Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2

[jaroszania]

Napisane przez JagnaK

Witam kuleczki...
Mialam dzisiaj wizyte u poloznej. Jest ulozona glowka do dolu, plecki ma po lewej stronie

moj jest ulozony chyba tak samo. a pupke ma gdzies po lewej stronie pepka ciekawe czy ta glowa juz tak zostanie, oby sie nie przekrecil. polozna zbadala to tak rekami? slyszalam, ze tak mozna. ja bym sie bala naciskac mocniej na brzuch.

Napisane przez kaolinait

laseczki mam pytanie ;p czy ktoras z tych poscieli Wam sie podoba? jesli tak to ktora najbardziej? to dla dziewczynki oczywiscie :P

mi sie podoba puchatek, ale to dlatego, ze ostatnio jestem za neutralnymi zestawami. wkurzaja mnie rzeczy typowo dziewczece albo chlopiece. takich pewnie najwiecej dostaniemy w prezentach.

i brzuszek sliczny jak zawsez. nie zauwazylam wczesniej.

Napisane przez izuxyz

I podobno b. ważna jest współpraca z położną - jak się jej słucha i robi dokładnie co ona mówi czyli w odpowiednim momencie oddycha i prze to można znacznie skrócić poród i urodzić już za trzecim skurczem partym.
A, i ak się prze to podobno już nie boli... Nie wiem ile w tym prawdy ale tak mówiła...

nam polozna mowila, ze w jednym skurczu mzona urodzic pol glowki jak sie postaramy, w drugim cala a w 3 moze wyjsc bark. jak wyjdzie bark to zazwyczaj juz sie wyciaga dziecko. wtedy jakis tata na szkole rodzenia powiedzial, ze jak rodzimy praktycznie 'tylko' polowe dziecka to nie mamy tak zle... a porod to podobno przerzucenie 4ton wegla albo przebiegniecie maratonu.
co do partych tez slyszalam, ze sa mniej meczace. moze i bola bardziej, ale trwaja zazwyczaj kilkanascie minut i mamy swiadomosc, ze zaraz zobaczymy nasze dziecko. to pewnie duzo zmienia. z tymi wczesniejszymi jest tak, ze trwaja pare godzin i pewnie dlatego zapadaja w pamiec jako te gorsze.

izzi snilo mi sie, ze mialysmy obie skurcze, ale ja spanikowalam i wstrzymalam Antka w sobie a Ty dzielnie urodzilas. mialas wyjsc ze szpitala za pare dni a wszystkie lipcowki Ci zazdroscily, ze masz juz dziecko. za duzo siedze na wizazu

wczoraj ogladalam x landera tego, do ktorego wstawialam linka jakis czas temu. gondola bardzo mi sie podoba, ale spacerowka wyglada dosyc topornie.

[anuhaaaaaaaaaa]

Gonia cudowny ten twój brzunio, fajniutka piłeczka!

ja dziś smutna, bo TZ do 17 pracuje, a póżniej mają imprezę w firmie i niewiadomo ile tam jeszcze przesiedzi, a że wszytko przy grillu i piwku to pewnie mu zejdzie

[Amaretta]

Gonia brzusio sliczny. A Twoja figura Normalnie siedze i zazdroszcze.

Kaolinat twój brzusio tez fajniutki. Widac ze powolutku rośnie.

Na lipcówkach Anisia opisała swój poród. Mówię Wam super opis - przeczytajcie. Życze zeby kazda z nas miala takie podejscie do tej sprawy. Choc to juz pewnie trzeba miec takie wesołe usposobienie.
A Werona juz 4 dni rodzi masakra.

[Amaretta]

Napisane przez jaroszania

izzi snilo mi sie, ze mialysmy obie skurcze, ale ja spanikowalam i wstrzymalam Antka w sobie a Ty dzielnie urodzilas. mialas wyjsc ze szpitala za pare dni a wszystkie lipcowki Ci zazdroscily, ze masz juz dziecko. za duzo siedze na wizazu
.

Zdecydowanie. Wizaz uzaleznia.

