|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2007-02-25, 18:05 | #3331 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 585
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
U mnie dokładnie to samo. Niby druga faza więc pozwoliłam sobie na ciemny chlebek, jedno jabłko, a wieczorem truskawki i kakao. I źle się z tym czuję, tym bardziej, że waga wskazuje 56 kg Mam ochotę rzucić tą dietę w diabły... Te cholerne zaparcia, waga zamiast maleć to od kilki dni stoi w miejscu, a nawet tak jak dziś- rośnie :/
__________________
Nie wolno się bać!
|
2007-02-25, 18:18 | #3332 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Ja juz kilka razy przymierzalam sie do SB.. i zawsze tam troche spadlo ale co z tego skoro wystepowaly zaparcia. Moj maz wytrawal na SB 2 tygodnie i stracil chyba z 5kg ale co z tego jak tez mial zaparcia i zle sie z tym czul..a potem i tak waga wrocila. Uwazam, ze ta dieta jest bardzo uboga w to, co potrzebuje nasz organizm aby normalnie funkcjonowal. |
|
2007-02-25, 18:57 | #3333 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 585
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
__________________
Nie wolno się bać!
|
|
2007-02-25, 19:18 | #3334 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Wiadomości: 142
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
No wiecie co myslalam ze mnie wesprzecie bo ja dzisiaj na tej imprezie nie wytrzymalam i az nie chce mowic co i ile zjadlam... ;( a Wy piszecie ze dieta jest do kitu...ja jestem zalamana mam okropne wyrzuty sumienia, w ogole to az chce mi sie plakac... jutro sie zalamie jak stane na wadze a ona pokaze wiecej... jejku tak sie boje jutra...
|
2007-02-25, 19:34 | #3335 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Przede wszystkim nikt nie napisał, że dieta jest do kitu, wręcz przeciwnie, mnóstwo osób ją sobie chwali, ale to kwestia indywidualna, nie dla każdego jest dobra. Takie paniczne podeście do ważenia się jest niezbyt "zdrowe". Przecież nic takiego się nie stało. Jeśli zależy Ci na diecie to zacznij ją od początku, ale do tego trzeba silnej woli i chęci. Pozdrawiam i życzę powodzenia! |
|
2007-02-25, 19:44 | #3336 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
U mnie dzisiaj dzień 7 i ja sie nie poddaję. Dieta bardzo mi się podoba i nareszcie czuję się lekko, a przy tym z pełnym brzusiem
Waga może oszałamiająco nie spadła ale samopoczucie górne stany stref wysokich I co ciekawe, przy każdej diecie ciągnęło mnie do słodyczy, a teraz luzik. Ja nie czekam na jakiś dzień żeby się zważyć, tylko robię to codziennie rano żeby wiedzieć jak zachowało się moje cialo po poprzednim dniu A co do przepisów to ja fajne znalazłam tutaj http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/...d=69&Itemid=45 A dzisiaj znalazłam świetny zamiennik dla moich ukochanych ziemniaczków, czyli pure z kalafiorka z czosnkiem i odrobiną mleka. Pycha Dziewczyny trzymajcie sie
__________________
19 luty start 70,8 kg 23 luty 68,8 kg 01 marca 67,3 kg 09 marca 66,3 kg |
2007-02-25, 19:48 | #3337 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Wiadomości: 142
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
No od jutra sie odchudzam dalej. Jestem poprostu zla na siebie za brak sielnej woli...
