Włochy- wizażanki z Włoch zbierzmy się w jednym miejscu:)

[NoLQa]

Napisane przez cuciola

Nolqa nie wiedzialam ze na youtube sa tez przepisy dobry patent

Tak bardzo Fajne przepisy sa tez na stronie kotlet.tv wszystko swietnie opisane i jeszcze pokazane na video

Napisane przez sjoanna

NoLQa[/URL] - ty tez z takich kubkow robilas? Bo w takim kubku miesci sie wiecej niz w zwyklej szklance.
Tutaj nie mam nawet zwyklych szklanek tylko takie male pekate. [/COLOR][/COLOR]
Chyba mniejsze niz szklanka. Jest sposob zeby to sprawdzic?

Tak robilam tez z takiego kubka od "polskiej" kawy i wszystko dobrze wyszlo Jesli chcesz moge zmierzyc ile mi sie miescilo w takim kubku

Napisane przez sjoanna

Mam dzisiaj urodziny

Taaaaantiiii auguriiii a teeee, tantiii auuuuguuuriiii a teee
No wlasnie, kiedy nas na torta zapraszasz? Ja tez chetna jak principessa


Dziewczyny dostalam dzisiaj nerwobolow - normalnie siedze i sie ruszyc nie moge Ja nie wiem co to ostatnio ze mna sie dzieje SONO DA ROTTAMARE!

[caterii]

Napisane przez sjoanna

Po pierwsze - mam nadzieje ze to nie kosc! Moze tylko jakas krostka.
Po drugie - wlascicielka owczarka niemieckiego - z tych duzych i zlych opowiadala kiedys jak to pies co jest postrachem okolicy wszedl do domu razem z drzwiami tak wial przed burza. Drzwi domku jednorodzinnego do wymiany.
Od tej pory siedzi w lazience w wannie jak tylko zbliza sie burza.

A po trzecie

Mam dzisiaj urodziny

Sjoanna - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
TWOJE ZDROWKO

[cuciola]

sjoanna Wszystkiego Najlepszego! no to pijemy za twoje zdrowko!


W koncu przestalo padac Tz oglada mecz a ja siedze nad ksiazka nienawidze podatkow

[marmotta]

sjoanna WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGOOO!

[roza_]

sjoanna wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek
Salute!

Napisane przez NoLQa

Dziewczyny ktora z was wybiera sie na swieta do Polski?? Macie juz bilety?

Ja już mam bilety nigdy nie spędzałam Świąt we Włoszech i jakoś nie mam takiego zamiaru...
A co do przepisu to mi od dłuższego czasu chodziło po głowie ciasto marchewkowe, super

[sjoanna]

Dzieki wszystkim za zyczenia!
Tortu nie bylo tylko tiramisu z euro spinu. Ale ja je bardzo lubie.
No i wyjscie do restauracji wieczorem. nie wiem czy znacie - Fratelli la Buffala http://www.fratellilabufala.com/
Ale styl obslugi maja poludniowo - neapolitanski.
Kelner zamowienie bez kartki przyjmuje i jak juz sie kiedys zdarzylo znowu zapomnial o pizzach.
Najpierw mozarella - taka wielgachna kula i ryz z miesem w curry a potem mialy byc pizze. No i siedzimy ze znajomymi, zjedlismy te przystawki. Kelnerka przychodzi i pyta czy cos jeszcze a my ze na pizze czekamy. Dopiero sie polapali i przyniesli.

Ale mowilam mezowi ze drogo jest a wybor pizzy mniejszy niz gdzie indziej. Wcale nie mialam ochoty tam isc.
Zamowilam pizze gdzie w opisie byla pikantna salami - uwielbiam i ziemniaki za ktorymi na pizzy nie przepadam. Ale byla to jedyna pizza bez dziwnych warzyw i z tym salami.
Salami bylo pokrojone bardzo cieniutko i w mini paseczki a ziemniaki to byly frytki!
A maz zamowil pizze z boczkiem i jajkiem i rano mu rumianek zaparzylam bo jeczal ze brzuch go boli.

