Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-12-06, 08:17   #331
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Shawtty
Jeśli masz dobrego psychologa to wróć do niego. Sama czujesz że nie przerobiłas tematu i ciężko Ci samej się z nim uporać . Nam tu pisz ile wlezie


U mnie czysto,ale to raczej z braku czasu. Nie ma kiedy jeść i cudować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 08:50   #332
zmotywowana86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 2 243
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

dzien dobry,



u mnie kolejny dzien biegunka😦nie dam rady jesc a nawet jak pije, to zaraz biegne do łazienki. Zaczynam sie sama o siebie martwic.



shawtty- sprobuj to jeszcze raz "przerobic", bo chyba tego potrzebujesz. Tak jak pisza dziewczyny, moze z psychologiem lub jakas przyjaciolka, ale.daj sobie szanse. Mialam kiedys na studiach kolezanke z bardzo podobna sytuacja. Przez to wszystko wazyla jakies 48 kg a to nie jest ani normalne ani zdrowe, zeby dorosla kobieta zeszla do takiej wagi. Ona potrafila po kilku dniach sobie przypomnieć, ze przez te dni nic nie jadla😯
zmotywowana86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 10:43   #333
pendeloquee
Rozeznanie
 
Avatar pendeloquee
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 580
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Hej dziewczyny,

postanowiłam się ujawnić tuż przed piątkiem. Podczytuję Was od końca 2. części wątku (bardzo dziękuję Skarbimirze za zaproszenie ). Na początku miałam napisać zaraz po rozpoczęciu 3. części, ale jakoś nie chciałam Wam się wwalać w wątek . Postanowiłam napisać dzisiaj po potrzebuję dodatkowej motywacji i wsparcia.
Na początek napiszę, że mam duużo do zrzucenia. Niestety przez niedoczynność tarczycy i insulinooporność waga nie spada tak sprawnie jak bym chciała.
Zaczynałam od 107,8 kg. Dzisiaj ważę 98,3 kg. Pierwszy mój cel to 90 kg. Stosuję dietę z niskim indeksem glikemicznym, staram się nie przekraczać 1600-1700 kcal i ćwiczę na orbitreku co 2. dzień.
__________________
Biorę się za siebie:
Wzrost: 176 cm
Waga :
107,8 - 105 - 100 - - 95 - 90 - 85 - 80

Moja biżuteria
Zapraszam na mojego bloga
pendeloquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 10:57   #334
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Cytat:
Napisane przez pendeloquee Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

postanowiłam się ujawnić tuż przed piątkiem. Podczytuję Was od końca 2. części wątku (bardzo dziękuję Skarbimirze za zaproszenie ). Na początku miałam napisać zaraz po rozpoczęciu 3. części, ale jakoś nie chciałam Wam się wwalać w wątek . Postanowiłam napisać dzisiaj po potrzebuję dodatkowej motywacji i wsparcia.
Na początek napiszę, że mam duużo do zrzucenia. Niestety przez niedoczynność tarczycy i insulinooporność waga nie spada tak sprawnie jak bym chciała.
Zaczynałam od 107,8 kg. Dzisiaj ważę 98,3 kg. Pierwszy mój cel to 90 kg. Stosuję dietę z niskim indeksem glikemicznym, staram się nie przekraczać 1600-1700 kcal i ćwiczę na orbitreku co 2. dzień.
Cześć
Też mam duużo do zrzucenia. Sama niedoczynność czy Hashi?
theali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 11:02   #335
pendeloquee
Rozeznanie
 
Avatar pendeloquee
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 580
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość
Cześć
Też mam duużo do zrzucenia. Sama niedoczynność czy Hashi?
Niedoczynność i PCOS (zapomniałam dopisać )
__________________
Biorę się za siebie:
Wzrost: 176 cm
Waga :
107,8 - 105 - 100 - - 95 - 90 - 85 - 80

Moja biżuteria
Zapraszam na mojego bloga
pendeloquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 11:15   #336
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Dzień dobry,
Pendeloquee witaj.

U mnie też ujowizna, wypadamy z terminu operacji, córka ma jakieś kosmiczne wyniki moczu więc robimy posiew i czekamy. Chyba skończy się na antybolu. A tak chciałam żeby to było już za nami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 11:25   #337
nestle301
Zakorzenienie
 
Avatar nestle301
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
Dzień dobry,
Pendeloquee witaj.

