Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-)

[margo80]

dziewczyny, nie pamiętam która z Was pisała, ze dzieciaczkowi zrobił się zajad. czym to potraktować?

dla Laury i Szczepanka za ząbki

Amelka i Oleńka - małe ślicznotki

Darianna - super fryzurka. chciałaś taką, czy zdałaś się na fryzjera?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Darianna25

Myśmy wczoraj zaliczyli targ rano a po obiedzie byliśmy w parku co sarenki biegają na wolności i można je karmić.

ładnie Ci.
Oleńka

[Darianna25]

Napisane przez margo80

dziewczyny, nie pamiętam która z Was pisała, ze dzieciaczkowi zrobił się zajad. czym to potraktować?

dla Laury i Szczepanka za ząbki

Amelka i Oleńka - małe ślicznotki

Darianna - super fryzurka. chciałaś taką, czy zdałaś się na fryzjera?

Zdałam się na fryzjerkę.Moj maż nie akceptuje żadnych grzywek ale ta fryzurka mu się spodobała.No i córka mi strzeliła komplementa,ze wygladam jak nastolatka.


Zapomniałam napisac wcześniej,ze gratuluje wszytkim miesiecznic i nowych umiejętności.

[ałła]

Czesc dziewczyny, ja tylko na chwilke, tak z doskoku:/ Czytam Was regularnie ale czasu brak zeby napisac.

Pozale sie tylko ze dziec mi spac nie chce ani w nocy nie wspominajac o drzemkach w ciagu dnia W nocy budzi sie nawet 3 razy, wstaje o 5 i juz nie chce spac. Chodze nieprzytomna bo w ciagu dnia tez sie nie zdrzemne bo ostatnia drzemka o 13!!

Dzieciaczki cudne A mamusie jeszcze piekniejsze

No i gratulacje za kolejne miesiecznice i nowe umiejetnosci

velluto gratuluje raczkowania
U nas Maciek zaczal przejawiac chec raczkowania w zeszlym tygodniu ale cos mu sie poprzestawialo i jakos tak dziwnie porusza sie do przodu, jedna noga podgieta a druga sie odpycha. Szczerze mowiac nienajlepiej to wyglada Dobrze ze 21 kwietnia mam wizyte w poradni to moze mi pokarza jakies cwiczenia na to nieszczesne raczkowanie bo juz mi pomyslow brak. Najgorsze jest to ze porusza sie w ten spodob calkiem sprawnie i ewidentnie ten sposob "chodzenia" mu sie utrwala

Za to swietnie mu idzie wstawanie do pionu, jak tylko jest okazja zeby sie na czyms wesprzec to od razu wstaje na rowne nogi

Ze co ja jeszcze chcialam rzec
A no wlasnie, ktoras z Was tu ostatnio o jajku wspomniala, ze znow musi sprobowac. U nas tez pierwsze i ostatnie zreszta podanie skonczylo sie na wymiotach. To bylo w 7 miesiacu. Ostatnio sie odwazylam i podalam mu gotowy sloiczek gerbera w ktorym bylo pol zoltka. Zjadl normalnie ale wieczorem pojawily sie jakies dziwne rumience na policzkach. Nie byly szorskie po prostu tak mu sie policzki zaczerwienily. Po nocy juz bylo ok. Poza tym zadnych innych objawow brak, typu biegunka.

Czy mogla to byc reakcja na zoltko?

Boze, tyle mialam pisac i wszystko zapomnialam

Jak skoncze robote o w miare przyzwoitej porze to porobie notatki i napisze reszte

Aaaa... jeszcze o zajadach mialam napisac.
Zajada w kąciku ust miala Maciek. Smarowalam zwykla wazelinka w ciagu dnia zeby mu bardziej nie pekalo. A na noc smarowalam odrobinka tormentiolu. Bardzo szybko sie zagoilo, doslowanie 2 dni i nie bylo sladu

[ona1981]

Cześć dziewczyny

Amelcia

Wit super przystojniak

Darianna fajne córeczki i podobne do siebie Nowy fryz fajny, też mam ochotę na jakąś odmianę, a nie cięgle to samo...

ałła może być od żółtka Spróbuj za jakiś czas jeszcze raz to będziesz miała pewność. A kurczaka mały je normalnie? Bo mój uczulony na kurczaka i żółtko, zazwyczaj to jest powiązane. Zamówiłam smoczka z myszką

Nie mam na nic czasu, jestem zmęczona, nie mam już cierpliwości, mały beczy całe dnie, wychodzi mu ten drugi ząb i coś wyjśc nie może. Prawie w ogóle mi nie spi. Dziś wstal o 7 a dopiero po 12 padł. Pospał 30 minut. Jedynie na spacerze odespi, ale też po kilkunastu minutach płaczu zasypia.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Najpierw śmiesznie: http://www.youtube.com/watch?v=iK6ZD...embedded#at=18

Darianko, wg mnie dużo lepiej ci z nową fryzurą

Ałła, a nie były to rumieńce z ciepła?

Nie mogę pisać, bo smarkam na klawiaturę
Tylko o zabawkach napiszę jeszcze Ale zaznaczam, podaję co mnie się podoba, a nie co córa ma.

http://allegro.pl/little-tikes-inter...533279918.html

http://allegro.pl/k-s-kids-dinozaur-...556517748.html

http://allegro.pl/centrum-edukacyjne...544755119.html

http://www.sklep.educarium.pl/educar...2&produkt=4707 i takie chusty toi jest genialna rzecz. Jeśli rodzina jest 4 osobowa, to możliwości zabawy są ogromne (oczywiście dla dziecia powiedzmy 2+). Ale ogólnie - coś cudownego.

