Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-08, 18:37   #331
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez majula Pokaż wiadomość
u mnie jej nie musi byc a ile razy ona wogole musi byc?
A tego to nikt nie wie
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-08, 20:44   #332
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

u mnie byla raz i jak spytalam czy jeszze przyjdzie to pwoiedziala ze nie. Nie to zeby mi to przeszkadzalo hehe
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 05:54   #333
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

moja Ala wyszla taka duza na zdjeciu chodz sama nie wiem bo ciuszki na 56 juz dawno poszly do szafy a na 62 sa tak akurat nie musze zakladac skarpetek hmm.. jeszcze tydzien dwa i bede musiala zakladac na 68/74 hehe

ja tylko mam dola z figura cos okropnego nie moge na siebie patrzec mam duze uda sflaczaly brzuch i walki... do tego te roztepy koszmar cale piersi uda i troche na brzuchu nie chce tego moglyby chodziasz zblednac bo sa czerwono-fioletowe smaruje sie kreme ale i tak wiem ze to nic nie da chyba bardziej dla psychiki

do tegp wygladam jak corka mlynarza hehe.. albo jak bym jakas bialaczke miala... blada jak maka.. moje dziecko wyglada bardziej opalone ode mnie hehe moj maz to samo... zastanawialam sie czy moge pojsc na solarium kilka razy byle by jakiegos kolorytu nabrac.. sama nie wiem... bo smarowac sie balsamem brazujacym troche sie boje ze sobie cycki tym upaprze i potem bede odciagac i sie dziecko teog naje a ja zapominalska jestem zeby umyc cycuszki czasem... ehhh

najgorsze sa komentarze rodziny niby takie w zartach ale teksty typu " a ty co jeszcze jedno bedziesz rodzic?" albo " no kochana tutaj ( za biodra lapia) to ty masz.." heh... kurde minelo 5,5 tyg od porodu to jak mam wygladac jak szprycha????? ! normalnie pozabijac...

no i zapomnialam bym odac ze moja corka cos odstawia nam ostatnio cyrk w domu... w dzie i w nocy jest grzeczne kochane dziecko tylko ja wykompiemy o 19 to do 23 mamy cyrk w domu nie wiadomo o co jej chodzi.. kompac sie chyba lubi nie placze ani nic... ale do 23 jest jakas dziwna spac nie chce, jesc co godzine i to je lapczyie ze sie krztusi.. i co chwile krzyczy usypia np na 15 min i krzyk myslalam ze moze kolka ale nie.. pryka sobie w pieluche i brziszek miekkie , odbija jej sie kilka razy tez i dalej taki krzyk.. co najdziwniejsze jak sie ja polozy rozepnie pieluche uspokaja sie .. lezy fika nogami i cisza nawet swoje gyyy gada.... a tylko sie ja ubierze to samo dopiero jakies noszenie na rekach, wozek ja usypiaja kolo 23 i tak dzien w dzien nie rozumiem o co jej chodzi i czemu zawsze wieczorem sa takie akcje...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 07:13   #334
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ray spora ta Twoja córeczka rośnie jak na drożdżach
my tez szybko pozbylismy sie najmniejszych ciuszków, niektórych to nawet ani razu nie załozyła.

Komentarzami sie nie przejmuj, ci co tak mówią to chyba z ciażą nigdy nie mieli do czynienia. Mało która kobieta kilka tygodni po porodzie wyglada rewelacyjnie. Przez 9 miesięcy Twoje ciał się zmieniało więc nie ma cudów, żeby w 6 tygodni wyglądało jak przed ciążą albo jeszcze lepiej.
Wiem, że chyba jesteś kosmetyczką, to peqwnie sporo kosmetków znasz. Ja też mam sporo rozstępów, pokazały się nagle w 9 m-cu i nic nie mogłam na to poradzić. Po porodzie byłam załamana tak okropnie to wygladało, nie dość że brzuch sflaczały to jeszcze te sine pręgi, brrr.
Trochę poczytałam na KWC i zdecydowałam się najpierw na produkt Pharmaceris tocoreduct forte redukujący istniejące rozstępy. Używam już 2 opkawanie i jestem zadowolona z efektu. Brzuch się ujędrnił a rozstępy nie są już tak widoczne. Jest jeszcze drugi specyfik Galnic czy jakoś tak ale sporo droższy. A tak wogóle to chciałabym skorzystać z zabiegu mezoterapii - podobno po nim rozstępy są prawie niewidoczne. Jednak jest przecwskazanie - nie poleca się go kobietom które karmią piersią. Rozmawiałam z pania kosmetolog, która przeprowadza te zabiegi i odradziła mi, powiedziała, że wg niej te substancje nie zaszkodzą maleństwu ale niestety nie ma przeprowadzonych badań i dla niej byłoby to nieetyczne gdyby przeprowadziła na mnie ten zabieg.

