Zagroda babuszki cz.4 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-02-01, 06:51   #301
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dzień dobry
Cicha, no to masz śpiochy kury Ja przed 6 byłam w toalecie i już słyszałam koguta
Lanolinko, moje przez zimę dostają jeszcze owsa. To dobre źródło energii dla zwierząt.
No, daj potem koniecznie znać jak fryzurka
Pranie się skończyło. Dzisiaj kimona dzieci na karate, więc to musze rozwiesić na sznurki. I ubranka lalek bobasów
Ale oprócz tego jeszcze czeka mnie dzisiaj 2 prania. Nazbierało się.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 09:04   #302
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 325
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Postanowiłam napisać ten post, chciaż wcale nie jestem pewna czy zrobię dobrze. Jesteśmy tu tyle lat ze sobą, że ja was po prostu całkiem zwyczajnie lubię. Lubię i pamietam nawet o tych dziewczynach co sobie poszly. Każdy ma w sobie swoje coś, swoje życie, tematy których unika, które budzą w nim emocje i nie zawsze pozytywne. Bo jesteśmy tylko ludźmi. Staramy się trzymać tematu, ale to ja sama od niego czasem odchodzę i piszę o tematach co nijak związane z tematyką grupy. Może się to bierze stąd, że stałyście mi się bliskie i tak ot sobą jestem. Ale równie dobrze Amita weszla w temat polityki. I mnie to osobiście nie przeszkadzało. Po prostu tylko w swojej osobliwości nie właczałam sie w ten wątek i na pewno jest problematyczny bo każdy z nas może co innego uważać. Życie jest problematyczne. Podobnie znikła Imegan, chociaż pewnie z innych powodów. I nie chcę mowić poza wami dziewczyny więc zwracam się do Imegan i do Amity. Mając nadzieję, że mimo wszystko tu kukacie czasem. W jakiś sposób was rozumiem. Sama jestem trzaskacz drzwiami, i uczę się siebie i swoich wad. Każdy je ma i nie ma na ten świat ideałów, a nawet jak spotykam coś co jawi się jako ideal to włacza mi się czerwona lampka ostrzegawacza. Mam nadzieję, że potrafimy być ponad nasze wady, które mamy wszyscy. I każdy może coś tam ogarnąć w sobie, albo przynajmniej się starać. I ja też próbuję czasem poradzić sobie ze swoimi zapędami tematycznymi i nie zawsze mi się udaje. Zagroda, dom... wydaje się przystanią, ciepłem, czymś naszym własnym, ale życie mówi nam tylko, że w nasze opłotki wchodzi wszystko. Żyjemy tylko na ziemi. Tak że i w zagrodzie może byc trudniej, albo nie tak sielankowo jakby się to zdawało, bo zagroda stoi na Ziemi, a na Ziemi jak to na onej dzieje się jak się dzieje. Nawet nie mam pełnej świadomości czy udalo mi sie w tej krótkiej treści zawrzeć to co chciałam powiedzieć. Moge tylko jeszcze raz dodać, dziewczyny ja was wszystkie lubie, nawet te co odeszły. Nawet jeżeli mamy w jakichś obszarach inne zdanie. Jakie życie by było nudne jakb wszyscy ludzie byli tacy sami.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-02-01 o 09:07
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 12:50   #303
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 005
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ann, owsa im nie dawałam. Ale dam

Ja już po fryzjerze, tak szlam z dusza na ramieniu bo ya nową fryzjerka jest z Ukrainy i bałam się jak ja się z nią dogadam co mi chodzi. A chciałam.balejaz kolorowy tylko beż rozjaśniania włosów. Ale byłam miłe zaskoczona.bo z komunikacją nie było problemów. Wiecie bez rozjaśniania nie wyjdą mega kolory, a fryzjerka czasem się boi, że klient będzie niezadowolony. Tak więc mam na głowie grafit, Rudy, czerwony i fiolet które to kolory widać dopiero pod slonce. Więc uznałyśmy wspólnie, że będę wychodzić tylko w sloneczne dni 🙂

Ogólnie jestem zadowolona.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Lenifo, no tak każda z nas inna, takie żeśmy multi-kulti 😉

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika.

Po przeglądzie mechanik mówi:

- Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce..

