|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-07-19, 09:22 | #3571 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
SERDUSZKO GRATULACJE KOCHANA POKAZUJ SZYBKO FOTECZKI
MALOU,JASZCZKA sliczniutkie bobaski GLAM ja tez stawiam na ta sukieneczke slicznie w niej wyglada PCYNESIA oooooo ja chyba bym nie mogla zostawic malego i isc do pracy bala bym sie go zostawic z kims obcym a ty jak sie czujesz z tym? MARTA witaj a my mamy w srode szczepienie te w 4 miesiacu bo nie zalapalismy sie przed wyjazdem i kazala przyjsc jak wrocimy |
2010-07-19, 09:34 | #3572 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Elciu, na szczęście zostawiam Adasia z moją przyjaciółką u niej w domu. Poza tym Adaś juz w zeszłym tygodniu zostawał u niej 2 razy na 2-3 godzinki i było ok. No dziś bedzie na dłużej. Ale jakbym tak miała zostawić go z obcą osobą to by mi chyba serce pękło, a ona jest dla mnie jak rodzina więc mam do niej pełne zaufanie.
No a druga sprawa to wiem, że będę za nim tęsknić, no ale może też niedługo tz będzie więcej z dzieckiem w domu, bo będzie pracował na zmiany wiec myślę, że nie bedzie tak źle. A ja już od rana mam co robić. Do pracy mam dopiero na popołudnie, ale właśnie wyskoczył nam problem, bo auto tz-ta nie odpaliło i wziął moje do pracy. No i niestety w związku z tym muszę jakoś sama taksówką podrzucić Adasia do koleżanki wcześniej a sama jechać do pracy pociągiem (w sumie dobrze, ze zawsze jest ten pociąg). No i kurcze nie wiadomo co z tym samochodem jest więc jutro też będzie małe zamieszanie, bo trzeba naprawić auto. Ehh... no i sie wyjaśniło z autem. Postanowiłam że spróbuję jeszcze raz odpalić i później ewentualnie zadzwonie do mechanika i umówię się z nim na jutro na naprawę samochodu. I okazało się, że tz probował odpalić ze starego kluczyka, w którym nie ma chipa i nic dziwnego że auto nie reagowało. Na szczęscie tz zostawił ten dobry kluczyk w domu i oczywiście autko bez problemu odpaliło. Edytowane przez pcynesia Czas edycji: 2010-07-19 o 10:17 |
2010-07-19, 10:19 | #3573 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Pcynesia-wspolczuje tych problemow z autkiem,koniecznie daj znac jak tam w pracy.Ja sie strasznie boje tych paru pierwszych dni bo wiadomo jacy sa Irlandczycy jak sie zachywcaja,ciesza ,witaja to bardzo sympatyczne ale tez meczace.Az mi slabo na mysl ze tylu ludziom(a mam ich naprawde sporo)bede musiala opowiadac to samo.brrrrr
Elcia-jak tam samopoczucie po powrocie? Katia25-co do tych efektow na Ducanie to to pewnie w duzej mierze zalezy ile sie ma do zrzucenia,wiadomo ze temu co ma np 30kg nadwagi pojdzie szybciej niz temu co ma 10kg.Ja i tak cie podziwiam za ta wzorowosc trzymasz sie zasad,a efekty sa prawda Eve-a jak u ciebie wyglada dietowanie?Bo ja zaczelam 3dni temu ale juz mysle nad jakos modyfikacja slabam ci ja strasznie moze jak te warzywa dojda to bedzie lepiej.Ale deserki mi bardzo smakuja a na te bezy to mi wczoraj narobilas ochoty |
2010-07-19, 10:40 | #3574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Pcynesia
wspolczuje problemow samochodowych i ... powrotu do pracy, ale bedzie dobrze Mushka ja STARAM SIE trzymac zasad, ale miewam grzeszne dni, uwazam, ze bez sensu jest cierpiec, ze nie moge zjesc truskawki, wiec sobie pozwalam. Czasami nawet na lody i inne takie straszne rzeczy Teraz jednak zamierzam wytrzymac az do osiagniecia celu. Ta "slabosc" jest normalna, ja na uderzeniu spalam na stojaco, zupelnie jak na poczatku ciazy, ale to minie na warzywach i pozniej juz jest ok. Generalnie ja czuje sie rewelacyjnie i nadzwyczajnie lekko. Nie mam tez zadnych problemow kibelkowych, wrecz mnie przeczyszcza. A bezy - wez kilka bialek i ubij na sztywno ze slodzikiem (duzo slodzika) i wysusz w ok 120 st w piekarniku. Dzisiaj mialam na sniadanko gofry Katia rozumiem trzymanie sie zasad, ale liczenie weglowodanow w witaminach uwazam za duza przesade jak Ci w ogole idzie ? Tzn. jak chec do dalszego dietowania ? Pakusia wiesz za co .... |
2010-07-19, 11:36 | #3575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
loj kobiety wy to twarde jestescie z tym dietowaniem, ja to bym pol dnia nie wytrzymala no ale mi tez ostatnio waga w dol poszla o 1 kilo i az sie zastanawiam od czego, bo wczoraj np cala czekolade bez 1 kostki wciagnelam i wielka porcje frytek