Na solarium mozna iść, znajoma dzwoniła do doradcy laktacyjnego i uzyskała pozwolenie

a może Twoje dziecko pomyliło sobie dzień z nocą?

Edytowane przez Yoolia
Czas edycji: 2008-04-09 o 07:39
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 07:30   #335
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Yoolia no wlasnie jestem kosmetyczka i dlatego zadnej nadzieji dla siebie z roztepami nie widze... tzn wiem ze nie pomoze nic domowego no jedynie wlasnie zlagodzi istniejace tez mam ten krem z pharmaceris ale narazie efektu nie widze... jedyne co zabiegi w salonie ale one sa dla mnie za kosztowne.. chwilowo nie pracuje to nie mam dostepu do zabiegow echhh... a zreszta i one czasem nie sa jakos super skuteczne... z doswiadczenia wiem ze jedna na 10 uzyskuje jakis fajny efekt ...

na solarium chetnie bym poszla ze 3 razy czy 4 ale wlasnie drugie ale jest takie ze mam roztepy i beda biale pregi bo to sie nie opali chodz zapewne jak filopet zniknie i tak beda biale pregi na jedno wychodzi heheh...

myslalam zeby moze zapisac sie na jakis areobik 2 razy w tyg... w sumie jak by nie bylo rozerwe sie, tylko nie wiem czy juz moge 6 tyg po porodzie w 4 tyg bylam u gina i stwierdzil ze juz wszystko zagojone i sam nawet kazal brzuszki robic to moze juz moge...

a co do jej wieczorow to tez tak z mezem wczoraj myslelismy... bo ona w dzien w sumie ciagle spi troche sie obudzi porozglada pomarudzi i spi... w nocy tez spi, a miedzy 18-23 normalnie diabel w nia wstepuje.... tylko nie wiem jak zrobic zeby w dzien nie spala... bo jak ja obudze to jest marudna i jeczy ... normalnie

hehe

a teraz patrze na nia w lozku i nie wiem jak ona to zrobila.. ale polozylam kawaleczek od niej pieluche tetrowa a teraz patrze ze jak albo reka sobie ja podsunela albo sie przysunela chodz nie wiem jak i glowe na tej pieluszce trzyma i sie wtulila i spi normalnie cuda hehehe
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 08:13   #336
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Melduję się na odchowalni wraz z NIESPODZIANKĄ ZOSIĄ.
Zdjęcia małej wkleję troszkę później. Myślałam że Basia pójdzie do przedszkola ale ma kaszel ( wczoraj mąż był z Nią u lekarza nic nie stwierdził ale kaszel suchy ma ) i do poniediałku jej pewnie nie puszczę więc mam dwójkę na głowie mam jeszcze szwy a po drugiej cc bardziej boli ale dajemy radę.
Ja mam potworne wzdęcie Zosia miała w nocy ale sytuację opanowaliśmy.
Adatko co to za herbatka którą pijesz na wzdęcia ja wczoraj łyknęłam espumisan
Co do diety to na razie trzymam.
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 09:47   #337
Carmela
Rozeznanie
 
Avatar Carmela
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ray ja mam podobny problem jesli chodzi o sylwetke po porodzie ..wlasciwie to wygldam jak wielka gruszka Najgorzej jest z brzuchem , udami i boczkami , jak sie schylam to skora mi sie zawija Ale juz zaczelam odpowiednia diete , zdrowe jedzonko plus warzywa w kazdym posilku , zero bialego pieczywa i ziemniakow , duzo zdrowych produktow i dzis ide sobie kupic wielkie wyszczuplajace gaciochy Licze ze lepiej sie poczuje jak sie nimi scisneWczoraj mala miala szczepienie na gruzlice i po raz pierwszy od porodu zrobilam sobie makijaz i przyznam ze poczulam sie duuuuuzo lepiej
POzdrawiam i zmykam bo za chwile nasza mala syrenka wlaczy alarm glodowy
Carmela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-09, 11:03   #338
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ray - ja też wyglądam kiepsko Wczoraj zakupiłam jakieś specyfiki na brzuch - na ujędrnienie , rozstępów mam tam kilka ale jasnych i na piersi - tu profilkatycznie, taki ujędrniający z dax mama chyba. Ale koniecznie muszę zgubić te z 7-8 kg, bo źle się czuję z tym nadbagażem.
Gimnastyka jest oczywiście najlepsza - można intensywnie ćwiczyć po 6 tygodniach - brzuszki itd., więc zamierzam się niedługa za to zabrać - jestem prawie 4 tygodnie po porodzie. Ja przed ciążą kilka lat dwa razy w tygodniu się fitnesowałam i zamierzam do tego wrócić ale dopiero po wakacjach, jak mi czasu oczywiście starczy. Zazwyczaj chodziłam wieczorem, jak dziecko już spało.
Póki co lepiej się poczułam po wizycie u fryzjera Polecam. I makijaż robię co dnia - od razu się człowiek lepiej czuje i wygląda.