😄

Ten kawał bardzo mi mnie przypomina

Kiedyś jechałam maluchem przez próg zwalniający wydawalomi się że coś brzdękło pod kołem. Zatrzymałam.sie, patrzę, że lezy klucz taki którym się śruby w kole odkręcą. Wzięłam go i mówię w domu do męża, że ktoś klucz zgubił na drodze to go wzięłam. Mąż poszedł popatrzec, wrócił i mówi, że ten klucz to jest mój bo mam dziurę w bagażniku 😄
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 14:27   #304
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 325
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ech minęły te czasy kiedy się farbowałam, ale szczerze to podobały mi się rózne kolory na głowie. Teraz kiedy właściwie zesiwialam i powoli sie odsiwiam (Tak ten proces trwa dalej) własciwie stało się ważniejsze dla mnie zdrowie niż kolor wlosow, no ale to na starośc tak przychodzi a wy mlode jesteście Usiłuję sobie wyobrazić ten twój zestaw kolorów Lanolinko.
Uśmiałam się z tej twojej przygody z kluczem) Noż może i inne z charakteru jesteśmy ale podobne akcje zabawne i mnie się czepiają Niektóre chyba przejdą do historii rodzinnych. Bo wnuczki od lata używają okreslenia "okular" a dokładnie "A babcia mówi - okular". Chyba wam to pisałam, najwyżej się powtórzę. Jedziemy samochodem na wycieczce z wnuczkami co to zwiedzaliśmy Zalipie no i trochę się korek zrobił na drodzę, więc posuwamy się ślimaczym tempem. Wnuczki cos tam wesolo przekomarzają się z dziadkiem. Buzie im sie nie zamykają. Wrażeń dużo. Zalipie im się bardzo spodobało. I ja widzę ze swojego miejsca że przed nami jedzie jakiś dziadek na rowerze, jeden samochód wcześniej i nie ma szans aby go mąz w tym momencie widział, więc chciałam aby się szybko skupił na drodze, a czasu było tyle co nic i musiałam uźyć 1 slowa aby zwrócić jego uwagę na droge w tym momencie, bo takie akcje z tyłu to rozpraszają i wydusiłam z siebie słowo "okular". Co spowodowało atak śmiechu wszystkich i męża i wnuczków i w sumie mój też, jak spokojnie minęliśmy rowerzystę.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 15:28   #305
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lanolinko, z tym kluczem to dobry masz słuch, że usłyszałaś brzdęknięcie
Lenifo, tak pisałaś o tym okularze. Ale nadal nie wiem czemu skojarzył Ci sie okular, zamaist rowerzysta
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 15:47   #306
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 325
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

An bo krótsze słowo oczy-okulary-droga- rower. Ja tu chwilke opisuję ale to trwało ułamki sekund, To nie ma czasu do zastanowienia się nad logika. Padlo na okular Bywają w życiu sytuacje, że decyzja lub jej wyartykułowanie działa szybciej niż myśl. Tu nie działają zasady, że tam robisz coś bo przemyślałeś i tak trzeba. Sa takie sytacje że nie ma czasu nawet na zapytanie siebie co zrobić, nie ma czasu na rozważenie czy tam coś. Musisz działać w ułamku sekundy. Potem się sama dziwisz co zrobiłaś. Taki charakter. I mam za sobą kilka takich akcji w zyciu. Np chwycenie za kierownicę samochodu, zresztą pierwszy raz w życiu, bo kierowca z onego już wypadl. Czasem nie musi być nawet sytuacja realna. Dziś wiem że to wynika z mojego charakteru. Taki byczek Fernando co to wącha kwiatki na łące... do czasu aż go jakaś tam osa nie wpierniczy
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 18:44   #307
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 005
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ann to było dawno, ale podejrzewam że usłyszałam bo przez próg przejeżdżałam bardzo wolno, co by mi się maluch nie rozleciał 🤭

Lenifo umylabys włosy fioletowym szamponem do siwych wlosow to by Ci ten zolty nalot zszedł. Podejmiesz wyzwanie?

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Dziś od pięciu kur miałam 4 jajka. Czyli jedna miała wolne.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-02-01, 18:55   #308
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lanolinko, to bardzo dobry wynik. 5 kur i 4 jaja. dla kurek.
U mnie 14 kur i 6-10 jaj dziennie.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 19:11   #309
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 219
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ale wam zazdroszczę jajek od kur . Ja chyba już nie dałabym rady.

Bo wszystko musiałabym zrobić sama.

Więc nie.

