Jeanine / Atywia / Bonadea / Dorin / Aidee / Dionelle- wątek zbiorczy!

[Haggat]

Witajcie, ja biorę Jeanine od 6 lat i jak na razie jest git. Nie miałam żadnych kłopotów na początku o których piszecie wyżej. Miesiączki mam skąpe, nie bolesne. Z cerą różnie bywa (tłusta, trądzikowa), ostatnio przed okresem i w trakcie mam piękną cerę a zaraz po pojawiają się czerwone plamki i grudki ;/ Jedyny problem to pojawienie się dość mocnych migren połączonych z wymiotami, ale niestety żaden lekarz nie potrafi stwierdzić czy tabletki są temu winne a nie chce ich odkładać bo nie wiem jak na to zareaguje mój organizm, a ciąży jak na razie nie planuje. Dodam że wyniki badań krwi mam w normie, poza wysokim cholesterolem - zadziwia to lekarzy bo jestem dość szczupła...
Czekam na inne opinie bo faktycznie mało się pisze o Jeanine )

[Haggat]

Zajrzyj tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post26395137,
może temat się rozwinie

[happyHolly]

ja biorę Jeanine od ok 9 miesięcy, lekarz przepisał mi je głównie ze względu na cerę i u mnie wyglądało to tak że przez pierwszy miesiąc było pogorszenie, wręcz wysyp, ale po kolejnych opakowań coraz lepiej po chyba 3 czy 4 opakowaniu na buzi nie było już nic tylko oczywiście blizny . Jeszcze tylko podczas przerwy zdarza się że ze 2 dziabągi wyskoczą. Żadnych bólów głowy oraz mdłości nie miałam przy żadnym opakowaniu, ale ostatnio zauważyłam u siebie huśtawki nastrojów i szczerze mówiąc do końca nie wiem czy to przez tabletki bo wcześniej mi się to nie zdarzało .

teraz dostałam receptę na Naraye dlatego że są tańsze, ale również słabsze więc trochę się boję że problemy mogą wrócić, ale jestem dobrej myśli

[sandrina]

Brałam Jeanine przez kilka lat - nie było żadnych skutków ubocznych . Ani nie występowały plamienia w pierwszym miesiącu, ani nie przytyłam. Z moim nastrojem też było jak najbardziej ok. W sumie to tylko krwawienie skróciło się do 3 dni i było bardzo skąpe. Po odstawieniu okres uregulował mi się od razu, ale niestety tak obfity i trwający tyle samo dni co przed stosowaniem antykoncepcji.
Były to moje pierwsze i jedyne pigułki antykoncepcyjne i byłam z nich naprawdę zadowolona.

[fredka86]

Ja biorę Jeanine od ok. 1,5 roku i nigdy nie zauważyłam u siebie (negatywnych) skutków ubocznych. Lekko zaokrągliły mi się piersi i zniknął trądzik, więc to akurat skutki uboczne na plus Mój poprzedni ginekolog straszył mnie, że miał kilka pacjentek, które skarżyły się na mocne bóle głowy podczas stosowania tych tabletek, na szczęście u mnie nie wystąpiły Są to moje pierwsze tabletki anty, ostatnio próbowałam je zmienić na NuvaRing, ale źle się to dla mnie skończyło, więc wróciłam do Jeanine i jestem zadowolona

[Eldo_rado]

Napisane przez MarciszonPlus

Wątki są w sumie dwa, z czego w jednym na plan pierwszy wysunęła się wymiana zdań nt profitów lekarzy, etyki i funkcjonowania rynku antykoncepcji hormonalnej, w drugim postów jest jak na krzyż, nie są kompleksowe, dotyczą tycia i cery;> I są dodatkowo dość stare/sprzed 2,3 lat/

wystarczyło odświeżyć tamten wątek. to żadna filozofia.

[hellokitty6666]

Hej,
Wczoraj zażyłam ostatnią tabletkę ( to moje 3 opakowanie Jeanine) , dzisiaj zauwazyłam brązowe plamienie, czy to normalne?Czy to mógł spowodować stres?
Dodam , że zmieniam tabletki antykontepcyjne i dzisiaj wezme Yasminelle. Ginekolog powiedziała, żebym nie robiła 7 dniowej przerwy, bo zmieniam tabletki na lżejsze i może to osłabić działanie.

[paula78]

Plamienia mogą występowac podczas barania pigułek.
Bierz dzisiaj kolejne.

[Wenaa]

Napisane przez hellokitty6666

Hej,
Wczoraj zażyłam ostatnią tabletkę ( to moje 3 opakowanie Jeanine) , dzisiaj zauwazyłam brązowe plamienie, czy to normalne?Czy to mógł spowodować stres?
Dodam , że zmieniam tabletki antykontepcyjne i dzisiaj wezme Yasminelle. Ginekolog powiedziała, żebym nie robiła 7 dniowej przerwy, bo zmieniam tabletki na lżejsze i może to osłabić działanie.

Może to być krwawienie z odstawienia lub plamienie, które się często zdarza zwłaszcza na początku brania pigułek. To zupełnie normalne. tak jak napisała paula78 bierz normalnie jak lekarz Ci kazał dalej.

[hellokitty6666]

Przy pierwszym opakowaniu mialam plamienia przez kilka pierwszych dni, potem było wszystko ok. Okres dostawalam w 3 dniu odstawienia tabletek, zero plamien, nic. Nie wiem dlaczego teraz je mam. Wczoraj zazyłam ostatnia tabletke z opakowania.
no cóż..zobaczymy co będzie dalej jak zaczne przyjmować Yasminelle..

[hellokitty6666]

hej , bardzo proszę o poradę co mam robić
Od miesiąca biore Yasminelle, wczesniej bralam Jeanine i nie robilam przerwy 7 dniowej na okres, poniewaz gin powiedziala mi ze zmieniam tabletki na te z mniejsza dawka hormonow i będe lepiej zabezpieczona jak nie będe robić przerwy. w poniedzialek wzięłam ostatnią tabletke Yasminelle, minely 3 dni i nie mam okresu...Czy jesli w tej przerwie nie dostane okresu , mam dalej brac tabletki?

[malajaa]

Jeżeli po przerwie nie weźmiesz tabletki to nie będziesz zabezpieczona. Z wątpliwościami najlepiej wybrać się do lekarza albo chociaż zadzwonić i się dowiedzieć.
Pozdrawiam

[Tnemal]

Napisane przez hellokitty6666

hej , bardzo proszę o poradę co mam robić
Od miesiąca biore Yasminelle, wczesniej bralam Jeanine i nie robilam przerwy 7 dniowej na okres, poniewaz gin powiedziala mi ze zmieniam tabletki na te z mniejsza dawka hormonow i będe lepiej zabezpieczona jak nie będe robić przerwy. w poniedzialek wzięłam ostatnią tabletke Yasminelle, minely 3 dni i nie mam okresu...Czy jesli w tej przerwie nie dostane okresu , mam dalej brac tabletki?

Tak, masz dalej brać tabletki. Okres może się pojawić nawet 8 dnia, czyli pierwszego z nowym opakowaniem. Wszystko jest napisane w "instrukcji obsługi"! Dziewczyny czytajcie ulotki!

[paula78]

Przerwa jest po to aby dostac krwawienie lub tez nie ,po 7 dniach bierz dalej pigułki.

[Seniorrita]

Hej!
Dzisiaj dostałam od mojej pani ginekolog receptę na tabletki jak w temacie Jeanine.
Normalnie nie zakładałabym wątku, ale są to stosunkowo długo będące na rynku tabletki i wszystkie posty są z 2004/2005. Bardzo proszę o opinie na ich temat tych z Was, które je brały / biorą lub przestały brać Każde słowo mile widziane )

Pozdrawiam!

[bianeczkaa]

Zapewne od tamtej pory nic się nie zmieniło.

[Seniorrita]

No właśnie wiele się zmieniło, bo można już coś wiedzieć na temat ich działania po kilku latach brania.

Czy ktoś kto je bierze się wypowie???

