2010-11-09, 06:52 | #3301 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
hej, poczekajcie chwilę idę po kawę
no jestem z czarnulką. Dzięki Poletto za przepis, już wylądował w ulubionych. wygląda zmakowicie, dziś rano w dordze do pracy zdecydowałam że rezygnuję z bogracza. Więc myśli mamy podobne, a jestem ciekawa jak podajesz tą bułkę z pomidorami? Napiszesz mi? Też uwielbiam kuchnię grecką w sumie każdą chyba Poletto straszne pieniądze za te zęby, ale jutro o nich zapomnisz, a piękny uśmiech córki będzie całe życie. Ja mam lekko przesunięte 2 i ciągle mi się marzy, by założyć aparat i je wyrównać. Jak myślicie pasuje mi jeszcze? Od kilku lat o tym myślę, a powinnam po prostu zrobic. Bettix - cytologię robułam jakoś w styczniu, więc po nowym roku pędzę się badać. Kto mi przypomni? Lenko, a miałaś szansę na pierwszą stronę, a gdzie ty się podziewasz? Jak egzamin? Utrapienie zabiłaś mnie tym średnim wiekiem, ja mam zamiar 90-tki dożyć więc dla mnie wiek średni 45 -50. Śniadanka masz bardzo bardzo , owocki też, spróbuj teraz może jakiś lunchyk zdrowy albo kolację jak wolisz zaplanować i codziennie się trzymać. Małymi kroczkami dasz radę. POletto ależ ci się fajny weekend zapowiada, super. POZdrawiam was i życze miłego dnia, mam dziś tak popołudniei wieczór zawalone, że nie wiem czy jeszcze zajrzę dziś.
__________________
Papatki |
2010-11-09, 06:59 | #3302 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Agiko, taką przekąskę jak w linku po prostu w części zastępuję świeże pomidory suszonymi (w zalewie oczywiście) - podaję samo pieczywo i pomidorami jednymi i drugimi w miseczkach, aby każdy nałozył sobie które woli http://www.wielkiezarcie.com/recipe28435.html
Aparat oczywiście że Ci pasuje, jeśli nie chcesz metalowego, to troszkę drożej kosztuje kosmetyczny - z przeźroczystymi zamkami, mało widocznymi.
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-11-09, 07:31 | #3303 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Utapienie, tak ten program jest w automacie do pieczenia chlebka Aga, to mają być razowe bułeczki do wędliny, sera itp. Tyle tylko, że w przepisie jest za dużo miodu w stosunku do mąki i otrębów, więc wyszły razowe słodkie bułki. Gdyby nie słodki posmak, to były by rewelacyjne. Dzisiaj na śniadańko je jadłam i nadal smaczne były pomimo, że z soboty. Chociaż z tym miodem to pewnie sprawa indywidualna, ja teraz jestem wyczulona na słodkie Musisz spróbować, a następny raz zmodyfikujesz Ja też bym na jednym konkretnym gorącym daniu poprzestała, a bogracz wyrzuciłabym na rzecz przekąski. Niekiedy robię fileta z kurczaka pokrojonego w paski, opanierowanego w bułce i sezamie, usmażonego na patelni (można powyginać go w różne kształty przed położeniem na patelni, wtedy wygląda fantazyjnie), do niego sos tzaziki. Zawsze znika z półmiska, bo faceciki przegryzają nim alko Chociaż pomysł Poletty też mi się podoba, bardziej wykwintny Ilion, jak jeść nie możesz to jo-jo nie będzie, bo nie miało by się z czego zrobić A owsianka z otrębób to rzeczywiście dobry pomysł Otręby z firmy "Sante" są drobniutkie, więc pewnie dałabyś radę je zjeść Miłego dnia
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
|
2010-11-09, 07:37 | #3304 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Bettix, bruschetta to jedzenie włoskich wieśniaków Ale faktycznie, u nas może zahaczać o "wykwintność"
Twój pomysł na przekąskę mi się też podoba - można jeszcze zrobić do tego różne sosy - czsnkowy, guacamole...
