Meridianki łączmy się!

[danai39]

Napisane przez JL80

Ja jak szłam rodzić pierwsze dziecko to ważyłam 65kg a drugie około 70kg

---------------------------------------------------------------------------------------------
Ja też przy pierwszej 2-ce dużo nie ważyłam.Przy pierwszym 69 a przy drugim-72.Rolę też gra waga dziecka ale nie o tym temat.Zastanawiam się czy dochodząc do wagi 58kg nie obniżę barierki

[szpurka]

witam was
wczoraj wymysilam sobie glodowke, ale wytrzymalam do 18 od dzisiaj wracam do swojej diety, bo na glodowce jem wiecej

[dziuba85]

Hej

Ja na głodówce wytrzymałam od czwartku godziny 11 do piątku do 17 i nawet jeść mi się tak nie chciało

[szpurka]

hehe mimo wszystko lepiej wyjdzie nam zdrowa dieta

[dziuba85]

szpurko ale niezamierzona wyszła mi ta dieta, bo niestety stres mnie taki dopadł...

[szpurka]

no rozumiem, ja to plan mialam,żeby z tydzien sie poglodzic, ale juz zmienilam zdanie
byla u mnie ciocia w pracy i powiedziala, ze duzo schudlam ciesze sie

[dziuba85]

Cały tydzień??? Na samych płynach? O kurcze... nie wytrzymałabym.

A mnie tak ost. praca dobiła, że jeść nie mogłam.

To super, że widać, że chudniesz

[elfik89]

Oj dziewczynki.... Ja myślałam że Wy wiecie, że głodówka to najgorsza możliwa metoda odchudzania.... nawet nie wiem czy mogę to nazwać metodą....

Spowalnia metabolizm, na dłuższą mete wyniszcza organizm, osłabia włosy, skórę i paznokcie, grozi anemią, osłabieniem a w niektórych przypadkach omdleniami, a zawsze kończy się ucztą a potem efektem jojo
A co najgorsze zniechęca do zdrowego odchudzania, odradzam

[dziuba85]

elfik a ja słyszałam, że taka jednodniowa głodówka jest wskazana raz na jakiś czas... Jako właśnie oczyszczenie organizmu

[szpurka]

bez przesady z ta głodówka, dla jednych to nie jedzenie nic a dla drugich to dieta 800kcal...poza tym każdy ma swój rozum. a meridia, lindaxa czy zelixa jest zdrowa? chyba do wszystkiego trzeba mieć umiar, przy normalnej diecie też może być jojo, kwesta osobistego podejścia. w każym razie każdej z nas życzę powodzenia w gubieniu kilogramów

[elfik89]

No nie wiem..... moim zdaniem żadna głowdówka nie służy ani naszemu ciału ani duchowi.... powodują wilczy głód, a i moja koleżanka podczas diety 800kcal po prostu zemdlała i myśle sobie że 2 kg zgubione dzięki temu nie są tego warte :P

[Faficzkowa]

kurde dlaczego tak dużo piszecie nie mogę za wami nadążyć

[szpurka]

Napisane przez elfik89

No nie wiem..... moim zdaniem żadna głowdówka nie służy ani naszemu ciału ani duchowi.... powodują wilczy głód, a i moja koleżanka podczas diety 800kcal po prostu zemdlała i myśle sobie że 2 kg zgubione dzięki temu nie są tego warte :P

nikt nie mówi,że głodówka służy urodzie, a decydując się na głodówkę albo inne drastyczne diety chyba wiemy jakie mogą być konsekwencje.

Napisane przez Faficzkowa

kurde dlaczego tak dużo piszecie nie mogę za wami nadążyć

to odwiedzaj nas częściej

[danai39]

Jak się macie moje drogie meridianki?
Mnie od przed wczoraj wieczora bolał ząb i nie mogłam nic jeść.Taka przymusowa głodówka.Dwa dni nie używam meridii i nie widzę zeby coś się zmieniło.Dzięki Bogu nie mam apetytu a i żołądek nie przyjmuje zbyt wiele.Martwię się tylko bo muszę przyjmować antybiotyk PO JEDZENIU ale mam nadzieję,że jogurt też się liczy

Dalej 64kg

[Faficzkowa]

uf nadrobiłam zaległości

Napisane przez danai39

A u mnie jest tak na stoąco i bardzo mi to przeszkadza.Ktoś może powiedzieć,że 65 kg.to nie jest taka tragedia.No to zobaczcie ile tłuszczu jest na taki ciele