jakbym jeszcze z 400 gram schudla to juz bym zobaczyla ta upragniona 5 na poczatku wagi a Sonia wszystkim dziekuje za komplementy a ja to najbardziej lubie jak moj tzt pokazuje Soni minki kurcze no stesknilam sie za Heksa, dawno nic nie pisala. no i mamma Oliwki tez nie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-07-19, 11:43 | #3576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
__________________
*****— Alen Baxton |
2010-07-19, 11:45 | #3577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Glam
ja bede zawsze powtarzac, ze moge wazyc i 120, byleby wygladac na 50 dlatego nawet specjalnie nie przejmuje sie wskazaniami wagi, a bardziej centymetrami - zwlaszcza jak sie cwiczy i wzrasta masa miesniowa, to waga pojdzie w gore. No a Twoja dieta dopoki sprawia Ci przyjemnosc i pieknie wygladasz, to coz moge powiedziec... zdrowe odzywianie to to nie jest Ja nie powiedzialam Ci jak landrynkowo Sonia wyglada swoja droga jak na nia patrze, to uwierzyc mi trudno, ze taka juz duza... |
2010-07-19, 11:59 | #3578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
no przyjemnosc to mi moja dieta sprawia, a jakze tylko niekiedy mam jednakowoz wyrzuty sumienia ze tak niezdrowo sie odzywiam. no ale sobie mysle, niedlugo jade do polski to bede glownie pomidory i owoce wcinac wiec zeby nie bylo az za zdrowo trzeba jakas rownowage zachowan co nie?
a moja kolezanka juz 19 kilo schudla glownie dzieki piciu wody z chlorofilem i soda no i odrobince ruchu na silowni ---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- Eve ja wiem ze waga to jedno a to jak ktos wyglada to insza sprawa, no ale to jest taka mentalna cezura dla mnie to 59 kilo. zreszta sama powiedz, jak sie poczulas jak juz wkroczylas w sfere piatki co????
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-07-19, 12:15 | #3579 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
glam, dokładnie świetny pomysł z tym przebraniem małej
Brzucha nie głaszczę ale wózkiem sklepowym bujam i sama się kołyszę jakbym trzymała małą na rękach, nawet jak jej nie mam Pcynesia daj znać jak tam pierwszy dzień w pracy |
2010-07-19, 12:21 | #3580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
aaa, kolysanie sie to u mnie tez odchodzi. no i w ogole jak nie trzymam sonki na rekach to juz nie wiem co z rekami zrobic, jakos tak mi niezrecznie stac z pustymi
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-07-19, 12:28 | #3581 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Cytat:
no co racja, to racja lepiej sie czlowiekowi robi jak widzi 5 zamiast 6 - no chyba ze patrzymy na wyciag z konta ---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ---------- alez my musimy smiesznie wygladac jak bujamy sklepowymi wozkami |
|
2010-07-19, 12:33 | #3582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
swieta prawda z tymi 5 i 6 ja nie jestem jakis straszny grubas i myse ze jakbym teraz to pol kilo schudla to nikt by nawet nie zauwazyl, no ale dla mojej SWIADOMOSCI to by byla radosc ogromna
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-07-19, 13:50 | #3583 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
MUSHKO dobrze tym bardziej ze tu jest chlodniej niz w polsce i maly sie tak nie meczy,teraz jest siostra u mnie i sie nie nudze z malym az tak
PCYNESIU dobrze ze masz kogos zaufanego to nie bedziesz sie bala i stresowala ja sie lapalam na glaskaniu brzucha po porodzie zreszta moj TZ tez mnie glasakal a za chwile boze przeciez juz nie ma tam malego |
2010-07-19, 15:35 | #3584 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 530
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Oto moja córeczka Patrycja
|
2010-07-19, 15:38 | #3585 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 530
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Tez macie problem z Wagą?? he he ja zaczęłam skakac na skakance i dzisiaj mnie wszystko boli ale dam rade dlej skakac mam nadzieje ze zobacze za jakis krotki czas jakis efekt. Pozdrawiam
|
2010-07-19, 17:09 | #3586 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Eve-dzieki, myslalm ze napiszesz ze pozwalasz sobie na prawie wszystko i chudniesz hehehe bo to bym chciala uslyszec/przeczytac.
