Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-01, 17:24   #301
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

a nie myślicie że 20 to za późna pora na kolacje? bo nie mam o ktorej wsadzic tego jedego posiłku

aaa i mam jeszcze jedno pytanie w diecie pisze, ze mozna jesc produkty sojowe....i widzialam, że jest pasztet sojowy, parówki sojowe?? myslicie ze to mozna jesc?
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013





Edytowane przez czaszka_
Czas edycji: 2010-03-01 o 17:27
czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 19:55   #302
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

idgi gratuluję Ci zdania genetyki (wyobrażam sobie jakie to trudne). U mnie w szkole spr z biol to masakra. Właśnie miałam dzisiaj mieć, ale kobieta dała się przekabacić i przełożyła na za tydzień (a taka z niej aparatka, że potrafi przyjmować łapówki w formie czekolad za to, że nie zrobi spr):P
Jaki kierunek stosujesz i co masz zamiar później robić idgi? Ja się muszę zacząć w tym wszystkim orientować, bo czekają mnie wybory na które nie mam siły:/
Podziwiam wszystkie dziewczyny które są na ONZ. Tam są tylko 4 posiłki i do tego wy tak malutko jecie. Podziwiam
idgi w ile schudłaś to 6,5 kg i na jakiej diecie?

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

czaszka myślę, że 20 to nie za późno na posiłek jeśli tylko jest to u Ciebie 3 godziny przed snem. I wtedy najlepiej zjeść serek wiejski lub tuńczyka (wyczytałam to kiedyś na tym forum).
Z tymi produktami sojowymi to Ci nie pomogę, bo jestem na TURBO i tam nie ma nic z soi:/
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:09   #303
idgi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 442
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Red_chameleon - na diecie jestem od końca sierpnia/początku września. stosowałam tylko onz, robiłam duże przerwy między turami (już nei pamiętam ile ich było) najwięcej schudłam do 60,5kg niestety pobyty w domu mnie wykończyły, chyba od grudnia nie zrobiłam całej pełnej tury onz, robiłam po 1 -2 dni i nie dawałam rady ale teraz biorę się za siebie od początku. (mam takie 2kg ruchome, jestem w stanie je zrzucić w 2-3 dni ale po 2-3 dniach nicnierobienia znowu wraca, teraz dodatkowo jestem napuchnięta przez okres więc i waga wyższa) strasznie brakuje mi ruchu, jestem cały czas chora i nie mogę iść na basen, samej nei chce mi się wychodzić na spacery a jak biorę psa to mnei po błocie przeciągnie, silny skurczybyk a raczej skurczybykówna i strasznie nieusłuchana. także jest to dla mnie czasem zbyt męczące. ale obiecuję poprawę, chociaż po pół h dziennie na rowerku stacjonarnym pojeżdżę. a co robię? studiuję sobie fizjoterapię, w tamtym roku skończyłam licencjat a teraz walczę o drugi tytuł, za rok będę bronić magistra po studiach chcę zacząć podyplomówkę, może jakaś praca a jak nie to kolejny kierunek może, jakieś kursy, najbardziej chciałabym pracować w półprywatnej przychodni, albo coś ze sportowcami i odnową biologiczną (z tego chcę zrobić podyplomowe) i jakieś dodatkowe kursy na instruktora (głównie interesuje mnie pływanie)
idgi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:30   #304
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Fizjoterapia to ciekawy kierunek. Jakie przedmioty musiałaś zdawać na maturze? Zgaduję, że biologię:p I w ogóle dużo się przygotowywałaś?
Wcale się nie dziwie, że rzucasz dietę po 2 dniach. Ja muszę przyznać, że sama sobie się dziwię, że nie rzuciłam tego w cholerę. Sprawa wydaje się prosta, ale jak się już jest na tej diecie to strasznie się to dłuży (przynajmniej mi):/
I tak udało Ci się schudnąć sporo i to jest cukcesik
Rozumiem, że mówiąc chora masz na myśli jakieś przeziębienie? Tak przy okazji to ja także lubię basenik. Kiedyś pływałam przez kilka lat w sekcji.
Ty masz 2 kg ruchome, a ja co najmniej 5:/
Skoro wspomniałaś o piesku to nie omieszkam wspomnieć, że marzę o haskim lub berneńskim psie pasterskim -->niestety mieszkam w mieszkaniu, piesek nie miałby wybiegu:/
To jeszcze mam pytanko, jaki jest twój wzrost?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Aha, i czy stosowałaś się całkowicie do zasad diety ONZ, no i ile razy na niej byłaś? Przepraszam za męczarnie z tymi moimi pytaniami
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:36   #305
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

czy ktoś wie jak to jest z tymi produktami sojowymi w ONZ??
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:54   #306
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

czaszka skoro są to produkty sojowe to podejrzewam, że są dozwolone. Mówisz, że jest napisane , że produkty sojowe są dozwolone, no a przecież te pasztety i parówki są produktami sojowymi

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Dziewczynki ja kładę się powoli spać, bo jutro raniutko wstaję (orbitrek przed szkołą)
Jutro mój ostatni dzień TURBO
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 21:03   #307
idgi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 442
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

na maturze zdawałam polski, angielski, biologię, chemię, fizykę, nie przygotowywałam się do tego jakoś specjalnie - jedynie chodziłam na korepetycje z fizyki bo miałam z nią straszne problemy (w maturalnej klasie po pierwszym semestrze byłam zagrożona a to dziwne bo raczej należałam do czołówki jeżeli chodzi o naukę).
dieta mnie nie męczy, lubię ją ale po około 1,5 tyg jedzenia w domu ciężko się odzwyczaić od obiadków, do tego sesja, same stresy i się zażera to wszystko. najbardziej lubię pierwsze i ostatnie 2-3 dni, pełno warzyw i owoców i jestem w 7 niebie
nie pamiętam ile razy byłam na onz, zawsze grzeszyłam (np jakieś piwo czy czipsiki - do słodyczy mnie nie ciągnie jak jem owoce)
chora - choruję już chyba półtora miesiąca, został mi jeszcze kaszel ale już w końcu wychodzę na prostą, wykończyć się człowiek może a teraz będzie najgorzej, taka pora przejściowa, rano się marznie, później grzeje jak w piecu a jak się wraca z uczelni to znowu lodówa
mój wzrost - 175cm
nasz mieszkaniowy pies jest głupi, cieszy się jak mu się powie "piecho nie ma mózgu", śmiejemy się, że jest to mieszanka owczarka niemieckiego z chartem. do tego mamy tu jeszcze kota
idgi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-02, 05:56   #308
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

cholercia, dużo tych przedmiotów zdawałaś! Ja się boję, że nie podołam z żadnym dodatkowym przedmiotem, lubię matmę, dlatego myślę o politechnice, ale czy to mnie zadowoli to nie wiem. Ja jestem na profilu lingwistycznym, więc fizyka odchodzi mi w III klasie (jestem w II). I się z tego cieszę. Nauczyciel fizyki, owszem ma łeb jak sklep, ale kompletnie nie umie tej wiedzy przekazać, a później na spr sypią się same złe oceny.
Chciałabym mieć takie nastawienie do diety jak Ty. Znaczy ja potrafię wytrzymać na diecie, nawet umiałabym bez żadnych grzeszków, ale to mnie po prostu tak nie cieszy. Cieszy mnie myśl, że po wejściu na wagę będzie ona mniejsza niż poprzednim razem. Ja bardzo lubię owocki, z warzywami to już gorzej (jeśli cą surowe), chyba, że są smażone na patelni i posypane serem
Chciałabym na tej diecie schudnąć w końcu chociaż do jakiejś normalnej wagi. Nigdy na stałe mi się to nie udało
Strasznie długo chorujesz. Mam koleżankę, która choruje często (może mieć problemy z odpornością). Też nie znoszę tej pory przejściowej, nie wiadomo co na wierzch założyć. Ja nie mam problemów z chorobami. Może to dzięki temu, że jeszcze 3 tygodnie temu jadłam masełko czosnkowe (zrobione przez moją mamę), które jest pyszne i chroni przed chorobami, bo jak wiadomo czosnek to naturalne lekarstwo Tobie też polecam
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 07:58   #309
anbel_13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 108
GG do anbel_13
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Hej laski! Ja już jutro kończę I turę ONZ Rezultaty w sumie nie są zbyt oszałamiające - ale wiem - trzeba wytrwałości!
Drugą turę zaczynam po Dniu Kobiet - przecież nie będę się katowac!

__________________
77-...-74-73,2-72-71-70-69-68-67-66-65--64-63-62-61-60
I tura ONZ: -1,7 kg P: -1cm, B: -1 cm
anbel_13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 08:59   #310
Andziusiaech
Zakorzenienie
 
Avatar Andziusiaech
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 735
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

witam was kobiety


Zaczynam dzis diete turbo, jesli schudne tak z 3 kilo to bede szczesliwa. Od 8 marca bylam na diecie nielaczenia, bardzo fajna dieta tyle ze nic mi nie ubylo. Mam nadzieje ze tutaj bedzie inaczej i po zakonczeniu wracam do diety nielaczenia. Bo niestety nie bede mogla zaczac na nowo diety turbo..
Andziusiaech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 11:08   #311
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

a ja drugi dzien ONZ i strasznie mnie słabi moze jakos wytrzymam te kolejne 7 dni
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-02, 12:22   #312
anbel_13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 108
GG do anbel_13
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Cytat:
Napisane przez czaszka_ Pokaż wiadomość
a ja drugi dzien ONZ i strasznie mnie słabi moze jakos wytrzymam te kolejne 7 dni
Dasz radę Czaszka. Trzymam kciuki!



A ja po ciwczonkach - po 8 min.: abs, arms, buns, legs
__________________
77-...-74-73,2-72-71-70-69-68-67-66-65--64-63-62-61-60
I tura ONZ: -1,7 kg P: -1cm, B: -1 cm
anbel_13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 14:38   #313
idgi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 442
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Red_chameleon - tylko, że ja masła nie jadam (już od paru ładnych lat, tzn czasem się zdarzy jak ktoś mi coś przygotowuje, przeboleje ale jak już mam jeść coś co wymaga masła to nie dodaje, zresztą nie jadam prawie chleba więc nei mam za dużo okazji do tego) ale czosnek to w każdych ilościach, szczególnie do mięsa i warzyw nie przejmuj się maturą, w porównaniu do tego co się dzieje na studiach to pikuś (dla przykładu - na zajęciach z biochemii (4h) przerobiliśmy cały materiał z chemii z 3 klas LO a byłam na biochemie więc miałam ją na poziomie rozszerzonym) ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, najważniejsze to się nei denerwować. z fizyką miałam tak samo jak Ty, facet miał wielką wiedzę ale na lekcjach gadał o pączkach z rodzynkami a na testach wymagał czego innego. na korepetycje chodziłam do nauczyciela z LO mojego brata (żeby było śmiesznie, na lekcjach nic nie potrafił nauczyć a dzięki niemu fizykę poprawiłam od stycznia od matury próbnej do maja na prawdziwej o 40%)
a na jaką politechnikę chcesz iść?
Czaszka_ - a może za mało jesz i dlatego Ci słabo?
idgi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 16:06   #314
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

No więc, tak... na początku powiem, że zjadłam kilka ciastek. Mam nadzieję, że więcej już nie zjem. Jestem zła, bo to ostatni dzień Dwa razy zdarzyło mi się zjeść takie maleńkie ciasteczko, a dziś zjadłam kilka. Jestem zła. Nie widzę po sobie żebym cokolwiek schudła, a jutro się ważę. W ogóle najchętniej bym sobie teraz przez kilka dni pojadła normalne rzeczy (a nie tylko jutro), ale boję się jojo
idgi niezbyt mnie pocieszyłaś, że matura to pikuś w porównaniu ze studiami. To może ja się na te studia nie nadaję. Chcę się wybrać na politechnikę Gdańską, bo jestem z tych rejonów (znaczy mieszkam w pewnej dziurze i najbliżej mi do Trójmiasta). Coś mi się wydaje, że musisz być zdolna skoro ze wszystkim sobie radzisz i jeszcze to podejście. Jesteś pozytywnie nastawiona, a to bardzo ważne (niestety ja tego nie posiadam). Dzisiaj wicedyr dał nam listę i mieliśmy wybrać jeden fakultet, który zrealizujemy w III klasie. Wybrałam matmę. Fajnie, że ten nauczyciel Twojego brata tak Ci pomógł Ja jeżeli nie muszę to nie mam zamiaru zdawać nic dodatkowo na maturze. Myślę, że nauki by było w cholerę, no bo przecież w takim przypadku trzeba wykuć całą książkę z danego przedmiotu.
Jeszcze wracając do Twojego wzrostu to jesteś wysoka i z tą wagą na pewno szczupła Chciałbym mieć chociaż taką wagę. A masz tendencję do tycia? Ja niestety mam i to dużą, jest to u nas rodzinne.:/

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

czszka nie martw się. Ja dzisiaj nie dawałam rady wchodzić do schodach w szkole i w głowie mi się kręciło jak wstawałam z podłogi pod klasą. Jak będzie bardzo źle to lepiej przerwij. Może masz tak na początku, może twój organizm musi się przyzwyczaić. Moja koleżanka czuła się słabo jak zrezygnowała ze słodyczy. Zaczęła pić codziennie pomarańczowy sok z kartonu i jej przeszło.
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 16:28   #315
idgi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 442
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Red_chameleon - bo ja wiem czy mam predyspozycje do tycia... zawsze byłam większa niż moje koleżanki w szkole ale i tak malutka w porównaniu do koleżanek z klubu (trenowałam wioślarstwo) pamiętam jak na obozach zawsze mnie podtuczali ehh i zawsze byłam wysoka, jakoś tak skoczyłam szybko ze wzrostem, teraz nie czuję się za wysoka, wręcz lubię sobie dodawać cm wysokimi butami (w których zresztą nie umiem chodzić ale to inna sprawa). mam typ figury gruszka (rodzinnie) i niestety moją słabą stroną są bioderka, tyłek i nogi (był czas, że nie nosiłam kozaków bo nie dopinałam na łydkach żadnych butów). mama się śmieje ze mnie że mam tyłek jak lopezka- wielki i nie jakoś fajnie ukształtowany tylko taki sterczący, mam przez to problemy z doborem spodni, wszystkie odstają w pasie, nie ruszam się z domu bez paska.
często nie mogę dobrać sukienki z nierozciągających się materiałów, górę mam w rozmiarze dużo mniejszym niż dół więc albo mam wrażenie że zaraz mi pęknie na tyłku a w cyckach jest dobra albo na cyckach wisi a w tyłku dobra (może dlatego unikam sukienek)
co do nauki, nie uważam się za zdolną osobę, jestem przeciętna. może moje podejście do nauki wiąże się z tym, że zawsze lubiłam szkołę i znalazłam sposób dla siebie na naukę- jestem typowym wzrokowcem, więcej mi da przepisanie książki (robię sobei streszczenia, rysunki) niż przeczytanie jej 10 razy. nigdy nei lubiłam uczyć się na pamięć, np z historii byłam przez to noga. uwielbiałam rozwiązywanie zadań, albo coś co można było sobie wytłumaczyć, coś co trzeba było zrozumieć a nie wkuć na pamięć jak te cholerne daty. nie pisz, że się na studia nie nadajesz, łatwo nie jest ale wybierz to co lubisz i co sprawia Ci przyjemność, ja wybrałam fizjoterapie czyli to co chcę robić w życiu i czego jestem pewna i uwierz, wystarczy mi 1 godzina z pacjentami, żeby zrekompensować mi kilka dni nauki. tak na prawdę to wielu przedmiotów nie potrzebujemy (chodzi o studia, są po to żeby jakieś tam punkty wyrobić) więc się za bardzo tym nei przejmuję, większą wagę przykładam do zdobywania wiedzy praktycznej. nei potrafię zrozumeić ludzi, którzy idą na jakiś kierunek studiów bo np będą później mieli więcej pieniążków z pracy. ale co to za życie jak musisz przez np 8 czy 12h robić coś co Cię wkurza i na samą myśl masz odruchy zwrotnicowe z żołądka : P
jezeli nie wiesz co wybrać, jaką drogą iść, polecam spotkanie z osobą, która przeanalizuje Twoje predyspozycje, cechy i poda możliwości. byłam na takim spotkaniu w gimnazjum chyba (byliśmy wszyscy wysyłani ze szkoły i było to obowiązkowe) porobili nam testy, chyba ze 3h tam siedziałam i potwierdziło się to do czego już byłam przekonana - głównie kierunki medyczne. gdybym nie wiedziała co mam robić w życiu to jestem pewna, że takie spotkanie pomogło mi chociaż z tego względu, że zobaczyłam co mogę i do czego mogę się nadawać. można się śmiać z takich rzeczy ale ja uważam takie poradnictwa za pomocne