[principessina]

Hej Dziewuszki, co tu taka cisza???
Dzis poszlismy z mezem kupic przepiekne kieliszki do szampana z villeroya, kosztowaly majatek, mam nadzieje ze ich nie pobijemy

maleSloneczko bylam dzisiaj w consultorio no i jest to servizio poloznej do domu, jesli ktos potrzebuje, bardzo sie z tego powodu ucieszylam i porozmawialam z ta polozna, co za mila kobita, bardzo zadko sie takich ludzi spotyka, normalnie taka od serca! I zapisalam sie na kurs ten przedporodowy Mam nadzieje, ze wszystko jest ok, bo znowu mam jakies ciagniecia w macicy....

sjoanna u mnie tez biora zamowienia bez pisania, to chyba domena dobrych wloskich restauracji i jak Kochana lecicie na swieta do Pl? My prawie na 98% nie moze pojedziemy do Rimini do brata meza zeby samemu nie siedziec, jedynym pocieszeniem jest to, ze w koncu kupimy ladne ozdoby na choinke i sama choinke i wszystko przyozdobimy, bo tak to zawsze na jakies 3 tyg wyjezdzalismy, no male to pocieszenie ale jakies jest, pozatym przylatuje znajoma Polka do chlopaka, to byle Wigile "przezyc" a reszte dni ze znajomymi

Dziewczyny czym moge zastapiac bialy ser na leniwe pierogi, moze ricotta???

[cuciola]

sjoanna a ja tam lubie pizze z wurstel i patatine a jak sa jakies dziwne to biore margherite i sama dokladam skladniki
jajka na pizzy bym nie zniosla..

princi ja tez tu bede na Swieta wiec bedziemy sie wspierac jak mnie najdzie na rozmyslanie moze w styczniu sie uda poleciec..
a do Tz-ta zadzwonili odnosnie pracy,ma sie stawic za tydzien na rozmowe kwalifikacyjna.

Psiak coraz lepiej,zaraz mi lzej na duszy nawet mama mi powiedziala dzisiaj na skype ze mam calkiem inny glos
No i w koncu wyszlo slonce!

A dzisiaj doszla mi przesylka polecona od Wizazanki: kosmetyki Inglot i kilka Essence i blyszczyk Vipery
szla z Pl ponad 2 tygodnie! juz chcialam temu listonoszowi leb ukrecic!

[principessina]

cuciola pocieszam sie, ze swieta szybko zleca, ale jak znowu zaczne ogladac polska tv to bede plakac jak bobr z tesknoty....nic Kochana wystroimy sie, kupimy Tztom piekne prezenty (Ty dla psa jeszcze hehe), narobie ciast, pierogow, bede pozniej miala co sprzatac

[cuciola]

najwazniejsze ze jestesmy z naszymi Tz-tami trzeba myslec przyszlosciowo

[sjoanna]

Roza - a jakiej firmy masz bilecik?
Szukam coby cos taniej do domku mnie zawiozlo.
Ja jeszcze nie mam biletow, niestety.
Maz chyba unika tematu.
Nie wiem - czasami mam ochote kupic bilet dla mnie w jakies tansze dni przed swietami a on przylecialby w wigilie.
Ale z drugiej strony dobrze byloby pojechac razem, jak prawdziwe malzenstwo.
Sledze ceny biletow i przerazaja mnie koszty.
Oszczedna jestem z natury w tu widze takie wydatki.
A z drugiej strony maz oglada gitare do robienia na stronie internetowej i slini sie do niej a ona kosztuje 200 euro!
Mowi ze jej nie kupi.
To samo mam z ipadem. Tlumacze mu ze nie potrzebny, ze ma komputer i laptop. Ale jemu sie oczka swieca do Appla. Jak dziecku do zabawki!

