Coraz więcej mam tu mamy na kolejne wciąż czekamy. Mamy po staraniach cz. IV

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

A i jeszcze mówiła, żeby nie odseparowywać dziecka do łóżeczka w pierwszym miesiącu życia bo potrzebuje bliskości i ciągłego kontaktu z rodzicami
No a już na pewno nie do osobnego pokoju

No co polozna to inna opinia. Znam wiele dzieci, ktore od urodzenia spaly w swoim lozeczku czy nawet pokoiku i krzywda z tego powodu im sie nie dziala u nas to wrecz nie jest wykonalne, zeby maly spal z nami i poki co takiej opcji nie biore pod uwage

[cloud_on_sky]

Dziewczyny, a linomag który macie? Bepanthen do pupci nam służy, ale linomagu bym też chętnie spróbowała.

[Jagatka_N]

Dzięki za wsparcie dziewczyny trzymajcie kciuki.. boję się...
Cloud jutro..

[manieczka1]

Jagacia wiem, ze sie martwisz, ale zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze najwazniejsze, ze nie musisz dlugo czekac na konsultacje. Wierze, ze maly jest zdrowy jak rybka trzymam kciuki i czekamy na wiesci

[cloud_on_sky]

Trzymamy kciuki bardzo mocno czekamy na wieści

[Juliette25]

Jagatko - zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze i okaze sie, ze Twoj syńciu jest okazem zdrowia! Glowa do gory Malenka.
O ktorej masz ta konsultacje? Ale usg beda tam tez robic?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Kolejny dzien odpuscilam prasowanie, niech to. Normalnie nie mam cos sil a dodatkowo chyba mnie chorobsko rozklada. Wypilam wlasnie herbatke z malinami i klade sie juz do lozka. Oby przeszlo

Dobranoc

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Juliette25]

Dzien dobry - u nas dzis pobudka o 5:20 - nie udalo mi sie juz okielznac syna
Boli mnie glowa. Eh.

Jagatko - trzymam za Was!

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Dzien dobry
Jagacia trzymam kciuki za wizyte
Ja zmykam pod prysznic zaraz, bo tez dzis wizytuje
Niestety w nocy zmarla moja babcia... dobrze, ze zdarzylam sie z nia pozegnac...

[cloud_on_sky]

Mania, bardzo mi przykro
Powodzenia na wizycie

[ma.ko]

Cześć

beata
mania jak dziś ból, przeszedł? mnie ciągnęło tak z lewej strony we wtorek.
strasznie mi przykro z powodu babci
i za wizyte
zuken dziękuję bardzo bede szukała na all.
Kuzynka G napisała, ze w pon wyśle paczke, wiec jak już dojdzie to ruszamy na zakupy
jul super, ze noc taka udana
Jagatka martwiłam się o Ciebie kochana mocno dziś 3mam kciuki za wizyte i wierze, ze jednak wszystko jest dobrze
good no to super


Ja wczoraj byłam z naszą nunusią u okulisty, Strasznie to badanie wygląda. Najpierw dziecku kropią oczka co 15 minut, a po 4 kropieniach badają. Rozszerzają powieki i zaglądają do oczka. Malutka tak się biedna spłakała, ze po badaniu zjadła całą butle i jak zasnęła to spałą całą drogę do domu i w domu też spała. Bidulka nasza.

A do mnie przyszłą pierwsza paczka ciuszków. Moze nie za dużo, co to te króre zamówiłam od znajomej, ale nie mogłam się na nie napatrzeć niektóre nowe, a niektóre lekko znoszone, ale co tam

dziś w planach leń

[Izuniaa89]

Napisane przez manieczka1

Dzien dobry
Jagacia trzymam kciuki za wizyte
Ja zmykam pod prysznic zaraz, bo tez dzis wizytuje
Niestety w nocy zmarla moja babcia... dobrze, ze zdarzylam sie z nia pozegnac...

Bardzo mi przykro z powodu babci

Jagatka trzymam kciuki!

[maciejka1987]

Mania bardzo mi przykro

Jagacia trzymam kciuki,aby wszystko było ok... ja mam za tydzień połówkowe i ciągle myślę czy robić echo serduszka, specjalnie jadę do innego miasta, do polecanego specjalisty, bo tutaj u mnie znam przypadki, gdzie właśnie nie zauważyli jakiejś wady.

CO do spania razem z rodzicami to ja już od dawna jestem na nie. I mam nadzieję, że będzie mi się chciało wstawać do maleństwa w nocy na karmienia...

