2008-11-11, 20:17 | #301 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Ja też od początku śledzę Twój wątek,Finezjo
Podoba mi się to,że nie narzucasz się mu, nie wydzwaniasz jak co niektóre napalone...jak dla mnie to na początku facet bezwzględnie powinien się bardziej starać. A on albo chce Cię wypróbować czy będziesz za nim latać,dopytywać się czemu nie pisze,nie dzwoni,dzwonić,prosić o spotkanie...albo jesteś dla niego koleżanką z uczelni i tyle,a nieumiejętnie to przekazuje A tak z ciekawości spytam,bo gdy o nim pisałaś od razu przyszedł mi ktoś na myśl,czy jego nazwisko zaczyna się na M?
__________________
|
2008-11-11, 20:18 | #302 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Kochana,on nie poczuje,ze Ci nie zależy,tylko dasz mu do zrozumienia,ze tez masz swoje plany i Twój cas jest cenny i on ma go szanować.Ty masz 24 h w jednej dobie i on tez.
Jezeli chcesz mu wchodzic w dupe,tylko po to,żeby czuł,że Ci na nim zależy,to powodzenia... Pamiętaj!Zasada jest prosta;Im bardziej wchodzisz komuś w dupę,to ta osoba ty bardziej ma Cię w swojej własnej osobistej dupieSama tam wlazłaś więc o co Ci chodzi?(to juz tez przerabiałam,kochałam tak ślepo,że wchodziłam w kiszke,a potem zostałam tak olana,że szkoda gadać....nigdy więcej!)Trzeba się troche chociaż szanować... Sytuacja z niedzieli....Pisze do mnie kumpel(znamy sie ho ho,tylko kumpel,zeby nie było)Miał do mnie sprawę,dość pilną.Zawraca mi gitarę...Umawiamy sie na konkretna godzine(nawet na obiad go zaprosiłam)Ja nastepnego dnia zrywam sie z łóżka,troche sprzątnac,po zakupy,żeby było co do kawy postawić...Czekam juz naszykowana....poczekałam ...cały dzien....do wieczora.Jaśnie pan nie zaszczycił swą obecnością,nawet nie zadzwonił.O przepraszam...Zadzwonił!W czoraj ok 18(się mu przypomniało),ale nie odebrałam,bo nie chciałam mu nic przykrego powiedzieć.Nie odezwał sie wiecej....ani na GG(jest dostępny)ni na nk....Nie wiem co mu zrobie jak go spotkam,mam nadzieje,ze do tego czasu mi troche przejdzie... Bo ja wygrałam czas na loterii,a wiadomo,że jak sie ktoś zapowiada to się szykujesz. Niech spada! |
2008-11-11, 20:21 | #303 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-11-11, 20:21 | #304 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Wiecie co, ja tu siedze z butelka dobrego szampana Rocznice dzis mialam i sie ostala buteleczka, a ze maz zajety graniem to wiecie Wystawiac kieliszki
Finezjo i takie podejscie mi sie podoba! Ja tam wierze ze wszytko juz jest zapisane gdzies tam, takze jak macie byc razem to bedziecie, a jak nie to chocbys nie wiem ile sie produkowala to nie bedziecie... i trzeba to zaakceptowac |
2008-11-11, 20:28 | #305 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Hehe dziewuszki dawać te kieliszki i noc jest nasza Tylko ja zakładam grochy singla..
Martini kolejny przykład. Oj Ty to umiesz przemówić do rozumu. Faktycznie dał plame. I niech spada. Tylko ze to tylko kolega.. Już postanowiłam: jutro wyglądam bosko, czuje sie świetnie i jestem sobą. Oczywiście czekam na jegu ruch ale nie daje po sobie poznać tego że było mi tak przykro. Ale puszcze mu w żartach to co myśle. Głupi nie jest, zrozumie. Ale bede miala uśmiech na twarzy. A co! Melisanka gratuluje, która to rocznica jeśli mogę spytać? Dziękuje Wam naprawde PS: Raporty ustawione!
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-11, 20:31 | #306 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
He "przelecialam" caly wątek...