U mnie też ujowizna, wypadamy z terminu operacji, córka ma jakieś kosmiczne wyniki moczu więc robimy posiew i czekamy. Chyba skończy się na antybolu. A tak chciałam żeby to było już za nami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O cholerka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Cytat:
Napisane przez pendeloquee Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

postanowiłam się ujawnić tuż przed piątkiem. Podczytuję Was od końca 2. części wątku (bardzo dziękuję Skarbimirze za zaproszenie ). Na początku miałam napisać zaraz po rozpoczęciu 3. części, ale jakoś nie chciałam Wam się wwalać w wątek . Postanowiłam napisać dzisiaj po potrzebuję dodatkowej motywacji i wsparcia.
Na początek napiszę, że mam duużo do zrzucenia. Niestety przez niedoczynność tarczycy i insulinooporność waga nie spada tak sprawnie jak bym chciała.
Zaczynałam od 107,8 kg. Dzisiaj ważę 98,3 kg. Pierwszy mój cel to 90 kg. Stosuję dietę z niskim indeksem glikemicznym, staram się nie przekraczać 1600-1700 kcal i ćwiczę na orbitreku co 2. dzień.
Witam serdecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Cytat:
Napisane przez zmotywowana86 Pokaż wiadomość
dzien dobry,



u mnie kolejny dzien biegunkanie dam rady jesc a nawet jak pije, to zaraz biegne do łazienki. Zaczynam sie sama o siebie martwic.



shawtty- sprobuj to jeszcze raz "przerobic", bo chyba tego potrzebujesz. Tak jak pisza dziewczyny, moze z psychologiem lub jakas przyjaciolka, ale.daj sobie szanse. Mialam kiedys na studiach kolezanke z bardzo podobna sytuacja. Przez to wszystko wazyla jakies 48 kg a to nie jest ani normalne ani zdrowe, zeby dorosla kobieta zeszla do takiej wagi. Ona potrafila po kilku dniach sobie przypomnieć, ze przez te dni nic nie jadla
A Ty chyba musisz do lekarza podejść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Kopnięta, Dorota gdzie Was wcieło?
Cornelia chora to nie wywołuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
P. M.
nestle301 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-06, 11:32   #338
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

U mnie w ogóle nie jest czysto. Wytrzymałam ze 3 miesiące na diecie i jak zwykle wróciłam do swoich "nawyków" po schudnięciu paru kg
Bieżnię złożyłam, żeby było miejsce na choinkę i też nie ruszam się zbyt wiele
Masakra, co się ze mną dzieje
A 12.12 mam wizytę u endo Jak zobaczy, że od ostatniej wizyty schudłam tylko 5kg to mnie zatłucze chyba...

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Podczytuję Was, jestem cały czas na bieżąco, ale głupio mi się odzywać, bo wczoraj np. zjadłam pierniczki, ciasteczka typu belvita do tego 1,5 ziemniaka z udkiem kurczaka i ciasteczka dla Mikołaja typu pieguski (bo byłam Mikołajem). Tak wyglądał mój wczorajszy dzień. Aż wstyd pisać.
Zrobiłam też wczoraj rosół, więc dzisiaj będzie rosół albo krupnik, ale też już zdążyłam zjeść kilka pierniczków
Weźcie mi coś nagadajcie, tak żeby mi się wstyd zrobiło czy coś...
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 11:40   #339
zmotywowana86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 2 243
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

pendeloque- witaj. Ja rowniez mam niedoczynnosc i hashi ( chociaz teraz ponoc w okresie entyreozy).



nestle - boje sie ze nie dojde do lekarza lub nie wysiedze w kolejce😢a tak na powazniej, to daje sobie jeszcze czas dzisiaj. moze wegiel podziala. pije elektrolity i zobaczymy. juz kilka znajomych osob ma.takie same objawy, wiec moze "cos w powietrzu jest"
zmotywowana86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 11:47   #340
nestle301
Zakorzenienie
 
Avatar nestle301
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86214379]U mnie w ogóle nie jest czysto. Wytrzymałam ze 3 miesiące na diecie i jak zwykle wróciłam do swoich "nawyków" po schudnięciu paru kg
Bieżnię złożyłam, żeby było miejsce na choinkę i też nie ruszam się zbyt wiele
Masakra, co się ze mną dzieje
A 12.12 mam wizytę u endo Jak zobaczy, że od ostatniej wizyty schudłam tylko 5kg to mnie zatłucze chyba...

