Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)

[hania811]

Napisałam takiego długiegooo posta i mi go zżarło
Nie mam siły pisać 2 raz.

Goosai, Butter, Madlen...wiem wiem ze na początku to natlok informacji i wydaje się ze te hydrolaty, oleje, sera to jakaś bariera nie do przekroczenia...ale wystarczy przeczytac opis produktu i wszystko sie rozjaśnia na prawdę.
Poświęćcie kilka minut.

Madlen hydrolaty to wody kwiatowe...dla mnie uniwersalne. Do przemywania twarzy (zamiast toniku) do rozrabiania mask do wlosow, mask na twarz i peelingu.
A oleje w polączeniu z żelem hialuronowym to po prostu moje kremy do twarzy.

Zara jeżeli trochę pomoglam to sie cieszę.
A ja chorutka nadal.....
Nie powaliło mnie jak męża bo gorączki nie mam..ale z nosa leci ciurkiem i mięśnie bolą.
Praktycznie caly wieczór spałam...po aspirynie bayera


Butter ta seria Garniera to złooooo.
Jak byłam jeszcze nieświadoma kupiłam dla TZ, bo ma ostre zaskórniki i bardzo tłusta strefę T....i co sie dzialo z jego twarzą to koszmar.
AD mu pomogło

Ja też nigdy nie lubialam pudrów sypkich...a od jakiegoś roku nie moge zyć bez -> http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18928

Dla mnie rewelacja nic nie zapycha..w zależnośc od ilości nałożonego pudru można miec makijaż naturalny na dzien i bardziej kryjący wieczorowy.

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Dokładnie już sobie zrobiłam projekt zamówienia-zgodnie z wytycznymi Hani i wyszło na ok.100 zł. a w sumie 6 produktów więc nie jest źle, poczekam tylko do pensji z tym ....
W czasach kryzysu trzeba szukać oszczędności na każdym kroku

ja też kiedyś miałam listę, ale mi ją gdzieś wcięło. Jak już będę zamawiać to poczytam i popytam was

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Napisałam takiego długiegooo posta i mi go zżarło
Nie mam siły pisać 2 raz.

Ja też nigdy nie lubialam pudrów sypkich...a od jakiegoś roku nie moge zyć bez -> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,18928,true-match-minerals-sypki-puder-mineralny.html

Dla mnie rewelacja nic nie zapycha..w zależnośc od ilości nałożonego pudru można miec makijaż naturalny na dzien i bardziej kryjący wieczorowy.

Haniu a dla mnie ten puder to największa porażka minionego roku....kupiłam i nie używam go, dla mnie beznadzieja , pieniądze poszły w błoto....

Ja za to uwielbiam ten, zaraz wkleję, nic nie zapycha i fajnie liftinguje

To mój must have

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ineralami.html


Edit

Moja pomyłka, ja mam mineralny ale nie Loreala tylko M. Factora- dla mnie kicha...

[zara_84]

Napisane przez miskowa

szkoda czasu na dąsy, skoro macie tak mało czasu razem. potem wrócisz do domu i będziesz żałowała, że zmarnowaliście ten czas, więc się przełam i może jednak spróbuj o tym zapomnieć, skoro tż sam stwierdził, że to pierdoła.
Na kłótnie będziecie mieli czas, jak tż wróci.

Zgadzam się Anitko z Miśkiem Szkoda czasu na kłotnie w Waszym przypadku Tzn w każdym przypadku, ale w Waszym szczególnie. My się też wczoraj posprzeczaliśmy o pierdołę... a potem nagle już o większe rzeczy, na szczęście potem się wyjaśniło że kluczową kwestię po prostu źle zrozumiałam.. Niby sie pogodziliśmy i było niby ok, ale dopiero jak poszliśmy spać to jeszcze o tym pogadaliśmy, i zasnęliśmy już spokojnie i wtuleni. Eh te głupie kłotnie o pierdoły Trzeba je wyelimimować

Napisane przez miskowa

EDIT: Zara a co to dokładnie za krem, mam ten sam problem z porami i jestem zainteresowana wszystkim, co działa

Ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17215

Jest tam nawet moja recenzja Zachwycona nim byłam, ale jest tak pierońsko drogi że eh. Nawet allegro nie pomaga

Napisane przez L_V

Nie ma nic paskudnego, wręcz przeciwnie - bardzo bogatyw w NNKt olej lniany, do tego olej z lawendy, wyciąh z liści drzewa herbacianego.

