TURBO FIRE wciąż brykamy i coraz mniej cm mamy! cz. 2

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Mila Rejczella

Dla mnie przy fajerach jednak jest za gorąco, duszno i leci ze mnie ja ze świni

Przy siłówkach akurat lepiej, jak jest ciut cieplej, bo tutaj jednak nie ma aż takiej dynamiki, skoczności, itp. Więc ja wolę jak jest chociaż trochę napalone. A przy fajerkach, hmmm też ćwiczyłam w zimie, ale to chyba też fakt, że ja mam ogólnie chłodny pokój i nawet jak się nagrzeje nie jest fest ciepło

Napisane przez kapka

Tygrysie- chciałam szybko rozłożyć córci łóżko i najechałam sobie na palec :/ gorzej ćwiczyć,ale jakoś pomalutku się wyliżę

Ała Ja nienawidzę uderzyć się w palce, zwłaszcza w malutki, to tak pieruńsko boli

[***luna]

Napisane przez kapka

Mila- super
A ja będę się mierzyć ze względu na @ w połowie tygodnia lub za tydzień.

Tygrysie- chciałam szybko rozłożyć córci łóżko i najechałam sobie na palec :/ gorzej ćwiczyć,ale jakoś pomalutku się wyliżę

Dzisiaj zaczynamy 17 tydzień !!Przyznam szczerze ze nie przepadam za HIITami... ale z drugiej strony przyda się urozmaicenie po tylu tygodniach z faijerami.
Palec już lepiej, ból szyji przeszedł, przeziębienie przeniosłam na dzieciaki, dzisiaj walczę z migrena od rana ale noc długa to jeszcze zdążę swoje wyskakać

a jak tam u Was??

ojej to musialo bolec. Oby szybko sie zagoilo.
Ja mialam dodatkowy dzien wolny (przedwczoraj) Wczoraj cwiczylam w asyscie mojego dziecka, ktore stwierdzilo,z e:
Powinnam cwiczyc, by biegac tak szybko jak on. Jak rowniez, ze ja jestem fajer, ale on jest szybszy fajer. Czekal az skoncze 45 Fire i 10 stretch. by pokazac mi swoje 'lepsze' cwiczenia.

[lenor]

oj sobie tłumacze, że mały palec nie jest nikomu potrzebny i jest tylko po to żeby : A) uniemożliwił mi wciśnięcie stopy do pięknych butów lub B) własnie do zahaczania nim o meble, więc jestem na niego obrażona i udaje że nie boli (mi pomaga serio)

Tygrys świetna metamorfoza bloga, na prawdę mi się podoba
z racji że śnieg spadł i że mam tydzień urlopu od wszystkiego... ( no może nie od pracy magisterskiej) to poćwiczę TF, aaa i ja kupiłam te gumy, na razie rozpakowałam wersję "trudniejszą" i wg mnie nie jest źle, te pasy są szerokie i długie, i stawiają jakiś tam opór, szkoda że nie mam porównania (oprócz paska do podkręślania talii którym zawsze ćwiczyłam)
pozdrawiam dziewczyny, też lubicie takie poniedziałki, od rana kawka w łapkę i zero obowiazków i jeszcze to wspaniałe zimno i śnieżek kocham zimę

[basia_ww]

cześć dziewczynki

no właśnie nastał poniedziałek wróciłam z pracy i dostałam lenia i stwierdziłam że chyba odpuszczę , no ale stwierdziłam że jak zacznę odpuszczać to nastanie lato i bedzie jak jest ... albo gorzej
więc Fire 30 i 10 stretch wybrykane
wiec powiedziałam A i dojdę do Z , a jak będę miała chwile zwątpienia przy stretch 40 to mnie kopnijcie w D , a w sumie to postanowiłam sobie że go polubię

Lenorku - ja też lubię błogie poniedziałki, niestety dziś takiego nie miałam, ale za to tydzień jest krótki byle do środy, a co do tego super śnieżku to dziś nie było zbyt wesoło, kiedy się ma letnie opony, kiedy to zima zaskakuje jak co roku , a ja zimę to lubię ale w górach a nie w mieście

miłego tygodnia dziewczynki

[***luna]

Napisane przez lenor

oj sobie tłumacze, że mały palec nie jest nikomu potrzebny i jest tylko po to żeby : A) uniemożliwił mi wciśnięcie stopy do pięknych butów lub B) własnie do zahaczania nim o meble, więc jestem na niego obrażona i udaje że nie boli (mi pomaga serio)