[trusssssssskaweczka]

Jeanine- brałam i zakończyłam jakieś 3 miesiące temu. Czułam się po nich bardzo dobrze, nie miałam skutków ubocznych

[Seniorrita]

Dziękuję za odpowiedź a powiedz mi kochałaś się bez zabezpieczenia dodatkowego? Jeśli tak czy tak jak jest na ulotce, że od 1tabletki jestesmy bezpieczne??

[trusssssssskaweczka]

Kochałam się bez dodatkowego zabezpieczenia ale dopiero gdy zaczęłam drugie opakowanie. Pierwsze opak przy dodatkowym zabezpieczeniu. Nie chcieliśmy ryzykować.

[Seniorrita]

No i jak dziewczyny??? Żadna juz nie bierze ich? Ja naczytałam się, że mają inny skład i przez to są silniejsze...

[20160901857]

Ech dziewczyny, tabletki chronią od PIERWSZEGO DNIA zażywania, nie ma potrzeby dodatkowych zabezpieczeń. Sprawdziłam na sobie
Jeanine znam z tego, że bierze je moja siostra, już dosyć długo i jest bardzo zadowolona, też mówi, że nie ma żadnych skutków ubocznych, no ale wiadomo, że na każdą z nas tabletki działają inaczej. Zacznij je brać, a jak zauważysz, że coś jest nie tak to zawsze przecież można zmienić

[lemonikaa]

Ja właśnie zaczynam brać Jeanine, brałam wcześniej różne pigułki - szukając tej idealnej.. o jeanine czytałam wiele negatywów i jeszcze do niedawna nie spodziewałam się ze się na nie zdecyduję, a jednak. Kończę obecnie pierwsze opakowanie Qlairy - ale już wiem że jak dla mnie mają za mało estrogenów (plamię i mam wiecznie nostalgiczny nastrój , ale w porównaniu z innymi tabletkami jakie brałam wcześniej naprawdę wypadają bardzo dobrze! Doszukałam się tu zależności pomiędzy składem Qlairy a Jeanine - a dokładniej mają ten sam progesteron czyli dianogest tyle że w innej proporcji Qlaira ma go więcej niż Jeanine, ale za to niestety Qlaira ma mniej estrogenu ,a ja jednak lepiej reaguję na większą dawkę estrogenu - więc dlatego zdecydowałam się na Jeaninę. Tak sobie myślę że może w końcu trafię na swój ideał . Dam znać jak zjem pierwsze opakowanie.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Jeśli chodzi o dobry nastrój zależy od tabletek antykoncepcyjnych to raczej wygląda to odwrotnie - im więcej estrogenu tym lepszy nastrój - więcej energii i chęci do życia. Za nasze stany depresyjne odpowiada ten drugi - progesteron. Ja z własnej autopsji i skłonnosci do stanów depresyjnych polecam Cilest! Czułam się po nim najlepiej, ale nie działał na moją cerę tak jak bym sobie tego życzyła... Tu jak narazie prowadzi Diane 35 i Yasmin - ale "doły" i humorki
straszne!

[partytura]

Cześć kobitki. Jak tam Wasze doświadczenia z Jeanine? Przeczytałam kilka wątków jakie wyszperałam i chyba tutaj znalazłam najwięcej osób, które mają podstawy do wypowiedzi jak się spisuje ta tabletka. Niedługo najprawdopodobniej zacznę jej stosowanie, dostałam już receptę od mojej endokrynolog, teraz czekam na parę groszy, bo mam receptę na 3 pudełka.. no i oczywiście na odpowiedni czas do rozpoczęcia leczenia
W moim przypadku chodzi nie o antykoncepcję jak za dawnych lat, bo akurat jestem sama, a o walkę z androgenizacją, którą podejrzewa się za przyczynę tabletek na epilepsję, które łykam koło 8 lat... Obraz jajników nie jest ani idealny, ani typowy dla policystycznych jajników, ale poziom hormonów wystarczający by mi w klinice dali papier na PCO(s) i łysienie androgenowe Początkowo zalecili mi Dianę35, ale kiedyś brałam ją jakieś 12-14 m-cy i okropnie przytyłam, mam "pamiątki" do dziś.. Skontaktowałam się w związku z tym z prowadzącą mnie w klinice podczas badań kobietę, ona z ginekolog i zmieniły to na Jeanine, tym bardziej, że od dawnych czasów z Dianą przybył mi też problem z więzadłami krzyżowymi w kolanach i gdybym teraz znów tak przytyła to nie wiem jak ja bym się poruszała

