Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Napisane przez gwiazdka93

A inne możliwe przyczyny sprawdzone? Ja teraz jestem na anty., ale przed leczeniem miałam cykle w przedziale 20-50 dni (np. jednego mies. 23 dni, drugiego 42 itp.) i przyczyna jest poza tarczycą jak się okazało.

Hmm, a masz coś konkretnego na myśli? Byłam u ginekologa, całkiem niedawno zresztą, wszystko cacy jest. No i prolaktyna też ok.
Na anty też miałam regularne, ale kiedy to było

[LadyChatterbox]

Ja miałam nieregularne jak miałam nieleczona IO.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201703131032]

Byłam na usg przed drugą wizytą u endo, coś ciekawego w tym wyniku widzicie czy raczej standardowy przy Hashimoto?

Prawy płat 18 x 10 x 40 mm o niejednorodnej echogeniczności , wzmożonym unaczynieniu , bez zmian ogniskowych . Lewy płat 15 x 7 x 34 mm jednorodny . Okoliczne węzły chłonne nie powiększone.

[ursaliana]

Czyli różnie to bywa, ja ostatnio mam co 2 miesiące

[763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29]

Witam w pierwszym poscie Sluchajcie z Hashi to czasem tak jest, ze rozne dziwne czynniki, wydawaloby sie bez zwiazku, sprawiaja, ze lepiej/gorzej sie czujemy... No wiec okazalo sie, ze miejsce, w ktorym mieszkalam, pelne jest plesni (plesn moze byc schowana, pod podloga, pod scianami...), czulam sie naprawde okropnie, wlaczajac w to nawet objawy insulinoopornosci, i zwalalam to caly czas na tarczyce, nie majac pojecia o plesni. Teraz przebywam glownie w innym miejscu i zrezygnowalam z paczkowanego miesa z supermarketow i naprawde czuje sie jak nowonarodzona. Tak jakbym nie miala Hashi.
Takze wezcie to pod uwage, bo plesn to ciezki przeciwnik, a zarodki unosza sie w powietrzu.

[shanta]

Dziewczyny, jakie powinno być prawidłowe TSH podczas przyjmowania tyroksyny? Powinno się zejść do 1 czy może być 2-2,5, które niby też mieści się w normach?

[Vivienne]

Napisane przez shanta

Dziewczyny, jakie powinno być prawidłowe TSH podczas przyjmowania tyroksyny? Powinno się zejść do 1 czy może być 2-2,5, które niby też mieści się w normach?

Takie, abys dobrze sie czula. 1 za to powinno byc, jesli planujesz zajść w ciążę.

[theali]

Cześć!
To i ja dołączę do niemałej grupy "zaprzyjaźnionych" z Hashi. Oficjalnie towarzyszy mi od pięciu lat, z perspektywy czasu patrząc - to prawdopodobnie około dziesięciu, ale wcześniej wszystkie moje problemy zrzucano pod inne przyczyny.
Zbieram się od paru dni, żeby zrobić badania - z cichą nadzieją, że do ogólnego zmęczenia przyczynia się ostatnio tryb życia, a nie znacznie gorsze od (i tak nie zachwycających) wrześniowych wyniki

[rudykurczak]

Hashimoto mam stwierdzone od dwoch
lat (usg, przeciwciala, biopsja), odebralam wyniki krwi tarczycy, czy wpadlam juz w niedoczynnosc ?

Tsh 6,020 (0,35 - 4,94)
Ft3 3.24 (1,71-3,71) 76,5%
Ft4 0,9 (0,7-1,48) 25,4%

Do tej pory tsh kształtowało sie 2.5-2.88

[a_g_a_t_a]

Napisane przez rudykurczak

Hashimoto mam stwierdzone od dwoch
lat (usg, przeciwciala, biopsja), odebralam wyniki krwi tarczycy, czy wpadlam juz w niedoczynnosc ?

Tsh 6,020 (0,35 - 4,94)
Ft3 3.24 (1,71-3,71) 76,5%
Ft4 0,9 (0,7-1,48) 25,4%

Do tej pory tsh kształtowało sie 2.5-2.88

TSH wskazuje na to, że wpadłaś w niedoczynność, musisz sobie kontrolować wyniki. Bierzesz jakieś leki na tarczycę?

