|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2008-12-22, 15:21 | #3571 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Jestem durna, naiwna i wierzę w każdą bzdurę którą ktoś mi powie!
Nie wiem kogo mam słuchac, komu wierzyć, chcę spokoju!! Może eks miał rację... że był najlepszym co mogło mnie w życiu spotkać?
__________________
Walczę o długie włosy! Piję drożdże od 18.12.2012 Jantar od 22.01.2013 CP od 26.01.2013 Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013 Start 70kg Jest 66 kg Cel 63 kg |
2008-12-22, 15:22 | #3572 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 506
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;10173722]soulone - przecież ja sobie żartuję. Nie wyrzucę go przez okno z sensie dosłownym...[/QUOTE]
A on wcale nie musi być blisko, żebyś nim machnęła przez okno. Jeszcze lepiej że jest daleko. |
2008-12-22, 15:23 | #3573 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
a ja myślę kochana, że własnie jesteś twarda i jesteś bardzo silna, tylko po prostu jeszcze o tym nie wiesz oprócz tego jesteś jeszcze bardzo bardzo wrażliwa i niech to teraz będzie Twoją siłą, nie możesz sobie robić z tego powodu wyrzutów, że to jeszcze nie koniec Twoich zmagań nie jesteś z kamienia, chociaż wiem, że pewnie chciałabyś być, ale uwierz mi, że ta Twoja wrażliwość jeszcze da Ci powody do dumy i radości i nie zmieniaj tego, bo bycie wrażliwym to nie naiwność ani głupota wiem, że pewnie zaprotestujesz , ale ja Ci powiem, że masz klasę i dumę, i znasz swoją wartość, bo właśnie nie prosisz i nie dzwonisz, nie wypłakujesz sie i nie żalisz sie mu, on nie ma dostępu do Twoich uczuć i nic o Tobie nie wie, a Ty wbrew pozorom radzisz sobie dobrze i tak o tym myśl!! ja też ciągle zmagam się z przeszłością i z tym upokorzeniem czasami mam wrażenie, że we mnie jest jakiś taki wewnętrzny przymus tego dręczenia i analizowania, czyżbym się emocjonalnie uzależniła?? chore to i żałosne ale inaczej nie potrafię nie potrafię sobie odpuścić nie potrafię wyluzować ale o tym wiecie tylko Wy reszta świata niech też myśli, że sobie świetnie radzę i nic mnie nie wzrusza, że nie płaczę przez jakiegoś nędznego i marnego*&^*^%%^$*!! ze nie spię, nie jem i sie nie potrafie podniesc
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain |
|
2008-12-22, 15:26 | #3574 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
chcialabym wytrwac 8 msc...cholera co ja pisze! sukcesem dla mnie byloby wytrwac 8 dni!!!!!
|
2008-12-22, 15:28 | #3575 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
|
2008-12-22, 15:29 | #3576 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
oliwa sprawiedliwa. Wszyscy ktorzy nas skrzywdzili kiedys za to zaplaca ! Kazdy zostanie rozliczony ze swoich grzechow. Wiem...brzmi jak kazanie z ambony ale tak jest! Moj facet trafi teraz na taka zołze ze sie nie pozbiera ! Zycze mu tego. Bo bylam za dobra.
|
2008-12-22, 15:29 | #3577 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
nie miał racji,to Ty byłaś najlepszym co mogło go spotkać,eh,dużo za dobrym jak na niego ;/ |
|
2008-12-22, 15:30 | #3578 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Ale gość ma mniemanie o sobie...Widze ze nie tylko ja mialam do czynienia z debilem |
|
2008-12-22, 15:31 | #3579 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Kobietki moje. Czytam czytam od pół godz a stron przybywa w oszałamiającym tempie. Nie nadąrzam.
A też muszę sie przez chwilkę wypisać Ogólnie twarda ze mnie babka. Jeszcze tak naprawdę nie ryczałam za Nim. Lecz przykro mi się robi gdy: a) Jest na gg, ma opis-nazwe klubu w którym był-już w dniu zerwania. Mógł sobie darować... b) Widze jego nowe fotki na NK- które wyświetlają mi się na str. gł. c) własnie widze, że jego była napisała mu komenta..czyli zapewne mają znów dobre kontakty. U niej zobaczyłam komenta od Niego...z 2 tyg temu..Ahaaaa widziałam d) Jego opis na gg (zrobiłam sie na sekunde dostępna) i pojawił się opis- Save me ehh to napewno do byłej z nią był dłuuuugo. Nie łamie się ale nie chce wiedzieć co u niego! choć to silniejsze. Wiecie mnie nie boli, że On nie jest już mój! i dobrze, że nie jest! nie był mnie wart! Tylko boli to, że znów po raz 3 mnie tak potraktowano! Jakbym nie miała nigdy sznas na długą prawdziwą miłość!!
