Gdzie się podziały wizażanki??

[Hosenka*]

Napisane przez Fresa

Ale chyba takie wątki nie są zabronione w regulaminie?Gdyby tak było to by zostały pozamykane,prawda?A zresztą liczba postów nie jest ważna.Większość osób kojarzę po nickach a nie tej cyferce pod avatarkiem .Równie dobrze można by zrezygnować z pokazywania tej liczby ,bo i tak aktywne wizażanki się wyróżniają.

oczywiście że nie są zabronione do niczego liczba postów nie jest ważna, ale gdy ktoś sie melduje co 5 min co ma w ustach, to wydaje mi sie, że jednak ta liczba jest do czegoś potrezbna i tylko ja nie wiem do czego hehe

[Ines1985]

To co, narzekamy?
Wątki "glupawkowe" omijam szerokim łukiem. Nie bawią mnie ni ciut ciut, taka juz ze mnie stara dupa może zbyt poważna, moze za mało wyluzowana . Trudno, w końcu "starość nie radość".
Wątki urodzinowe, rocznikowe, przystojniakowe również nie wzbudzaja mojego zainteresowania.
Ciągle czuję się jakaś "nie w temacie".
Co krok jakiś off topic, jakieś dziwne skróty, ksywki.
Czuje sie oddzielona od tego wszystkiego bo zwyczajnie nie mam czasu na czytanie forum po kilka godzin dziennie. Ciagle cos mi umyka. Moze to i dobrze bo w wiekszosci sa to totalne glupoty...
Ale czuje sie tu odizolowana. Juz nawet na warszawskim wątku nie czuje sie dobrze bo jak cos w nim napisze to odpisza mi dwie, moze trzy osoby z ktorymi i tak kontaktuje sie poza wizazem.
Ech . Wizaż czytam z przyzwyczajenia. Czasem czuje potrzebe napisania czegos, czasem chce sie doszkolic w jakiejs dziedzinie i dlatego chetnie zagladam np. na biochemie.
Forum plotkowe nie jest mi juz potrzebne do szczescia bo czuje sie na nim jak jakiś odrzutek.
Amen.

[ufcio]

A dodam jeszcze, ze przed chwila weszłam na pewnien wątek, a tam w wypowiedzi jednej z wizazanek ze trzy razy zostało uzyte słowo "kurde". Niby nic, niby to wcale nie jest takie
brzydkie słowo... a tak jakos mnie zmroziło

lubo obawiam się, ze trafiłaś na moją wypowiedz mam dziwną manię uzywania tego słowa, ale pracuje nad tym

do tematu:
tak mi przyszło na mysl, ze plotkowe zrobiło sie jedną wielką pajdą z powodu zbytniego rozdrobnienia. kiedyś to było tak, ze na plotkowym i sie zwierzałysmy i dyskutowałysmy o kosmetykach, o nowosciach, i o modzie. bo tym są dla mnie plotki na poziomie. a to co sie dzieje teraz na plotkowym to moim zdaniem, jest bardzo niski poziom.

[pink69]

mie najbardziej boli to,że widzę tytuł wątku-wchodzę,żeby się wypowiedzieć a po kilku ostatnich postach widze,że temat zszedl na zupełnie inny tor..I jak pisze na temat czuję jakbym pisała nie na temat..

Przystojniackie,o roku urodzenia,o słodkich tyłeczkach..tez mi sie nie podobaja..

[Fresa]

Napisane przez Hosenka*

oczywiście że nie są zabronione do niczego liczba postów nie jest ważna, ale gdy ktoś sie melduje co 5 min co ma w ustach, to wydaje mi sie, że jednak ta liczba jest do czegoś potrezbna i tylko ja nie wiem do czego hehe

W takich wątkach to się nie udzielam,bo nie czuję potrzeby meldowania wszem i wobec ,że właśnie coś tam pałaszuję.Ale jeśli ktoś nie ma takich zahamowań,to dlaczego mu tego zabronić?
Kiedyś nie było podziałów na tyle różnych for i pod-for więc logicznie wszystko było niejako na plotkowym.Sama nie zaglądam wszędzie,bo są tematy,które zupełnie mnie nie interesują.Ale taeż nie płaczę z tego powodu,że powstają.
Trzeba iść z postępem.
W razie przeciwnym do dziś byśmy mieszkali w jaskiniach i dawali sobie znaki dymne .

