Staraczki 2021

[monia_0293]

Antunka, Mikoma,

Dziękuje za dobre słowa, nie nastawiam się za bardzo w tym miesiącu bo dopiero zaczęłam z ta miovelia. Gin kazała zrobić progesteron w 21 dniu cyklu i wynik wyszedł 13,70 ng/ml wiec myśle ze owulacja była

Gratuluje tym którym się udało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czarovnicaa]

EDIT: Odnalazłam tamten wątek, uciekam tam gdzie zaczęłam hah pozdrawiam
Dziewczyny, swego czasu, pod koniec 2020 pisałam staraczkach chyba cz.4, że spóźnia mi się okres itp itd, że wolałabym jeszcze nie być w ciąży, że planujemy starania na lato 2021, a może nawet 2022, że kiedyś się odezwę no i cóż... Wyobraźcie sobie, że jestem w trakcie zmiany pracy, to niekoniecznie dobry moment.
Okres spóźnia mi się 8 dni. 6 dni temu zrobiłam test strumieniowy Facelle, który wyszedł negatywny, więc że tak powiem, olałam temat, doszłam do wniosku, że to przez stres. Przynajmniej ja na tym teście nic nie widziałam. Wczoraj szef zapalił przy mnie papierosa i mocno mnie odrzuciło, irytował mnie ten smród. Od razu przeszło mi przez głowę, że papierosy to zazwyczaj smrodek mocno znienawidzony przez ciężarne. Dziś przy okazji zakupów w Rossku kupiłam jeszcze raz test Facelle słupkowy dokładnie się nazywa no i cóż...
22 sierpnia rzuciłam tabletki anty, po 5 latach. Do tej pory po odstawieniu miałam nieregularne cykle, dwa razy miesiączki nie było wcale, myślalam, że teraz też tak będzie. Ale ostatnia pojawiła się 1 lutego. W lutym kochaliśmy się bez zabezpieczenia wtedy kiedy "kalendarzyk" wskazywał, że można hehe, wgl to myślalam, że to cykl bezowulacyjny, śluz pojawił się dopiero 24 dc, coś dziwnie późno ale cóż myślalam, że teraz okres będzie na pewno. A tu pyk minęło kalendarzowe 6 msc od odstawienia dokładnie.
Nie odczuwam jakichś innych objawów, mimo braku @ bolało mnie podbrzusze i plecy, apetyt mam taki sam jak zawsze czyli duży, śpię tak samo sporo jak zawsze, generalnie cały czas chodzę ospała, ale wiązałam to ze wstawaniem o 5 rano. Jak tak teraz patrzę to faktem jest, że już jakieś 2 tyg temu zauważyłam powiększenie piersi. Jutro powtarzam test i zapisuję się do ginekologa.
Szczerze? Chyba nie chciałabym zmiany "wyniku" 20210311_153120.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katiennn]

Napisane przez czarovnicaa

Dziewczyny, swego czasu, pod koniec 2020 pisałam staraczkach chyba cz.4, że spóźnia mi się okres itp itd, że wolałabym jeszcze nie być w ciąży, że planujemy starania na lato 2021, a może nawet 2022, że kiedyś się odezwę no i cóż... Wyobraźcie sobie, że jestem w trakcie zmiany pracy, to niekoniecznie dobry moment.
Okres spóźnia mi się 8 dni. 6 dni temu zrobiłam test strumieniowy Facelle, który wyszedł negatywny, więc że tak powiem, olałam temat, doszłam do wniosku, że to przez stres. Przynajmniej ja na tym teście nic nie widziałam. Wczoraj szef zapalił przy mnie papierosa i mocno mnie odrzuciło, irytował mnie ten smród. Od razu przeszło mi przez głowę, że papierosy to zazwyczaj smrodek mocno znienawidzony przez ciężarne. Dziś przy okazji zakupów w Rossku kupiłam jeszcze raz test Facelle słupkowy dokładnie się nazywa no i cóż...
22 sierpnia rzuciłam tabletki anty, po 5 latach. Do tej pory po odstawieniu miałam nieregularne cykle, dwa razy miesiączki nie było wcale, myślalam, że teraz też tak będzie. Ale ostatnia pojawiła się 1 lutego. W lutym kochaliśmy się bez zabezpieczenia wtedy kiedy "kalendarzyk" wskazywał, że można hehe, wgl to myślalam, że to cykl bezowulacyjny, śluz pojawił się dopiero 24 dc, coś dziwnie późno ale cóż myślalam, że teraz okres będzie na pewno. A tu pyk minęło kalendarzowe 6 msc od odstawienia dokładnie.
Nie odczuwam jakichś innych objawów, mimo braku @ bolało mnie podbrzusze i plecy, apetyt mam taki sam jak zawsze czyli duży, śpię tak samo sporo jak zawsze, generalnie cały czas chodzę ospała, ale wiązałam to ze wstawaniem o 5 rano. Jak tak teraz patrzę to faktem jest, że już jakieś 2 tyg temu zauważyłam powiększenie piersi. Jutro powtarzam test i zapisuję się do ginekologa.
Szczerze? Chyba nie chciałabym zmiany "wyniku" Załącznik 7743568

