Tarnowskie Panny Młode

[jadira]

Napisane przez paanti

a ja się juz moge pochwalic suknia looknijcie czy dekold nie za maly - bo jak ja mialam na sobie to nie widzialam ale jak patrze na zdjecia to wydaje mi sie ze mi taaaaki biust wyszedl a ja takiego nie mam - chyba za bardzo zabudowana - wolalabym mniej - bo to na 1 szej poprawce moge zmienic dlatego pisze udalo mi sie bo suknia na mnie idealnie pasuje i to ta wlasnie miec bede
wybaczcie za zamazanie twarzy ale mam brzydka mine :P nie pasuje do suknii :P (eh,....mam tylko nadzieje ze moj luby nie wejdzie na forum.... ale raczej nie ) bo i tak mnie pozna zamazywanie twarzy nic nie da :P
weol taki jak na zdjeciah bedzie do tanca a do kosciola dluuugi taki na dlugosc suknii


dodatki będą w kolorze wrzosowym - butki, biżuteria bukiecik - biżuteria nie ta o na zdjeciach jk sadzicie ?

Suknia piekna a dekolt wydaje mi sie idealny, wiec jesli Ci w nim wygodnie to zostaw taki jaki jest

Napisane przez kraven

Paanti piękna suknia!!! Co do dekoltu to mnie się wydaje że jest dobry, ale to Ty się musisz w nim dobrze czuć. Chodzi o to czy jeśli go powiększysz to nie będziesz cały czas patrzyła czy za dużo biustu Ci wystaje itp. Dekolt powinien być wygodny i nie przysparzający problemów. Ale jeśli uważasz że jest za mały to zmień tak żeby Ci się podobał.
Ja wczoraj odebrałam sukienkę po poprawkach. Teraz jest piękna. Jeśli któraś z dziewczyn zamierza szyć sukienkę to mogę na priva podać telefon do super Pani która uratowała moją sukienkę. U mnie przygotowania nabrały tempa. Musiałam sobie wszystko na kartce pozapisywać żeby czegoś nie zapomnieć.
A jak u Ciebie Jadira?

Kraven Ja rowniez wszystko zaczelam zapisywac, zaczela sie lekka nerwowka dzisiaj TZ byl u fryzjera, wieczorem zawozimy ciasta do lokalu, alkohol itd dlugimi paznokciami cioesze sie juz od 2 dni. Aha no i dzisiaj musze isc do kwiaciarni po kwiaty do wlosow bo maja jutro otwarte od 8.00 a ja o 8.00 mam juz siedziec u fryzjerki. Zobaczylam ktore storczyki bede miala i sa takie o jakie prosilam bo dlugo nie bylo wiadomo czy akurat duze, jasnorozowe storczyki sie pojawia na ten dzien, ale sa wiec sie ciesze.
No i ta pogoda... rano popadalo teraz wydaje sie byc ok trzymajmy kciuki zeby bylo ladnie tak jak przez caly tydzien buziaki

[zaaaabcia]

Jutro slubujacym zycze wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia .... duzo usmiechu i pamietajce ze chocby pogoda byla brzydka to i tak bedzie to najpiekniejszy dzien w waszym zyciu

[kraven]

Jadira ja też od 8 siedzę jutro u fryzjera, na 12.30 makijaż.A właśnie wróciłam od kosmetyczki i manicurzystki i jestem zadowolona. Stresik powoli się pojawia ale mam nadzieje że mi odpuści jutro. i jeszcze jakby pogoda się udała to już będzie całkiem fajnie

[koniczynkaaaa]

Jutrzejszym pm GRATULUJĘ!!!! DUŻO SZCZĘSCIA WAM ŻYCZE!!!!!!
Dziewczyny mam suknie!!!!!! Najlepsze jest to że nie taka jak chciałam. Ale też jest piękna. Bardzo mi się spodobała! Buziaki

[iwka28]

Jadira, Kraven - Wszystkiego najlepszego, nie martwcie się pogodą i tak będzie pięknie!!! Udanych szaleństw na weselu!!!

Napisane przez paanti

a ja się juz moge pochwalic suknia looknijcie czy dekold nie za maly - bo jak ja mialam na sobie to nie widzialam ale jak patrze na zdjecia to wydaje mi sie ze mi taaaaki biust wyszedl a ja takiego nie mam - chyba za bardzo zabudowana - wolalabym mniej - bo to na 1 szej poprawce moge zmienic dlatego pisze udalo mi sie bo suknia na mnie idealnie pasuje i to ta wlasnie miec bede

Fajna suknia, dekolt jak dla mnie w porządku, masz w niej ładnie podkreśloną talię Kupowałaś w salonie, gdzie mają zdolne krawcowe, więc ja bym zmieniał tylko jeden detal - przesunęłabym te koronkowe ramiączka bliżej szyi, żeby nie tworzyły takiej dużej lit. V. A jak się nie da to zostawiłabym tak jak jest

Napisane przez koniczynkaaaa

Jutrzejszym pm GRATULUJĘ!!!! DUŻO SZCZĘSCIA WAM ŻYCZE!!!!!!
Dziewczyny mam suknie!!!!!! Najlepsze jest to że nie taka jak chciałam. Ale też jest piękna. Bardzo mi się spodobała! Buziaki

Pochwal się suknią

[21klaudyna]

azumi21 - dom weselny w Janowicach cieszy się bardzo dobrą opinią Sama byłam tam na Sylwestrze i mogę w pełni to potwierdzić Świetny lokal- duża sala taneczna! no i przede wszystkim piękne otoczenie! Także doskonały wybór !