[rudykurczak]

Nie, dopiero ide na kontrole z nowymi wynikami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_g_a_t_a]

Napisane przez rudykurczak

Nie, dopiero ide na kontrole z nowymi wynikami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Idź, idź, pewnie dostaniesz na początek dawkę 25 lub 12,5

[MissScareAll]

Dzień dobry

Od pewnego czasu fatalnie się czułam psychicznie i fizycznie, praktycznie na kazdym polu, wiec nie będę się rozpisywać. W skrócie, przytyłam 9kg w dwa miesiące pomimo tej samej zdrowej diety i regularnych mocnych treningów (że też miałam na nie siłę), puchłam, brzuch wiecznie wzdety jak u kobiety w ciąży, bóle takie, że czasem kończyło się w szpitalu z utratą przytomności, wiecznie zimno, wiecznie chore zatoki, depresja, grzybica układu pokarmowego, cera i włosy tragedia, czułam się tępa, zawalałam pracę itd. Nie dało się już tego znieść. Ten brak kontroli nad samą sobą to jakiś koszmar.

Lekarka rodzinna i inni lekarze jak zwykle bez pomysłu. Zdecydowałam się na kosztowne testy nietolerancji pokarmowej, trafiłam na świetną lekarke-dietetyka, która z tych samych badań, które mieli w rękach inni lekarze, plus z wyników testów, zwróciła uwagę na spazmofilię i kwestię tarczycy. No i wyszło.
TSH 3,17
CRP i przeciwciała przekroczone prawie trzykrotnie
Obecnie czekam jeszcze na wyniki jodu i zrobię usg.

Trzymam ścisłą dietę autoimmunologiczną, wcześniej jeszcze zupełnie bezcukrową i przez 2 miesiące nie schudłam ani pół kilograma. Mam zboczenie na tym punkcie, bo w przeszłości miałam zaburzenia odżywiania, wyszłam z tego i bardzo ważna jest dla mnie stabilna waga, minimum o te 9kg mniej.
Przed tą zdrowotną dietą mocno tez trenowalam siłowo, progres oczywiście 10x trudniejszy do uzyskania, niż dla przeciętnej osoby, bywało mi słabo, ale cisnęłam coraz mocniej. Pewnie przy okazji robiłam sobie krzywdę kortyzolem.

W tym momencie zrezygnowałam z pracy. Muszę ustabilizować zdrowie, bo tak się nie da żyć. Przyjmuję odpowiednią suplementacje, czekam na resztę wyników i dalsze pokierowanie przez lekarke.

Moje pytanie do Was, co robić, jak schudnąć przy Hashi? Czy w ogóle się da, przed ustabilizowaniem wyników, czy muszę zaakceptować ciągłe tycie? Jestem załamana

Do tego nie mogę przyjmować kofeiny, teiny, stymulantow, wiec chodzę jak trup do kwadratu. Mimo wszystko wróciłabym na tą siłownię, ale czy sobie nie zaszkodzę? Czy są tu jakieś trenujące dziewczyny, albo takie, którym pomimo trudności udało się schudnąć? Jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blue3]

MissScareAll, żeby schudnąć musisz unormować wyniki. Obecnie masz opóźniony metabolizm komórkowy, który wraci do normy dopiero po unormowaniu poziomu hormonów.
U Ciebie zbadałabym jednak glukozę i ewentualnie zrobiła gazometrię, bo TSH 3,17 nie jest bardzo wysokie. Wskazuje tylko na to, że tarczyca ulega niszczeniu i wchodzi dopiero w stan niedoczynności, ale normy nie są jeszcze przekroczone.

[MissScareAll]

Napisane przez blue3

MissScareAll, żeby schudnąć musisz unormować wyniki. Obecnie masz opóźniony metabolizm komórkowy, który wraci do normy dopiero po unormowaniu poziomu hormonów.
U Ciebie zbadałabym jednak glukozę i ewentualnie zrobiła gazometrię, bo TSH 3,17 nie jest bardzo wysokie. Wskazuje tylko na to, że tarczyca ulega niszczeniu i wchodzi dopiero w stan niedoczynności, ale normy nie są jeszcze przekroczone.