[panna migotka]

Napisane przez Darianna25

W sobotę Olcia posanowiła mnie wcześniej obudzić i wstałam o 4.00.Na 6.00 do pracy.Wieczorem byłam u fryzjera i mam całiem nową fryzurę.Na niektórych zdjęciach siebie nie poznaje.
Myśmy wczoraj zaliczyli targ rano a po obiedzie byliśmy w parku co sarenki biegają na wolności i można je karmić.

ale fajnie w tym parku! córcie śliczne i już bardzo podobne a tobie do twarzy w nowej fryzurce

Napisane przez ałła

A no wlasnie, ktoras z Was tu ostatnio o jajku wspomniala, ze znow musi sprobowac. U nas tez pierwsze i ostatnie zreszta podanie skonczylo sie na wymiotach. To bylo w 7 miesiacu. Ostatnio sie odwazylam i podalam mu gotowy sloiczek gerbera w ktorym bylo pol zoltka. Zjadl normalnie ale wieczorem pojawily sie jakies dziwne rumience na policzkach. Nie byly szorskie po prostu tak mu sie policzki zaczerwienily. Po nocy juz bylo ok. Poza tym zadnych innych objawow brak, typu biegunka.

Czy mogla to byc reakcja na zoltko?

chyba mogła bo u nas też po żółtku były bardziej zaczerwione policzki, tyle, że u nas po połowce żółtka co drugi dzień było ok a jak po miesiącu wprowadziłam całe to 2 razy zdarzyły się wymioty i te policzki i zrobiłam przerwę i teraz rozpocznę na nowo podawanie od połówki, po kurczaku żadnych reakcji nie ma

Napisane przez ona1981

Nie mam na nic czasu, jestem zmęczona, nie mam już cierpliwości, mały beczy całe dnie, wychodzi mu ten drugi ząb i coś wyjśc nie może. Prawie w ogóle mi nie spi. Dziś wstal o 7 a dopiero po 12 padł. Pospał 30 minut. Jedynie na spacerze odespi, ale też po kilkunastu minutach płaczu zasypia.

trzymam kciuki żeby w końcu przebił sie ten ząbek to odetchniesz
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;26303254]
Nie mogę pisać, bo smarkam na klawiaturę
Tylko o zabawkach napiszę jeszcze Ale zaznaczam, podaję co mnie się podoba, a nie co córa ma.

http://allegro.pl/little-tikes-inter...533279918.html

http://allegro.pl/k-s-kids-dinozaur-...556517748.html

http://allegro.pl/centrum-edukacyjne...544755119.html

http://www.sklep.educarium.pl/educar...2&produkt=4707 i takie chusty toi jest genialna rzecz. Jeśli rodzina jest 4 osobowa, to możliwości zabawy są ogromne (oczywiście dla dziecia powiedzmy 2+). Ale ogólnie - coś cudownego.[/QUOTE] tą chustą bawiłam się w szkole fajna jest
zapisałam sobie tego dinozaura w ulubionych bo przypadł mi do gustu (i to bardzo)

[velluto]

Napisane przez araczki

Justin, juz oblukalam pieluchy wielo w Fin, ale to bedzie dla dziecia nr2. Ktore zamawialas?

Velluto, to i ja sie dolacze do raczkowych gratulacji
Powiem Ci, ze tez nie slyszalam o wrozbach na roczek

Malvina odkryla, ze podczas meczacych wycieczek noznych mozna odpoczac kucajac
Przejdzie kilka krokow i sobie kuca, smiesznie tak bo rece zaklada na uda

uważaj, bo to wciąga
dziekuję widzę, że nie jestem sama
fajnie to musi wyglądać

Napisane przez margo80

Velluto - jeszcze od nas gratki
wybacz, że Was pominęłam

dużo zdrówka dla Ciebie i kciuki za pepuszek Ewci

Napisane przez xxNiuniaxx

hej hej dziewczyny
od tygodnia witam codziennie nowy ząbek, mamy już 8 sztuk... Laura jest grzeczna ale czasem robi strasznie głupie miny i wydaje przedziwne odgłosy.. myśle że to przez zęby... ślini się na potęgę Jak na razie jeszcze pełzamy, ale od jakiegoś miesiąca mała staje na czworaka i kiwa się w przód i w tył... ale raczkować nie ma zamiaru zauważyłam że jest strasznie ostrożna, pasuje jej to pełzanie, dopiero jak jej pokazałam, że można stawać na czworaka to zaczęła tak stawać... jak ją postawiłam przy oparciu sofy to wniebowzięta i widzę że sama by chciała ale nie daje rady jeszcze...
Poza tym dobija mnie jej zgrzytanie zębami
Dzieciaczki wasze przepiękne dużo zdrówka dla wszystkich solenizantów

Napisane przez xxNiuniaxx

ach, co do zębów... te jedynki mojej młodej jakoś dziwnie wyglądają.. są takie szerokie i daleko rozstawione od siebie, mam wrażenie że zewnętrzna strona tych zębów jest tak jakby ścięta... i zauważyłam że prawa jakby jest wewnętrzną stroną bardziej do środka...
Przyczyną jest smoczek? Moja córka nałogowo go ssie, jakieś 3 godziny w dzień i przy usypianiu... bez smoka nie da rady w ogóle gdziekolwiek z nią wyjść. Jak wyglądają rosnące mleczne jedynki???