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Podczytuję Was, jestem cały czas na bieżąco, ale głupio mi się odzywać, bo wczoraj np. zjadłam pierniczki, ciasteczka typu belvita do tego 1,5 ziemniaka z udkiem kurczaka i ciasteczka dla Mikołaja typu pieguski (bo byłam Mikołajem). Tak wyglądał mój wczorajszy dzień. Aż wstyd pisać.
Zrobiłam też wczoraj rosół, więc dzisiaj będzie rosół albo krupnik, ale też już zdążyłam zjeść kilka pierniczków
Weźcie mi coś nagadajcie, tak żeby mi się wstyd zrobiło czy coś... [/QUOTE]No ja Ci napiszę, że się nie spodziewałam (już Ci wstyd? bo nie lubię dogryzać ) Kurcze niech wróci Twoja energia i siła, pozytywne nastawienie, bo pięknie Ci szło Kochana.

W sumie też się odezwałam w momencie rozpakowywania paczki dziecka już zjadłam kilka słodyczy a jeść to mi się wcale nie powinno chcieć, bo kaszlę jak gruzlik i z nosa mi ciurkiem leci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez zmotywowana86 Pokaż wiadomość
pendeloque- witaj. Ja rowniez mam niedoczynnosc i hashi ( chociaz teraz ponoc w okresie entyreozy).



nestle - boje sie ze nie dojde do lekarza lub nie wysiedze w kolejcea tak na powazniej, to daje sobie jeszcze czas dzisiaj. moze wegiel podziala. pije elektrolity i zobaczymy. juz kilka znajomych osob ma.takie same objawy, wiec moze "cos w powietrzu jest"
Nie ma zimy, to nie ma co się dziwić że w powietrzu cuda są

Stwierdziłam, że musiałam nie być grzeczna w tym roku skoro takie przeziębienie dostałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
P. M.
nestle301 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 11:51   #341
BuryKotZPiwnicy
Zakorzenienie
 
Avatar BuryKotZPiwnicy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 12 118
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
No ja znowu mało w temacie, ale.
Głodzę się trochę. Mała kanapka mi dziś rano w gardle prawie stanęła, zjadłam tylko kawałek. Popołudniu wylałam prawie całą miskę zupy, bo zjadłam ze 3 łyżki. A wieczorem tylko kawałek śledzia. I wszyscy na mnie krzyczą, że mam jeść. A ja nie mogę. Powiem Wam, że gdybym miała ochotę na 4 bigmaki albo 20 krówek to bym to zjadła i popiłabym może mirindą, choćbym miała zaraz po tym przytyć 10 kilo. Kurde, już było dobrze. Jadłam obiady na każdy posiłek, trzymałam okienko, kalorie myślę że były okej, czysto i w ogóle. Waga trzyma się gdzieś na poziomie 52 kg (mam 163 cm) no to jest okej. Tylko boję się, że rozwalę może metabolizm, zdrowie jeszcze bardziej, nie wiem. Ludzie stres i nieszczęście zajadają często, a ja same widzicie. Ale ja naprawdę płakałam nad tą kanapką.
Z doswczenia wiem ze im bardziej czlowiek skupia sie na problemie tym wiecej on przyrasta... Dlatego sprobuj nie myslec o sobie jak o jakims "przypadku". Po prostu sprobuj jeszcze raz to wszystko "przerobic", zjesc lub wypic cos na co masz ochote, isc z kolezanka do kawiarni albo usiasc przy filmie z popcornem.

Po prostu zyj, zamiast robic sobie za cokolwiek wyrzuty sumienia. I na pewno nie wstydz sie tego co dzieje sie w Twojej glowie. To normalne ze wszystko przezywamy i musimy sobie na to pozwolic i oswoic zeby moc potraktowac to jako historie z przeszlosci.

Trzymam kciuki za Ciebie !








Mnie dzis troche zasypali mikolajami czekoladowymi w pracy. Najwiekszego nie tknelam, takze tylko dwie male czekoladki weszly. Dzis ide do czeskiej restauracji, takze musze cos zaoszczedzic kalorii.


Podoba mi sie to jak zmienia sie moje cialo pod wplywem cwiczen z obciazeniem na przemian z cardio . Znowu popadam w kult umiesnionej sylwetki .
__________________
Minimalizm. Rozsądek. Konsekwencja.

