Rozstanie z facetem XXXVII - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-05-20, 21:26   #3781
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Lipnylogin, ale się cieszę! opowiesz coś więcej?
Magda, o czym z nim pisałaś? on jest teraz z tą narzeczoną na wyjeździe, tak?
Maczupikczu, my wszystkie nie mogłyśmy/nie możemy ogarnąć tych ich zachowań znajduj sobie zajęcia i staraj sie zdławić ten palący ból właśnie skupieniem się na czymś
Music_Junkie, jak zakupy? ja też dziś zaliczyłam shopping i wróciłam z bluzką i sukienką. Ale wiecie, promocja 50% taniej, toż to grzech wyjść z pustymi rękami Ja Cię rozumiem z ta tęsknotą, czuje podobnie. Mega, mega mi brakuje jego ręki, uśmiechu i rozmowy.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-20, 21:49   #3782
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Magda, o czym z nim pisałaś? on jest teraz z tą narzeczoną na wyjeździe, tak?
Tak
A pisaliśmy właściwie o pierdołach, o niczym konkretnym. Zaczęło się od tego, że napisał z rana budząc mnie, żebym w końcu wstawała, bo on już nie śpi, dalej rozmowa była właściwie bez jakichś konkretów, takie pisanie dla zasady.
A ja się znowu dałam złamać ehh
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-20, 21:57   #3783
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Tak
A pisaliśmy właściwie o pierdołach, o niczym konkretnym. Zaczęło się od tego, że napisał z rana budząc mnie, żebym w końcu wstawała, bo on już nie śpi, dalej rozmowa była właściwie bez jakichś konkretów, takie pisanie dla zasady.
A ja się znowu dałam złamać ehh
Po co mu odpisałaś na pierwszego smsa?
w ogóle zobacz, jak to wygląda: facet jedzie z narzeczoną na jakiś wyjazd i nad ranem wypisuje do koleżanek takie zaczepne smsy... żenada
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-20, 22:01   #3784
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Po co mu odpisałaś na pierwszego smsa?
w ogóle zobacz, jak to wygląda: facet jedzie z narzeczoną na jakiś wyjazd i nad ranem wypisuje do koleżanek takie zaczepne smsy... żenada
No właśnie nie wiem po co tak wypisuje...
a ja właśnie tak na niego reaguję, nie potrafię się nie odezwać
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 06:30   #3785
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Ja już wróciłam do moich 4 ścian i jestem padnięta. Chyba będę cały dzień przewracać się z jednego boku na drugi

Ostatnie 2 tygodnie miałam tak intensywne, że eks odszedł na drugi - albo nawet dalszy- plan. I nagle na wyjeździe ktoś wpadł mi w oko, ale mówię sobie, że nawet nie wiem jak zagadać. A jednak ja też wpadłam mu w oko i ostatecznie przegadalismy całą noc! Taki mały epizod, który już naprawdę zepchnął eks do przeszłości na nic więcej nie liczę, ale spędziłam tak miło czas, że dodało mi to skrzydeł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 09:06   #3786
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Magda2291 przestań mu odpisywać. Musisz go olewać. Nawet zwykła rozmowa to dla niego pretekst. Pokaż mu, że żyjesz dalej i się już nie bawisz w jego gierki. Sama siebie krzywdzisz na własne życzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 09:49   #3787
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Lipna, super słyszeć takie dobre wieści od Ciebie! i potwierdza się, że dużo zajęć + inny facet = zepchnięcie eksa w siną dal
Magda, dokładnie tak, jak mówi Esia niepotrzebnie wdajesz się z nim w rozmowy.
Ostatnio się nie odzywały u nas Kitka i BiałaRoza, dziewczyny jak u Was? BialaRoza, jak sprawy z mieszkaniem? W mojej głowie kwestie mieszkaniowe też się teraz przewijają, zastanawiam się jaką obrać drogę

Dwie noce z rzędu śnił mi się eks, i to w formie, że chce mnie odzyskać, szykuje nam szampana, świeczki i później seks. Po co mi takie sny, wrrrrr

Edytowane przez Milagros_90
Czas edycji: 2017-05-21 o 10:21
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-21, 10:21   #3788
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Ja już chyba nawet nie tęsknię. Żal mi go, bo spora część jego duszy jest po prostu zła i parszywa. Wydaje mi się, że każdej będzie to z czasem przeszkadzało. Chyba że się zmieni, ale w to też wątpię, bo on myśli, że jest takim macho, zimnym draniem.

Jakie macie plany na dzisiaj? ja nie mogę wygrzebać się z łóżka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 10:25   #3789
kitka_87
Raczkowanie
 
Avatar kitka_87
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 114
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Hej, dziewczyny! Czytam codziennie, ale straciłam troszkę wenę do pisania...
Lipna, super wiadomość!
Magda, nie daj mu się! Nic nie boli tak bardzo jak ignorowanie. Zobaczysz, że traktując go jak powietrze i omijając szerokim łukiem zyskasz +100 do pewności i w końcu będzie to zupełnie naturalne. Wyjdź z tej farsy z klasą.
Mili, mimo snów wydaje mi się, że u Ciebie znacznie lepiej i to cieszy

Ja się złamałam i napisałam do Exa tydzień temu w temacie odblokowania mnie na fb. Wynikła z tego rozmowa. Utrzymywał, że i tak miał do mnie napisać, bo chciał mi coś ważnego napisać odnośnie mojego zdrowia. