ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[Evick]

Napisane przez galloway

hej dziewczyny w Bialymstoku piękne słońce,mam nadzieję że i u Was
evick - witam Cię z tego co wyczytałam to w tamtym roku odchudzalaś się dobrych kilka miesięcy, czy to na Dukanie? jak tak to jesteś najbardziej ''wprawiona''

Tak, tak na Dukanie. Bardzo mi ta dieta odpowiada. Zrobiłam przerwę na Święta, i tak, żeby pobyć trochę na 3 fazie, a teraz mam nadzieję dokończyć dzieło.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez domino166

Mam do Was prośbę podajcie parę pomysłów na śniadania w I fazie bo mam już dosyć jajek,sera i wędliny.Wczoraj wieczorem naszło mnie na słodycze,zrobiłam placki z otrąb ze słodzikiem i powiem wam,że było całkiem niezłe.

No, ja te placki jem codziennie na śniadanie. Miam. Można olejku zapachowego dodać. Lub cunamonu.

[boszka1987]

ewela ja jak zaczęłam jej wymieniać otręby, skrobie, słodzik i inne rzeczy to też się pytała czy to na diete proteinową hehe, w sumie lato idzie każdy chce szczuplej wyglądać to dietki w modzie
z tego co wiem to owoców i nic co jest owocowe nie można w I fazie tylko produkty dozwolone, od II można jogurty z pulpą owocową, a dżemy nie wiem chyba nie, ale nie jestem pewna(sprawdziła bym w książce ale dziś znajomej pożyczyłam) pozdrawiam;P

[galloway]

Napisane przez ewela2612

galloway- z tego co kojarzę to Ty też w pierwszej fazie nie rezygnowałaś ze sportu? Ja wczoraj byłam na siłowni i tak średnio się czułam- może to dlatego, że drugi dzień Pp miałam? Bo dziś się zdecydowanie lepiej czuję Jutro też planuję i mam nadzieję, że będzie ok?

Tak, ale jest ciężko w sumie 3x w tygodniu a w I fazie było 4x. Jak pisałam wcześniej ja jakoś mało jem nie że mi się nie chce,po prostu już mi pomału wszystko zbrzydło , czuje się lekko przydymiona i pijana. Szybciej z diety zrezygnuje niż z ćwiczeń
Fajnie że dzielicie sie pomysłami na przepisy, im więcej tym większa inspiracja do upichcenia czegoś nowego

U mnie według testu Dukana wyszło że osiągnę swój cel 63kg dopiero w połowie sierpnia Niektórzy zaczynają z tą wagą

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Przepisy znalezione w necie,jeszcze ich nie próbowałam

Leniwe dukanowe

o,5kg chudego twarogu
6 łyżek mąki kukurydzianej
2 jajka
W garnku zagotować wodę z solą,Twaróg przecisnąć przez praskę,dodać mąkę i jajka,wyrobić na jednolitą masę.Formować wałeczki i wrzucać partiami na gotującą wodę.Gotować po wypłynięciu 2-3 min. Podawać posypane cynamonem i slodzikiem

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Ala ptasie mleczko

1 litr mleka
żelatyna(trochę więcej niż każą dać na 1 litr płynu)
aromat migdałowy,rumowy lub jak kto woli
słodzik

Mleko zagotować z aromatem,żelatynę wymieszać w odrobinie gorącego mleka i dodać do reszty mleka(nie gotować).Na koniec dodać słodzik.Ostudzić.Na małą blaszkę wyłożoną folią alumi. wylać.Wsadzić do lodówki.Wyjąć z blaszki i pokroić na kawalki

[grewana]

Mi się wydaje, że dżemów nie można żadnych nawet na II fazie

[karadka]

Napisane przez Evick

Nie martw się brzuchem. Myślałam, że padnę trupem, jak zobaczyłam po 2 miesiącach diety (1 etap), że w brzuchu mi spadło 35 cm

jak to 1 etap diety???