Znowu mi sie baba wlaczyla - przynajmniej wygadam ja tutaj a nie na meza. Niech mysli dalej jaka ta Polska zona wspaniala.

[aragosta]

Napisane przez principessina

Dziewczyny czym moge zastapiac bialy ser na leniwe pierogi, moze ricotta???

ja robiłam w zeszłym tygodniu leniwe z ricottą , wyszły bardzo delikatne, może za dużo ziemniaków dodałam ale i też ricotta jest b. delikatna. W gruncie rzeczy mi smakowało, Tż mniej ale to nie jego smaki ale zjeść zjadł i nie był potem głodny

[principessina]

aragosta no ja zrobilam dzisiaj leniwe z serka wiejskiego i ricotty, zmiksowalam blenderem, ale bez ziemniakow, bo juz same te kluchy sa mega kaloryczne, maz powiedzial ze to istna bomba hehe ale samkowaly mu przez nastepnych pare dni bede robila tylko warzywa i moze jakas zupke, bo wczoraj wieczorem bylismy w rzezni i znowu sie na noc nawpychalismy, w ostatni weekend na pizzy, w niedziele znowu na panzerotti, normlanie tyje jak swinka, a moj maz to juz w ogole, musimy sie opanowac chociaz slinka na ciasta mi leci i juz zaczelam "sezon" z panettone

sjoanna no to polec wczesniej do Pl, ja tez tak kiedys robilam, jak studiowalam, pozniej na swieta zazwyczaj jezdzilismy autem, wiec wiadomo ze raze, ale jesli nie masz tutaj zadnych obowiazkow i probemu z urlopem to ja bym leciala bez zastanowienia, a maz powienien to zrozumiec, przeciez on na caly dzien do roboty, a Ty sama siedzisz...

pozapisywalam sie dzisiaj na wizytyl, kardiolog na marzec, za 2 tygodnie okulista, no tylko to usg piersi pierwszy wolny termin koniec czerwca 2011!!! normalnie gorzej niz w Pl!

[sjoanna]

Sprawdzilam az z ciekawosci co to te panzerotti - to takie calzone. Nie widzialam tutaj. Za to znalazlam przepis

http://www.youtube.com/watch?v=tW4byX7S_PA

Z moim wyjazdem koliduje tez moja szkola wloskiego choc mysle ze dalabym rade nadrobic.
Musze pogadac z mezem

[principessina]

sjoanna bo panzerotti to typowe z poludnia, calzone jest al forno a panzerotti smazone jak frytki na glebokim oleju, pychotaaa no i takie u mnie taki to koszt 1-1,50 euro

a ktory ipod chce Twoja maz ten najnowszy model?

[sjoanna]

Najnowszy - w jednym z centrow handlowych w Rzymie jest sklep appla. I tam sie slini. I jeszcze oglada wszystkie magazyny o sprzecie tej firmy. Pare juz kupil.

Chodzi mi o to ze ja chcialabym sprawe wyjazdu na swieta zalatwic szybko i tanio - taka moja mentalnosc a dla niego to jeszcze 2 miesiace przeciez

[cuciola]

sjoanna faceci juz tak maja. Na takie wydatki jak bilet to szkoda kasy. A na komputerowe albo muzyczne rzeczy to nie szkoda kasy bo przeciez potem zostaja na stale i nie wyparuja jak bilet Moj Tz tez dumny chodzi ze swoim Iphonem czasami sie go pytam czy w srodku narzeczona tez ma

hmm a moze sie umowimy i polecimy razem?
jak Tz w styczniu nie bedzie mogl to sie sama wysle do Polski bo do Wielkanocy to nie wytrzymam

[naddixe]

salve! od ponad dwoch miesiecy jestem w italce, szukam pracy i jak na razie marnie to widze... mozecie podpowiedziec mi jak po kolei zalatwialyscie dokumenty? bez pracy to chyba ze wszystkim ciezko... myslalam zeby zapisac sie do centro per l'impiego ale czy cos mi to da? ponoc mam 'ochronke' na rok, ale co z tessera sanitaria i cala reszta? buziaki i pozdrowienia z L'Aquili..
Kate

