Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V

[Xantia]

Napisane przez ajanna

albo wcale nie szczepi

Dokładnie

Ja w sumie teraz też żałuję, że dałam Elis zaszczepić, bo to w sumie daje więcej szkody niż pożytku...

[passionfruit]

Widzę, że u Was też dylematy szczepieniowe. My jesteśmy przed pierwszą szczepionka i zastanawiamy się jak szczepić. Czy jest sens brać te szczepionki skojarzone (mały nawet przy pobieraniu krwi z żyły śpi i go to nie rusza), czy szczepić na Rotę. Bo pneumokoki to jesli już to zaszczepię przed pójsciem do przedszkola...
A Wy jak robiłyście?

[Kancia]

ja szczepiłam 5 w 1 i MMR a i tak uwazam, ze to za duzo...
ale boję się nie zaszczepić
zadnych rotów, pneumo i meningo nie szczepie

[Patrilla]

taaa szpital nasz i komentarz pani dr "pewno to rota" i co dupa żaden rota inne dzieci chyba z 4 też rota nie miały ...
teraz odwlekam ile tylko mogę następne szczepienia
nic poza tymi obowiązkowymi nie szczepię i też z tym mam wątpliwości

straszliwie Wam dziękuje za życzenia oby tylko enty procent sie z nich spełnił!!!!

[kasia_mw]

No proszę nawet nie sprawdzałam na co te szczepionki, bo i tak nie miałam zamiaru ich użyć. Pani pediatra nawet się nie pytała czy chcemy, chociaż wisi tam plakat. A ja tam ją lubię i uważam, że nie przesadza z lekami i leczy jak najmniej inwazyjnie.

Ja myślę, że przy następnym dziecku zaszczepię je tylko na to co jest obowiązkowe. Teraz szczepiłam 5w1 i po 2 pierwszych szczepieniach była gorączka, później wyszła ta sprawa z zanieczyszczonymi szczepionkami (okazało się że Krzyś właśnie dostał te z tych serii ). Jak zapytałam się pediatry czy nic mu nie będzie i czy dobrze będą chronić to tylko mi odpowiedziała, że miejmy nadzieję . Dwa kolejne szczepienia były bez gorączki i marudzenia. W sumie wyszło 4xpo ok. 120 zł (a początkowo myślałam że 3 razy). Po 3 msc życia można stosować maść znieczulającą emla (ok. 20 zł) na receptę, nam dobrze się sprawowała. Nawet łezki nie było . Mała tubka wystarczy na jakieś 6 kłuć. A dodam, że to panie na recepcji nas namówiły na te skojarzone .

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

A bo teraz to ludzie myślą, że jak biegunka to pewnie rotawirusy, a to guzik prawda. Komercha i nabijanie ludzi w butelkę, oby kasę wyciągnąć. Krzyś miał 2 razy biegunkę i przeszło po domowym leczeniu.

[Kancia]

my jak na razie mieliśmy raz grypę żołądkową a i tak zaden z 2 lekarzy nie potrafił nam pomóc ('musi przejsc" ) dziecko leczyłam w domu poradami z neta

[Xantia]

Napisane przez kasia_mw

A bo teraz to ludzie myślą, że jak biegunka to pewnie rotawirusy, a to guzik prawda. Komercha i nabijanie ludzi w butelkę, oby kasę wyciągnąć. Krzyś miał 2 razy biegunkę i przeszło po domowym leczeniu.

I nic więcej nie trzeba dodawać

[ajanna]

no, my z chłopakami jakieś "rotopodobnego" wirusa 2 x już przechodziliśmy - za pierwszym razem leczyłam nas sama, a za drugim wezwałam lekarkę, bo dodatkowo Olafek miał infekcję i chciałam, żeby go ktoś osłuchał. lekarka powiedziała, że ona nawet nie będzie próbować mówić, czy to wirus rota czy inny, bo ich jest tyle i tak szybko mutują, że nikt za tym nie nadąża

co do szczepień - Weronika dostała szczepienie p/gruźlicy w szpitalu i di-per-te (3 dawki chyba) - to były wtedy pierwsze szczepienia obowiązkowe, a potem już jej na nic nie szczepiłam. chłopaków, jak wiecie, w ogóle nie szczepimy
dla tych z dylematami szczepieniowymi:
http://nieszczepimy.l4.pl/index.php

[kasia_mw]

Kancia u nas pierwsza biegunka to też była na bank grypa żołądkowa, bo cała rodzina prawie przechodziła oprócz mnie i teściowej (złego to i diabli nie biorą ), a drugie to prawdopodobnie też, bo mąż coś tam miał jeden dzień z żołądkiem, ale wiadomo on stary koń i inaczej to przeszedł).