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

a na leniwe to tez wczoraj przepis znalazlam, ale mozna tez dodac ziolka zamiast cukru i jako ziemniaczki do obiadku.... pycha

ptasie mleczko mozna jakos polaczyc z biszkoptem jest gdzies przepis na biszkopt, na to ptasie mleczko i jakis sosik czekoladowy tzn kakaowy hehehe ale dobre bedzie

mi tak wczorajsza kolacja zasmakowala ze dzisiaj to samo jadlam jajka salatka z pomidora(2) z ogorkiem, szczypiorkiem i cebulka troszke szynki i sera zolteho light ale jak jutro waga znowu na plusie bedzie to juz postaram sie jakos oszczedniej jesc

a jutro chyba zrobie zapiekanke z kurczaka kalafiora brokuł i papryki, zaleje to wszystko sosem pomidorowym z camembertem light zobaczymy co z tego wyjdzie jak bedzie dobre to dam jutro dokladne wskazowki

[elskede]

Witam w czwartek II dzień warzywek - wczoraj rzuciłam się na paprykę mmmmmmm, dzisiaj to powtórzę, jutro chyba będzie pierś nadziewana twarogiem z pieczarkami i czosnkiem
na dzisiaj mam jeszcze wczorajsza zupke jarzynowa (co prawda beznadziejnie wyszła, ale zawsze to coś - aaa i już nie kupię mrożonek poza mieszanką do zup wiosenną - u mnie są jakieś inne, tamte się skończyły brrrr)
dzisiaj w planach spacer do Kauflandu - kupię sobie jakieś otręby, serki homo, słodzik w proszku, poszukam kakao odtłuszczone, w ogóle orientujecie się jakie produkty light, gdzie można kupić ? zróbmy sobie listę sklepów z takim zdrowym żarełkiem, wytłuścimy to grubą czcionką i zawsze będziemy mogły się do czegoś odwołać
Ok, popisałam, wracam do swojej pracy dyplomowej - wpadłam w szał pisania sama jestem w szoku Miłego dnia

[Evick]

[QUOTE=karadka;17430978]jak to 1 etap diety???

No tak. Zrzuciłam 12 kg, więc zrobiłam sobie przerwę i przeszłam na III fazę. Teraz chcę jeszcze dobić do 67 kg. Znów zrobię III fazę. Mam nadzieję wyrobić się do truskawek, bo w zeszłym roku musiałam darować sobie sezon. Do tej diety można wracać ile się chce razy, lecz efekt I fazy za pierwszym razem jest nie do powtórzenia (podobno).

[karadka]

[QUOTE=Evick;17439806]

Napisane przez karadka

jak to 1 etap diety???

No tak. Zrzuciłam 12 kg, więc zrobiłam sobie przerwę i przeszłam na III fazę. Teraz chcę jeszcze dobić do 67 kg. Znów zrobię III fazę. Mam nadzieję wyrobić się do truskawek, bo w zeszłym roku musiałam darować sobie sezon. Do tej diety można wracać ile się chce razy, lecz efekt I fazy za pierwszym razem jest nie do powtórzenia (podobno).

hej no to bylas na 1 i 2 etapie a nie na 1 bo 1 etap to proteinki a drugi proteinki i warzywka ale serdecznie Ci gratuluje!!!!!

a u mnie waga dzisiaj w miejscu stoi.......

[ewamik1971]

Hej.U mnie motywacja nie słabnie normalnie jestem w szoku .To pewnie zasługa składników tej diety ale bardziej działa na mnie świadomość z nie walczę sama .Do tej pory bezustannie zaczynałam odchudzanie i przerywałam dochodziło do tego że dietę trzymałam w tajemnicy przed domownikami bo mi było zwyczajnie wstyd że mam taką słabą wolę.A jakoś tak od wczoraj nabrałam przeświadczenia że tym razem naprawdę mi się uda .do diety dołączyłam ćwiczenia i cała naprzód.Dziś na śniadanie zjadłam kawałek piersi która została mi od wczoraj z gotowaną fasolką szparagową a na obiad zrobię sobie żołądki z pieczarkami i porem.2 etap jest fantastyczny nie chodzę głodna i słaba ale od soboty kolejne 5 dni protein- wiem jednak że zWami dam radę

[ewela2612]

Witam kochane. Melduję się z ubytkiem wago - 0,2 od wczoraj czyli w sumie przez trzy dni straciłam 1,5 kg średni wynik ale najważniejsz, ę waga leci w dół
Dzisiaj na śniadanko zjadłam otręby z mleczkiem plus serek wymieszany z cebulką i szczypiorkiem. Potem jogurcik naturalny a teraz czeka na mnie wołowinka uduszona, plus jako sałatka serek ze śniadania i to by było chyba na tyle dnia dzisiejszego. Na jutro zaplanowałam placuszki z otrąb zobaczymy jak wyjdą

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

ewamik dla mnie to forum jest również niesamowicie motywujące- cieszę się, że go znalazłam i podobnie jak Ty mam przeświadczenie, że dzięki tej diecie osiągnę w końcu upragnioną wagę
evick- gratuluje takiego spadku wagi

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Uzylam otrebow owsianych, ale moga byc pszenne lub zytnie, lub ich mieszanka.