A może zapinaj luźniej malej pieluszkę? Albo zmień rozmiar?
Moja też jak prześpi popołudnie to wieczorem nie chce, ale ją pilnuję. Marcel od małego jest nauczony spać ok. 19, teraz trochę później - max o 20. Polecam takie "ustawienie" - przynajmniej ma się wieczór wolny. Oczywiście to wymaga czasu, aby dziecko się przyzwyczaiło.

NIUNCIO - witaj! Po powrocie ze szpitala z małą mój Marcel był zakatarzony - na szczęście Milenka się nie zaraziła. Ponoć przy piersi nie powinien brzdąc nic chwycić.
Wiem, że musisz się zorganizować na nowo - z dójką dzieci to kolejne wyzwanie. Mój Marcelek wcale nie chodzi do przedszkola, więc wiem, o czym piszesz.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 11:10   #339
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Marcelinko 73 dobrze że to napisałaś bo bardzo się martwię tym jej katarem.
Jak się czujesz po drugiej cesarce bo mnie sie wydaje że bardziej boli.

Ja po porodzie ważę tyle ile przed + 1 kg więc jest ok ale moja mała ważyła 2900 i była 54 cm długa więc dużego brzucha nie miałam.
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 11:24   #340
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ja sie maluje codziennie nawet jak nigdzie nie wychodze... od razu lepiej sie czuje jak patrze w lustro, bo wczesniej to masakra, male spuchniete oczka, siniaki pod oczami... brrr ja brzucha az takiego wielkiego nie mam, jest jeswzzce troszke ale w jeansy sie zapielam (a tydzien temu nie ) ale to tez rozmiar 40... a wczrsniej nosilam 38. a co do rozstepow to tez nie moge na nie patrzec, dobrze ze tych na tylku nie widze bo bym sie calkiem zalamala ale mam na cyckach, ogromne!!! i na udach po wewnetrznej stronie ale malo, maz mi w superpharm kupil taki specjalny krem RILASTIL INTENSIVE ale nie smaruje codziennie bo zapominam...ale chyba zaczne, tylko trzeba uwazac na sutki... a i kupil mi cala serie z EVELINE wyszczuplajaca, ale jak posmarowalam raz brzuch to mala w nocy rzygala i nie wiem czy to nie od tego, tam sa ekstrakty z bluszczu, kofeina i cos tam jeszcze, poczekam z 2 tyg jeszcze i zaczne od nowa uzywac. Wogl mam problem z mala bo ona je bardzo zachlannie, glosno polyka i pewnie sioe powietrza łyka i nie omge za nic jej odbic... jak mi sie juz uda raz na 20 przypadkow ze beknie, to zazwyczaj po tym beknieciu jakby wymiotuje (albo bardzo duzo ulewa, nie wiem...)

a sluchajcie jak czesto klasc takiego bobasa na brzuszek (ona ma 2,5 tyg) ? i na jak dlugo? i kiedy mozna ja dawac na mate edukayjna? ja ioczywiscie zielona w tym temacie, pomozcie... a i chcialm pochwalic krem nivei na odparzenia, posmarowalam 2 razy tyleczek Hani i sladu po zaczerwnienieniu nie ma. JUz mi sie nie kojarza te kosmetyki z zoo o cos jeszcze milam spytac, ale mi wylecialo...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 11:30   #341
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
moja Ala wyszla taka duza na zdjeciu chodz sama nie wiem bo ciuszki na 56 juz dawno poszly do szafy a na 62 sa tak akurat nie musze zakladac skarpetek hmm.. jeszcze tydzien dwa i bede musiala zakladac na 68/74 hehe

ja tylko mam dola z figura cos okropnego nie moge na siebie patrzec mam duze uda sflaczaly brzuch i walki... do tego te roztepy koszmar cale piersi uda i troche na brzuchu nie chce tego moglyby chodziasz zblednac bo sa czerwono-fioletowe smaruje sie kreme ale i tak wiem ze to nic nie da chyba bardziej dla psychiki