Tygrys świetna metamorfoza bloga, na prawdę mi się podoba
z racji że śnieg spadł i że mam tydzień urlopu od wszystkiego... ( no może nie od pracy magisterskiej) to poćwiczę TF, aaa i ja kupiłam te gumy, na razie rozpakowałam wersję "trudniejszą" i wg mnie nie jest źle, te pasy są szerokie i długie, i stawiają jakiś tam opór, szkoda że nie mam porównania (oprócz paska do podkręślania talii którym zawsze ćwiczyłam)
pozdrawiam dziewczyny, też lubicie takie poniedziałki, od rana kawka w łapkę i zero obowiazków i jeszcze to wspaniałe zimno i śnieżek kocham zimę

Snieg ???
Wow.
Powodzenia

Napisane przez basia_ww

cześć dziewczynki

no właśnie nastał poniedziałek wróciłam z pracy i dostałam lenia i stwierdziłam że chyba odpuszczę , no ale stwierdziłam że jak zacznę odpuszczać to nastanie lato i bedzie jak jest ... albo gorzej
więc Fire 30 i 10 stretch wybrykane
wiec powiedziałam A i dojdę do Z , a jak będę miała chwile zwątpienia przy stretch 40 to mnie kopnijcie w D , a w sumie to postanowiłam sobie że go polubię

Lenorku - ja też lubię błogie poniedziałki, niestety dziś takiego nie miałam, ale za to tydzień jest krótki byle do środy, a co do tego super śnieżku to dziś nie było zbyt wesoło, kiedy się ma letnie opony, kiedy to zima zaskakuje jak co roku , a ja zimę to lubię ale w górach a nie w mieście

miłego tygodnia dziewczynki

Brykaj, brykaj.
U mnie dzis stretch 40

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez lenor

oj sobie tłumacze, że mały palec nie jest nikomu potrzebny i jest tylko po to żeby : A) uniemożliwił mi wciśnięcie stopy do pięknych butów lub B) własnie do zahaczania nim o meble, więc jestem na niego obrażona i udaje że nie boli (mi pomaga serio)

Tygrys świetna metamorfoza bloga, na prawdę mi się podoba
z racji że śnieg spadł i że mam tydzień urlopu od wszystkiego... ( no może nie od pracy magisterskiej) to poćwiczę TF, aaa i ja kupiłam te gumy, na razie rozpakowałam wersję "trudniejszą" i wg mnie nie jest źle, te pasy są szerokie i długie, i stawiają jakiś tam opór, szkoda że nie mam porównania (oprócz paska do podkręślania talii którym zawsze ćwiczyłam)
pozdrawiam dziewczyny, też lubicie takie poniedziałki, od rana kawka w łapkę i zero obowiazków i jeszcze to wspaniałe zimno i śnieżek kocham zimę

Ha ha dobre wytłumaczenia

dzięki, cieszę się, że się podoba

Ne lubię zimy, jest mi zimo

Napisane przez basia_ww

no właśnie nastał poniedziałek wróciłam z pracy i dostałam lenia i stwierdziłam że chyba odpuszczę , no ale stwierdziłam że jak zacznę odpuszczać to nastanie lato i bedzie jak jest ... albo gorzej
więc Fire 30 i 10 stretch wybrykane
wiec powiedziałam A i dojdę do Z , a jak będę miała chwile zwątpienia przy stretch 40 to mnie kopnijcie w D , a w sumie to postanowiłam sobie że go polubię

Nie ma lenienia się Już My Ciebie tu przypilnujemy


Przede mną dzisiaj siłówka, a tu pierwszy dzień @. Pffff

[kapka]

Basia- dało się?dało!! I na przyszłość

Lenorku- z chęcią oddałabym Ci moją zimę, należę do zmarzluchów i dla mnie śnieg może tylko przyprószyć na święta i na ferie dzieciakom
Powiedziałam palcowi co o nim myślę i chyba pomogło -plan na dzisiaj wyskakany

Luna- moje starsze też takie mądre chciało ze mną ćwiczyć, więc pozwoliłam jej na strech 10, dobrze takim dzieciakom jeśli widzą zmagania matki jako dobrą zabawę, szkoda tylko,że dzięki takim zabawom mamy czasem zakwasya Twoje ile ma lat??