64,9 ... 64,0 ...58,0



BuryKotZPiwnicy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-06, 11:54   #342
pendeloquee
Rozeznanie
 
Avatar pendeloquee
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 580
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Cytat:
Napisane przez zmotywowana86 Pokaż wiadomość
pendeloque- witaj. Ja rowniez mam niedoczynnosc i hashi ( chociaz teraz ponoc w okresie entyreozy).



nestle - boje sie ze nie dojde do lekarza lub nie wysiedze w kolejce😢a tak na powazniej, to daje sobie jeszcze czas dzisiaj. moze wegiel podziala. pije elektrolity i zobaczymy. juz kilka znajomych osob ma.takie same objawy, wiec moze "cos w powietrzu jest"
Ja miałam podobnie jakieś 2 tygodnie temu. Gorączka, biegunka i wymioty. Ścieło mnie strasznie. Jeśli chcesz to przesyłam leki zalecone mi przez lekarza:
- Nifuroksazyd 3 x 200 mg przez 3 dni
- enterol 2 x 1 przez 5 dni
- Ortanol max 2 x 1 przez 3 dni
- Orsalit 3 x dziennie przez 2 dni
- dieta lekkostrwana, płyny około 2,5 litra na dobę
__________________
Biorę się za siebie:
Wzrost: 176 cm
Waga :
107,8 - 105 - 100 - - 95 - 90 - 85 - 80

Moja biżuteria
Zapraszam na mojego bloga
pendeloquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 12:08   #343
zmotywowana86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 2 243
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

pendeloquee- dzięki.😊 Poki co nie mam gorączki na szczescie. Pije orsalit wlasnie, lykam probiotyk ( mam dicoflor i enterol w domu), wegiel i staram sie duzo pic. Z jedzeniem juz gorzej bo ja zaraz musze do lazienki, ale staram sie.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

a i nie wymiotuje. jedynie mega bol brzucha i biegunka ( wybaczcie dziewczyny, ze ja znowu o tym samym&#128559
zmotywowana86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 12:29   #344
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Hej.
Ale oblesnie żarcie było na gotowym obiedzie. Karkówka jak guma. W zupie starta nieobrana marchew. Dobrze, że flaków nie brałam. Brzydko pachniały i kolega mówił, że znalazł tam kawałek jelita. Ble.

Chyba czas zacząć nosić znowu swoje obiady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Dziadek powiedział mi, że schudłam i wyglądam niekorzystnie. A babcia, że powinnam przytyć 5 kg, bo to ładnie jak kobieta ma troche ciała.
Chyba mogę uznać to za komplementy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Zmotywowana zdrowiej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 12:37   #345
nestle301
Zakorzenienie
 
Avatar nestle301
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;86214681]Hej.
Ale oblesnie żarcie było na gotowym obiedzie. Karkówka jak guma. W zupie starta nieobrana marchew. Dobrze, że flaków nie brałam. Brzydko pachniały i kolega mówił, że znalazł tam kawałek jelita. Ble.

Chyba czas zacząć nosić znowu swoje obiady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Dziadek powiedział mi, że schudłam i wyglądam niekorzystnie. A babcia, że powinnam przytyć 5 kg, bo to ładnie jak kobieta ma troche ciała.
Chyba mogę uznać to za komplementy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Zmotywowana zdrowiej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Kqq jak ja lubię Twoje anegdoty

Rodzinne komplementy 1-sza klasa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
P. M.
nestle301 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 13:47   #346
BuryKotZPiwnicy
Zakorzenienie
 
Avatar BuryKotZPiwnicy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 12 118
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Zezarlam Mikołaja czekoladowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Minimalizm. Rozsądek. Konsekwencja.

64,9 ... 64,0 ...58,0



BuryKotZPiwnicy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 15:13   #347
nestle301
Zakorzenienie
 
Avatar nestle301
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Oj Kocie Kocie... A dobry chociaż był? Ja takowych Mikołajów nie lubię. Chyba że są z Milkiiiiiii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
P. M.
nestle301 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 15:52   #348
BuryKotZPiwnicy
Zakorzenienie
 
Avatar BuryKotZPiwnicy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 12 118
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Cytat:
Napisane przez nestle301 Pokaż wiadomość
Oj Kocie Kocie... A dobry chociaż był? Ja takowych Mikołajów nie lubię. Chyba że są z Milkiiiiiii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milka:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Minimalizm. Rozsądek. Konsekwencja.