Na 4 nieduze placki:

1 rozklocone jajko
3 lyzki otrebow
3 lyzki odtluszczonego jogurtu naturalnego lub serka homo

Opcjonanie do smaku:

slodzik
ekstrakt waniliowy/migdalowy
cynamon albo przyprawa piernikowa

Wszystkie skladniki wymieszac na jednolita mase i smazyc bez tluszczu na dobrze
rozgrzanej teflonowej patelni, do zarumienienia z obu stron.

Drugi przepis (kiedyś takie placuszki robiłam)

Otręby zalewamy mlekiem, odstawiamy na jakieś pół godzinki żeby otręby dobrze napęczniały, wbijamy jedno lub dwa jajka i przyprawy na ostro

[Evick]

Polecam do placków olejek pomarańczowy...

[boszka1987]

•
Witajcie, ja dziś robiłam placki kalafiorowe P+W, coś dla:
wszystkich amatorów placków ziemniaczanych...
w sumie nie smakują jak placki ziemniaczane ale są pyszne, jadłam je z sosem pieczarkowym
•Składniki:
Paczka mrożonego kalafiora (moja miała 450g)
2 jaja
otręby
vegeta, pieprz
Kalafiora gotujemy, rozgniatamy go widelcem na 'papę' i odstawiamy na chwilkę do wystygnięcia. Dodajemy jajka, przyprawy i otręby (tyle, żeby masa nie była zbyt płynna), dałam troche owsianych i pszennych.
Małe placuszki smażymy na patelni teflonowej pod przykryciem.
sos pieczarkowy:
500g pieczarek
2 duże cebule
2 kostki rosołowe
pieprz
odrobina vegety
jogurt 0%

Pieczarki pokroimy na średniej wielkości kawałki. Cebule pokroic drobno. NA teflonie zeszklic cebule, dodac pieczarki, poddusic. Kiedy warzywa puszczą trochę wody dodac kostki rosołowe. dodac troche wody w razie potrzeby.Dusic. Pieprz i odrobinkę vegety. Na koniec zabielic jogurtem. (pamiętajcie zeby nabrać do kubeczka trochę sosu i w tym kubeczku mieszac go z jogurtem i dopiero potem wlać na patelnię żeby sie nie zważyło). Sosik robiłam z połowy porcji i do placków starczyło, jogurt wymieszałam ze skrobią kukurydzianą zeby gęstsze było.
SMACZNEGO!!

[karadka]

ja bylam teraz na lunchu i przygotowalam moja zapiekanke jak wroce z pracy to tylko wloze do piekarnika i zobaczymy co wyjdzie jakby ktoras nie miala pomyslu na obiad to podaje:

zapiekanka z kurczaka
-2 piersi z kurczaka
-maly kawalek kapusty wloskiej
-pol kalafiora, brokuly - ja uzywam mrozonej mieszanki kalafior+brokuly
-papryka czerwona
-pieczarki
-cebula
bulionetka z kury i przyprawy( papryka ostra, chili, ziola prowansalskie, pieprz ziolowy, ziarenka smaku, bazylia) wszystko wymieszac w kubku z goraca woda
- czosnek


piersi pokroilam na duza kostke, wrzucilam na teflonowa patelnie i jak sie sciely to zalalam przyprawami i tak to dusilam, po 10 min dodalam cebule (pokrojona w 1,5cm kostke), kalafiora brokuly i kapuste na chwile pogotowalam,
po 15 min odcedzilam mieso i wrzucilam do zaroodpornego naczynka na to pokrojone brokuly, kalafiora i kapuste
do tego sosiku ktory zostal z miesa wrzucilam papryle i pieczarki i na chwile poddusilam i to byla ostatnia warstwa zapiekanki , zalalam wszystko tym sosikiem i tak sobie czeka teraz

pede piekla przykryte folia, pod koniec zaleje sosem beszamelowym (mleko +skrobia zagotowac ale nie bardo tak aby zgestło) +czornek) posypie pokrojonym camembertem i zostawie do zrumienienia

brzmi super jak zjem to napisze


a poza tym to chyba wogole jem za duzo.... bo wczoraj bylo na + , dzisiaj stoi w miejscu wiec sama nie wiem czy to dobrze, pije ok 2 litrow ale herbaty bo wody nie za bardzo lubie + 2 kawy, ale od soboty znowu na proteinkach to mam nadzieje ze poleci w dol moje spostrzezenia sa takie ze z tesknoty przez 7 dni za warzywkami teraz sie rzucam na wszystko bo wiem ze znowu przez 5 dni jesc nie bede ale to przejdzie jak juz wejdziemy w ten rytm - mam taka nadzieje

[Czarnulka8706]

hmmm to wy wszystkie jestescie 5/5??
ja jestem 1/1. i tez od 15 lutego

a co do wyliczania tej wagi to wydaje mi sie ze to wydłużony cos czas jest.... bo przeciez to co my jemy i w takich ilosciach to po 2 miesiacach efekty powinny byc widoczne bardzo... tak myśle..