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ojej! gratulacje chyba morał z tego taki, że nie ma co dokładnie planować daty, dzidzia przyjdzie kiedy przyjdzie i już



ja aktualnie jestem płodna, ale leżę z gorączką i kaszlem, więc w tym miesiącu nawet nie próbujemy

przyszły też nie jest najlepszy, bo wtedy z moich obliczeń wynika, że dzidzia pojawiłaby się pod koniec grudnia, a myśląc o cesarce w moim przypadku byłby to raczej kiepski czas, kiedy jest najmniej lekarzy (święta, sylwester).

także byłoby super zajść w ciążę tak, aby urodzić już w przyszłym roku no cóż, pożyjemy, zobaczymy


czy któraś z Was bierze lub brała Ovarin?

[monia_0293]

Napisane przez katiennn

ojej! gratulacje chyba morał z tego taki, że nie ma co dokładnie planować daty, dzidzia przyjdzie kiedy przyjdzie i już



ja aktualnie jestem płodna, ale leżę z gorączką i kaszlem, więc w tym miesiącu nawet nie próbujemy

przyszły też nie jest najlepszy, bo wtedy z moich obliczeń wynika, że dzidzia pojawiłaby się pod koniec grudnia, a myśląc o cesarce w moim przypadku byłby to raczej kiepski czas, kiedy jest najmniej lekarzy (święta, sylwester).

także byłoby super zajść w ciążę tak, aby urodzić już w przyszłym roku no cóż, pożyjemy, zobaczymy


czy któraś z Was bierze lub brała Ovarin?

Brałam ovarin przez 3 miesiące i nic szczególnego po nim się nie zmieniło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kaarotka]

Czarovnicaaa gratuluję. Bez planowania zawsze najspokojniej wychodzi.

[monia_0293]

Witajcie,
Test negatywny tak jak myślałam
Nie poddajemy się, walczymy dalej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kaaarii]