[meesha]

Napisane przez natii4

Czy ja napisałam,że wątek maturalny jest głupkowaty? NIE. Więc proszę mi nic nie zarzucać.

ja to tak zrozumialam- napisalas ze wystarczylo sie udzielac w glupkowatym watku zeby miec duza karme... i ze wizazanki ktore sie udzialaja na maturalnym watka taka mialy... jezeli zle zrozumialam- przepraszam.

Napisane przez natii4

były na forum dziewczyny, które zarejestrowały się na początku tego roku, właśnie w wątku maturalnym tylko się udzielały,miały karmę 2-krotnie większą od mojej.

ale karma chyba nie zalezala od stazu-przeciez osoby ktore sa tu krotko mogly byc rownie pomocne jak te z dlugim stazem.

[Aeterna]

Napisane przez meesha

...

Wiedziałam, że się w zacznie .
Wywlekanie, że ty byłas tu, a tamten tu. I co z tego, że Lexie była u dwudziestolatków.
O kiełbasie już pisałam.

Sorry wielkie, co nazywasz u mnie większością głupawek offtopowych?
''Kiełbasa owszem'', a i wątek narodził się na wątku o ''jak zmienić nick'', w którym także jestem.
Lubię i oftopy, także i te rozważania są oftopem - ale nie lubię przesady i tego się czepiłam.

Bawię się czasem i ja, powydurniam się także chętnie i nie udaję że jest inaczej - ale ulewa mi się całą stroną maturzystów, obecnych, przyszłych i zeszłorocznych, Brajanami, i rocznikami.
''Dla każdego, coś własnego''.

Nie mam zamiaru manifestacyjnie omijac każdego wątku szerokim łukiem i pilnowac się jak cerber z każdym zdaniem, tylko dlatego, że niektórzy zwyczajnie nie znają umiaru, i że, cytując z South Park - ''gówno nas zalewa''. Bo właśnie zalewa.
Mam przepraszać, jeśli rozśmieszy mnie wątek o aniele stróżu drapiącym się po pośladku..? Nie tak zupełnie tam jestem OT.

Większość to ja mam długich jak naleśniki postów na tematy bieżące.
Zanim napiszesz sobie takie coś, co napisałaś, to wcześniej zerknij na mój profil i na moje posty.

edit: jestem w większości głupawkek of topowych? - bo to miałaś na myśli. No to zerknij sobie i na pierwszą stronę plot i mnie poszukaj i moich nagminnych oftopów.

[Nymphetamina]

Jeżeli na forum zaczynać być źle to dlaczego tego nie zmienimy ?

[Lexie]

Ehhh. Może i to efekt rozdrobnienia Plotkowego.
Kiedyś poważniejsze wątki trafiały właśnie tam, dziś trafiają na przykład na Intymnie.
Ale w takim razie ja nie wiem co zrobić. Bo na czytanie wszystkiego nie mam czasu.
Chyba jedyną "opcją" jest korzystanie z pokazywania 50 ostatnich wątków na wszystkich forach i szukania tam czegoś ciekawego.

[cattt]

Napisane przez Ines1985

Forum plotkowe nie jest mi juz potrzebne do szczescia bo czuje sie na nim jak jakiś odrzutek.
Amen.

Ja momentami bez plotkowego to czuje sie jak bez ręki,serio.Bo nie mam za bardzo gdzie w klawiature poklikać.No ale jak już tu wejde,to naprawde.....mam ochote dokonać 'auto-amputacji'


No nic,bede sledzić sbuskrybowane wątki...czyli raptem 6 pozycji.


Pozdrawiam stary wizażowy team,młody też,bo w waszych rekach teraz wizaż jest [uważajcie na gangrenę ]




ps.meesha-ja myślałam,żeś ty z nami od kamienia łupanego na wizażu

[Fresa]

Napisane przez Nymphetamina

Jeżeli na forum zaczynać być źle to dlaczego tego nie zmienimy ?

A co konkretnie masz na myśli? Usuwać nowe wizażanki,posty,tematy,da wać ostrzeżenia,bany...