I tak jutro ulegniesz. A jak nie jutro to w najblizszym czasie wystraczy jego skinienie palcem. A moim zdaniem on sie Toba bawi. Moze cos by tam chcial ale nie wiadomo co... bo ja w zepsute telefony nie wierze. a i też mi przyszla na mysl osoba z nazwiskiem na "M" jak komus wyzej :P |
2008-11-11, 20:37 | #307 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
"Jak już kogoś zobaczę to już wiem i tyle"- ale co wiesz, że jest chemia, że ktoś Cię intryguje, że chciałabyś spróbować? Normalne, samo życie. Ale równie normalne może być to, że za tydzień stwierdzisz, że jednak nic z tego nie będzie- też samo życie. Finezja, może troszkę wyluzuj w temacie Poczekaj na rozwój sytuacji, działań z Jego strony. Trochę chyba Cię ponosi, mówienie o uczuciach facetowi, którego znasz z rozmów na korytarzu Uczelni itp. itd. - czyli facetowi, z którym jak dotąd łączą Cię dosyć powierzchowne relacje to jakieś nieporozumienie. Być może jest Tobą zainteresowany i coś się w najbliższych dniach zmieni. Zmieni na plus. Ale z drugiej strony, może dla Niego jesteś bardzo wartościową i sympatyczną koleżanką, tylko koleżanką i nie planuje tego stanu rzeczy zmieniać. Nie wygłup się po prostu. Bądź sobą, ale podejdź do tego z dystansem. pozdrawiam
__________________
|
|
2008-11-11, 20:37 | #308 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Hehe ale sobie pojechałam - wyglądam bosko czuje sie świetnie i jestem sobą
QsQs jesteś taka pewna tego co piszesz Ej a skąd wiesz że bravvurka miała to na myśli? Ona napisała mi prv! Nie na forum. Pisałyście ?
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-11, 20:38 | #309 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Babeczki,chętnie się z Wami napije
A Tobie melisanka,najlepszego! Opowiem Wam jeszcze coś....tak w gwoli ścisłości,ja nie mam 100 lat,tylko troche mniej,ale to co pisze to z włąsnych doświadczeń i obserwacji życia innych Kiedyś byłam baaaardzo zakochana.Pierwsza miłość(tak na marginesie on już nie żyje,zmarł na raka.Miał 27 lat,też swoje przeszłam),ale do rzeczy... Byłyśmy dwie w niego zapatrzone...i on tal lawirował między mną a nią.Jak z nią było dobrze,do mnie się nie odzywał i na odwrót...To trwało całe liceum.Uważał mnie za swoją przyjaciółke,ale wiedział co do niego mam i sobie pogrywał.Ja nie umiałam zrezygnować ze spotkan z nim,bo spiewaliśmy w jednym chórze i jak nie przychodziłam na próby,to potrafił do mnie dzwonić i prosić,żebym przyszła,albo pytać o mnie koleżanki(stttrrasznie podobał mu sie moj głos i tylko o niego mu chodziło,nie o mnie),a ja głupia myslałam....wiecie co.Zreszta w tym chórze lubiłam śpiewać,miałam tam znajomych...ciezko było z tego zrezygnowac.Ta huśtawak trwała,aż w końcu,wykończona powiedzialam mu,że ja juz tak nie mogę(dojrzewałam do tego kilka lat),że ja nie umiem sie z nim przyjaźnić.Tak mnie zmeczył,że było mi wszystko jedno...W końcu chciałam zawalczyć o siebie.I on wtedy wypalił,że ne chce mnie stracić i chce być ze mną....Byliśmy razem może tydzieńAle czasem warto zaryzykować i zachować się nieprzwidywlnie.On myslał,że znowu ze mną pogada i zrobie tak jak on chce,czyli wróce do chóru i do pocieszania go,kiedy mu nie wyjdzie z tamtą,a on zabierze mnie na piwo albo pizze i bedzie git.A ja tu mu wypaliłam,że nic z tego... A teraz motto życiowe do wszystkich kobiet,zapisać to sobie,wyryć nad łóżkiem...mezatki,młode,p iekne,dojrzałe,niewazne.. . Facet to takie stworzenie,że aby był z nami całe życi,musi mu totalnie odbić na naszym punkcie,totalne zaćmienie umysłu!!!!! |
2008-11-11, 20:41 | #310 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
czyli jutro imprezka tak Finezjo ??