Bezami obrzerac sie bede wieczorkiem. A swoja droga to dochodze do wniosku ze obrzarstwo to nalog jak kazdy inny.Pokonam i to mam nadzieje. martuha24-witaj,Patrycja cudowna a jakie ma sliczne dlugie wloski no cudo male.Moja Hania ma 7miesiecy i jest prawie lysa do tego rosna jej jasne wlosy i zupelnie ich nie widac. Wybralysmy sie dzis do miasta i pani mnie zaczepila w autobusie i sie zachwycala jakiego mam synusia slicznego Edytowane przez mushka Czas edycji: 2010-07-19 o 17:17 |
2010-07-19, 17:38 | #3587 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Ale z Patrycji świetna dziewczynka
|
2010-07-19, 20:20 | #3588 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
przesliczna, a jakie ma wlosy super
---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- a ja dziewczyneczki wrocilam z zakupow, zamowilam tort zeby byl ladny a drugi wlasnorecznie sama wykonam ale on moze ladny nie byc w kazdym razie polecam wam super szybki krem/ deserek- pol na pol miesza sie mascarpone z nutella i obficie wkrapia spirytusu/wodki/ewentualnie whisky zeby nie bylo za mdle mozna grubo chalwe wkruszyc i pycha a bez to nawet zwyklych nie lubie a co dopiero ze slodzikiem ---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ---------- no i co tak znow nic nie gadaja a? Stokrotka, Majka nie czjcie sie w krzakach, prosze sie grzecznie z nami przywitac ---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ---------- aha no i wyploszylam gosci
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-07-19, 20:39 | #3589 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Glam
bo goscie z bezami przyszli, ale wyczytali, ze Ty tylko nutelle jesz, wiec poszli... ---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ---------- Mushka niestety zeby miec efekty trzeba sie postarac troszke miewam przerwy w dukaniu, ale wciaz powracam na wlasciwa droge. Tak swoja droga to jest fajna dieta - wlasnie pekam w szwach po obzarstwie, skonsumowalam omlet z tunczyka i warzyw, patrzec na jedzenie nie moge ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ---------- i znowu zapomnialam Czesc Martuha, cora boska |
2010-07-19, 20:43 | #3590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Eve no ale mogli goscie bezy dla ciebie zostawic a ja bym sie zadowolila moj anutella i mila konwersacja
Sonia mi usnela jak wracalysmy ze spaceru i spala do 18.30 wiec jestem ciekawa do ktorej poszaleje. poki co byl placz bo chciala muche lapac na oknie a mucha sobie poleciala
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-07-19, 20:46 | #3591 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Glam- za ten deser,boshe jak ja bym zjadla cos takiego i jeszcze ta chalwa.
Eve-wiem wiem tak se gadam.Prawda to ze dietka nie jest zla bo mozna jesc bez ograniczen no i te desery mniam mniam. Hania jeszcze nie spi piszczy w lozeczku wiec ide ja troche poprzytuluac. |
2010-07-19, 21:03 | #3592 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
hej dziewczyny!!!!!
