Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))

[marticia]

Napisane przez Kasiulka22

To fantastycznie Może wylądujemy razem na porodówce


Dziewczyny oj jak się wnerwiłam. Mężuś zadzwonił mi do tego świata wózków, bo podejrzane wydało mi się to, że oni milczą i nie potwierdzają. Okazało się, że wcale nie dostali mojego zamówienia!!! A serwer potwierdzenie wysłał mi automatycznie. Wszystko byłoby pięknie, bo tak zamówiłabym przez telefon, ale nie mają wcale wózków Toledo Coneco, ani w innych sklepach internetowych też nie mają. Udało mi się przed momentem zgarnąć jakąś ostatnią, akurat zieloną sztukę Toledo na Allegro Napisałam tylko do sprzedawcy czy wyśle mi kurierem za pobraniem, bo boję się tak wpłacać, wiem że musztarda po obiedzie, ale kliknęłam - bo chcę ten wózek! Sprzedawca ma same pozytywy więc myślę, że będzie dobrze. Także zielone Toledo w połowie upolowane, cieszyć się będę jak dojedzie bezpiecznie do mnie do domu. Kurcze, co się porobiło, że wózków tego modelu nie ma.


Przyszła do mnie też wyprawka, którą zamawiałam, czyli śpioszki, dwa kaftaniczki, czapeczka i łapki niedrpaki, cudowne wszystko i z optymistyczną myszką i napisami happy times Rożek ten frotte coś dojść nie może więc napisałam ponownie do sprzedawcy czy wysłał.

No niezle Kasiu z tymi wozkami, bede trzymala kciuki zeby szybko doszedl...calo i bezpiecznie
A z allegro zamiawialas te kaftaniki? mozesz mi podac linka? chce zamowic pare kaftanikow na allegro, bo tu znalezc ich nie moge..i lapki rowniez. Chcialabym tylko, aby byly mieciutkie i delikatne, wiec szukam potwierdzenia w rzeczywistosci

[Kasiulka22]

Marticia kochana to jest ta wyprawka, tylko ma inny wzorek - bo mój jest z myszką. Jakość świetna bawełna 100% tak milutka, że mogłabym się tulić do tych ciuszków Cały czas je miętoszę bo mam przed sobą

http://www.allegro.pl/item307260354_...62_gratis.html

A tutaj są te kaftaniki, które zakupiłam musisz sprawdzić, czy sprzedawca ma je jeszcze, ale na pewno będzie miał, albo za chwilę wystawi. Super sprzedawcy bo od razu piszą do Ciebie, potwierdzają wysyłkę.

http://www.allegro.pl/item310618335_...pack_r_62.html

[Sosnowa]

Marticia, z tym siedzenim noga na nogę, to jest neizdorowo, ale dla nas, bo mogą się żylaki zrobić.... A z t ym przyduszeniem dziecka, to chyba bujda. ... kolejna... (mam nadzieję) :P

[asiula_n]

Witajcie Mamuśki

Coś mi wczoraj wizaż szwankowal i nie mogłam dodac żadnej wiadomości, a natworzyłyście tych postow że ho ho

Byłam wczoraj u mojego pana Gienia, nie miałam usg ale nie ma tego złego bo słyszałam serduszko nie wiem jak to urzadzenie się nazywa, ale zasada działania jest podobna do KTG, no mniejsza o to, wazne że troche sie uspokoiłam. USG połowkowe mam mieć nie 5 a 12 marca, czyli jeszcze całe 3 tygodnie, ale pan doktorek powiedział, że im później tym lepiej...

Jesli chodzi o sny, to ja od jakiegos czasu mam piękne sny.. erotyczne


No i jeszcze to fotki z podrodu... mój boże, pomijam kwestie higieny, bezpieczeństwa zycia dziecka itd, ale jak można takie zdjęcia zamieszczać w internecie????????? Niektórzy to juz zupełnie wstydu nie mają... ble

[Kasiulka22]

Napisane przez asiula_n

Jesli chodzi o sny, to ja od jakiegos czasu mam piękne sny.. erotyczne

Asiulku jesteś boska!

[marticia]

Asiulku, ja tez chce sny erotyczne. Ja to w ogole chyba jestem jakas nie tego, bo ani snow, ani zbytnich checi nie przejawiam, widze, ze moj poziom znacznie spadl, a ktos mi mowil, ze juz w 4 miesiacu wzrasta chec na to i owo..moj maz jest niestety zawiedziony poki co.