Dziękuję, na pewno wezmę to pod uwagę. Glukozę, według ostatnich badań, mam ok. Fakt, wyniki nie są jakieś tragiczne, natomiast od lipca czuję się koszmarnie, problemy zdrowotne, z którymi wcześniej sobie jakoś radziłam, całkowicie wymknęły się spod kontroli. Wiele osób zwraca uwagę na to, jak źle wyglądam i jak się zmieniłam, nawet jeśli chodzi o zachowanie. Lekarka podejrzewała sprawy tarczycowe na podstawie wglądu do pełnego panelu morfologicznego, tu przytoczyłam tylko trzy wyniki. No i ta tężyczka też nie ułatwia sprawy, bo jak produkować energię i mieć ją w mięśniach przy braku magnezu.

Wolałbym w ogóle nie wejść w niedoczynność i pozostać na chorobie autoimmunologicznej

Póki co będę się więc trzymać diety i suplementacji, włączę jakieś dłuższe spacery.
Szukałam też czegoś bezkofeinowego (nie mogę też zielonej herbaty, yerby itd.) dodającego energii, prostego, zdrowego i ulatwiającego chudnięcie i niestety jest tego mało, ale znalazłam informacje o Garcinia Cambogia, np. tu http://www.e-odchudzanie.com.pl/garcinia-cambogia.html albo taki specyfik, TTA, http://www.bulkpowders.pl/kwas-tetra...wy-tta-pl.html
Kombinować z tym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201611290918]

Napisane przez MissScareAll

Dziękuję, na pewno wezmę to pod uwagę. Glukozę, według ostatnich badań, mam ok. Fakt, wyniki nie są jakieś tragiczne, natomiast od lipca czuję się koszmarnie, problemy zdrowotne, z którymi wcześniej sobie jakoś radziłam, całkowicie wymknęły się spod kontroli. Wiele osób zwraca uwagę na to, jak źle wyglądam i jak się zmieniłam, nawet jeśli chodzi o zachowanie. Lekarka podejrzewała sprawy tarczycowe na podstawie wglądu do pełnego panelu morfologicznego, tu przytoczyłam tylko trzy wyniki. No i ta tężyczka też nie ułatwia sprawy, bo jak produkować energię i mieć ją w mięśniach przy braku magnezu.

Wolałbym w ogóle nie wejść w niedoczynność i pozostać na chorobie autoimmunologicznej

Póki co będę się więc trzymać diety i suplementacji, włączę jakieś dłuższe spacery.
Szukałam też czegoś bezkofeinowego (nie mogę też zielonej herbaty, yerby itd.) dodającego energii, prostego, zdrowego i ulatwiającego chudnięcie i niestety jest tego mało, ale znalazłam informacje o Garcinia Cambogia, np. tu http://www.e-odchudzanie.com.pl/garcinia-cambogia.html albo taki specyfik, TTA, http://www.bulkpowders.pl/kwas-tetra...wy-tta-pl.html
Kombinować z tym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poczekaj najpierw na uregulowanie hormonów. Przy niedoczynności nieleczonej i tak Ci to za wiele nie da. Ja przed leczeniem usypialam na stojąco i piłam kawę litrami, teraz pije jedna słaba rano i to wystarczy.

[MissScareAll]

Napisane przez cinderella_

Poczekaj najpierw na uregulowanie hormonów. Przy niedoczynności nieleczonej i tak Ci to za wiele nie da. Ja przed leczeniem usypialam na stojąco i piłam kawę litrami, teraz pije jedna słaba rano i to wystarczy.

Ok, dziękuję za odpowiedź. Ciężko mi to zaakceptować i czuję się taką pierdołą życiową, ale fakt, organizmu nie oszukam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201704210903]

a lekarka brala pod uwage insulinoopornosc?

[MissScareAll]

Napisane przez Mlebidakin

a lekarka brala pod uwage insulinoopornosc?