[sjoanna]

Napisane przez naddixe

salve! od ponad dwoch miesiecy jestem w italce, szukam pracy i jak na razie marnie to widze... mozecie podpowiedziec mi jak po kolei zalatwialyscie dokumenty? bez pracy to chyba ze wszystkim ciezko... myslalam zeby zapisac sie do centro per l'impiego ale czy cos mi to da? ponoc mam 'ochronke' na rok, ale co z tessera sanitaria i cala reszta? buziaki i pozdrowienia z L'Aquili..
Kate

Zaraz, zaraz - prosimy o pare slow o sobie
Ja ci nic nie doradze bo zona jestem i to mnie zwalnia z myslenia o wloskiej biurokracji - przynajmniej to mam z glowy

[Terrence]

Cześć, dawno mnie nie było, ale mam urwanie głowy. W przerwie pomiędzy urwaniem głowy byłam na wiejskim party halloweenowym w górach w zapadłej mieścinie i przetańczyłam pół nocy z jakimś starym dziadkiem (bo mój TZ nie tańczy). Do lokalu przynieślismy zrobioną własnoręcznie zucchę, ale jak weszliśmy to nas poraziła mała ilość osób i światła, więc jej nawet nie wyjęliśmy z torby. Po imprezie oświeciło nas, że przyszliśmy po prostu za wcześnie - godziny nam się popinkwoliły przez tę zmianę czasu i wparowaliśmy tam już o 20.30.

Napisane przez naddixe

salve! od ponad dwoch miesiecy jestem w italce, szukam pracy i jak na razie marnie to widze... mozecie podpowiedziec mi jak po kolei zalatwialyscie dokumenty? bez pracy to chyba ze wszystkim ciezko... myslalam zeby zapisac sie do centro per l'impiego ale czy cos mi to da? ponoc mam 'ochronke' na rok, ale co z tessera sanitaria i cala reszta? buziaki i pozdrowienia z L'Aquili..
Kate

Ja załatwiam właśnie. Bez pracy i bez residenzy (nie będąc żoną ) nie dostaje się tessera sanitaria. Bez pracy nie dostaje się też residenzy (chyba że się wykaże że się ma jakąś kasę na utrzymanie, nie pamętam ile ale coś ok. 5 tyś euro) Ja poszłam załatwiać zameldowanie i miałam ze sobą tylko jeden marny kontrakt prestazione occasionale i to im wystarczyło. Na drugie spotkanie przyniosłam pozostałe kontrakty ale nawet o nie nie pytali. Wczoraj rano miałam to drugie spotkanie, a dziś rano już przylazł vigile! Jakiś taki nieśmiały był, po domu się nie kręcił tylko wykrzyknął: Welcome nowa mieszkanko naszego pięknego miasta! Ciekawe co sobie pomyślał swoją drogą, bo w domu byłam tylko z dziadkiem (TZta ojcem w sensie), w comune też byłam z dziadkiem i mam wrażenie że oni myślą, że dziadek sobe młodą przygruchał utrzymankę
Teraz podobno mogę już wystąpić o tessera sanitaria, ale chyba muszę poczekać aż mi przyślą jakieś potwierdzenie. I tu pytanie do dziewczyn, które się znają - po wizycie vigile długo się czeka na jakiś list z comune, że przyznano residenzę?

[caterii]

Napisane przez Terrence

Cześć, dawno mnie nie było, ale mam urwanie głowy. W przerwie pomiędzy urwaniem głowy byłam na wiejskim party halloweenowym w górach w zapadłej mieścinie i przetańczyłam pół nocy z jakimś starym dziadkiem (bo mój TZ nie tańczy). Do lokalu przynieślismy zrobioną własnoręcznie zucchę, ale jak weszliśmy to nas poraziła mała ilość osób i światła, więc jej nawet nie wyjęliśmy z torby. Po imprezie oświeciło nas, że przyszliśmy po prostu za wcześnie - godziny nam się popinkwoliły przez tę zmianę czasu i wparowaliśmy tam już o 20.30.