Gratuluję ząbków u nas górne jedynki są dość szerokie, o wiele szersze niż dolne jedynki i z duuuzą przerwą (spokojnie zmieściłby się tam jeszcze jeden ząbek między nimi) śmiesznie to wygląda ale rozmawiałam juz ze stomatologiem o tym - nie ma to wiekszego znaczenia, zęby stałe wcale nie musza takie być
Dodam, że Natalia nigdy nie ssała smoczka.
Nie martw sie raczkowaniem, u nas stawanie na czworaka i kiwanie sie trwalo bardzo długo, az w końcu ruszyła do przodu

Napisane przez Darianna25

Wieczorem byłam u fryzjera i mam całiem nową fryzurę.Na niektórych zdjęciach siebie nie poznaje.
Myśmy wczoraj zaliczyli targ rano a po obiedzie byliśmy w parku co sarenki biegają na wolności i można je karmić.

super wyglądasz
a park niezły ja chyba trochę bałabym się, czy zwierzaki mnie nie zaatakują

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez ałła

velluto gratuluje raczkowania
U nas Maciek zaczal przejawiac chec raczkowania w zeszlym tygodniu ale cos mu sie poprzestawialo i jakos tak dziwnie porusza sie do przodu, jedna noga podgieta a druga sie odpycha. Szczerze mowiac nienajlepiej to wyglada Dobrze ze 21 kwietnia mam wizyte w poradni to moze mi pokarza jakies cwiczenia na to nieszczesne raczkowanie bo juz mi pomyslow brak. Najgorsze jest to ze porusza sie w ten spodob calkiem sprawnie i ewidentnie ten sposob "chodzenia" mu sie utrwala

Za to swietnie mu idzie wstawanie do pionu, jak tylko jest okazja zeby sie na czyms wesprzec to od razu wstaje na rowne nogi

skoro przejawia chęc raczkowania, to może to tylko kwestia czasu aż ruszy do przodu doskonale rozumiem co czujesz
Trzymam kciuki za raczkowanie i za spanie

Napisane przez ona1981

Nie mam na nic czasu, jestem zmęczona, nie mam już cierpliwości, mały beczy całe dnie, wychodzi mu ten drugi ząb i coś wyjśc nie może. Prawie w ogóle mi nie spi. Dziś wstal o 7 a dopiero po 12 padł. Pospał 30 minut. Jedynie na spacerze odespi, ale też po kilkunastu minutach płaczu zasypia.

mam nadzieje, ze dziś bedzie lepiej...
U nas cały weekend taki był Dobrze, że mąż był w domu, bo sama to chyba bym zwariowała

[panna migotka]

jupi ja jej! w końcu świeci słońce
pewnie dlatego tu takie pustki ja czekam aż Wiktor się obudzi
oczywiście pralka już chodzi szkoda tylko, że do prasowania nie mam takiego zapału hehe

dziewczyny pytanko: jak robicie budyń na mm? bo chciałabym spróbować ale wiem, że tego mleka nie można zagotować

[ona1981]

panna migotka mleko modyfikowane zagotowane traci swoje własciwości, ale nic się nie stanie jak raz na jakiś czas spróbujesz z tym budyniem, przecież nie jest to jedyny mleczny posiłek

U nas slońca brak, zanosi się na daszcz i jest dosyć zimno. Myślałam, że mały dziś będzie spokojniejszy, ale jest masakra Nie dość, że pół nocy się wiercił (nawet Nurofen nie pomógł) to jeszcze teraz stękający od rana. Mam zamiar się dzisiaj wyrwać na zapupy, ale boję się takie jęczydło babci zostawić, z drugiej strony muszę się odstrwsować bo dostanę świra z tymi dziećmi.

[Darianna25]

Hej,
a już od 6.00 na nogach.Posprzątałam łazienke, poodkurzałam pokoje, zaraz ide Olcię uspać i będe robiła gofry.

Po południu ide na miasto po ostatnie zakupy przed wyjazdem
Bo w niedziele wyjeżdzamy do Pl.

[Silpe]

Napisane przez biankaaa

Wrzucam Wam fotke pochrzcinową i drugą, jak mi wlasnie książe usnął ;P

Elegancik

Napisane przez marhalczar

Ah, zapomnialam sie pochwalic....zaczynam juz przygotowania do nastepnej ciazy, mam juz wstepne badania i byc moze juz w wakacje lub pod koniec bedziemy miec nastepne FIV... (oby sie udalo za pierwszym razem tak jak z Amelcia)

Bede konczyc juz,bo zmykamy na zakupy. Do uslyszenia i milego dnia.
Na fotkach Amelia sama , z tatusiem i matka chrzestna

Amelia juz duża panna i kciuki za kolejne staranka

Napisane przez xxNiuniaxx

hej hej dziewczyny
od tygodnia witam codziennie nowy ząbek, mamy już 8 sztuk... Laura jest grzeczna ale czasem robi strasznie głupie miny i wydaje przedziwne odgłosy.. myśle że to przez zęby... ślini się na potęgę Jak na razie jeszcze pełzamy, ale od jakiegoś miesiąca mała staje na czworaka i kiwa się w przód i w tył... ale raczkować nie ma zamiaru zauważyłam że jest strasznie ostrożna, pasuje jej to pełzanie, dopiero jak jej pokazałam, że można stawać na czworaka to zaczęła tak stawać... jak ją postawiłam przy oparciu sofy to wniebowzięta i widzę że sama by chciała ale nie daje rady jeszcze...
Poza tym dobija mnie jej zgrzytanie zębami
Dzieciaczki wasze przepiękne dużo zdrówka dla wszystkich solenizantów

Wow 8 zebów

Napisane przez bydgoszczanka

Byłam z młodą u lekarza, dostała Zyrtec. Alergen może byc przez 2 tygodnie w organizmie.

A moja Gabi ma chyba uczulenie na Zyrtec lub jakiś jego składnik
Dostaliśmy go kiedys i nie było szans żeby młoda go połkneła - był w kropelkach- juz nie chodzi o to że ona żadnego leku nie chce przyjąc - ona sie dusiła po nim.Praktycznie natychmiast po połknieciu robiła sie czerwona , zaczynała sie strasznie dusic i wymiotowac.Nie mogła normalnie oddychac .