Już parę razy to mówiłaś, że dla kogoś 65kg to nie dużo bo ja bym chciała do takiej wagi dość... eh... jednak ty się z tym źle czujesz i doskonale Cię rozumiem jeżeli chodzi o kwestię operacji....
Faktycznie został Ci brzuszek po ciążach, jednym to przeszkadza innym nie, jeżeli bardzo źle się z tym czujesz i to ma poprawić Ci samoocenę to jak najbardziej jestem ZA! powodzenia i daj znać jak było
ja sama myślę o operacjach ale właśnie może kiedyś po ciążach....
Nie daj sobie wmówić że to ZŁO myślę sobie że skoro ty będziesz akceptowała siebie i będziesz dzięki temu szczęśliwsza to i na pewno Twoje dzieci będą szczęśliwe

p.s. zazdroszczę tej grecji szczególnie teraz zimą


Dziuba wyglądasz cudnie! z nóg bron boże nic nie zrzucaj masz piękne nogi i ten tyłek taki zgrabny... PRZEPIĘKNIE!

Pamiętacie jak kiedyś albo Wisienka albo Blondi pisały o Therma Line II? skończyły mi się takie mocne tabletki wspomagające (dobre gdy się ćwiczy, faktycznie działały ale źle wpływały na żołądek) więc kupiłam sobie te Therma Line II kurcze też niezłe... oczywiście nie dają takich efektów jak te poprzednie ale przynajmniej żołądek tak nie cierpli....

[dziuba85]

Hej Fafi!!!

Trochę miałaś do nadrobienia Jakoś ostatnio troszkę wątek ruszył, ale chyba znowu ucichł.
U mnie sporo zajęć - praca (ost. 2 dni to mam zapierdziel, bo wszystko na już musi być) i w weekend uczelnia, no i niestety zaczynają się powoli zaliczenia oraz oddawanie, i obrona projektów, więc zaczyna siedzieć w książkach ble.

Dziękuję za komplementy

A u Ciebie jak z pracą? Ze studiami?
Jakieś plany na Sylwestra? Bo ja to jeszcze nie mam sprecyzowanych, ale zapewne skoro mieszkam już w tej "cudnej" stolicy, to na stare miasto z TŻem pójdziemy.

Ciekawe, co u MamyNiny ?

[mamaNiny]

Napisane przez dziuba85

Hej Fafi!!!

Trochę miałaś do nadrobienia Jakoś ostatnio troszkę wątek ruszył, ale chyba znowu ucichł.
U mnie sporo zajęć - praca (ost. 2 dni to mam zapierdziel, bo wszystko na już musi być) i w weekend uczelnia, no i niestety zaczynają się powoli zaliczenia oraz oddawanie, i obrona projektów, więc zaczyna siedzieć w książkach ble.

Dziękuję za komplementy

A u Ciebie jak z pracą? Ze studiami?
Jakieś plany na Sylwestra? Bo ja to jeszcze nie mam sprecyzowanych, ale zapewne skoro mieszkam już w tej "cudnej" stolicy, to na stare miasto z TŻem pójdziemy.

Ciekawe, co u MamyNiny ?

Mowisz-masz u mnie z dieta lipa-wage omijam z daleka. po przyjsciu z pracy zajmuje sie mloda, a potem padam z nia spac.. i nie robie nic poza tym tragedia jednym slowem

[Faficzkowa]

Mamo jak miło że zaglądasz....
jak w pracy? lepiej niż ostatnio jak pisałaś? pewnie już się wdrożyłaś w tą całą prace?

Powiem wam że jak nie mogłam się doczekać pracy tak teraz mam jej dosyć A dopiero zaczynam hahaha gdzie tam emerytura

Dziuba ze studiami ok, jeszcze 1 semestr i mgr uf...
Mam 2 prace 1 w firmie organizującej śluby, wesela itp co było moimi marzeniem jednak wkurza mnie to że mam mnóstwo z tym pracy a zarobku żadnego bo dostaję tylko prowizję od zorganizowanego wesela więc pewnie kasa będzie dopiero latem... wiedziałam na co się godzę, sama szefowa mówiła żebym miała drugą pracę bo ona nie jest w stanie mi płacić regularnej pensji (bo sama zarabia tylko wtedy jak jest klient) jednak nie sądziłam że jest przy tym tyle roboty.... ale w sumie fajnie, mam nadzieję, że kiedyś rozwinie się to do tego stopnia, że będę mogła utrzymywać się tylko z tego....

a druga praca jednak u rodziców bo staraliśmy dofinansowanie z PUP zobaczymy jak to będzie tutaj tylko pracuje żeby mieć płacony ZUS i jakieś swoje pieniążki...
A na sylwestra wybywam do Budapesztu z przyjaciółką, koleżanką i jej narzeczonym hindusem mieszkającym w Dubaju cholera muszę ruszyć swój angielski

więc jak widać życie zawodowe kwitnie, życie prywatne lipa jak była tak jest (tzn mówię o drugiej połowie... :/ której nie ma) , natomiast waga... cóż po spadku do 76,9 zrobiło się z 76,8 i nie chce spać ale mam okres więc liczę że to przez to