[SabinaLG]

jaroszania rzeczywiscie bole parte to juz nie sa bole, bo jak kobieta prze to ich nie czuc

GoniaJ brzunio slodziutki, zazdroszcze Ci, ze po ciazy nie bedziesz miala problemow ze zbednymi kg (bo ja niestety bede miala)

Amaretta mi zdecydowanie sie kubus podoba i ja dla swojej corci wlasnie taka bym wybrala, bo dzieci lubia jasne, zywe kolory

agnes23 doskonale cie rozumie. ja juz pol roku w domu siedze i nudy straszne. ale oprocz tego, ze nudy to mi sie po prostu nic nie chce, bo ile mozna sprzatac, albo gotowac dla wszystkich (niestety z tesciami mieszkam) i w dodatku nikt tego nie docenia, wiec spedzam caly dzien w lozku, przed tv i komputerem

[jaroszania]

Napisane przez SabinaLG

jaroszania rzeczywiscie bole parte to juz nie sa bole, bo jak kobieta prze to ich nie czuc

czyli jak przejdziemy przez te normalne skurcze porodowe to parte to bedzie pryszcz i mozna powiedziec, ze najgorsze za nami?

[Aisza10]

Cześć laseczki!

Gonia , swoim wyglądem dolujesz koleżanki-wizażanki. Powiedz kobitko, ile ty ważysz?

Ja dziś wlaśnie od lekarza wrócilam- kolejka masakryczna 3 godz czekalam.... Polowa pacjentek to ciężarne, malo co nie pobiją , jak ktoś w kolejkę chce się wepchnąć- a i tak chyba z 5 osób bez kolejki weszlo - a to ze slużby zdowia, a to po recepte tylko- normalnie trzeba mieć zdrowie ,żeby do lekarza chodzić hehe.

No i gieniowa potwierdzila chlopczyka na usg- trochę szkoda , bo liczylam w duchu na córeczkę- najwyżej następnym razem si e postaramy z mężulkiem
Tżet oczywiście dumny jak paw , bo już od początku wszystkim mówil dookola ,że on syna robil
Mam za to zakaz seksu do końca ciąży, chyba że chcę wcześniej urodzić.

Pytalam się też o te spuchnięte wargi sromowe- doktor mnie uświadomila że to normalne w ciąży , ufff.

Dostalam też zwolnienie i skierowanie na krew mocz ALAT i ASPAT- to nie wiem co to jest , ale to dlatego ,że mnie swędzi skóra.

Aha i jak powiedzialam ,że mnie brzuch mocno bolal tak jak na okres to kazala mi barć więej nospy forte do 3 rzay dziennie.

[żabulka21]

Napisane przez jaroszania

moj jest ulozony chyba tak samo. a pupke ma gdzies po lewej stronie pepka .

mój ma dupeczkę po prawej stronie pępka i często ją wypina żeby mamusia ją pomasowała

[jaroszania]

juz sie nie moge doczekac kiedy nam te czopy beda odchodzily i bedziemy sie zastanwiac czy to juz czy jeszcze nie Ty to chyba zabulka na pierwszy ogien teoretycznie idziesz?

[ewa2803]

Dziewczyny pomóżcie. Byłam u gina, stwierdził, że na razie nie widać pęcherzyka ciążowego, co to oznacza? Dodam, że jestem w 5 tygodniu

[jaroszania]

Napisane przez ewa2803

Dziewczyny pomóżcie. Byłam u gina, stwierdził, że na razie nie widać pęcherzyka ciążowego, co to oznacza? Dodam, że jestem w 5 tygodniu

jak powiedzial, ze narazie nie widac to pewnie jest jeszcze za wczesnie albo ma kipski sprzet. a masz raczej dlugie czy krotkie cykle? powiedzial Ci zebys przyszla za tydzien albo dwa?

[ewa2803]

powiedział, że mam przyjść za 2 tygodnie, a za tydzień zrobić test. Ja tak się boję, że jednak nie jestem...jestem pierwszy miesiąc po odstawieniu tabletek, okres powinnam dostać w zeszłą niedzielę

[jaroszania]

Napisane przez ewa2803

powiedział, że mam przyjść za 2 tygodnie, a za tydzień zrobić test. Ja tak się boję, że jednak nie jestem...jestem pierwszy miesiąc po odstawieniu tabletek, okres powinnam dostać w zeszłą niedzielę

a robilas sobie zwykly test albo bete?

[sylwia27]

Dziewczynki, brzuszki rzeczywiście fajniutkie!