[Laurusia2007]

Napisane przez Xantia

Dokładnie

Ja w sumie teraz też żałuję, że dałam Elis zaszczepić, bo to w sumie daje więcej szkody niż pożytku...

No tak ale obowiązkowym trzeba zaszczepić

Ja szczepiłam Laurunie tymi 6 w 1 i nigdy nie miała żadnych dolegliwości po szczepieniach, zero gorączki, nawet marudna nie była. Skojarzone są bezpieczniejsze od tych żywych refundowanych. I dlatego je też wybrałam a poza tym Laura nie była kłuta tyle razy tylko raz.
Na rotawirusy też nie szczepiłam, bo to jest szczepionka do wypicia a taki niemowlaczek to może ją sobie wypluć i nic z tego nie będzie - to są słowa lekarza.
Szczepiłam na meningokoki i pneumokoki. Nie uważam żeby jakąś szkodę wyrządzały. Kto to może wiedzieć, różne bajki można przeczytać na ten temat, mnie to nie rusza.
Mam znajomą której dziecko mało nie umarło na sepsę więc wolę szczepić. Niech choć na kilka szczepów będzie odporna. To jest moje zdanie Ja wolę zaszczepić niż potem żałować, że jest szczepionka a nie zaszczepiłam, jakby mi zachorowała :-(

Kasia szok serio dostał zanieczyszczoną? a to jakoś Cię o tym powiadomili? czy skąd się dowiedziałaś? No to gnojki. Odszkodowanie powinni zapłacić.

[Kancia]

Iwka moja mama nam przywiozła zwykłą modelinę takze na razie nie będę się babrać w ciastolinie

Pati chciałaś zobaczyć fryca Paprocha wklejam foty ale tutaj słabo widać
1. wydzieranko sklejanki
2. daj mi ten aparat !!
3. moja psiapsiółka lala ( on kocha tą lalkę, ubiera, karmi, wysadza na nocnik )
4.grzybek
5. tak sika człowiek

Iwka loki to Weronka ma btw człowiek nie umie się skupić na budowie wieży on woli moje wieże rozwalać i drzec się baaaaaaachhhhhhhhhh

[Xantia]

Napisane przez Laurusia2007

No tak ale obowiązkowym trzeba zaszczepić

Nie, nie trzeba

EDIT: Kancia, fryc Paprocha Rulez , on faktycznie jest drobny, ale żeby chudy to nie. Wg mnie wygląda ok

[Laurusia2007]

Napisane przez Xantia

Nie, nie trzeba

EDIT: Kancia, fryc Paprocha Rulez , on faktycznie jest drobny, ale żeby chudy to nie. Wg mnie wygląda ok

To jak nie trzeba to po co się nazywają OBOWIĄZKOWE?

Kancia fryzurka Apusia super jak od fryzjera, a z tego co pamiętam jak pisałaś to sama go obcinałaś
no brawo. Apuś wygląda dobrze, nie za chudy, nie za gruby taki w sam raz.

[Xantia]

Napisane przez Laurusia2007

To jak nie trzeba to po co się nazywają OBOWIĄZKOWE?

To taki kolejny nasz Polski paradoks.

[Kancia]

na mamie z klasą jest wątek " szczepić czy nie szczepić" jazda tam na maksa

[Xantia]

Lecam czytać

[kasia_mw]

larusiu przeczytałam na necie o tej aferze (dziewczyny link podrzuciły) i zadzwoniłam do przychodni. Podały mi serię, bo w książeczce nie było napisane, miały w karcie szczepień. Powiedziały, że jak nic się nie stało to nic już nie będzie (ale co miały mówić). Tłumaczyły się tym, że ktoś zrobił aferę po skutkach ubocznych po szczepieniu jego dziecka i musieli wstrzymać te serie i je sprawdzić. Dałam sobie spokój, ale byłam cho.ler.nie zła, że zapłaciłam tyle i tu takie kwiatki jeszcze. Niestety już nie można było zmienić szczepionki i kolejne 2 też wykupowałam.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Kancia Apuś drobny, ale chudy to nie jest. No ma chłopak charakterek.