Darianna śliczne dziewczyny i sarenki No i Twoja fryzura - rewelka
Ja włosy obciełam ale zadowolona nie jestem - chormony pociążowe tak mi z włosami namieszały że mam na głowie takie homo-nie wiadomo

A jeszcze Ewcia margowa śliczna w tej spineczce

Moja mama własnie wyjechała , ja obrobiona i teraz czas tylko dla Gabi
wczoraj praktycznie cały dzien byłam na nogach , kilka wyjazdów , mycie okien na dole , wieszanie zasłon i takie tam gruntowne porządki - po południu juz sie młoda buntowała bo za mało czasu jej poswiecałam .Autentycznie była za mną steskniona i rzucała mi sie na szyje do przytulania
Zostało mi jeszcze troche drobizny do zrobienia , ale to juz z Gabi

Byłam kilka razy w miescie i oczywiście dalej nic sobie nie kupiłam , chyba na swieta wygrzebie coś z szafy , za to tydzien po świetach mamy komunie w rodzinie - mąż chrzestny no i musze coś sobie kupic. Tzn, widzialam teraz kilka fajnych rzeczy ale kurka kasa mi sie konczy i musze na meża poczekac.A przyjedzie dopiero za tydzien..
No i widziałam w kappahl sukienke dla Gabi do chrztu własnie taka jaką sobie wymarzyłam , skromna do chrztu jak i na bieganie w lecie .

[ona1981]

Silpe dziwne troche z tym zyrtecem. Ogólnie Zyrtec to lek starej generacji, jest niedobry w smaku i ma mnustro skutków ubocznych:/ Mój Michał po nim był bardzo senny i miał ogromny apetyt, wkurzało mnie bo wiecznie jeść wołał, a on alergik i nie wiedziałam już czym go karmić Teraz jesteśmy na Aerius, dużo lepszy w smaku i zero jakichkolwiek dolegliwości po nim.

[araczki]

Amelka, slicznie rosnie i jaka ladna pogod u Was...u nas jeszcze kombinezon
Kciuki zacisniete za starania o drugiego bobaska
Chyba do taty bardziej podobna, co?

Darianna, fajna ta fryzura. Grzywka odmladza a ja wlasnie zapuscilam
Zdjecie ze stadem fajne. Corki jak maliny. Fajnie!

Velluto, wlasnie czuje, ze wielo mnie wciagnie. Juz przegladalam Wasz pieluchuchowe watek. Bede zameczac pytaniami az mnie pogonicie

Silpe, ja wybralam sie na zakupy przed powrotem do pracy z pretekstem aby kupic sobie cos fajnego i nawet mi sie udalo, co nie zmienia faktu ze Malvi dostala wiecej
Zazdroszcze tez wysprzatanej chalupy. Ja czekam na wiosne z myciem okien i wogole ze wszystkim...czekam

U nas nic sie nie dzieje. Malviska super sie czuje jak mnie nie ma. Bawi sie z babcia wiec jest dobrze.
Tylko zeby wylazace jej dokuczaja. Trojki chyba ida i jest czasami marud.

[Edzia400]

Napisane przez marhalczar

Na fotkach Amelia sama , z tatusiem i matka chrzestna

jeju jaka ona sliczna i pwoem ci ze strasznie jest podobna do dzieciaczka mojej kuzynki olivci

super trzymam kciuki zeby sie udało jak z Amelcia

aaaa i brawa dla
Amelci za postepy

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez xxNiuniaxx

hej hej dziewczyny
od tygodnia witam codziennie nowy ząbek, mamy już 8 sztuk... i widzę że sama by chciała ale nie daje rady jeszcze...
Poza tym dobija mnie jej zgrzytanie zębami

dla Laury za ząbki dzielnie to znosi powiem ci ze moja tez zgrzytała ale szybko jej to przeszło

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;26289332] [/QUOTE]
hahah Maxiu to ma pomysły nie on mnie rozwala ciekawe czy Tymek pojdzie w brata moja jak narazie interesuje sie banknotami i trwałoscia portfela testuje az miło

co do jedzenia Amelii cos tez sie wogóle odwidziało raz w nocy wstaje na cyca raz nie ale pewniak ze wróciła do starych nawyków pobudka 6 rano i dam jej cyca nie chce mi sie isc robic mleka
potem kolo 8 wypija od 3 dni po 210 bebiko+ kaszka zdrowy brzuszek na gesto
i łapie drzemke do 9.30
i dostaje rozcienczony bobofrut lub wode
koło 11 -----3 kromki bułki i tu róznie z czym
koło 14 duzy słoik obiadku a za poł jeszcze ze mna doje jak mam cos co jej moge dac na obiad
koło 16.30 /17.00banan + cyc +jogurt naturalny tu iprowizuje czasem nawet makaron z twarogiem
w miedzy czasie dostanie chrupa ryzowego lub jakas przekaska wode bobo frut róznie
a o 20.30 210 mleka z kleikiem ryzowym

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez biankaaa

Wrzucam Wam fotke pochrzcinową i drugą, jak mi wlasnie książe usnął ;P

jeju Ale masz swietnie dzieciaki a Wit

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez kardashi

Biankaa, ależ Wit przystojniacha. i w tej koszuli


Kupiłam w rossmanie ichniejsze pieluchomajtki. I są fajne, cieńsze niż te same pieluszki. Myk i już
Nie wiem jak pampersowskie pieluchomajtki wychodzą, rossmanowskie 20szt za 20zł

i co sprawdzaja sie ja dzis byłam w rossmanie ale okazało sie ze pradu nie maja i zamkneli i nie kupiłam nic

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez araczki

____
Weekend wyjatkowa meczacy.
W sobote dlugie zakupy. M.in. Malvina dostala krzeselko na rower.
Wczoraj jakos taka zmeczona i zdenerwowana bylam, ze wole nie pamietac tego dnia.

