2011-02-11, 11:17 | #3632 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
|
2011-02-11, 11:30 | #3633 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Jak juz jestesmy przy lekarzach to wiecie jaka jest roznica miedzy polskim a angielskim lekarzem? olski na dziendobry mowi: antybiotyk a angielkski : paracetamol I cos w tym jest bo w UK dostaje paracetamol przy prawie kazdej wizycie w przychodni
---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Jak juz jestesmy przy lekarzach to wiecie jaka jest roznica miedzy polskim a angielskim lekarzem? Polski na dzien dobry mowi: antybiotyk a angielkski : paracetamol I cos w tym jest bo w UK dostaje paracetamol przy prawie kazdej wizycie w przychodni |
2011-02-11, 13:14 | #3634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Antybiotyki same w sobie nie są złe, byle dobrego lekarza mieć, który odróżni konieczność od profilaktyki... w takiej sytuacji może się okazać, że 90% chorób przejdziecie bez - ale znajdą się takie (i daleko szukać nie trzeba - np angina) gdzie ze względu na silne nadkażenie bakteryjne i paskudne samopoczucie dziecka lekarz po prostu przepisze. Moja przepisywany antybiotyk miała z 5 czy 6 razy - a brała 2 razy, właśnie przy anginie ropnej, kiedy gorączkowała niemal do nieprzytomnści, wyła z bólu, wymiotowała wszystkim, nie była w stanie przełykać. Przy zap. płuc też się nie będziesz zastanawiać. Byle umieć to dobrze uzasadnić. Ja zawsze konsultuję antybiotyk z innym lekarzem i jak pisałam, tylko w 2 przyp. moja pediatra się uparła na antybiotyk.
__________________
|
2011-02-11, 13:50 | #3635 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
A będąc przy temacie dzieci - muszę się Wam pochwalić, że moja Gosia wczoraj straciła pierwszego zęba! Radochy z tego miała tyle, że hej, a ja jakoś godzę się z myślą, że mi córka dorasta
|
2011-02-11, 13:59 | #3636 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Gratulacje
Ja straciłam jako pierwsze obie jedynki i to naraz, bo ugryzłam czekoladę Mimo, że one się już bardzo długo ruszały, było to dla mnie strasznie traumatyczne przeżycie, bo się ojciec ze mnie nabijał, że stara babcia jestem... Normalnie uraz mi został do tej pory i stąd przestroga dla rodziców dorastających dzieci: NIGDY nie nabijajcie się, że wypadają im zęby!!! |
2011-02-11, 15:07 | #3637 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
ja polecam wam kochane stronke www...... , maja piekne rzeczy i do tego w jakich cenach. Kupilam ostatnio sobie zestaw swarovskiego i jak tylko go zakladam wszyscy sie na mnie patrza . Same sprawdzcie
Edytowane przez joanna_k Czas edycji: 2011-02-11 o 17:54 Powód: usunięcie linka |
2011-02-11, 15:13 | #3638 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ja wiem, że spamowanie jest niemile widziane, ale jeszcze gorzej jest, gdy spam jest na żenującym poziomie.
|
2011-02-11, 15:46 | #3640 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Temat spamu przemilcze Pamietam jak rok temu moja cora stracila pierwszego zabka.Byla przerazona! Pocieszyla sie dopiero jak zebowa wrozka przyniosla jej pod poduche pieniazka A teraz? Juz chyba z 7 zebow stracila i wszystkie funciki skrzetnie odklada do skarbonki '' na lody''
|
2011-02-11, 16:03 | #3641 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
U nas negocjacje dot. prezentu z mamą-zębuszką zaczęły się, jak tylko ząb zaczął się ruszać
|
2011-02-11, 16:05 | #3642 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Opolszczyzna
Wiadomości: 2 693
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
|
|
2011-02-11, 16:14 | #3643 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Trochę mi się dziwnie ogląda stronę, która wykorzystuje nazwę i motyw podobne do moich......Oczywiście wiem, że każdy ma takie prawo....ale jednak mi jakoś dziwnie
|
2011-02-11, 17:55 | #3644 |
Joanna d'Moder
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z Planety Ziemia :-)
Wiadomości: 5 494
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
a to dlatego wydała mi się znana
__________________
nasze wymianki |
2011-02-11, 18:49 | #3645 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Zaliczyłam semestr teraz 2 tygodnie ferii. Wiecie, że od półtora miesiąca nie tknęłam biżutów (tylko te nagłe przypadki - może ze dwa)? Moje hobby ograniczało się do wysyłania paczek... dziś już nie mam sił (właśnie się obudziłam , bo jak wróciłam, to padłam na twarz), ale jak się jutro rzuca spragniona na kamienie i srebro - będzie się działo
__________________
|
2011-02-11, 19:07 | #3646 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 798
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Gratuluję!