64,9 ... 64,0 ...58,0



BuryKotZPiwnicy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 15:53   #349
zmotywowana86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 2 243
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

dzieci dostaly mikolaje z kinder. Mnie jakos one nie kusily. Mam w glowie, ze do Świąt nie jem slodyczy i nie mam z tym problemu. Oby tak dalej.

Teraz zreszta i tak nie jeatem w stanie za wiele jesc. 😕
zmotywowana86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-06, 16:01   #350
nestle301
Zakorzenienie
 
Avatar nestle301
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Cytat:
Napisane przez BuryKotZPiwnicy Pokaż wiadomość
Milka:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem jak reszta ale ja Ci wybaczam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
P. M.
nestle301 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 16:22   #351
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

Cytat:
Napisane przez pendeloquee Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

postanowiłam się ujawnić tuż przed piątkiem. Podczytuję Was od końca 2. części wątku (bardzo dziękuję Skarbimirze za zaproszenie ). Na początku miałam napisać zaraz po rozpoczęciu 3. części, ale jakoś nie chciałam Wam się wwalać w wątek . Postanowiłam napisać dzisiaj po potrzebuję dodatkowej motywacji i wsparcia.
Na początek napiszę, że mam duużo do zrzucenia. Niestety przez niedoczynność tarczycy i insulinooporność waga nie spada tak sprawnie jak bym chciała.
Zaczynałam od 107,8 kg. Dzisiaj ważę 98,3 kg. Pierwszy mój cel to 90 kg. Stosuję dietę z niskim indeksem glikemicznym, staram się nie przekraczać 1600-1700 kcal i ćwiczę na orbitreku co 2. dzień.

Bardzo sie ciesze, ze przyszlas do nas
Mam podobna sytuacje do twojej. Na koncie insulinoopornosc, Hashimoto, waga poczatkowa 110. Przez ostatni miesiac nareszcie udalo mi sie schudnac - 6 kg - stosujac diete o niskim indeksie glikemicznym i intermittent fasting (jem od 12 do 20).
Narazie jeszcze nie cwicze (tylko spacery z psem), a kalorii jem troszke wiecej, uzywam fitatu i aktualnie wylicza mi chyba 1850 kcal przy niskiej aktywnosci.
Czy masz w planach wstawiac czasem jadlospisy? ja pisze wlasciwie codziennie i lubie sie inspirowac jadlospisami innych.

U mnie dzisiaj:

1 - kromka chleba zytniego z serkiem smietankowym i szynka (ekspresowe cos na zab podczas maratonu pracy ''na wczoraj''... dobrze ze nie siegnelam po jakas zakazana przekaske)
2 - potrawka z miesa mielonego, kapusty poszatkowanej, czerwonej fasoli i passaty pomidorowej
3 - beda nalesniki owsiane z jogurtem skyr, cynamonem, borowkami, musem jablkowym i maslem migdalowym

Bardzo malo jem ostatnio swiezych warzyw ale ''nie wchodza'' mi zimna pora :/

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86214379]U mnie w ogóle nie jest czysto. Wytrzymałam ze 3 miesiące na diecie i jak zwykle wróciłam do swoich "nawyków" po schudnięciu paru kg
Bieżnię złożyłam, żeby było miejsce na choinkę i też nie ruszam się zbyt wiele
Masakra, co się ze mną dzieje
A 12.12 mam wizytę u endo Jak zobaczy, że od ostatniej wizyty schudłam tylko 5kg to mnie zatłucze chyba...

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Podczytuję Was, jestem cały czas na bieżąco, ale głupio mi się odzywać, bo wczoraj np. zjadłam pierniczki, ciasteczka typu belvita do tego 1,5 ziemniaka z udkiem kurczaka i ciasteczka dla Mikołaja typu pieguski (bo byłam Mikołajem). Tak wyglądał mój wczorajszy dzień. Aż wstyd pisać.
Zrobiłam też wczoraj rosół, więc dzisiaj będzie rosół albo krupnik, ale też już zdążyłam zjeść kilka pierniczków
Weźcie mi coś nagadajcie, tak żeby mi się wstyd zrobiło czy coś... [/QUOTE]

Kurcze, kopnienta, a moze zrobienie pierniczkow wlasnych z erytrolem i maka pelnoziarnista cos by pomoglo ? Trzymam za ciebie kciuki... mysle ze endokrynolog i tak sie ucieszy ze spadku 5 kg!
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 16:32   #352
zmotywowana86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 2 243
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