ale się rozpisałam
jejku jejku wracając do diety:
dziś miałam rano sałatkę owocową, później był kurczak z warzywami (niestety nie posiłek białkowy ale nie miałam innej możliwości, te warzywka mówiły do mnie "zjeeedz mnie zjedz" i uległam) było tego troszkę za dużo i się przejadłam i nie chce mi się jeść już nic ale wszamam sobie jeszcze na wieczór jabłko, żeby nie chodzić z pustym żołądkiem

Edytowane przez idgi
Czas edycji: 2010-03-02 o 16:30
idgi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 16:38   #316
Spinka330
Przyczajenie
 
Avatar Spinka330
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4
GG do Spinka330
Wink Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Odchudzanie? mnie to nie dotyczy :P ale kibicuje Wam abyście w końcu pozbyły się tych nadprogramowych kilogramów. tak samą dietą to nie wiem czy bedą jakieś specjalne efekty. radze dodatkowo ćwiczyc
Spinka330 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 17:29   #317
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Super, że tyle napisałaś. Ja lubię jak ktoś coś doradzi Widzę, że łączy nas woda, albo raczej łączyła (Ty wioślarstwo, ja sekcja pływacka). Piszesz, że lubisz nosić wysokie obuwie pomimo wzrostu, a ja głupia się martwiłam, że jestem za wysoka na obcasy. Mi się bardzo podobają i w ogóle zawsze podobały wysokie buty, ale niestety mam na tyle niskie poczucie własnej wartości, że nie noszę takich. Czuję się jak słoń na obcasach. Niestety mam problem z zaakceptowaniem siebie.
Mam taką książkę: Księga kobiecych sylwetek. Tam wykazało mi, że moja figura to wiolonczela: szerokie ramiona i biodra i szczupłe łydki. Ta książka jest całkiem fajna, jest tam pokazane jakie ciuchy powinna nosić kobieta o danej sylwetce.
Muszę jednak powiedzieć, że tłuszczyk odkłada mi się wszędzie: na brzuchu, udach, łydkach. Ciężko masz z tym dobieraniem ciuchów. Jeszcze parę lat temu także miałam odstający tyłek, albo to ten tłuszczyk dawał takie wrażenie. Ja się z tej księgi dużo naczytałam, o gruszce także i widziałam kobietkę w tej książce. Rzeczywiście górna część ciała jest drobna.
Ja niestety mam wrażenie, że nie lubię szkoły. Choć nie wiem co by się stało gdybym nagle musiała przestać się uczyć. Może wtedy bym za nią zatęskniła. Ja także jestem wzrokowcem i to mnie wkurza. Na spr będąc wykuta często czegoś zapomnę, pamiętam tylko jaki był układ strony w zeszycie i gdzie dokładnie dana info się znajdowała np. storna prawa, u góry. Jejku ja też uwielbiam coś zrozumieć, lubię do czegoś dochodzić. Tak jest w matmie. Czasami moja kumpela myśli, że wszystko rozumie dopóki jej nie uświadomię, że jednak nie (pytając ją o coś co nie daje mi spokoju). W ogóle ja jestem kiepska ze słuchu i widzę to bardzo na angielskim. Kiedy mamy coś wyłapać z kaset to nie idzie mi najlepiej. Jestem dziwna w pewnej rzeczy, wydaję mi się, że coś jest nie tak z moim myśleniem. Nie potrafię zrozumieć np. pytań z arkuszy na Polskim (takich do matury). Zawsze okazuje się, że opacznie zrozumiałam pytanie, więc też odpowiedź jest zła. Ostatnio wypracowania idą mi coraz gorzej. Mam wrażenie, że zaczyna się ujawniać to, że nic nie potrafię.
Mówisz, że mam wybrać to co lubię. Ja niestety nie wiem co bym chciała robić. Wiem, że coś z matmą, ponieważ jak już to jest moja najlepsza strona (a to dziwne, bo w podstawówce to był mój koszmar). Od długiego czasu podoba mi się taniec, ale to raczej nie jest rzecz którą można studiować. W moim mieście raczej nie ma nic porządnego (ze szkół tańca) i mam nadzieję, że będąc na studiach zapiszę się w końcu na jakieś zajęcia.
Także nie rozumiem osób, które wybierają studia i pracę tylko ze względu na płacę. Nie wytrzymałabym psychicznie czegoś takiego.
A gdzie mogę się zgłosić w związku z tą poradą w sprawie studiów? Nie wiem czy w mim mieście coś takiego jest.
Chciałam jeszcze dodać, że fajny masz ten sposób ze streszczaniem i rysunkami, aby łatwiej się uczyć. A powiedz mi jak na przykład streścić biologię, która składa się cały czas z trudnych do wypowiedzenia nazw? Albo PO? Niby muszę umieć trzy tematy na kartkówkę (a raczej poprawę, bo zawaliłam), ale te trzy tematy to aż 20 stron w książce. Nie mam pojęcia jak się tego nauczę na pamięć. Oczywiście nie mogę zaniedbać innych przedmiotów.