[meesha]

Napisane przez Aeterna

Większość to ja mam długich jak naleśniki postów na tematy bieżące.
Zanim napiszesz sobie takie coś, co napisałaś, to wcześniej zerknij na mój profil i na moje posty.

aete nie chcialam cie urazic- nie taki moj cel nie o to mi chodzilo ze wiekszosc twoich postow jest oftopowa, ale ze jak jest jakas glupawka to czesto cie tam spotykam a piszesz ze nie lubisz przesady.....

catt od niedawna jestem i chyba za to mi sie oberwie- bo naleze do tej grupy "mlodych co rozwalaja wizaz"

[201804200947]

Lexie a wiesz ze to jest dobry pomysl?

PS.Aeterna,narobilas mi ochoty na nalesniki teraz...off topic,wiem ale ide posmazyc

[Fresa]

Napisane przez cattt

No nic,bede sledzić sbuskrybowane wątki...czyli raptem 6 pozycji

Cattt,żartujesz prawda .Nie wiem,jak to się stało ,ale ja mam do śledzenia 704 pozycje .

[natii4]

Napisane przez meesha

ja to tak zrozumialam- napisalas ze wystarczylo sie udzielac w glupkowatym watku zeby miec duza karme... i ze wizazanki ktore sie udzialaja na maturalnym watka taka mialy... jezeli zle zrozumialam- przepraszam.



ale karma chyba nie zalezala od stazu-przeciez osoby ktore sa tu krotko mogly byc rownie pomocne jak te z dlugim stazem.

Karma miała służyć podziękowaniu za coś, pokazaniu sympatii do osoby,ale co za dużo to nie zdrowo. Macanie dla macania,bo ta osoba jest w naszym wątku. Dla mnie to jest chore ... Wiem,że staż to nie jest wyznacznik długości karmy,ale osoby,które w ciągu 2 miesięcy pojawiania się na forum w wątkach z głupawkami (nie tylko maturzystki miały takie karmy) miały karmę większą od osób z długim stażem, pomocnych, życzliwych, które na karmę zasługiwały (nie mówię tu o sobie ).
Tak jak wyżej napisałym-były Wizażanki, które miały ponad 90% wypowiedzi w waszym wątku, na forum prawie w ogóle się nie udzielały,a jeżeli już to zadawały pytania i miały karmę 2 krótnie większą od mojej,która nie była mała to coś było nie tak Za co one miały tą karmę?

[meesha]

Napisane przez natii4

Za co one miały tą karmę?

odpowiedz

Napisane przez natii4

Karma miała służyć[....]pokazaniu sympatii do osoby

fakt co za duzo to niezdrowo ale to chyba nie moja wina?



aete nie gniewaj sie- po prostu kiedys lubilam czytac twoje posty, chyba nawet "potraktowalam" cie pozytywna karma, ale teraz kojarzysz mi sie tylko i wylacznie z oftopami... nic na to nie poradze...

[Nymphetamina]

Napisane przez Fresa

A co konkretnie masz na myśli? Usuwać nowe wizażanki,posty,tematy,da wać ostrzeżenia,bany...

Nie , skąd.

Myślę raczej o odgrzebaniu tych tematów które zyskały miano ciekawych.
Z resztą ktoś już chyba nawet o tym pisał...

[cattt]

Napisane przez Fresa

Cattt,żartujesz prawda .Nie wiem,jak to się stało ,ale ja mam do śledzenia 704 pozycje .

nie żartuję

ps.ale szczerze mówiąc mam nadzieje,że jeszcze jakimś cudem uda mi się tą liczbę powiększyć

Dobranoc

[Aeterna]

Napisane przez meesha

aete nie chcialam cie urazic- nie taki moj cel nie o to mi chodzilo ze wiekszosc twoich postow jest oftopowa, ale ze jak jest jakas glupowka to czesto cie tam spotykam a piszesz ze nie lubisz przesady.....

Nie obrażam się.
Piszesz, że często mnie tam spotykasz. Bo wpadają Ci w oczy Kiełbasa, czy Jak Zmienić Nick. Nawet anioły, nie są oftopowe, to dla mnie typowo bzdurne wątki i tyle. Więc nie zgodzę się przesadnie z Twoją opinią.