Malvina odkryla, ze podczas meczacych wycieczek noznych mozna odpoczac kucajac
Przejdzie kilka krokow i sobie kuca, smiesznie tak bo rece zaklada na uda

jasne bede brała Magnez

hihi chciałabym widziec malwinke jak sobie tak kuca

dziekujemy

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez margo80

my po wizycie, nie było długiej kolejki. chirurg powiedział, że jest poprawa i szansa, że po świętach zakończymy leczenie. jakoś na razie boję się w to uwierzyć.

no on przeciez sie zna 1 raz tego nie klei nie martw sie bedzie gut

ja tez se tak tłumacze a i tak sie denerwuje mamy z Ami kolejna wizyte w sprawie serduszka i to juz za miesiac zaraz po roczku i tez sie boje chodz na ostatniej wizycie lekarka mówiła ze wg niej raczej nie bedziemy działać samo sie zrosnie niby raczej nie jest wiecej niz 50 % ale dla mnie zawsze jest to ALE

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Darianna25

W sobotę Olcia posanowiła mnie wcześniej obudzić i wstałam o 4.00.Na 6.00 do pracy.Wieczorem byłam u fryzjera i mam całiem nową fryzurę.Na niektórych zdjęciach siebie nie poznaje.
Myśmy wczoraj zaliczyli targ rano a po obiedzie byliśmy w parku co sarenki biegają na wolności i można je karmić.

wow alez ty masz córki

swietna fryzura ja kombinuje co tu z moimi kłakami zrobic bo roczek sie zbliza a ja nic ze soba nie robie

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

mloda oczy otworzyła wiec pisze chyba wsio ok bo jest taka jaka była a nwet jakby doroslejsza dzis w tesco ciagle kogos zaczepiała ale jak ktos ja zaczepi to sie wstydzi cagle chce chodzi nic ja nie interesuje jak nogi i chodzenie po schodach
az wstyd mi sie przyznac ale Amelcie przez m-c usypialismy na rekach twa to góra 10 min ale to nie tak powinno wygladać wpadłam na pomysł zeby zaczac usypiać ja we wózku a potem w łozeczku tymbardzu\iej ze na spacerach sie drze i nie chce wózka dzis oszło jak spłatka tylko raz zaspiewałam ta torotka ta malusia i dziec spał nie bujałam wózkiem tylko delikatnien sie przespacerowałam po mieszkaniu potem bedzie łatwiej usypiac znów w łozeczku a pomyslec ze kiedys połozona od razu w łozeczku zasypiała

place zabaw musze omijac szerokim łukiem inaczej mój dzic sie drze na całe gardło musi sie isc pobujać i koniec

aaa dziewczyny chciałam podziekowac za otuche i wogóle za pochwały od Ami

miałam zapytac jeszcze o roczek ile wy dawałyscie księdzu za roczek bo nie wiem czy 50 dych to nie za duzo

jeszcze mi sie przypomniało ze jesli która chce
troche libido podziele sie u mnie masakra nie wiem czy to wiosna czy maj za pasem tak n mnie i tż działa

idem bo mi młoda juz traci cierpliwosc i mnie termometrem napierdziela

[Silpe]

Napisane przez ona1981

Silpe dziwne troche z tym zyrtecem. Ogólnie Zyrtec to lek starej generacji, jest niedobry w smaku i ma mnustro skutków ubocznych:/ Mój Michał po nim był bardzo senny i miał ogromny apetyt, wkurzało mnie bo wiecznie jeść wołał, a on alergik i nie wiedziałam już czym go karmić Teraz jesteśmy na Aerius, dużo lepszy w smaku i zero jakichkolwiek dolegliwości po nim.

A jednak coś w tym jest i Gabi jest na niego uczulona , troche to dziwne zważywszy na przeznaczenie leku. Podawałam 5 kropelek w momencie kiedy miała go w gardle zaczynała sie dusic i to samo jak podałam tylko 2 kropelki rozcienczone herbatką. Nie było to spowodowane smakiem leku , ona sie naprawde dusiła .Wiec zrezygnowałam po trzech próbach podania , i ratowania dziecka które nie może złapac powietrza.

[ona1981]

Napisane przez Silpe

A jednak coś w tym jest i Gabi jest na niego uczulona , troche to dziwne zważywszy na przeznaczenie leku. Podawałam 5 kropelek w momencie kiedy miała go w gardle zaczynała sie dusic i to samo jak podałam tylko 2 kropelki rozcienczone herbatką. Nie było to spowodowane smakiem leku , ona sie naprawde dusiła .Wiec zrezygnowałam po trzech próbach podania , i ratowania dziecka które nie może złapac powietrza.

No widzisz, tak jak mój uczulony na Sinlac, a niby on dla alergików. Spróbuj jeszcze z Aerius, a najlepiej zapytaj pediatrę co robić

[Silpe]

Napisane przez ona1981

No widzisz, tak jak mój uczulony na Sinlac, a niby on dla alergików. Spróbuj jeszcze z Aerius, a najlepiej zapytaj pediatrę co robić

Na razie nie mamy potrzeby wybierac sie do pediatry . Zyrtec miała przepisany na przeciągający sie katar , ale w koncu przeszedł i jest ok. Gdyby kiedyś coś sie działo i potrzebowała by leku typu Zyrtec to po prostu powiem jak jest i dostanie jakiś zamiennik najwyżej.

[marhalczar]

Napisane przez araczki

Amelka, slicznie rosnie i jaka ladna pogod u Was...u nas jeszcze kombinezon
Kciuki zacisniete za starania o drugiego bobaska
Chyba do taty bardziej podobna, co?