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

2 marca rozmowy w toku "grube jest seksy" musiscie ogladac bo bedzie ciekawe

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

a wogóle to wcinacie jakies wpomagacze? błonnik czy cuś???

[boszka1987]

czarnulka nie jesteś sama, ja też jestem 1/1, 15 lutego zaczęłam dietke, 5/5 bym nie wytrzymała,tylko czekam aż będzie P+W hehe
nie biorę żadnych "wspomagaczy"

[Czarnulka8706]

No ja byłam 5 dni na P. a teraz ciagne p, pw.
własnie zjadłam kolacje
sałatke z pomidorem ogórkiem i cebulką i dwa jajka smażone .
ja kupiłam sobie tabletki kiedys błonnik zielona cherbata i cos tam jeszcze ale biore np po kolacji zeby nie odczuwac zbytnio głody na noc.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

boszka1987 to kiedy zaczełas ze czekasz na pw?? mi dzisiaj wypada pw;/

[boszka1987]

ja mam dzisiaj PW, ale jak jestem na P ten jeden dzień to się nie mogę doczekać aż się skończy i znów będzie PW. Najchetniej bym była tylko na PW ale się nie da
A tak nie przepadałam za warzywami a teraz bym je codziennie jadła hehe, wkurzyłam sie bo waga raz jest +1,2 w góre raz w dół, dzisiaj znów waże 63, kupiłam specjalnie nową wagę bo myślałam że stara żle pokazuje a tu niestety

[Czarnulka8706]

ja nie mam wagi i nie waże się wcale hehe. zazdroszcze ci twojej wagi..... ehhh jak ja bym wazyła tyle co ty to bym się wcale nie odchudzała....

[ewela2612]

Oj laseczki kochane mi się chyba PMS zaczyna - powinnam w najblizszym tygodniu dostać @ uhhh roznosi mnie.... cos bym dobie zjadła... hehe miałam dzisiaj iść na siłownie ale praca mi sie przeciągnęła i nie się nie wyrobiłam- siedzę więc teraz i szukam... hehehe mam nadzieje, ze jutro będzie lepiej i że "odpracuję" siłownie

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

czarnulka no ja to się chyba od wagi uzależniłam ze trzy razy dziennie staję ale najbardziej mi się podoba poranny pomiar

[ewamik1971]

Napisane przez Czarnulka8706

ja nie mam wagi i nie waże się wcale hehe. zazdroszcze ci twojej wagi..... ehhh jak ja bym wazyła tyle co ty to bym się wcale nie odchudzała....

Możemy podać sobie rękę ja na pewno nigdy nie ważyłam 63 kg (chyba że w podstawówce) i nawet nie marzę że kiedyś taką wagę osiągnę.Mój cel to 66-68 kg i najważniejsze żeby nie było jojo

[ewela2612]

powiedzcie mi jeszcze moje drogie smarujecie się czymś?
Ja sobie kupiłam serum wyszczuplająco- modelujące z eveline- fajny i niedrogi i jeszcze takie serum do brzucha.... a Wy czego używacie?

[Czarnulka8706]

ja chce dojść do wagi 75....... ehhhh. wręcz marze o tym

[elskede]

ewamik i czarnulko, ja również chcę zejść do 69kg o 63 nawet nie marze, bo mam 180cm wzrostu i nieciekawie bym wygladala, wole okraglejsza wersje siebie
ale generalnie dietka mi się podoba, nakupiłam sobie dzisiaj otrębów, maggi do zupki, warzywek mrozonych hortexu (mieszanka wiosenna), szkoda, ze jutro piatek i musze jesc rybe, juz mi bokiem wychodzi szczerze mowiac, kupilam sobie na jutro rolmopsy, zjem z korniszonkiem smakowo nie brakuje mi wegli ani slodyczy, ale jak patrze na ten chlebek, na maselko, rodzice jeszcze kupili jakas swojska kielbaske od gospodarza, to mnie troche skreca - ale jak spojrzalam na siebie w sklepowym lustrze - duzo smuklejsza, wchodzaca w ciuchy, ktore kiedys nie byly dla mnie dostepne, ciesze sie ogromnie i dietka bedzie trwala do osiagniecia rezultatu, nie poddam sie, nigdy

[Czarnulka8706]

pozatym staram sie codziennie ćwiczyć po 20 min na stepperze wieczorkiem, tylko tyle bo nie mam regulacji a chodzi cięzko i po 20 min jestem tak spocona ze nie mam siły...
myslicie ze to cos da????????????

ja mam wyszczuplający z avonu ale nie smarowałam sie juz nim dawno....

