2009-03-05, 08:59 | #3511 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
|
2009-03-05, 11:08 | #3512 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Hej, mam pytanie? Jest ktoś kto mógłby mi wynająć pokój w stanach? I podsunął pomysł jakiejś pracy, poważnie zastanawiam się nad wylotem. Ale mam duże wątpliwości...
|
2009-03-05, 15:30 | #3513 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
ja tez cie juz dodalam, co prawda dopiero dzisiaj hehe
milo cie widziec Cytat:
ja tez sie nie czuje staro, ale mam swiadomosc ile juz przezylam hehe i mnie co jakis czas bierze na wspomnienia hehe a wiesz gdzie wogole chcesz leciec, do jakiego stanu, miasta? czy to obojetne? masz jakis statut? wiza czy cos? a z praca to teraz ciezko, zreszta jak wszedzie
__________________
|
|
2009-03-05, 16:32 | #3514 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Ciebie rowniez milo widziec no wlasnie dobre pytanie ... gdzie dokladnie planujesz leciec? schoolcraft - mam pytanko ile Twoj Adas ma lat? .
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
Edytowane przez zaaaabcia Czas edycji: 2009-03-05 o 17:06 |
|
2009-03-06, 02:52 | #3515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
a ja mialam dzisiaj koszmarny dzien
po raz pierwszy zaliczylam stluczke nie mam pojecia kto temu facetowi dal prawko .... mam nadzieje ze u was dzionek minal lepiej .
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2009-03-06, 03:06 | #3516 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
o co sie stalo?
__________________
|
2009-03-06, 03:17 | #3517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
to sie stalo w drodze do pracy stalam na czerwonym swietle a przedemna jeszcze 2 auto po mojej praweij stronie bylo deli i babka ktora wyjechala z lewej strony chciala wjechac na parking i myslala ze sie zmiesci miedzy ten pierwszy samochod a drugi ... ale ze jej tyl auta wystawal na przeciwlegly pas to koles przedemna chcial byc taki mily wiec zaczal cofac ... kur*** myslalam ze widzi ze stoje za nim ( za mna tez staly auta ) a ja patrze a ten mi w przod wjechal normalnie porazka jakas nie wiem kto mu dal prawko zjechal na bok wychodze z auta i mu mowie czy nie patrzyl w tylnie lusterko .. a ten ze nie mowie zeby dzwonil na policje a ten ze nie trzeba ze on mi da swoj numer tel i zalatwi wszytko a ja zeby mi dal swoje prawko zebym spisala skad mam pewnosc ze mi dobry numer tel da? ale nie spisalam insurance ( pomyslicie ze blondynka ) ale tak mi sie rece trzesly ze szok jak wrocilam wieczorem do domy to tato dzwonil do tego kolesia jutro ma wszystko wyslac nam faxem ... mam nadzieje ze tak zrobic nawet nie mam swiadkow .. gorzej jak powie ze to on stal na swiatlach a ja sie nie zatrzymalam .. bo wkoncu on ma tyl a ja przod
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2009-03-06, 05:05 | #3518 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Jak bardzo zniszczone jest auto? Bo jesli mocno, to trzeba bylo dzwonic na policje albo chociazby jakichs swiadkow zebrac. Bo tak jak piszesz, gosciu rownie dobrze moze powiedziec ze to Ty w niego wjechalas i przeciez nikt nie udowodni jak bylo naprawde. U nas doslownie 2 dni temu ktos wjechal w tyl naszego auta - akurat maz odwiedzal pacjenta w szpitalu i to sie stalo na parkingu. On tego nie widzial, ale jak wrocil do auta to zobaczyl mocno potluczony tyl. Tyle w tym dobrego, ze za wycieraczka znalazl kartke ktora zostawila jakas pani - napisala ze byla swiadkiem tego jak ktos cofal autem i uderzyl nasze auto i sobie potem uciekl. Na szczescie tamta pani spisala numer rejestracji oraz zostawila swoj numer, zeby moc sie z nia skontaktowac. Maz nie wzywal policji na miejsce, ale zaraz pojechal sam na policje i zlozyl raport. Powiedzieli, ze wysla tiket tamtemu gosciowi co w nasze auto wjechal za to, ze nie tylko wjechal ale za to ze tez uciekl. Mowie to wszystko dlatego, ze wlasnie tez mysmy sie bali, ze teraz tamta osoba co wjechala w nasze auto pojedzie pierwsza na policje i zglosi ze to moj maz wjechal w niego. Dlatego mysmy szybciutko zareagowali z tym raportem oraz plusem jest to ze mamy swiadka. Mam nadzieje, ze juz troszeczke sie uspokoilas. Postaraj sie za bardzo nie martwic, miejmy nadzieje, ze tamten gosciu okaze sie porzadny i jednak zalatwi wszystko tak jak trzeba. Buzka dla Ciebie ode mnie Trzymaj sie cieplutko