[Doveling]

Wszystkiego pozytywnego dla jutrzejszych PM
Miłej zabawy, obojętności na pogodę no i aby niczego dobrego nie zabrakło na nowej drodze.

[paanti]

Napisane przez LoczeK83

Najważniejsze żebyś Ty się dobrze czuła... a na tym zdjęciu, na którym jesteś bokiem widać że proporcje są dobre.. i ten dłuższy tył pasuje idealnie... a z sukienkami tak jest, że i tak nigdy wszystkim się nie dogodzi.. zawsze się znajdą fanki kiczu.. dla których sukienka będzie za mało bogata.. za mało tiuli, kamieni itd...

A wątpliwości zawsze będą... chyba przeważnie się pojawiają tuż po zamówieniu... ja tak mialam... jak zamawiałam sukienke to byłam zachwycona... jak wróciłam do domu... to nie widziałam czy dobrze zrobiłam.. dlatego najlepiej już nie ogladac stronek z sukienkami i w ogole przestać o tym myśleć ... zreszta to tylko sukienka.. nie to jest w tym dniu najważniejsze... a często mam wrażenie z PM o tym zapominają...

też sobie tak pomyślałam i już mi przeszło jak ochłonęłam to zerknelam na nia jeszcze raz i już jest all suuper dziekuje za trzexwe spojrzeniaa i nie ogladam juz sukni od momentu zakupu - tylko dodatki i najwazniejsze rzeczy załatwiamy teraz - papiery ksiadz spowiedz to teraz wazne

Napisane przez Dzelkas

Cześć Dzewczyny dopiero teraz sie odzywam Tyle musiałam nadrobić zaległości w pracy Ale ten czas leci już po ślubie i weselu ale jestem bardzo zadowolona Tylko pogoda do ostatniej chwili nas zwodziła Ale słoneczko wiedziało kiedy ma wyjżeć Pszłam rano do fryzjerki zaczeło padać a kiedy już szłam do kosmetyyczki na makijaż to juz luneło pięknie Myślałam ze nici z naszego autka bez dachu ALe sie udało i kiedy tż miał juz wyjeżdzać do mnie przestało padać

Jeszcze raz gratulacje

Napisane przez koniczynkaaaa

Jutrzejszym pm GRATULUJĘ!!!! DUŻO SZCZĘSCIA WAM ŻYCZE!!!!!!
Dziewczyny mam suknie!!!!!! Najlepsze jest to że nie taka jak chciałam. Ale też jest piękna. Bardzo mi się spodobała! Buziaki

pochwal sie !!!

Napisane przez iwka28

[B]
Fajna suknia, dekolt jak dla mnie w porządku, masz w niej ładnie podkreśloną talię Kupowałaś w salonie, gdzie mają zdolne krawcowe, więc ja bym zmieniał tylko jeden detal - przesunęłabym te koronkowe ramiączka bliżej szyi, żeby nie tworzyły takiej dużej lit. V. A jak się nie da to zostawiłabym tak jak jest

tez nad tym myslalam ja kupowalam u producentki wiec generalnie lepiej - bardzo polecam salon catherina w Kraku - inne ceny niz w salonach gdzie kupuja od nich suknie a suknii wybor mnostwoo i suuuper panie wlascicielki - naprawde polecam

Jadira i Kraven i wszystkie PM z dzisiejszego dnia WSZYSTKIE NAJ NAJ NAJ

[koniczynkaaaa]

Dziewczyny z chęcią bym sie pochwaliła ale nie mam w niej zdjęcia! Ale jestem zadowolona że mi się tak udało z tą suknią bo już mi sie po nocach śniło. Jak tylko będe mieżyć (kolejny raz ) to zrobie sobie zdjęcie. A teraz wam opisze mniej więcej składa się z gorsetu i spódnicy. Gorset śliczny wyszywany w srebrne wzory i taki sam motyw jest na spódnicy, Jest ona prosta ale bardzo sliczna.

[azumi21]

Napisane przez 21klaudyna

azumi21 - dom weselny w Janowicach cieszy się bardzo dobrą opinią Sama byłam tam na Sylwestrze i mogę w pełni to potwierdzić Świetny lokal- duża sala taneczna! no i przede wszystkim piękne otoczenie! Także doskonały wybór !

dziekuje, bardzo waże są dla mnie takie opinie bo jestem całowicie zielona jeśli chodzi o wesele, nigdy nie myślałam, nie wyobrażałam sobie jak to bedzie

Gratulacje dla Wszystkich Pań, które w ten wekend miały taki cudowny dzień, z chęcią poczytamy relacje i wrażenia


Mam takie pytanie z beczki pt Pierwszy Taniec, na pewno wymieniałyście sie już informacjami jakie piosenki bedziemcie miały
chciałam zapytać jak myślicie czy taka piosenka z takim tesktem sie nadaje? To piosenka Dody 2 bajki, nigdy nie bylam jej fanką wręcz mam o niej kiepskie zdanie, ale usłyszałam tą piosenke i same mi sie łzy cisną do oczu, gdy sobie wyobrażam nas do niej tańczących. ale ma taki tekst niezbyt miłosny nie wiem czy sie bedą gości wsłuchiwać czy nie, czy ona w ogóle pasuje. poradzićie mi coś?