A to niespodzianka Dziękuję Ci bardzo W takim razie chyba zacznę na niego odkładać...

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Haniu a dla mnie ten puder to największa porażka minionego roku....kupiłam i nie używam go, dla mnie beznadzieja , pieniądze poszły w błoto....

Ja za to uwielbiam ten, zaraz wkleję, nic nie zapycha i fajnie liftinguje

Aplikacja cię zniechęciła?

To fakt na początku może być problematyczna..trzeba mieć suchą twarz i nakładać małymi porcjami. Ja doszłam w tym do wprawy i jestem bardzo zadowolona z efektów.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Aplikacja cię zniechęciła?

To fakt na początku może być problematyczna..trzeba mieć suchą twarz i nakładać małymi porcjami. Ja doszłam w tym do wprawy i jestem bardzo zadowolona z efektów.

U mnie robi plamy co do aplikacji to próbowałam i pędzelkiem dołączonym do zestawu i swoim własnym, zawsze plamy Już się poddałam, chyba że latem jeszcze spróbuję

[Madlen__18]

Hm, no to mam dylemat teraz. na wiosnę chciałam się przerzucić z płynnego TM na minerałka. Ale opinie są tak podzielone że po prostu szok. albo kochają albo nienawidzą.

[hania811]

Napisane przez dorinka30

U mnie robi plamy co do aplikacji to próbowałam i pędzelkiem dołączonym do zestawu i swoim własnym, zawsze plamy Już się poddałam, chyba że latem jeszcze spróbuję

No tak myślałam bo jak tylko ma złe opinie na KWC to właśnie dlatego że te plamy robi.....
Jedna zasada...zupełnie sucha twarz..krem dobrze wchłonięty i aplikacja małymi kroczkami.


Anitko o taka *******ę jak wylana woda zrobiła się taka afera
Chyba nie macie większych problemów. Ja rozumiem zdarza się unieść głos z błahego powodu, walnąć chwilowego focha..ale ile taki foch może trwać....5 min.

My pożarliśmy się dziś o bałagan w domu...afera sie zrobiła taka- że aż w pewnym momencie smieszna...fochalismy sie na siebie 2 min..dokładnie.

Pojechałaś do niego na tydzień i z powodu wylanej wody chcesz sie mścić -obiadu nie robić i tróć atmosferę aż do wylotu do Polski??

A co do jego przepraszam...w sumie to nie ma powodow zeby jakoś kwieciście wyglaszac mowy z przeprosinami.
Poza tym faceci nie zawsze potrafią to powiedzieć...to że przytulił i ucalował mogło być tym "przepraszam" nie uważasz.
Czasem ważniejsze są gesty nie słowa.
A raczej zawsze..nie czasem.

[ButterBear]

Napisane przez L_V

Nie musisz mnie za nic przepraszac, zawsze chętnie pomoge, o ile potrafię.

Co do kremów - naisałam już conieco wczoraj. Z apteki: Lipobasa (bardzo porsty w skłądzie krem nawilżający), coś delikatnego do mycia buzi, np. Rosalias LRP albo Physiogel. Do demakijazu płyn micelarny, Ziaja ma bardzo odbry w swojej ofercie ( z solanką). Muszi przede wszysykim uspokoić skóre. Na pryszcze dobrze by używac łagodnego kwasu, np Effaclar K,a le to dopiero jak wyleczysz skóre.

Nie wiem jaki jest puder mineralny w kamieniu, nie używam takich. Spróbuj się przekonać do sypańców, te w kamieniu będa zawsze cięższe dla skóry gdyż po porstu musza dodać do nich coś w stylu parafiny albo mirystatów. A to zapycha

...

