Kuchnia - remont, zmiana wystroju

[blada 1979]

Witajcie. Mam ogromną prośbę do Was. Jestem na etapie wyboru sprzętu AGD do kuchni. Interesują mnie lodówka, kuchnia gazowo-elektryczna i jak starczy forsy to zmywarka.Byłam już w paru sklepach i dostałam oczopląsu i pomieszania zmysłów. Tyle tego jest ,że nie wiem na co się zdecydować i na jaką firmę. Koszmar. W związku z tym moja ogromna prośba, może Wy poradzicie mi jaki sprzęt i jakiej firmy jest dobry a jaki jest najbardziej awaryjny oczywiście Waszym zdaniem. Może macie już jakieś swoje wypróbowane AGD. Dodam, że interesuje mnie sprzęt w średnim przedziale cenowym czyli od 1200 do ok1700. Z góry dziękuje za każdą radę.Pozdrawiam

[blada 1979]

Nie wierze, że żadna z Was nie ma lodówki czy kuchenki w domku. Szkoda, że nikt sie nie znalazł kto mógłby mi pomóc.

[DIDA22]

Hejkaka, u mnie wygląda to tak: (sprzęty do zabudowy)

- lodówka Whirlpool ART 471/3 - jestem z niej zadowolona i polecam, nie ma funkcji samorozmrażania ostatnio bardzo modnej w lodówkach;

- zmywarka Electrolux ESL 4131 - jestem bardzo, bardzo zadowolona, sprytna i bardzo prosta w obsłudze, zmywarki bez walki nikomu nie oddam !!! Jeżeli masz możliwość wcisnąć w swojej kuchni zmywarkę to zrób to bez wachania, niesamowita oszczędność czasu;

- piekarnik i płyta elektryczne Mastercook M8EP FX + C3D60Z2 X - również jestem zadowolona, zestaw spełnia moje wymogi i oczekiwania, w piekarniku nie ma grila i funkcji samooczyszczania;

- okap Mastercook Omega 60 X - troche za słabo ciągnie, lub jest źle zamontowany, jak gotuję to robię przeciśg bo okap nie daje rady, w sumie nie polecam, chociaż ładnie wygląda.

- pralka Samsung F1045AV - fajnie wygląda, pierze tak sobie, za bardzo naszpikowana bajerami (gra melodyjki , zanim wywarzy pranie przed wirowaniem mija czasami 15 minut, no i jest głośna (opinia subiektywna).

Ja wszystkie te sprzęty kupowałam przez internet, zaoszczędziłam sporo kasy, jak się tak hurtem kupuje to nawet mozna negocjowac cenę, polecam wyszukiwarkę www.ceneo.pl tam po wpisaniu symbolu danego sprzętu wyskakują sklepy, w których jest on dostępny i najtańszy.

Gdy ja kupowałam swoje sprzęty najpierw chodziłam po Media Marktcie itp sklepach i pytałam o wszystko i spisywałam symbole, potem myk na internet i zamówiłam

Mam nadzieję, że pomogłam, pozdrawiam

[neissi]

Ja też jestem na etapie planowania AGD do kuchni. Dołączam się więc do Twojego pytania

A szukasz sprzętu wolnostojącego czy do zabudowy?

Ja mam już upatrzoną płytę kuchenną:

http://www.bosch-agd.pl/pl/produkty/...idproduktu=648

Wybrałam tę, bo jest moim zdaniem najładniejsza z płyt gazowych (a ja muszę mieć raczej gazową) i słyszałam dobre opinie o kuchenkach i piekarnikach Boscha.

Ale nie wiem czy nie będzie się za bardzo rysowała. Czy któraś z wizażanek ma tę płytę? Proszę o opinie

[Elfir]

Poniewaz w chwili obecnej sprzet jest bardzo dobrej jakosci, niezaleznie czy to Simens, czy Bosh czy polski Polar, ja sie sugerowalam nastepujacymi kryteriami:
1. klasa energooszczednosci - AA
2. zuzycie wody (pralka) - jak najnizsze
3. cena
4. jak najdluzsza gwarancja
5. łatwy dostep do serwisu


Mam lodowke Polara, mala pralke Candy, kuchenke Ardo

[jaguska72]

Jak widać już w tytule mam problem z dobraniem kolorów w kuchni.
Na ścianach są kafelki (już zastane w tym mieszkaniu) biały z różem, takie maziaje Fugi w kolorze starego różu.
Muszą zostać bo skuwać szkoda, są dość niedawno położone i trzymają się dobrze.
Zastanawiam się nad kolorem mebli i ścian.
Myślałam o kremowych mebelkach i namalowaniu na nich niewielkich elementów za pomocą szablonów w kolorze bordo lub ciemnego, starego różu i blatu w takim samym kolorze, ale juz co do ścian to nie mam kompletnie wizji.