__________________
13.08.2010- Razem 09.2011- Zaręczyny 29.06.2013- Ślub 12.03.2015 II Kreski |
2008-12-22, 15:40 | #3580 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
i cholera znowu sie poplakalam potrafie nad soba zapanowac...raz sie smieje sama z siebie a za chwile becze jak dziecko
|
2008-12-22, 15:50 | #3581 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Nigdy się nie dowiesz
Wiadomości: 161
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
co za frajer .. zero przepraszam .. nic
kocham .. ale nie bede z nim o nie.. musze w tym wytrwac .. kolejny raz nie dam się nabrać ...
__________________
`wszystko dla ciebie, jak wiele, może nawet nie wiesz..´
;**** |
2008-12-22, 15:52 | #3582 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
A co z Wami?
__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
|
|
2008-12-22, 16:03 | #3583 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Nigdy się nie dowiesz
Wiadomości: 161
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
ja siedziałam cicho .. powiedział żebym mu szczeliła liścia.. taa.. potem czy bedziemy sie traktowac jak powietrze... ja do niego ze on mnie gorzej potraktował i nic.. nie przeprosił tylko na gadu umie ( japie.rdole.. : /
__________________
`wszystko dla ciebie, jak wiele, może nawet nie wiesz..´
;**** |
2008-12-22, 16:07 | #3584 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Jej, Kochana. Nie wiem co napisać. Musisz być silna, może mi się odwróci w głowie, i znowu będzie dobrze.
__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
|
|
2008-12-22, 16:16 | #3585 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Telefon wciąż wyłączony. Przez długi czas mój humor jakby się poprawił. Ale znowu podupada :/ Przeraża mnie to, że osoba, którą się kochało może tak ranić.
|
2008-12-22, 16:18 | #3586 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Taco nie bede Cie pocieszac w stylu on nie jest wart Twojej milosci tylko napisze Ci i wszystkim dziewczynom ze milosc to polaczenie podziwu,szacunku i namietnosci.jesli jest tylko jedno z tych uczuc nie ma o czym gadac,jesli dwie to jestes na dobrej drodze,jesli trzy jestes w niebie.mam wrazenie ze 22 letni facet nie wyszumial sie,pisalas ze jestes jego pierwsza dziewczyna,z kolegami ciezko wygrac,do tego Twoje narzekania i lzy,faceci tego nie znosza,szkoda ze nie ma tupetu i jaj zeby rozstac sie z klasa,jest Tobie to winien.
|
2008-12-22, 16:30 | #3587 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
On się nie wyszumiał, bo żadna kobieta oprócz mnie nie zwróciła na niego uwagi... Koledzy kiedyś byli mniej ważni ode mnie. Na razie zachowuje się jak niedojrzały gówniarz, niestety :/ Wiesz, głupio by było, gdyby zerwał ze mną przez telefon, więc pewnie jutro nasz związek oficjalnie się skończy.
A moje łzy kiedyś powodowały, że serce mu pękało. Zmienił się. Niestety na gorsze. Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2008-12-22 o 16:32 |
2008-12-22, 16:38 | #3588 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
jesli chcesz mu zrobic na zlosc,to nie dąsaj sie tylko pokaz ze jestes szczesliwa,rowniez bez niego,niech zobaczy Cie na imprezie usmiechnieta i wyzwoloną,seksowną.nie obrazaj sie,to dobre dla malolatek.niech wie co stracil.wiem ze to trudne,ale nie pozwol zeby pomyslal ze rozpaczasz po nim i czekasz na jakis gest.
|
2008-12-22, 16:41 | #3589 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;10174653]On się nie wyszumiał, bo żadna kobieta oprócz mnie nie zwróciła na niego uwagi... Koledzy kiedyś byli mniej ważni ode mnie. Na razie zachowuje się jak niedojrzały gówniarz, niestety :/ Wiesz, głupio by było, gdyby zerwał ze mną przez telefon, więc pewnie jutro nasz związek oficjalnie się skończy.
A moje łzy kiedyś powodowały, że serce mu pękało. Zmienił się. Niestety na gorsze.[/quote] Kochana kiedy ja poznałam mojego faceta był totalnym zerem ( nie chce zeby to zle zabrzmialo ale tak bylo). Pozyczal ode mnie kase no i jak przystalo na takiego goscia nosil na rekach,plakal kiedy mnie nie bylo dluzej niz 2 dni itd itp. Czy sie zmienily...zarobil szybciutko duzo pieniazkow i....ja przestalam sie liczyc. Juz nie chcial bawic sie ze mna, wolal szalec z kolegami. Nowe auta, ciagle " delegacje ", nieuchwytny tel... Zbuntowalam sie i wyjechlam. Nie bylo mnie miesiac-przez ten czas wyl w poduche. Wrocilam i co??? dalej taki imbecyl. Dwa razy nie wchodzi sie do tej samej rzeki...W jednym zwiazku popelnilam tyle bledow ze mogloby na pare dziewczyn starczyc. |
2008-12-22, 16:48 | #3590 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Ależ ja się nie zamierzam dąsać. Będziemy razem na Sylwestrze i zamierzam się dobrze bawić. Nie będę przecież padać na kolana i błagać go o uwagę. Jutro idę na zakupy z mamą (wyciąga mnie w ramach poprawienia mojego humoru). Kupię sobie coś ładnego!
|
2008-12-22, 16:49 | #3591 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Piekło? Niebo? Sama nie wiem.