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
|
2009-03-06, 05:19 | #3519 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
dziekuje kochana za pocieszenie
wlasnie dzisiaj tak myslalam o Tobie , ze przeciez niedawno mialas wypadek jesli chodzi o cene naprawy to TZet stwierdzil ze bedzie to jakies 1.000$ ... teraz kiedy pieniadze sa nam tak potrzebne mam nadzieje ze ten koles okaze sie ok i ze jego insurance wszystko pokryje !! no wlasnie nie mam swiadkow bo jak sie swiatla zmienily na zielone to wszyscy pojechali .. a ta babka co skrecala na parking tez pojechala kurcze jak bym mogla cofnac czas to zrobilabym calkiem inaczej no ale najwazniejsze ze m sie nic nie stalo i ze autem da sie jezdzic bo jak ja bym do szkoly i pracy jedzila? jejku to faktycznie ta kobieta jakas wporzadku byla ze napisala jego rejestracje ... pewnie ten ktos bedzie zdziwiony jak dostanie ticket jutro wybieram sie na policje ... tylko zeby mnie ten koles nie uprzedzil ... dodam ze facet byl kolo 70 iii .......... juz chyba nie powinien siadac za kolkiem skoro nie widzial ze stoje zaraz za nim ?? ale wiecie co wam powiem... ze nieszczescia to naprawde chodza parami .. tydzien temu jak wracalismy z TZetem z Adamka to zatrzymala nas policja ... TZet dostal ticket za szybkosc .. a teraz znowu ja mam nadzieje ze na tym sie skonczy .... a Ty kochana jak sie czujesz? jaka ocene dostalas z tego art na koniec? ja wlasnie zadanie robie juz sie nie moge doczekac spring break .
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2009-03-06, 14:03 | #3520 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Co do tego, ze gosciu w tym wieku nie powinien juz jezdzic autem to swieta prawda Mamy tu sasiada ktory ma juz prawie 90 lat (tak samo jego zona) i jeszcze jezdzi autem. Co jest smieszne i zarazem bardzo straszne to to, ze jak go spotkamy to on nam za kazdym razem opowiada ze musi kupowac jakies strasznie drogie lekarstwa na swoje oczy bo juz bardzo, bardzo slabo widzi. A jego zona jest legaly blind (czy jak to sie pisze). I tacy jeszcze smigaja po ulicach. Bardzo przykrym jest to, ze taki dziadek czy babka spowoduja wypadek i np. ktos przez to zginie. I wszystko przez glupote - bo powinni takim odbierac prawko. Daj znac, co tam zalatwisz na policji. A koszty za naprawe to rzeczywiscie spore - 1000$ Mam nadzieje, ze nie bedziesz musiala placic deductible Jezeli zas chodzi o mnie, to czuje sie co raz to lepiej. Zaczelam juz 11 tydzien, wiec mam nadzieje, ze jeszcze 2 tygodnie i wszelkie mdlosci mnie opuszcza. A co do oceny z art, to tamten burak jeszcze oficjalnie nie wystawil ocen - chyba dopiero w poniedzialek beda, bo w tym tygodniu wlasnie mamy spring break. A jak tam Tobie idzie szkola? I kiedy Ty masz spring break? U nas dzisiaj takie ciepelko ze az w szoku jestem - jest dopiero 9:00 rano a juz pokazuje +11C Wiosna idzie hurra EDIT: jakos w poscie wyzej pytalas mnie ile Adas ma lat. A wiec w tym miesiacu skonczy 20 miesiecy - czyli rok i 8 miesiecy ma. A czemu pytasz?
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! Edytowane przez schoolcraft Czas edycji: 2009-03-06 o 14:04 |
|
2009-03-06, 16:31 | #3521 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
ale czemu nie dzwonilas na policje? teraz to jesli facet jest uczciwy bedzie ok, ale jesli nie to nie masz nic na niego. A co jesli samochod jest uszkodzony glebiej? w sensie os samochodu czy cos? najlepiej dzwonic na policje, i dopiero wtedy sie ugadywac z facetem czy zglaszac sprawe do ubezpieczenia czy on sie deklaruje sam wszystko pokryc z wlasnej kasy, tak jest najlepiej. Ja w tamtym roku mialam taka sytuacje, ze samochod mialam zaparkowany przed domem na parkingu i jakis facet z firmy przyjechal do sasiada i zaparkowal swoj samochod obok mojego, pozniej jak cofal to nie zauwazyl mojego samochodu(!) i mi rozwalil caly bok samochodu. Szczescie moje bylo takie ze dopiero co wrocilam do domu z psiakiem ze spaceru, doslownie gdybym wrocila 2 minuty pozniej byc moze faceta by juz nie bylo. A tak to, odrazu zadzwonil na policje, policja przyjechala spisalismy raporty. A pozniej wlasnie z szefem tego faceta ugadalismy sie ze on naprawia moj samochod na swoj koszt i nie zglaszamy sprawy do insurance. Kosztu juz nie pamietam ale to bylo dobre kilka tysiecy $.