Moje małe coraz mocniej kopie, dziś mam wizytę, ale pewnie nie dowiem się kto mieszka w moim brzuszku

[manieczka1]

Maciejka o! Ty tez wizytujesz. To powodzenia no i zebys poznala plec
Mako ten bol pod zebrami to nak za dlugo siedze chyba sie pojawia, nieraz jak leze

[Juliette25]

Mania - bardzo mi przykro z powodu babci

Powodzenia na wizytach dziolszki

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez ma.ko

Cześć

beata
mania jak dziś ból, przeszedł? mnie ciągnęło tak z lewej strony we wtorek.
strasznie mi przykro z powodu babci
i za wizyte
zuken dziękuję bardzo bede szukała na all.
Kuzynka G napisała, ze w pon wyśle paczke, wiec jak już dojdzie to ruszamy na zakupy
jul super, ze noc taka udana
Jagatka martwiłam się o Ciebie kochana mocno dziś 3mam kciuki za wizyte i wierze, ze jednak wszystko jest dobrze
good no to super


Ja wczoraj byłam z naszą nunusią u okulisty, Strasznie to badanie wygląda. Najpierw dziecku kropią oczka co 15 minut, a po 4 kropieniach badają. Rozszerzają powieki i zaglądają do oczka. Malutka tak się biedna spłakała, ze po badaniu zjadła całą butle i jak zasnęła to spałą całą drogę do domu i w domu też spała. Bidulka nasza.

A do mnie przyszłą pierwsza paczka ciuszków. Moze nie za dużo, co to te króre zamówiłam od znajomej, ale nie mogłam się na nie napatrzeć niektóre nowe, a niektóre lekko znoszone, ale co tam

dziś w planach leń

Pochwal się tymi ubrankami
Masz rację, nie ma to jak zrobić sobie od czasu do czasu dzień dziecka

A co do badań takich malutkich dzieciaczków to - chyba bym zeszła na zawał gdybym widziała, że męczą tak moje dziecię.


Izunia - co u Ciebie?

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Mój synek mnie ostatnio przeraża - ma w ciągu dnia dwie drzemki po 20 minut - oszołomek mały.

Jest strasznym wampirem energetycznym. Wy mamusie też musicie poświęcać cały czas uwagę dla swoich pociech, że nawet nie da się wyjść do toalety? czy tylko mój syn jest taki absorbujący?

[cloud_on_sky]

Jul, mój całe6 szczęście jak zaśnie, to śpi twardo i po cichu mogę zająć się swoimi sprawami. Jak się obudzi, to najpierw grzecznie daje znać, że nie śpi, a potem zaczyna krzyczeć ale np. Wczoraj miał taki dzień, że jak się przebudził i zobaczył, że mnie nie ma przy nim, to darł się jakby go ogniem przypalali on tak ma, że mamunia mu jest potrzebna do życia i nic więcej, zawsze uspokaja się tylko przy mnie, przeważnie wystarczy, że do niego mówię. Miłe to, nie powiem, że nie ale! Często jest tak, że np. Po karmieniu daję go mężowi na odbicie, a ja ściągam pokarm, no i mały chwilę poleży u niego, a za chwilę zaczyna się wiercić, jęczeć i stękać i musimy go położyć przy mnie i cisza więc coś już czuję, że za jakiś czas do toalety bez towarzystwa nie pójdę staram się go nie nosić, nie przyzwyczajać do siebie, przed porodem tak postanowiłam, ale on się sam przyzwyczaił i tak jest od 1 dnia mąż się śmieje z nas, że mamy pępowinę na wifi - jak traci zasięg, to jest ryk dzięki niemu wiem, że to prawda z tym, że noworodek czuje zapach mamy, jej ciepło, bo nikt inny na niego tak nie działa jak ja.
Jak mu krew w szpitalu pobierali, to zawsze musieli przy mnie, bo jak mnie nie było, to tak płakał, że mu krew nie leciała. A wystarczyło, że do niego mówiłam i dziecko spokojne. Tak samo we wtorek mieliśmy badanie serduszka i też leżałam przy nim na łóżku i przespał całe badanie

[Juliette25]