|
2007-02-25, 21:05 | #3338 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
oj oj widzę że dziś tutaj pesymistyczne nastroje przeważają.. dziewczyny, mam nadzieję że to tylko chwilowy kryzys
ja dziś z jednej strony jestem zadowlona, bo kupilam sobie spodnie, ładnie trzymałam dietę, nie skusiłam się na ciasto ale z drugiej, mimo udanych zakupów czuję się grubo i źle.. może to przez okres.. i co więcej, przez to że faktycznie jeszcze niewiele schudłam w porównaniu do tego ile bym chciała.. ale nic, nie załamuję się jutro 9 dzień SB.. nie wiem czy nie zrobie sobie 16 dniowej tej I fazy, bo pierwszy dzień trochę zmarnowałam.. eeee poczekam jeszcze z decyzją, zależy jak się będę czuła. kupiłam dziś BIO CLA z zieloną herbatą bo było w promocji za 39,99zł, ale na cuda nie liczę |
2007-02-25, 21:07 | #3339 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: my own little world
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
cześć Plażowiczki, może niektóre mnie pamiętają ;p nie wytrzymałam po pierwszym tygodniu. przez zaparcia i dlatego, że waga stała w miejscu. zaczęłam jeść normalnie, wszysktkie słodycze, chipsy itd. i przez dwa tygodnie takiego jedzenia nadal mam taką samą wagę, tyle, że chodzę do WC przynajmniej 2 razy dziennie i stwierdziłam, że to nie jest dieta dla mnie... w każdym razie, od jutra rzucam słodycze, ograniczam chleb (ziemniaków nie tknęłam od 3 tygodni, dzięki SB:P), ale nie odmówię sobie np. kaszy czy ryżu.
jakoś czuję sentyment do tego wątku, więc pewnie będę zaglądac pozdrawiam i 3mam za Was kciuki
__________________
Utrwalam zrzucone 20 kg, bo chcieć to móc! |
2007-02-25, 21:30 | #3340 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z Hogwartu
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Ej a jeszce nikt mi nie powiedział czy w 2 fazie można jeść czekolady "bez dodatku cukru"
|
2007-02-25, 22:13 | #3341 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 267
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Witam
Ja dziś zjadłam tyle nie dozwolonych rzeczy że wole nawet nie pisać Ale to wszystko przez niedziele i niedzielne nudy Ale od jutra nie ma że boli i dietkuje dalej Nie ma sie co załamywac |
2007-02-25, 22:19 | #3342 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Cytat:
Jutro robię dzień I fazowy, bo mam straszne wyrzuty po tym winie i górze żarełka. A dieta moim zdaniem wcale nei jest ani do kitu - skoro przez 2 tygodnei schudłam ponad 3 kg i nie chodzę głodna....Ale to już Wasze decyzje. Ja tam kontynuuje Dobranoc .
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
||
2007-02-26, 07:07 | #3343 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 585
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Ja też kontynuuje, bo nawet nie chcę myśleć co by było gdybym zaczęła teraz normalnie jesc Efekt jojo gwarantowany.
Wczoraj zjadłam dużo za dużo i dwa razy zgrzeszyłam zjadłam nawet pączka :/ jestem wściekła na siebie, ale miałam taki kryzys, że to się w głowie nie mieści No coż, dwa tygodnie wytrzymałam bez większych grzechów, więc wczorajsze traktuje jako odstępstwo, w końcu od jednego pączka świat się nie zawali. Dziś drugi dzień II fazy- walczę dalej. Zgodnie z zasadami. I obym więcej takich kryzysów jak wczoraj nie miała. Na śniadanko były dwie ciemne kromeczki z pomidorem, ogórkiem i pastą serową + zielona herbata. Dalej zobaczymy Miłego dnia Plażowiczki
__________________
Nie wolno się bać!
|
2007-02-26, 08:23 | #3344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cześć dziewczyny, co tu za pesymizm panuje???????
Ja chyba powinnam być najbardziej znudzona już SB to już III faza i w zasadzie świadomość, że III faza to nie dieta ale standard - czyli że już tak powinno zostać na zawsze Nie powiem, żebym była święta i też w weekendy grzeszę, ale zdroworozsądkowo myśląc inaczej się nie da, w końcu jesteśmy tylko ludźmi. Powiem szczerze w weekend zjadłam pizzę (3 kawałki ) ale z dużą ilością sosu pomidorowego- a z sosem można według książki SB. Wiadomo, ze nie codziennie ale bez przesady raz na dwa tygodnie można sobie pozwolić. Ja przynajmniej mam takie podejście, bo nie da się być na diecie całe życie , niemniej jednak uważam że myśleć o tym co i jak jemy trzeba już zawsze... Inaczej jojo albo i jeszcze gorszy efekt. I mimo tych grzechów trzymam się z wagą i ciało jest smuklejsze niż przed dietą i to dla mnie wystarczająca motywacja. Co do zaparć, pisałam to już że wprowadziłam owsiankę na śniadanie- wg. mnie pomaga. Dodatkowo ugotowałam sobie kapustkę w weekend, na mnie działa rewelacyjnie . Dziewczyny głowa do góry, wkrótce WIOSNA, czy to nie wystarczająca motywacja ? |
2007-02-26, 11:21 | #3345 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Witajcie zrezygnowane więcej i mniej.