Kasiulka, dzieki wielkei skarbie, bo wiesz, to wlasnie chodzi o zaufanych sprzedawcow. Jelsi chodzi o posciel, ktora zamiawialas, niestety za granice, a jesli bym zamawiala na adres rodzicow, to nie mam pojecia, jak oni mogliby mi ja wyslac, przez poczte jest strasznie drogo. Dlatego moze jednak rozejrze sie tutaj za posciela, juz widzialam to i owo, choc ceny nie sa nizsze niz 100 eurakow za komplet. A ja juz pisze do sprzedawcow tych kaftanikow czy wysyla rowneiz je za granice.

[asiula_n]

Napisane przez Kasiulka22

Asiulku jesteś boska!

Dziekuje dziekuję

[LeoNa86]

Kasiulka22 no nigdy nic nie wiadomo a na kiedy ty masz termina??? I w jakim szpitalu chcesz rodzić???

[LeoNa86]

marticia z moja ciążą wszystko wporzadku....Nawet wszystkie moje badania powychodziły lepsze niż z czasu przed ciążą.... Nie siedze w domu caly czas tylko czesto bywa tak,że nie mam co ze sobą zrobić a wtedy siadam i dołączam do Was Oczywiście

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Oddam gratis 8 szt majtek poporodowych. Takie z fizelinki, stringi. Ja ich nie założe bo po cc będę leżec jak kłoda, więc jak ktoś chce to bardzo proszę.

[Sosnowa]

Nie, no Babencje, obejrzałam se zdjęcia.
Ja nie wiem, jak można takie zdjęcia do internetu wstawić :conf used:

Pokazać publicznie jedno z najbardziej intymnych wydarzeń w życiu. Do tego nagie ciało ze szczegółami.....

Niezła baba...

No i ta nóżka

[marticia]

Ja to jesczez poogladalam sobie na youtube pare filmikow z porodu. Jeden bardzo przypadl mi do gustu, bo odbylo sie wszystko bardzo szybko sprawnie i nawet jeku kobieta z siebie wydala, jakby bylo to dla niej proscizna..moze dostala znieczulenie. No ale takiego porodu zycze sobie i Wam

[Sosnowa]

Ja to chyba oszczędzę sobie filmików na youtubie Póki co, bo znając życie mnie w końcu ciekawość zwycięży...

[Kasiulka22]

Napisane przez LeoNa86

Kasiulka22 no nigdy nic nie wiadomo a na kiedy ty masz termina??? I w jakim szpitalu chcesz rodzić???

Ja mam termin na 23 lipca, ale mam nadzieję, że rozpadnę się choć z tydzień wcześniej a zamierzam rodzić na Szopena

A Ty Leonko?

Marticia a ja mam problem już parę razy próbowałam zalogować się na youtube, żeby obejrzeć te porody i nie ma bata, nie mogę.

[LeoNa86]

Napisane przez Kasiulka22

Ja mam termin na 23 lipca, ale mam nadzieję, że rozpadnę się choć z tydzień wcześniej a zamierzam rodzić na Szopena

A Ty Leonko?

Marticia a ja mam problem już parę razy próbowałam zalogować się na youtube, żeby obejrzeć te porody i nie ma bata, nie mogę.

Ja mam termin na 15 Lipca.... Także nie wykluczone,że możemy się spotkać ponieważ też mam zamiar rodzić na Szopena...Ehhhh fajnie by było

[marticia]

Musiusz KASIU kilka razy poprobowac, aj tez mialam problemy z zalogowaniem sie

[livdragon]

Też obejrzałam zdjątka ... no głupia baba . Filmików sobie oszczędzę . Na studiach porodów się naoglądałam dość. Zresztą niedawno miałam staż na porodówce. Z moich obserwacji to z tą długością iłatwością porodów to nie ma reguły no chyba ze u wieloródek.
Zanim zaszłam w ciążę, po tym co na studiach widziałm, powiedziałm sobie - tylko cc. Teraz wam powiem - jak nie będę zmuszona to niechcę. Chc ę tylko żeby mi dobrze nacieli krocze - wcale nie jest tak dobrze jak się nie nacina. Te lekkie pęknięcia o których była mowa wcześniej - ja nikomu nieżyczę, ale to się nietrzymaniem stolca moze skończyć - to ja wolę już szew :P
Z fizjologicznego punktu widzenia dla dziecka optymalny jest normalny poród - chodzi min. o ucisk na klatkę piersiową i ułatwienie pierwszego oddechu.
Męża zabrałabym ze sobą na poród ale tylko na 1 fazę a potem go wykopie za drzwi. Serio wrażenia estetyczne są kiepskie i Panowie trzymają się dla żon.