Doskonale też rozumiem... ja się cichutko pochwalę, że po długich bojach z moją uczelnią ( i niemal roku obijania się...) udało mi się w końcu obronić pracę licencjacką Na drugim kierunku też sesja zakończona, tylko wyniku jednego egzaminu nie znam, ale jestem dobrej myśli. W rezultacie jednak od początku stycznia nawet nie miałam kiedy spojrzeć na kamienie, rozpoczęte prace, zdjęcia czekające na gimpowy lifting... Nic kompletnie nie ruszyłam przez ten czas... |
2011-02-11, 19:42 | #3647 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
__________________
|
|
2011-02-11, 20:18 | #3648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
A mi już przerwa międzysemestralna się kończy Przynajmniej na moim kierunku licencjatu się nie pisze, bo akurat na III roku jestem i do czerwca pewnie miałabym z tym robotę
Za to praktyki w wakacje trzeba odwalić :/ |
2011-02-11, 20:19 | #3649 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 798
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Tajest
UMed bodaj... od wtorku jestem licencjonowanym dietetykiem Drugi kierunek już za to zaocznie i na uczelni niepublicznej. W ogóle moja edukacyjna przygoda jest dość... długa. Był roczek na biologii na UŁ ( po czym stwierdziłam że jednak nauczanie dziatwy albo rozmnażanie transgenicznych myszy w uniwersyteckim laboratorium nie jest aż tak pasjonującą wizją przyszłości), były trzy miesiące na polibudzie (ale przypomniało mi się tam, że nie przepadam a matematyką) i zawsze gdy nadchodzi nowy rok to mam ochotę tak dla żartu złożyć papiery na ASP ...a praktyki przykra sprawa. Na dietetyce co roku 7 tygodni. Również na roku trzecim, gdy wszyscy myśleli tylko o tym, żeby się jak najszybciej obronić... Edytowane przez Eilo Czas edycji: 2011-02-11 o 20:22 |
2011-02-11, 20:43 | #3650 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
__________________
|
|
2011-02-11, 21:38 | #3651 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 798
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Co do magistra to pewnie jednak tę dietetykę pociągnę, właśnie tak dla samej ambicji. Fajnie ponoć jest mieć to "mgr" przed nazwiskiem Wolny rok i tak mi był potrzebny, bo a to problemy zdrowotne, a to kosmetologii mi się zachciało, a to sporo szkoleń w pracy... no i kilka dość zajmujących hobby, które chciałabym też rozwinąć |
|
2011-02-11, 22:17 | #3652 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Heh poczułam się jakaś dziwna...
Nigdy nic nie dostałam w zamian za stratę zęba Mam tylko 1 tydzień ferii i w ogóle ehh... |
2011-02-11, 23:06 | #3653 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Opolszczyzna
Wiadomości: 2 693
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
A ja zaczęłam dzisiaj 2 tygodnie ferii - dokładnie od 14:00 "sięobijam"! ...nareszcie, bo już psychicznie nie wyrabiałam
|
2011-02-11, 23:33 | #3654 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
heh, to ja nawet od 9.00. Ale tylko na tydzień
|
2011-02-12, 15:42 | #3655 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
aż Wam zazdroszczę tego studiowania, kiedy to było??
|
2011-02-12, 15:57 | #3656 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Opolszczyzna
Wiadomości: 2 693
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ja to mam urlop - w przymusowym terminie O studiowaniu też już zapomniałam Chyba, że policzę podyplomówki, ale one zaocznie
|
2011-02-12, 17:15 | #3657 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Dziewczyny, poradźcie mi . Moja 'szefowa' projektantka zadzwoniła do mnie i mnie poprosiła, żeby podała jej adresy polskich sklepów biżuteryjnych, w których robię zakupy. Wytłumaczyła to tak, że chciałaby, żeby jej ubrania pasowały do biżuterii, którą dla niej robię i chce się zaopatrywać w te same kamienie i je wszywać w ciuszki. Coś mi tu śmierdzi . Przecież ja jej mogę kupować te kamienie. Potrzebuje też swarków do wyszywania i wklejania, które tu wychodzą jej drogo. Co rzeczywiście jest prawdą, bo cena małego swarka w silveksie jest 2 razy niższa niż ta, którą ona mi podała. Jak mam wybrnąć z tej sytuacji? Nie chcę jej obrazić, zniechęcić do mnie itp. Tu trzeba dyplomatycznie podejść do sprawy i delikatnie jakoś jej wytłumaczyć, że nie mogę tego zrobić. Przecież to mój największy atut tu w Bułgarii, że niewielu ma dostęp do naszych materiałów.
|
2011-02-12, 17:27 | #3658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Hm. Dla mnie to - mówiąc delikatnie - tupet... bo na pewno zdaje sobie sprawę, że stawia Cię pod ścianą. Kto wie, może jednym z powodów podjęcia współpracy z Tobą było wyciągnięcie tych informacji?
Kurcze, ciężko będzie Ci wybrnąć z tej sytuacji i jedyne, co mi przychodzi do głowy, to podać 2 strony jakichś beznadziejnych sklepów i tyle. Powinno wystarczyć, by nie wywołać burzy i nie zdradzić swoich źródeł a tym samym nie stracić roboty (pt już mam źródła, już nie potrzebuję kogoś kto mi wykona z tego, do czego nie mam dostępu) - bo co innego gdyby to była znajoma na płaszczyźnie "równy z równym". Ewentualnie obrócić w żart mówiąc, że gdybyś dzieliła się źródłami to nie miałabyś co jeść i zapytaj czy Ona zdradzi Tobie kontakty do swoich Klientów w zamian za podanie źródeł? Może będziesz miała z tego nawet korzyść. No ale to wszystko zależy od relacji między Wami Podejrzewam, że Pani liczy na Twoje nieobycie w rynku i że będziesz się właśnie obawiać tego iż może się obrazić.
__________________
Edytowane przez nagaLy Czas edycji: 2011-02-12 o 17:32 |
2011-02-12, 17:45 | #3659 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Częściowo możesz się też wykręcić, mówiąc, że materiały kupowałaś okazyjnie, jako pojedyncze egzemplarze na przykład (kamienie szczególnie, chociaż nie wiem dokładnie z czego te biżuty robisz), że srebro masz z walcowni i podać ze 2 adresy sklepów. Szczególnie tych, które sprzedają na sznury, hurtowo, albo mają niewielki asortyment Ale szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia jak bym się sama zachowała w takiej sytuacji. Ciężka sprawa
|
2011-02-12, 18:32 | #3660 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:18.