Ja chyba do tych mniej - ale moje wkurzenie, to złość na samą siebie - bardzo mną targają wyrzuty sumienia za tę sobotę. Mam ochotę wziąć pasa i zbić sobie pupę Jestem już grzeczna dzisiaj - mało tego, że dziś na chwilę wracam na I fazę - kara musi być, żadnych jabłek dziś i owsianek-to biorę się dziś ostro do pracy - cwiczenia obowiązkowo. W koncu kiedyś trzeba wyglądać dobrze na plaży. Jeszcze "tylko" z 8 kg i będę szczęsliwa, a więc do roboty
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
2007-02-26, 12:10 | #3346 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 716
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Kidyś przeczytaalm w jakieś mądrej ksiązce, ze mitem jest ze diety niskowęglowodanowe odchudzają lepiej, poniewaz jest do krtókotrwałe złudzenie, na takiej diecie bardzo szybko leca kg bo traci sie wodę komórki szybko sie oczyszczają jak nie dostarczamy wegli. Wiem ze ta dieta ma swoich zwolenników, ale ja chyba wole codziennie zjesc kromke pieczywa pełnoziarnistego, czy razowy makaron, ryż brązowy
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=745929 |
|
2007-02-26, 12:26 | #3347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Agaimko - ale na II fazie i III można zjadać kromkę pełnoziarnistego razowca czy np. ciemny ryz - o czym na pewno wiesz. Moim zdaniem, chudnięcie na II fazie jest mozliwe - trzeba tylko pomalutku wprowadzać owoce i właśnie te dobre węglowodany - inaczej efekt murowanego jojo. Przecież są wśród nas dziewczyny na II fazie, które jedzą te produkty i wciąż chudną - tylko wolniej niż na I. Np. Viris, Gosiek czy wlasnie Dorinka30. Może one się wypowiedzą jak to jest z SB dalej...
Ja nie zamierzam na zawsze zegnać się z pieczywem czy ryżem lub makaronem - wprowadzę je ale stopniowo. I myslę, że jeśli każda z plażowiczek będzie w ten sposób, racjonalnie ale ostrożnie podchodzić do tej diety, to można spokojnie cieszyć się i błonnikiem i lecącymi kg. A z tej diety nie zrezygnuję, z kilku powodów: nie chodzę głodna!, jem lepiej (bardziej zdrowo i smaczniej) niż przed dietą, chcę schudnąć zdrowo i trwale. Ja byłam pół roku ana diecie redukcyjnej - jadłam wszystko, ale w ograniczonych ilościach - efekt był taki, jaki jest - odchudzam się dalej - tylko mam poczucie, że zdrowiej i trwalej. A jesli ktoś mysli o SB jako diecie, to jest w błędzie, bo aby utrzymać wagę, trzeba zmienić swoje nawyki żywieniowe na całe życie - i wtedy na pewno SB nie będzie złą "dietą". Dodam zresztą, że jakakolwiek "dieta" po czasie jej zakończenia przyniesie efekt jojo. Bo jeśli wracamy do starych nawyków, białych bułek i czekolad, to trudno oczekiwać, że nasz organizm nie zacznie na nowo je magazynować. Dlatego uważam, że lepiej zmienić na zawsze swoje nawyki niż odchudzać się przez miesiąc, dwa czy pół roku. Każda z nas robi jak sama czuję, a że ja się czuję dobrze na tej diecie, to ją kontynuuję. Pozdrawiam
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
2007-02-26, 12:35 | #3348 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 716
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=745929 |
|
2007-02-26, 12:43 | #3349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
|
2007-02-26, 12:53 | #3350 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 716
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=745929 |
|
2007-02-26, 13:01 | #3351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Muszę Ci powiedzieć, że poruszyłaś bardzo ważny problem. I Twoje spostrzeżenia są jak najbardziej trafne. Chociaż ja te kalorie liczyłam ze zwykłej ciekawości, nie myślałam tak jak Ty teraz piszesz.