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-11-09, 07:44 | #3305 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Ja właśnie podaję to "cusik" z sosem czosnkowo - koperkowym i ogórkiem świeżym startym na grubych oczkach (tzaziki)
Macie jakieś plany na zabawę andrzejkową?
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-11-09, 07:50 | #3306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Ja mam dwie opcje i zastanawiam się którą wybrać, obie taneczne
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-11-09, 18:11 | #3307 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Hej dziewczyny!
Wpadam się zameldować, bo niestety nie mam ostatnio czasu na pisanie. W weekend byłam we Wrocku, teraz znowu jadę, w sobotę mam egzamin, dam znać jak mi poszło. N a dodatek z pracy wracam dopiero o tej porze i musze jeszcze masę rzeczy zrobic, więc wybaczcie, że Was ostatnio troche zaniedbuję Czytam co się dzieje na wątku, trzymam dietę i nic nie ćwiczę Ale waga ta sama Buziaczki
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-11-09, 21:30 | #3308 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
W ogóle nawet po obiadku wpadłam na rynku do Empiku, bo naszło mnie, że może kupię sobie jakąś książkę z przepisami wegetariańskimi, ale niestety nic fajnego nie było 80% książek to "gotuj z..... (i tu wstaw imię jakiegoś celebryty)" Ale za to kupiłam książkę dziecku. Wprawdzie nie doszłam jeszcze do wydawania 6.200 , ale póki co mogłabym go rozpieszczać zabawkami, co chwilę.... Poletta! byłam na Tratwie 2 lata temu!!! A odnośnie wieku średniego, to wyjaśniam, że nie chodzi mi o jakieś malkontenctwo, a jedynie o chęć zatrzymania (spowolnienia) tego procesu W sumie, z moich obserwacji świata wynika, że najlepiej się przeprowadzić na Okinawę i jeść przez następne lata morszczyny i sushi, ale póki co muszę zorganizować coś na własne możliwości
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
|
|
2010-11-11, 08:12 | #3309 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Utrapienie ja póki co bardzo lubie te wyjazdy do Wrocka, bo to dla mnie coś innego i nowego, spotykam sie przy okazji z siostrą, zawsze coś tam sobie kupię, a studia ciekawe Jednak w sobotę egzamin, więc dzisiaj cały dzień zamierzam się uczyć
A gdzie jest ta wegetariańska knajpka? Ja co prawda jestem mięsożerna, ale uwielbiam eksperymenty jedzeniowe i potrawy z warzyw
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-11-11, 13:23 | #3310 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Hej dziewczyny. Dziś mija 14 dni od mojego zabiegu, ale nadal mnie boli gardło, tylko trochę mniej.Jem już częściej ale nadal nie mogę jeść nic co zawiera sól i kwas.Diety nie przerwałam, jakoś tak nie mogłam a moje złe samopoczucie było wynikiem przedawkowania leków przeciwbólowych (jadłam 2x Ibuprom, 4x paracetamol i ketonal 2x150). Postanowiłam przejść na system 1/1, jeden dzień bez warzyw jakoś przeżyję, ale pięciu już raczej nie dałabym rady. rzez te dwa tygodnie schudłam ok 5,5kg (było 83,1 kg -wczoraj 77,5kg), ale myślę, że to raczej z powodu bólu gardła niż diety.Teraz będę się starać to utrzymać.W sobotę wracam juz do pracy, aż trudno uwierzyć, ze minęło już dwa tygodnie, zwłaszcza, że pierwszego tygodnia po zabiegu prawie nie pamiętam (byłam oszołomiona lekami). Teraz muszę lecieć do kuchni i wyjąc biszkopty z piekarnika, bo jutro muszę zrobić aż 3 torty w kształcie samochodów.Chyba muszę podnieść cenę, bo mam za dużo zamówień.Piszcie coś dziewczyny, bo nie ma co czytac na forum.Pozdrawiam:cm ok:
---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- Pytanie do Dukanek! Czy dynia jako warzywo (nie chodzi mi o pestki) jest dozwolona w drugiej fazie ? Mam dziś dzień warzywny i zamarzyłam o zupie z dyni, lekko zmodyfikowanej
__________________
BYŁO 19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg --------------------------------------------------------------------------------------- |