Dzięki L_V, spisałam sobie wszystko i chyba jeszcze dziś skoczę na jakieś zakupy Muszę się ratować Bo zaczynam czuć się potwornie z tym wszystkim, co mam na twarzy

L_V, jeszcze jedno pytanie, czy powinnam już stosować krem pod oczy? W wieku 25 lat... Jeśli tak, to jaki?

Napisane przez hania811

Goosai, Butter, Madlen...wiem wiem ze na początku to natlok informacji i wydaje się ze te hydrolaty, oleje, sera to jakaś bariera nie do przekroczenia...ale wystarczy przeczytac opis produktu i wszystko sie rozjaśnia na prawdę.
Poświęćcie kilka minut.

Chyba faktycznie poświęcę na to chwilkę...tylko ostatnio ciężko u mnie z tymi chwilkami ostatnio

Napisane przez hania811

Madlen hydrolaty to wody kwiatowe...dla mnie uniwersalne. Do przemywania twarzy (zamiast toniku) do rozrabiania mask do wlosow, mask na twarz i peelingu.
A oleje w polączeniu z żelem hialuronowym to po prostu moje kremy do twarzy.

Haniu, po jakiemu Ty do nas piszesz w ogóle?

Napisane przez hania811

A ja chorutka nadal.....
Nie powaliło mnie jak męża bo gorączki nie mam..ale z nosa leci ciurkiem i mięśnie bolą.
Praktycznie caly wieczór spałam...po aspirynie bayera

Ja też się czuję chora, potwornie mi gorąco, co generalnie nigdy się nie zdarza... i przez katar nie mogłam w nocy spać

Napisane przez hania811

Butter ta seria Garniera to złooooo.
Jak byłam jeszcze nieświadoma kupiłam dla TZ, bo ma ostre zaskórniki i bardzo tłusta strefę T....i co sie dzialo z jego twarzą to koszmar.
AD mu pomogło

Powiem Ci, że nie jesteście pierwszymi osobami, które mi to mówią, że też wcześniej tego nie wywaliłam...

Napisane przez hania811

Ja też nigdy nie lubialam pudrów sypkich...a od jakiegoś roku nie moge zyć bez -> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...mineralny.html

Dla mnie rewelacja nic nie zapycha..w zależnośc od ilości nałożonego pudru można miec makijaż naturalny na dzien i bardziej kryjący wieczorowy.

To może go spróbuję...ale czy on ma jakieś brokaciki w sobie? Bo po takim pudrze, wyglądam, jakbym była zlana potem

Napisane przez dorinka30

Haniu a dla mnie ten puder to największa porażka minionego roku....kupiłam i nie używam go, dla mnie beznadzieja , pieniądze poszły w błoto....

Ja za to uwielbiam ten, zaraz wkleję, nic nie zapycha i fajnie liftinguje

To mój must have

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ineralami.html


Edit

Moja pomyłka, ja mam mineralny ale nie Loreala tylko M. Factora- dla mnie kicha...

O ten Twój mnie zachęcił, chyba od niego zacznę zmiany pudrowe

[Madlen__18]

Napisane przez hania811

Anitko o taka *******ę jak wylana woda zrobiła się taka afera
Chyba nie macie większych problemów. Ja rozumiem zdarza się unieść głos z błahego powodu, walnąć chwilowego focha..ale ile taki foch może trwać....5 min.

My pożarliśmy się dziś o bałagan w domu...afera sie zrobiła taka- że aż w pewnym momencie smieszna...fochalismy sie na siebie 2 min..dokładnie.

Pojechałaś do niego na tydzień i z powodu wylanej wody chcesz sie mścić -obiadu nie robić i tróć atmosferę aż do wylotu do Polski??

A co do jego przepraszam...w sumie to nie ma powodow zeby jakoś kwieciście wyglaszac mowy z przeprosinami.
Poza tym faceci nie zawsze potrafią to powiedzieć...to że przytulił i ucalował mogło być tym "przepraszam" nie uważasz.
Czasem ważniejsze są gesty nie słowa.
A raczej zawsze..nie czasem.