U mnie co do dietki, to do tych 5 ciasteczek zeżarłam kolejne 10 i to by było na tyle. Wkurzyłam się cholernie, już trochę mi przeszło.
Mój ostatni posiłek (warzywka) zamieniam sobie na owocki (choć dziś już jadłam 2 produkty z grupy drugiej). Niestety warzywka już mi się znudziły, a owocki uwielbiam, więc zamieniam. Już raczej nic nie pogorszy mojego wyniku diety (coś czuję, że będzie marny).
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 18:03   #318
Xfionka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Stockholm
Wiadomości: 142
GG do Xfionka Wyślij wiadomość przez MSN do Xfionka Send a message via Skype™ to Xfionka
Question Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Witam wszystkie dietujące wizażanki !

Widzę, że rozmowa nieźle się tu kręci i bardzo fajnie, że działa taka grupa wsparcia. Wszystkie mamy przecież podobne problemy i musimy trzymać się razem No więc trafiłam dziś przypadkiem na reklamę tej diety, jak ją ładnie w skrócie nazywacie ONZ (nie, wcale to się z niczym innym nie kojarzy ;P) i oczywiście pierwsze co pomyślałam to 'kolejna dieta cud', za którą na pewno nie będę płacić. Jednak nie było trudno ściągnąć ją z sieci, więc czemu by nie spróbować. Pytanie tylko czy to naprawdę działa? W sensie, dziewczyny, tak realnie do tego podchodząc ile schudłyście i w jakim czasie stosując ją? Bo takie 3 kg to organizm traci bardzo szybko, rzecz w tym, żeby na tym nie przestać. Chętnie poczytałabym wasze kilkaset stron poprzedniego wątku, ale już po kilku literki mi się zaczynają plątać w oczach Proszę więc o opinie, nie chciałabym tracić czasu na kolejną nic nie działającą dietę
Z góry dziękuję ;*
__________________
wiosna idzie, czas rozpocząć walkę ze zbędnym tłuszczykiem !

Plan działania: ONZ
w trakcie !

70-69-68-67-66,5-66-65-64-63-62-61-60 59-58-57-56-55

172 cm

waga nie działa
Xfionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 18:14   #319
karmeelek
Zadomowienie
 
Avatar karmeelek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Cytat:
Napisane przez Xfionka Pokaż wiadomość
Witam wszystkie dietujące wizażanki !