Ja załatwiam właśnie. Bez pracy i bez residenzy (nie będąc żoną ) nie dostaje się tessera sanitaria. Bez pracy nie dostaje się też residenzy (chyba że się wykaże że się ma jakąś kasę na utrzymanie, nie pamętam ile ale coś ok. 5 tyś euro) Ja poszłam załatwiać zameldowanie i miałam ze sobą tylko jeden marny kontrakt prestazione occasionale i to im wystarczyło. Na drugie spotkanie przyniosłam pozostałe kontrakty ale nawet o nie nie pytali. Wczoraj rano miałam to drugie spotkanie, a dziś rano już przylazł vigile! Jakiś taki nieśmiały był, po domu się nie kręcił tylko wykrzyknął: Welcome nowa mieszkanko naszego pięknego miasta! Ciekawe co sobie pomyślał swoją drogą, bo w domu byłam tylko z dziadkiem (TZta ojcem w sensie), w comune też byłam z dziadkiem i mam wrażenie że oni myślą, że dziadek sobe młodą przygruchał utrzymankę
Teraz podobno mogę już wystąpić o tessera sanitaria, ale chyba muszę poczekać aż mi przyślą jakieś potwierdzenie. I tu pytanie do dziewczyn, które się znają - po wizycie vigile długo się czeka na jakiś list z comune, że przyznano residenzę?

Terrence, mi zadnego potwierdzenia nie przyslali, po jakims czasie15 dni jak dobrze pamietam, trzeba bylo sie udac osobiscie i sie dowiedziec jak sie sprawy maja,ale wiesz mi sie zdaje,ze to zalezy od miejsca, tu kazde comune ma swoje '' przepisy''.

[sjoanna]

Napisane przez Terrence

Cześć, dawno mnie nie było, ale mam urwanie głowy. W przerwie pomiędzy urwaniem głowy byłam na wiejskim party halloweenowym w górach w zapadłej mieścinie i przetańczyłam pół nocy z jakimś starym dziadkiem (bo mój TZ nie tańczy). Do lokalu przynieślismy zrobioną własnoręcznie zucchę, ale jak weszliśmy to nas poraziła mała ilość osób i światła, więc jej nawet nie wyjęliśmy z torby. Po imprezie oświeciło nas, że przyszliśmy po prostu za wcześnie - godziny nam się popinkwoliły przez tę zmianę czasu i wparowaliśmy tam już o 20.30.


Ja załatwiam właśnie. Bez pracy i bez residenzy (nie będąc żoną ) nie dostaje się tessera sanitaria. Bez pracy nie dostaje się też residenzy (chyba że się wykaże że się ma jakąś kasę na utrzymanie, nie pamętam ile ale coś ok. 5 tyś euro) Ja poszłam załatwiać zameldowanie i miałam ze sobą tylko jeden marny kontrakt prestazione occasionale i to im wystarczyło. Na drugie spotkanie przyniosłam pozostałe kontrakty ale nawet o nie nie pytali. Wczoraj rano miałam to drugie spotkanie, a dziś rano już przylazł vigile! Jakiś taki nieśmiały był, po domu się nie kręcił tylko wykrzyknął: Welcome nowa mieszkanko naszego pięknego miasta! Ciekawe co sobie pomyślał swoją drogą, bo w domu byłam tylko z dziadkiem (TZta ojcem w sensie), w comune też byłam z dziadkiem i mam wrażenie że oni myślą, że dziadek sobe młodą przygruchał utrzymankę
Teraz podobno mogę już wystąpić o tessera sanitaria, ale chyba muszę poczekać aż mi przyślą jakieś potwierdzenie. I tu pytanie do dziewczyn, które się znają - po wizycie vigile długo się czeka na jakiś list z comune, że przyznano residenzę?

