2006-10-11, 14:58 | #331 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
heheh
No racja To co Ta Lexie taka charakterystyczna? Poooodejrzane.... |
2006-10-11, 15:06 | #332 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jesienna Warszawa
Cytat:
A na miejscu była już Agusia. Pierwszy raz w zyciu się widziałyśmy Ale jakoś tak... ja szłam od tramwaju, ona stała i czekała... Ja patrzyłam poszukująco, ona wyczekująco. I od razu do niej podeszłam Teraz to już najczęściej nie mamy kogo nowego rozpoznawać, raczej ktoś nowy rozpoznaje którąś z nas i podchodzi P.S. Nie wiem czemu taka charakterystyczna się okazuję P.S.2 Tygrys ma rację, grupa gadająch bab w miejscu spotkania to musimy być my |
|
2006-10-11, 18:54 | #333 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: jesienna Warszawa
Cytat:
__________________
|
|
2006-10-11, 19:21 | #334 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
Dzis strasznie nabralam ochoty wiec na najblizsze spotkanie postaram sie stawic
A co Wy tam robicie na tych spotkaniach? |
2006-10-11, 19:35 | #335 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jesienna Warszawa
Cytat:
Cytat:
To tylko potwierdza, że to mnie wszyscy - jakimś cudem - rozpoznają |
||
2006-10-11, 20:59 | #336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: jesienna Warszawa
Przyjdź to zobaczysz (gadamy, gadamy, gadamy i wszystko co się z tym wiąże...)
__________________
|
2006-10-12, 02:00 | #337 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: jesienna Warszawa
Witam, dopiero dotarłam do Torunia.Dziękuję za miło spędzony wspólnie wieczór.Et- ka ty zawsze sie wymigasz ze spotkania, to juz drugi raz nie przyszłas, ale wiem czasami tak bywa i nie mam żalu.po naszym spotkaniu wymyśliłam czym was zaskoczyć następnym razem, ale się nie zdradzę teraz.Nie moge zasnąć, bo przespałam całą drogę w autobusie i o mało co bym przejechała Toruń. Dobrze , że są aż 3 przystanki, bo przed ostatnim się obudziłam.Zresztą z drugiego mam tam taką samą drogę do domu jak z trzeciego przystanku, więc nie było problemów.Dobrze,że nie zajechałam do Bydgoszczy.
|
2006-10-12, 11:11 | #338 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
Jejku,Robotko Ty przyjezdzasz na spotkania do Warszawy az z Torunia?
A ja mam kilka przystankow i nie bylam.... WStyd. Ines,czyli jest spokoj-nie bijecie,nie gryziecie i w ogole jest fajnie? |
2006-10-12, 16:35 | #339 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jesienna Warszawa
Noooo, czasem toczymy bitwy o kosmetyki. Wtedy rzucamy się z pazurami, gryziemy, kopiemy i plujemy, byle dopaść najlepszą szminkę
|
2006-10-12, 16:37 | #340 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
Dobra,juz zapisalam-"wziac ochraniacze"
Chociaz wiesz co Lexie,tak ze drapiecie to bym zrozumiala,te kopanie tez ale plucie? |
2006-10-12, 16:57 | #341 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jesienna Warszawa
|
2006-10-12, 17:31 | #342 | |
Rozeznanie
|
Dot.: jesienna Warszawa
Cytat:
Co do "zaskoczenia", to gdy zdradzisz to nie będzie czym zaskakiwać, więc chyba musimy uzbroić się w cierpliwość Mnie też dopadło choróbsko i siedzę w domu - zwolnienie do końca tygodnia. Zakichana i z boląca głową. Na spotkanie z Warszawianką jak najbardziej mam chęć. Nie musisz się nas bać, to tylko w internecie tak "niedostępne" wrażenie sprawiamy. Ale co do terminu spotkania, to z powodu choroby i ważnych spraw do załatwienia to najbliższy możliwy termin to 27 października dopiero. Al skoro tu nikt jeszcze nie mówi o terminach to i ja nie będę się wyrywać. Noo z niektórymi spotkam się dzień wcześniej na koncercie Właśnie, koncert... Minio, my z Rachelą już mamy bilety, jak chcesz dołączyć do nas, to zapraszamy
__________________
Więc teraz serca mam dwa Smutki dwa I miłość po kres I radość do łez |
|
2006-10-12, 19:37 | #343 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
Mar go,na najblizszym spotkaniu postaram sie juz byc
Juz ciekawosc mnie zzera,jak wygladaja te bitwy o szminki |
2006-10-12, 20:14 | #344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: jesienna Warszawa
Ja mam nadzieje ze uda mi sie byc na spotkaniu na ktorym ty bedziesz... Mi w zasadzie tez pasuje dopiero 27 pazdziernika . Chyba ze grafik sie zmieni i sie okaze ze nie bede wtedy pracowac w centrum... To nie
__________________
|
2006-10-12, 20:32 | #345 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
Ines,bardzo sie ciesze
Mnie 27 tez pasuje(chyba ze cos wyskoczy) |
2006-10-12, 22:44 | #346 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: jesienna Warszawa
bija sie o szminki? pierwsze slysze
ale lepiej nie bierz aparatu fotograficznego bo zaczna sie na Ciebie patrzec z zawiscia w oczach
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum |
2006-10-12, 22:52 | #347 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jesienna Warszawa
O nie Tygrysku, na pewno nie z zawiścią, my też mamy aparaty
Najwyżej będziemy patrzeć z mordem w oczach . Nie lubimy być fotografowane i tyle |
2006-10-12, 22:55 | #348 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: jesienna Warszawa
Cytat:
kurde jak jakies gwiazdy showbiznesu ktore sa scigane przez paparazzi no tak z mordem w oczach, ja dzieki temu ze chcialem miec na pamiatke kilka zdjec z mojego pierwszego spotkania stalem sie wrogiem publicznym nr1 na spotkaniu
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum |
|
2006-10-12, 23:08 | #349 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
Tygrysku,ja mam inny problem-nosze zawsze spora kosmetyczke no a tam kilka szminek/blyszczykow.