[Kasiulka22]

Napisane przez LeoNa86

Ja mam termin na 15 Lipca.... Także nie wykluczone,że możemy się spotkać ponieważ też mam zamiar rodzić na Szopena...Ehhhh fajnie by było

O kurcze byłoby super Ciekawe czy dużo nas będzie na porodówce, coś mi się zdaje że zatrzęsienie

[LeoNa86]

właśnie sobie zaglądnełam z ciekawosci na youtube i ............sie przeraziłam

[LeoNa86]

Napisane przez Kasiulka22

O kurcze byłoby super Ciekawe czy dużo nas będzie na porodówce, coś mi się zdaje że zatrzęsienie

Też tak myśle,,,,,,,,przyrost naturalny bedzie giiiiigggggaaaaaaaaannnnn ttttttttyyyyyyyyyyyyccccc ccccczzzzzzzzznnnnnnnyyyy yyyyyyyyyy

[marticia]

Napisane przez livdragon

Też obejrzałam zdjątka ... no głupia baba . Filmików sobie oszczędzę . Na studiach porodów się naoglądałam dość. Zresztą niedawno miałam staż na porodówce. Z moich obserwacji to z tą długością iłatwością porodów to nie ma reguły no chyba ze u wieloródek.
Zanim zaszłam w ciążę, po tym co na studiach widziałm, powiedziałm sobie - tylko cc. Teraz wam powiem - jak nie będę zmuszona to niechcę. Chc ę tylko żeby mi dobrze nacieli krocze - wcale nie jest tak dobrze jak się nie nacina. Te lekkie pęknięcia o których była mowa wcześniej - ja nikomu nieżyczę, ale to się nietrzymaniem stolca moze skończyć - to ja wolę już szew :P
Z fizjologicznego punktu widzenia dla dziecka optymalny jest normalny poród - chodzi min. o ucisk na klatkę piersiową i ułatwienie pierwszego oddechu.
Męża zabrałabym ze sobą na poród ale tylko na 1 fazę a potem go wykopie za drzwi. Serio wrażenia estetyczne są kiepskie i Panowie trzymają się dla żon.

Livdragon, dziekuje za ciekawe informacje. Z tym kroczem i pierwszym oddechem dziecka nie mialam pojecia. A maz nie bedzie mi asystowal przy porodzie, bo wlasnie chodzi o wrazenia estetyczne, a poza tym za bardzo by przezywal, ze mnie gdzies nacinaja i ze to mnie boli, wiec lepiej, jak mu tego oszczedze

[Kasiulka22]

Leonko a pozwól że zapytam a czym tym się zajmujesz na co dzień? Ja kończę studia na Uniwerku, mam 25 lat, ale w sierpniu skończę 26 Poza tym nie pracuję, coś tam piszę magisterkę ale muszę się za nią wreszcie wziąć konkretnie.

Kobitki ale się cieszę, sprzedająca z Allegro cudowna i miła, wyśle mi wózeczek kurierem za pobraniem czyli będę miała go szybko nio i na pewno co jest najważniejsze Strasznie się cieszę, zwłaszcza po tym dzisiejszym, kiedy okazało się że ze wszelkich sklepów internetowych go wymiotło

[LeoNa86]

A ja w sierpniu skoncze 22 obecnie nic nie robie....W tamtym roku skończyłam szkołe a pózniej chwilowo pracowałam...Tu i tam... Właśnie rozglądałam się za pracą kiedy niespodziewanie dowiedziałam sie, że jestem w ciąży... No i tak juz zostało do pracy nie poszłam...Od pazdziernika mam zamiar wybrać się na studia zaoczne.... ale jeszcze sama nie wiem jak to bedzie ze względu na dziecko....