Obecnie meble są w kolorze rudawym, a ściany morelowo-pomarańczowe- w połączeniu z różem na kafelkach .... same rozumiecie
Na drugiej ścianie są panele na wysokość lamperii w kolorze podobnym do mebli- z tym tez muszę coś zrobić.

Widzę, czytając to forum, że macie wiele, niekonwencjonalnych i ciekawych pomysłów oraz wyobraźnię, której chyba mi brakuje, więc pozwalam sobie poprosic Was o pomoc.

Proszę napiszcie co o tym myślicie

[mmmartha]

jak byś mogła zrobic zdjecia tej kuchenki bo jestem ciekawa jakie odcienie są tych mebli i ścian z tego co czytam najbardziej chyba by pasowały ściany jasnego koloru moze jakieś beże albo krem

[platynka80]

do rozu sciany kremowe, ecru lub piasek. ewentualnie siwo-liliowe, a dodatki bordo i bedzie ladnie!

[titina]

fugi można łatwo przemalować, ja bym tak zrobiła żeby bardziej pasowały do nowego koloru bo inaczej to zostaje Ci pomalowanie kuchni na brudny róż

[stealingbeauty]

nie wiem jaki masz odcień tych kafelków, ale w jednym z moich mieszkań(stale się musimy przenosić , ale już niedługo...) miałam bladoróżowe kafelki w kuchni. Jak je zobaczyłam, myślałam, ze się padnę i nie wstanę. No ale cóż było robić. Nie chciałam jasnych ścian, bo bym chyba żadnego obiadu w takiej kuchni nie ugotowała, mdliło mnie na samą myśl wyglądu tego pomieszczenia. Więc pomalowaliśmy ściany na kolor turkusowy Wyglądało to rewelacyjnie, a kiedy przychodzili do nas goście, to najchętniej nie wychodzili w ogóle z kuchni, tak się wszystkim podobało. Oczywiście jest to trochę odważne, dlatego nie można potem już szaleć z dodatkami, np. serwetki były w kolorze bladoróżowym. Nie mogliśmy wymienić starych mebli, wiec okleiliśmy je na jasny kolor, coś w stronę kremu, ale nie potrafię go dokładniej opisać. Wymieniliśmy tylko blat - w miejsce starego został zamontowany nowy, również turkusowy

[jaguska72]

Spróbuję wrzucic kilka zdjęć

kafelki + ściana


kafelki + meble


meble + ściana


panele + ściana


starałam się wybrać zdjęcia, które najlepiej oddają kolory




Te zdjęcia robione są w dziennym świetle

[titina]

fugi można łatwo przemalować, ja bym tak zrobiła żeby bardziej pasowały do nowego koloru bo inaczej to zostaje Ci pomalowanie kuchni na brudny róż

[joda]

Mam dylemat. Proszę się nie śmiać, to poważna sprawa (zaraz ktoś powie: no, ta to ma problem!)

Chodzi o kuchnię. Przeorganizowuję ją trochę, zmieniam kolory, nie mogę jednak polegać tylko na swojej intuicji kolorystycznej, więc, proszę, pomóżcie
1. ściany - meble - kafelki: co powinno być w kolorze podstawowym, czy też głównym (co ma grać "pierwsze skrzypce"), co w dopełniającym?
2. czy łączyć kolory ciepłe z zimnymi, czy raczej trzymać się dla harmonii określonej tonacji?
3. czy przy moich ceglastych płytkach i waniliowo-bukowych szafkach mogę wprowadzić jeszcze jeden, nowy kolor? czy to zbyt wiele (na ściany; teraz są białe)
4. czy blaty, podłoga (jeśli drewniana), obudowy szafek (czy też całe szafki), stół muszą być w jednym kolorze? (np. ten sam rodzaj drewna)

Dodam, ze kuchnia jest spora, prawie 13m2. Szafek i płytek zmienić nie mogę (choć strasznie znudził mnie ten kontrast terakotowo-rdzawych płytek i waniliowych frontów szafek - PRAGNĘ NOWEGO KOLORU!!! ), pomaluję ściany, wymieniam deski na podłodze, będzie nowy stół i krzesła, marzę o secesyjnych smaczkach - plakat Lautreca, może wzorek z szablonu, lampa nad stołem (jaka?), zasłonki (jakie?) .
Liczę na Wasz zmysł dekoratorski
pozdrawiam

[blada 1979]

Hej. Raczej poszukuje sprzętu wolnostojącego. Bardzo podoba mi sie AGD w srebnym kolorze, tylko zastanawiam sie jak sie sprawuje w utrzymaniu w czystości czy nie widać na takim sprzecie np odcisków i smóg.