..no masz racje, pogoda sliczna-27-30 stopni i slonce
Amelcia tak, bardziej do taty podobna równiez co nieco z mojej rodziny i jest podobna do mojego siostrzenca

Napisane przez Edzia400

jeju jaka ona sliczna i pwoem ci ze strasznie jest podobna do dzieciaczka mojej kuzynki olivci

super trzymam kciuki zeby sie udało jak z Amelcia

aaaa i brawa dla
Amelci za postepy

Dzieki





co do jedzenia Amelii cos tez sie wogóle odwidziało raz w nocy wstaje na cyca raz nie ale pewniak ze wróciła do starych nawyków pobudka 6 rano i dam jej cyca nie chce mi sie isc robic mleka
potem kolo 8 wypija od 3 dni po 210 bebiko+ kaszka zdrowy brzuszek na gesto
i łapie drzemke do 9.30
i dostaje rozcienczony bobofrut lub wode
koło 11 -----3 kromki bułki i tu róznie z czym
koło 14 duzy słoik obiadku a za poł jeszcze ze mna doje jak mam cos co jej moge dac na obiad
koło 16.30 /17.00banan + cyc +jogurt naturalny tu iprowizuje czasem nawet makaron z twarogiem
w miedzy czasie dostanie chrupa ryzowego lub jakas przekaska wode bobo frut róznie
a o 20.30 210 mleka z kleikiem ryzowym

Moja Amelia caly czas na cycu leci,nad ranem ok.5-6 i przed spaniem. A jej jedzenie wyglada tak:

5-6 cyc i spanie do 7.30-8
8.30 sniadanie, kaszka zbozow z owocami/ ciastkami/ miodem..oczywiscie lyzka, bo butelki nawet do reki nie chce , popija woda z kubka
10 porranna drzemka ok.1-2 godz
13 obiad, ok 200g i deserek (serek/banan/yogurt..zalezy)
15-16 popoludniowa drzemka
16 -17 podwieczorek..owoce/yogurt /ciastka
20 kapiel i kolacja...kaszka lyzka z miseczki i cyc na poprawke

W ciagu dnia pije wode/sok i gryzie chlebek..wprost go uwielbia




---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

mloda oczy otworzyła wiec pisze chyba wsio ok bo jest taka jaka była a nwet jakby doroslejsza dzis w tesco ciagle kogos zaczepiała ale jak ktos ja zaczepi to sie wstydzi cagle chce chodzi nic ja nie interesuje jak nogi i chodzenie po schodach
az wstyd mi sie przyznac ale Amelcie przez m-c usypialismy na rekach twa to góra 10 min ale to nie tak powinno wygladać wpadłam na pomysł zeby zaczac usypiać ja we wózku a potem w łozeczku tymbardzu\iej ze na spacerach sie drze i nie chce wózka dzis oszło jak spłatka tylko raz zaspiewałam ta torotka ta malusia i dziec spał nie bujałam wózkiem tylko delikatnien sie przespacerowałam po mieszkaniu potem bedzie łatwiej usypiac znów w łozeczku a pomyslec ze kiedys połozona od razu w łozeczku zasypiała

place zabaw musze omijac szerokim łukiem inaczej mój dzic sie drze na całe gardło musi sie isc pobujać i koniec

Moja tez przedapa z placem zabaw i za dziecmi ale wiekszymi od niej, a na chlopców strasznie krzyczy

o 14:06 ----------




no on przeciez sie zna 1 raz tego nie klei nie martw sie bedzie gut

ja tez se tak tłumacze a i tak sie denerwuje mamy z Ami kolejna wizyte w sprawie serduszka i to juz za miesiac zaraz po roczku i tez sie boje chodz na ostatniej wizycie lekarka mówiła ze wg niej raczej nie bedziemy działać samo sie zrosnie niby raczej nie jest wiecej niz 50 % ale dla mnie zawsze jest to ALE


aaa dziewczyny chciałam podziekowac za otuche i wogóle za pochwały od Ami

... powodzenia i mam nadzieje, ze wszytko bedzie ok z serduszzkiem niuni

miałam zapytac jeszcze o roczek ile wy dawałyscie księdzu za roczek bo nie wiem czy 50 dych to nie za duzo

...za msze?...ja nawet nie myslalam oo mszy...

jeszcze mi sie przypomniało ze jesli która chce
troche libido podziele sie u mnie masakra nie wiem czy to wiosna czy maj za pasem tak n mnie i tż działa

...z mila checia podzielilabym sie naszym hiszpanskim sloneczkiem
idem bo mi młoda juz traci cierpliwosc i mnie termometrem napierdziela

Ja teraz tez juz spadam , ubieram mala i na dworek aby sie przespala, zrobimy zakupy tygodniowe , bo wczoraj bylo duzo ludzi w supermarkecie... ,

Na koniec pochwale sie nowymi bucikami Amelii. Czerwone jeszcze nieuzywane, a biale prawie codziennie , bo wygodnie jej w nich chodzic i przewiewne. Jak narazie ma jeszcze do zmiany rózwe, granatowe i szare (juz je pokazywalam)
Teraz szukam jakis eleganckich bialych, bo mamy 4 czerwca komunie, a 6 sierpnia wesele.

A tak ostatnio spi moja córcia, na czworaka..... ¿wygodnie jej tak?

[annLee]

Napisane przez margo80

annLee - pełne butki też z Boti polecasz? patrzyłam do katalogu i nic tam dla maluszków nie widzę...

ale zależy jak bardzo zabudowane chcesz
Zu miała te FollowBee
http://butyboti.pl/katalog/buty_dzie...&s=toHigh&is=8

fajne też są Gufo z CCC
http://www.we-dwoje.pl/kolekcja;gufo...html?foto_id=1

[elizka21]

Hej

PRzepraszam was ze sie pojawilam i znikłam....
Pamietacie mnie jeszcze?