Nigdy nie pomyślałabym
Że mnie spotka miłość
Którą kochać chcę
Tego któremu zabroniona ja i on mi też
Mój stróż widział to inaczej
Ułożył piękną bajkę
W której już księciu jestem przeznaczona
Ale Ty nie jesteś nim
To nie jesteś Ty

Snem było życie
Dopóki Ty nie pojawiłeś się wtedy w nim
Obudzić chcę się
Wreszcie lecz nie jestem pewna
Czy też chcesz

Wiem że Ty też masz królową
Nigdy nie znałam bólu
Jakim jest myśl
Że ja nią być nie mogę
Nasze bajki różnią się
Lecz serce jedno jest

[kasiooola88]

My pierwszy taniec tanczylismy do piosenki "paula - od dzis" goście byli zasuchani, zachwyceni ze to własnie ta piosenka i śpiewali ją razem z zespołem i zrobili kołko wkoło nas i chodzili

Co do tej piosenki Dody to może wywoła rózne opinie wśród gości

[Emir1994]

Napisane przez azumi21

dziekuje, bardzo waże są dla mnie takie opinie bo jestem całowicie zielona jeśli chodzi o wesele, nigdy nie myślałam, nie wyobrażałam sobie jak to bedzie

Gratulacje dla Wszystkich Pań, które w ten wekend miały taki cudowny dzień, z chęcią poczytamy relacje i wrażenia


Mam takie pytanie z beczki pt Pierwszy Taniec, na pewno wymieniałyście sie już informacjami jakie piosenki bedziemcie miały
chciałam zapytać jak myślicie czy taka piosenka z takim tesktem sie nadaje? To piosenka Dody 2 bajki, nigdy nie bylam jej fanką wręcz mam o niej kiepskie zdanie, ale usłyszałam tą piosenke i same mi sie łzy cisną do oczu, gdy sobie wyobrażam nas do niej tańczących. ale ma taki tekst niezbyt miłosny nie wiem czy sie bedą gości wsłuchiwać czy nie, czy ona w ogóle pasuje. poradzićie mi coś?

Nigdy nie pomyślałabym...

Ważne, żeby się Wam podobała!!! Jak Wy będziecie się przy tej piosence dobrze bawić to te pozytywne wibracje udzielą się także gościom.

Z doświadczenia wiem, że dla gości najważniejsze to : dobra muzyka do tańczenia, wódka, ciepłe posiłki i dobre ciasta oraz sprawna obsługa. Cała reszta idzie w zapomnienie ;-)

[zaaaabcia]

Napisane przez kasiooola88

My pierwszy taniec tanczylismy do piosenki "paula - od dzis" goście byli zasuchani, zachwyceni ze to własnie ta piosenka i śpiewali ją razem z zespołem i zrobili kołko wkoło nas i chodzili

my tez mielismy ta piosenke

[koniczynkaaaa]

JA bym tej piosenki na pierwszy taniec raczej nie wybrała bo to raczej piosenka o nieszczęśliwej miłości coś na wzór windą do nieba. Ja wiem że większość gości nawet może nie zwróci uwagi na słowa no ale i tak bym jej nie wybrała. Jak już jesteśmy przy tym temacie to powiedzcie dziewczyny piosenke do pierwszego tańca grał wam zespół bo ja zastanawiam się nad puszczeniem mojej ukochanej piosenki z płyty bo żadnen zespół nigdy tak nie zagra jak orginał.

[zaaaabcia]

Napisane przez koniczynkaaaa

Jak już jesteśmy przy tym temacie to powiedzcie dziewczyny piosenke do pierwszego tańca grał wam zespół bo ja zastanawiam się nad puszczeniem mojej ukochanej piosenki z płyty bo żadnen zespół nigdy tak nie zagra jak orginał.

u nas tez na poczatku miala byc puszczona piosenka z plyty ... ale ze mielismy przedstawianych druzbow ( przez orkiestre ) a pozniej mysmy wchodzi druzbowie robili kolko a mysmy tanczyli w srodku to glupio by to wygladalo jak by trzeba bylo czekac az plyta sie wlaczy a tak to orkiestra przedstawila druzbow za koleja pozniej nas i od razu zaczeli grac piosenke

[LoczeK83]

ja własnie chyba będę miała z płyty... sama nie wiem... bo ja chce piosenke K.Krawczyka "to co w życiu ważne"
http://debica.wrzuta.pl/audio/0ZERHY..._w_zyciu_wazne

a wiem że orkiestra mi nie zagra tego tak jak ja bym chciała.. a tak zamierzam ja skrócić... zacząc po pierwszej zwrotce.. chociaz bardzo mi sie podoba.. ale ta pierwsza zwrotka jest chyba taka troche za cicha..

a czy któraś z Was (już żon) miała puszczaną pisenke z płyty??? bo ja sie boje żeby trakcie nie było jakiś problemów technicznych :/ a jeżeli sie zdecyduje na orkiestre to bede musiała wybrać innny utwór chyba :/

azumi21 ja bym raczej zrezygnowała z tej piosenki Dody bo to troche nie ta bajka dziwnie tanczyć pierwszy taniec do piosenki która mówi o nieszcześliwej miłości

Gratulacje dla sobotnich Żon )))

[paanti]

Napisane przez azumi21

Mam takie pytanie z beczki pt Pierwszy Taniec, na pewno wymieniałyście sie już informacjami jakie piosenki bedziemcie miały
chciałam zapytać jak myślicie czy taka piosenka z takim tesktem sie nadaje? To piosenka Dody 2 bajki, nigdy nie bylam jej fanką wręcz mam o niej kiepskie zdanie, ale usłyszałam tą piosenke i same mi sie łzy cisną do oczu, gdy sobie wyobrażam nas do niej tańczących. ale ma taki tekst niezbyt miłosny nie wiem czy sie bedą gości wsłuchiwać czy nie, czy ona w ogóle pasuje. poradzićie mi coś?