[mumu]

Ja też teraz zmieniam kolorystyke kuchni, więc podzielę się z Tobą moimi spostrzeżeniami. Wydaje mi się, że jasne kolory szafek/blatów eksponują to, co na nich leży, czyli bałagan, a nie własne ozdobne fronty. Ciemne fronty "wychodzą" na plan pierwszy i bałagan, który jest na blacie zanika gdzieś Zauważyłam to mając koszmarne jasne meble i jasne ściany, zmieniłam na ciemne ściany i koszmarne jasne meble przestały się rzucać w oczy, bo żywy kolor ścian wyszedł na plan pierwszy i odciągał uwagę od szafek. Teraz chcę pójść dalej i zmienić meble na czekoladowe a ściany kremowe.
Odnośnie pierwszego punktu ja uważam, że najlepiej aby dwa kolory były równorzędne a trzeci w dodatkach, bo im mniej tym spokojniej i bardziej uporządkowane się wydaje.
Ad.2. Na pewno należy łączyć wg intensywności, tzn. mocne-żywe kolory tylko w towarzystwie mocnych-żywych wyglądają dobrze, oraz pastelowe- pastelowe (te należy urozmaicić kontrastowym detalem). Także ZAWSZE dobrze wygląda kontrast kolorów a może być różny.
W Twoim przypadku waniliowo bukowe fronty szafek można skontrastować z ciemniejszymi ścianami, rdzawymi jak kafelki, stół z krzesłami może bukowy, podłoga - to trzeba zobaczyć, który z tych kolorów będzie się najlepiej prezentował.
Albo potraktować waniliowo jak fronty, wtedy chyba lepiej rdzawa podłoga i nadal bukowy stół
W obu przypadkach może trzeba będzie dodać kolor ożywiajacy w drobiazgach (np. serwis) - do terakoty niebieski albo zielonożółty.
Zawsze przestrzegam aby pamiętać o framudze okna i drzwiach, bo jak białe to super wyglądają białe detale a jak brązowe to detale w takim samym odcieniu brązu.
Ad.3. Dobrze, żeby wszystkie trzy kolory występowały obok siebie.

Ja preferuję wnętrza klasyczne i uporządkowane i takie są moje propozycje.
Secesyjne smaczki? "Jaka lampa?" to chyba secesyjna - w stylu Tiffaniego symbol epoki. Co do firanek to się wycofuję z odpowiedzi, bo ja lubię najbardziej rolety bambusowe albo weneckie (na firankach sie nie znam).

[mumu]

Różowy super wygląda z zielonym. Zielone ściany i żółte dodatki, brązowe detale.

[jaguska72]

mumu
ale jaki zielony- seledynek, czy bardziej tzw. zgniła zieleń, a jakie meble?

[joda]

Mumu, bardzo Ci dziękuję za pomoc.
Czyli tak: skłaniam się ku bukowemu stołowi (chociaż bardziej podoba mi się patynowana sosna ikeowskiego Jokkmokka albo patynowany świerk serii Leksvik - tylko to zupełnie inne drewno niż buk , nie zgrają się prawda?) i ciemnej (choć z rdzawej tonacji) podłodze.
Ściany myślę potraktować kolorem neutralnym. Przy intensywnych płytkach i pastelowych szafkach tylko to mi przychodzi do głowy - jasna szarość lub jasna oliwka, brudna biel bawełny, lekki beż?

Ad Twojej odp. na 2 - czyli popełniłam błąd. Tak czułam, że coś jest nie teges. Żle się czuję w tej kuchni. Za bardzo bije mnie po oczach czerwona rudość płytek i nudzi połączenie buk-wanilia. Co mi strzeliło do głowy??

ps. Twój pomysł o kuchni w kolorze ciemnej i białej czekolady na pewno się sprawdzi. Widziałam taką u znajomych - bardzo ciepła, uspokajająca i jakoś tak pobudzająca apetyt na słodkosci

[joda]

kolor ścian - z kuchni i szarość z pudełek

[titina]

Jezeli delikatny róż to też delikatna - seledynowa zieleń

Wklejam Ci kilka propozycji z bielą oraz bielą przełamaną szarością

[Elfir]

Mnie jakos wanilia nie pasuje zupelnie do ceglastych plytek.

[Elfir]

tez jestem za seledynem

[Elfir]

ja mam kuchenke metaliczna - inox. To byl glupi pomysl. Kazde przetarcie wilgotna szmatka trzeba polerowac do sucha bo zostaja zacieki.

[gofimi]

Napisane przez Elfir

ja mam kuchenke metaliczna - inox. To byl glupi pomysl. Kazde przetarcie wilgotna szmatka trzeba polerowac do sucha bo zostaja zacieki.