Ale fajnie mieć kury i jajeczka.

Czytam was ,ale weny do pisania mało.



Sprzątam kuchnię ,wyrzucam trochę gratów, Rozpierdak się zrobił straszny.

Odpoczywam trochę i piszę. Zaraz wracam do stajni Augiasza.

Wiatr u nas straszny.

Paczkomat nawalił ,a paczka czeka

Może jutro naprawią.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-01, 19:46   #310
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 325
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lanolinko: Nie bardzo z tym fioletem, bo mnie została tylko siwa grzywka a nawet na niej juz są przebłyski moich naturalnych. Chce ten ekseryment doprowadzić do mam nadzieje dobrego końca odzyskania moich naturalnych włosów. Trwa to już rok. Bo rok temu w lutym mąż zauważył pierwsze ciemne kosmyki moich własnych włosów z tyłu głowy. I cały czas mam obawy czy to się zatrzyma, czy mi się to uda. Miałam nadzieję, że to będzie szybciej. Ale mam przerwy w suplementacji, trochę stresów różniastych, wyjazdy i takie tam. trochę jakby zwolniło ale dalej ta tendencja, że coraz więcej własnych mam, utrzymuje się.

Herbatko dałabyś radę, bo ty ze wszystkim dajesz radę. Tylko że trzeba sobie samemu stawiać granice i są takie sprawy co muszą albo odczekać albo iśc w niebyt. Poza tym znając cię , że jesteś perfekcyjna w tym za co się bierzesz, szkoda by było aby inne twoje talenty musiały czekać. Mam na myśli malowanie i szycie, a pewnie masz i inne co się nawet z nimi jeszcze nie podzieliłaś. Ja wiem po sobie, że jak za dużo na głowie róźności to może coś albo uciekać albo czekać. Doba ma tylko 24 godziny, a spać też trzeba.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 06:39   #311
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 159
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dzień dobry

Wczoraj nie udało mi się poczytać Zagrody, jeśli nawet coś napisałam i sprawiałam takie wrażenie. Ciągle coś się dzieje w mojej codzienności i w mojej głowie z powodu pojawienia się miesiąca - luty. Uwielbiam go. Być może zaliczam się do mocnej mniejszości w tym względzie. Ale luty to dla mnie już przedwiośnie. A to słowo brzmi dla mnie bardzo optymistycznie i cudownie.

Wczoraj wsłuchiwałam się w odgłosy żurawi. Jest tak charakterystyczny, że nie dziwię się, że ma swoją nazwę - klangor. Szczególnie podczas swoich zlotów i łączenia się w pary są głośne. U mnie są na tyle daleko i jeszcze rozdziela nas kawałek obszaru leśnego, że ich ,,krzyki" nie stwarzają problemu. Ale jest pięknie... Od razu milej mi się zrobiło na serduchu jak wracając z pracy, usłyszałam je.

Czas mnie goni... ale dziś piąteczek
Zostawiam poranną herbatkę/kawkę/ziółka


Miłego dnia
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-02-02, 07:06   #312
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 005
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Herbatko, kury nie są problemowe, wystarczy trochę miejsca. Czytałam kiedyś o hodowcy kur bez kurnika. Mają zadaszenie ale przebywają caly rok ma polu. Myślę, że jest w tym dużo sensu, bo bażanty i kuropatwy kurnika w lesie nie mają.

Kokezanka wczoraj mnie odwiedziła z pączkami. Nie chciałam wziac, nikt u mnie nie je kupnych pączków. Leżą i tyle. Aż mi głupio, ale pewnie dam psu. Takie kłopotliwe prezenty.

Wczoraj na obiad były łazanki, dziś zrobię pyzy z boczkiem zamiast miesa, ciekawe czy to będzie dobrym pomysłem.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Emmi romantyczne te Twoje żurawie. Ja wypatruje jaskółki. Nawet jedną wiosnę przybliży.