Napisane przez cloud_on_sky

Jul, mój całe6 szczęście jak zaśnie, to śpi twardo i po cichu mogę zająć się swoimi sprawami. Jak się obudzi, to najpierw grzecznie daje znać, że nie śpi, a potem zaczyna krzyczeć ale np. Wczoraj miał taki dzień, że jak się przebudził i zobaczył, że mnie nie ma przy nim, to darł się jakby go ogniem przypalali on tak ma, że mamunia mu jest potrzebna do życia i nic więcej, zawsze uspokaja się tylko przy mnie, przeważnie wystarczy, że do niego mówię. Miłe to, nie powiem, że nie ale! Często jest tak, że np. Po karmieniu daję go mężowi na odbicie, a ja ściągam pokarm, no i mały chwilę poleży u niego, a za chwilę zaczyna się wiercić, jęczeć i stękać i musimy go położyć przy mnie i cisza więc coś już czuję, że za jakiś czas do toalety bez towarzystwa nie pójdę staram się go nie nosić, nie przyzwyczajać do siebie, przed porodem tak postanowiłam, ale on się sam przyzwyczaił i tak jest od 1 dnia mąż się śmieje z nas, że mamy pępowinę na wifi - jak traci zasięg, to jest ryk dzięki niemu wiem, że to prawda z tym, że noworodek czuje zapach mamy, jej ciepło, bo nikt inny na niego tak nie działa jak ja.
Jak mu krew w szpitalu pobierali, to zawsze musieli przy mnie, bo jak mnie nie było, to tak płakał, że mu krew nie leciała. A wystarczyło, że do niego mówiłam i dziecko spokojne. Tak samo we wtorek mieliśmy badanie serduszka i też leżałam przy nim na łóżku i przespał całe badanie

Czyli nie jestem osamotniona w tym, że moje dziecię mnie terroryzuje - ufff
Pępowina na wifi o fAK

[anastazja_a]

clud_on_sky - no to współczuję, bo przeciez też potrzebujesz chwili dla siebie. Ale tak to z dziećmi jest - bardzo czułe stworzenia...a jakie będzie moje?

[Juliette25]

Napisane przez anastazja_a

clud_on_sky - no to współczuję, bo przeciez też potrzebujesz chwili dla siebie. Ale tak to z dziećmi jest - bardzo czułe stworzenia...a jakie będzie moje?

A który to u Ciebie tydzień?

[cloud_on_sky]

Napisane przez Juliette25

Czyli nie jestem osamotniona w tym, że moje dziecię mnie terroryzuje - ufff
Pępowina na wifi o fAK

Nie jesteś my często na małego mówimy terrorysto kiedyś myślałam, że to mąż będzie dla niego lepszym obiektem do przytulania, bo nie jest taki kościsty ja ja, no i duuuużo cieplejszy, a tu niespodzianka

A co lepsze - jak mąż małego usypia kiedy nie chce zasnąć, to półtorej godziny potrafi to robić i nic. Mamunia weźmie i dziecko po minucie śpi w najlepsze. Najlepiej mu się zasypia właśnie jak mąż go trochę potrzyma, wtedy przejmuję go ja i spokój. Śmieję się wtedy, że mały woli pójść nam na rękę i zasnąć przy mnie, niż być u kogoś innego

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez anastazja_a

clud_on_sky - no to współczuję, bo przeciez też potrzebujesz chwili dla siebie. Ale tak to z dziećmi jest - bardzo czułe stworzenia...a jakie będzie moje?

Całe szczęście jak mały zaśnie, to śpi grzecznie przez te 2-3 godzinki, więc mam wtedy czas zająć się wszystkim dookoła i może nawet zdążę zająć się sobą haha
Przyłączę się do pytania - który tc u Ciebie?

[Juliette25]

Napisane przez cloud_on_sky

Nie jesteś my często na małego mówimy terrorysto kiedyś myślałam, że to mąż będzie dla niego lepszym obiektem do przytulania, bo nie jest taki kościsty ja ja, no i duuuużo cieplejszy, a tu niespodzianka

A co lepsze - jak mąż małego usypia kiedy nie chce zasnąć, to półtorej godziny potrafi to robić i nic. Mamunia weźmie i dziecko po minucie śpi w najlepsze. Najlepiej mu się zasypia właśnie jak mąż go trochę potrzyma, wtedy przejmuję go ja i spokój. Śmieję się wtedy, że mały woli pójść nam na rękę i zasnąć przy mnie, niż być u kogoś innego

Haha, no Oluś cwaniaczek mały widzę
No i dobrze - niech terroryzuje rodziców - chcieliście? To macie!

- u nas non stop się wszystko zmienia. Najpierw zasypiał przy piersi (TYLKO), potem podczas lulania na rękach, a teraz? Teraz już nie wiem... raz tak, raz siak, różnie. Sama nie wiem więc co mnie czeka kiedy jest pora jego drzemki. Przeważnie tylko przed nocnym snem udaje się go ujarzmić przy cycu bo jest padnięty po kąpieli, w której to nadal jego celem jest wylanie całej wody z wanienki - ma po kąpanku czerwone oczy od wody i jest wycieńczony - tak mocno macha całym ciałem, oszołom

[cloud_on_sky]

Napisane przez Juliette25

Haha, no Oluś cwaniaczek mały widzę
No i dobrze - niech terroryzuje rodziców - chcieliście? To macie!