Jestem pełna strachu, ale i nadziei, powiedzcie mi kobiety coś dodającego otuchy o tej tabletce bym się nie zrażała z paniki coraz bardziej Wiem, że Jeanine jest drogaśna, nieco mniej antyandrogenna od Diany i , że po niej też można utyć, ale pozostaję w nadziei, że jednak ryzyko przybrania na wadze jest znikome..

Zniosę humorki, a nawet lekkie bóle głowy byleby nie przytyć, bo o ironio losu, wiele lat nie ważyłam tyle co ostatnich kilka.. a ból kolan jest za to ze mną i naprawdę nie mogę sobie pozwolić na tycie

Leemonikaa, jak tam początki? Mam nadzieję, że nie jest źle?

[gryzelda]

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------
[/QUOTE]
Jeśli chodzi o dobry nastrój zależy od tabletek antykoncepcyjnych to raczej wygląda to odwrotnie - im więcej estrogenu tym lepszy nastrój - więcej energii i chęci do życia. Za nasze stany depresyjne odpowiada ten drugi - progesteron. Ja z własnej autopsji i skłonnosci do stanów depresyjnych polecam Cilest! Czułam się po nim najlepiej, ale nie działał na moją cerę tak jak bym sobie tego życzyła... Tu jak narazie prowadzi Diane 35 i Yasmin - ale "doły" i humorki
straszne![/QUOTE]

tak zgadzam sie z Toba calkowicie Cilest swietnie dzialaly na moja psychike jednak dla organizmu byly za mocne.

[lemonikaa]

No więc po pierwszym opakowaniu oceniam te tabletki bardzo pozytywnie! W porównaniu z diane35 są "leciutkie jak mgiełka" Są to pierwsze tabletki których w ogóle nie czuję że biorę! Działają pozytywnie na moją problematyczną cerę, nie zatrzymują wody, nie powodują humorków,nie bolała mnie po nich migrenowo głowa, ogólnie super, ale no własnie jest jedno ale ..poziom libido zjechał do zera Szkoda wielka... zastanawiam się czy dać im jeszcze szansę i spróbować kolejne opakowanie bo jeśli nie to zostaje dla mnie już tylko Cilest. Macie jakieś rady?

[partytura]

Lemonikaa ja nie podpowiem, bo mam małe doświadczenie -> diane wspominam tragicznie, Jeanine łykam dopiero kilka dni, a innych doświadczeń nie mam, ale wydaje mi się, że może to stres z podejściem do kolejnych hormonków i eksperymentu na organizmie w jakiś sposób wpływa na nasze odczucia? Miesiąc to w sumie początek oswajania się organizmu, jesteś na początku, więc myślę, że może warto jeszcze chwilę sobie dać na aklimatyzację do nowych poziomków hormonów

[abc1987]

Napisane przez MarciszonPlus

1.Co ciekawego o nich wiemy?Czy znane są Wam przypadki ciąż w trakcie ich stosowania?Znam z własnego podwórka przypadek ciąży, na którą "pozwolił";] Mercilon... /pomijając ewidentne zaniedbania/
2. Skutki uboczne
3. Plotki
4. Plusy?
5.tzw. inne
M

Stosowałam te tabletki przez niecałe 3 miesiące. W sumie nie wiem, dlaczego lekarz przepisał mi je zamiast Yasminelle (świetnie się po nich czułam, nie miałam skutków ubocznych). Tłumaczył, że potrzebowałam zmiany, bo za długo tamte już brałam (pół roku)