Edytowane przez Lanolinkaaa
Czas edycji: 2024-02-02 o 07:07
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 08:36   #313
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lanolinko, pączki to lepiej kurom daj, a nie psu Kurom nie zaszkodzi, a psu dobrze nie zrobi
My też nie jemy pączków ze sklepu. Chociaż jak pracowałam w sklepie to czasem kupowałam, ale takie z cukierni. Nie robione na masówkę. Ja jestem tradycjonalistka, i pączki robię tylko raz w roku. Na tłusty czwartek. To ile razy potem je jemy, bo nadmiar zamrażam, to już nie ważne W ciagu roku czasem oponki serowe robię, bo dzieci lubia. Ale pączki tylko raz.
Emmi, coraz blizej wiosna To prawda.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Lanolinko, łazanki... Oj, chyba zrobię na dniach Dzięki że mi o nich przypomniałaś.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 08:46   #314
cicha722
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 273
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dzień dobry zaraz wychodzę do pracy. Mi wiosna kojarzy się ze skowronkiem. Jak śpiewa nad polami to wiosna idzie. Strasznie mi się nic nie chce. Sennie i szaro buro na dworze.
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 08:51   #315
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Cicha, u nas też szaro i buro. Do tego wietrznie. Brzydko. Wiosna? Mi sie w sumie nie wiem z czym kojarzy Po prostu jest Pączki na drzewach, kwiaty i takie tam w przyrodzie budzenie się
Miłego dnia Cicha
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 09:53   #316
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 325
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

U mnie słoneczko, ale też jestem jakaś senna. Wstalam dość wcześnie. Porobiłam co powinnam, na chwilę sie położyłam i usnęłam.. Spałam całe 10 min. Wczoraj wieczorem miałam telefon z mojej rodzinnej wsi, bo chcieli zapytać o różności z dawniejszych czasów i sobie uzmysłowiłam, że się zrobiłam najstarszą kapsułą czasu i że jeszcze za mało się dowiedziałam a teraz nie ma skąd się dowiedzieć. Bo ludzie którzy mogli coś powiedzieć odeszli, a moja mama wymiguje się, że już nie pamieta.
I przypomniało mi się jak w 2004 rok myślałam, aby połazić po ludziach z magnetofonem i ponagrywać ich wspomnienia, ale koniec końców nie zrobiłam tego Bo mnie codzienność pochłoneła. A teraz już tych ludzi nie ma. Wiem tylko tyle co sama pamietam, lub co usłyszałam jako dziecko pod stołem. A że byłam dzieckiem, to tak do końca mogę nie znać faktów. Nie mniej uzmysłowiłam sobie, że kolejne pokolenie to już nawet nie zna swojej rodziny i kiedyś bliscy ludzie i ich dzieci stają się kimś nieznanym. Zrywają się więzi pokoleniowe i rodzinne. Tworzy się nowa rzeczywistość.

Kurcze miałam się już nie uzewnetrzniac z tematem Islandii, ale ponieważ dotyczy to psów to nie moge się powstrzymać. No więc oglądam filmiki takiej niewiasty, ona prawdopodobnie jest z Kanady, która bardzo senswonie donosi wiadomości co tam się na Islandii dzieje wokoł onego aktualnego problemu z wulkanami. no i teraz wyszło oglądam kogoś systematycznie interesując się treścia i nawet nie wiem gdzie on siedzi Mniejsza z tym. uczyniłabym ją bohaterką mojego filmu gdybym taki robiła o Grindaviku. Ale nie będę gorobić więc się nie mam czym przejmować. W każdym razie ta dziewczyna ma pieski i ma koniki i czasem te zwierzątka sa koło niej jak nawija o Islandii. I własnie w najnowszym filmiku podzieliła się informacją, że ona tam u siebie często nie ma prądu i że jak prąd wraca, to jej piesek ją o tym zawiadamia, bo szczeka. Czyli co? Psy potrafią odebrać pole elektromagnetyczne nie tylko zapachy. Ciekawa koncepcja. Daje wam ten filmik jakby którąś zaciekawiło. Jest po angielsku więc jak z tym problem włączyć opcje tłumacza i jak na filmach pokaże się tekst na dole filmiku. To jest na samym początku bo już tak mniej więcej w 30 sek. Bo zaczęłam dopiero ten film oglądać. https://www.youtube.com/watch?v=LzzFYZ9GbjQ Polubiłam te kobietkę. ma charakter.