do tegp wygladam jak corka mlynarza hehe.. albo jak bym jakas bialaczke miala... blada jak maka.. moje dziecko wyglada bardziej opalone ode mnie hehe moj maz to samo... zastanawialam sie czy moge pojsc na solarium kilka razy byle by jakiegos kolorytu nabrac.. sama nie wiem... bo smarowac sie balsamem brazujacym troche sie boje ze sobie cycki tym upaprze i potem bede odciagac i sie dziecko teog naje a ja zapominalska jestem zeby umyc cycuszki czasem... ehhh

najgorsze sa komentarze rodziny niby takie w zartach ale teksty typu " a ty co jeszcze jedno bedziesz rodzic?" albo " no kochana tutaj ( za biodra lapia) to ty masz.." heh... kurde minelo 5,5 tyg od porodu to jak mam wygladac jak szprycha????? ! normalnie pozabijac...

no i zapomnialam bym odac ze moja corka cos odstawia nam ostatnio cyrk w domu... w dzie i w nocy jest grzeczne kochane dziecko tylko ja wykompiemy o 19 to do 23 mamy cyrk w domu nie wiadomo o co jej chodzi.. kompac sie chyba lubi nie placze ani nic... ale do 23 jest jakas dziwna spac nie chce, jesc co godzine i to je lapczyie ze sie krztusi.. i co chwile krzyczy usypia np na 15 min i krzyk myslalam ze moze kolka ale nie.. pryka sobie w pieluche i brziszek miekkie , odbija jej sie kilka razy tez i dalej taki krzyk.. co najdziwniejsze jak sie ja polozy rozepnie pieluche uspokaja sie .. lezy fika nogami i cisza nawet swoje gyyy gada.... a tylko sie ja ubierze to samo dopiero jakies noszenie na rekach, wozek ja usypiaja kolo 23 i tak dzien w dzien nie rozumiem o co jej chodzi i czemu zawsze wieczorem sa takie akcje...
Cytat:
Napisane przez NIUNCIO Pokaż wiadomość
Melduję się na odchowalni wraz z NIESPODZIANKĄ ZOSIĄ.
Zdjęcia małej wkleję troszkę później. Myślałam że Basia pójdzie do przedszkola ale ma kaszel ( wczoraj mąż był z Nią u lekarza nic nie stwierdził ale kaszel suchy ma ) i do poniediałku jej pewnie nie puszczę więc mam dwójkę na głowie mam jeszcze szwy a po drugiej cc bardziej boli ale dajemy radę.
Ja mam potworne wzdęcie Zosia miała w nocy ale sytuację opanowaliśmy.
Adatko co to za herbatka którą pijesz na wzdęcia ja wczoraj łyknęłam espumisan
Co do diety to na razie trzymam.
Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
Ray - ja też wyglądam kiepsko Wczoraj zakupiłam jakieś specyfiki na brzuch - na ujędrnienie , rozstępów mam tam kilka ale jasnych i na piersi - tu profilkatycznie, taki ujędrniający z dax mama chyba. Ale koniecznie muszę zgubić te z 7-8 kg, bo źle się czuję z tym nadbagażem.
Gimnastyka jest oczywiście najlepsza - można intensywnie ćwiczyć po 6 tygodniach - brzuszki itd., więc zamierzam się niedługa za to zabrać - jestem prawie 4 tygodnie po porodzie. Ja przed ciążą kilka lat dwa razy w tygodniu się fitnesowałam i zamierzam do tego wrócić ale dopiero po wakacjach, jak mi czasu oczywiście starczy. Zazwyczaj chodziłam wieczorem, jak dziecko już spało.
Póki co lepiej się poczułam po wizycie u fryzjera Polecam. I makijaż robię co dnia - od razu się człowiek lepiej czuje i wygląda.

A może zapinaj luźniej malej pieluszkę? Albo zmień rozmiar?
Moja też jak prześpi popołudnie to wieczorem nie chce, ale ją pilnuję. Marcel od małego jest nauczony spać ok. 19, teraz trochę później - max o 20. Polecam takie "ustawienie" - przynajmniej ma się wieczór wolny. Oczywiście to wymaga czasu, aby dziecko się przyzwyczaiło.