Poza tym, zauważ, że pisałyśmy ogólnie, narzekając na całokształt sytuacji - Ty wywlekasz komuś, gdzie przebywa i co robi.

I dawniej bywały of topy. I nikt by nie rozpaczał z ich powodu, skoro o nich mowa, najwięcej szaleństw of topowych zaczęło się natomiast od pewnej sympatycznej Wizażanki, która rozwalała każdy wątek.
Sorry, przy całej szczerej sympatii do niej - z nią się nie porównam.

Nikt nie uważa przy zdrowych zmysłach, że wątek Maturzystki jako taki to największe zło świata. Ale 3 czy 4 wątki wołają już o pomstę do nieba. Bronisz się, a nikt Ci niczego personalnie nie zarzuca - a Ty zabierasz się za użytkowników, sorry, wyluzuj.

Teraz maturzystki niczym się od Mafii nie różnią - zatem na grach ich miejsce. A nie na 1/4 strony 1-szej.

Podobnie jest z rocznikami i innymi tego typu mądrościami.

[201804200947]

Nati,dokladnie bylo tak jak napisalas.
Ile osob bylo co do ktorych naprawde zastanawialam sie skad maja taka wielka karme-a byly to osoby ktore prawie wcale(lub wcale)nie udzielaly sie poza watkami "tasiemcowymi".
To chyba do konca zostanie tajemnica...
Natomiast bylo naprawde bardzo wiele osob ktore pisaly madrze,zawsze byly gotowe do pomocy a ich karma nie dorastala tamtym do piet.
A dlaczego?
Byc moze (prawdopodobnie) dlatego,ze nie udzielaly sie w kazdym watku,nie pisaly co chwile co aktualnie jedza itp.

[Nymphetamina]

Nom. Pewna wizażanka przestała 'offtopować' , inni poszli jej tropem i się zapomnieli...

[201804200947]

Nymphetamino,rzeczywiscie napisalam ze warto byloby odkopac stare watki
I moze rzeczywiscie warto?

[Fresa]

Napisane przez Nymphetamina

Nom. Pewna wizażanka przestała 'offtopować' , inni poszli jej tropem i się zapomnieli...

A o co tu chodzi,bo nie rozumiem .
Odkopywanie starych wątków mija się raczej z celem,bo ich tematy najczęściej są już nieaktualne.A te perełki,kttóre co jakiś czas zostają wykopane-giną szybko w otchłani wizażu.

[Aeterna]

Napisane przez meesha

aete nie gniewaj sie- po prostu kiedys lubilam czytac twoje posty, chyba nawet "potraktowalam" cie pozytywna karma, ale teraz kojarzysz mi sie tylko i wylacznie z oftopami... nic na to nie poradze...

Nie gniewam się, no co Ty , bo o co.

Po prostu, przeleciałam po przeczytaniu Twojego posta przez swoje wypowiedzi z kilku ostatnich stron w profilu, chcąc być obiektywna na tyle, na ile umiem, przeleciałam też 5 stron plotkowego - i doszłam do wniosku, ze nie miałaś racji i tyle.

Także i ja się lubię pobawić. Nie ukrywam tego, nie udaję, że nie lubię głupot.
Ale jeśli kojarzę Ci się wyłącznie z offtopami, to wina tego, że rozmijamy się na Wizażu, bo nie tego, że ''nagminnie oftopuję''. To łatwo sprawdzić.

[meesha]

Napisane przez Aeterna

Poza tym, zauważ, że pisałyśmy ogólnie, narzekając na całokształt sytuacji - Ty wywlekasz komuś, gdzie przebywa i co robi..

nie ja to zaczelam, nawiazalam tylko do twojej wypowiedzi. widac zabolalo bo akurat trafilo na ciebie...

Napisane przez Aeterna

Bronisz się, a nikt Ci niczego personalnie nie zarzuca - a Ty zabierasz się za użytkowników, sorry, wyluzuj.

bronie tylko mojego zdania- czasami trzeba sie poprzec jakim przykladem nie sadzisz?

Napisane przez Aeterna

Teraz maturzystki niczym się od Mafii nie różnią - zatem na grach ich miejsce. A nie na 1/4 strony 1-szej.

jak juz napisalam- nie ode mnie zalezy przenoszenie watkow, a i nigdy nie twierdzilam ze watek maturalny nie nadaje sie na gry...

i nie ja zakladalam te wszytskie watki wiec nie do mnie pretensje...