Mila- zgłaszaj się!!!

Tygys- miałam kiedyś pytać... a nie myślałaś kiedyś wypróbować program Chodakowskiej ?

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez kapka

Mila- zgłaszaj się!!!

Tygys- miałam kiedyś pytać... a nie myślałaś kiedyś wypróbować program Chodakowskiej ?

Coś przegapiłam ? Gdzie to Mila ma się zgłaszać

Nie trawię Chodakowskiej. Jak dla mnie kiepska jako trenerka. A i te programy dla mnie bez szału. Męczyłabym się bardziej psychicznie z nią, niż fizycznie z treningiem.

[kapka]

Tygrysie nie było Mili 2 dni na forum, mam nadzieje że dotrzymuje mi kroku w TF, wiesz taka wzajemna motywacja
A co do Chodakowskiej, nie widziałam jeszcze jej wszystkich ćwiczeń, tylko jej pierwszą część i szału na mnie nie zrobiła, a ja nadal szukam jakiegoś programu po TF.
A jak Tobie wczoraj poszło??

[wkroplideszczu]

Cześc dziewczyny
Ja tak wpadam i wypadam raz kiedyś, ale musicie wiedzieć że was czytam cały czas

Co do Chodakowskiej, to próbowałam parę ćwiczeń, niektóre dają w kość. Natomiast jej osoba nie przekonuje mnie zupałnie, jak dla mnie jest troszkę taka mało naturalna i... za spokojna xD ale mimo wszystko kiedy mam czas to oglądam jej "szok treningi" w PNŚ bo niektóre ćwiczenia są ciekawe natomiast szału nie ma i nie rozumiem dlaczego teraz jest taki bum na nią

Ja osobiście się postanowiłam zmierzyć z obwodowym i oficjalnie go sobie dołożyłam do treningów, a nie robie za to sculpt i tone z TF. Za mną już 3 treningi i powiem wam że jest MOC

Jeśli chodzi o moje efekty to aktualnie wymiary i waga stoją ale już i tak dosyć dużo poszło. Chyba muszę bardziej dopiąć dietę bo z tym u mnie największy problem. Jak narazie najlepiej wychodzą mi śniadania a później cały dzień to fala niepowodzeń :P Macie jakieś pomysły?

Dziewczyny, was też dobija ta pogoda? Bo ostatnio chyba przez nią mam większy apetyt na słodycze Dziś np mam już na koncie małe monte i trzy kruche ciasteczka z czekoladą (te kruszynki) i niestety dopiero po zjedzeniu sprawdziłam ich wartość... 111 kcal jedno masakra!

[basia_ww]

cześć dziewczynki

dzisiaj cały dzień strasznie bolą mnie nogi, nie są to żadne zakwasy, po prostu dziwny ból nie do opisania, ćmi mnie cały dzień - hi hi to może być powód by odpuścić żartowałam

hit 15 i stretch 10 wybrykane na dziś

Napisane przez tygryskowym_okiem

Nie ma lenienia się Już My Ciebie tu przypilnujemy
Przede mną dzisiaj siłówka, a tu pierwszy dzień @. Pffff

i jak siłówka?
ja powinnam w piątek mieć @ kolejny powód by odpuscić, ale ja nie odpuszczam - bo każdego dnia by się powód znalazł

Napisane przez kapka

Basia- dało się?dało!! I na przyszłość

no ba dało się

Napisane przez tygryskowym_okiem

Nie trawię Chodakowskiej. Jak dla mnie kiepska jako trenerka. A i te programy dla mnie bez szału. Męczyłabym się bardziej psychicznie z nią, niż fizycznie z treningiem.

jak się zrobił bum na ewkę chciałam zdradzić TF i ją ćwiczyć, ale nie dałam rady, jej ćwiczenia są nudne w sensie jak ona je prowadzi, brakuje mi u niej energii Szalinki, więc nic nie jest w stanie mnie przekonać do niej, nawet efekty które obiecuje

Napisane przez wkroplideszczu

Cześc dziewczyny
Ja tak wpadam i wypadam raz kiedyś, ale musicie wiedzieć że was czytam cały czas

Dziewczyny, was też dobija ta pogoda? Bo ostatnio chyba przez nią mam większy apetyt na słodycze Dziś np mam już na koncie małe monte i trzy kruche ciasteczka z czekoladą (te kruszynki) i niestety dopiero po zjedzeniu sprawdziłam ich wartość... 111 kcal jedno masakra!