Oh! Juz dawno wiedza ze ty tylko na starszych, bardziej doswiadczonych zyciowo lecisz! To jak najbardziej oczywiste.

[roza_]

Sjoanna ja zwykle latam wizz air'em, jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby znaleźć coś tańszego, dlatego nawet nie szukałam czy w tym roku inne linie mają lepsze oferty; ale jak to na święta ceny są szalone nawet w tanich liniach. Też się zastanawiałam czy nie lepiej odpuścić sobie święta i za tą cenę mogłabym kilka razy pokursować sobie do Polski, tylko w innych terminach. Ale wolne dni są właśnie w święta, no i Boże Narodzenie to jednak najlepsze w Polsce.
Mój Tz na szczęście sam wie, że jak idą święta to trzeba zamówić bilety zresztą nawet lubi święta w Pl i nawet nie marudzi, że drogo. Pewnie, że lepiej lecieć razem, ale jak chcesz dłużej pobyć w Polsce i jeszcze taniej zapłacić to czemu nie, jeśli oczywiście dacie radę wytrzymać te kilka dni rozłąki. Ja też tak czasami jeździłam, tylko mi potem jakoś tak dziwnie było jak Tz już odleciał, ale za to można się umówić na babskie ploteczki z koleżankami w Polsce, bez "podsłuchu"
A mnie już ciarki przechodzą jak myślę locie, zwłaszcza zimą to wątpliwa przyjemność...

A słyszałyście o pizzy z nutellą? - ta jest na deser , dla mnie to szok, bo nawet chleba z nutellą nie trawię.

Terrence, naddixe, ja mam tessera sanitaria a jeszcze nie mam residenza.

Dziewczyny to chyba jakaś telepatia, mam ochotę na leniwe!!! Szkoda że ze mnie taki leń w kuchni, ale jak czytam Wasze kulinarne wyczyny to sobie obiecuję, że też się wezmę.

[principessina]

Witam Was w to wiosenne popoludnie, u mnie poprostu ekstra pogoda, w mieszkaniu zimniej niz na zewnatrz Wywiesilam dwie pralki, umylam skorzane kanapy i zaraz zabieram sie za gotowanie. Popoludniu ide na wosk, bo we wtorek idziemy na gina
A planujecie cos w ten weekend? My chyba pojdziemy na sagre bacco nelle gnostre, no ale winka sobie nie popije

sjoanna a tam bym sie nie ogladala na meza tylko kupowala bilet i basta, bo bedzie czekal do ostatnich chwil to nie dosc ze bilet beda po 400 euro za osobe to moze jeszcze nie byc miejsc...Moj maz ostatnio wymienil caly sprzet w biurze na apple, kosztowal mega fortune, ale bardzo dobrze sie pracuje, a ma tego ipoda, ale nie tego najnowszego, bedzie mogl wymienic na najnowszy po nowym roku, bo ma abonament biznes

roza_ tak ta pizza z nutella to na deser, dobra nawet, ale ostatnio mi tylko smakuje, bo normalnie nienawidze czekolady

naddixe witaj nie pociesze Cie, kto w tym czasie jedzie do Aquila, przeciez tam jest bida z nendza po trzesnieniu, byla juz wczesniej, a teraz to w ogole, slabo widze znaleznie jakies dobrej pracy, chyba ze na sezon letni nad morzem albo na zime w jakims kurorcie w Abruzzo....