W sumie moge juz odznaczyc 5/22 dni wyzwania😊



bardzo duzo pije, zeby sie nie odwodnic( czyli nie ma tego zlego, coby na dobre nie wyszło &#128522. Dzisiaj sporo wody i inne plyny ( mięta, pokrzywa, herbatka malinowa, elektrolity 3 razy&#128521.wczoraj i dzis bez kawy
zmotywowana86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 17:00   #353
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

nestle możesz jeszcze trochę podogryzać
A tak serio to na mnie nic nie zadziała póki sama się za siebie nie wezmę
Zaczęłam dietę tak o z dnia na dzień, miałam jakiś zryw, że koniec tego, bo to dążyło już do grubo ponad setkę na wadze...
Jak spadło poniżej 100kg to się ucieszyłam i o ... i spadła mi motywacja jakoś


skarbimira - pierniczki się robi z miodem mimo wszystko... no i tu nie chodzi o pierniczki jako takie, chodzi ogólnie, bo jak nie pierniczki to 7days, biszkopty albo inne guano wpadnie. Przejadły mi się zdrowe produkty, zbrakło mi pomysłów, wszystko co zdrowe smakuje mi tak samo - wszystkie mięsa smakują mi tak samo, nie ważne czy to kurczak pieczony czy gotowany czy mielone czy schabowy nawet. Wszystkie jogurty i owoce smakują mi tak samo. Warzywa też. Zupy ciągle to samo. Nie wiem... coś mi się porobiło. Nie mam ochoty nawet na nic zdrowego. Najchętniej bym zjadła pierogi z mięsem i grzybami albo spaghetti i to nie z mąki razowej a z białej, pszennej. Kupuję ciemny chleb i nawet go nie otwieram, pleśnieje i wyrzucam, bo już mam dosyć tego smaku, tej struktury. Kupiłam ostatnio bakłażana, co Wam pisałam - oczywiście się zepsuł i go wyrzuciłam. W szafce i lodówce stoją nawet składniki na ciasto fasolowe to co Wam zdjęcie wstawiałam i przepis, ale nawet nie mam ochoty go zrobić ani go jeść.
W ogóle nie chce mi się na ten moment gotować i wymyślać
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 17:21   #354
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86215719]nestle możesz jeszcze trochę podogryzać
A tak serio to na mnie nic nie zadziała póki sama się za siebie nie wezmę
Zaczęłam dietę tak o z dnia na dzień, miałam jakiś zryw, że koniec tego, bo to dążyło już do grubo ponad setkę na wadze...
Jak spadło poniżej 100kg to się ucieszyłam i o ... i spadła mi motywacja jakoś


skarbimira - pierniczki się robi z miodem mimo wszystko... no i tu nie chodzi o pierniczki jako takie, chodzi ogólnie, bo jak nie pierniczki to 7days, biszkopty albo inne guano wpadnie. Przejadły mi się zdrowe produkty, zbrakło mi pomysłów, wszystko co zdrowe smakuje mi tak samo - wszystkie mięsa smakują mi tak samo, nie ważne czy to kurczak pieczony czy gotowany czy mielone czy schabowy nawet. Wszystkie jogurty i owoce smakują mi tak samo. Warzywa też. Zupy ciągle to samo. Nie wiem... coś mi się porobiło. Nie mam ochoty nawet na nic zdrowego. Najchętniej bym zjadła pierogi z mięsem i grzybami albo spaghetti i to nie z mąki razowej a z białej, pszennej. Kupuję ciemny chleb i nawet go nie otwieram, pleśnieje i wyrzucam, bo już mam dosyć tego smaku, tej struktury. Kupiłam ostatnio bakłażana, co Wam pisałam - oczywiście się zepsuł i go wyrzuciłam. W szafce i lodówce stoją nawet składniki na ciasto fasolowe to co Wam zdjęcie wstawiałam i przepis, ale nawet nie mam ochoty go zrobić ani go jeść.
W ogóle nie chce mi się na ten moment gotować i wymyślać [/QUOTE]

Bardziej mi chodzilo po prostu o takie suche ciastka a la pierniczki z maki pelnoziarnistej i erytrolu zeby miec co podgryzac jak najdzie cie ochota na pierniczka...