[Laurusia2007]

Napisane przez Kancia

na mamie z klasą jest wątek " szczepić czy nie szczepić" jazda tam na maksa

Musi być ciekawie

Kasia ja zawsze biorę opakowanie ze szczepionki do domu. Tak na wszelki wypadek jakby jakaś blaza była.

[Patrilla]

no właśnie jak to z tą "obowiązkowością" jest, do mnie dzwonią z przychodni i wręcz bardzo naciskają

Polka jako uczuleniowiec ciężko przechodzi te szczepionki ...

Ja wolę zaszczepić niż potem żałować, że jest szczepionka a nie zaszczepiłam, jakby mi zachorowała :-(

Laurusiu jest druga strona medalu nie wiesz czy nie spowodują one u Twojego dziecka jakoś szkód, chodzi mi przede wszystkim o nowe bardzo reklamowane szczepienia i jednak faktem jest, że nie sprawdzone jest do końca ich długofalowe działanie ... można też np żalować, że autyzm się u dziecka rozwinął tfu tfu ...

kancu ale on sliczny Pola jest niewiele grubsza nóżki też ma takie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Patrilla, kochana, przyjmij od nas najserdeczniejsze
życzonka: uśmiechu, zdrówka i słonka,
spełnienia marzeń, kupę miłości,
forsy bez liku i mnóstwo radości.

iwka, loczki Werki są boskie!!!

laurusia, rzeczywiście wielka stopa z Twojej córci.
Maksiu ma 13, 5 cm stopkę.

Napisane przez kasia_mw

A bo teraz to ludzie myślą, że jak biegunka to pewnie rotawirusy, a to guzik prawda. Komercha i nabijanie ludzi w butelkę, oby kasę wyciągnąć. Krzyś miał 2 razy biegunkę i przeszło po domowym leczeniu.

wystarczy spojrzeć na reklamę w TV, w której ostrzegają , że 95% dzieci do 5 roku życia przechodzi rotawirusy. to normalnie jakaś chora nagonka na rodziców, którzy nie szczepią. Debilizm !!!

Napisane przez Kancia

Pati chciałaś zobaczyć fryca Paprocha wklejam foty ale tutaj słabo widać
1. wydzieranko sklejanki
2. daj mi ten aparat !!
3. moja psiapsiółka lala ( on kocha tą lalkę, ubiera, karmi, wysadza na nocnik )
4.grzybek
5. tak sika człowiek

ale fajowa fryz!! masz talent kobieto, ja bym się nie odważyła Maksia obciąć. poza tym mój dzidek nie ma taich długich i gestych włosków.
no i , według mnie, Kanciu, Apuś wygląda apetycznie wcale nie jest chudziną.

Napisane przez Patrilla

no właśnie jak to z tą "obowiązkowością" jest, do mnie dzwonią z przychodni i wręcz bardzo naciskają

nie wiem, ale skoro już Maksia szczepię, to wszystkie obowiązkowe dostanie.
Do mnie od trzech tygodni dzwonią, żeby mnie na szczepienie umówić, i wreszcie dziś sie umówiłam- na jutro. - trzy kłucia... mój biedny synuś.

U nas od rana było paskudnie, wilgotno, deszczowo. Ale przed południem tak się rozpogodziło, że spacer byłudany. zalozyłam Maksiowi gumiaki, wychlapał sie w kałużach.

Zaraz popstrykam foty moich lumpkowych nabytków i potem Wam wkleję.

[Laurusia2007]

Napisane przez Patrilla

no właśnie jak to z tą "obowiązkowością" jest, do mnie dzwonią z przychodni i wręcz bardzo naciskają

Polka jako uczuleniowiec ciężko przechodzi te szczepionki ...

Laurusiu jest druga strona medalu nie wiesz czy nie spowodują one u Twojego dziecka jakoś szkód, chodzi mi przede wszystkim o nowe bardzo reklamowane szczepienia i jednak faktem jest, że nie sprawdzone jest do końca ich długofalowe działanie ... można też np żalować, że autyzm się u dziecka rozwinął tfu tfu ...

kancu ale on sliczny Pola jest niewiele grubsza nóżki też ma takie

Słyszałam o tym autyzmie, że niby po szczepieniach. Ale czytałam też, że to jest nieprawda Chodzi chyba o "odra, świnka, różyczka" o to szczepienie, że niby po nim autyzm. Kolejna bzdura.