NIUNCIO - witaj! Po powrocie ze szpitala z małą mój Marcel był zakatarzony - na szczęście Milenka się nie zaraziła. Ponoć przy piersi nie powinien brzdąc nic chwycić.
Wiem, że musisz się zorganizować na nowo - z dójką dzieci to kolejne wyzwanie. Mój Marcelek wcale nie chodzi do przedszkola, więc wiem, o czym piszesz.
z tymi rozmiarami to dziownie jest moj Rysiu mial 57 jak sie urodzil a ciuszki na 56 byly duze teraz jzu zaczynamy ubierac pomalu na 62 ale i takkazada firma robi inne
RAY moj Rysiu takidaje popis z rana od 8 do 12 ze czasami nei wiem jak sie nazywam i placze bo boje sie ze cos robie nie tak i bede go dokarmiac z rana bo mam malo pokarmu i tu moje pytanie ile mam mu dawac??

a co do brzuszka ja tez musze specyfiki kupic tylko napiszcie mi jesli mozecie czy mzoemy uzywac wszystkiego ? czy jakas konkretne i czy po cc mozna i jak z cwiczeniami za 2 tyg ide do gina na kontrole tto sie zapytam tez

Zosia sliczne imie zreszta Ala tez moja mam sie upierala ze jakbysmy mieli dziewczynke to zeby byla Ala bo tego si enie dazbrzydzic jak moje imie MAłgorzata(np Gocha a ja tego nie lubie) ale mysmy chcieli Anie wyszedl Rysiu



cos jeszcze chcialam sie zapytac?? chyba nie:d jak skopiuje zdjecia to wkleje
majula jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-09, 11:34   #342
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
A tego to nikt nie wie
heh u mnie sie nie musi pokazywac

ok zmykam maly wzywa
majula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 12:10   #343
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

eloo
Yoolia jak mnie ucieszyla wiadomosc ze mozna isc na solarium!Bo podobnie jak wy jestem blada jak sciana...
W najblizszym czasie wybieram sie do poradni laktacyjnej zbadac mleczko i porozmawiac,to sie upewnie co z solarium i specyfikami na ujedrnienie ciala i rozstepy.
U mnie z brzuszkiem i firura nie jest tak zle,az sie zdziwilam.Brzuszek malutki,waga taka jak przed ciaza.Az tesciwa nie moze sie napatrzec na mnie,heheheh.
Nie martwcie sie szybko dojdziecie do formy!
Wstawiam fotke brzuszka z dzisiaj czyli rowno 3 tyg. po porodzie i Victorie-jest taka podobna do swojego tatusia,jak dwie krople wody!!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Obraz 107.jpg (69,2 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 114.jpg (75,8 KB, 75 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 080.jpg (88,5 KB, 66 załadowań)
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 12:28   #344
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Vea, śliczny brzuszek (córeczka też). Ile przytyłaś w ciąży?
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 12:33   #345
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dziekujeW ciazy przytylam hmmmmm,wlasciwie to nie wiem do konca,bo ostatni 2,5 tyg. bylam w szpitalu na patologii a tam wagi nie mieli;/wiec nie wiem ile wazylam w 37 tyg.ale mysle ze doszly mi jakies 2-3 kg,czyli przytylam cos kolo 12-13 kg.
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 12:44   #346
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

No to mnie trochę Twój post pocieszył, bo ja w tej chwili mam 11-12 kg do przodu. Z drugiej strony stan brzucha nie zależy pewnie od samej wagi, ale też od predyspozycji genetycznych itd. Budowę ciała, wzrost, skórę odziedziczyłam po moim ojcu, a on w ciąży nigdy nie był. Babcia nie żyje, więc się jej nie spytam.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 13:10   #347
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

NIUNCIO- ja po 2 cesarce czułam się okropnie, gorzej niż po pierwszej, ale trwało to krótko. Z tydzień po porodzie było już całkiem ok.

Po cc można ćwiczyć brzuszki po 6 tygodniach, chyba że są jakieś przeciwskazania od gina.

Majula - zamiast dokarmiać butlą może lepiej przystawiaj małego do piersi - w ten sposób stymulujesz laktację - mleko popłynie. Inaczej będziesz miała jeszcze mniej pokarmu.

Też miałam sobie kupić tą serię z Eveline, ale tam są chyba substancje niewskazane przy karmieniu Chociażby kofeina?