Widzę, że rozmowa nieźle się tu kręci i bardzo fajnie, że działa taka grupa wsparcia. Wszystkie mamy przecież podobne problemy i musimy trzymać się razem No więc trafiłam dziś przypadkiem na reklamę tej diety, jak ją ładnie w skrócie nazywacie ONZ (nie, wcale to się z niczym innym nie kojarzy ;P) i oczywiście pierwsze co pomyślałam to 'kolejna dieta cud', za którą na pewno nie będę płacić. Jednak nie było trudno ściągnąć ją z sieci, więc czemu by nie spróbować. Pytanie tylko czy to naprawdę działa? W sensie, dziewczyny, tak realnie do tego podchodząc ile schudłyście i w jakim czasie stosując ją? Bo takie 3 kg to organizm traci bardzo szybko, rzecz w tym, żeby na tym nie przestać. Chętnie poczytałabym wasze kilkaset stron poprzedniego wątku, ale już po kilku literki mi się zaczynają plątać w oczach Proszę więc o opinie, nie chciałabym tracić czasu na kolejną nic nie działającą dietę
Z góry dziękuję ;*
Ja zastosowałam dietkę ONZ (Odchudzanie Na Zawołanie) po raz pierwszy i dziś ostatni dzień Zaczełam z wagą 81,5 a dziś rano było 78,5 mimo, że mam okres. Wiadomo, że na początku schodzi woda ale moim zdaniem to i tak fajny wynik a ważniejsze jest to, że teraz spokojnie rano się załatwiam i nie mam już wzdętego brzucha a to naprawdę (jak dla mnie) dużo. Nawet jeśli nie schudniesz szybko to przynajmniej nabierzesz zdrowych nawyków: picia dużo wody oraz jedzenia regularnych posiłków. Na diecie czuję się fajnie - nie chodziłam głodna ani osłabiona. Moim zdaniem powinnaś spróbować. Najwyżej stracisz 10 dni (w co wątpię) a zyskać możesz naprawdę wiele
karmeelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-02, 18:19   #320
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Xfionka ja stosuję TURBO (ta 10-dniowa) i dziś jest dziś mój ostatni dzień. Niestety nie przestrzegałam jej do końca. Pierwsze 6 dni owszem. Potem zaczęłam trochę folgować: majonez light do warzyw (dla smaku, bo już wnerwiało mnie to, że są surowe), 2 razy zjadłam po jednym ciasteczku malutkim, a dziś wsunęłam już 15:/. No, ale jak ważyłam się po czterech dniach diety to było 3,20 kg mniej. Po spodniach jednak nie widzę, aby coś ubyło. Może jak zaczęłam folgować od 7 dnia waga trochę wróciła. Zawsze w końcu po diecie, którą sama stosowałam dopadało mnie jojo. Muszę tu jednak przyznać, że to moja wina, bo w końcu przerywałam dietę i zaczynałam się obżerać. Jutro rano się zważę i napiszę jak u mnie z wagą. Ważę sporo, więc powinna schodzić ładnie pomimo tych małych ustępstw, a poza tym na początku schodzi woda, więc nie ma się co za bardzo cieszyć. Cholera, ja chcę być w końcu szczupła.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Ja już drugi dzień się nie wypróżniam (odkąd wróciłam do szkoły). A było tak dobrze...
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 18:20   #321
Xfionka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Stockholm
Wiadomości: 142
GG do Xfionka Wyślij wiadomość przez MSN do Xfionka Send a message via Skype™ to Xfionka
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Cytat:
Napisane przez karmeelek Pokaż wiadomość
Ja zastosowałam dietkę ONZ (Odchudzanie Na Zawołanie) po raz pierwszy i dziś ostatni dzień Zaczełam z wagą 81,5 a dziś rano było 78,5 mimo, że mam okres. Wiadomo, że na początku schodzi woda ale moim zdaniem to i tak fajny wynik a ważniejsze jest to, że teraz spokojnie rano się załatwiam i nie mam już wzdętego brzucha a to naprawdę (jak dla mnie) dużo. Nawet jeśli nie schudniesz szybko to przynajmniej nabierzesz zdrowych nawyków: picia dużo wody oraz jedzenia regularnych posiłków. Na diecie czuję się fajnie - nie chodziłam głodna ani osłabiona. Moim zdaniem powinnaś spróbować. Najwyżej stracisz 10 dni (w co wątpię) a zyskać możesz naprawdę wiele
Hah, znam znam rozszerzenie skrótu, po prostu bardziej mi się kojarzy ONZ z organizacją narodów zjednoczonych, ale to kwestia czasu ;P

81,5 - 78,5 = obiecane 3 kg, no proszę Żeby tak chciało po każdych 9 dniach schodzić to byłoby bardzo bardzo fajnie.

Planujesz kontynuować? ;>

Cytat:
Napisane przez red_chameleon Pokaż wiadomość
Xfionka ja stosuję TURBO (ta 10-dniowa) i dziś jest dziś mój ostatni dzień. Niestety nie przestrzegałam jej do końca. Pierwsze 6 dni owszem. Potem zaczęłam trochę folgować: majonez light do warzyw (dla smaku, bo już wnerwiało mnie to, że są surowe), 2 razy zjadłam po jednym ciasteczku malutkim, a dziś wsunęłam już 15:/. No, ale jak ważyłam się po czterech dniach diety to było 3,20 kg mniej. Po spodniach jednak nie widzę, aby coś ubyło. Może jak zaczęłam folgować od 7 dnia waga trochę wróciła. Zawsze w końcu po diecie, którą sama stosowałam dopadało mnie jojo. Muszę tu jednak przyznać, że to moja wina, bo w końcu przerywałam dietę i zaczynałam się obżerać. Jutro rano się zważę i napiszę jak u mnie z wagą. Ważę sporo, więc powinna schodzić ładnie pomimo tych małych ustępstw, a poza tym na początku schodzi woda, więc nie ma się co za bardzo cieszyć. Cholera, ja chcę być w końcu szczupła.
Hm, no czyli coś to jednak działa, tylko właśnie na jak długą metę.

ahh, ciastka. Właśnie słodycze są moim największym wrogiem ;x Czemu to co na podniebienia dobre jest dla figury złe? niesprawiedliwość losu ;(
__________________
wiosna idzie, czas rozpocząć walkę ze zbędnym tłuszczykiem !

Plan działania: ONZ
w trakcie !