musialam najpierw ogarnac te wszystkie strony!!! Serduszko gratuluje!!!!!! Alexiu niech rosnie zdrowo!!! Jaszczka tobie rowniez gratuluje, Patryczek jest slodziutki!!!! Malou Nicolas boski!!!! co do ciaglego placzu, to ja tez przez to przechodzilma, meczylo mnie to chyba przez 3 tyg, pozniej bylo lpiej, wiec glowa do gory, bedzie dobrze!!!! Elcia gratuluje dezycji, podziwiam za odwage i zycze szybkiego posiadanie brzucholka!!!! Pcynesia tak, Nikos byl duzym chlopczykiem jak sie urodzil no i tak mu zostalo chcociaz ja tego nie widze, ale ludzie mowia, ze wyglasda na 2 miesiace starszego Mushka z tym endokrynologiem to byl nie wypal, wyobraz sobie, ze bylam umowiona prywatnie na dana godz, poszlam na czas, a tam 6 osob przede mna i kazda po 30 min u lekarza, wiec sobie odpuscilam i poszlam. chcialam isc przebadac siebie i przy okazji zapytac sie o malego i d.u.p.a z tego wyszla!!!! Glam ja tez bym ubrala malej ta sukienke, zrobisz Soni radoche i przy okazji tesciowej, chociaz moja by na to nie zasluzyla jak kogos pominelam to sorki, ale tyle tego, ze moj mozdzek wszystkiego nie ogarnia acha Katia co do torby, to moje zdanie jest takie, ze teraz jak dzieciatko jest male to owszem wychodzac gdzies potrzebujesz dosyc sporo rzeczy zabrac, ale ja na dzien dzisiejszy wychodzac z malym mam tylko pampka w mojej torebce, chyba ze wiem, ze bede gdzies dluzej to jescze cos do jedzenia. a ja dzisiaj zrobilam sobie tatuazyk na stopce napatrzec sie nie moge na niego ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- Martuha witaj!!!!! corunia boska!!!! ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ---------- Sajuri mam nadzieje, ze z bioderkiem malej bedzie wszystko dobrze. co do lotu, to Niko mial skonczone 4 miesiace, pierwszy lot fatalny, ale pozniejsze juz spoko. moze przez to ze mielismy lot wieczorny i to byla pora spania malego, a na rekach ciezko mu bylo zasnac. |
2010-07-19, 21:24 | #3593 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Glam
ciagle zapominam Cie zapytac - jak tam Twoje wlosy? Nie marudzisz, wiec chyba przestaly wypadac ? |
2010-07-19, 22:28 | #3594 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Cytat:
a moje dziecie o 9.30 padlo, myslalam ze bedzie gorzej po drzemce do 18.30 ---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- czesc Iness
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
2010-07-19, 22:30 | #3595 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Tu i tam...
Wiadomości: 309
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Hej babolki
Nie bylo mnie raptem jeden dzien, a tu prosze- taka niespodzianka!!! Serduszko - no wreszcie Gratulacje Niech sie maly zdrowo chowa i wylazcie szybko z tego szpitala A ja wczoraj caly dzien wpracy a dzisiaj caly dzien na zakupach. Sama z malym , tluklismy sie az do innego miasta autobusem. Ale trzebabylo dziecie troche obkupic, bo cos jego garderoba zaczela pustkami swiecic Ale przyznam szczeze, ze ciezko bylo mi znalesc jakies fajne ciuchy na 2 latka. Wszytsko co mi sie podobalo jakies kompleciki i takie bajerki to roamiar do 18m a juz wieksze to nic ciekawego nie bylo Tylko dla dziewczynek fajne zeczy widzialam wiec nie jestem taka do konca zadowolona no ale costam kupilismy, wazne, ze bedzie mial teraz w czym chodzic No i sie pochwale jeszcze, ze sobie kupilam pare zeczy ale wszystko okazalo sie niewypalem. Bo wiadomo jak to z dzieckiem, ciagle sie drze, ucieka wiec. niczego nawet nie mierzylam. No i wyszlo na to, ze kupilam sobie za male buty , za duza bluzke, za duze spodnie i jakas wsiorską narzutke w kwiatki ktora i tak do niczego mi nie apsuje Ech... A tak poza tym to WITAM NOWA MAMUSIE!!! Elcia- A ciebie z powrotem na zielonej wyspie Fajnie, ze masz teraz siostrzyczke Glam- Ta sukieneczka jak najbardziej pasuje na roczek Mi tez Sonia tak z buzi na lobuziare wyglada hehe A jesli chodzi o te diety to ja tez was dziewczyny podziwiam. Ja bym chyba nie wytrzymala, musze zjesc minimum jednego loda dziennie bo inaczej jestem chora no i ogolnie slodycze to jest moj najwiekszy przysmak i chyba nie dalabym rady z nich zrezygnowac. A jesli chodzi o wage to przyznam szczeze, ze jestem nawet zadowolona bo przez te moje dzisiejsze wpadki z ciuchami wyszlo na jaw, ze nosze juz rozmiar mniejsze chyba to ganianie za moim lobuzem dobrze wplywa na sylwetke A teraz juz nie wiem co tam mialam jeszcze pisac..., za duzo naskrobalyscie i sie pogubilam: Edytowane przez Inesss_86 Czas edycji: 2010-07-19 o 22:44 |