Mikus jest od jakiegos czasu bardzo nieznosny, górne jedynki i dwójki mu wychodzic beda ale ciagle ich nie widac na wierzchu bo przez dziasla to e ładnie czuc i sa boale paseczki....
Mam nadzieje ze mi wybaczycie to ze znikłam...Bo widze ze z listy juz jetem wykreslona:P

[margo80]

wpadłam powiedzieć, że mam L4 do przyszłego wtorku.

u Ewci zaczął się katarek. na razie leci jej z noska woda, często kicha i wtedy wyłażą glutki. humorek bez zmian, szaleje za dwoje.
czym powstrzymać rozwój kataru? na razie woda morska, czy już sięgać po euphorbium? mam przygotowany czosnek, olbas oil. coś pominęłam?

elizka - myślałam ostatnio jak sobie dajesz radę ze swoją trójcą

[kaszpirek]

Napisane przez biankaaa

Wrzucam Wam fotke pochrzcinową i drugą, jak mi wlasnie książe usnął ;P

Ale przystojniacha

Napisane przez velluto

Co do zabawek, to u nas aktualnie sprawdza się taki pociąg http://allegro.pl/pociag-wesolych-kl...538000424.html
ale gdybym miała coś kupować, to chyba więzłabym z tej serii takiego krokodyla http://allegro.pl/fisher-price-kroko...534528164.html
Kilka osób od nas z wątku ma i poleca

A ja się czaję na miasteczko.
Tak zachwalacie tego krokodyla...I teraz mam dylemat.Co lepsze?Któraś miała styczność z obiema zabawkami?

Napisane przez marhalczar

Wszystkiego dobrego dla uroczych dziewczynek i buziaczki od Melci!!!!...


A dla wszystkich pozdrowionka i gratulacje za nastepne skonczone miesiace. Sorki, zde zagladam tak malo ale jestem calymi dniami zajeta, to zajecia, to lekcje niemieckiego i basen z Amelia , spacery itd, itp. Czym wieksza tym wiecej potrzebuje mnie... . Jest kochaniutka, sama zaczyna juz chodzic chociaz troche niepewnie ....

Ah, zapomnialam sie pochwalic....zaczynam juz przygotowania do nastepnej ciazy, mam juz wstepne badania i byc moze juz w wakacje lub pod koniec bedziemy miec nastepne FIV... (oby sie udalo za pierwszym razem tak jak z Amelcia)

Bede konczyc juz,bo zmykamy na zakupy. Do uslyszenia i milego dnia.
Na fotkach Amelia sama , z tatusiem i matka chrzestna

Amelcia śliczna!
Kciuki za następną ciążę.
No i ZAZDROSZCZĘ pogody.

Napisane przez xxNiuniaxx

hej hej dziewczyny
od tygodnia witam codziennie nowy ząbek, mamy już 8 sztuk...

Lecicie jak szaleni.

Napisane przez margo80

i nie pisałam też, że od kilku dni Ewcia pomyka z pchaczem na razie tylko u siebie w pokoju, na dywanie, bo na dole, gdzie mamy tylko kafle, boimy się ją puszczać.

Brawo!

A Tobie zdrówka życzę

Napisane przez Darianna25

W sobotę Olcia posanowiła mnie wcześniej obudzić i wstałam o 4.00.Na 6.00 do pracy.Wieczorem byłam u fryzjera i mam całiem nową fryzurę.Na niektórych zdjęciach siebie nie poznaje.
Myśmy wczoraj zaliczyli targ rano a po obiedzie byliśmy w parku co sarenki biegają na wolności i można je karmić.

Bardzo Ci ładnie w nowej fryzurce.

A ja dziś podałam poraz pierwszy jajecznicę na parze.Cykałam się i cykałam,aż się zdecydowałam.
No i po 2 min cała jajecznica została zwrócona.
Czyli,że jeszcze nie jest gotowy?
Żółtko wchodziło bez problemów i skutków ubocznych.


U nas już na dobre zawitała jedna drzemka.Tyle,że pada mi zaraz po 18,góra 18.30.
Jak chciałam położyć ok 15,to odmawiał.Jak padł po 16,to potem buszował mi po chacie minimum do 21.A to mi nie pasi
No i czy zaśnie po 18, czy po 21 to i tak rano się budzi o 6.30.Dzis otwarł oczyska nawet o 6.

[margo80]

Ewcia jakoś dziś niespokojnie śpi. słyszę, że wierci się bardziej niż zwykle. od czasu do czasu też popłakuje. mam nadzieję, że to nie przez rozwijającą się chorobę.

znów prawie cały dzień spędziłam z nią sama, mimo, że tym razem małż był w domu. trochę się przez to na niego wkurzyłam... pomijając fakt, że powinnam leżeć, żeby się nie doprawić, to głównie chodzi o to, że im mniej przebywam blisko Ewci, tym mniej ją narażam. no, ale on miał mnóstwo pilnych spraw w ogrodzie do zrobienia...

[Darianna25]

Napisane przez marhalczar

..no masz racje, pogoda sliczna-27-30 stopni i slonce
Amelcia tak, bardziej do taty podobna równiez co nieco z mojej rodziny i jest podobna do mojego siostrzenca


Ja teraz tez juz spadam , ubieram mala i na dworek aby sie przespala, zrobimy zakupy tygodniowe , bo wczoraj bylo duzo ludzi w supermarkecie... ,

Na koniec pochwale sie nowymi bucikami Amelii. Czerwone jeszcze nieuzywane, a biale prawie codziennie , bo wygodnie jej w nich chodzic i przewiewne. Jak narazie ma jeszcze do zmiany rózwe, granatowe i szare (juz je pokazywalam)
Teraz szukam jakis eleganckich bialych, bo mamy 4 czerwca komunie, a 6 sierpnia wesele.