Mam pytanie ... czy jesteście w stanie powiedzieć mi ile trzeba liczyć kasy na remont mieszkania ok 50m2? .... tzn zastanawia się nad kupnem mieszkania ... wiec chyba by trzeba było zrobić generalny remont... wywalić umywalki, toalety, zrobić ściany kupić wszystkie sprzęty, meble itp....
zdaje sobie sprawę z tego że to kwestia wyboru mebli jednak jakieś +/- chyba da radę jakoś podać?

orientujecie się może ile może zażyczyć sobie za swoje usługi dekorator/projektant/architekt wnętrz za projekt mieszkania ok 50m2?

[Blondyna20]

Rany ile u Was się dzieje
Matko ja dostałam podwyżkę, no i stałą umowę na czas nieokreślony plus pochwały,że mam utargi jak Ci po stażu a nawet i lepsze
No i w ogóle robię tyle nadgodzin, że w ogóle w domu to ja jestem gościem.
Każda sobota robię prawie po 13 godzin i w tygodniu też

No a co do diety masakra u mnie prawie 53 było, ale od wczoraj jestem znowu na diecie.
Jakoś wytrzymuję, z tym,że wiem ,że mój tryb i tak nie będzie zdrowy bo ja nie mam kiedy jeść 2 przerwy 15 minutowe na 13 godzin to ja nie wiem za co się chwycić

Ale pocieszam się tym że zawsze każdego ranka jem porządne śniadanie!
Bez tego ani rusz. Zobaczymy jak efekty będą wyglądać

A Wam gratuluję spadku wagi

Ja niestety jestem dupa blada i obżerałam się słodyczami...wtapiałam w siebie mnóstwo słodycz garściami

[danai39]

[QUOTE=Faficzkowa;15785936]uf nadrobiłam zaległości


Już parę razy to mówiłaś, że dla kogoś 65kg to nie dużo bo ja bym chciała do takiej wagi dość... eh... jednak ty się z tym źle czujesz i doskonale Cię rozumiem jeżeli chodzi o kwestię operacji....
Faktycznie został Ci brzuszek po ciążach, jednym to przeszkadza innym nie, jeżeli bardzo źle się z tym czujesz i to ma poprawić Ci samoocenę to jak najbardziej jestem ZA! powodzenia i daj znać jak było
ja sama myślę o operacjach ale właśnie może kiedyś po ciążach....
Nie daj sobie wmówić że to ZŁO myślę sobie że skoro ty będziesz akceptowała siebie i będziesz dzięki temu szczęśliwsza to i na pewno Twoje dzieci będą szczęśliwe

p.s. zazdroszczę tej grecji szczególnie teraz zimą

Dzięki za dobre słowa.Tak,operacja już postanowiona na 07\06\10 i zobaczymy jak to będzie.Grecja zimą jest okropna.Pada deszcz i jest paskudnie ale da sie żyć Jak nie pada deszcz iświeci słońce jest pięknie
Zakończyłam leczenie zębów i od 2-dni pochłaniam jedzenie jak leci.Nie mogę się opanować.Jutro zacznę znowu meridię to się trochę opanuję
Dzisiaj waga była 64,2kg

[mamaNiny]

Fafi, niestety u mnie w pracy kwaśna atmosfera i naprawdę jestem w desperacji, żeby stamtąd uciec. zaczęłam zatajać w cv kierownicze stanowiska. może będą jakieś efekty, bo teraz lipa

[JL80]

moja waga dzisiaj pokazała 54,7

[laponka]

A ja znów piję colę i jem wszystko. Meridii nie kupiłam... i waga w górę. Nigdy nie schudnę. Trudno. Jednak wam dopinguję .

[Faficzkowa]

Napisane przez danai39

Zakończyłam leczenie zębów i od 2-dni pochłaniam jedzenie jak leci.Nie mogę się opanować.Jutro zacznę znowu meridię to się trochę opanuję
Dzisiaj waga była 64,2kg

No to musisz uważać teraz na jedzenie bo waga szybko potrafi lecieć do góry
ja jakoś ostatnio mam to gdzieś, oczywiście nie jadam jakiś pizz, hamburgerów czy coś, ale nie wariuje.... nie podjadam, jem normalnie nie myślę tyle o jedzeniu i jakoś to jest... fakt waga się waha jak zawsze ale powoli złamię to i będzie ok

Napisane przez mamaNiny

Fafi, niestety u mnie w pracy kwaśna atmosfera i naprawdę jestem w desperacji, żeby stamtąd uciec. zaczęłam zatajać w cv kierownicze stanowiska. może będą jakieś efekty, bo teraz lipa

eh z tą pracą to faktycznie nieciekawie.... :/ a co z tym własnym interesem? może to dobry moment? są różne rodzaju dofinansowania na otwieranie własnej działalności?