[passionfruit]

Napisane przez Laurusia2007

Słyszałam o tym autyzmie, że niby po szczepieniach. Ale czytałam też, że to jest nieprawda Chodzi chyba o "odra, świnka, różyczka" o to szczepienie, że niby po nim autyzm. Kolejna bzdura.

Laurusiu, powiedz mi po czym wywnioskowałaś, że to "kolejna bzudra" jest?

[Kancia]

Lea Adi ma rzadkie te włosięta i do tego proste jak druty. Czubek pomimo więcej jak 10 cm stoi czasem pionowo ale chciałam mu rózne fryce wypróbwac

buziol za szczepienia

dziękuję za podtrzymanie na duchu ja wiem, ze on nie wygląda źle ale ta waga ale cieszę się, ze coś podskoczyło

po co oni zmieniają mi te czcionki zaraz mi oczy wyjdą przez tą czcionkę

[Laurusia2007]

Napisane przez passionfruit

Laurusiu, powiedz mi po czym wywnioskowałaś, że to "kompletna bzudra" jest?

Kolejna bzdura nie kompletna Czytałam na ten temat.

Jak miałabym we wszystko wierzyć, to ze strachu musiałabym z domu nie wychodzić, nic nie jeść i nie wiem co jeszcze. Nie mam skłonności do czarnowidztwa i tyle. Jestem optymistką. Dla mnie to jest bzdura i tyle.
Tak uważam.
Szczepiłam Laurę i jest zdrowa, szczepienia zniosła bez dolegliwości. I od urodzenie nie była jeszcze chora. No ale może to nie zasługa szczepionek

[passionfruit]

Laurusiu, poprawiłam na "kolejna". Zamyśliłam się i źle przepisałam.
Widzisz, dla matki której dziecku nic po szczepionkach nie dolegało informacje na temat ich szkodliwości są bzdurą, ale powiedz mi, co ma powiedzieć matka, której dziecko ma poszczepienne komplikacje? Dla takiej matki bzdurą to nie będzie nigdy.

[ajanna]

Laurusia proponuję, żebyś tak lekką ręką nie pisała "kolejna bzdura", bo wyobraź sobie, że są osoby, które w to wierzą - np. ja. takie sformułowania wykraczają poza ramy konstruktywnej krytyki. ja Ci nie napiszę, że szczepienia obowiązkowe, to bzdura. powiem tylko, że moim zdaniem więcej z nich szkody niż pożytku (jeśli w ogóle o tym ostatnim można mówić).

Patrilla, zarejestruj się na tym "nieszczepimy", do którego link podawałam wyżej - tam Ci doradzą, co zrobić jak Cię sanepid czy przychodnia gnębi

[passionfruit]

ajanoo, dzięki za link do tego forum. Zarejestrowałam się i teraz sobie czytam. Coraz bardziej jestem na "nie" dla szczepień.

[Laurusia2007]

Napisane przez ajanna

Laurusia proponuję, żebyś tak lekką ręką nie pisała "kolejna bzdura", bo wyobraź sobie, że są osoby, które w to wierzą - np. ja. takie sformułowania wykraczają poza ramy konstruktywnej krytyki. ja Ci nie napiszę, że szczepienia obowiązkowe, to bzdura. powiem tylko, że moim zdaniem więcej z nich szkody niż pożytku (jeśli w ogóle o tym ostatnim można mówić).

Ja w to nie wierzę. Uważasz inaczej i masz do tego prawo. Piszę to co myślę.

[ajanna]

Napisane przez Laurusia2007

Ja w to nie wierzę. Uważasz inaczej i masz do tego prawo. Piszę to co myślę.

masz prawo pisać, co myślisz. wolałabym jednak, żebyś robiła to w kulturalniejszy sposób

[joannah]

cześć dziewczynki

Patrilla- wszystkiego najlepszego

U nas dzisiaj przed południem było słoneczko, jak jest taka pogoda to aż chce sie żyć.

Wczoraj byliśmy na usg, dzidzius rozwija sie prawidłowo, wszystko jest dobrze i ma juz 7,5 cm.

Mam pytanko jaki zupki jedza wasze dzieciaczki, szczególnie te gęste?? Bo Kuba nie chce jeść zup, ma tylko swoje ulubione krupnik i rósł.