Moja ma niecałe 4 tygodnie - kładę ją na brzuchu kilka minut kilka razy dziennie - szybko ją to irytuje. Na matę można kłaść wtedy, kiedy dziecko przejawia zainteresowanie. A z tym bywa różnie. Synek np bardzo szybko interesował się zabawkami, a Milenka nie bardzo ma kiedy bo głównie śpi . Ale jest silna jak jej brat - dźwiga główkę, a dziś omal się nie przewróciła na bok .
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 14:17   #348
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A ja sie zastanwiam czy z moja corka jest wszystko ok... generalnie rozglada sie sama... ale jak jej jakis przedmiot przed oczami pomacham i przesuwm nie wodzi wzrokiem... moze raz sie tak zdarzylo.... nie wiem czy to normalne.. swiatlo ja razi w oczy wiec chyba widzi tylko czemu nie wodzi wzrokiem za przedmiotami nad jej oczami praktycznie...

zastanawialam sie nad jakas mata czy cos.. cos co ja zainteresuje bo ona juz nie chce ciagle spac tylko chce zainteresowania a tak to ja nic nie moge zrobic.. obiad wstawian na raty... ma lezaczek ale w lezaczku 15 min polezy jesli ja cos zainteresuje a tak krzyk zeby ja brac na rece i musze skakac nad nia doslownie...

ostatnio to ja nie wiem co sie z nia dzieje marudna taka, cuda na kiju mi wyczyna ja do tej pory ja chwalilam to teraz wyrownuje wszystko... je lapczywie krztusi sie... krzyczy... potem najlepiej ja aby nosic i bujac a ja nie mam sily juz czasem i wole jej nie przyzwyczajac... echh..

normalnie zlapalam dola od tego wszystkiego czasem tesknie za dawym dniem z tamtego zycia chodziasz jeden.. od tak.. a tak ciagle odciagac pokarm, sprawdzac pieluchy, nosic, bujac juz nawet z mezem sie kloce ciagle.. o glupoty bo mnie wszystko irytuje
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 14:20   #349
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-09, 14:44   #350
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ray to normalne i kazdda rodzina tro przechodzi...ja osobicscie nie znam ani jednej pary, ktorej sie urodzil dzidzius i by sie nie klocili na poczatku. Ale to mija... wiadmo- jestesmy postawione w calkeim nowej roli- nikt nas nie przeszkolil co i jak, jak sobie radzic z dzieckiem, jak sie nim zajmowac i9 jednoczesnie sprostac wymaganiam dnia codziennego... ja tez czaasem mysle czy to byla dobra decyzja decydoawac sie na dziecko w wieku 22 lat, ale jak ja przytulam i patrze na nia a ona walnie ten swoj "anielski usmiech" to szybko te mysligdzies uciekaja... tez sie czasem czuje jak "karmicielka-przewijaczka" ale staram sie przytulac do meza zeby poczuc ze wciaz jestem kobieta, nie tylk MATKĄ, bo o tym nie mozna zapomniec. W sobote np zostawiam meza z mala i jade sobie cos kupic... zeby mi lepiej bylo. z męzem musisz przede wszystkim rozmawiac i to nie tylko o dziecku, pytac jak bylo w pracy, interesowac sie tez nim bo on moze sie czuc odepchniety na dalszy plan, bo teraz jest dzidzia. Wiadomo jest teraz najwazniejsza, ale to jakie sa relacje miedzy wami odbija sie na niej... wiem ze latwo tak gadac, ale trzeba probowac...a bedzie coraz lepiej i to juz niedlugo, mala zacznie rosnac jak na drozdzach nie bedzie juz taka "warzywna" za przeproszeniem, zacznie sie interesowac swiatem, bedziesz ja zostawiac na macie czy w bujaku i zajmij sie wtedy sobą... bedzie dobrze zobaczysz, tzreba w to tulko uwierzyc
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 14:56   #351
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

echh.. wszystko bylo by fajnie ale moj maz od 6 do 18-19 praktycznie jest w pracy a jak wraca to jest kompanie i cyrk malej do 23 a ja o 23 razem z nia padam jak trup.. klade ja przy sobie zeby usnela i razem z nia zasypiam i od kilku dni tak non stop.. z mezem rozmwialam podliczajac w ciagu tego tyg moze godzine?

troche podlamana jestem... mala jest fajna to fakt jak spi... czasem cos gwarozyc zaczyna.. dzis sie usmialam bo oczywiscie z gola pupa ( wietrze troche jej pupcie) zaczela wydawac z siebie dziwne dziweki poza krzykiem np ajjjjjj... i pierwszy raz jak to wydusila zrobila duze oczy chwila ciszy oczy jak 5 zl i za chwile znow tak sie jej spodobalo ze z 5 min ciagle bylo ajjjjj.. agggggggg... az czwkawki dostala i sie skonczylo bo jak czkawka to ja nerwy biora zaraz... u nas jasmieszniejsze jest to ze ja wiem kiedy chce butle no ona wola "daaAAAjj!!!" wychodzi jej tak ten placz hehehehe a jak cos nie chce albo ja boli wola nieeeee..lnieeeeee...