fajnie że czytasz - super będzie jak będziesz się odzywać

ale jestem jakaś dziś zmęczona ale jeszcze jutro i cztery dni laby tzn od pracy

miłego wieczoru

[Mila Rejczella]

Napisane przez kapka

Tygrysie nie było Mili 2 dni na forum, mam nadzieje że dotrzymuje mi kroku w TF, wiesz taka wzajemna motywacja

Jestem już. Wróciłam z Olsztyna ale nie za dobrze się to skończyło jak zawsze. W niedziele trening wykonany, a po nim w czasie podróży coś zaczęło mnie kuć w plecach i jest do teraz, maść na razie nie pomaga. Myślałam dobra w poniedziałek zrobię sobię rest wcześniejszy a do wtorku się poprawi i nic bez zmian. Aż głupio mi pisać, żę zawaliłam ale jutro lece dalej i nie zwracam uwagi juz na ból.

[wkroplideszczu]

Napisane przez Mila Rejczella

Jestem już. Wróciłam z Olsztyna ale nie za dobrze się to skończyło jak zawsze. W niedziele trening wykonany, a po nim w czasie podróży coś zaczęło mnie kuć w plecach i jest do teraz, maść na razie nie pomaga. Myślałam dobra w poniedziałek zrobię sobię rest wcześniejszy a do wtorku się poprawi i nic bez zmian. Aż głupio mi pisać, żę zawaliłam ale jutro lece dalej i nie zwracam uwagi juz na ból.

Mila zastanów się czy to jest na pewno dobry pomysł z tym nie zwracaniem uwagi na ból, czasami nie warto za wszelką cenę robić treningu bo można to przypłacić jeszcze gorszymi dolegliwościami. Ja tak miałam z piszczelami, z czasem tak mnie zaczęły boleć że już nawet zwykły spacer sprawiał że je czułam, nie mówiąc o ćwiczeniach - i musiałam odpuścić na 3 miesiące bo tak je przeciążyłam. Czasami lepiej poświęcić jeszcze dzień, lub nawet kilka, ale wiesz że nie robisz sobie krzywdy. Zacytuje za Szaliną "listen to your body"

A jeśli to przewianie to polecam maść "dip hot" ostatnio wyratowała mnie z przewiania w ciągu zaledwie jednej nocy, następnego dnia już byłam w pełni sił i mogłam ćwiczyć aż nie wierzyłam w to bo poprzedniego wieczoru tak mnie kuło w plecach, że nie mogłam nawet mówić swobodnie tylko zatykałam się z bólu.

[basia_ww]

cześć dziewczynki

wczoraj planowy rest

a dziś już po fire 30 i stretch 10

a jutro moje ulubione fire 55

więc kochane trwam

pa

[kapka]

Napisane przez Mila Rejczella

Jestem już. Wróciłam z Olsztyna ale nie za dobrze się to skończyło jak zawsze. W niedziele trening wykonany, a po nim w czasie podróży coś zaczęło mnie kuć w plecach i jest do teraz, maść na razie nie pomaga. Myślałam dobra w poniedziałek zrobię sobię rest wcześniejszy a do wtorku się poprawi i nic bez zmian. Aż głupio mi pisać, żę zawaliłam ale jutro lece dalej i nie zwracam uwagi juz na ból.

Mila- jak się czujesz?
Ja bym najchętniej ten tydzień powtórzyła ..nie był w moim wykonaniu najlepszy, przeziębienie swoje zrobiło i robiłam po łebkach.
Robiłam pomiar..wszędzie w cm stoje, za to spadłam 2 kg i ważę 59kg, tylko skąd spadło..mam ochotą czasami tym wszystkich rzucić..echh

[Mila Rejczella]

Napisane przez kapka

Mila- jak się czujesz?
Ja bym najchętniej ten tydzień powtórzyła ..nie był w moim wykonaniu najlepszy, przeziębienie swoje zrobiło i robiłam po łebkach.
Robiłam pomiar..wszędzie w cm stoje, za to spadłam 2 kg i ważę 59kg, tylko skąd spadło..mam ochotą czasami tym wszystkich rzucić..echh