Napisane przez JL80

moja waga dzisiaj pokazała 54,7

uuu gratulacje... kurcze taka waga jest dla mnie nie do osiągnięcia... zazdroszczę!

Napisane przez laponka

A ja znów piję colę i jem wszystko. Meridii nie kupiłam... i waga w górę. Nigdy nie schudnę. Trudno. Jednak wam dopinguję .

ee tam pewnie jest tak źle trzymaj się

[danai39]

Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !
Dzisiaj się zważyłam i ważę ...........63.7 kg.Przyjmuję dalej meridię i jakoś się trzymam.Jeść mi się chce średnio.Mogę cały dzień być na soczku marchewkowymi zjeść tylko jakąś zupkę.Oby mi się udało.Dzisiaj rozmawiałam z lekarzem i powiedział mi,że po tej operacji stracę jeszcze około 5 kg.Bardzo mnie to ucieszyło.Jak dojdę do 58 kg.to mogę zakończyć dietę.Przybiorę znowu 2 kg.i będzie dobrze

[JL80]

danai39 gratulacje ale jesli tak się odżywiasz to efekt jo-jo murowany

[Faficzkowa]

Napisane przez danai39

Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! !
Dzisiaj się zważyłam i ważę ...........63.7 kg.Przyjmuję dalej meridię i jakoś się trzymam.Jeść mi się chce średnio.Mogę cały dzień być na soczku marchewkowymi zjeść tylko jakąś zupkę.Oby mi się udało.Dzisiaj rozmawiałam z lekarzem i powiedział mi,że po tej operacji stracę jeszcze około 5 kg.Bardzo mnie to ucieszyło.Jak dojdę do 58 kg.to mogę zakończyć dietę.Przybiorę znowu 2 kg.i będzie dobrze

Super Danai że chudniesz oby tak dalej ale tka jak pisze JL może powinnaś więcej jeść... bo ok fajnie że waga leci ale chyba nie chcesz mieć od razu joja? a nie uwierzę że potem będziesz jadła tyle ile teraz..... ja kiedyś na meridii schudłam 10 kg a potem zaczełam powiedzmy jeść normalnie i mniej sę ruszałam bo miałam maturę przybyło mi 15 a nadal wydawało mi się że się pilnuję....
ale wiesz my Ci tylko dobrze radzimy

[danai39]

Napisane przez Faficzkowa

Super Danai że chudniesz oby tak dalej ale tka jak pisze JL może powinnaś więcej jeść... bo ok fajnie że waga leci ale chyba nie chcesz mieć od razu joja? a nie uwierzę że potem będziesz jadła tyle ile teraz..... ja kiedyś na meridii schudłam 10 kg a potem zaczełam powiedzmy jeść normalnie i mniej sę ruszałam bo miałam maturę przybyło mi 15 a nadal wydawało mi się że się pilnuję....
ale wiesz my Ci tylko dobrze radzimy

Wiem moje drogie,że mi dobrze radzicie.Ja mam napady nic nie jedzenia z napadami gdy pochłaniam wszystkoNie myślę,że przytyję dużo bo zależy mi na tym żeby utrzymać tę wagę do czerwca do czasu jak pojadę na tę operację plastyczną.Po tej operacj nie będzie mi się chciało jeść i z resztą nie będzie miejsca na to jedzenie.
Meridii nie jem codziennie bo staram się jej używać jak najmniej.Stosuję xenical po głównych posiłkach.

[Faficzkowa]

Ale ty przecież idziesz na operację plastyczną a nie na operację zmniejszenia żołądka.... przecież jak będziesz jadła to utyjesz i skóra się naciągnie... pewnie nie do takiego stopnia jak było to przy ciążach ale na pewno tak będzie......

[danai39]

Napisane przez Faficzkowa

Ale ty przecież idziesz na operację plastyczną a nie na operację zmniejszenia żołądka.... przecież jak będziesz jadła to utyjesz i skóra się naciągnie... pewnie nie do takiego stopnia jak było to przy ciążach ale na pewno tak będzie......

To jest operacja powłok brzucha czyli i zszywanie mięśni.To wszystko co teraz się mieści w moim rozciągniętym brzuszku pózniej będzie ściśnięte co oznacza,że i żołądek będzie miał mniej miejsca na rozciąganie