Wczoraj chyba był jakiś gorszy dzień, bo ja bez powodu wściekałam się na wszystkich i wszystko dookoła. Najbardziej się dostało mojemu mężowi. Całe szczęście dziś jest jakoś spokojniej. A jak wasze humorki?

[ewa2803]

zwykły test wyszedł pozytywnie a beta 105 2 dni po spodziewanej@

[jaroszania]

Napisane przez ewa2803

zwykły test wyszedł pozytywnie a beta 105 2 dni po spodziewanej@

no to wszystko super, po prostu ciaza jest za mloda zeby ja zobaczyc. u jednych widac w 5tc a u innych w 7tc. jak bylam w 5 to lekarz nie chcialm mi zrobic nawet usg, mialam przyjsc za 1,5tyg.

sylwia ja na nastroj narazie nie narzekam (na szczescie )

[żabulka21]

Napisane przez jaroszania

juz sie nie moge doczekac kiedy nam te czopy beda odchodzily i bedziemy sie zastanwiac czy to juz czy jeszcze nie Ty to chyba zabulka na pierwszy ogien teoretycznie idziesz?

No chyba tak się zapowiada ale nie będę miała żalu jak któraś mnie uprzedzi
Ja też już trochę nie mogę się doczekać i zazdroszczę lipcówkom

Właśnie zaopatrzyłam się w świeżutkie jagody i siadam do lepienia pierogów

[ewa2803]

dzięki jaroszania, z nieba mi spadłaś!

[SabinaLG]

jaroszania tak wlasnie, jak przezyjemy te bole pierwszego etapu ciazy, to sam porod to jak to mowi moja kolezanka jest jak ciezkie sr...nie i tak rzeczywiscie jest pozniej tylko boli ewentualne szycie, ale wtedy lepiej zajac sie nasluchiwaniem maluszka z drugiego pokoju, jak go mierza i waza i badaja (mi rodzenie lozyska nie sprawilo zadnego problemu, po prostu plum i wylecialo)

[Liatris]

moje drugie podejscie dzisiaj do wyslania posta

poprzedni skasowalam przez pomylke

Gonia piekny masz bebzonek, też sie zastanawiam jak bedze pod koniec wyglądał.

Kaolinat jak na razie wygrywa Kubuś

Dziewczyny dziekuje za słowa otuchy. Jak wstałam dzisiaj to głupio mi się zrobiło, że na takie pierdoły narzekam.

Ja cały czas nosiłam się z zamiarem zakupu jakiegoś regała na pieluchy i inne pierduchy. Ale ostatnio znajoma zaproponowała odsprzedanie po swoim synku takiej komodo-wanienko- przewijaczki. Widzialam to kiedys na allegro i wydalo mi sie, ze zagraci mi pokoj. Ale gdy zobaczylam na zywca jakie to praktyczne, to teraz nie moge sie doczekac pierwszej kapieli. W sumie wszystkie sprawy kapielowo-przebieraniowe beda sie odbywaly w pokoju malej. Jak juz to wezme to zrobie fotki. Oczywiscie kolor niebieski .

Dzisiaj po raz pierwszy rozmawialam z sasiadka z balkonu obok (mieszkamy tu od niedawna). Teraz znam wszystkie plotki z okolicy

[izuxyz]

Nabuko, Gonia super brzuszki i świetne figurki. Tylko pozazdroscić.

Ja z pościelą jeszcze się chyba wstrzymam - czytałam że poduszki maluchy nie powinny na razie używać a kołderkę przy noworodkach lepiej zastąpić rożkiem. Tak więc pościel kupię później i raczej kolor dobiorę do wystroju naszej sypialni bo właśnie tam planujemy trzymać małą przez pierwszy rok

Nie wiecie kiedy dziecko przyjmuje tę pozycję do porodu? Bo u mnie chyba jest ułożone poziomo - czuję ruchy jednocześnie po prawej i lewej stronie brzucha więc wnioskuję że macha łapkami i nóżkami jednocześnie więc chyba jest w poprzek... mam nadzieję że się prawidłowo ustawi niedługo.

Dziś cierpiałam katusze w ZUSie- kolejka na dwie godziny i gorąc straszny. Na szczęście postałam tylko pół godziny bo jak sobie zajęłam kolejkę i usiadłam tak przy jej początku to jakaś kobieta się zlitowała i mnie przepuściła. Ale jestem zła na siebie bo jak bym miała więcej odwagi to bym od razu podeszła na początek i skorzystała z przywileju ciężarówy... w sumie to nie wiem czy w urzędach taki przywilej w ogóle istnieje czy to tylko akt dobrej woli ze strony innych petentów... Ale że ja to raczej z tych bardziej nieśmiałych to tak stałam i gdyby nie ta jedna kobieta to pewnie jeszcze bym tam stała.

