2010-05-25, 21:38 | #331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Oto ona, ale zdjęcie nie oddaje jej uroku. Marynarka w rzeczywistości wygląda delikatniej, tego różu więcej widać. Jest bardzo ładna! No i ta cena.. 5 funtów.
http://www.polyvore.com/limited_edit...ng?id=14405329
__________________
|
2010-05-25, 22:07 | #332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Nie znam się na funtach
Nigdy bym jej sobie nie wyobraziła. Dziwna jest ^^ Taka.. nietypowa, ale ładna
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää! |
2010-05-25, 22:12 | #333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Jest ładna, ale nie widać tego na fotce. Były jeszcze takie szorty, ale miały wysoki stan, a ja takich nie lubię.
5 funtów, to około 22 zł.
__________________
|
2010-05-25, 22:16 | #334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
A to faktycznie niedroga. Długo już siedzisz w Anglii?
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää! |
2010-05-25, 22:18 | #335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
W sierpniu będzie 2 lata..
__________________
|
2010-05-25, 22:26 | #336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
A jak wyjechałaś? Jeżeli można wiedzieć.. i masz zamiar wracać?
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää! |
2010-05-26, 06:11 | #337 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Cytat:
Na pewno się ułoży
__________________
ALEXANDER MAXIMILIAN
|
|
2010-05-26, 06:19 | #338 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Cytat:
Cześć Będzie padać :/ kot cała noc spał i nadal śpi |
|
2010-05-26, 06:39 | #339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Dobryyyy...
Niebuś marynara będzie trudna do zestawienia z czymś,ale jak się ją zestawi dobrze to będzie świetnie wyglądać Sus spanie kota na deszcz to tak jak śmierdzący brokuł na ciążę? |
2010-05-26, 06:53 | #340 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Madzik ona tak zawsze ma, to najlepszy barometr pod słońcem
|
2010-05-26, 06:57 | #341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Moja mama w PL miała taki barometr w kolanie
zawsze ją na deszcz "rwało" ale w UK jej przeszło |
2010-05-26, 09:16 | #343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
karoo, wyjechałam sobie po skończeniu licencjatu. Potrzebowałam zmiany, przygody, samodzielności. Miałam wracać za rok, związałam się z kimś, ale rozstaliśmy się. Spakowałam rzeczy, postanowiłam wracać. I wtedy Tż z kolegi stał się Tżem. Więc zaryzykowałam, zostałam. W sumie nie żałuję. Tzn. między nami jest bardzo dobrze, jestem pewna, że to ten jedyny, ale wiadomo - bez pracy nie było i nie jest mi fajnie. Poza tym, chciałabym wrócić na studia, robić coś ambitnego, nawet za mniejsze pieniądze. Bo praca tutaj jest idiotyczna.
Więc tak - chcę wracać. Najlepiej za rok. Ale biorę pod uwagę fakt, że jeśli wkońcu uda się nam obojgu znaleźć dobre, stałe prace, to zostaniemy trochę dłużej, aby odłożyć jakąś kasę na powrót do Polski. Jeśli jednak sytuacja pozostanie taka, jak teraz, to wracamy. Tż jest Słowakiem, więc to dla niego będzie bardzo duże wyzwanie. Ale chce. Sus, marynarka już wisi w mojej szafie. madzik, trzeba będzie stworzyć zestaw w jakiejś stonowanej biało-szaro-czarno-pudrowej tonacji i będzie pasować. Planuję założyć ją na wesele, ale jeszcze nie mam sukienki. :P ---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ---------- Widziałam w sumie ładną sukienkę w H&m za 25f, czyli około 100 zł. Góra była bez ramiączek, w serduszko w kolorze pudrowo-szarym (coś pomiędzy różem, a szarością), pod biustem gumka i od gumki puszczony czarny dół, dość luźny, ale układający się w kształt tulipana. Szkoda w sumie, że jej nie przymierzyłam. Ale przecież jeszcze za wcześnie kupować, skoro się odchudzam. :P
__________________
|
2010-05-26, 10:01 | #344 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
dzień dobry
Marynarka wygrała Cytat:
U mnie dziś strasznie wieje, lepiej zostanę dziś w domu |
|
2010-05-26, 10:40 | #345 |
AGA :)
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 814
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
dzień dobry!
Niebe pokaż jakiś zestaw z marynarą
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą. Aga
|
2010-05-26, 10:45 | #346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Dzień dobry.
Niebuś, ja często myślę o wyjeździe, ale się boję. Paraliżuje mnie właściwie abstrakcyjny strach... I nie wiem co robić i jak...
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää! |
2010-05-26, 12:52 | #347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
|
2010-05-26, 12:58 | #348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Aga, nie mam tutaj lustra, żeby zrobić zdjęcie.