2010-11-11, 15:03 | #3311 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Cytat:
Poniżej wkleiłam Ci link do tabelki dozwolonymi warzywami, oraz tymi które są zakazane http://www.dieta-dukan.pl/tabelaWarzyw.html A ja dzisiejsze proto zamieniłam na ucztę, bo byliśmy na obiedzie u teściowej i wcinaliśmy pyzy. Wieczoram jakiegoś drineczka jeszcze wypijemy przed TV. Proto będzie jutro Dziewczyny z IV fazy polecały dukanową "mleczną kanapkę", więc zrobiłam i rzeczywiście jest bardzo dobra. Mocno kakaowa i fajna odmiana od deserka Smakija. Następnym razem zrobię więcej kremu. Ilion możesz ją też zrobić na II fazie Zapraszam na to pyszne ciacho i cappuccino: Załącznik 3525547
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone Edytowane przez Bettix75 Czas edycji: 2010-11-11 o 15:07 |
||
2010-11-11, 15:59 | #3312 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Ojej! Betix, ale narobiłaś mi smaka . A możesz wkleić przepis? I powiedz gdzie można kupić kakao odtłuszczone, bo obleciałam większość marketów i nie znalazłam A zupę z dyni już gotuję, bo znalazłam w necie, że dynia jest dozwolona.
__________________
BYŁO 19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg --------------------------------------------------------------------------------------- |
2010-11-11, 16:34 | #3313 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Proszę bardzo Śmietankowa kanapka - 3 łyżki zmielonych otrąb (najlepiej 2 owsiane + 1 pszenna) - 1 jajo - 1 czubata łyżka serka homo 0% (albo zmielonego twarogu, lub twarogu sernikowego do 4% tłuszczu max) - 1 łyżka kakao odtłuszczonego - 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia - 2-3 łyżki słodziku, ( wg uznania), który nadaje się do pieczenia. Mieszamy wszystkie składniki dokładnie łyżką, aby się dobrze połączyły i przelewamy masę do plastikowego, najlepiej kwadratowego, nadającego się do mikrofali pojemniczka (ja używam pojemniczka (15x9) do przechowywania żywności). Wsadzamy do mikrofali na 4 minuty. Gdy lekko przestygnie, wyciągamy z pojemniczka i przekrajamy na pół i przekładamy masą. Masa: - 300- 400 gram serka homo 0% (w zależności czy kanapka ma być wysoka, czy niższa) - 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w odrobinie gorącego mleka lub wody. - Słodzik wedle uznania (1-2 łyżki) - Kropla śmietankowego aromatu, (lub wedle uznania, w jakim smaku ma być kanapka). Wszystko dokładnie wymieszać uważając żeby żelatyna nie zbiła się w grudki. Gdy będzie tężeć, wyłożyć masę na dolną część ciasta i docisnąć górną częścią kanapki. Jak stężeje trochę w lodówce, zjeść od razu w całości lub pokroić na mniejsze kawałeczki.....następnie delektować się po jednym kawałeczku, lub zjeść bez wyrzutów sumienia całość od razu Można ciasto lekko spryskać przegotowaną wodą, kawą lub mlekiem z kapinką aromatu, wtedy będzie soczysta wersja . Ilion, kakao kupisz w każdym sklepie. To z wiatraczkiem jest odtłuszczone A ja wczoraj wcinałam zupę rybną z razowym makaronem I co dziwne zaliczyłam po dniu skrobiowym SPADEK Dzisiaj: 58,85kg czyli prawie tyle co na początku III fazy, a dopiero jutro proto będzie Kurcze, ale jestem happy
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-11-12, 06:54 | #3314 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Bettix, smakowicie o wygląda, musze spróbować, dzięki za przepis
Impreza, na której byłam, bardzo udana W końcu sobie potańczyłam Dziś druga atrakcja, czyli wieczorne koncerty, a potem wolne aż do poniedziałku A w kwestii naszych starań o dziecko, odebrałam wyniki męża i są wręcz rewelacyjne, więc wiem przynajmniej, że problem leży po mojej stronie. A tak się boję hormonów... Czekam teraz na wizytę z USG (za tydzień). 19.11 kończę III fazę. Waga stoi jak zaczarowana Miłego weekendu! Ja dziś w pracy, Wy pewnie macie wolne?..