Ja sama czasem nie wiem co oglądam na tym YT) Siedzę na takim monitoringu trzęsień ziemi. Na podobnych monitoringach siedziałam od lat. No widziałam że to jakieś inne i nie bardzo rozumiałam dlaczego. Dopiero mi dziś przyszlo do glowy aby poczytać informacje pod filmikiem, no i zdumiałam się, że w sumie obserwuję pewien eksperyment, monitorowania trzęsień ziemi, przy którym wykorzystano światłowody? Tak, że czasem warto poczytać a nie tylko filmik wpuścić w oczy, bo teraz patrzę troche lepiej na te latające czerwone kreseczki i potrafię już nawet wiedzieć w którym miejscu co jest grane na tych jakichś 10 km.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-02-02 o 11:00
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 16:13   #317
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 159
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

I jest ciemno...
MM ugotował żurek. Bardzo dobry pomysł przy tylu jajach jakie mamy \

Lanolinka U nas kury bez kurnika i to porządnego to by nie dały rady. Raz dwa wybrały by je lisy, a jak nie one to luzem biegające psy nocą. Sąsiad notorycznie jakiejś szuka, co to zamiast wejść do kurnika to się gdzieś tam schowała...


Annorl być może miała Gryzelda. Ale ona przeniosła się na Discort. Mogę ją poszukać.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:
Napisane przez annorl1 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Cicha, no to masz śpiochy kury Ja przed 6 byłam w toalecie i już słyszałam koguta
Annorl Myślę sobie, że pianie koguta o tak wczesnej porze wcale nie jest jednoznaczne, że kury nie chciałby pospać dalej. Kiedyś u Sąsiadek pisałam, że chrapanie MM jest niczym przy takim pianiu, jak reszta kur może jeszcze śpi

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Cicha Mnie wiosna kojarzy się z lecącymi kaczkami, z dłuższym dniem, lżejszym ubieraniem się.
Herbatko Pisz jak najwięcej o tym sprzątaniu.
Lenifo Bardzo rzadko wchodzę na YT. Ot włączyć jakąś muzykę, albo poszukać czegoś kulinarnego czy plastycznego. W tej kwestii mocno się różnimy
Annorl U mnie też pogoda zrobiła się zimnawa. Nawet jak przebijało się słońce to niespodziewanie aż zakładałam rękawiczki. Jak to mawiała moja babcia: zdradliwa pogoda.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-02-02 o 16:19
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 18:24   #318
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 159
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Annorl Złapałam Gryzeldę na Discordzie. I ma oba. Co potrzebujesz wiedzieć?
---------------------
Gryzelda napisała - Spisuje się to rozwiązanie świetnie, jedynie co to byśmy dorzucili więcej paneli. Bo obecnie mamy 6kW i to pokrywa nam w całości roczne zapotrzebowanie na prąd do pompy, za ten co służy na potrzeby gospodarstwa domowego (sprzęty, oświetlenie itp.) musimy dopłacić rocznie ok. 2.5 tysiąca.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-02-02 o 18:29
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 19:13   #319
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Emmi, dzięki Pamiętałam, ze Gryzelda ma, ale nie wiedziałam gdzie jest
Mąz już zaczerpnął wszelkie informacje na temat i paneli i pompy ciepła. Nie dla nas ten biznes Niby zawsze byliśmy sceptyczni, ale teraz mamy konkretne wiadomości. Że w starych domach to sie po prostu tego nie robi. Nie w tak starych jak nasz. Więc podziękuj Gryzeldzie, ale teraz oprócz sceptycyzmu, jest jeszcze stanowcze NIE
A tak w ogóle to pozdrów Gryzeldę
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-02-02, 19:15   #320
cicha722
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 273
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Pojechałam po pracy zatankować auto bo już było na rezerwie. Droga sucha. Dobrze się jechało.
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 20:01   #321
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Cicha, jak dzieciaczki? Dużo ich chodzi teraz?
Emmi, no i weekendzik macie
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 20:12   #322
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 159
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Annorl Ok, przekażę.

Mamy awaryjnie założoną Zagrodę na Discordzie. W sumie żadne miejsce nie jest pewne, ale lepiej mieć kilka aby móc się raz dwa przenieść, połączyć i obgadać sprawę. Zaprosiłam Gryzeldę tutaj, ale obecnie ma inne plany, chociaż nieustająco żywię nadzieję, że jednak powróci.
Cicha

Milka I jak tam? Zdawaj relacje


-------------------
Tak, weekendzik. Wróciłam do domu i powiedziałam - żadnej pracy! Te dni robocze minęły mi bardzo szybko i miałam dość miły tydzień. Taki bardziej lajtowy, bo to prosto po feriach, to dopiero leniwie się rozkręca. Nowy semestr i takie tam. Przyszły tydzień jest już trochę inny. Dziś, dodatkowo MM odebrał mnie z pracy, więc jeszcze szybciej byłam w domu.