Napisane przez koniczynkaaaa

JA bym tej piosenki na pierwszy taniec raczej nie wybrała bo to raczej piosenka o nieszczęśliwej miłości coś na wzór windą do nieba. Ja wiem że większość gości nawet może nie zwróci uwagi na słowa no ale i tak bym jej nie wybrała. Jak już jesteśmy przy tym temacie to powiedzcie dziewczyny piosenke do pierwszego tańca grał wam zespół bo ja zastanawiam się nad puszczeniem mojej ukochanej piosenki z płyty bo żadnen zespół nigdy tak nie zagra jak orginał.

Napisane przez LoczeK83

ja własnie chyba będę miała z płyty... sama nie wiem... bo ja chce piosenke K.Krawczyka "to co w życiu ważne"
http://debica.wrzuta.pl/audio/0ZERHY..._w_zyciu_wazne

a wiem że orkiestra mi nie zagra tego tak jak ja bym chciała.. a tak zamierzam ja skrócić... zacząc po pierwszej zwrotce.. chociaz bardzo mi sie podoba.. ale ta pierwsza zwrotka jest chyba taka troche za cicha..

a czy któraś z Was (już żon) miała puszczaną pisenke z płyty??? bo ja sie boje żeby trakcie nie było jakiś problemów technicznych :/ a jeżeli sie zdecyduje na orkiestre to bede musiała wybrać innny utwór chyba :/

azumi21 ja bym raczej zrezygnowała z tej piosenki Dody bo to troche nie ta bajka dziwnie tanczyć pierwszy taniec do piosenki która mówi o nieszcześliwej miłości

w kwestii Pierwszego Tańca - ja tam uwielbiam "Dwie bajki" Dody Poza tym to rytmiczna piosenka, którą fantastyznie sie liczy na 4 wiec można elementy rumby wprowadzic w taniec My jako para turniejowa sobie nie wyobrazamy nie tanczyc walca wiec bedziemy tańczyć do walca z Ojca Chrzestnego - melodia Ennio Morricone - Nino Rota - The Godfather Walt wyk: Henry Mancini http://www.youtube.com/watch?v=_iNTezFjuik ale że Walc ten jest Długii wiec juz go skróciłam wzasadzie do prawie 2 minut zmiksowany na moim koputerku - wytrawne ucho tylko uslyszy a goscie sie nie zanudza
A co do piosenki o nieszczesliwiej milosci - nasz walc tez nie jest za wesoly
I moge uspokoic wszystkie dziewczyny ktore maja jakis problem z puszczaniem melodii z plyty - uczylam 12 par tanczyc walca - niektore melodie byly specjalnie zmiksowane pod układ : nigdy nie bylo wtopy wiec spokojnie - pierwszy taniec to cudowny moment i kazdy czuje sie para z "Tanca z Gwiazdami"

[jadira]

Czesc dziewczyny i chlopaki!!! Wracam do Was zdac relacjeachh jest tyle do opowiedzenia
Ten dzien byl jednym slowem cudowny, zlecial baaardzo szybko i pozostaly tylko bąble na palcach od tancow...oraz zdjecia
Zaczynajac od poczatku: Pogoda juz rano byla strasznie dziwna, niebo zachmurzone i myslalam nawet ze sie rozpada, ale nie... wyszlo slonko akurat jak wychodzilismy z domu i taka sloneczna pogoda utrzymywala sie juz do koncaa
makijaz i fryzurke mialam taka jaka chcialam, gdy juz wystrojona stalam przed lustrem i ubieralam kolczyki zadzwonil do drzwi TZ z rodzicami, moja siostra otwiera drzwi a tu... nikogo nie ma. Okazalo sie ze swiadkowa zaponmnialala dowodu os. i wrocila sie sprzed drzwi do domu. W miedzy czasie gdy jakze niezwykle rozgarnieta swiadkowa szukala dowodu my zdrazylismy sie przywitac oraz przyjac Blogoslawienstwo. podczas ktorego TZ sie wzruszyl
Panie grajace na skrzypcach zagraly poprostu przeslicznie, jak szlismy dywanikiem do oltarza to az mi sie plakac chcialo... ogolnie msza byla dla mnie ogromnym przezyciem. Kilka krokow przed nami dreptala nasza malutka malutka druhenka i niosla nasze obrączki- aha wchodzilismy trzymajac sie za dlon. Sopodobalo mi sie rowniez Ave Maria zaspiewane przez nasza organistke, wysokim delikatnym glosem...