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... Edytowane przez Poletta Czas edycji: 2010-11-12 o 06:55 |
2010-11-12, 18:56 | #3315 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Witam
Poletto, śmietankowa kanapka to taka namiastka WZ-tki Chociaż mój mąż tak polubił owsiankę, że szkoda mu "tracić" dozwoloną porcję otrębów na wszelkie gofry, śmietankowe kanapki, itp. hi hi. Nóżki bolą po wczorajszym? Ja już się nie mogę doczekać zabawy andrzejkowej Zrobiliśmy już rezerwację i idziemy ze szwagrami poszaleć trochę, wreszcie sobie potańczę Super, że badania M są w porządku Lecz to nie znaczy, że problem leży po Twojej stronie Kochana My o bejbika staramy się 5 lat. Mój mąż ma rewelacyjne wyniki (budowa, ilość, ruchliwość),więc też obstawiałam, że problem jest u mnie. Porobiłam badania hormonów, poddałam się badaniu HSG, by sprawdzić drożność jajowodów (oczywiście były drożne), monitorowałam cykle na USG (owulka zawsze była), nawet nauczyłam się mierzyć temkę, by wiedzieć kiedy owulka będzie... niestety to nic nie dało i jedno co mogę powiedzieć, to to że już się pogodziłam z tym, że nie mamy na to wpływu. Tobie będzie łatwiej, bo już raz Wam się udało, więc jest szansa że teraz też się uda, za co trzymam mocno kciuki Udanej imprezki Dzisiejsze menu proto-piątek: - serek wiejski, - 3pl chudziutkiego schabu pieczonego w domu - owsianka - 2 kawałki szczupaka pieczonego w piekarniku bez tłuszczu - duży kefir (400ml) - ser chudy, 3 pl schabu Chociaż mleczna kanapka kusi, postaram się jej oprzeć Na jutro przyprawiłam już udka i zrobiłam sałatkę z kalafiora, szynki, cebulki, pomidora, ogórka z dodatkiem jog nat i czosnku. Ostatnio mało ryb jedliśmy, więc dzisiaj zakupiliśmy: 1 łososia, 2 leszcze, 3 flądry i jutro będziemy wędzić.
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-11-12, 21:10 | #3316 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Poza tym siedzę z kieliszkiem wina i staram się jak najbardziej odwlec moment rozpoczęcia pracy, a przynajmniej jej zaplanowania. Staram się przy tym nie myśleć o jedzeniu łakoci ....