Ból jeszcze jest ale lekki, powoli maść działa. Nie mam pojęcia skąd to sie wzięło. Dziś planuję zacząć tam gdzie skończyłam, czyli na drugim dniu 17 tygodnia ale bez restu. U mnie cm powoli spadają, a waga nawet wczoraj wyniosła 57,8 kg ale najadłam się ciasta i dziś 58,6 więc trzeba się wziąć do roboty i dalej robić.
A Ty jak planujesz??? Zaczynasz na nowo tydzień, czy lecisz dalej??
Trochę szkoda by było, razem już nie robić

Tygrysku czekam na dalsze posty o Insanity, bo już się zastanawiam co po TF. A jest on nie długim programem to by się nadał chyba

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez kapka

Tygrysie nie było Mili 2 dni na forum, mam nadzieje że dotrzymuje mi kroku w TF, wiesz taka wzajemna motywacja
A co do Chodakowskiej, nie widziałam jeszcze jej wszystkich ćwiczeń, tylko jej pierwszą część i szału na mnie nie zrobiła, a ja nadal szukam jakiegoś programu po TF.
A jak Tobie wczoraj poszło??

Ahaaaa
Mi Chodakowska od początku nie podeszła.
Dobrze mi poszło

Napisane przez wkroplideszczu

Co do Chodakowskiej, to próbowałam parę ćwiczeń, niektóre dają w kość. Natomiast jej osoba nie przekonuje mnie zupałnie, jak dla mnie jest troszkę taka mało naturalna i... za spokojna xD ale mimo wszystko kiedy mam czas to oglądam jej "szok treningi" w PNŚ bo niektóre ćwiczenia są ciekawe natomiast szału nie ma i nie rozumiem dlaczego teraz jest taki bum na nią

Ja osobiście się postanowiłam zmierzyć z obwodowym i oficjalnie go sobie dołożyłam do treningów, a nie robie za to sculpt i tone z TF. Za mną już 3 treningi i powiem wam że jest MOC

Widzę, że nie tylko dla mnie szału nie ma i nie rozumiem tego wielkiego bum

Czyżby ten obwodowy co ja robiłam ?

Napisane przez basia_ww

i jak siłówka?
ja powinnam w piątek mieć @ kolejny powód by odpuscić, ale ja nie odpuszczam - bo każdego dnia by się powód znalazł

jak się zrobił bum na ewkę chciałam zdradzić TF i ją ćwiczyć, ale nie dałam rady, jej ćwiczenia są nudne w sensie jak ona je prowadzi, brakuje mi u niej energii Szalinki, więc nic nie jest w stanie mnie przekonać do niej, nawet efekty które obiecuje

Zrobiłam, ale potem mięśnie brzucha czuły się fatalnie
He he, widzisz, a było zdradzać

Napisane przez Mila Rejczella

Tygrysku czekam na dalsze posty o Insanity, bo już się zastanawiam co po TF. A jest on nie długim programem to by się nadał chyba

Dzisiaj planuję pierwszy trening z insanity dać, ale zobaczę jak z czasem się wyrobię. Raczej będzie później

[kapka]

Napisane przez Mila Rejczella

Ból jeszcze jest ale lekki, powoli maść działa. Nie mam pojęcia skąd to sie wzięło. Dziś planuję zacząć tam gdzie skończyłam, czyli na drugim dniu 17 tygodnia ale bez restu. U mnie cm powoli spadają, a waga nawet wczoraj wyniosła 57,8 kg ale najadłam się ciasta i dziś 58,6 więc trzeba się wziąć do roboty i dalej robić.
A Ty jak planujesz??? Zaczynasz na nowo tydzień, czy lecisz dalej??
Trochę szkoda by było, razem już nie robić

Za spadki w cm
Mogę lecieć z Tobą od drugiego dnia 17 tyg., czyli dzisiaj fire45+ abs 10.

[Mila Rejczella]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Mi Chodakowska od początku nie podeszła.
Dobrze mi poszło


Widzę, że nie tylko dla mnie szału nie ma i nie rozumiem tego wielkiego bum

Też jakoś nie przepadam za Chodakowską, kupiłam jej pierwszą czy drugą płytę sama nie wiem, żeby zobaczyć nad czym wszyscy się napalają i tylko ja opaliłam, przejrzałam i stwierdziłam, że za sztucznie i monotonnie jak dla mnie.

Napisane przez kapka

Za spadki w cm
Mogę lecieć z Tobą od drugiego dnia 17 tyg., czyli dzisiaj fire45+ abs 10.