[LeoNa86]

Napisane przez marticia

Livdragon, dziekuje za ciekawe informacje. Z tym kroczem i pierwszym oddechem dziecka nie mialam pojecia. A maz nie bedzie mi asystowal przy porodzie, bo wlasnie chodzi o wrazenia estetyczne, a poza tym za bardzo by przezywal, ze mnie gdzies nacinaja i ze to mnie boli, wiec lepiej, jak mu tego oszczedze

ja na początku rozważałam wspólny poród.......Ale niestety mój facet nie chce a Moze to i dobrze.....Słyszy sie o różnych przypadkach,że pary rozstają się właśnie przez te "wrażenia estetyczne" Także z perspektywy czasu cieszę sie,że on nie jest osobą nalegajaca na taką forme porodu

[Kasiulka22]

Czyli obie jesteśmy z tego samego miasta, z sierpnia więc zapewne Lwiczki To teraz niech się nam tylko porody zgrają, zawsze to raźniej będzie

[taka sobie]

kurcze takie problemy z tymi wozkami na necie, a ja chcialam zamawiac na sam koniec, hmmmm moze jednak wczesniej sobie kupie, glupio by bylo nie miec wozeczka

a wiecie ze od poniedzialku ma byc wiosna? podobno do 15 stopni az normalnie dzis pojade do H&M i moze kupie sobie spodniczke bo w zadna stara juz sie nie zmieszcze. a tych moich spodni mam juz normalnie dosc!! czekam tylko na sloneczko, a tym bardziej na lato kiedy bede w sukieneczkach smigac

wczoraj bylam u siebie w pracy, bo teraz mnie przeniesli gdzie indziej, i noramlnie mnie załamali, kierowniczka z wielkim usmiecham " o jak przytylas!! ale tak rowno C idzie, nie tylko w brzuszek", normalnie załamka chyba sie przerzuce na same warzywa i owoce, zero pieczywa, bo nie chce byc jak hipopotam owszem wiem ze przytylam ale tak mowic od razu? przeciez ciężarne są przewrazliwione, moglaby sie w język ugryżć. Poza tym ja zawsze bylam chudzinka, moim zdnaiem, i nie tylko, nawet za chuda, wiec teraz jak sie troche zaokrągliłam to sie wszystkie babsztyle cieszą, wredne baby. Ciekawe ze tym przy kosci sie nie mowi ze przytyły, a takim chudzinkom od razu tak jakby po nich to spływalo. W sumie w nosie mam ze przytylam, martwie sie tylko tym ze jędrnośc to moje ciałko tez stracilo, w sumie to tylko to mnie przeraza. A najgorsze jest to ze jak jestem w ciąży to i tak z tym nic nie zrobię, przeciez nie pojdę na aerobic, a takie cwiczenia dla ciężrnych to raczej takie rozciągające są a nie ujędrniające. No i zdnych kremow na cellulit nie mozna uzywac ehh jak ja sie wezme za siebie w sierpniu
wybaczcie ze tak marudze ale troche mi sie smutno zrobilo wczoraj i musialam sie wyzalic

[Kasiulka22]

Napisane przez LeoNa86

ja na początku rozważałam wspólny poród.......Ale niestety mój facet nie chce a Moze to i dobrze.....Słyszy sie o różnych przypadkach,że pary rozstają się właśnie przez te "wrażenia estetyczne" Także z perspektywy czasu cieszę sie,że on nie jest osobą nalegajaca na taką forme porodu

A mój idzie - powiem mu żeby krzyczał za mnie jak będę przeć


Tak serio, to myślę że wspólny poród nas zbliży jeszcze bardziej, raczej nie mamy żadnych zahamowań estetycznych przed sobą, bo już różne sytuacje były, takie z życia codziennego, ale nic miłego i żyjemy, kochamy się i mamy się doskonale

[Kasiulka22]