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
|
|
2010-11-13, 07:50 | #3317 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
cześć szcypiorki
Poletto- pozadrościć, my niestety na takie wypady musimy sobie jeszcze trochę poczekac- zbyt zakręconytryb zycia prowadzimy a jak trafia się wolne to wolimy wspólnie z Madizk gdzieś wyruszyć - pewnie dlatego takie impezki w domu z siostrami są rewelką i zawsze nas gardła bola po karaoke domowym hihihi Bettix- cieszę się razem Toba miło czytać o Twoich sukcesach- Ty wogóle swoimi postami to wprowadzasz taką aurę dobrego humoru - myslę że jesteś zawsze optymistką i ciężko Cię zdołowac ale ja bardzo lubię takie osoby więc to był komplement illion - zdrówka życzę - a skoro masz tak dużo zmówień to musisz byc dobra w tym co robisz więc ...masz i do dziela - bo chyba nie chcesz żeby dzieci plakały że nie mają wymarzonego tortu? U mnie nadal rowerek na topie chociaz ostanie dni spedziąłm poza domem a dzisiaj w pracy więc od 3 dni nie jeżdżę ale taki tryb życia. Plusy z rowerka sa takie że jestem w miarę na bieżąco w serialach na Polsacie, TV4, TVN A moje siosry stwierdziły że jestem szczupła i że moje Tu i Tu to już choroba i trzeba reagowac za wczasu one to maja poczucie humoru
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 67,5 65,9 60 58 Edytowane przez JolciaKKK Czas edycji: 2010-11-13 o 07:53 |
2010-11-13, 15:17 | #3318 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Jolcia, o kurka... dziękuję
Słuchaj swoich sióstr, myślę że one obiektywnie potrafią ocenić Twoją figurę. I napewno są szczere w tym co mówią My czasem tracimy obiektywizm i zawsze jakieś "ale" znajdziemy. Poletto jak tam Twoje akwarium? Tło skończone? Rybki pływają? My wczoraj zakupiliśmy 3 "potwory" do naszego akwarium Mają ok. 30cm i nazywają się jesiotry rekinowate. Musiałam usunąć nieco roślinek z akwa, bo łobuzy lubią się wylegiwać przy przedniej szybie Moja waga po proto: 59,25kg Mierzyłam dzisiaj sukienki na zabawę andrzejkową i mam trzy do wyboru. Fajnie leżą, jednej nich nigdy nie miałam założonej, bo odstawała mi "oponka", a teraz jest okey. I tak ostatnie słowo ma mój doradca - mężuś
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-11-13, 15:39 | #3319 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Bettix- to znaczy że połowa sukcesu za Toba. Ja jestem na etapie poszukiwań ale może mi się uda znaleźć coś odpowiedniego
Co do sióstr to nie mają racji- ja widzę moj ostajacy brzuch i chcę się go pozybyć i już - nie tracę umiaru zresztą nie lubię wieszaków z wybiegów a chudzinki z wielką głową wywołuja u mnie raczej pożałowanie. Mam oponkę i to widać a chodzenie z wciągniętyj brzuchem byle bluzka ładniej leżąła jest nie dla mnie.
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 67,5 65,9 60 58 |
2010-11-13, 18:47 | #3320 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Jolcia, no właśnie największy problem jest u nas z brzuszkiem. Z wciągniętym to prawda - nie wygodnie Nigdy nie umiałam wciągać brzuchola, wybierałam opcję luźniejszego ciuszka, by tej oponki nie opinał A gdzie się wybierasz na andrzejki?
Moje potwory dały się sfotografować Załącznik 3530996 Załącznik 3530997 Załącznik 3530998
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-11-14, 19:45 | #3321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Hej! My dziś wykorzystaliśmy piękną pogodę i pojechaliśmy do Złotego Potoku na pstrąga (z którego słynie ta miejscowość) - było super ! Wrzuciłam kilka zdjęć.
Bettix, wstyd przyznać ale tło leży gotowe do malowania w garażu, tak mnie pochłonęła praca Muszę się zmobilizować i je skończyć... Twoje rybki super A co do badań - sprawdzałaś wrogość śluzu? Co do nas, to córkę mam z poprzedniego małżeństwa. Teraz walczymy o wspólne, nadziei coraz mniej bo wiesz, że już 3 razy się nie udało... Ale walczymy. Mąż zaczął pilnować mojej wagi żebym więcej nie schudła Uważam, że przesadza. I nie mam skrzywienia w tej kwestii, wagę trzymam stabilną (ok 55 kg). Zaczynam ćwiczyć - brzuszki i drążek, żeby poprawić rzeźbę. Miłego tygodnia dla Was! ---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ---------- Korzystając z wolnej chwili dodałam jeszcze zdjęcia mojego akwarium
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-11-14, 19:58 | #3322 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Bettix- super te rybki. Bardzo mi się podobaja ostanio akwaria i nosze się z zamiarem stworzenia swojego własnego w domku. ale obawiam się że mogę sobie nie poradzić i co będzie z tymi biednymi rybkami?