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
|
2007-02-26, 13:09 | #3352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Agaimka według mnie ma rację, tzn. patrząc na moją I faze to rzeczywiście jadło się mało co mogło spowolnic metabolizm.
U mnie jest zupełnie inna sytuacja, ja schudłam na I fazie- 3 kg tylko, na II tylko 1 kg, a teraz nie wiem (dzisiaj sprawdzę)ale raczej waga stoi . W moim przypadku to wskazane, bo ja już więcej nie chcę schudnąć, bo nie miałam dużej nadwagi Teraz martwię się tylko, tym aby NIE PRZYTYĆ. Dlatego pozwalam sobie na grzeszki, powoli np. 3 razy w tygodniu chcę wprowadzić pieczywo pełnoziarniste- do południa. Będę się obserwować i zobaczymy... |
2007-02-26, 13:22 | #3353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Dziwi mnie tylko jedna sprawa- DLACZEGO U MNIE DOPIERO W II FAZIE I DALEJ III pojawiły się problemy z wypróżnianiem????
Z tego co wyczytałam na I jest najgorzej a umnie było super, a później gorzej i gorzej Nic z tego nie rozumiem |
2007-02-26, 13:33 | #3354 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 716
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Dorinka może teraz masz problemy z wypróznianaim bo spowolnilas sobie metabolizm w I fazie, bo za malo jadlas, a teraz organizm glupieje
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=745929 |
|
2007-02-26, 13:38 | #3355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Może i tak Agaimku, tylko co dalej robic?
Ja dodałam do diety owsiankę, gotowaną kapustę, suszone śliwki. Na razie działa, zobaczymy |
2007-02-26, 13:40 | #3356 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 716
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Dziwczny kiedys pisaly o jakism resetowaniu metaboliznu, ale dokładnie nie wiem o co w tym chodzi, polegałao ta na narmalnym jedzeniu przez jakis czas, ale pewnie efekty diety wtedy szlak trafi, moze jeszcze zaczekaj, daj czas, moze sam dojdzie do siebie trzymam kciuki
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=745929 |
2007-02-26, 13:57 | #3357 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 267
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Ja też zgadzam sie z tym co pisze Agaimka, a szczególnie z tym że dziewczyny na pierwszej fazie za mało jedzą.
Też na swoim przykładzie mogę potwierdzic, że nie jedzenie po 18 czy mała wartość energetyczna jedzenia w ciągu dnia spowalnia metabolizm. Teraz muszę się dość mocno napracować aby wszystko wrócilo do normy. Wprowadziłam ćwiczenia zwłaszcza siłowe i regularne posiłki. Staram sie mądrze jeść Mimo że wczorajszy dzien był kompletna klapą jesli chodzi o diete to dziś ruszyłam do boju i dietkuje dalej. Za tydzień druga faza. Pozdrawiam |
2007-02-26, 13:58 | #3358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 267
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
A zapomniałam
Jesli chodzi o kłopoty kibelkowe ja ich na całe szczęście nie mam |
2007-02-26, 14:33 | #3359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Póki co nic nie zmieniam, jem to co do tej pory, nie rzucę się przecież nagle na pieczywo-tym bardziej, że nie mam wcale ochoty
Myślę, że wszystko się unormuje |
2007-02-26, 14:37 | #3360 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Czytałam, że zwolniony metabolizm to obniżona temperatura ciała. Dorinko30 zmierz temperaturę. Ja mam 36,8 - nie wiem czy to efekt nakręconego metabolizmu - ach ta sobota czy efekt jeszcze ciągnącego się przeziębienia - w zasadzie czuję się dobrze. Z załatwieniem sie ostatnio nie miałam problemów - chociaż były takie przez ok 1,5 tygodnia I fazy. Najczęściej wyglądało to tak, że jedne dzień nic, a kolejny 3 razy w kibelku. Chociaz było tez tak, że nie było kuku przez 3 dni. Teraz jest ok-zobaczymy jak dalej... Jestem po cwiczeniach na nóżki i brzuchacza, musze włączyć jeszcze jakieś areoby i będzie git A jutro an sniadanko owsianka.
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:21.