Lenię się...
Odtajam...

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-02-02 o 20:15
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 20:18   #323
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Zapytałam tu o pompy i panele, bo dostaliśmy pewne niepokojące wieści. A rozmowę mąż miał dopiero z fachowcem na przyszły tydzień umówioną. jednak udało sie na tę rozmowę dzisiaj pojechać i wszystko mamy wyjaśnione czarno na białym. Jak się sprawy mają.
Emmi, a pewnie... Odpoczywaj
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 20:20   #324
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 159
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Annorl Jakie wieści? Znów coś wymyślili?


------------
Najchętniej przespałabym cały weekend. Ale to bez sensu, bo szkoda weekendu. Prześpi się i nawet człowiek nie poczuje tego wolnego .

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-02-02 o 20:23
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 20:26   #325
cicha722
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 273
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Aniu sporo chodzi i mamy dwóch nowych chłopców. Jeden Polak a drugi z Ukrainy. Andriej mówi po rosyjsku i trochę już po polsku. Znam rosyjski z podstawówki i nawet się rozumiemy. Taki melodyjny ten jego język. Emmi piąteczek Aniu a jak Twoje dzieci? Zdrowe?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Emmi też mi się tak chce spać
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 20:28   #326
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 159
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Cicha Jak fajnie, że o dzieciach napisałaś.
Bo mi przypomniałaś. Mam kontakt z dziewczynką z Ukrainy, która umie robić na szydełku. Nadzwyczajny widok dziecka z motkami wełny w plecaku, w szkole. W każdym razie obserwuję jak inne dzieci przyglądają się temu i zaczynają się interesować. Pojawiają się polskie uczennice.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-02, 20:44   #327
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Cicha, moje dziewczyny odpukać zdrowe.
Emmi, a bo nam po wsiach chodzi jakaś młoda panienka z firmy X i trochę straszy, że wymiana pieca na już. Że kary, że kontrole... No, mąż był dzisiaj u źródła, czyli w gminie u osoby, która się tym bezpośrednio zajmuje i gość wszystko przeanalizował. I ofertę, która jest prawdziwa, i słowa, które maja nakierować tylko na wymianę źródła ogrzewania. A prawdziwe nie są, bo nie każdy dom można pod taką inwestycję podłączyć.
W każdym bądź razie zostaliśmy szybko uspokojeni
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-03, 05:46   #328
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 325
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Emmi bo YT ma dwie twarze. I kwesti znalezienia tam coś istotnego. Na poczatku wlazywało mi rózniaste badziewie i byłam lekko zrezygnowana. Byłam też nastawiona troche anty. Do czasu dopóki nie nauczyłam się tam szukać, a teraz ze względu na skłonności w poszukwianiu treści, częściej samo yt podsuwa mi interesujące rzeczy. Czyli Yt u każdego po pewnym czasie wygląda indywidualnie. Wybierasz tworcow co ci odpowiadają i zaczyna to wszystko pojawiać się na glównej. Może znaczenie ma też to, że u mnie dużo jest profili angielskojęzycznych i używam tlumacza. Chociaż jest prawdą że są strefy jezykowe co tłumaczenia sa tragiczne i zdarzało mi się, że z tego powodu rezygnowałam z oglądania filmu. No węgierski a i o dziwo niemiecki fatalnie tłumaczy. Z angielskim jest ok, tyle ze czytanie trochę męczy, ale co tam czytanie jak się czyta człowieka który ma coś istotnego do powiedzenia. Jest pewna specyfika narodościowa na yt. Nie wiem na czym to polega ale takie coś zauważyłam. Strefa angielskojęzyczna jest bardziej otwarta w głowie swojej, chociaż tu potrzebna weryfikacja indywidualna czy facet, lub kobieta sie na tym zna. Więcej jest indywidualistów w interesujących mnie tematach niż w innych obszarach językowych. Wszystko jak w zyciu. Idziesz idziesz i jaka jest szansa że na chodniku spotkasz mądrego czlowieka co warto wymienić choćby kilka zdań, bo dadzą ci więcej niż godziny spędzone w towarzystwie gracza.

Wczoraj miałam bardzo zajety dzień. Przynajmniej was nie zanudziłam. A wieczorkiem po prostu padłam.