Poletto Bettix- jakiej pojemności macie akwarium? Dziewczyny co do dzieciaczków to nie poddawajcie się. Mam znajomą która starała się się o dzidziusia 5 lat gdzieś i udało się jej niezły z niego teraz ale .... warto być cierpliwym illion - jak tam twoje torty? Jak zdrowie ?
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 67,5 65,9 60 58 |
2010-11-15, 07:06 | #3323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Jolcia, ja mam 450 l, z tego co wiem to Bettix ma jeszcze większe. Dlaczego miałabyś sobie nie poradzić? Akwarium to ładna rzecz w domu Co do dzieci, to inaczej się czeka w wieku 25 lat, a inaczej 37
Ja dziś jestem w domku, ale mam sporo do zrobienia, więc żadnych szans na poleniuchowanie Miłego dnia!
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-11-15, 08:27 | #3324 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Teraz mam trochę wyrzutów sumienia, ale generalnie uznaję, że pod presją się lepiej pracuje Odnośnie rybek, to kochane nie wiem skąd Wasza pasja. Przerobiłam temat w okresie liceum, gdy miałyśmy z siostrą niewielkie, ale tak ok. 120 l. akwarium i mam dość czyszczenia, karmienia, wiszących rybich kupek i tego że rybki są takie ..... miałkie ..... Qrde, nie chodzi o wrażliwość, ale czasami miałam problem z traktowaniem je, jako żywe stworzenia. A kiedy już nawet je polubiłam, to mój kot nauczył się otwierać pokrywkę od akwarium. Po posprzątaniu po nim obiecałam sobie, że już nigdy więcej rybek!!! W kwestii ciąży, to za bardzo się wypowiadać nie mogę, gdyż u mnie (odpukać) na razie wszystko ok. Moja koleżanka, po 5 latach starań, hormonów i zabiegów zdecydowała się na in vitro. Wiem, temat kontrowersyjny, ale nie dla niej - ma dwójkę ślicznych, zdrowych dzieci. Ja mam zamiar za jakieś 3 miesiące starać się o następne. Więc w zasadzie towarzyszy mi przekonanie, że teraz chudnę, aby za rok znaleźć się w punkcie wyjścia... Ale tak generalnie, to naprawdę marzę, żeby schudnąć, ale chyba o wiele bardziej, żeby zacząć się zdrowo odżywiać. Chciałabym pójść w kierunku wegetarianizmu, ale jak do tej pory, to dla mnie łączy się on z tytaniczną pracą w kuchni, pieczeniem domowych pasztetów z soczewicy i całonocnym moczeniem jakiś strączków. W ogóle nie mam jakoś koncepcji, jak to zrobić... ---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ---------- A w ogóle ćwiczysz w domu, czy gdzieś w klubie? Ja staram się skakać co drugi dzień na skakance. Tak z 30 minut i codziennie przez kwadrans kręcić hula - hop. Cóż Wam będę mówić. Raz wychodzi. Raz nie
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
|
|
2010-11-15, 18:40 | #3325 | |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
wow to bardzo duże, wq mnie raczej nie do ogarnięcia - nie dam rady finansowo a szkoda bo podobno małe to już nie ten efekt ale może.... kiedyś.... Poletto tamta dziewczyna ma obecnie 40 lat a jej synek 2/3 latka
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 67,5 65,9 60 58 |
|
2010-11-15, 21:15 | #3326 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Poletto, czyli miło spędziłaś czas w ten weekend