Też tego zupełnie nie rozumiem, i szczerze mówiąc wyglądam tak O_o
Ps: musze wam się przyznać, że za bardzo się ostatnio czepiam Tż, wyłazi mój perfekcjonizm...muszę nad sobą popracowac i się w język ugryźć.

[dorinka30]

Napisane przez Madlen__18

Hm, no to mam dylemat teraz. na wiosnę chciałam się przerzucić z płynnego TM na minerałka. Ale opinie są tak podzielone że po prostu szok. albo kochają albo nienawidzą.

Rzeczywiście dziwne......

Napisane przez hania811

No tak myślałam bo jak tylko ma złe opinie na KWC to właśnie dlatego że te plamy robi.....
Jedna zasada...zupełnie sucha twarz..krem dobrze wchłonięty i aplikacja małymi kroczkami.

Anitko o taka *******ę jak wylana woda zrobiła się taka afera
Chyba nie macie większych problemów. Ja rozumiem zdarza się unieść głos z błahego powodu, walnąć chwilowego focha..ale ile taki foch może trwać....5 min.

Yhm no cóż popróbuję jeszcze , ale od kilku dobrych lat żadnen kosmetyk mnie tak nie wyprowadził z równowagi


Anitko zgadzam się , odpuść sobie fochy na wyjeździe

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Chyba faktycznie poświęcę na to chwilkę...tylko ostatnio ciężko u mnie z tymi chwilkami ostatnio

Wiem że ciężko...a informacji sporo.
Ja najpierw zaznajomiłam się ze stroną biochemi...bo tam są podstawowe informacje. Pożniej godzinami czytałam wątki na Biochemi Kosmetycznej..szczególnie ten wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=233412

Dobrze wiedzieć czego inni używają i na jakie problemy

Napisane przez ButterBear

Haniu, po jakiemu Ty do nas piszesz w ogóle?

Napisane przez ButterBear

Ja też się czuję chora, potwornie mi gorąco, co generalnie nigdy się nie zdarza... i przez katar nie mogłam w nocy spać

..łączę si ew bólu wtakim razie.
Ja siedzę z hustką przy nosie non stop

Napisane przez ButterBear

To może go spróbuję...ale czy on ma jakieś brokaciki w sobie? Bo po takim pudrze, wyglądam, jakbym była zlana potem

O ten, Twój mnie zachęcił, chyba od niego zacznę zmiany pudrowe

Nie ma brokacikow..aczkolwiek moja mama uważa że jakos tak rozświetla mi twarz

Generalnie odkąd go uzywam dużo dziewczyn pyta czym sie maluję.
Ale może to nie zasługa Loreala a Biochemi

....ale może lepiej żebyś wzięła ten polecany przez Dori..będzie pewność ze aplikacja Cię nie zniechęci.

[dorinka30]

ButterB ale jaki Ty masz problem, poczytaj na stronie BU do czego i jak stosowac dany produkt, do każdego zamówionego masz instrukcje wykonania i prosta sprawa To naprawdę nie jest wielka filozofia

Madlen a o co się czepiasz męża ?

Miśku zrobiłaś linkę w stepperze ?

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Edit

Moja pomyłka, ja mam mineralny ale nie Loreala tylko M. Factora- dla mnie kicha...

z tym się zgadzam. Próbowałam tego M.Factora i lipa, on się w ogóle jakoś strasznie błyszczy, więc na pewno nie dla tłustych cer.
Ale tego Loreala czasem latem używam i jest całkiem ok.

Napisane przez zara_84

Ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17215

Jest tam nawet moja recenzja Zachwycona nim byłam, ale jest tak pierońsko drogi że eh. Nawet allegro nie pomaga

To ja nie chcę takiego drogiego, szkoda mi na to kasy. są pewne górne granice, których staram się nie przekraczać jednak, przynajmniej w najbliższym czasie.

Napisane przez hania811

Aplikacja cię zniechęciła?

To fakt na początku może być problematyczna..trzeba mieć suchą twarz i nakładać małymi porcjami. Ja doszłam w tym do wprawy i jestem bardzo zadowolona z efektów.

mi ten puder wystarcza ale tylko latem, bo jednak za słabo kryje, chociaż przyznaję niezły jest.