Napisane przez taka sobie

kurcze takie problemy z tymi wozkami na necie, a ja chcialam zamawiac na sam koniec, hmmmm moze jednak wczesniej sobie kupie, glupio by bylo nie miec wozeczka

a wiecie ze od poniedzialku ma byc wiosna? podobno do 15 stopni az normalnie dzis pojade do H&M i moze kupie sobie spodniczke bo w zadna stara juz sie nie zmieszcze. a tych moich spodni mam juz normalnie dosc!! czekam tylko na sloneczko, a tym bardziej na lato kiedy bede w sukieneczkach smigac

wczoraj bylam u siebie w pracy, bo teraz mnie przeniesli gdzie indziej, i noramlnie mnie załamali, kierowniczka z wielkim usmiecham " o jak przytylas!! ale tak rowno C idzie, nie tylko w brzuszek", normalnie załamka chyba sie przerzuce na same warzywa i owoce, zero pieczywa, bo nie chce byc jak hipopotam owszem wiem ze przytylam ale tak mowic od razu? przeciez ciężarne są przewrazliwione, moglaby sie w język ugryżć. Poza tym ja zawsze bylam chudzinka, moim zdnaiem, i nie tylko, nawet za chuda, wiec teraz jak sie troche zaokrągliłam to sie wszystkie babsztyle cieszą, wredne baby. Ciekawe ze tym przy kosci sie nie mowi ze przytyły, a takim chudzinkom od razu tak jakby po nich to spływalo. W sumie w nosie mam ze przytylam, martwie sie tylko tym ze jędrnośc to moje ciałko tez stracilo, w sumie to tylko to mnie przeraza. A najgorsze jest to ze jak jestem w ciąży to i tak z tym nic nie zrobię, przeciez nie pojdę na aerobic, a takie cwiczenia dla ciężrnych to raczej takie rozciągające są a nie ujędrniające. No i zdnych kremow na cellulit nie mozna uzywac ehh jak ja sie wezme za siebie w sierpniu
wybaczcie ze tak marudze ale troche mi sie smutno zrobilo wczoraj i musialam sie wyzalic

Taka sobie wiesz może to akurat ten wózek, który ja chciałam. Chociaż z drugiej strony na pewne rzeczy też się czeka, ale spokojnie jak się zacznie zakupy na miesiąc - dwa przed porodem to myślę że wszystko będzie. Niektóre kobiety kupują po porodzie, ale ja zdecydowanie do nich nie należę.

Kierowniczka widzę przemiła... nic się nie przejmuj, typowa babska złośliwość, która uaktywnia się u tych "życzliwych". Jesteś piękna i będziesz jeszcze piękniejsza nie daj sobie wmówić że jest inaczej, a żadne dodatkowe kilogramy tego nie zmienią.

[jowisz]

matko ale piszecie. ja mam trochę pracy i tylko na chwilę wpadłam, wieczorem poczytam więcej.

Leonka witaj

ja dziś byłam u gina rano, babka skupiła się głównie na wynikach. mam ograniczać słodkie bo po obciążeniu 50g glukozy skoczył mi poziom do 138 na czczo. poza tym furagin bo bakterie w moczu poza tym inne wyniki ok, szyjka długa więc ok do małej tylko na moment zajrzałyśmy, plumkała radośnie (cóż począć ja już założyłam ją mimo, że dwie babki asekurują się wyrazem CHYBA

buziak

[andape]

Napisane przez Anisia25

wiadomo Judi, im maluszek bardziej wyczuwalny tym milosc silniejsza ja mam to samo, jak cierpialam na wymioty i w ogole to mialam momenty ze zla bylam na te ciaze, ale teraz nie zamienilabym sie z nikim na to co w sobie nosze wczoraj z malenstwem sluchalismy sobie muzyczke Karmilam go popowymi poscielowami i jak szalal przed puszczeniem muzy, tak w trakcie sie uspokoil nawet mu pospiewalam, ale kopa dostalam za jakis czas, pewnie se pomyslam "te matka, bij ale nie spiewaj"

A ja dzis uswiadamiłąm mężulka, że bedzie musiał śpiewa dzidzi kołysanki ale okazało sie, że on nie umie zadnej hi...hi...wiec próbowałam go uczyc.Stwierdził, ze lepiej bedzie jak pusci cos z płytki.Ale oboje juz zaczynamy mówic do dzidzi, choc oczywiscie ja czesciej bo bardziej wyraznie zdaję sobie z tego wszystkiego sprawe.

Dziewczyny mam głupie pytanie - czy Wasze dzieci tez kopią Was w wasze "zarosniete' czesci podbrzusza (boje sie korzystac teraz z kremów do depilacji).Musze stwierdzic, że troche to dziwne - zdecydowanie wole jak kopie w brzuszek.

Co do porodu z mezem to całkowice zgadzam sie z Kasiulka - nie wyobrazam sobie tego cudu narodzin przezywac bez najwazniejszego dla mnie człowieka.