Ja wreszcie ogarnęłam dom tzn. ogarnęliśmy, bo M pomagał, ale i odpoczęłam Już nie mogę doczekać się świąt, dzisiaj strasznie nie chciało mi się iść do pracy Badania na "wrogość" nie robiłam, bo prowadzący mnie gin w to badanie nie wierzył. Konsultowałam to z lekarzem z forum Bociana (nie wiem czy tam bywasz?) i potwierdził, że nie ma sensu. Tak czy inaczej, przyznam Ci się, że od 2 lat nie chodzę po lekarzach, bo po prostu już TA sytuacja nas dobijała... Łóżko przypominało laboratorium, co zaczynało zniechęcać nas oboje. A słowa lekarza: Teraz się powstrzymujcie, by wzmocnic żołnierzyki... teraz można się przytulać... były okropne na dłuższą metę. Tak, więc daliśmy na luz i dobrze się z tym czujemy Niektóre małżeństwa mają dzieci, a nie są nawet w połowie tak szczęśliwi jak my, więc doceniam to co mam A mężuś może boi się, że Twoje chudnięcie może być przeszkodą w spełnieniu marzenia? Tak mi przyszło do głowy... Twoja waga jest okey, więc chyba nie powinien się martwić. Zresztą, tak jak piszesz... Ty już tylko ją stabilizujesz! Lecę oglądać Twoje foty Jolcia, nasze akwa ma 600l i dzielimy się obowiązkami, bo rzeczywiście troszkę pracy wymaga Raz na tydzień 2-3h, ha ha. Ja przycinam roślinki (wsadzam, wysadzam itp.) natomiast M podmienia wodę i czyści dno Jak tam z wagą u Ciebie? Dzisiaj z M wybraliśmy się na rowerową przejażdżkę, wczoraj byliśmy na spacerze 2x50min, trzeba wykorzystać piękną pogodę Utrapienie, no to nie bardzo bimbałaś, ha ha. Ja za okna dopiero tydzień przed świętami się wezmę, bo sąsiedzi jakimiś śmieciami palą w piecach i wcześniej myć nie ma sensu, bo na święta brudne są. A moja teściowa zawsze robi mi inspekcję okien i kwiatków. Takie to nieszkodliwe hobby ma Wiszące kupki kojarzą mi się z welonkami Strasznie brudzą i podgryzają roślinki, dlatego ich nie mam Rybki to hobby mojego M już od dawna Ja dzisiaj cały dzień jem (zwykłe PW): - owsianka - kawa czarna b/c - 2 kromki chleba, 4 pl schabu, ketchup dukanowy - kawałek wędzonego łososia - herbata zielona - 2 małe udka z kurczaka, sałatka z kalafiora, jajka, pomidorów, ogórków, cebuli + jog. nat. - duży kawałek sernika, cappuccino - 125g sera chudego Miłej nocki Piękne
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-11-16, 12:11 | #3327 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cześć dziewczyny! Wczoraj wydałam ostatni tort na ten tydzień i z wielką ulga schowałam mikser na tydzień do szafki.Jednak nawet hobby może zbrzydnąć.co za dużo to.... Dukana nadal trzymam, choć w niedziele zgrzeszyłam.Byłam u koleżanki na urodzinach jej córki( oczywiście z moim tortem) i na obiad nie było nic innego jak normalne jedzenie, wiec zjadłam jednego kotleta z piersi z surówką z kapusty pekińskiej( na pewno z olejem i cukrem) Ale nie chciałam wydziwiać, bo koleżanka jest w zaawansowanej ciąży.Potraktowałam to jak królewski posiłek( w II fazie-haha)A WCZORAJ MÓJ MĄŻ MIAŁ URODZINY I ZGRZESZYŁAM CIASTEM MARCHEWKOWYM( NA TORTY JUŻ RODZINKA PATRZEĆ NIE MOŻE-ZAWSZE ZOSTAJE TROCHĘ KREMU I JAKIŚ BISZKOPT)
Po zabiegu ---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- JolciaKKK specjalnie dla ciebie wklejam zdjęcia tortów.