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Miśku zrobiłaś linkę w stepperze ?

niestety nie tzn linkę już mam, ale tam na końcach są takie metalowe oczka i można je kupić w sklepie elektrycznym, ale nie wiem, gdzie takowy znaleźć. Rodzice jednak nie znaleźli faktury, więc nie mam podstaw do reklamowania. Dziwna sprawa, bo moja mama ma bardzo wielki porządek w papierach i trzyma wszystkie możliwe. No ale cóż... Liczę że TŻ jednak jak najszybciej mi to naprawi. A ty już masz zrobiony?


Póki co chodzę codziennie na spacery, a ostatnio w obliczu zaistniałej sytuacji TŻ się przyłącza (chociaż zazwyczaj ciężko go wyciągnąć), więc może to jakiś plus.
Pomijam fakt, że wczoraj wyszliśmy na spacer, ale było jakoś wyjątkowo zimno i postanowiliśmy wstąpić gdzieś na grzane wino (nie skończyło się na jednym), więc im więcej takich spacerów, tym moja forma gorsza.
Za niecałe dwa tygodnie jadę w góry i moja forma pozostawia bardzo wiele do życzenia.

[hania811]

Napisane przez Madlen__18

Też tego zupełnie nie rozumiem, i szczerze mówiąc wyglądam tak O_o
Ps: musze wam się przyznać, że za bardzo się ostatnio czepiam Tż, wyłazi mój perfekcjonizm...muszę nad sobą popracowac i się w język ugryźć.

Ja też się swojego czepiam...co mnie przeraża bo jak tak dalej będzie stanę sie zrzędzącą, gderająca mamuśka.

Dobrze że z mężem mamy duuuuużo poczucia humoru...w takim samym wydaniu.

Więc nawet moje gderanie można przerodzić w żarciki.

[goosia207]

Napisane przez hania811

Wiem że ciężko...a informacji sporo.
Ja najpierw zaznajomiłam się ze stroną biochemi...bo tam są podstawowe informacje. Pożniej godzinami czytałam wątki na Biochemi Kosmetycznej..szczególnie ten wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=233412

Dobrze wiedzieć czego inni używają i na jakie problemy

.

Hania bardzo fajny wątek.Muszę znaleźć czas żeby go przestudiować

Napisane przez Madlen__18

Też tego zupełnie nie rozumiem, i szczerze mówiąc wyglądam tak O_o
Ps: musze wam się przyznać, że za bardzo się ostatnio czepiam Tż, wyłazi mój perfekcjonizm...muszę nad sobą popracowac i się w język ugryźć.

To też mój problem też się czepiam

[Madlen__18]

Napisane przez hania811

Ja też się swojego czepiam...co mnie przeraża bo jak tak dalej będzie stanę sie zrzędzącą, gderająca mamuśka.

Dobrze że z mężem mamy duuuuużo poczucia humoru...w takim samym wydaniu.

Więc nawet moje gderanie można przerodzić w żarciki.

No wlaśnie tego pogrubionego się boję
Przeprosiłam już Tż..bo czasami przeginam, a się czepiam o pierdoły, mam fizia na punkcie porządku i takich rzeczy, za dużo w domu siedze chyba. I się czepiam jak mi Tż burzy moją perfekcję. Za dużo nim "dyryguję". Nie robię tego swiadomie, bo jak się na tym złapię to się staram zreflektować..ale jednak za dużo tego..

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

niestety nie tzn linkę już mam, ale tam na końcach są takie metalowe oczka i można je kupić w sklepie elektrycznym, ale nie wiem, gdzie takowy znaleźć. Rodzice jednak nie znaleźli faktury, więc nie mam podstaw do reklamowania. Dziwna sprawa, bo moja mama ma bardzo wielki porządek w papierach i trzyma wszystkie możliwe. No ale cóż... Liczę że TŻ jednak jak najszybciej mi to naprawi. A ty już masz zrobiony?