olej go jak mu zależy to sam przyjdzie a jak nie.. to nie jest Ciebie wart PROSTE bądź twarda ! nie daj po sobie znać ze czekasz na jego ruch a no i na imprezce szalej i nie zwracaj na niego uwagi :P i nie szukaj jego wzroku dyskretnie bo to nigdy nie wychodzi wtedy kiedy chcesz żeby wyszło ^^ Pozdrawiam i życzę udanej imprezki czekamy aż wszystko opowiesz
__________________
..życie jest piękne, trzeba tylko to zauważyć.. |
2008-11-11, 20:44 | #311 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Finezjo,piszesz,że kolega...Kolega nie kolega....facet.
Żadna osoba czy to kolega,chłopak,narzeczony ,mąż,koleżanka itd nie powinni Cię tak traktować...Miał sprawę,to jemu powinno zależeć,a tu taki zonk. Co on sobie,do cholery mysli??? |
2008-11-11, 20:45 | #312 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
a co do reszty to o co cho? bravvurki nawet nie kojarze Chodzi o to nazwisko na "eM"? Pisala o tym wyzej Namezja |
|
2008-11-11, 20:45 | #313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 4 215
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
ojoj, ja też śledzę każdą Twoją wiadomość Finezjo z nadzieją, że może coś nowego się wydarzyło, że może odpisał heh. czyli co, odpuszczasz?
__________________
Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata... ... jesteś jego całością. |
2008-11-11, 20:47 | #314 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Ja nie pisałam z nikim! Pewnie przyszła na myśl dziewczynom ta sama osoba Ale ponoc to nie ten chłopak
__________________
|
2008-11-11, 20:47 | #315 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
To ja dorzucę serniczka
Heh Martini, też miałam "chłopaka" na tydzień. Tyle że wtedy też była chemia i to straszna. To było bardzo smutne rozstanie i ogólnie potem nasze ralacje jest źle układały. To było liceum. Spojrzenia, wypytywanie u kumpli. On o mnie ja o nim. A na ulicy mijaliśmy sie obojętnie. W końcu po 2 latach mi przeszło a on.. napisał Chcialby wszystko zmienić itp. I tak sobie popisuje czasami z moim byłym teraz. Dzięki temu że znowu rozmawiamy zamknełam tamten etap na zawsze. Olcia, imprezka jest w czwartek.. Jutro tylko szkoła do 18 Boshe.. oj nie przeczytałam wtedy tego co napisała Nemezja. Heh Ale bravvurce chyba chodziło też o nazwisko na M. czemu akurat ta osoba ?
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens Edytowane przez -Finezja- Czas edycji: 2008-11-11 o 20:49 |
2008-11-11, 20:52 | #316 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
A pod ostatnim zdaniem sie podpisze, faktycznie zeby bylo z tego naprawde cos, to facet musi zwariowac na Twoim punkcie. Przerabialam juz takie zwiazki gdziento ja sie bardzie staralam, zabiegalam i du.pa blada z tego wychodzila w nastepswie czego w owa du.pe kopana bylam I to co Martini pisze to sie zgadza, moj maz w koncu po miesiacu sam jeden jak palec jechal do obecgo kraju (ale bez przesady, kraj obok) bez znajomosci jezyka, tylko po to zeby mnie spotkac i jak nie mogl zadzwonic bo mu telefon padl, to biedny w koncu od kogos na minutke pozyczyl tylko poto zeby powiedziec, ze bateria mu padla Takze Finezjo, nie dawaj sie! On ma za Toba biegac i prosic sie o chocby malego sms! |
|
2008-11-11, 20:54 | #317 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
bo niby wszytsko sie zgadza - nie jest za bardzo slawna ale gdy sie troche interesuje swiatem wiadomo o kogo chodzi, jest o nim ksiazka, jest jakby to ujac rok opozniony na studiach, no i na babskim kierunku. Reszta tez do opisu pasowala he, he. ALe widac, ze pomylilam sie tym razem i nie tylko ja. |
|
2008-11-11, 20:55 | #318 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Niestety masz 100% racje !