A chyba nie. Mam niedługo wizytę, to podpytam. Póki co przyszły mi wyniki jodu, powinno być 100-200, a mam 49.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Tylko ja mam bardzo niskie ciśnienie i objawy książkowe dla Hashimoto, z morfologii wyszła fatalna odporność, stan zapalny...więc to chyba raczej nie insulinooporność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdka93]

Chyba kiedyś pytałam już o to, ale nie pamiętam... Też macie problem z niską odpornością? Ja już nie wiem co robić Każda infekcja u mnie kończy się antybiotykiem, bo nic nie pomaga. Mam już z tego powodu inne problemy. Niecały mies. temu miałam anginę, dziś znowu wstałam z bólem gardła Możecie coś polecić na podniesienie odporności? Na razie łapię co chwilę coś... Myślałam o tranie+ wit. C...

[palomama]

Napisane przez MissScareAll

A chyba nie. Mam niedługo wizytę, to podpytam. Póki co przyszły mi wyniki jodu, powinno być 100-200, a mam 49.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Tylko ja mam bardzo niskie ciśnienie i objawy książkowe dla Hashimoto, z morfologii wyszła fatalna odporność, stan zapalny...więc to chyba raczej nie insulinooporność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W jaki sposób zbadałaś jod? Z moczu? Z krwi?

Na odporność podobno dobry jest czystek. Ja piję. I faktycznie bardzo dawno nie byłam chora (odpukać...). Ale może to przypadek...

[MissScareAll]

Napisane przez gwiazdka93

Chyba kiedyś pytałam już o to, ale nie pamiętam... Też macie problem z niską odpornością? Ja już nie wiem co robić Każda infekcja u mnie kończy się antybiotykiem, bo nic nie pomaga. Mam już z tego powodu inne problemy. Niecały mies. temu miałam anginę, dziś znowu wstałam z bólem gardła Możecie coś polecić na podniesienie odporności? Na razie łapię co chwilę coś... Myślałam o tranie+ wit. C...

Tak, ta obniżona odporność wychodzi w morfologii. Jestem ciągle chora. Oj, antybiotyków przy haszi bym się wystrzegała, bo to rozwiązanie mało przyszłościowe. A lekarze masowo je przepisują z braku pomysłu albo idą na łatwiznę.

Napisane przez palomama

W jaki sposób zbadałaś jod? Z moczu? Z krwi?

Na odporność podobno dobry jest czystek. Ja piję. I faktycznie bardzo dawno nie byłam chora (odpukać...). Ale może to przypadek...

Dobowa zbiórka moczu i siki wysłałam na badanie z Warszawy do Krakowa, do instytutu zootechniki, czy jakoś tak. Paranoja, ale tylko tam to robią, za rozsądną cenę. Na Zachodzie jod bada się rutynowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blue3]

Napisane przez gwiazdka93

Chyba kiedyś pytałam już o to, ale nie pamiętam... Też macie problem z niską odpornością? Ja już nie wiem co robić Każda infekcja u mnie kończy się antybiotykiem, bo nic nie pomaga. Mam już z tego powodu inne problemy. Niecały mies. temu miałam anginę, dziś znowu wstałam z bólem gardła Możecie coś polecić na podniesienie odporności? Na razie łapię co chwilę coś... Myślałam o tranie+ wit. C...

Ja ostatnio przez ponad pół roku byłam na antybiotykach. Łapałam WSZYSTKO. Witaminy C nie polecam, często o tym pisałam. Koleżanka farmaceutka polecała mi tran i miód na podniesienie odporności.

[Vivienne]

Ja kiedys mialam problem z chorobami gornych dróg oddechowych, lekarka przepisala mi doustna szczepionke Luivac i od tamtej pory NIC. Cos mnie tam czasem zaczyna bolec, czy katar, ale organizm zwalcza juz w zarodku i juz od dluzszego czasu nie mialam żadnej poważniejszej infekcji.

[shanta]

gwiazdka93 a witaminę D3 bierzesz?