Póki co chodzę codziennie na spacery, a ostatnio w obliczu zaistniałej sytuacji TŻ się przyłącza (chociaż zazwyczaj ciężko go wyciągnąć), więc może to jakiś plus.
Pomijam fakt, że wczoraj wyszliśmy na spacer, ale było jakoś wyjątkowo zimno i postanowiliśmy wstąpić gdzieś na grzane wino (nie skończyło się na jednym), więc im więcej takich spacerów, tym moja forma gorsza.
Za niecałe dwa tygodnie jadę w góry i moja forma pozostawia bardzo wiele do życzenia.

Miśku ja linkę dostałam w GoSporcie kompletną, zakończoną metalowymi oczkami - inaczej tego nie widzę ? Chyba że Ty masz zupełnie inną linkę, u mnie ona dosłowanie jest zespolona - zaczyna i kończy się oczkami metalowymi- które założyłam gdzie potrzeba i koniec

Specery i grzane winko, yhm ciekawe Właśnie sobie uświadomiłam, że tej zimy nie piłam ani grzanego wina ani piwa, jakaś posuch w tym temacie

Napisane przez hania811

Ja też się swojego czepiam...co mnie przeraża bo jak tak dalej będzie stanę sie zrzędzącą, gderająca mamuśka.

Dobrze że z mężem mamy duuuuużo poczucia humoru...w takim samym wydaniu.

Więc nawet moje gderanie można przerodzić w żarciki.

My ostatnio jesteśmy tacy wyluzowani, że szok bo za dwa tygodnie opuszczamy mieszkanie i przestajemy się przejmowac bałaganem, zaczęłam to olewac sobie....i mi tak chwilowo dobrze

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Specery i grzane winko, yhm ciekawe Właśnie sobie uświadomiłam, że tej zimy nie piłam ani grzanego wina ani piwa, jakaś posuch w tym temacie

O zgrozo!!!!......Musisz koniecznie to zmienić

Napisane przez dorinka30

My ostatnio jesteśmy tacy wyluzowani, że szok bo za dwa tygodnie opuszczamy mieszkanie i przestajemy się przejmowac bałaganem, zaczęłam to olewac sobie....i mi tak chwilowo dobrze

Rozumiem że mieszkanko udało się znaleźć..za normalną cenę?

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

ButterB ale jaki Ty masz problem, poczytaj na stronie BU do czego i jak stosowac dany produkt, do każdego zamówionego masz instrukcje wykonania i prosta sprawa To naprawdę nie jest wielka filozofia

Madlen a o co się czepiasz męża ?

Miśku zrobiłaś linkę w stepperze ?

Dori, problem mam taki, że po pierwsze nazwy składników w tych kosmetykach nic mi nie mówią, a opo drugie nie mam czasu na studiowanie całej strony, skoro codziennie jestem w domu z pracy o 20 A skoro L_V jest na tyle miła i cierpliwa, żeby mi coś doradzić, to pytam ją o radę...

Napisane przez hania811

Ja też się swojego czepiam...co mnie przeraża bo jak tak dalej będzie stanę sie zrzędzącą, gderająca mamuśka.

Dobrze że z mężem mamy duuuuużo poczucia humoru...w takim samym wydaniu.

Więc nawet moje gderanie można przerodzić w żarciki.

Ja też się czepiam...zazwyczaj pierdół ...i to jest najgorsze Nie lubię tego u siebie! Muszę z tym walczyć!!!!

L_V, ostatnie pytanie, co myślisz o tym kremie?
http://www.leki-apteka.pl/go/_info/?id=386

[L_V]

Napisane przez ButterBear

L_V, jeszcze jedno pytanie, czy powinnam już stosować krem pod oczy? W wieku 25 lat... Jeśli tak, to jaki?

No kochana, powinnas to robić już od 5 lat! Najlepiej jakiś nawilżająco-przeciwzmarszczkowy.

Napisane przez ButterBear

L_V, ostatnie pytanie, co myślisz o tym kremie?
http://www.leki-apteka.pl/go/_info/?id=386

jeśli masz skóre podatną na zapychanie, to ten krem z pewnością Ci zapcha, ma w w skałdzie samą lanoline i parafinę. Na pewno zaleczy przesuszenie, ale myślę, że spowoduej wysyp pryszczy.