Napisane przez czarovnicaa

EDIT: Odnalazłam tamten wątek, uciekam tam gdzie zaczęłam hah pozdrawiam
Dziewczyny, swego czasu, pod koniec 2020 pisałam staraczkach chyba cz.4, że spóźnia mi się okres itp itd, że wolałabym jeszcze nie być w ciąży, że planujemy starania na lato 2021, a może nawet 2022, że kiedyś się odezwę no i cóż... Wyobraźcie sobie, że jestem w trakcie zmiany pracy, to niekoniecznie dobry moment.
Okres spóźnia mi się 8 dni. 6 dni temu zrobiłam test strumieniowy Facelle, który wyszedł negatywny, więc że tak powiem, olałam temat, doszłam do wniosku, że to przez stres. Przynajmniej ja na tym teście nic nie widziałam. Wczoraj szef zapalił przy mnie papierosa i mocno mnie odrzuciło, irytował mnie ten smród. Od razu przeszło mi przez głowę, że papierosy to zazwyczaj smrodek mocno znienawidzony przez ciężarne. Dziś przy okazji zakupów w Rossku kupiłam jeszcze raz test Facelle słupkowy dokładnie się nazywa no i cóż...
22 sierpnia rzuciłam tabletki anty, po 5 latach. Do tej pory po odstawieniu miałam nieregularne cykle, dwa razy miesiączki nie było wcale, myślalam, że teraz też tak będzie. Ale ostatnia pojawiła się 1 lutego. W lutym kochaliśmy się bez zabezpieczenia wtedy kiedy "kalendarzyk" wskazywał, że można hehe, wgl to myślalam, że to cykl bezowulacyjny, śluz pojawił się dopiero 24 dc, coś dziwnie późno ale cóż myślalam, że teraz okres będzie na pewno. A tu pyk minęło kalendarzowe 6 msc od odstawienia dokładnie.
Nie odczuwam jakichś innych objawów, mimo braku @ bolało mnie podbrzusze i plecy, apetyt mam taki sam jak zawsze czyli duży, śpię tak samo sporo jak zawsze, generalnie cały czas chodzę ospała, ale wiązałam to ze wstawaniem o 5 rano. Jak tak teraz patrzę to faktem jest, że już jakieś 2 tyg temu zauważyłam powiększenie piersi. Jutro powtarzam test i zapisuję się do ginekologa.
Szczerze? Chyba nie chciałabym zmiany "wyniku" Załącznik 7743568

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Napisane przez monia_0293

Witajcie,
Test negatywny tak jak myślałam
Nie poddajemy się, walczymy dalej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tule mocno ;*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monia_0293]

Napisane przez kaaarii

Gratulacje Tule mocno ;*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki
Nie poddajemy się razem z mężem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[antunka]

Napisane przez monia_0293

Witajcie,
Test negatywny tak jak myślałam
Nie poddajemy się, walczymy dalej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szkoda A który to dzień cyklu? Nie ma szans na zmianę wyniku za kila dni?

[monia_0293]

Napisane przez antunka

Szkoda A który to dzień cyklu? Nie ma szans na zmianę wyniku za kila dni?

31 ale ja mam zawsze takie długie cykle myśle ze wynik się nie zmieni nie liczę na to na razie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kaaarii]

Dzień dobry

A my mamy covid znaczy ja mam, objawy mi się zaczęły miesiąc po przyjściu 1 dawki szczepionki, ale bardzo lekko przechodzę. Dwa dni temperatury 37/37.5, lekki kaszel i zatkany nos. zaczęło się 13.03 w sobotę, a dzisiaj już został mi tylko zatakny nos, ogólnie wszystko robię, dom to chyba wypucuje na 10 stronę przed świętami

Synek też miał dzisiaj wymaz i czekamy na wyniki, bo zaczął goraczkowac trochę od wczoraj, ale dzisiaj już w miarę okej jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluebeatrice85]

Napisane przez kaaarii

Dzień dobry

A my mamy covid znaczy ja mam, objawy mi się zaczęły miesiąc po przyjściu 1 dawki szczepionki, ale bardzo lekko przechodzę. Dwa dni temperatury 37/37.5, lekki kaszel i zatkany nos. zaczęło się 13.03 w sobotę, a dzisiaj już został mi tylko zatakny nos, ogólnie wszystko robię, dom to chyba wypucuje na 10 stronę przed świętami

Synek też miał dzisiaj wymaz i czekamy na wyniki, bo zaczął goraczkowac trochę od wczoraj, ale dzisiaj już w miarę okej jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrowka kochana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez bluebeatrice85

Zdrowka kochana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, synek też pozytywny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluebeatrice85]

Napisane przez kaaarii

Dzięki, synek też pozytywny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie. Jakies leczenie?
My przechodzimy zapalenie oskrzeli. Córa pierwszy raz na antybiotyku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez bluebeatrice85

O nie. Jakies leczenie?
My przechodzimy zapalenie oskrzeli. Córa pierwszy raz na antybiotyku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szczęście nie jest potrzebne. Dwa dni tylko temperatury do 38, sporadycznie kaszel u niego. Przeciwgorączkowe w razie czego i inhalacje mamy zalecane. No i z kazda rzeczą, która nas niepokoi mamy dzwonić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monia_0293]

Napisane przez kaaarii

Na szczęście nie jest potrzebne. Dwa dni tylko temperatury do 38, sporadycznie kaszel u niego. Przeciwgorączkowe w razie czego i inhalacje mamy zalecane. No i z kazda rzeczą, która nas niepokoi mamy dzwonić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dużo zdrowia!