wlasnie przegladam allegro myslalam jej jakas mate moze zamowic moze na tym bedzie lezec i sie troche pointetesuje najlepiej cos grajacego ona lubi sluchac... mam w lozku pozytywne jak sie ja wlaczy lezy nieruchowo przewraca oczami i spokoj jak to gra.. hmmm.. tyl;e ze te maty kurde ponad 200 zl !! zgroza....

moze cos tanszego znajde bo szkoda mi dac 200 zl a to okaze sie klapa
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 15:20   #352
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

a ja czytalam gdzies ze dzieci maja wl;asnie taka ulubiona godzine, o ktorej placza i sa marudne bez powodu, wiecle dzieci wybiera 23 albo 1 w nocy, Moj suiostrzeniec kazdej nocy szalal od 23 przez pol godz. I wtedy nie trzeba brac na rece ani nic tylko uspokajac dziecko w lozeczku nie mowiac nic do niego, tylko np ciiiii ale nie gadac. Nie wiem jak to sie sprawdza [przy noworodkach, ale na siostrzenca dzialalo jak mial opare miesiecy.

Moja Hania za to wydaje przedziwne dzwieki z siebie jak spi, takie jakby ja ktos za brzuuch sciskal, smieszne takie ale jeszce nie gaworzy, Kiedy dzieci zaczynaja gaworzyc>?? ray ile twoja ma ttygodni>?
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 15:29   #353
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Treść usunięta
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg aP1040601.jpg (59,5 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg aP1040630.jpg (64,7 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg aP1040675.jpg (58,6 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg aP1040680.jpg (59,1 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg aP1040685.jpg (60,2 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg aP1040702.jpg (47,3 KB, 29 załadowań)
madabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 15:56   #354
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dziewczyny śliczne macie dzidziusie
Vea ale Ty zgrabna jesteś
A u mnie nie zaciekawcie mój starszy synek ma zapalenie oskrzeli, ja mama zapalenie oskrzeli i teraz bardzo się martwię o Oliwiera, jedziemy z nim dziś wieczorem do pediatry. Aż się boję.
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 16:17   #355
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek moja ma prawie 6 tyg tzn w niedziele bedzie... nie wiem kiedy dzieci gaworza ale ona proboje otwiera budzie proboje cos wydusic z siebie i uklada sobie roznie jezyczek ale nie zawsze sie udaje jak by gadala bez glosu tak to wyglada hehehe a czasem wlasnie udaje jej sie te gryyyyy i ajjj.. i zadowolona z siebie. hehe

madbell nie martw sie ja mam to samo rak mi brakluje zaraz sie biore za prasowanie znow druga tura juz jak widze te prasowanie to mnie skreca a pralka jeszcze chodzi wiec i 3 tura bedzie zygne normalnie heehhe
sliczna dzidzia fajny dresik ma hehe chcialam sama kupic jakis ale juz dostalam dwa na 74 to poczekam te 2-3 tyg i bede zakladac :d najgorsze ze wszystko ma rozowe hehe az mnie mdli od tego koloru wczoraj zakupilam juz body niebieskie i komplecik niebieski bo sam roz to normalnie bleee

nadin zdrowiejcie bo oskrzela to faktycznie powazna sprawa..
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 17:16   #356
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

a ja juz nie prasuje malej rzeczy... nic jej sie nie dzieje, tylko przed zalozeniem jej tak je rozciagam zeby sztywne nie byly. I ku[pilam mleczko do prania Lovela -slicznie pachnie ale jeszcze nie uzywalam... bo ten proszek z JELpa to sie totalnie nie oplaca, ten maly kupuje i on starcza na 4 prania a na loveli jwesdt napisane ze starcza na 15 pran.

mnie przewialo na spacerze i ucho mnie boli, ale gin pozwolil uzywac kropli, tylko z ta watka w uszch to ja nie slysze jak ona placze heh to wyciagam a mojej malej nic nie ropieje... to normalne? moze jej nie zaszczeopili?! niby w ksiazeczce jest ze miala 2 szczepionki ja mam pelno dresikow takich z bluzami wlasnie ale nie zakladalam jej, dzis pierwszy raz jej dalam bluze z kapturem...ja nie wiem za bardzo w co ja w domu ubierac... dzis miala body z dlugim, spodnie, skarpetki i bluze z kapturem... chyba starczy? i przykrylam ja flanela bo kocykiem z polaru to juz chyba za grubo by bylo

papryczka ile twoja niunia ma? jest cudowna
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 18:31   #357
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