Może w wolnej chwili poproszę Tża. kaarooo, jeśli nie masz załatwionej jakiejś dobrej, stałej pracy, to moim zdaniem nie ma sensu przyjeżdżać.. Kiedyś łatwo było znaleźć pracę w każdej fabryce, magazynie, nie potrzebna była znajomość języka, ani żadne kwalifikacje. Agencje dosłownie same prosiły, abyś pracowała. Teraz o każdą pracę jest trudno. Jest mało miejsc pracy, zwracają większą uwagę na kwalifikacje, potrzebne są znajomości lub bardzo dużo szczęścia. Doświadczam też tego, iż Polakom trudniej o pracę, związane jest to z falą protestów, że niby zabieramy im pracę. Wszystko jest na dodatek o wiele,wiele droższe, niż kiedyś. Więc żeby utrzymać się i odkładać jakieś sensowne pieniądze trzeba naprawdę sporo zarabiać. Za najniższą krajową da się wyżyć, ale żeby odłożyć kokosy? Nie ma szans. Osobiście, po 2 latach doświadczenia, gdybym teraz miała podjąć decyzję o wyjeździe, nie zdecydowałabym się. Jest ciężko. Pod każdym względem. A praca w fabryce, czy magazynie jest wręcz upokarzająca..
__________________
|
2010-05-26, 13:00 | #349 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Ja już dziś po pracy
Ale jutroo czeka nas jazdaaaa ! Od 17 być może nawet do 24 :/ I w piątek od samego rana do późnej nocy, żeby zdąrzyć na otwarcie, które jest zaplanowane w sobote... ajjjjjj!
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK Będzie im miło za odwiedziny |
2010-05-26, 13:23 | #350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
sas fajnie Ci
ja otwierałam kilka sklepów i najbardziej mi się podobało pracowanie przed otwarciem po kilkanaście godzin dziennie i to tak 12 to minimum niebuś mi czasem aż trudno uwierzyć w to,co piszesz... bo wiem jak jest tam z moją mamą... ma pracę praktycznie cały czas, język ledwo zna, a kwalifikacji nie ma żadnych, a mimo to ciągle do neij dzwonią z agencji i proponuja kolejne prace.. |
2010-05-26, 13:46 | #351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: MIASTO ANIOŁÓW
Wiadomości: 7 278
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
dobry
__________________
W górach jest wszystko co kocham, bo góry to nasze spiętrzone marzenia... |
2010-05-26, 13:52 | #352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
madzik, jak już pisałam, potrzeba też bardzo dużo szczęścia. Ja go nie mam.
Język znam bardzo dobrze, doświadczenie mam, jestem zarejestrowana w kilkunastu agencjach, roznosiłam też CV w różnych miejscach. Nikt do mnie nie dzwoni.
__________________
|
2010-05-26, 14:19 | #353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Cytat:
To jest straszne Najfajniejsze jest ew. jak towar przychodzi i taka ciekawość co tam fajnego przysłali
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK Będzie im miło za odwiedziny |
|
2010-05-26, 14:31 | #354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
A brokuł rzeczywiście był popsuty i podniósł fałszywy alarm. Dziecka nie będzie!
Swoją drogą - dziwne - okres mi przyspieszył o 2 dni, co przy tabletkach nigdy się nie zdarzyło.
__________________
|
2010-05-26, 15:18 | #355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Hej!
Cytat:
Ja nie załuje decyzji o wyjezdzie, było ciezko bo ja bardzo zrzyta z rodzina, a w Uk nie mam nikogo. Najpierw wyjechał maz, potem za 2 lata ja, jak skonczyłam licencjat. W wakacje pracowałam w fabrykach bo było mi to obojetne. Po naszym slubioe przenieslismy sie do Irlandii północnej z Anglii i tu od poczatku zaczełam poszukiwania pracy zgodnie z moim wykształceniem, tez było ciezko, ale stopniowo udało sie, oczywiscie zaczynałam od sprzatania, co mnie własnie upokarzałoale od czegos trzeba zaczac, teraz pracuje w swoim kierunku, ale niestety moja pensja nie jest zadowalajaca, ale wole to niz pracowac w jakiejs fabryce za ciut wieksze pieniadze, bo zawsze liczy mi sie doswiadczenie. Mój maz zarabia powyzej minimalnej i wiesz co? gdzie ja pracujac na 3/4 etatu on na cały stac nas na wszystko co chcemy i mozemy odłozyc. Tak jak piszesz nie kokosy, ale tez nie jakies małe pieniadze. Bedac w Polsce nawet nie mielibysmy z czego odkładac. Naprawde nam zyje sie wygodniej, bezstresowo, ale mimo to ja chce wracac, chce bo nie czuje sie tam jak u siebie, brakuje mi rodziny, znajomych i wole zyc skromniej ale u siebie. Wracac napewno wracamy ale data jest jeszcze nieokreslona. Byłam dzis z małym na spacerku w realu i znalazłam 2 pary butów i nic nie kupiłam, bo niewiem jakie wybrac. Jutro musze wejsc tam z mama. Az sie zdziwilam ze cos znalazłam, bo z moim 42 rozmiarem to ciezko jesta tu nawet mam wybór A ja dzis pierwszy raz obchodze dzien matki Pózniej ide do tesciowej Miłego popołudnia
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2010-05-26, 17:07 | #356 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Patusiak
Co tak po cichutku? Cytat:
Cytat:
A nowy towar to przykażdej dostawie przychodzi Udanego pierwszego dnia matki w takim razie |
||
2010-05-26, 19:12 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 10 433
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
dzień dobry
|
2010-05-27, 06:49 | #358 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
cześć
Jeszcze tylko jutro i weekend |
2010-05-27, 07:15 | #359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 4 683
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Cześć...
Jutro do promotora idę Edytowane przez madziaczek:* Czas edycji: 2010-05-27 o 07:17 |
2010-05-27, 07:36 | #360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)
Dobry
Leje |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.