A w moim przypadku.. okres się kończy więc nowy miesiąc nowe starania..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bluebeatrice85]

Kolejny cykl staran za mną. Popadam troche w depresje. Z ciekawości dzisiaj zrobilam badania:morfologię, tsh i wit d. Tsh skoczyło mi na 2.594 ( msc temu 1.929) wit d3 28 . Morfologia średnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katiennn]

Napisane przez kaaarii

Dzień dobry

A my mamy covid

zdrówka dla Was ja miałam wymaz we wtorek, bo okropnie dusił mnie kaszel, do tego jeden dzień gorączka prawie 39 + ból gardła, katar, ból mięśni, zmęczenie, noo... cały pakiet ale test wyszedł mi negatywny

ciążowe testy były negatywne, covid negatywny, no ja to nic nie umiem zdać

Napisane przez bluebeatrice85

My przechodzimy zapalenie oskrzeli. Córa pierwszy raz na antybiotyku.

zdrówka
ja skończyłam antybiotyk i z tej okazji winko dziś

Napisane przez monia_0293

A w moim przypadku.. okres się kończy więc nowy miesiąc nowe starania..

może tym razem

Napisane przez bluebeatrice85

Kolejny cykl staran za mną. Popadam troche w depresje. Z ciekawości dzisiaj zrobilam badania:morfologię, tsh i wit d. Tsh skoczyło mi na 2.594 ( msc temu 1.929) wit d3 28 . Morfologia średnia

każdy radzi, żeby spróbować odpuścić i ciągle tak o tym nie myśleć, to zaskoczy ale jak tu wyłączyć głowę nie da się oszukać siebie, że się nie stara, jak przecież się stara, ehh

co nie tak masz z morfologią?

[kaaarii]

Napisane przez katiennn

zdrówka dla Was ja miałam wymaz we wtorek, bo okropnie dusił mnie kaszel, do tego jeden dzień gorączka prawie 39 + ból gardła, katar, ból mięśni, zmęczenie, noo... cały pakiet ale test wyszedł mi negatywny

ciążowe testy były negatywne, covid negatywny, no ja to nic nie umiem zdać



zdrówka
ja skończyłam antybiotyk i z tej okazji winko dziś



może tym razem



każdy radzi, żeby spróbować odpuścić i ciągle tak o tym nie myśleć, to zaskoczy ale jak tu wyłączyć głowę nie da się oszukać siebie, że się nie stara, jak przecież się stara, ehh

co nie tak masz z morfologią?

Zdrówka!
Czyli jednak nie wszystkie infekcje wychodzą pozytywne jak co niektórzy twierdzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaarotka]

U mnie znów się nie udało, 🐒 przyszła.

Mam pytanie. Jeśli owu mam 15 DC to Waszym zdaniem w jakich dniach powinnam współżyć w tej okolicy codziennie czy co drugi dzień ?

[mikoma]

Napisane przez Kaarotka

U mnie znów się nie udało, przyszła.

Mam pytanie. Jeśli owu mam 15 DC to Waszym zdaniem w jakich dniach powinnam współżyć w tej okolicy codziennie czy co drugi dzień ?

Skąd wiesz kiedy dokładnie masz owu?
Starając sie o ciążę powinno się współżyć co drugi dzień przez cały cykl, a nie tylko w okolicach owulacji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kaarotka]

mikoma chodzę na monitoring. Badań bodatkowo cykl i się potwierdza.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Teraz właśnie miałam podejście cały cykl i nie wyszło.