__________________
BYŁO 19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg --------------------------------------------------------------------------------------- Edytowane przez ilion77 Czas edycji: 2010-11-16 o 12:20 |
2010-11-17, 16:29 | #3328 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cześć Kochane 30+
Kilka dni mnie nie było, ale już jestem i gdzecznie się melduję. Egzamin poszedł mi dobrze, jeszcze nie ma wyników, no ale mam nadzieję, że zdam. Przy okazji wizyty w większym mieście kupiłam sobie jakies sweterki i kurtkę taką srednio ciepłą na teraz, musiałam się jakoś nagrodzić za 2 dni nauki Utrapienie następnym razem poszukam tej knajpki, bo to niedaleko mojej uczelni i zawsze coś innego do jedzenia Dzięki. Widzę, że pojawił się temat ciążowy, niestety ja w tej kwestii nie mam nic do powiedzenia, bo niestety jeszcze nie jestem mamusią i obawiam się, że nigdy nie będę, bo po pierwsze obecnie jestem sama, a po drugie od zawsze mam problemy z @, więc marnie to widzę. Ale wy się nie poddawajcie i walczcie do skutku. W ogóle w tym roku mam jakieś problemy ze zdrowiem, wyobraźcie sobie, że nawet cholesterol mam wysoki!!! I nie wiem czemu, bo nie jestem przecież otyła, nie jem tłustego. Masakra. Dzisiaj właśnie byłam zrobić powtórne badanie po miesiącu brania leków. Zobaczymy, jaki będzie wynik. I jeszcze jedno UZALEŻNIŁAM SIĘ OD GORZKIEJ CZEKOLADY
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-11-17, 20:17 | #3329 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Ja jestem uzależniona od słodkiej.... nie białej, nie z nadzieniem (choć też lubię), ale zwykłej mlecznej, no może jeszcze z orzechami....
Poza tym z news'ów, to zostałam ciocią i na dwa dni zdrowe odżywianie poszło w odstawkę
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
|
2010-11-17, 22:19 | #3330 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Hejka Piękne
Ilion, co znaczy: "Dukana dalej trzymam"? Gdzie go trzymasz? Bo po Twoim menu to raczej nie wygląda, że stosujesz się do jego zaleceń A tak poważnie już pisząc... Jesteś na początku tej diety, więc dziwię się, że poległaś przy torcie u koleżanki (ciasto marchewkowe mogę zrozumieć, bo to specjalna okazja) jak na starcie będziesz odpuszczać, to później jeszcze trudniej będzie Ci się wziąć w garść. To nie jest ochrzan z mojej strony, lecz taka "delikatna" uwaga Jak to Dukan pisze: "wszystko, albo nic!!!" Jak Twoje samopoczucie? Już doszłaś do siebie po zabiegu? Lenuś, to teraz możesz odetchnąć Jak Cię znam, to wynik będzie między 5 a 6 Oj kochana, sama to jesteś jeszcze tylko przez chwilkę, bo płeć brzydsza nie da Ci spokoju, jeszcze będziesz się oganiać od natrętów Ty tak młodziutko wyglądasz, że na razie biorą Cię za nastolatkę Trzymam kciuki za dobre wyniki Pochwal się Utrapienie, to dobry wybór!!! Jak jeść czekoladę, to koniecznie z orzechami Po pierwsze działają dobrze na mózg, po drugie gdzieś czytałam, że jak mamy zjeść marsa czy snikersa, to wybierać snikersa, ponieważ zawartość orzechów coś tam powoduje (już nie pamiętam), że suma sumarum mniej się odkłada na boczkach Kurka, a Dukan nie pozwala nam na orzechy Moje dzisiejsze menu (uczta): - owsianka - kawa czarna b/c - serek wiejski 3% + puszka tuńczyka - 1 kawałek wędzonego łososia - 1 kawałek wędzonego leszcza - makaron orkiszowy, 2 dukanowe pulpety w sosie pomidorowym (niedukanowym ), buraczki - 3 herbatniki - herbata zielona - lamka białego wina (właśnie popijamyz M ) Jutro mam proteinowy czwartek, udka już przyprawione "przegryzają" się w worku do pieczenia, a w piątek będzie ważenie... jak waga będzie łaskawa, to od soboty przechodę na IV fazę czyli normalne jedzonko z 1 dniem protein i codzienną owsianeczką, którą uwielbiam bezgranicznie Delikatnie mówiąc KONIEC DIETY!!! Aga, powinnam Cię ozłocić za ten pomysł na owsiankę
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone Edytowane przez Bettix75 Czas edycji: 2010-11-17 o 22:25 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.