70-69-68-67-66,5-66-65-64-63-62-61-60 59-58-57-56-55

172 cm

waga nie działa

Edytowane przez Xfionka
Czas edycji: 2010-03-02 o 18:25
Xfionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 18:30   #322
karmeelek
Zadomowienie
 
Avatar karmeelek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Xfionka jeśli zacznę drugą turę to dopiero po 8.03, bo czeka mnie wyjazd i niestety nie wiem, jak to będzie z przygotowywaniem dań. W tym czasie nie mam zamiaru się objadać jakoś specjalnie i będę pilnować, by jeść posiłki regularnie. Zresztą jakoś przeszła mi ochota na słodycze - wolę zjeść jakiś owoc A jeśli naprawdę kusi Cię jakiś cukierek albo ciastko to zjedz je bezpośrednio po posiłku węglowodanowym (jeśli zaczniesz dietę) to wtedy nie będziesz się tak rzucać na słodycze. Może dlatego, że ja sobie pozwoliłam na kostkę czekolady nie ciągnie mnie tak do niej - zakazane zawsze bardziej kusi...
P.s. O "tym" ONZ nie pomyślałam

Edytowane przez karmeelek
Czas edycji: 2010-03-02 o 18:34
karmeelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 18:38   #323
Xfionka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Stockholm
Wiadomości: 142
GG do Xfionka Wyślij wiadomość przez MSN do Xfionka Send a message via Skype™ to Xfionka
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Cytat:
Napisane przez karmeelek Pokaż wiadomość
Xfionka jeśli zacznę drugą turę to dopiero po 8.03, bo czeka mnie wyjazd i niestety nie wiem, jak to będzie z przygotowywaniem dań. W tym czasie nie mam zamiaru się objadać jakoś specjalnie i będę pilnować, by jeść posiłki regularnie. Zresztą jakoś przeszła mi ochota na słodycze - wolę zjeść jakiś owoc A jeśli naprawdę kusi Cię jakiś cukierek albo ciastko to zjedz je bezpośrednio po posiłku węglowodanowym (jeśli zaczniesz dietę) to wtedy nie będziesz się tak rzucać na słodycze. Może dlatego, że ja sobie pozwoliłam na kostkę czekolady nie ciągnie mnie tak do niej - zakazane zawsze bardziej kusi...
P.s. O "tym" ONZ nie pomyślałam
No właśnie z tą regularnością może być u mnie największy kłopot, ale w szkole zawsze są jakieś warzywa do lunchu, więc powinnam chyba dać radę. A jak mnie ciągnie do słodkiego, to lepiej nawet nie będę 'smakowac', bo to zazwyczaj źle się kończy ;D

haha, a ja właśnie od razu o tym ONZ pomyślałam
__________________
wiosna idzie, czas rozpocząć walkę ze zbędnym tłuszczykiem !

Plan działania: ONZ
w trakcie !

70-69-68-67-66,5-66-65-64-63-62-61-60 59-58-57-56-55

172 cm

waga nie działa
Xfionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 19:55   #324
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Cytat:
Napisane przez Xfionka Pokaż wiadomość
No właśnie z tą regularnością może być u mnie największy kłopot, ale w szkole zawsze są jakieś warzywa do lunchu, więc powinnam chyba dać radę. A jak mnie ciągnie do słodkiego, to lepiej nawet nie będę 'smakowac', bo to zazwyczaj źle się kończy ;D

haha, a ja właśnie od razu o tym ONZ pomyślałam
Ja także jak pierwszy raz zobaczyłam ONZ pomyślałam o tej organizacji
Nie martw się, nie jesteś sama jeśli chodzi o silny pociąg do słodyczy. Ja jak zacznę to nie mogę przestać. Choć dziś po tych 15 (strzelam na oko) ciastkach zapchałam się, oczywiście nie na tyle, żeby jęczeć z przejedzenia, ale po prostu poczułam, że mój brzuch ma dość.
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 20:05   #325
Xfionka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Stockholm
Wiadomości: 142
GG do Xfionka Wyślij wiadomość przez MSN do Xfionka Send a message via Skype™ to Xfionka
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Cytat:
Napisane przez red_chameleon Pokaż wiadomość
Ja także jak pierwszy raz zobaczyłam ONZ pomyślałam o tej organizacji
Nie martw się, nie jesteś sama jeśli chodzi o silny pociąg do słodyczy. Ja jak zacznę to nie mogę przestać. Choć dziś po tych 15 (strzelam na oko) ciastkach zapchałam się, oczywiście nie na tyle, żeby jęczeć z przejedzenia, ale po prostu poczułam, że mój brzuch ma dość.
Chyba czasem jest taka potrzeba, żeby się słodkim przejeść albo struć, to wtedy nie tkniesz przez jakiś czas ;D ja np. przedwczoraj upiekłam ciasto, totalnie bez przepisu, takie przekładane kremami budyniowymi (z racji tego właśnie, że budynie w domu zalegają i w ciągu 3 miesięcy trzeba zjeść, a tam jeszcze cały karton ;o), no i zjadłam kawałek wieczorem, to potem całą noc spać nie mogłam tak mnie brzuch bolał. Kręciłam się tylko z boku na bok. Nie sądziłam, że to od tego, bo wszyscy jedli i nikomu nic nie było. No więc następnego dnia jak już poczułam się lepiej, zjadłam znowu kawałek no i to samo ;x To był znak, że mam się trzymać od słodkiego z daleka ;D i co najważniejsze dotarło
__________________
wiosna idzie, czas rozpocząć walkę ze zbędnym tłuszczykiem !

Plan działania: ONZ
w trakcie !