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Ja stosuję testy owulacyjne. Dziś wyszedł pozytywny, więc cieszę się, bo trochę zaczynałam się martwić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Mikoma, jak tam nastawienie? Jak się czujesz? Antunka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antunka]

Karotka jak długo się staracie? Też miałam takie cykle, że mimo przytulania co 2 dzień nie pyknęło. W udanym cyklu pomógł test owulacyjny Facelle. Ja wiem, że zdania na temat testów są różne ale to nie są duże pieniądze więc można spróbować. U mnie się sprawdziło.



Czekam na sobotnią pierwszą wizytę. Według moich obliczeń powinien być 6+4 więc jest szansa na serduszko. Objawów nie mam żadnych ale mimo wszystko jestem spokojna 🙂

[mikoma]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;88597027]Ja stosuję testy owulacyjne. Dziś wyszedł pozytywny, więc cieszę się, bo trochę zaczynałam się martwić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Mikoma, jak tam nastawienie? Jak się czujesz? Antunka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Zmiennie, ale raczej gorzej niż lepiej. Mdłości mi się wyostrzyły, chociaż póki co nie w czwartek mam wizytę. Trochę się stresuję, ale wiem, że już i tak nic nie mogę zrobić. Tydzień temu wyszła mi beta prawie 9000, ale tylko raz, potem już nie powtarzałam. Nie chciałam sobie dokładać stresów, na tym poziomie już i tak wolniej rośnie. Chciałabym w czwartek zobaczyć zarodek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez antunka

Karotka jak długo się staracie? Też miałam takie cykle, że mimo przytulania co 2 dzień nie pyknęło. W udanym cyklu pomógł test owulacyjny Facelle. Ja wiem, że zdania na temat testów są różne ale to nie są duże pieniądze więc można spróbować. U mnie się sprawdziło.



Czekam na sobotnią pierwszą wizytę. Według moich obliczeń powinien być 6+4 więc jest szansa na serduszko. Objawów nie mam żadnych ale mimo wszystko jestem spokojna

Ja mam tak na zmianę - jednego dnia czuję się strasznie, a następnego zupełnie normalnie. I oczywiście w te normalne dni włącza mi się schiza, że to koniec


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez Kaarotka

mikoma chodzę na monitoring. Badań bodatkowo cykl i się potwierdza.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Teraz właśnie miałam podejście cały cykl i nie wyszło.

Czasami tak bywa. Mogą być też inne przyczyny niepowodzenia. Długo już sie staracie? Badałaś coś więcej oprócz owulacji? Partner przebadany? Niestety, ale coraz częściej czynnik męski jest głównym winowajcą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kaatiiee]

Hej dziewczyny! Mozna sie przylaczyc? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez Kaatiiee

Hej dziewczyny! Mozna sie przylaczyc? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne, że można.

Cieszę się, dziewczyny, że jesteście dobrej myśli. Mimo trudności, zazdroszczę stanu i mam nadzieję, że będę mogła do Waszego grona oczekujących dołączyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaatiiee]

Przeczytalam Wasze historie i wszystkim gratuluje! 🥳 to budujące, że tylu z Was całkiem sprawnie poszło! Mam 27 lat, staram się dopiero od tego miesiąca, ale jednak strasznie się boję, że bardzo długo nie będzie się udawało albo w ogóle bedzie problem.. jak radzicie sobie z takimi myslami? Przez ostatnie 4 lata stosowalismy przerywany i wedle statystyk danwo temu powinnismy wpasc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Napisane przez Kaatiiee

Przeczytalam Wasze historie i wszystkim gratuluje! 🥳 to budujące, że tylu z Was całkiem sprawnie poszło! Mam 27 lat, staram się dopiero od tego miesiąca, ale jednak strasznie się boję, że bardzo długo nie będzie się udawało albo w ogóle bedzie problem.. jak radzicie sobie z takimi myslami? Przez ostatnie 4 lata stosowalismy przerywany i wedle statystyk danwo temu powinnismy wpasc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też się boję, ale działamy. Nic w życiu łatwo mi nie przyszło, dlatego jakoś specjalnie się nastawiam. Staram się za dużo o tym nie myśleć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaarotka]

Zaczynamy 3 cykl. Testy też używam. Teraz spróbuję tak jak w poprzednich ciążach od 3 dni przed owu do dnia po, a potem już sama nie wiem jak kombinować.