- u nas non stop się wszystko zmienia. Najpierw zasypiał przy piersi (TYLKO), potem podczas lulania na rękach, a teraz? Teraz już nie wiem... raz tak, raz siak, różnie. Sama nie wiem więc co mnie czeka kiedy jest pora jego drzemki. Przeważnie tylko przed nocnym snem udaje się go ujarzmić przy cycu bo jest padnięty po kąpieli, w której to nadal jego celem jest wylanie całej wody z wanienki - ma po kąpanku czerwone oczy od wody i jest wycieńczony - tak mocno macha całym ciałem, oszołom

Tak mu się podoba w kąpieli? nasz nie lubi

[Juliette25]

Napisane przez cloud_on_sky

Tak mu się podoba w kąpieli? nasz nie lubi

No i to jak!!!
Mamy całą zalaną łazienkę zawsze i małż, który go trzyma jest cały mokry - wystarczy, że poczuje pod nóżką wodę i już jest jazda...
chyba za niedługo wybierzemy się na basen.
Ja w ogóle to mam wrażenie, że moje dziecię to ADHD ma

[cloud_on_sky]

Napisane przez Juliette25

No i to jak!!!
Mamy całą zalaną łazienkę zawsze i małż, który go trzyma jest cały mokry - wystarczy, że poczuje pod nóżką wodę i już jest jazda...
chyba za niedługo wybierzemy się na basen.
Ja w ogóle to mam wrażenie, że moje dziecię to ADHD ma

Ale super zazdroszczę
Też chcemy się wybrać na basen kiedy będzie już można, ale coś czarno to widzę no chyba że kąpiel z mamunią mu się spodoba

[anastazja_a]

Juliett25 weszliśmy w 12

[Izuniaa89]

Jul u mnie.. dwa tyg juz choruje. Dostalam antybiotyk i trzese d. Za tydzień wizyta i strasznie się boję bo to taki " najgorszy czas". Jestem w 10 tyg.

[Juliette25]

Napisane przez anastazja_a

Juliett25 weszliśmy w 12

Napisane przez Izuniaa89

Jul u mnie.. dwa tyg juz choruje. Dostalam antybiotyk i trzese d. Za tydzień wizyta i strasznie się boję bo to taki " najgorszy czas". Jestem w 10 tyg.

Wspolczuje i oby cholerstwo w koncu odpuscilo. Bedzie dobrze- nie martw sie



Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Izunia zdrowka zycze.

Ja po wizycie. Szyjka zamknieta, wszystko ok. Z malym tez. Widac bylo wloski na glowce niestety nie wiem ile wazy. Ale wszystko jest w porzadku. Jest dalej glowka w dol i zaslanial sie raczka maly wstydzioszek mialam dzis pobierany gbs. Niestety mam wysokie cisnienie 139/95. Mam teraz codziennie kontrolowac i w sr jak podejde po wynik gbs to raz jeszcze mi zmierza. Jak dalej bedzie wysokie to gin chce mnie polozyc na oddzial. No i to chyba tyle. Kolejna wizyta za miesiac wahala sie czy 23 czy 30 pazdziernika, ale zapisala na 30.

[Juliette25]

Maniu - super, ze dzidziunia zdrowa. Bardzo sie ciesze
Ja tez mialam wysokie cisnienie a u gina zwiekszalo mi sie nawet do 155-160 - tylko, ze chyba to jakis syndrom bialego fartucha hyhy. Tak na codzien wahalo mi sie wlasnie miedzy 130-140/80-90. Bedziesz musiala codziennie kontroliwac. U mnie miedzy innymi stad bylo cc. No i obrzeki. A ty nie masz? A jak wysypka? Zniknela?

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Ja szybciej u gina mialam normalne cisnienie od 114-129. Dzis wysokie. Glowa mnie nie boli, obrzekow nie mam, lekko moze palce puchna, ale to lekko. MoE to przez ta dzisiejsza przykra wiadomosc...ale watpie. No nic, zobaczymy. Wysypka powoli schodzi. Jest znaczna poprawa

[Izuniaa89]

Napisane przez manieczka1

Izunia zdrowka zycze.

Ja po wizycie. Szyjka zamknieta, wszystko ok. Z malym tez. Widac bylo wloski na glowce niestety nie wiem ile wazy. Ale wszystko jest w porzadku. Jest dalej glowka w dol i zaslanial sie raczka maly wstydzioszek mialam dzis pobierany gbs. Niestety mam wysokie cisnienie 139/95. Mam teraz codziennie kontrolowac i w sr jak podejde po wynik gbs to raz jeszcze mi zmierza. Jak dalej bedzie wysokie to gin chce mnie polozyc na oddzial. No i to chyba tyle. Kolejna wizyta za miesiac wahala sie czy 23 czy 30 pazdziernika, ale zapisala na 30.

Dobrze, ze z malym ok; ) szloda ze się zaslonil