[Madlen__18]

To skoro piszesz butter o kremach pod oczy, że się ich powinno uzywać nawet po 20 r.z..no to..ja mam 21.
Podbijam pytanie butter. Jeśli używać to jakie?
sensowne kremy to te z wyższej półki?
(jeszcze nigdy nie dałam za krem więcej niż 50 zł i jakiś to dla mnie kosmos jest, muszę się przyzwyczaić)
Krem taki żeby rozjaśniał cienie.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

O zgrozo!!!!......Musisz koniecznie to zmienić


Rozumiem że mieszkanko udało się znaleźć..za normalną cenę?

Muszę , za cenę w miarę normalną, tzn. cena 50 % wyzsza niż dotychczas, ale jak to mówi mój mąż nie ma co marudzić bo nic nie poradzimy na to, teraz ceny sa takie a nie inne....a czasu mamy mało więc cóż, najwyżej whisky sobie odmówimy i innych przyjemności a będzie na czynsz

Tak naprawdę największym interesem dla nas będzie wprowadzić się do naszego własnego mieszkania, wtedy zaoszczędzimy, ale może już w maju się uda - taką mamy umowę z architektami.... Koniec realizacji 4 maj

Napisane przez ButterBear

Dori, problem mam taki, że po pierwsze nazwy składników w tych kosmetykach nic mi nie mówią, a opo drugie nie mam czasu na studiowanie całej strony, skoro codziennie jestem w domu z pracy o 20 A skoro L_V jest na tyle miła i cierpliwa, żeby mi coś doradzić, to pytam ją o radę...



Ja też się czepiam...zazwyczaj pierdół ...i to jest najgorsze Nie lubię tego u siebie! Muszę z tym walczyć!!!!

L_V, ostatnie pytanie, co myślisz o tym kremie?
http://www.leki-apteka.pl/go/_info/?id=386

Przepraszam, może to zabrzmiało że się czepiam czy cuś....chodziło mi tylko o stronę i kosmetyki polecane na BU przez Hanię.........
To jest proste przecież (BU) a materiału nie dużo, więc ja sobie nadrobiłam szybciutko co i jak więc i TY sobie poradzisz, tylko tyle

[ButterBear]

Napisane przez L_V

No kochana, powinnas to robić już od 5 lat! Najlepiej jakiś nawilżająco-przeciwzmarszczkowy.

OMG, ale jaja...jestem wręcz niedopuszczalnie nie obeznana w tym temacie i w dodatku teraz się okazuje, że potwornie zaniedbana

Poleć proszę cos konkretnego...tylko nie za drogiego, bo zbankrutuję kupując wszelkie niezbędne mi rzeczy

Napisane przez L_V

jeśli masz skóre podatną na zapychanie, to ten krem z pewnością Ci zapcha, ma w w skałdzie samą lanoline i parafinę. Na pewno zaleczy przesuszenie, ale myślę, że spowoduej wysyp pryszczy.

No niestety mam podatną na zapychanie Więc odpuszczam go sobie. A ta lipobasa mi nie spowoduje wysypu pryszczy?

Napisane przez dorinka30

Przepraszam, może to zabrzmiało że się czepiam czy cuś....chodziło mi tylko o stronę i kosmetyki polecane na BU przez Hanię.........
To jest proste przecież (BU) a materiału nie dużo, więc ja sobie nadrobiłam szybciutko co i jak więc i TY sobie poradzisz, tylko tyle

Spoko, trochę tak to zabrzmiało, ale nie martw się

Najpierw muszę uratować twarz, żeby mi nie oblazła doszczętnie, a potem mogę się zagłębiać w BU i poświęcać temu czas. Teraz trzeba DZIAŁAĆ...
Szczególnie, że w sobotę idziemy na parapetówę do kumpla TŻ, z którym kiedyś coś 'kręciłam', więc same rozumiecie, że muszę wyglądać dobrze

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Muszę , za cenę w miarę normalną, tzn. cena 50 % wyzsza niż dotychczas, ale jak to mówi mój mąż nie ma co marudzić bo nic nie poradzimy na to, teraz ceny sa takie a nie inne....a czasu mamy mało więc cóż, najwyżej whisky sobie odmówimy i innych przyjemności a będzie na czynsz