Dzięki
Zaczynam wieczorem, bo dziś to za zimno w chacie, poczekam aż rozpalą

Napisane przez wkroplideszczu

Mila zastanów się czy to jest na pewno dobry pomysł z tym nie zwracaniem uwagi na ból, czasami nie warto za wszelką cenę robić treningu bo można to przypłacić jeszcze gorszymi dolegliwościami. Ja tak miałam z piszczelami, z czasem tak mnie zaczęły boleć że już nawet zwykły spacer sprawiał że je czułam, nie mówiąc o ćwiczeniach - i musiałam odpuścić na 3 miesiące bo tak je przeciążyłam. Czasami lepiej poświęcić jeszcze dzień, lub nawet kilka, ale wiesz że nie robisz sobie krzywdy. Zacytuje za Szaliną "listen to your body"

A jeśli to przewianie to polecam maść "dip hot" ostatnio wyratowała mnie z przewiania w ciągu zaledwie jednej nocy, następnego dnia już byłam w pełni sił i mogłam ćwiczyć aż nie wierzyłam w to bo poprzedniego wieczoru tak mnie kuło w plecach, że nie mogłam nawet mówić swobodnie tylko zatykałam się z bólu.

Dzięki za troskę już pomału przechodzi. Myślę, że to przewianie a nie potreningowe ale specem nie jestem Stosuję Diclac, Pani w aptece poleciła ale działa tylko godzinę i znowu czuję kłucie pod łopatką

[wkroplideszczu]

Napisane przez Mila Rejczella

Tygrysku czekam na dalsze posty o Insanity, bo już się zastanawiam co po TF. A jest on nie długim programem to by się nadał chyba

Ja też bym chętnie więcej poczytała na temat Insanity

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ahaaaa
Mi Chodakowska od początku nie podeszła.
Dobrze mi poszło


Widzę, że nie tylko dla mnie szału nie ma i nie rozumiem tego wielkiego bum

Czyżby ten obwodowy co ja robiłam ?


Zrobiłam, ale potem mięśnie brzucha czuły się fatalnie
He he, widzisz, a było zdradzać


Dzisiaj planuję pierwszy trening z insanity dać, ale zobaczę jak z czasem się wyrobię. Raczej będzie później

Przeglądnełam dokładniej Chodakowską i ma bardzo dużo ćwiczeń w pozycji plank. Nagrałam bratowej na płytki jej treningi, bo TF jest dla niej zbyt forsowne - zbyt dużo mocnych skoków. Ciekawa jestem czy będzie robić - bo moja bratowa była całe życie chuda, a po ciąży jej została dosyć spora nadwaga i już rok minął a tu nici z dawnej figury. Może Ewa ją zmotywuje, tak jak masę innych kobiet.

A obwodówka dokładnie ta co ty miałaś, tylko u mnie wchodzą niestety mniejsze obciążenia na niektórych ćwiczeniach - szczególnie słabo u mnie wypada triceps

I dzisiaj zestaw A poszedł. Ciężko było bo od rana mnie głowa łupie przez tą pogodę

Napisane przez Mila Rejczella

Też jakoś nie przepadam za Chodakowską, kupiłam jej pierwszą czy drugą płytę sama nie wiem, żeby zobaczyć nad czym wszyscy się napalają i tylko ja opaliłam, przejrzałam i stwierdziłam, że za sztucznie i monotonnie jak dla mnie.


Dzięki
Zaczynam wieczorem, bo dziś to za zimno w chacie, poczekam aż rozpalą


Dzięki za troskę już pomału przechodzi. Myślę, że to przewianie a nie potreningowe ale specem nie jestem Stosuję Diclac, Pani w aptece poleciła ale działa tylko godzinę i znowu czuję kłucie pod łopatką

To oby Ci przeszło szybciutko

[basia_ww]

cześć dziewczynki

fire 55 wybrykane uwielbiam

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ahaaaa
Mi Chodakowska od początku nie podeszła.
Dobrze mi poszło

Zrobiłam, ale potem mięśnie brzucha czuły się fatalnie
He he, widzisz, a było zdradzać