A tak ostatnio spi moja córcia, na czworaka..... ¿wygodnie jej tak?

Moja tak przesypia całą noc ale pewnie ma to po nas bo my z mężem też spimy na brzuchu.W dzien śpi na boczku lub na pleckach.

Dzięki dziewczyny za komplementy.Sama sie sobie podobam w tej fryzurce.

[annLee]

Marhalczar-Tośka tak śpi od urodzenia

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Darianna, za co dostalas ostrzeżenie?

marhalczar, trzymam kciuki.
a pozycja do snu- ulubiona od Tymka.

[Edzia400]

Witajcie mamuski pogoda do bani my nie spimy od 5.30 i to jeszcze nie najgorsze bo mloda nie chce sie bawic wiec od rana spacerujemy z Ami zwiedzajac najmniejszy skrawek domu oczywiscie mloda chce byc prowadzona za 1 raczke

marhlczar - ty to Ami nie widziałas podczas snu , za kazdym razem spi na brzuchu tylko z tylkiem w górze

kaszpirek ja ci nie doradze bo mnie sie tez obie podobają
Margo zdrowiej nam kochana u mnie Ami niestety pchacza nie chce ona go traktuje jako super zabawke i bawi sie panelem z przodu wie ze mozna za nim isc bo próbowałam ale ona woli za raczke i ze mna

Tosiu - Ann Lee
Macieju -Ałła
za kolejną miesiecznice

elizka podziwiam cie z tymi 3 skrzatami u mnie mała 1 terrorystka a czasu na nic nie zostaje - no oprócz niej mam domtż i ojca z 2 bracmi w pakiecie

ide sie rozejrzeć za obiadem


Ps.. Kropka mogła by juz przestac sie gniewac i wrócic ale chyba bylo jej tu zle z nami ze nie chce ile mozna sie gniewać no krótko życie trwa

[Darianna25]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;26328798]Darianna, za co dostalas ostrzeżenie?

marhalczar, trzymam kciuki.
a pozycja do snu- ulubiona od Tymka. [/QUOTE]

Za zbycie takich kremów do twarzy.
Co zbycie nie oznacza zawsze sprzedazy.No ale się nie czepiam tylko to olalam.

Witam.
Ja od 6.00 na nogach.

[annLee]

Napisane przez ona1981

annLee nakręcam męża na hulajnogę polecaną przez ciebie, na początku maja Michal ma urodziny i zupełnie nie mam pomysłu na inny prezent. Mam nadzieję, że da się przekonać

nakręcaj,nakręcaj,jest suuuper!
ja się nakręcam na biegowy
powiedz mi MIchał korzysta z tego hamulca? łatwo się go wciska?

Napisane przez kardashi

Blanka ładnie pije ze słomki i ze zwykłego kubka
Z niekapka nie pije wogole i chyba nie będę już dawała by załapała, skoro ładnie pije z normalnego.

no nie musisz tylko trza pomyśleć co brać ze sobą na wyjścia-sklep,plac zabaw i z tego uczyć pić

Napisane przez kafuniax

AnnLee my też w domu jadamy chleb z olejami (sezamowy, dyniowy) i oliwą z oliwek no i pestki też regularnie mielone w młynku, tylko że ja mielę a dopiero później moczę te zmielone, może tak byc?

chyba tak,ja nie mam młynka jeszcze odpowiedniego a blender lepiej mi namoczone mieli

Napisane przez biankaaa

Meldujemy sie po chrzcinach. Mlody cierpliwie zniósł przydługą mszę, polewanie wodą, cierpliwość stracił dopiero przy koronkowej szatce. Odbiad po chrzcinach byl udany, w milej atmosferze. Poniewaz Wito dostal troche kasy to chcialabym kupic mu jakas fajana zabawke. Polecicie coś? Tylko nie żadne jeździki, pchacze ani rowerki Co się u Was aktualnie sprawdza? Tak z przedziału cenowego 100-150zł.Szaja, poratujesz pomysłem? ;P

Edzia, upadek to napewno strsujące, ale jeśli nic sie nie dzieje to spokojnie

Wrzucam Wam fotke pochrzcinową i drugą, jak mi wlasnie książe usnął ;P

zięciunio
ja też polecam tego krokodyla
zarówno T.jak i Zu się ciągle nim bawią
ewentualnie jeszcze jakiś jeździk-nalepiej z przyczepką
domek Smoby


przepraszam,że tak na raty,ale nadrabiam zaległości
T.zaczęła się do tego wszystkiego wdrapywać i wchodzić w różne dziwne kąty,więc muszę ją bardziej pilnować
a że drzemki się trochę usrały za przeproszeniem to jest ciężko


Elizka-pisz co u Was!

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Edzia-dziękuję aż się musiałam zastanowić za co te oklaski

Ałła-dla Maciusia!
co do raczkowania to zupełnie normalne na początku! większość dzieci tak pokracznie zaczyna.Tośka też jeszcze czasem jak kulawy zając chodzi,podejrzewam,że po prostu się ślizga ale jak masz się zamartwiać to skonsultuj

Margo-a ten plaster to jakiś bardzo sztywny czy co?bo jakoś ciężko mi sobie wyobrazić jak on ma korygować? wiem,że tak się robi ale jestem ciekawa

Darianna-super wyglądasz! a czy Ty nie byłaś brunetką???

Marhalczar-3mam kciuki za kolejną szybką i bezproblemową ciążę i równie śliczne dzieciątko(macie jakieś preferencje co do płci? ) jakim jest Amelka