Przy skladaniu przysiegi TZ zamiast nie opuszcze powiedzial nie dopuszcze Cie do smierci, co nie umknelo uwadze naszych gosci, takze wspominajac msze mielismy troche smiechu))

Spodobalo mi sie rowniez podpisywanie dokumentow na oltarzu przy wszystkich gosciach, tak jakos uroczyscie]Przy wyjsciu z kosciola zostalismy obsypani duza iloscia kwiatow i ryżem (ktory dostal sie nawet do stanika).
I taniec wyszedl nam o dziwo calkiem dobrze, TZ raz- w polowie pomylil kroki ale chyba wiekszosc gosci tego nie zauwazyla. Jestesmy zadowoleni z pysznego jedzenia w CHotowej (nie do przejedzenia) dekoracji z owocow, oraz z naszej orkiestry ktora oprocz "Radosc najpiekniejszych lat" Anny Jantar zagrala rowniez dla naszych rodzicow piosenke góralską, a na sam koniec kawalek Dżemu na elektrycznej gitarce
Co do lokalu mam jedno 'ale'- bardzo nie podoba mi sie sposob w jaki rządzą sie naszym jedzeniem juz po weselu- bylam przekonana ze bedziemy mogli spokojnie zabrac co nasze, bo w koncu to co nie zostalo tkniete jest przez nas oplacone a tu okazuje sie ze maja jakis problem. Dostalismy do domu owoce, wedliny i jakies sery( sery i sledzie ktore w zasadzie wyrzucilismy do kosza), ciast na oczy nie widzielismy ani miesa (a mięsa bylo ile dusza zapragnie chyba 7 rodzajow mies tzn sposobow przyrzadzania wiec jestem pewna ze cos zostalo). Uwazam ze jest to baaardzo nieuczciwe i jesli ktos chcialby zrobic sobie tam wesele to niech zarzada na umowie wpisu o wydawaniu jedzenia.
POza tym jednym minusem cala reszta byla super, ogolnie cala okolica jest sliczna, gosciom podobal sie zalew, lasek i cisza. Uslyszelismy same pochwaly wiec jest mi bardzo milo. Poranek poweselny spedzilismy w apartamencie, rano moglismy zjesc sobie w restauracji sniadanie
Bylo super tylko tak szybko zlecialo)))
Zalaczam Wam zdjecia z amatorskiego aparaciku
P.S ksiega gosci a szczegolnie strusie pioro zrobilo furrore

[LoczeK83]

Jeszcze raz gratulacje... Pięknie wyglądaliście.. a powiedz mi ile kwiatów miałaś we włosach.. to był jeden storczyk czy dwa ????

[kraven]

Cześć wszystkim!!!
Oj co to był za dzień - było cudownie i wszystko wyszło tak jak trzeba
Rano pojechałam do fryzjera, później makijaż. Cały czas bałam się że pogoda się popsuje a tu na sam ślub wyszło słoneczko i zrobiło się cieplutko. Z racji że mój mąż (ale to fajnie brzmi ) jest z daleka to On został u mnie w mieszkaniu i tam się ubierał a ja ubierałam się w drugim mieszkaniu. Fotogaf robił nam zdjęcia podczas przygotowań i towarzyszył nam do czasu oczepin. TŻ przyszedł do mnie z rodzicami i odbyło sie błogosławienstwo. później pojechaliśmy do Kościoła Filipinów, który siostra zakonna przepięknie udekorowała - wszyscy byli zachwyceni. przed śłubem podpisaliśmy w zakrysti dokumenty i zaczęlo się . Mszę prowadził Ks. Mateusz który wygłosił cudowne kazanie. Po ślubie przyjmowaliśmy w przykościelnym życzenia. Najbardziej byliśmy zaskoczeni tym że Ciocia mojego męża która nie mogła przyjechać przesłała nam poczta kwiatową ogromny kosz kwiatów z wkomponowanym w to szampanem i 2 kieliszkami. Następnie pojechaliśmy do restauracji Pasaż gdzie pezywitano nas chlebem i solą oraz szampanem. Pożniej był obiad i po obiedzie pierwszy taniec. Podczas prób mój TŻ bardzo się obijał i myślałam że nic z tego nie wyjdzie ale wyszło super.
Całe wesele minęło na szalonej zabawie. Bawiliśmy się do 4 . Orkiestra była super. Grała żywe kawałki do tańczenia.
Lokal był super jedzenie też, obsługa bardzo miła. Wszyscy chwalili, ze co 3 godzinki było podawane jakieś ciepłe danie. W niedziele zrobiliśmy jeszcze obiad dla osób które zostały po weselu.
Nie mieliśmy żadnych problemów w lokalu z jedzeniem. Nam oddali całe jedzenie i powiedzieli że mozemy sobie wybrać co chcemy zabrać lub zabrać wszystko.
Co do słodkości to Pan cukiernik spisał się na medal. Furore robiła fontanna czekoladowa.
Ja niestety nie mam jeszcze zdjęć bo nikt jeszcze nie wysłał mi maila ze zdjęciami ale jak tylko się pojawi to zamieszczę.
Na pocieszenie zamieszczam zdjęcie figurki z tortu którą dostaliśmy w prezencie od Pana cukiernika
Załącznik 2513457

Niespodziankę zrobili nam nasi przyjaciele, którzy zdobyli od naszych rodziców nasze zdjęcia z dzieciństwa i wspólne z czasu naszego związku i zrobili ogromną antyrame z tymi zdjęciami i karteczkami z życzeniami. jak będę miała zdjęcie to równiez zamieszcze

[Doveling]

Napisane przez kraven

Mszę prowadził Ks. Mateusz który wygłosił cudowne kazanie.