Ogolnie to cie rozumiem... Mam wrazenie, ze insulina mi mocno spadla, bo czuje sie troche jak inny czlowiek - nie podniecam sie tak jedzeniem po prostu. Bardziej traktuje jedzenie jako chemie, bialko, tluszcze, wegle, kalorie, IG, LG... ustalam sobie przepis i jem co w nim jest. Ale tez mi juz np. chleb w gardle staje. No ale jem, bo chleb jest w przepisie, kalorie wyliczone itd. Jedyne co to naprawde posmakowala mi ostatnio ta pizz zytnia, zjadlam ja dwa dni pod rzad i naprawde mialam po tym dobry humor, ale tez nie chce jesc za czesto, bo to jednak powrot do starych nawykow tak czy siak...
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 17:23   #355
nestle301
Zakorzenienie
 
Avatar nestle301
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86215719]nestle możesz jeszcze trochę podogryzać
A tak serio to na mnie nic nie zadziała póki sama się za siebie nie wezmę
Zaczęłam dietę tak o z dnia na dzień, miałam jakiś zryw, że koniec tego, bo to dążyło już do grubo ponad setkę na wadze...
Jak spadło poniżej 100kg to się ucieszyłam i o ... i spadła mi motywacja jakoś


skarbimira - pierniczki się robi z miodem mimo wszystko... no i tu nie chodzi o pierniczki jako takie, chodzi ogólnie, bo jak nie pierniczki to 7days, biszkopty albo inne guano wpadnie. Przejadły mi się zdrowe produkty, zbrakło mi pomysłów, wszystko co zdrowe smakuje mi tak samo - wszystkie mięsa smakują mi tak samo, nie ważne czy to kurczak pieczony czy gotowany czy mielone czy schabowy nawet. Wszystkie jogurty i owoce smakują mi tak samo. Warzywa też. Zupy ciągle to samo. Nie wiem... coś mi się porobiło. Nie mam ochoty nawet na nic zdrowego. Najchętniej bym zjadła pierogi z mięsem i grzybami albo spaghetti i to nie z mąki razowej a z białej, pszennej. Kupuję ciemny chleb i nawet go nie otwieram, pleśnieje i wyrzucam, bo już mam dosyć tego smaku, tej struktury. Kupiłam ostatnio bakłażana, co Wam pisałam - oczywiście się zepsuł i go wyrzuciłam. W szafce i lodówce stoją nawet składniki na ciasto fasolowe to co Wam zdjęcie wstawiałam i przepis, ale nawet nie mam ochoty go zrobić ani go jeść.
W ogóle nie chce mi się na ten moment gotować i wymyślać [/QUOTE]Jakbym o sobie czytała.... Nie jest to fajne uczucie, taki brak chęci i motywacji do wszystkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
P. M.
nestle301 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 17:38   #356
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

No, ja mam tak, że np. dla mnie bez różnicy czy zjem mięso mielone w formie kotleta mielonego czy w formie gołąbka czy pulpeta - wszystko jedno i to samo. Ciągle te same składniki i smaki tylko inaczej wymieszane
A taki 7days albo pierniczek po tylu miesiącach to jest zupełnie inny smak
Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć.
Najgorsze jest to, że ja WIEM co i ile powinnam jeść. I WIEM, że to nie jest trudne, bo wystarczy kupić składniki , ugotować i "włala". Ale co z tego jak mi się NIE CHCE a na samą myśl o staniu w garach i wymyśleniu czegoś "innego" w strukturze i smaku mi się po prostu odechciewa i łapię coś co jest łatwo otworzyć, wziąć do ręki i spożyć od razu bez zbędnego przygotowywania i wymyślania?
Gotowe zupy z biedronki już mi się przejadły. Gotowa wędzona makrela też mi się przejadła. Gotowe surówki też mi się już przejadły. Do reszty trzeba coś obrać, ugotować, podsmażyć, a przede wszystkim wymyślić itd.
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 17:53   #357
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

A jak sobie pomyslisz, ze kazdy zgubiony kilogram przybliza cie do zajscia w ciaze? Nie motywuje cie to?
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 17:55   #358
nestle301
Zakorzenienie
 
Avatar nestle301
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 10 759
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

A mnie wkurza brak czasu na przygotowanie posiłków typowo dla mnie. Chciałabym mieć możliwość wykupić dietę z dostawą. Tylko mieszkam na takim zadupiu gdzie nikt nic nie dowozi.