2010-07-19, 23:26 | #3596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Iness no dzieki bogu nie jestem sama, bo mnie zawsze Eve gnebi za moje uwielbienie slodyczy u mnie tez nie ma dnia bez czegos slodkiego no to nie jestem sama
ja tez ostatnio robilam zakupy z wyrywajaca sie sonia na rekach- akurat trafilysmy na wyprzedaz do nexta i udalo mi sie bez mierzenia chyba w ogole po raz pierwszy w zyciu ( z mierzeniem czy bez...) kupic genialne dzinsy w ktorych moja pupa wyglada jak apetyczne jabluszko a nie splaszczony nalesnik ---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- powiem wam tyle, jak ja se pojade do polski i bede w lesie siedziec bez netu to wam ten watek zdechnie jak kwiatki na pustyni
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2010-07-20, 07:29 | #3597 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
to ja dołączę do tych co bez słodkiego nie mogą żyć :P
no ja też bym musiała jakieś jeansy kupić ale się wstrzymuję bo mam nadzieję że niedługo wejdę w te sprzed ciąży ale chyba przy moim trybie podjadania słodkiego szybko się nie doczekam :/ ach miałam jeszcze pokazać co moje dziecko wyprawia a do tego przewraca się z brzuszka na plecki Edytowane przez jagdeb Czas edycji: 2010-07-20 o 07:56 |
2010-07-20, 08:18 | #3598 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
jak mi idzie ..no jak widac w podpisie po malu a checi mam coraz mniejsze i tak sie dziwie ze jeszcze sie 3mam wczoraj zgrzeszylam zjadlam 6 migdalow ale to dlatego z sprzatalam w szafkach w kuchni i stwierdzilam ze raz sie zyje .a zreszta to przez ciebie kusicielko co do wagi to mnie tez bardziej interesuja obwody ,no ale gdybym zobaczyla ta 5 na wadze to juz bym byla mega szczesliwa PRZESLICZNA!I faktycznie wloski ma cudne! Sylwia co do torby to kupilam ja wkoncu tak na odczepnego ale taka co wyglada jak normalan torebka wiec jest ok Szybko sie chwal tatuazykiem jagdeb kurcze moj starszy a tak glowki nie podnosi wysoko a co dopiero przewracac sie z brzuszka na plecy za to gadula na calego i smieszek sie zrobil mam jednak nadzieje ze z tym brzuszkowaniem mu sie poprawi bo juz robi duze postepy i ze z nim wszystko ok tylko leniuszek z niego ... acha wczoraj bylismy w ambasadzie wyrobic malemu paszport i przyjeli nasze zdjecie bez problemu wiec obylo sie bez niespodzianek
__________________
|
||||
2010-07-20, 08:41 | #3599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
my pospaliśmy
później okradłam Eve pijem kawkę i zastanawiam sie co na obiad??? nie mam bladego pojęcia... tż przytachał wczoraj truskawy więc może cos z nich??? tylko co? chciałam coś mało zajmującego czas bo chyba się dziś słonko zapowiada, więc wybylibyśmy na dłuższy spacerek.... macie jakies pomysły??? wczoraj byłam na zakupach bez dziecka jej ja już zapomniałam jak to fajnie sobie chodzić po sklepach bez Kuby bo z nim to nic nie robię tylko biegam za nim i powstrzymuje od zdemolowania sklepu <haha> został z siostrą i podobno przez pierwsze 30 min nie zorientował sie że nas nie ma a później podszedł do balkonu, zobaczył że mamy tam nie ma i zaczął płakac a później siostra mówi że chodził taki przybity, normalnie jak nie on jak mały robocik.... od drzwi do drzwi.... a jak wróciliśmy to się rzucił na szyje jakby nas rok nie widział... no ale czego oczekiwać jak mama wyszła ogólnie moje dziecie zostanie chyba malarzem ostatnio dostał kredki i pisiaki i siedział podnad godzine i kreślał !!!! cały byl wymazany ale zrobił piękny "kreseczkowy" rysunek no i uwielbia ostatnio czytac książki
__________________
*****— Alen Baxton |
2010-07-20, 09:04 | #3600 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. II
MARTUCHA sliczna masz coreczke
GLAM no nie bedzie tak zle jakos utrzymamy watek jak cie nie bedzie chciaz bedzie smutno bez ciebie PAKUSIU widze ze faktycznie moze jakis malarz z niego bedzie jak juz rysuje KASIU super ze zdjecie wam przyjeli,ja teraz jak bylam w polsce to malemu zlozylam wniosek o dowod a moje dziecie ma plesniawke jest marudny strasznie i chyba to przez nia do tego zabki juz je troche widac biala plamke i to od tyg i sie meczy bidulek |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:05.