Zazdroszczę ;-)

[iwka28]

Napisane przez LoczeK83

a czy któraś z Was (już żon) miała puszczaną pisenke z płyty??? bo ja sie boje żeby trakcie nie było jakiś problemów technicznych :/ a jeżeli sie zdecyduje na orkiestre to bede musiała wybrać innny utwór chyba :/
azumi21 ja bym raczej zrezygnowała z tej piosenki Dody bo to troche nie ta bajka dziwnie tanczyć pierwszy taniec do piosenki która mówi o nieszcześliwej miłości
Gratulacje dla sobotnich Żon )))

Ja miałam Walc z Nocy i Dni - mój TŻ rozłożył go sobie oryginał na części składowe, poprzeliczał i przyswoił (w końcu inżynier, hehehe) i baliśmy się, że jak nam orkiestra zagra to będzie za szybko/za wolno/inaczej to się pomylimy. A tak poszło jak z płatka.

Co do piosenki Dody - jak dla mnie na pierwszy taniec się nie nadaje. Niestety większość piosenek typowanych na pierwszy taniec jak się posłucha słów - odpadają. Ostatnio na weselu słyszałam "Najpiękniejszą" Seweryna Krajewskiego. Melodia nawet fajna, jest o welonie i obrączkach, tyle tylko że jest również o tym żeby żenić się z dziwczyną, którą kiedyś ktoś okłamał, porzucił, i żeby zgasić podłych ludzi uśmiech. A to już coś w stylu windą do nieba

Napisane przez jadira

Czesc dziewczyny i chlopaki!!! Wracam do Was zdac relacjeachh jest tyle do opowiedzenia
Ten dzien byl jednym slowem cudowny, zlecial baaardzo szybko i pozostaly tylko bąble na palcach od tancow...oraz zdjecia
Zaczynajac od poczatku: Pogoda juz rano byla strasznie dziwna, niebo zachmurzone i myslalam nawet ze sie rozpada, ale nie... wyszlo slonko akurat jak wychodzilismy z domu i taka sloneczna pogoda utrzymywala sie juz do koncaa
makijaz i fryzurke mialam taka jaka chcialam, gdy juz wystrojona stalam przed lustrem i ubieralam kolczyki zadzwonil do drzwi TZ z rodzicami, moja siostra otwiera drzwi a tu... nikogo nie ma. Okazalo sie ze swiadkowa zaponmnialala dowodu os. i wrocila sie sprzed drzwi do domu. W miedzy czasie gdy jakze niezwykle rozgarnieta swiadkowa szukala dowodu my zdrazylismy sie przywitac oraz przyjac Blogoslawienstwo. podczas ktorego TZ sie wzruszyl
Panie grajace na skrzypcach zagraly poprostu przeslicznie, jak szlismy dywanikiem do oltarza to az mi sie plakac chcialo... ogolnie msza byla dla mnie ogromnym przezyciem. Kilka krokow przed nami dreptala nasza malutka malutka druhenka i niosla nasze obrączki- aha wchodzilismy trzymajac sie za dlon. Sopodobalo mi sie rowniez Ave Maria zaspiewane przez nasza organistke, wysokim delikatnym glosem...

Przy skladaniu przysiegi TZ zamiast nie opuszcze powiedzial nie dopuszcze Cie do smierci, co nie umknelo uwadze naszych gosci, takze wspominajac msze mielismy troche smiechu))

Spodobalo mi sie rowniez podpisywanie dokumentow na oltarzu przy wszystkich gosciach, tak jakos uroczyscie]Przy wyjsciu z kosciola zostalismy obsypani duza iloscia kwiatow i ryżem (ktory dostal sie nawet do stanika).
I taniec wyszedl nam o dziwo calkiem dobrze, TZ raz- w polowie pomylil kroki ale chyba wiekszosc gosci tego nie zauwazyla. Jestesmy zadowoleni z pysznego jedzenia w CHotowej (nie do przejedzenia) dekoracji z owocow, oraz z naszej orkiestry ktora oprocz "Radosc najpiekniejszych lat" Anny Jantar zagrala rowniez dla naszych rodzicow piosenke góralską, a na sam koniec kawalek Dżemu na elektrycznej gitarce
Co do lokalu mam jedno 'ale'- bardzo nie podoba mi sie sposob w jaki rządzą sie naszym jedzeniem juz po weselu- bylam przekonana ze bedziemy mogli spokojnie zabrac co nasze, bo w koncu to co nie zostalo tkniete jest przez nas oplacone a tu okazuje sie ze maja jakis problem. Dostalismy do domu owoce, wedliny i jakies sery( sery i sledzie ktore w zasadzie wyrzucilismy do kosza), ciast na oczy nie widzielismy ani miesa (a mięsa bylo ile dusza zapragnie chyba 7 rodzajow mies tzn sposobow przyrzadzania wiec jestem pewna ze cos zostalo). Uwazam ze jest to baaardzo nieuczciwe i jesli ktos chcialby zrobic sobie tam wesele to niech zarzada na umowie wpisu o wydawaniu jedzenia.
POza tym jednym minusem cala reszta byla super, ogolnie cala okolica jest sliczna, gosciom podobal sie zalew, lasek i cisza. Uslyszelismy same pochwaly wiec jest mi bardzo milo. Poranek poweselny spedzilismy w apartamencie, rano moglismy zjesc sobie w restauracji sniadanie
Bylo super tylko tak szybko zlecialo)))
Zalaczam Wam zdjecia z amatorskiego aparaciku
P.S ksiega gosci a szczegolnie strusie pioro zrobilo furrore

Jadira ślicznie wyglądałaś - a ten welon przepiękny!!!! Gratulacje!