Wiem że chcieć to móc.... Jakiś zastrzyk codziennej energii by mi się przydał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
P. M.
nestle301 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 18:03   #359
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8621591 5]A jak sobie pomyslisz, ze kazdy zgubiony kilogram przybliza cie do zajscia w ciaze? Nie motywuje cie to?[/QUOTE]
Odkąd odkryłam wiesiołka, który mi zrobił książkowy 27/28 dniowy cykl z rozciągliwym śluzem, to jakoś mniej
Ale rzeczywiście zaczynam znowu odczuwać senność a na to już wiesiołek niestety nie pomaga. Witamina D to w ogóle jakieś dziwne akcje mi odstawia... jak ją wezmę to chce mi się z godzinę później spać a jak robię "dzień/tydzień odstawienia" to nie jestem bardzo senna Wbrew logice w ogóle

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Cytat:
Napisane przez nestle301 Pokaż wiadomość
A mnie wkurza brak czasu na przygotowanie posiłków typowo dla mnie. Chciałabym mieć możliwość wykupić dietę z dostawą. Tylko mieszkam na takim zadupiu gdzie nikt nic nie dowozi.

Wiem że chcieć to móc.... Jakiś zastrzyk codziennej energii by mi się przydał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja możliwość mam zamówienia, ale ceny są nieco z kosmosu za takie wielkości dań Raz się skusiłam na catering, spoko, różnorodnie nawet, ale nie najadałam się tym. Część rzeczy mi nie smakowała. Do tego przywozili mi o 18:00 żebym miała na następny dzień a tam była np. owsianka - to po całej nocy wyobraźcie sobie jak smakowała Ale sałatki mieli dobre
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-06, 18:11   #360
zmotywowana86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 2 243
Dot.: Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

kopnieta- Moze sprobuj miec zawsze zapas warzyw i owocow w domu. U mnie to sie sprawdza. Jak mam ochote na "cos", to jakies pomidorki koktajlowe, kalarepa, czy kiszone ogorki do przegryzienia a nawet jablko, kaki czy w najgorszym wypadku banan. Codziennie robie salatke czy surowke, mam w lodowce i moge w ciagu dnia "dojesc". Moze jakies ryby i to nie tylko makrele ale np. wedzony łosoś, tunczyk, sledzie roznego kalibru. Sa np.tez takie galaretki "na raz" drobiowe czy nawet wieprzowe, jesli lubisz. Mozesz robic owocowe galaretki na noc i następnego dnia jak znalazl deser. Ja lubie jajka, raz na twardo, na miekko, jajecznica ( sama, ze szczypiorkiem, na pomidorach, z cebulka, z pieczarkami itd itp). Moze jakies musy owocowe, serki czy jogurty, orzechy, pestki.To tak tymczasowo, poki nie masz weny "stać w garach". Co do reszty to faktycznie trzeba troche przygotowac, ale to tez nie jest wielkie stanie w kuchni, jak wstawisz kasze, ryz czy makaron. Ja czesto wrzucam mieso do naczynia zaroodpornego i "samo sie piecze". Do tego razem dorzucam warzywa( kapusta, marchew, czy inne). Jest mnostwo pomyslow. Tylko wiem jedno, ze jak brakuje motywacji, to i to wydaje sie byc za "trudne". Sama lubie slodkie i wiem, ze moze to bardzo uzalezniac. Dlatego moja sprawdzona rada: nie miec w domu slodyczy. Nawet jak sie bardzo chce, to nie ma😉A jak kupic to od czasu do czasu i nie robic zapasow.



Moze mi jest latwiej tak posac, bo gotuje dla calej rodziny. I to mnie motywuje, poza tym chce nauczyc dzieci dobrego przykladu oraz chce aby jadly zdrowo i byly zdrowe. Gdybym miala to robic to tylko dla siebie, to moze mialabym mniej motywacji. Moze wtedy nie byloby prawie codziennie świeżej zupy😉



Zdrowe nawyki dlugo sie wyrabia i nie jest to latwe, ale pozniej zostaja z nami na dlugo, jesli nie na zawsze😊



Moze masz tymczasowy kryzys. Mysle, ze jednak zbierzesz sie w sobie i pocisniesz dalej. Przeciez twarda babka jestes i ja w to wierze, ze dasz rade😊 Przeciez masz taki wspanialy "cel".
zmotywowana86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-29 14:18:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:54.