[LovinLight]

Hej
wygląda na to że i ja dołącze do hashimotek..
w wielkim skrocie, od paru lat mam podejrzenie (obecnie już diagnozę) pcos, od pól roku biorę 25mg euthyrox (tsh bez leków 2,8 wg mojej gino-endo za duże skoro chce mieć dzieci kiedyś) obecnie na leku waha się od 1 do 1,5 czyli teoretycznie idealnie, jednak pół roku temu wyszły mi guzki na tarczycy. Miałam ostatnio usg kontrolne i guzki są, ale jest też obniżona echogeniczność, świadcząca o stanie zapalnym przeciwciał o dziwo - nie mam, ale wg tego co wyczytałam juz na ten temat, jakieś 30% osób z hashimoto nigdy nie będzie mialo przeciwciał (są tu na forum w ogóle takie przypadki?)

Co do objawów to od roku męczy mnie wypadanie włosów garściami i zawsze musialam ubierać się cieplej niż inni, od pół roku też zauważyłam tendencje do tycia i przybrałam 10 kilo.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez gwiazdka93

Chyba kiedyś pytałam już o to, ale nie pamiętam... Też macie problem z niską odpornością? Ja już nie wiem co robić Każda infekcja u mnie kończy się antybiotykiem, bo nic nie pomaga. Mam już z tego powodu inne problemy. Niecały mies. temu miałam anginę, dziś znowu wstałam z bólem gardła Możecie coś polecić na podniesienie odporności? Na razie łapię co chwilę coś... Myślałam o tranie+ wit. C...

ja mam strasznie niską odporoność, ale nigdy nie wiązałam tego z tarczycą ani hormonami, myślałam że po prostu tak mam.. niestety zawsze wiosna/jesień co chwila jestem chora albo przeziebienie albo angina albo coś (głównie gardło właśnie tak jak u Ciebie).
Probowałam rutinoscorbin w hurtowych ilościach, tran, czosnek, witamine D - mam wrażenie że nic to nie dało...

[LadyChatterbox]

Autoimmunologiczne choroby mają to do siebie, że wiążą się z upośledzona odpornością, wiec jej spadek jest w pełni normalny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LovinLight]

No to juz wiem przynajmniej od czego co chwila mam chore gardło katar albo inne paskudztwo :/
A czy u któreś z Was sa problemy z cukrem/insulina i ryzyko cukrzycy?

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

A, jeszcze jedno mnie naszło.
W liceum (a wiec dobre 10 lat temu) wywaliło mi węzły chłonne po prawej stronie - z 5, małe, niebolesne, zbite, wtedy było podejrzenie dość poważnych rzeczy ale Bogu dzieki, wykluczone wtedy zostało. Wezły mam do dzis, lekarze bagatelizuja to mowiac ze "taka uroda" , zastanawiam sie teraz czy to moze miec jakis zwiazek z tym ze rozwinelo mi sie hashimoto i mam ryzyko cukrzycy?
Ktoras z was ma wywalone wezły chłonne?

p.s. toksoplazmoze juz przeszlam (nie wiadomo kiedy) i teoretycznie jestem odporna

[LadyChatterbox]

Mam insulinoopornosc ale trzymam ja w ryzach dieta. Węzły mam wywalone, ale są od stanu zapalnego tarczycy, robili nawet biopsje i nie są groźne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LovinLight]

Ale masz je tez z boku? ja mialam usg wezlow i sa niby zwapniałe, tak sie zastanawiam, moze wtedy sie juz cos działo z ta tarczyca ale nikt o tym nie pomyślal..

A jaka stosujesz diete na insulinoopornosc? mi gino endo kazała po prostu ograniczyc cukry poste i tyle..

moje ogtt jest w ogole dziwne, bo pokazuje insulinooporność ktora pasuje do tego ze mam tez niestety pcos (krzywa jest "płaska") ale jednocześnie insulina (ogtt zrobione z oznaczeniem tez 3x insuliny) jest na czczo bardzo niska, nie ma tez jakiegos wielkiego wyrzutu po podaniu glukozy... C-peptyd rowniez na czczo jest strasznie niski, ledwo dolna granica normy, a przy klasycznej insulinoopornosci powinien byc bardzo wysoki, podobnie insulina na czczo....

Jestem chyba jakims dziwnym przypadkiem