Emmi szydelko: N0 No słodkie dziewczę. Ja miałam w planach uczyć już wnuczkę, ale się zastanowiłam, że może troche za wcześnie. Ona ma 5 lat. Może tylko pokaże , aby przetrawiła w sobie. Szczerze nie wiem jaki wiek do tego jest odpowiedni. Bo jak coś za wcześnie to też może nie być dobre.

Opowiem wam jeszcze bajkę o opuszczonym geranium. Moja ulubiona sąsiadka miała piękne geranium na parapecie. Naprawdę piekne w porównaniu do mojego, bo ja mojemu ciagle skubię listki, często wyjeżdżam i ma że tak powiem trudne życie. Plany są aby mieć kilka doniczek z nim, ale to potrzebny czas i jakas stabilizacja. No i przyjaciółka wystawiła je na korytarz. Wiedziałam, że musiała to zrobić, bo przyjechała córa, która ma na ono uczulenie. Bywa tak, że nawet bardzo wartościowe roślinki nie są dla każdego. Sama mam uczulenie na zwyczajna pelargonię i na rutę. I mimo że zajmuję się intensywnie różniastymi roślinkami i ziołami nie mogę sie tych dwóch roślin tknąć. Kończy się to koszmarnym bólem glowy. Myslałam że po wizycie, geranium wróci na swoje miejsce, ale nie wróciło. Gdybym wiedziała po prostu bym sie nim zaopiekowala. Ale jak już podjęłam decyzję aby o niego zapytać, bylo ono już w beznadziejnym stanie. Liście żółkły i opadały. Mimo to postanowiłam je za zgodą sąsiadki reanimować, bo dla mnie każdy listek onego cenny. No co z tego, jak sama miałam w planach kolejny wyjazd. Podłałam go, zabezpieczyłam wodę i pojechałam. Niestety nie dalo rady. W tej chwili jest kapucnięte (cokolwiek oznacza to słowo) i tylko 2 względnie zielone listki. Dlaczego piszę o tej historii zeschniętego kwiatka? Bo tak się nad nim zastanawiałam przed chwilą i pomyslałam, że to tak samo jak z ludźmi. Zaniedbujemy coś ze swoim zdrowiem. A tam takie coś, mało ważne może minie, przeczekać, a to zwyczajny brak wody i światła, a czasem tym światłem tez serce słowa, kubek z wodą człowieka obok. Zostawiamy czasowi, że sprawy potoczą się ok, a one się nie toczą. Nie tam gdzie byśmy chcieli. Jak ważny jest czas... to wręcz banał. Ale w każdej sprawie czas jest pierwszym lekarstwem.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-02-03 o 07:36
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-03, 07:31   #329
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 227
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Witam
Lenifa, nie wiem czy 5 latka będzie miała na tyle wyćwiczone paluszki na szydełko. Ale spróbować można.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-02-03, 07:51   #330
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 325
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

An też mam własnie takie pytanie w sobie. Temu myślę, że może tylko pokazać, a nie uczyć, bo może się łatwo zniechęcić tym, że się nie udaje. Co prawda starałam się przekazać dzieciakom koncepcje, że jak się coś robi pierwszy raz to każdemu się nie udaje ale każde następne będzie coraz lepiej. No ale i tak chyba jeszcze trochę poczekam. Sama poznałam szydełko gdzieś w 5 klasie, ale koleżanki już umiały nim śmigać. I po prostu zwyczajnie nie wiem, jaki wiek będzie dobry dla dziecka uczenia robótek.

Kocham tez haft, chociaż moja siostra lepsiejsza w tym była. Tak właśnie się zachwycam galeria onego na jednym z profili fejsa więc jak któras jest na fejsie moze kuknąć https://www.facebook.com/profile.php...5746&sk=photos

Ostatni raz jak byłam u wnusi kupiłam jej koraliki w zabawkowym, takie do robienia własnej biżuterii. No i zachwyt był. Zrobiła sobie 2 brasoletki, Czyli nanizała na sznureczek. Caly tydzień wszędzie chodzila z tymi bransoletkami. Ubierała je nawet na kurtkę. Dała radę. jedyna nasza pomoc, to bylo związanie tych sznureczków gumeczek. A ponieważ z braku kasy kupiłam najmniejsze pudełeczko onych koralików, już mam zamówienie, babciu wiecej chcę.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-02-03 o 08:31
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-05-23 11:35:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.