[Nymphetamina]

Napisane przez Fresa

A o co tu chodzi,bo nie rozumiem .

Kto powinien wiedzieć ten wie. Ja już mykam z wątku.

[Malutka466]

Kurcze, a ja mam wrażenie, ze to był watek o wizażankach, które przestały się udzielać. Ale luz.

Natii przyznaje racje, co do karmy, trochę - my maturzystki- ja nadużywałyśmy. Ale karmy już nie ma. Była i nie ma.
Przyznaje, że właściwie udzielam sie na tym wątku-ale dlaczego tylko na tym spytacie??
Po prostu- biochemia mnie nie interesuje, 14-15 latki pytające jak mają "to" robić też nie, malować sie nie maluje, toteż nie zakładam postów na MM, ale strasznie lubię je oglądać, do mam nie należe, do 30 z plusem też nie, nie zakładam też głupich tematów, bo nie czuje takiej potrzeby.
bardzo dużo czytam na tym forum- a pisze tylko na maturzystkach właściwie. Nie patrzę na to ile mam wiadomości, kiedyś miałam 10 i było dobrze.

[Lexie]

Dawne, ciekawe wątki zazwyczaj już znam... niestety. Znam, często pamiętam, często już napisałam co miałam napisać na dany temat. Jasne, mogę poczytać nowe opinie w takim wątku. Ale kiedyś dyskusje na forum były inne. Spokojniejsze, toczyły się wolniej, posty były bardziej przemyślane, rozbudowane myśli. Bardzo fajne były te dyskusje.
A teraz te wątki szybko spadają, przysypane przystojniakami... Szkoda.
Ja wizaż czytałam od dawna. Miałam niecałe 16 lat i nie czułam się "gotowa" do zabierania głosu w dyskusji . Ale wizaż mnie tak "internetowo" wychował. Cieszę się, że nie jakiś onet czy kafeteria.

W ogóle czuję się jak jakiś matuzalem skarżący się, że czasy już nie te

[Aeterna]

Napisane przez meesha

nie ja to zaczelam, nawiazalam tylko do twojej wypowiedzi. widac zabolalo bo akurat trafilo na ciebie...



bronie tylko mojego zdania- czasami trzeba sie poprzec jakim przykladem nie sadzisz?



jak juz napisalam- nie ode mnie zalezy przenoszenie watkow, a i nigdy nie twierdzilam ze watek maturalny nie nadaje sie na gry...

i nie ja zakladalam te wszytskie watki wiec nie do mnie pretensje...

Meesha, i nie było do Ciebie pretensji. ''Dlaczego zatem, pomijając już mnie - bo to już sobie piszę i piszę - wytykasz Lexie, że gdzieś się udzieliła?'' Miała do tego prawo, po to ten wątek był.
Pytałaś o przykład.
Każdy się nagle będzie spowiadał, co gdzie zrobił.

Przykład. Ktoś zakłada wątek o skorpionach. Wpisałam się. Jakiś czas potem pojawiają się inne zodiaki - panny chyba obecnie wiszą.
Rozumiem to, ale tak się zaczyna to błędne koło.

Założyłam wydurniając się kiełbasę. Inna Dziewczyna założyła wskutek tego polędwicę. Dziś się zresztą z tego wątku dowiedziałam, że tak wątek powstał.

Jeszcze trochę, i będzie się trzeba zastanawiać nad każdym udziałem w topicu, bo a nóż widelec, nie wiadomo, co obróci się przeciwko nam.

Kiedys stale na 1-szej stronie wisiało Tokio Hotel i Blog27. Nie lubiłam tych wątków, ale były tylko 2. Za to teraz czuję, że jemioła się bardzo rozrasta, a ja jestem gałązką, której zaczęło być niewygodnie .

[meesha]

aete mi tez sie to nie podoba ale przeciez nowe uzytkowniczki forum nie przechodza zadnych testow czy sie nadaja na wizaz i nie zmienie tego ze pojawilo sie iles tam watkow o maturze skoro byl juz jeden....


ps. to nie ja napisalam o lexie w jakims watku