__________________
|
|
2009-03-06, 16:31 | #3522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Scholcraft - no wlasnie ... dziadek ledwo na oczy widzi .. ale autem jezdzi .. porazka jakas
ciesze sie ze lepiej sie juz czujesz jestem bardzo ciekawwa czy adas bedzie mial braciszka czy siostrzyczke a mi w szkole idzie dosc dobrze tylko strasznie duzo zadan mam .. wlasnie teraz powinnam je pisac a nie siedziec na wizazu ale chyba sie uzaleznilam hehe a spring break zaczynam mi sie nie w ten tylko w nastepny poniedzialek to jest 16 jak sie nie myle ? a Ty kiedy ? no u nas dzisiaj tez strasznie cieplo ma byc nie wiem jak jest bo jeszcze na polu nie bylam hehe dzisiaj chyba ma byc 50F a przez weekend 60F chyba wyciagne TZeta na jakies zakupy ( jest niedaleko nas taka fajna plaza takie butiki ) polaczymy zakupy ze sportem hehe a pytama o wiek adasia , bo jutro wybieramy sie na urodziny do 2letniej dziewczynki ... i nie mamy pojecia co jej kupic na prezent ... czym sie zainteresuje no ale widze ze adas mlodysz jest , wiec mi nie pomozesz Srubka - ehh wiem ze powinnam zadzownic na policje ale pierwszy raz mi sie to zdarzylo i nie mialam pojecia co robic .. nawet insurance od niego nie spisalam ... nie mialam jak wziasc namiarow na swiadkow bo wszyscy gdy zielone swiatlo sie zmienilo pojechali .. nawet ta glupia baba co sie wpieprzala miedzy auta mam nadzieje ze koles okaze sie ok i ze jakos to zalatwomy wszystko .. i bede wiedziala na przyszlosc ... ze DZWONIC NA POLICJE !! . .
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
Edytowane przez zaaaabcia Czas edycji: 2009-03-06 o 16:36 |
2009-03-06, 16:41 | #3523 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Ja mialam zmiazdzona cala strone samochodu od kierowcy, drzwi cale zmiazdzone, taki slupek poemidzy drzwiami ten zakrzywiony, jak to zobaczylam to myslalam ze padne
__________________
|
|
2009-03-06, 16:47 | #3524 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
nie no z tego co piszesz to twoje auto bylo bardziej poszkotowane u mnie przod jest pekniety ... dobrze ze chociaz ta sie jedzic nim
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2009-03-06, 16:51 | #3525 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Moim tez sie dalo jezdzic tylko za pierwszym razem po wypadku byl problem z otworzeniem drzwi
__________________
|
|
2009-03-06, 16:57 | #3526 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
hehe no napewno byl problem z otwarciem
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2009-03-06, 17:50 | #3527 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
miejmy nadzieje, ze facet bedzie ok i nie bedzie robil zadnych problemow
__________________
|
2009-03-06, 18:12 | #3528 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Wypadki, wypadki, wypadki. Dlaczego uwazasz, ze ten facet dostalby mandat? Wypadek, to wypadek. Nasz tez nie ominal. Ostatnio u nas ciagle padalo i to pozadnie. Maz jechal do pracy w poniedzialek i wpadl w poslizg, chyba wjechal w kaluze.. i z najszbyszego pasa, wyladowal na najwolniejszym, obracajac sie dookola i zatrzymujac na scianie. Szczescie w nieszczesciu bylo takie, ze nic mu sie nie stalo ale samochod prawdopodobnie idzie do kasacji. Dwa dni potem, w moim zaswiecila sie lampka, ze cos nie tak z silnikiem i teraz jest w warsztacie a my mamy nadzieje, ze naprawia go dzisiaj, bo tak zostaniemy bez samochodu... a tu nie da sie zyc bez samochodu... i tak. A i policja oczywiscie przyjechala, ale moj maz nie dostal zadnego mandatu mimo, ze obracajac sie potracil jakis samochod. Oni moga dac ci mandat, jesli po wypadku dalej zagrazasz ruchowi.. kilka lat temu ktos wjechal w mojego meza, tez na autostradzie.. i byl to taki huk ze Adam myslal, ze ma pol samochodu rozwalone.. zadzwonil na policje ale byl w takim szoku, ze nie zjechal na pobocze i tarasowali ruch..bo ten drugi samochod tez nie zjechal. Jak przyjechala policja to powiedzili mu, ze nalezy mu sie mandat za zagrazanie bezpieczenstwu na autostradzie, gdyz powinnien zjechac na pobocze.. ale na szczescie nie dostal mandatu.. policjant chyba sie zlitowal, ze wypadek, ze w szoku..