[Amaretta]

Napisane przez Aisza10

Cześć laseczki!

Gonia , swoim wyglądem dolujesz koleżanki-wizażanki. Powiedz kobitko, ile ty ważysz?

Ja dziś wlaśnie od lekarza wrócilam- kolejka masakryczna 3 godz czekalam.... Polowa pacjentek to ciężarne, malo co nie pobiją , jak ktoś w kolejkę chce się wepchnąć- a i tak chyba z 5 osób bez kolejki weszlo - a to ze slużby zdowia, a to po recepte tylko- normalnie trzeba mieć zdrowie ,żeby do lekarza chodzić hehe.

No i gieniowa potwierdzila chlopczyka na usg- trochę szkoda , bo liczylam w duchu na córeczkę- najwyżej następnym razem si e postaramy z mężulkiem
Tżet oczywiście dumny jak paw , bo już od początku wszystkim mówil dookola ,że on syna robil
Mam za to zakaz seksu do końca ciąży, chyba że chcę wcześniej urodzić.

Pytalam się też o te spuchnięte wargi sromowe- doktor mnie uświadomila że to normalne w ciąży , ufff.

Dostalam też zwolnienie i skierowanie na krew mocz ALAT i ASPAT- to nie wiem co to jest , ale to dlatego ,że mnie swędzi skóra.

Aha i jak powiedzialam ,że mnie brzuch mocno bolal tak jak na okres to kazala mi barć więej nospy forte do 3 rzay dziennie.

Alat i aspat to próby watrobowe. Przy takiem swedzeniu brzucha podejrzewa sie cholestaze ciazowa i dlatego aby ja potwierdzic lub wykluczyc trzeba zrobic te badania. Ja juz tutaj o tym kiedys pisałam. Moze sobie poszukaj.

Napisane przez ewa2803

zwykły test wyszedł pozytywnie a beta 105 2 dni po spodziewanej@

W takim razie wielkie gratki. Poczekaj 2 tyg i idz jeszcze raz do gina. Wtedy na pewno bedzie widac pecherzyk. I nie zamartwiaj sie od razu - moze to wina troche starszego sprzetu ze na razie go gin nie wypatrzył.

[Amaretta]

Napisane przez izuxyz

Nabuko, Gonia super brzuszki i świetne figurki. Tylko pozazdroscić.


Nie wiecie kiedy dziecko przyjmuje tę pozycję do porodu? Bo u mnie chyba jest ułożone poziomo - czuję ruchy jednocześnie po prawej i lewej stronie brzucha więc wnioskuję że macha łapkami i nóżkami jednocześnie więc chyba jest w poprzek... mam nadzieję że się prawidłowo ustawi niedługo. .

Ja jestem w 26 tyg i tez mam Miske w poprzek brzucha. Na razie pewnie tak jej wygodniej. Pewnie jak troche podrosnie i bedzie miala ciasno to sie prawidłowo ułozy.

Ale mnie dzis zgaga meczy. Normalnie masakra. Lece po rennie.

[jaroszania]

mi sie wczoraj tak chcialo jagod ze smietana i makaronem!

izuxyz dziecko podobno obraca sie okolo 4-6tyg przed porodem, ale np moj juz jest ulozony glowkowo. nie mam gwarancji, ze tak juz zostanie bo czasem zdarza sie, ze i tydzien przed sie obroci

[nabuko]

Kochane, dzięki za komplementy

Aaaa, Żabulka, ale niedobra jesteś !! od tygodnia chodzą za mną pierogi z jagodami ale dziś poszłam na łatwiznę - zupka z młodych warzywek

Gonia, jaki masz słodki brzuszek

Jaroszania, dziś zaczęliśmy 28 tydzień.