Napisane przez kraven

Cześć wszystkim!!!
Oj co to był za dzień - było cudownie i wszystko wyszło tak jak trzeba
Rano pojechałam do fryzjera, później makijaż. Cały czas bałam się że pogoda się popsuje a tu na sam ślub wyszło słoneczko i zrobiło się cieplutko. Z racji że mój mąż (ale to fajnie brzmi ) jest z daleka to On został u mnie w mieszkaniu i tam się ubierał a ja ubierałam się w drugim mieszkaniu. Fotogaf robił nam zdjęcia podczas przygotowań i towarzyszył nam do czasu oczepin. TŻ przyszedł do mnie z rodzicami i odbyło sie błogosławienstwo. później pojechaliśmy do Kościoła Filipinów, który siostra zakonna przepięknie udekorowała - wszyscy byli zachwyceni. przed śłubem podpisaliśmy w zakrysti dokumenty i zaczęlo się . Mszę prowadził Ks. Mateusz który wygłosił cudowne kazanie. Po ślubie przyjmowaliśmy w przykościelnym życzenia. Najbardziej byliśmy zaskoczeni tym że Ciocia mojego męża która nie mogła przyjechać przesłała nam poczta kwiatową ogromny kosz kwiatów z wkomponowanym w to szampanem i 2 kieliszkami. Następnie pojechaliśmy do restauracji Pasaż gdzie pezywitano nas chlebem i solą oraz szampanem. Pożniej był obiad i po obiedzie pierwszy taniec. Podczas prób mój TŻ bardzo się obijał i myślałam że nic z tego nie wyjdzie ale wyszło super.
Całe wesele minęło na szalonej zabawie. Bawiliśmy się do 4 . Orkiestra była super. Grała żywe kawałki do tańczenia.
Lokal był super jedzenie też, obsługa bardzo miła. Wszyscy chwalili, ze co 3 godzinki było podawane jakieś ciepłe danie. W niedziele zrobiliśmy jeszcze obiad dla osób które zostały po weselu.
Nie mieliśmy żadnych problemów w lokalu z jedzeniem. Nam oddali całe jedzenie i powiedzieli że mozemy sobie wybrać co chcemy zabrać lub zabrać wszystko.
Co do słodkości to Pan cukiernik spisał się na medal. Furore robiła fontanna czekoladowa.
Ja niestety nie mam jeszcze zdjęć bo nikt jeszcze nie wysłał mi maila ze zdjęciami ale jak tylko się pojawi to zamieszczę.
Na pocieszenie zamieszczam zdjęcie figurki z tortu którą dostaliśmy w prezencie od Pana cukiernika
Załącznik 2513457
Niespodziankę zrobili nam nasi przyjaciele, którzy zdobyli od naszych rodziców nasze zdjęcia z dzieciństwa i wspólne z czasu naszego związku i zrobili ogromną antyrame z tymi zdjęciami i karteczkami z życzeniami. jak będę miała zdjęcie to równiez zamieszcze

Jeszcze się dziewczyno od tych zdjęć nie opędzisz A tak poważnie to wszystkiego najlepszego!!! Dobrze mieć takich przyjaciół!

[koniczynkaaaa]

Jadira wyglądałaś przepieknie!!! Jeszcze raz gratuluje! Kraven z niecierpiliwością czekam na zdjęcia z twojego cudownego dnia!

[zaaaabcia]

Jadira - slicznie wygladaliscie wszystkiego naj na nowej drodze zycia


Kraven - wszystkiego najleszego dla ciebie rowniez i czekam z niecierpliwoscia na zdjecia

[joanwi]

Witam wszystkiw wizażanki
Odwiedziłam ostatnio z kolezanką Obsesję na Wałowej i bardzo spodobała mi się tam prosta suknia z odkrytymi plecami, ale niestety strona tego salonu nie działa
Mam prośbę, że jakby ktoś gdzieś natknął sie na prostą suknię z całkowicie odkrytymi plecami to proszę o linka czy wiadomość

[mloda111]

witam was panny młode i nie tylko jednak nasz ślub planujemy na 2011 rok, chcemy sami sobie go sfinansować wiec trochę to dłużej zejdzie . Szczerze mówiąc nie mamy jeszcze nic , myślę ze pod koniec roku coś ruszymy mam nadzieje ze nie będzie za późno , na zarezerwowanie jakoś sierpniowego terminu Mam do Was prośbę znacie może jakoś orkiestrę z wodzirejem , albo samego wodzireja ?bo w sumie sie takim zastanawiamy.

[Emir1994]

Napisane przez mloda111

witam was panny młode i nie tylko jednak nasz ślub planujemy na 2011 rok, chcemy sami sobie go sfinansować wiec trochę to dłużej zejdzie . Szczerze mówiąc nie mamy jeszcze nic , myślę ze pod koniec roku coś ruszymy mam nadzieje ze nie będzie za późno , na zarezerwowanie jakoś sierpniowego terminu Mam do Was prośbę znacie może jakoś orkiestrę z wodzirejem , albo samego wodzireja ?bo w sumie sie takim zastanawiamy.

Bierz Wodzireja!