Tak naprawdę największym interesem dla nas będzie wprowadzić się do naszego własnego mieszkania, wtedy zaoszczędzimy, ale może już w maju się uda - taką mamy umowę z architektami.... Koniec realizacji 4 maj

Na szczęście to tylko 3 miesiące

Napisane przez ButterBear

Najpierw muszę uratować twarz, żeby mi nie oblazła doszczętnie, a potem mogę się zagłębiać w BU i poświęcać temu czas. Teraz trzeba DZIAŁAĆ...
Szczególnie, że w sobotę idziemy na parapetówę do kumpla TŻ, z którym kiedyś coś 'kręciłam', więc same rozumiecie, że muszę wyglądać dobrze

Zdecydowanie i bezwzględnie

[L_V]

Napisane przez ButterBear

OMG, ale jaja...jestem wręcz niedopuszczalnie nie obeznana w tym temacie i w dodatku teraz się okazuje, że potwornie zaniedbana

Poleć proszę cos konkretnego...tylko nie za drogiego, bo zbankrutuję kupując wszelkie niezbędne mi rzeczy

Np taki: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7007

Napisane przez ButterBear

No niestety mam podatną na zapychanie Więc odpuszczam go sobie. A ta lipobasa mi nie spowoduje wysypu pryszczy?

tego nei wiem, bo nie znam twojej skóry, to kwestia indywidualna. AL ena pewno jest lżejsza od tego E coś tam.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Na szczęście to tylko 3 miesiące



Zdecydowanie i bezwzględnie

Tak swoją drogą, baby są głupie.
Gdzie się nie ruszymy, spotykamy jakąś ex mojego TŻ (jest ich cholera na pęczki)...a on ma kompletnie w doopie, jak wygląda, co ma na sobie itp itd... a jak ja wiem, że spotkam kogoś z kim kręciłam, albo byłam, to się upieram sama przed sobą, że muszę wyglądać super!!!!

Głupie to, nie? Powiedzcie, że nie tylko ja tak mam

[ANITKA79]

Mialam Was mulityctowac ale mi wcielo

Dobrze ze Was mam kobietki :d Mowiac szczerze juz mi przeszlo, zrobilam sobie godzinny spacer i czuje sie swietnie Zaluje ze nie moge do Was dolaczyc na spotkanie w Krk

To prawda szkoda czasu na klotnie i tak jak piszesz Haniu, te przytulaski i buziak przed wyjsciem, choc spalam to chyba dowod ze sam zaluje ze wczoraj tak sie wkurzyl i wybuchl. Czasem emocje biora gore...

Haniu kuruj sie szybciutko

Zaro jesli mozesz podaj nazwe tego kremu

PZs mam nadzieje ze sie wszystko ulozy

Edit:

Haniu ty dobrze gotujesz powiedz mi jakie proporcje dac na nalesniki? Planuje zrobic Tztowi ale w piatek na slodko z bita smietana. Na deser bo ma urodziny w ten dzien Mam dla niego mala drobnostke

[dorinka30]

Rozumiem Butter rozumiem, skoro ex to sprawa wielkiej wagi

Ja tak tylko od siebie, skoro jest tak źle, typu przesuszenia i teraz jakieś wypryski to podam Ci moją deskę ratunkową

- piję wapno, wiem powtarzam sie ale działa na wszystko co jest wypryskiem niewiadomego pochodzenia (3x dziennie)

- Hydrocortisonum - ten dostępny w aptece bez recepty, to chyba 5 % - można maksymalnie ratowac się 5 dni pod rząd później trzeba odstawić, u mnie widać różnice po 1 zastosowaniu na noc
- Tormentiol czasem, działa właśnie u mnie na przesuszenia połączone z nieokreślonym wypryskiem- grubo na noc- trzeba uważac bo okropnie tłusta jest konsystencja i łatwo zostawić ją na poduszce......

To moje niezbędniki, nie wierzę w ratowanie szybkie poprzez krem nawilżający