[małeSłoneczko]

sjoanna przepraszam, ze z opoznieniem : tanti auguri a te
bileciki sprawdz na stronie wizzair lub rayanair tam sa tanie
i mozesz znalezc tez super okazje
maz chce czy nie chce musi z toba pojechac

principessina nie martw sie cera, jak bylam w ciazy to wygladalam strasznie
o jak dawno mnie tu nie bylo, ale na szczescie sie nie rozpisalyscie za duzo ostatnio jakos mam malo sily na pisanie, bo pomagam tesciowi sadzic warzywa szkoda mi go bylo a pomysl byl moj, wiec wzielam sie tez do roboty, przynajmniej bedziemy miec zdrowe warzywka
dzisiaj ide do krawcowej, bo tesciowa wygrzebala jakas sukienke i spodnice z lat mlodosci chce je przerobic na mnie, zobaczymy co z tego bedzie, echhh

[mery812]

bosheeee... ale sie dziolchy rozpisaly
bylam z tz w Sienie kilka dni (laurea di cugino) nie za bardzo net w hotelu dzialal no i teraz musze nadrtabiac zapewna zimno was przygonilo przed monitory
cuciola fajnie ze z pieskiem ok
sjoanna auguriiii spoznione ale szczere
princi brzunio fajny, ja jak stane bokiem to mam wiekszy cusik mi sie przytylo
wlasnie o ten Prenatal mi chodzilo, naprawde duzo fajnych rzeczy tam maja.....
pisalas cos o wosku, mnie tydzien temu jedza linguine spazyla ze dwa dni nosilam dres i chodzilam szeroko nie wroce juz do niej
ja w czwartek wyruszam z tz autkiem do polski, kto chetny???
jesli cos chcecie to pisac, to wam przywioze, princi godziki chcesz???
zawsze mnostwo przypraw przywoze, tym razem gozdziki bo obiecalam kuzynowi grzanca zrobic
u mnie princi tez cieplutenko sloneczko nam dzis dogrzewa co

male sloneczko a oplaca ci sie przerabiac??? ja ostatnio za odprucie rekawow od sukienki zaplacilam 10euroooooooooo, mama ciotki tz....................... .no comment

[principessina]

maleSloneczko nie to zebym byla wscibska, ale ile Ci sie przytylo w ciazy, bo coraz bardziej sie zaokraglam

mery u nas to prawie caly rok wiosna, a inne niech sobie marzna na polnocy a pozniej na swieta tez jedziecie do Pl czy tylko teraz? gozdziki sobie kupilam w ipercooopie, dziekuje
mery ile placisz za wosk? ja do tej dziewczyny chodze od samego poczatku, ma takie letni ten wosk, prawie nic nie boli, no teraz mam skore troche bardziej wrazliwa i niestety robienie bikini to una sofferenza

a dzisiaj z pracy polecieli na wyjazd integracyjny w gory kolo Turyny na zbieranie i jedzenie tartufo, fajnie...ja nie polecialam, bo dopiero zaczelam drugi trymestr i nie chce ryzykowac

[małeSłoneczko]

Napisane przez mery812

bosheeee... ale sie dziolchy rozpisaly
bylam z tz w Sienie kilka dni (laurea di cugino) nie za bardzo net w hotelu dzialal no i teraz musze nadrtabiac zapewna zimno was przygonilo przed monitory
cuciola fajnie ze z pieskiem ok
sjoanna auguriiii spoznione ale szczere
princi brzunio fajny, ja jak stane bokiem to mam wiekszy cusik mi sie przytylo
wlasnie o ten Prenatal mi chodzilo, naprawde duzo fajnych rzeczy tam maja.....
pisalas cos o wosku, mnie tydzien temu jedza linguine spazyla ze dwa dni nosilam dres i chodzilam szeroko nie wroce juz do niej
ja w czwartek wyruszam z tz autkiem do polski, kto chetny???
jesli cos chcecie to pisac, to wam przywioze, princi godziki chcesz???
zawsze mnostwo przypraw przywoze, tym razem gozdziki bo obiecalam kuzynowi grzanca zrobic
u mnie princi tez cieplutenko sloneczko nam dzis dogrzewa co

male sloneczko a oplaca ci sie przerabiac??? ja ostatnio za odprucie rekawow od sukienki zaplacilam 10euroooooooooo, mama ciotki tz....................... .no comment

mery to ty sama samochodem do Polskie jedzieszszalencu jeden

a niech sobie kosztuje i 50 i tak ja nie place, hehe
u was cieplutka u mnie paskudna pogoda :/