My używamy do prania ubranek/pieluszek tetrowych proszku Dzidziuś. Płacę 21zł za 3kg. Jedno opakowanie starczylo nam na kilka miesięcy. Kupiłam jeszcze przed porodem aby uprać wszystkie ubranka i dopiero niedawno sie skończył, a piorę średnio 2 razy w tygodniu.
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 18:43   #358
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

hmm a ja kupilam przed porodem proszek jelp ten taki sredni i mam do teraz jeszcze... a minely juz dwa mc jak go uzywam i piore dwa razy w tyg bo ja mam duzo ciuszkow malej i czekam az sie kupka spora uzbiera... i jeszcze mi ego proszku na 3 tyg co najmniej zostalo wiec nie tak zle jest...

ja zawsze ubieram w domu aby kawtanik i spiochy i czasem skarpetki nawet na dwor tak tylko wkladam do kombinezonu czapke i przykrywam cienkim kocykiem a i tak potem lekko jest na pleckach spocona.. jedynie po kopaniu zakladam poby pod to dodatkowo... nie ma co przegrzewac dzieci
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 22:00   #359
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Matko już myślałam że w ogóle nie uda mi się tu zajrzeć. Jestem teraz u rodziców bo mąż wyjechał w rejs, na szczęście tylko na 2 tygodnie. Mały ma teraz dużo opiekunów pzrynajmniej i trochę mogę od niego odetchnąć, bo mąż dużo biegał w sprawie budowy domu i z Aleksem prawie cały czas byłam sama, a on stale na cycku wisi. Już myślałąm że może ten mój pokarm do bani, ale mały waży 4100 a jak wyszedł ze szpitala 3,5 tyg temu to miał 3200. Więc chyba nieźle utył nie? Kurcze nie wiem, pójdę z nim do pediatry za tydzień to się dowiem ile takie dzieci powinny przybierać na wadze.
Ja wyglądam koszmarnie i Vea-"nie lubię" cię od dziś , kurcze taką figurę to ja miałam przed ciążą. Teraz wyglądam koszmarnie. Mam wielki tyłek, nie wchodzę w żadne ciuchy stare i mam straszne rozstępy na biodrach, pupie i udach. Na brzuchu zrobiły mi się po porodzie 3 malutkie rozstępy nad pępkiem ale są blade i praktycznie nie widzoczne. Za to reszta okropieństwo. Nie wiem czym to smarować żeby bladło. Na razie nadal używam musteli bo po troszeczku mi waga spada i nie chcę żeby mi się kolejne rozstępy robiły.
Ray co do tych uwag otoczenia to ja tuż już słyszałąm czy może w moim brzuchu jeszcze jakieś dziecko się schowało. Kurcze jakby to moja wina była że mi ten brzuchol taki paskudny został. Wisi taki fafół z przodu i nijak go zakryć bo bluzki wszystkie mi się na nim opinają. Moze uda mi się w tym tyg wyskoczyć na zakupy to kupię sobie wreszcie jakieś normalne portki i bluzki pasujące. Najlepiej takie worki co by nie było tego paskudne brzuchola widać. Jestem załamana swoim wyglądam i najchetniej bym nie wychodziła z domu, ale tak się nie da.
Na szczęście mąż oślepł i poza wielkimi cyckami nic nie widzi i już nie może się doczekać kiedy połóg minie.
A mi się to krocze ciągle źle goi. Niby szwy już zarosły ale zrobił mi się jakiś ropień czy coś i boli. Może uda mi się jutro do gina wepchnąć i coś mi zapisze bo normalnie nie daję już z tym rady. A do tego strasznie swędzi mnie wejście do pochwy tak jak przy grzybicy i nie wiem czy mogę clotrimazol stosować bo tam wewnątrz goi mi się jeszcze gorzej niż na zewnątrz. Ech nie może być za dobrze.
Dobrze choć że synek udany i choć bardzo absorbujący to jednak grzeczne dziecko, nie wrzeszczy bez powodu a jak głodny albo zasiusiany to raczej tak postękuje i pojękuje niż płacze. płacz to w ostateczności jak mu bardzo źle i jak się bardzo zdenerwuje.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 22:08   #360
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Nie mam czasu fotek zmniejszać więc wrzucę tylko dwie.

śliczne te wasze dziewuszki. Jak w sam raz dla mojego syneczka-będzie miał w czym wybierać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Aleksander 1.jpg (64,9 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Aleksander 2.jpg (63,9 KB, 22 załadowań)
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:08.