|
2009-03-06, 18:40 | #3529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
mandat za to, ze probujac przepuscic inny samochod, nie popatrzyl w lusterko, ewidentnie byla to jego wina. Przeciez nie mial obowiazku przepuszczac tamtej baby, mogla poczekac, ale on decydujac sie na taki krok, ma obowiazek zorientowania sie czy nie zagrozi innym uczestnikom jazdy.
__________________
|
2009-03-06, 18:41 | #3530 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
A co do mandatu, to z tego co mi wiadomo, mandat daja wtedy, kiedy wlasnie powoduje sie wypadek przez nieuwage. W wypadku Twojego meza auto wpadlo w poslizg i to nie od meza zalezala ta cala sytuacja, wiec nie dostal mandatu mimo ze potracil inne auto. Jak ja mialam wypadek, to dziewczyna skrecala na czerwonym swietle - wiec wiadomo, ze dostala mandat za nieuwage przez ktora spowodowala wypadek. W przypadku zaaaabci dziadek nie patrzyl sie w tylne lusterko i cofal (czego nie wolno robic na drodze), wiec znowu przez swoja nieuwage i brak doswiadczenia spowodowal stluczke. Zaaaabcia, co tam zalatwilas na policji? Aha, i co do spring break, to moj wlasnie sie konczy Mialam przez ten caly tydzien wolne
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
|
2009-03-06, 18:51 | #3531 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
zapomnialam przedtem dopisac wlasnie u zabci byl taki problem ze facet byl nieuwazny i wcale nie musial cofac samochodu, wiec mandat powinien byc. A u Nineczki byl inny problem. Maz wpadl w poslizg co bylo niezalezne od niego, wiec mandatu nie bylo, bo to nie byla jego wina ze wpadl w poslizg.
__________________
|
|
2009-03-06, 18:58 | #3532 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
No to zmienia postac rzeczy, widzocznie nie przeczytalam postu ze zbyt duza uwaga...
|
2009-03-07, 00:56 | #3533 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
bylam na policji .. i nic nie zalatwilam , bo powiedzieli ze powinam wezwac policje juz na miejsce , a tak nie mam ani swiadkow ani jego insurancu , numeru rejestracji jestem taka zla na siebie ze szok !! wlasnie wrocilam przed chwilka z pracy sprawdzam tel a tam wiadomosc od tego FRAJERA !! nagral sie ze jest jeszcze w NJ i ze bedzie w domu dopiero jutro (?) co wydaje mi sie sciema i tyle !! nagral sie ze faktycznie mialo cos takiego miejsce i ze to wina tej babki co sie pchala miedzy niego a auto wczesniej i ze ..... gadal ze swoim adwokatem i ten powiedzial mu ze to jest tez moja wina bo stalam za blisko niego ... ze on tylko lekko cofnal !! no ku******** chyba mnie szlag tu trafi zaraz !! jestem zla na niego a jeszcze bardziej na siebie ze nie zadzwonilam na policje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2009-03-07, 01:06 | #3534 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Wiadomo, ze to byla ewidentna wina tego faceta, on cofal itd., no szkoda, ze nie zadzwonilas na policje odrazu
__________________
|
|
2009-03-07, 01:12 | #3535 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
no juz sie chyba pogodzilam z tym ze bede musiala zaplacic za naprawe nie pomyslalabym w zyciu ze ten koles okaze sie takim frajerem !! no ale to bedzie nauczka dla mnie , bede wiedziala na przyszlosc
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2009-03-07, 01:15 | #3536 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
no szkoda, a bardzo masz rozwalony ten samochod?
__________________
|
2009-03-07, 01:18 | #3537 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
przod caly popekany TZet twierdzi ze jakies 800-1,000$ pewnie bedzie kosztowac wlasnie robie leczo ... ma ktos smaka?
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2009-03-07, 01:55 | #3538 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
a ja lody jem
__________________
|
|
2009-03-07, 01:58 | #3539 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
nie .. naszczescie swiatla nie poszly jaki smak? a ja dzisiaj wybieram sie z TZetem i znajomymi do polskiego baru .... musze jakos odetchnac po calym tygodniu
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
|
2009-03-07, 02:00 | #3540 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
lody czekoladowe, waniliowe i truskawkowe a co sobie bede zalowac lekko przeziebiona jestem hehe to sie zazeram lodami
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:24.