Izuxyz, dzięki za te informacje na temat porodu. Dziewczyny, jak będziecie miały jakies przydatne newsy na temat porodu, oddychania, parcia itd., dajcie znać- ja sobie odpuszczam szkołę rodzenia z wiadomych powodów, a nauka oddychania, choćby internetowa, mi się przyda

aaa, i byłam wczoraj u lekarza. Anielka ma bardzo silne serduszko (gin mierzył bicie 0 133) i chyba nie spieszy jej się do wyjścia aa, cały czas mam nadzieję, że jakiś cud się zdarzy.. za 4 tygodnie wyniki amniopunkcji.. mówiłam kiedyś coś o cierpliwości? No i jeszcze jedno - ułożona jest cały czas tak samo, nie chce się przekręcić. lekarz powiedział, że czeka mnie na 99% poród pośladkowy. A żeby było radośnie, nie mogą zrobić mi cc ze względu na dziwne ułożenie macicy - w trakcie cięcia i wyciągania dziecka istniałoby ryzyko uszkodzenia macicy, a co za tym idzie- brak możliwości kolejnych ciąż. Mam się więc przygotować na konkretne cięcie krocza.. na nic się przydadzą masaże.. masakra lekka. już w majtach mam pełno jak sobie o porodzie myślę..

[Aisza10]

Amaretta dzięki ,też już sobie w google poczytalam o tej cholestazie- mam nadzieje, że to nie to, no nic trzeba zrobić wyniki i się okaże.

Mój dzidziuś ulożony jest pośladkowo tzn podobno klęczy na moim pęcherzu- a glowkę ma na górze. Ale na pewno do porodu się obróci, bo ma jeszcze dużo mca w brzuszku.

Mnie dzisiaj jakis pan w mięsnym przepuścil w kolejce- fajnie. Ogólnie z mojego doświadczenia zauważylam,że ludzie wszędzie są mili dla ciężarnych- oprócz u lekarza

[izzi]

Jaroszaniu no kochana, Ty to masz niezłe sny ale ja wolę jednak poczekać do terminowej daty porodu jednak

Nabuko, echhh może jeszcze jednak Anielka zrobi fikołka w brzuszku Poza tym mój gin mówił że doświadczony lekarz położnik może wykonać taki zwrot dziecka przez zewnętrzne powłoki brzucha w trakcie porodu, tak aby je odwrócić główką w dół. Nie wiem czy to też się stosuje przy ułożeniu pośladkowym. czy tylko skośnym. Anisia pisała że nacięcia krocza wogóle nie czuła a rodziła BEZ ZNIECZULENIA! więc chyba nie taki diabeł straszny Kochana a w cuda zawsze trzeba wierzyć!!!

Izuxyz - no ja też nie kupuję kołderki ani poduszki. Mam tylko kocyk i dokupię rożek bo wydaje mi sie że kołderka bęzie za ciężka na takiego malucha. Mój mąż zażyczył sobie rożek z usztywnieniem bo stwierdził że taki zwykły jest za miękki i on się będzie bał nosić dziecko w takim zwykłym miękkim rożku

Sylwia- ze mnie to chyba jakaś nietypowa ciężarówa bo ja nie miewam ciążowych humorów więc mogę powiedzieć że humor mam zawsze dobry

Amaretta ma rację, poczytajcie sobie opis porodu Anisi z lipcówek - bajka z happy endem

[żabulka21]

Melduję iż własnoręcznie ulepiłam 90 pierogów z jagódkami
Zapraszam wszystkie chętne mamusie

[jaroszania]

bo z tym nacieciem krocza to jest tak podobno, ze skora jest na tyle rozciagnieta, ze gruboscia przypomina papier i nie ma tam naczyn krwionosnych (?). podobno ciecie jest w ogole nieodczuwalne tylko tak strasznie wyglada

zabulka ja nie odmowie

[nabuko]

Napisane przez izzi

Nabuko, echhh może jeszcze jednak Anielka zrobi fikołka w brzuszku Poza tym mój gin mówił że doświadczony lekarz położnik może wykonać taki zwrot dziecka przez zewnętrzne powłoki brzucha w trakcie porodu, tak aby je odwrócić główką w dół. Nie wiem czy to też się stosuje przy ułożeniu pośladkowym. czy tylko skośnym.

Anielka ułożona jest w pozycji "przymusowej"..jak to opisują lekarze. oznacza to, że jakoś tam jest wciśnięta i nie bardzo może się ruszyć. poza tym ma utrudnione zadanie, z powodu małej ilości wód (AFI 4-5). ale może faktycznie jeszcze się to zmieni..