Odpowiem na Twoje pytania:
1. nie słyszałam o przypadkach ciąż, bo żadna z moich znajomych nie stosuje tych tabletek, ale musisz pamiętać, że ŻADNA metoda antykoncepcji nie daje 100% pewności.
2. ogromne bóle głowy, drętwienie nóg. Przy ostatnim blistrze miałam chwilowe utraty świadomości, pojawiły się problemy z mówieniem (wyglądało to na mini wylewy) - nie potrafiłam poprawnie wypowiedzieć zdania, myliłam osoby i słowa. W tym momencie odstawiłam tabletki.
Zraziłam się tak bardzo, że do antykoncepcji hormonalnej wróciłam dopiero po trzech latach (znowu do Yasminelle). Wszystko było ok, ale ponownie pojawił się problem z mówieniem - po ok. godzinie mi przeszło. Lekarz zalecił branie aspiryny na rozrzedzenie krwi i obserwowanie organizmu - tamte objawy już nie wróciły. No i musiałam rzucić palenie .
Dodam, że przed Jeanine stosowałam Dianę 35 - również bez skutków ubocznych.
3. Końska dawka hormonów spowodowała ogromne problemy zdrowotne u kilku osób.
4. zalety. Pomimo zabezpieczenia przed ciążą nie widzę żadnych. Na pewno nie za taką cenę (za duże skutki uboczne).
5. Nie wiadomo jak podziałają na Ciebie te tabletki - możesz nie mieć skutków ubocznych, bo będa dla Ciebie dobre

[ewooncia]

Dziewczyny, czy któraś z Was miała kłopoty z pracą serca? Ja mam... po piątej tabletce, przyspieszona praca serca, chyba przestanę je brać, to dość ważny organ więc nie będę czekać i patrzeć co się stanie...

[partytura]

Napisane przez ewooncia

Dziewczyny, czy któraś z Was miała kłopoty z pracą serca? Ja mam... po piątej tabletce, przyspieszona praca serca, chyba przestanę je brać, to dość ważny organ więc nie będę czekać i patrzeć co się stanie...

Ewoonciu ja łykałam ją 21 dni, ale nie zaobserwowałam u siebie niczego takiego.. nie wiem jak inne kobitki, ale fakt - każdy organizm reaguje po swojemu.

Dziewczyny, powiem Wam, że najprawdopodobniej będę miała do odsprzedania 2 opakowania.
Z trzech pudełeczek na mojej recepcie zużyłam tylko jedno i to raczej koniec... Mam epilepsję i jak się okazuje mój lek koliduje z Jeanine, bo o 47% spada stężenie etynyloestradiolu... (Jeśli któraś z Was by potrzebowała sprawdzić kiedyś jakieś leki czy się nie żrą to tutaj można to zrobić http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list ) Mam takie nieszczęście, że estradiole to główny składnik każdego leku hormonalnego... chyba nic mi już nie pomoże na moje łysienie i problem z hormonami , który zresztą mam od leków na tę cholerną epilepsję....... Ginekolog jutro lub pojutrze ma mnie przyjąć i pogadamy jeszcze, ale dziś już po streszczeniu mojej sytuacji i przedstawieniu faktu, że nie dostałam krwawienia z odstawienia (a mamy dziś ostatni siódmy dzień) powiedział, że nie ma sensu i żebym jutro nie zaczynała następnego pudełka...
Możliwe, że mój organizm miał niwelowane nawet więcej niż 47% etynyloestradiolu, bo jeśli badali to w ilości 1:1 tabletki to przecież hormon się łyka jeden na dzień, a lek na padaczkę miałam 1 rano i 2 wieczorem... Obym w ogóle dostała w miarę regularnie okres, a nie miała go totalnie rozregulowanego teraz po tym wszystkim...

Zazdroszczę Wam- zdrowszym babkom, że macie się jak leczyć i zabezpieczać, bo jak widać ja nie mam takiej opcji, by być zabezpieczoną gdybym potrzebowała, a na domiar złego z zajściem w ciążę również mogę mieć kłopot skoro mam za dużo androstendionu i dihydrotetosteronu...

Zastanówcie się czy nie chcecie odkupić parę groszy taniej tabletek, bo 99,(9)% będę mogła je odsprzedać..