Wiadomości: 969
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Wiecie co ? On miał być teraz u mnie... Jak sobie pomyśle ze teraz pewnie leżelibyśmy wtuleni na łóżku i oglądali jakiś film na którym i tak byśmy się nie skupili to mnie szlak trafia... Pan Dupek raczył odpisać na moja proźbę o to iz nie chce go widzieć dziś ani nigdy... Udaje głupka, ze niby nie wie o co mi chodzi, a przeciez to nie ja wklepałam sobie fote z była na nk. nie rozumiem tego debila... tyle słow gestów i wszystko poszło. Ja mu chyba nawet nie odpisze bo niby co? To ze nie warto zaczynac czegoś nowego, skoro z mamta strata sie jeszcze nie pogodził ?? Mam dość. ale on nie dowie sie do jakiego stanu mnie doprowadza, nic juz nie bedzie wiedział. "To nie tak miał skończyć się czas, Obiecał trwać lecz zadrwił i zgasł" ...
__________________
'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.' |
|
2008-12-22, 16:58 | #3592 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
w międzyczasie zafarbowałam sobie wlosy...jednym okiem oczywiscie sledzac co tam piszecie...przynajmniej nowy kolor mnie podniósł na duchu...
__________________
" Kraino mojej straconej radości, widzę cię duszy oczyma, szczęśliwe ścieżki mojej młodości dla których powrotu już nie ma "
|
2008-12-22, 17:02 | #3593 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
On jest na gg Nie napiszę do niego i on do mnie pewnie też. Strasznie głupie uczucie. Czekałam na pojawienie się słoneczka przy jego imieniu... Eeeehhhh... Ale po co?
|
2008-12-22, 17:05 | #3594 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;10175023]On jest na gg Nie napiszę do niego i on do mnie pewnie też. Strasznie głupie uczucie. Czekałam na pojawienie się słoneczka przy jego imieniu... Eeeehhhh... Ale po co?[/quote]
Ja też czekam. Zawsze. Ale widzę też Jego opis. To mnie dobija. Ale i tak oczekuje, może kiedyś napisze sam z siebie. Zapyta się czy wszystko dobrze. Może. Kiedyś. Kiedyś.
__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
|
2008-12-22, 17:09 | #3595 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Aż żołądek mnie boli. I łzy prawie napływają do oczu. Jak to możliwe, że osoby które się kochały stają się nagle dla siebie obce? Aż trudno mi uwierzyć, że mogę być dla niego obojętna... To takie... chore... :/
Znikł, znikł, znikł. A miałam taką nadzieję, że się odezwie. Czuje się, jakby mnie torturował! Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2008-12-22 o 17:12 |
2008-12-22, 17:13 | #3596 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
dlatego z gg skasowalam swojego eks...po co mam sie jeszcze tam meczyc???
__________________
" Kraino mojej straconej radości, widzę cię duszy oczyma, szczęśliwe ścieżki mojej młodości dla których powrotu już nie ma "
|
2008-12-22, 17:15 | #3597 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Napiszcie sobie jakies wkurzjace opisy, ze np.gdzie tam idziecie zeby wiedzieli ze nie siedzicie w domu i sie zamartwiacie....moze zadziala jak płachta na byka i sami sie odezwa??
__________________
" Kraino mojej straconej radości, widzę cię duszy oczyma, szczęśliwe ścieżki mojej młodości dla których powrotu już nie ma "
|
2008-12-22, 17:15 | #3598 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Tylko on oficjalnie nie jest jeszcze eks. Może jednak zacznie się o mnie starać? :/
|
2008-12-22, 17:24 | #3599 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 867
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;10173722]soulone - przecież ja sobie żartuję. Nie wyrzucę go przez okno z sensie dosłownym...[/quote]
Czemu nie dosłownie Zwabimy wszystkich exów do Warszawy i będziemy zrzucać po kolei z Pałacu Kultury
__________________
"Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i cudzą nikczemność...
Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie(...) byleś czegoś pragnął i coś robił. Rozumiesz?" Lalka Bolesława Prusa |
2008-12-22, 17:33 | #3600 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: kanapa:)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
jestem za!!!!!!!!!!!!!!
__________________
" Kraino mojej straconej radości, widzę cię duszy oczyma, szczęśliwe ścieżki mojej młodości dla których powrotu już nie ma "
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:55.