani wypalania. Uznał, że u kobiet, które nie rodziły nie powinno się tego przeprowadzać - dlaczego? Ktoś wie?
Nie wiem jak z wymrażaniem, ale mi gin powiedziała, że po wypalaniu zostaje blizna no i przy rodzeniu może ona być uciążliwa.

Generalnie kilka lat temu stwierdzono u mnie nadżerkę, ale póki co daje mi same leki (Macmiror, Albothyl) a po porodzie mam mieć wypalankę. Znowu od innego lekarza dowiedziałam się, że nadżerka powinna zniknąć po porodzie. Czy to możliwe?
editha90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 19:05   #3235
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Po porodzie nadzerka bedzie sie utrzymywac bo to tzw nadzerka laceracyjna - fizjologia. Poza tym ja nie rozumiem idei wymrazanek a elektrokoagulacja to w xxi wieku wielkie nieporozumienie
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-09, 18:22   #3236
mama2013
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

witam Was kobietki, jestem tu pierwszy raz i mam ten sam problem co każda z was- nadżerka. Byłam ostatnio na wizycie i lekarz stwierdził ze należy ją usunąć, zaproponował wymrażanie. Dodam ze jestem juz mamą, a nadżerka była juz stwierdzona w zeszłym roku jednak zaleczyła sie a teraz znów sie odnowiło.
Jak wygląda zabieg? Jest bolesny? Interesuje mnie również koszt tego zabiegu. czytałam posty jednak rzadko który był z tego roku, a ceny jak wiadomo zmieniają sie szybko
mama2013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:44   #3237
senkasandry
Rozeznanie
 
Avatar senkasandry
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 742
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

jak czesto nalezy chodzic z nadzerka na wizyte u ginekologa? ja mam ja od roku i ginekolog nie kazal mi sie pojawiac w jakims konkretnym terminie, a dzis bylam powiedzial ze mam nadzerke duza (wczesniej tez mialam duza) i powiedzial ze mam przyjsc w maju, to normlane zeby tak czest chodzic do gina z nadzerka? dziwie sie bo na poprzedniej wizycie tez ja mialam i nie kazal mi sie pojawic po kilku miesiacach....
senkasandry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 20:14   #3238
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez senkasandry Pokaż wiadomość
jak czesto nalezy chodzic z nadzerka na wizyte u ginekologa? ja mam ja od roku i ginekolog nie kazal mi sie pojawiac w jakims konkretnym terminie, a dzis bylam powiedzial ze mam nadzerke duza (wczesniej tez mialam duza) i powiedzial ze mam przyjsc w maju, to normlane zeby tak czest chodzic do gina z nadzerka? dziwie sie bo na poprzedniej wizycie tez ja mialam i nie kazal mi sie pojawic po kilku miesiacach....
Ja bym robiła co 6mcy cytologię, ale jestem przewrażliwiona na tym punkcie.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 22:51   #3239
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
NADŻERKA - wątek zbiorczy!

A co ci to da? Rak nie pojawia sie w miesiac. A zwlaszcza jak robisz ja u tego samego gina
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-20, 13:15   #3240
ewelina5846
Raczkowanie
 
Avatar ewelina5846
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 44
Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!

ja z nadżerką miałam nakaz cytologii co 6 miesięcy
ewelina5846 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-22 12:01:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:08.