2006-02-17, 19:53 | #301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Grudniowe Mamusie :)
acha, na ile starcza wam wit. D3.
|
2006-02-18, 17:54 | #302 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Grudniowe Mamusie :)
Według moich obliczen witaminki D (ja mam Vigantol) na 3 miesiące powinno starczyc
Alienku nie przejmuj sie tym, ze karmisz mleczkiem, ja przestałam tak myśleć bo widzę jak moja Nastak doskonale przybiera na wadze i jest zadowolona i usmiechnieta (co widac na zdjeciach) Naprawdę niczego nie żaluję a zwłaszcza tego, ze moje dziecko w końcu więcej się smieje niż placze z głodu. |
2006-03-12, 20:04 | #303 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Grudniowe Mamusie :)
Z powodu "upadku wątku" ogłaszam reaktywację.
Patrycja szybko rośnie, obecnie rozmiar 68. Mieliśmy tylko kłopot z noskiem. Z powodu ulewania mleczko dostało się do przewodu nosowego i trzeba było udac się do laryngologa by oczyścił nosek. Teraz jest ok, wcześniej wygłądało tak jakby miała katar. Niedługo kolejne szczepienie, ważenie i mierzenie, teraz domowym sposobem waży ok 7 kg. Tylko ja i reszta rodziny zagrypienie maxymalnie, trochę się boję żeby małej nie zarazic. Napiszcie co u grudniowych dzieci. Pozdrawiam |
2006-03-13, 10:39 | #304 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Grudniowe Mamusie :)
Nasze pociechy rosną
Ja zmieniłam juz panią doktor pediatrę, po wizycie jak mi moją Wikusie zważyła na oko ( w ubrankach i kombinezonie a potem odjeła ileś tam gram i na oko wyszło, że waży 4800g ) i zmierzyła i wyszło, że ma 53 cm to zonacza, że musiałaby zmaleć bo jak się urodziła to miała 54 cm, a widze, że z ciuszków przecież wyrasta. Pytałam się jak to jest, że mierzy mniej, a pani doktor mi powiedziała, że dlatego, że ona mierzy innym sposobem. No ok, moge się zgodzić z tym, ale i tak widziałam, ze nie zmierzyła jej dokładnie. Rozmair ubranek to 62 lub 68, ale niektóre koszulki to nawet już na 74. Chociaż wiadomo, że rozmiar rozmiarowi nierówny. Co do wagi to nie mam pojęcia ile teraz moja Wika waży. Jak pojedziemy na wizyte i na szczepienie na samym początku kwietnia to zobaczymy jak przybiera. Na oko widze, że waży więcej Nas dotkneły problemy, że Wika nie może zrobić kupki próbujemy temu zaradzić ale jak narazie efektów nie widać. A teraz tak jak się pytacie, kilka słów co do naszego karmienia piersią A więc jest dużo lepiej, bo mała najada się szybciej, nie wisi już po 2 czy 3 godziny przy cycusiu, teraz je przez około od 10 do 50 minut i przerwy są czasami dłuższe takie 3 godzinne chociaż często domaga się jedzenia też co godzine ale......pokarmu jest nadal mało, więc czasami butelka idzie w ruch przynajmniej na wieczór (nawet pediatra stwierdziła, że mleka mam mało i kazała dokarmiać) , żebym mogła sobie w nocy kilka godzin pospać. Doszłam do wniosku, że chyba powodem tego braku mleka jest u mnie wielki stres, w dużej mierze związany z niepotrzebnym przejmowaniem się przykrymi komenarzami innych typu że tylko piersią nie karmie bo za wygodna jestem + dodatkowo problemy domowe tzw. rodzinne, bo sami nie mieszkamy i niestety często slysze przykre opinie czy komenarze od rodziny, że to robie źle, że tego nie umiem, a czego ona płacze, a że sobie z dzieckiem nie radze, a że za dawnych czasów to tych wszystkich cudów techniki nie było i dwójka czy trójka małych dziecia na karku i wszystkie kobiety tak sobie dobrze radziły a jak to teraz ja mam łatwo, i czym ja moge być zmęczona jak przeciez nic takiego nie robie. No dodatkowo to ciągłe siedzenie samemu w domu od rana do wieczora, a pogoda taka brzydka. Achh kiedy ta wiosna nadejdzie, bo coraz bardziej nie moge się doczekać. W piątek Wikusi minie 3 miesiące Dziewczyny piszcie co u was ??? Pozdrawiamy
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
2006-03-14, 15:31 | #305 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Grudniowe Mamusie :)
U nas też dobrze, rzadko tu zaglądam bo i wy przestałyście pisać, poszłam sobie na inne forum Moja małajuz wazy prawie 6 kg karmię ją tylko butlą, chodzimy na spacerki, od kilku dni pijemy soczek jabłkowy...kupki robimy regularnie a do tego przesypiamy CAŁĄ NOC buziaki
Alienku a TY się nie przejmuj tym, ze dokarmiasz i tak jesteś kochaną matką bo wytrzymałaś kryzysy a ja co? poddałam się, ale po cichu powiem Ci ze nie żaluję, bo dzięki temu... mała jest jakaś taka spokojniejsza, najedzona, uśmiechnięta...i śpi... a tak to co ja miałam za zycie? |
2006-08-07, 23:32 | #306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Grudniowe Mamusie :) 05
Witam wszystkie Mamusie! (bo to do Was pytanie )
Może i glupie, ale bardzo potrzebne do moich rozmyslan o Dzidziuni (ktora planujemy z TZ zaplodnic ) Wytlumaczcie mi - malo zorientowanej kobiecie w sprawach porodu - jak to jest z tymi nacieciami krocza (a pozniej zszywaniem ) i z tym pekaniem pecherza... (Edytka pisala to w swoim opisie porodu). Jak to peka pecherz? Czy naprawde nie boli nacinanie krocza? I zszywanie? Bardzo boje sie tego bolu jak o tym pomysle... No i Dziewczyny moje Drogie, jak to jest teraz po porodzie z gojeniem tych miejsc? Boli? Szybko sie goi? Po jakim czasie mozna bez bolu wrocic do wspolzycia seksualnego? Dziekuje z gory za odp na moje troszke pewnie glupiutkie pytania. Pozdrawiam Was goraco! |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:21.