Powiem tak byłem na wielu weselach ale najlepiej wspominam wesele mojej siostry. A zaczynało się nie wesoło - 2 tyg przed tym weselem rozstałem się z dziewczyną, dodatkowo siostra zrobiła wesele bezalkoholowe. Myślałem będzie drętwo, jestem bez dziewczyny upić się nie będę mógł będzie porażka!!! A było super gość umiał rozbawić towarzystwo i nie było to jakieś głupie przyśpiewki. Ja nie umiem a co za tym idzie nie lubię śpiewać a na tym weselu śpiewałem że hej (oczywiście w dużej grupie ;-).
Gość był z tej grup ale na zdjęciu go nie widzę - być może działa już na własny rachunek( już wtedy 2005 rok mówił że trzeba było się do niego osobiście zwrócić to było by taniej)
http://www.grupaimpress.pl/Przyjaciele,23.html

P.S. Ten wodzirej miał współpracownika, który puszczał muzykę. Sam też chciałem mieć go na swoim weselu ale teście się uparli, że musi być zespół.
Tak się na teściów wkurzyłem, że dwa dni później miałem wypadek - dachowałem samochodem.
Nie wyrobiłem się na zakręcie, bo zamiast skupić się na jeździe cały czas myślałem o tej kłótni i jak teściów do wodzireja przekonać

[Lilkaa82]

Napisane przez Dzelkas

Cześć Dzewczyny dopiero teraz sie odzywam Tyle musiałam nadrobić zaległości w pracy Ale ten czas leci już po ślubie i weselu ale jestem bardzo zadowolona Tylko pogoda do ostatniej chwili nas zwodziła Ale słoneczko wiedziało kiedy ma wyjżeć Pszłam rano do fryzjerki zaczeło padać a kiedy już szłam do kosmetyyczki na makijaż to juz luneło pięknie Myślałam ze nici z naszego autka bez dachu ALe sie udało i kiedy tż miał juz wyjeżdzać do mnie przestało padać

Dzelkas Gratulacje czy dobrze pamiętam ze miałaś wesele w Hotelu Marion??? Prosze napisz cos wiecej ja mam tam zarezerwowany termin na 23 stycznia 2010 r. Napisz prosze czy jakos dodatkowo stroiliscie sale, jak z usadzeniem gosci i w ktorym miejscu wy siedzieliscie oraz wszytsko co wazne na temat tego lokalu hehe pozdrawiam i z gory dziekuje za info

Jeszcze raz gratulacje !!!

[midnite]

Witam wszystkich
Wracam do Was z krótką relacją z naszego ślubu z 12.09.2009 r.
Jak już wiecie pogoda się udała super, gdyż zapowiadali deszcz a tu wyszło słoneczko a noc była super ciepła. Generalnie nie będę opisywała swoich przeżyć bo dużo by tego było tylko skupię się na aspektach technicznych które was zapewne interesują:
kKosmetyczka - szczerze polecam Enigma Mościce - Kasia robi śliczny makijaż, który trzymał mi się całą noc z niewielkimi poprawkami oczu ale to już zaraz przed 24 i to tylko dlatego żeby go bardziej odświeżyć niż poprawić.
Fotograf - Łukasz Fus - efektów jeszcze nie widziałam ale od momentu kiedy przyjechał do momentu kiedy opuścił lokal był przy nas cały czas a z parkietu chyba nie schodził. O efektach opowiem jak zobaczę
Fotograf - Piotr Chłoń - przynajmniej on powinien być ale dwa dni przed weselem gdy do niego pojechaliśmy dowiedzieliśmy się że będzie kręcił jakiś jego pracownik o czym nie raczył nas poinformować wcześniej. Kolesia nie znam i efektów też nie widziałam ale samo to nas wkurzyło. Miał być elegancko ubrany a był w jeansach i strasznie blisko podchodził do ludzi z kamerą żeby ich kręcić. Efekt także opiszę gdy zobaczę jak wyszło. Gdzieś w nocy pojechał na chwile bo podobno szef chciał zobaczyć czy ma wystarczającą ilość materiału i dał mu lepszy mikrofon...no comment.
Orkiestra -Geminix - POLECAM rewelacyjnie grają i robią wszystko dokładnie według waszych wskazówek, miła i profesjonalna współpraca. Podobno na początku robili dłuższe przerwy ale po obiedzie my zwlekliśmy trochę z pierwszym tańcem bo chciałam poczekać aż wszycy spokojnie zjedzą obiad i deser. Generalnie jednak wszyscy pytali skąd orkiestra bo że super grają.
Lokal - Dom Weselny w Szczepanowicach - Jedzenie dobre ale obsługa pozostawiała wiele do życzenia. Wolno obsługiwali, nie wymieniali podobno naczyń na czyste odpowiednio szyko, długo się czekało na herbatę czy kawę no i z właścicelką lepiej sobie spisać wcześniej na piśmie wszystko.
Generalnie niestety nie na wszystko mamy wpływ więc starajcie się do wszyskiego podejść zdroworozsądkowo.
Jedna rada - cieszcie się Tym dniem bo mija bardzo szybko. My wzięliśmy wszystko na spokojnie (aż dziwnie spokojnie jak na Nas) i dzięki temu uśmiech nie schodził nam z twarzy. Życzę wszystkm spokojnych i radosnych przygotowań!!
Pozdrawiam

[zaaaabcia]

midnite - masz racje chocby sie ktos nie wiadomo jak staral zeby wszystko bylo dograne nie da rady .. ale tak jak piszesz najwazniejsze zeby miec caly czas usmiech na twarzy i cieszyc sie z tego dnia w pelni .. bo strasznie szybko mija .. .za szybko

no i faktycznie ( chyba kamerzyste mialas na mysli ) nie zachowal sie ladnie ze tak was w ostatniej chwili zmienil kto bedzie ...