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

elskede hehehe no dobry motyw... patrzec na siebie i mówić...chcesz byc gruba to jedz ja sobie nawet na tapete ustawiłam taką grubą babe i patrze codziennie na to i pytam sie sama siebie... chcesz byc taka kiedys? mała motywacja

[ewamik1971]

ewela2612 ja również stosuję to serum troch mi przeszkadza że tak chłodzi ale ogólnie jest skuteczne.
elskede ale Ty jesteś wysoka - zazdroszczę Ci też bym tak chciała a tak muszę posiłkować się obcasami
Ja jutro też na rybkach (bardzo lubię) kupię sobie matiasy, filet z dorsza popchnę to jajeczkiem + jakieś warzywka- generalnie wszystko pycha.

[ewela2612]

czarnulka- pewno, że da!!!!! nawet najmniejszy wysiłek fizyczne jest wskazany- bo wtedy tracimy tłuszczyk a nie mieśnie

[galloway]

cześć dziewczyny
U mnie II dzień P+W, i waga od dwóch dni stoi w miejscu ale jakoś tym sie zbytnio nie martwię, najbardziej mnie wkurza że już czwarty dzień nie widziała ''porcelanki'', chyba jutro kupię czopki glicerynowe....
Ja chyba też jutro kupię sobie jakieś rolmopsiki bo zjadło by się coś wyrazistego w smaku, i zrobię placuszki eweli2612 z otrębów
Ewamik i Czarnulka ja również w duchu marzę o 6 z przodu . Do 22 roku życia ważyłam 55kg, przytyłam gdy mieszkałam w Anglii około 30kg no i tarczyca też mi w tym pomogła. Ja się już chyba wszystkim smarowałam a ostatnio wpadło mi w łapki Super concentrat na noc drenująco wyszczuplający Tołpy i naprawdę jest dobry bardzo ujędrnia, ogólnie cała seria jest fajna (chociaż niezbyt tania), ale często są promocje w Superpharmie

[karadka]

ewamik jakbys byla wysoka to bys chciala byc nizsza zeby nosic obcasy hehehehe

a wlasnie zapiekanke zjadlam ale byla pyszna niebo w gebie!!! tylko zaraz poprawie przepis bo nie dawalam wogole jogurtu tylko beszamel czosnkowy zrobilam z skrobi kuk i mleka no i oczywiscie czosnku

a co do smarowania to ja sobie obiecalam ze bede regularnie ale normalnymi balsamami( mam chyba ze 4 wiec musze je w koncu zuzyc) a potem moze cos kupie, najwazniejsze chyba zeby wogole czymkolwiek sie smarowac bo po pierwsze to masaz dla ciala a po drugie bedziemy gladziudkie jak pupcie niemowlaczkow a ha i zapomnialam dodac ze szczupłe no ale to dopiero za jakis czas

[galloway]

W tamtym roku chodziłam też na Rolletic masaż na urządzeniu i to jest rewelacja na ujędrnienie i cellulit, ale cholernie drogie jak dla mnie,kupiłam karnet tylko na 10 wejść....

[grewana]

Ta dieta jest podobno super na cellulit. Mam taką nadzieję, bo kiedyś używałam chyba wszystkich możliwych preparatów i nie dawały żadnych większych efektów:/ Niby skóra była fajnie napięta, wygładzona, ale cellulit jak był tak był grr. Chciałam spróbować też z tą Tołpą, ale ostatnio jakoś nie mogę się zabrać do regularnego smarowania czymkolwiek, więc boję się, że wyrzucę bądź co bądź trochę kaski a potem to zmarnuję przez brak systematyczności:/
Dziewczyny czy wy jecie naprawdę nieograniczone ilości tak jak mówią, że można? Kurczę ja to po każdej wyżerce mam wyrzuty sumienia, że za dużo zjadłam i nie schudnę nie mam wagi tutaj, więc nie wiem jak to działa. Obecnie mam okres, więc też mi ciężko ocenić po ubraniach itd jak to może być z tą wagą. Dodam jeszcze, że okres dostałam o dwa tygodnie za wcześnie i to na 100% przez dietę, bo nigdy wcześniej mi się takie akcje nie zdarzały:/ Myślicie, że to powód do zmartwień? Dodam, że czuję się dobrze.