Trzeba kupić ściereczkę z mikrofibry. Zacieków nie będzie. Ze sprzętu odradzam Amikę. Miałam lodówkę, padła (naprawiana była przynajmniej 2 razy w roku), mam pralkę, jeszcze chodzi, ale tez po naprawach, gwarancyjnych i późniejszych. Lodówkę mam Siemens-dobra, kuchenkę zabudowaną Mastercook, dobra. POdobno najlepszym producentem jest Liebherr, ale to sprzet z "górnej półki", więc drogi.

[blada 1979]

Napisane przez gofimi

Trzeba kupić ściereczkę z mikrofibry. Zacieków nie będzie. Ze sprzętu odradzam Amikę. Miałam lodówkę, padła (naprawiana była przynajmniej 2 razy w roku), mam pralkę, jeszcze chodzi, ale tez po naprawach, gwarancyjnych i późniejszych. Lodówkę mam Siemens-dobra, kuchenkę zabudowaną Mastercook, dobra. POdobno najlepszym producentem jest Liebherr, ale to sprzet z "górnej półki", więc drogi.

Przez chwilę zastanawiałam się nad sprzętem Amiki, bo mam pralkę tego producenta i bardzo sobie chwale. Parę lat u mnie jest i jak narazie działa niezawodnie, dobrze dopiera ubrania i ich nie niszczy. a najbardziej mi sie w niej podoba to, że pracuje bardzo cicho, Myślę, że trafił mi sie dobry model, bo słyszałam sporo głosów niezadowolenia dotyczące tej firmy. Dlatego jestem w kropce i zastanawiam się czy istnieje jakaś firma naprawdę godna polecenia czy to zależy poprostu od tego jaki model nam sie trafi.

[kinolec]

ja mam kuchnie amici i do tego pochłaniacz i jestesm bardzo bardzo zadowolona tym bardziej ze jako jedna z niewielu miała szyny poza tym miałam juz wczesniej amici (tyl;e ze kupowałam zawsze jednak drozsze) i słuzyła bardzo bardzo długo a teraz słuzy jeszcze bratu

zmywarka aristona podobnie jak pralka i lodówka tez bardzo bardzo dobre wszystk w klasie a zmywarka na 16 kompletow)

mi wszysy poradzali amice i tez ja teraz poradze tobie bo mi sluy naprwde bardzo bardzo długoooo (przez 10 lat kuchenka nie była i nadal nie jest naprawian ciagle słuzy)

[mumu]

Różowy jest jaśniutki, rozbielony, więc zielony o takim samym nasyceniu - jasny, rozbielony. Trzeba popróbować, który odcień będzie idealny, żeby nie było za chłodno z zimnym seledynem, chyba że ktoś lubi taki nastrój we wnętrzu. Oliwkowy bardzo ładnie z różem, tylko niech będzie jasny. Meble to też zależy od upodobań. Jak lubisz wszystko jasne to meble białe, kremowe, waniliowe i detale ciemne dla ożywienia. Ale jak wolisz kontrasty to meble w każdym odcieniu drewna powinny pasować i wtedy białe detale.

[mumu]

Nie kupuj bukowego stołu skoro Ci się nie podoba. Nie możemy być niewolnikami własnego domu. Z kilku niepasujących pozornie elementów można stworzyć rustykalne wnętrze. Podobno najlepszym łącznikiem stylów jest kolor biały we wnętrzu. A sosna przypomina z daleka buk, bo też jasne drewno, prawda? Nie kochasz tych szafek, więc może kiedyś je zmienisz a stół kup taki, jaki Ci się podoba.
Rdzawy super będzie wyglądał z ciepłą szarością taką lekko zielonkawą i mocno oliwkowe dodatki, możesz też przyjąć za cel różne kolory drewna i wtedy inne korpusy, inny stół będzie uzasadnione.
Od dawna mi się podoba połączenie spokojnego, stonowanego, rudego pomarańczu z szarym.
Jeszcze raz to, co Ci się podoba niech będzie centrum, wokół którego dobierzesz dekorację, czyli ukochany stół a nie znudzone meble. Zawsze można przykuć uwagę do stołu a odwrócić od mebli.

[joda]

Mumu, masz absolutną rację . Zrobi się wokół stołu małą jadalnię, z charakterem trochę innym od reszty.
Rzuć, proszę, jeszcze okiem na te paletki. Kolor pierwszy z prawej to propozycja koloru ścian. Wydaje mi się, że ta "szara oliwka" wprowadza trochę życia, a "szara biel" niewiele zmienia.

[jaguska72]

Dziękuję Wam za wszystkie sugestie.
Najczęsciej pojawia się seledyn i zaczynam się do niego przekonywać, gorzej z moim mężem ale na pewno nie będzie oponował jeżeli zadecyduję.

Jeżeli jeszcze miałybyście jakies sugestie to chętnie przyjmę.