Dzisiaj planuję pierwszy trening z insanity dać, ale zobaczę jak z czasem się wyrobię. Raczej będzie później

kochana chciałam zdradzić, ale nie zdradziłam - bo zbyt nudne

dzisiaj za mną chodziło tiramisu , miałam jutro zrobić, ale kupiłam lody tiramisu - obłędne , wiec ciasta już nie będzie - bo to byłaby rozpusta

dziewczynki ćwiczymy, ćwiczymy

miłego weekendu

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez wkroplideszczu

Ja też bym chętnie więcej poczytała na temat Insanity

A obwodówka dokładnie ta co ty miałaś, tylko u mnie wchodzą niestety mniejsze obciążenia na niektórych ćwiczeniach - szczególnie słabo u mnie wypada triceps

I dzisiaj zestaw A poszedł. Ciężko było bo od rana mnie głowa łupie przez tą pogodę

Już jest pierwszy post treningowy z Insanity

Triceps ogólnie jeżeli go nie ćwiczyłaś to będzie słabo wypadał, więc myślę, że nie ma się czym przejmować tylko robić swoje

Ja tak wczoraj z głową miałam, że nie szło wytrzymać :/

Napisane przez basia_ww

kochana chciałam zdradzić, ale nie zdradziłam - bo zbyt nudne

dzisiaj za mną chodziło tiramisu , miałam jutro zrobić, ale kupiłam lody tiramisu - obłędne , wiec ciasta już nie będzie - bo to byłaby rozpusta

dziewczynki ćwiczymy, ćwiczymy

miłego weekendu

He he, nawet zdradzić porządnie nie potrafisz

Co ja czytam ... tiramisu Nieładnie

[wkroplideszczu]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Już jest pierwszy post treningowy z Insanity

Triceps ogólnie jeżeli go nie ćwiczyłaś to będzie słabo wypadał, więc myślę, że nie ma się czym przejmować tylko robić swoje

Ja tak wczoraj z głową miałam, że nie szło wytrzymać :/


He he, nawet zdradzić porządnie nie potrafisz

Co ja czytam ... tiramisu Nieładnie

Śmigam czytać :P ja wczoraj zrobiłam sobie dzień lenia, siedziałam całe popołudnie z laptopem w łóżku i czytałam artykuły z "Kobieta na siłowni", aż TŻ się nawet dołączył haha ale oczywiście Turbo było zaliczone

A z tym tricepsem to się ogólnie nie przejmuje, cisne ile dam rade i juz :P Hahah najlepsza jest mina mojego jak "wyciskam na klate" (bo robie ze sztangą) a on mnie "asekuruje". Wyobraź sobie jak go duma rozpiera haha

Basia!! Jakie tiramisu!! nie rób smaka :P

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez wkroplideszczu

Śmigam czytać :P ja wczoraj zrobiłam sobie dzień lenia, siedziałam całe popołudnie z laptopem w łóżku i czytałam artykuły z "Kobieta na siłowni", aż TŻ się nawet dołączył haha ale oczywiście Turbo było zaliczone

A z tym tricepsem to się ogólnie nie przejmuje, cisne ile dam rade i juz :P Hahah najlepsza jest mina mojego jak "wyciskam na klate" (bo robie ze sztangą) a on mnie "asekuruje". Wyobraź sobie jak go duma rozpiera haha

Basia!! Jakie tiramisu!! nie rób smaka :P

Fiu fiu, to się chyba naczytałaś

To fajnie, że masz asekurację Na więcej będziesz mogła sobie pozwolić.
I niech go duma rozpiera, że ma taką kobietę obok siebie

[Stace]

Tygrysku, robiłaś może TJ ? Albo któraś z Was ?

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Stace

Tygrysku, robiłaś może TJ ? Albo któraś z Was ?

Robiłam

[Stace]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Robiłam

O, mogłabyś coś napisać? Jakie wrażenia ?

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Stace

O, mogłabyś coś napisać? Jakie wrażenia ?

Już dawno to robiłam, ale co nieco znajdziesz TU lub TU.

[Stace]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Już dawno to robiłam, ale co nieco znajdziesz TU lub TU.

No tak, nie spojrzałam na bloga . Efekty fajne

[flowerboom]

cześć dziewczyny!
wracam do Was i do Turbo Fire,po krótkiej przerwie.Miałam 3dniowe nieplanowane "wytracenie" z rytmu TF a potem co chwile jakiś powód do wymówki,ale powiedziałam sobie basta i dzisiaj jestem już po fire ez 55 i jestem z siebie dumna ze sie zebrałam hehe. Mam nadzieje,ze Wam super idzie