Nie ma szans,nie wyjde bez kosmetyczki.... Aparatu ze soba nie wezme,bo jak go kupowalam 2 lata temu,to mi go nierozkodowali czy cos tam,i teraz piszcze w niektorych bramkach Staram sie wiec go nie zabierac jak wiem,ze moge gdzies wejsc i bede piszczec |
2006-10-13, 01:20 | #350 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: jesienna Warszawa
Niestety nie dam rady ze względów czasowych i finansowych być na spotkaniu w październiku.Już żałuję.Och ,dlaczego nie mieszkam w stolicy. Torunianki znów coś piszą o spotkaniu, które i tak nie dojdzie do skutku, bo poza pisaniem o spotkaniu się nie ma mobilizacji- nawet na konkretny termin.Już mnie nudzi ta bezcelowa pisanina.Dlatego korzystając z pobytu w stolicy zawsze się staram umawiać z wami.
|
2006-10-13, 01:35 | #351 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jesienna Warszawa
Robótko, zapraszamy do nas serdecznie
Wiekla szkoda, że dziewczyny z Torunia nie mogą się zebrać Chociaż u nas na początku też bywało trudno... Ale, jak widać, da się Ja bym chętnie sprawdziła kiedy jest rocznica naszego pierwszego forumowego spotkania Edycja - zdaje się, że 11 sierpnia Trochę niepraktycznie, bo latem ciężej się spotykać |
2006-10-13, 06:47 | #352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: jesienna Warszawa
Ja też się dobrze nie czuję, organizm się chyba upomniał o swoje po ostatnim maratonie w pracy A wiem że ze zwolnienia teraz nici.
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2006-10-13, 09:34 | #353 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jesienna Warszawa
Chroby nas masowo dopadają...
Ja wczoraj leżałam w łóżku na aspirynie i różnych innych proszkach, łamie mnie w kościach, temperatura mi skacze... :/ A dziś mam iść na uczelnię, a potem jeszcze do teatru. Przecież ja się wykończę. Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2006-10-13 o 10:26 |
2006-10-13, 09:39 | #354 | |
Rozeznanie
|
Dot.: jesienna Warszawa
Cytat:
Pchepracham Lexie, ale mam głupawkę
__________________
Więc teraz serca mam dwa Smutki dwa I miłość po kres I radość do łez |
|
2006-10-13, 10:26 | #355 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jesienna Warszawa
Oj. Margo
Jazda do łóżka, chora kobieto |
2006-10-13, 12:11 | #356 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
Ech
No to ja widze ze teraz kazdego lapie jakis wirusek *grypczany*. Ja wczoraj ledwo patrzylam na oczy. Bolal mnie chyba kazdy miesien(łacznie z oczami-to nie miesien ale tez bolalo,nie wiem czemu).. Pilam akies kosmiczne ilosci wrzacej herbaty z ogromna iloscia ctryny,najadlam sie kapusniaku,czosnku....i juz jest dobrze Dziewczyny,jedzcie czosnek |
2006-10-13, 14:02 | #357 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: jesienna Warszawa
Cytat:
|
|
2006-10-13, 15:06 | #358 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: jesienna Warszawa
Uuuuhuhu...
To Cie Nekome strasznie dopadlo bidulko:-( No,ale racja,jak juz sie choroba zalegnie na dobre,to niestety te sposoby nie zdzialaja za wiele Wtedy juz tylko antybiotyk. Mnie sie udalo wlasnie "zdusic w zarodku" Pozdrawiam,zdrowiej |
2006-10-13, 17:50 | #359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: jesienna Warszawa
lekki off top
Dziewczyny, czy ktoras z Was bierze Logest? |
2006-10-13, 18:55 | #360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: jesienna Warszawa
Ja wlasnie dzisiaj bede probowala zdusic chorobe w zarodku... Wiedzialam ze w tych cholernych podziemiach nie uciekne od choroby
__________________
|
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.