70-69-68-67-66,5-66-65-64-63-62-61-60 59-58-57-56-55

172 cm

waga nie działa
Xfionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 20:28   #326
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Cytat:
Napisane przez Xfionka Pokaż wiadomość
Chyba czasem jest taka potrzeba, żeby się słodkim przejeść albo struć, to wtedy nie tkniesz przez jakiś czas ;D ja np. przedwczoraj upiekłam ciasto, totalnie bez przepisu, takie przekładane kremami budyniowymi (z racji tego właśnie, że budynie w domu zalegają i w ciągu 3 miesięcy trzeba zjeść, a tam jeszcze cały karton ;o), no i zjadłam kawałek wieczorem, to potem całą noc spać nie mogłam tak mnie brzuch bolał. Kręciłam się tylko z boku na bok. Nie sądziłam, że to od tego, bo wszyscy jedli i nikomu nic nie było. No więc następnego dnia jak już poczułam się lepiej, zjadłam znowu kawałek no i to samo ;x To był znak, że mam się trzymać od słodkiego z daleka ;D i co najważniejsze dotarło
Oj, chyba słodycze Cię nie lubią Ciasto przekładane budyniami brzmi smacznie Ja lubię karpatkę z takich ciast, ale koniecznie mojej cioci.
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 20:45   #327
Xfionka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Stockholm
Wiadomości: 142
GG do Xfionka Wyślij wiadomość przez MSN do Xfionka Send a message via Skype™ to Xfionka
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Cytat:
Napisane przez red_chameleon Pokaż wiadomość
Oj, chyba słodycze Cię nie lubią Ciasto przekładane budyniami brzmi smacznie Ja lubię karpatkę z takich ciast, ale koniecznie mojej cioci.
taa, szkoda tylko, że to w obie strony nie działa i ja je nadal lubię ;DD
Owszem, smaczne wyszło. ;P pomimo właśnie braku jakiegokolwiek przepisu, biszkoptu, którego nie szło przekroić w połowie, i polewy, która nie chciała zastygnąć ;D a budyń miało na dole krówkowy a na górze czekoladowy
a karpatkę to ja wręcz ubóstwiam, nie mów nic !
__________________
wiosna idzie, czas rozpocząć walkę ze zbędnym tłuszczykiem !

Plan działania: ONZ
w trakcie !

70-69-68-67-66,5-66-65-64-63-62-61-60 59-58-57-56-55

172 cm

waga nie działa

Edytowane przez Xfionka
Czas edycji: 2010-03-02 o 20:47
Xfionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 21:47   #328
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

No wlasnie chyba malo nie jem z reszta same mi powiedzcie jem np:.
sniadanie:chleb owsiany z sałata, pomidorem, ogorkiem i kiełkami
2gie śniadanie:jabłko i pomarańcza
obiad:pierś z kurczaka z warzywami(lub zapiekane z szynka jesli bialkowe)
kolacja:chleb owsiany z pomidorem i cebula lub np mizerie bez smietany

to chyba nie jest tak malo? nie powinno mnie słabic....a jednak mi słabo w pracy

to takie tylko przykładowe, bo zalezy od ONZ co tam sie je, ale mniejwiecej tyle
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 22:14   #329
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

czaszka wydaję mi się, że jesz jak inne dziewczyny, które stosują ONZ (dla mnie byłoby to za mało, bo ja żarłok jestem i jak jestem diecie, która ma 4 posiłki to muszę sporo zjeść).
Xfionka "polewy, która nie chciała zastygnąć"- dla mnie tym lepiej
Lepiej przestańmy, bo dziewczyny nas wyklną :0
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 22:16   #330
idgi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 442
Dot.: Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

Czaszka - wydaje mi się, że wystarczająco, też tak jem ale nie robi mi się słabo, może za mało wody pijesz?
Red - łączy nas woda dalej, pływam sobie czasem, strasznie lubię, chciałam zrobić instruktora z pływania
wysokie buty mi się strasznie podobają, nie umiem w nich chodzić ale przecież jak próbować nie będę to jak się nauczyć? nie da się inaczej gdzieś w jakiś głupotach wyczytałam, że należy się nauczyć tego do 30roku życia inaczej klapa :P
bycie wzrokowcem czasem faktycznie czasem jest ciężkie, tak jak napisałaś, potrafię zapamiętać stronę, gdzie to było i jakim kolorem itd ale nie można sobie czasem przypomnieć, dlatego jak robię sobie te streszczenia to wypisuje takie na prawdę ważne rzeczy, często po myślnikach, jakieś skojarzenia, czasem coś dorysuje, jak są jakieś skomplikowane słowa to wypisuję na kolorowo drukowanymi i kuję sylabami na pamięć (staram się je jakoś skojarzyć z czymś)
co do tego poradnictwa - to była jakaś przychodnia (chyba psychologiczna, niestety to było tak dawno, że nie pamiętam szczegółów) przy jakiejś szkole to było
oooo taniec tez lubię, 5 lat tańczyłam współczesny, tu w łodzi chciałam iść na dancehall ale jakoś się nie mogę zebrać

jutro 3 dzień onz, założyłam dziś kostium 2częsciowy (mam jutro zajęcia z odnowy biologicznej i będziemy korzystać z tych wszytskich cudnych zabiegów) i tak mi się źle zrobiło jak w lustro spojrzałam... jeszcze jak mam na sobie spodnie to jakoś mnie opinają ale bez to coś strasznego
idgi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-28 18:27:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:35.