Napisane przez principessina

maleSloneczko nie to zebym byla wscibska, ale ile Ci sie przytylo w ciazy, bo coraz bardziej sie zaokraglam

mery u nas to prawie caly rok wiosna, a inne niech sobie marzna na polnocy a pozniej na swieta tez jedziecie do Pl czy tylko teraz? gozdziki sobie kupilam w ipercooopie, dziekuje
mery ile placisz za wosk? ja do tej dziewczyny chodze od samego poczatku, ma takie letni ten wosk, prawie nic nie boli, no teraz mam skore troche bardziej wrazliwa i niestety robienie bikini to una sofferenza

a dzisiaj z pracy polecieli na wyjazd integracyjny w gory kolo Turyny na zbieranie i jedzenie tartufo, fajnie...ja nie polecialam, bo dopiero zaczelam drugi trymestr i nie chce ryzykowac

no przytylo mi sie niestety... pod koniec ciazy wazylam 19 kg wiecej, ale zaraz po porodzie stracilam 11 ( dziecko i wody) w tamta zime udalo mi sie powrocic do mojej pierwotnej wagi

[sjoanna]

Dzieki za zyczenia!
U mnie wczoraj i dzisiaj jak na wiosne albo nawet w lato w Polsce.
Sloneczko pracuje nadgodziny czy co
Okna otwarte a mnie nie zimno.

Biore sie dzisiaj do pieczenia murzynka.
Dlaczego murzynka - bo nie trzeba ubijac jajek z cukrem a tu nie ma robota.
Maz juz sie od paru dni o niego pytal ale tak jakos schodzilo mi od urodzin ze zdecydowalam ze na weekend zrobie.
Zastanawiam sie bo sa dwa przepisy na mniej i wiecej maki. Ten przepis na 2 szklanki maki w polsce w duzym okraglym prodizu z kominkiem robilismy a maly na keksowke jest. A tutaj mam takie blaszki innych wymiarow. I dlatego jeszcze sie zastanawiam.

Mery - ty jedziesz i na swieta zostajesz? Czy tak czesto kursujesz w ta i spowrotem?

[małeSłoneczko]

Napisane przez sjoanna

Dzieki za zyczenia!
U mnie wczoraj i dzisiaj jak na wiosne albo nawet w lato w Polsce.
Sloneczko pracuje nadgodziny czy co
Okna otwarte a mnie nie zimno.

Biore sie dzisiaj do pieczenia murzynka.
Dlaczego murzynka - bo nie trzeba ubijac jajek z cukrem a tu nie ma robota.
Maz juz sie od paru dni o niego pytal ale tak jakos schodzilo mi od urodzin ze zdecydowalam ze na weekend zrobie.
Zastanawiam sie bo sa dwa przepisy na mniej i wiecej maki. Ten przepis na 2 szklanki maki w polsce w duzym okraglym prodizu z kominkiem robilismy a maly na keksowke jest. A tutaj mam takie blaszki innych wymiarow. I dlatego jeszcze sie zastanawiam.

Mery - ty jedziesz i na swieta zostajesz? Czy tak czesto kursujesz w ta i spowrotem?

hehe moj mezus sie ze mnie smieje, raz pojechal zobaczyc co tam wyprawiamy z tesciem i byl pelen podziwu powiedzial, ze to praca wprost stworzona dla mnie
wszystko mnie boli...

sjoanna ale z ciebie goraca kobietapogody ci zazdrosze

ja placki umiem piec jak mam przed oczami przepis, bo zawsze zapominam co i jak
polskie torciki sa bardzo skaplikowane

mmm .... murzynek mnia mniam