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-11, 20:56 | #319 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Bo było o nim głosno jakis czas temu, poza tym wyszła ksiązka, gdzie o nim była mowa Dlatego mi się to poukładało w całości sądziła, ze to on a to jednak nie on
Hehe, QsQs dokładnie
__________________
Edytowane przez bravvurka Czas edycji: 2008-11-11 o 20:58 Powód: Dopisek |
2008-11-11, 20:56 | #320 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
|
2008-11-11, 20:59 | #321 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
melisanka,to chociaż tą jedną kwestię mamy ustaloną
Piszesz,że mądra ze mnie kobita...ehhh....dzięki Tylko trzeba jeszcze tą mądrość życiową wykorzystać.....gdzie?... .w życiuA to już większy problem,gdy w grę wchodzą uczucia i emocje. Ja też jak do tej pory byłam wdupowchodziczem No i teraz mam twardą dupę,bo wiemy jak to się skończyło.Tylko serce nadal miękkie... |
2008-11-11, 21:00 | #322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
a moim zdaniem te wszystkie akcje z olewaniem, ignorowaniem to śmiiszne.. zgrywanie królewny..
jesteście dorosłymi ludźmi.. trzeba zachowywać się normalnie, wszystko sobie wyjaśnić w rozmowie, rozjaśnić sytuacje by wiedzieć na czym się stoi.. a tak, to jak? Finezja walnie małego damskiego focha.. chłopak pomysłi, że obraziła się na zabój i będzie koniec znajomości, nie wytłumaczona sytuacja.. punkt zero
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką.. ...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć |
2008-11-11, 21:03 | #323 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
spoko ja jeszcze do tej pory czasem mam za Twarde te swoje dupsko, kurcze ze inni tak szybko potrafia to miekkie serducho wykorzystywac, ja kurcze nigdy tak nie umialam... |
|
2008-11-11, 21:04 | #324 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
|
|
2008-11-11, 21:06 | #325 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Tia z kijem od miotły
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-11, 21:09 | #326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
|
2008-11-11, 21:10 | #327 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Hahaha bo nie mam dalej scenariusz na moją telenowele ! My sie prędzej tu upijemy tymi szampanami i martini niz coś z tego wyjdzie czuje.. OK nie marudze
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-11, 21:11 | #328 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
co do niewyjaśnionych sytuacji, chodzi mi o to nie odpisywanie, umawianie się wstepnie na spotkania ktore nie dochodza do skutku-bo dziewczyny juz widze ladne historyjki nakreslily biedny chlopak..i nie mowie tu, ze to Finezja ma wyjsc z inicjatywa..
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką.. ...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć Edytowane przez lemonka Czas edycji: 2008-11-11 o 21:15 |
|
2008-11-11, 21:12 | #329 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
lemonka,ale o zcym ma ona z nim rozmawiać?O jednym smsie?Ma to rozdmuchiwać?To nie jest jej facet...Jeśłi chce z nią pogadać i jej wytłumaczyć,to niech to robi.Nikt jej nie każe z nim NIE rozmawiać.Wręcz przeciwnie...Tak samo olewanie...Nikt nie każe jej go olać ciepłym moczem.Ona ma tylko byc pewna siebie i swoim zachowaniem (z uśmiechem na twarzy)dać mu do zrozumienia,że ma swoje życie,swoje plany i on ma je szanować,jeśli chce sie z nią spotykać i jak sie umawia,to albo ma się wywiązać,a jak mu coś wypadło,odwołać,bądź przełożyc spotkanie...proste.
I to się tyczy wszystkich...koleżanek,pr zyjaciólek,babci ,mamy.Niezaleznie od pokrewienstwa i stopnia zażyłości.Tego nakazuje kultura,żeby sie wywiazywać z danego słowa.Od niedzieli czytam,że mieli sie wczoraj spotkać i to ON je zaproponował.No więc jak mu coś wypadło,to wypadało by chociaż Finezję powiadomić,a nie zapaść się pod ziemię...Nie mam racji? |
2008-11-11, 21:13 | #330 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.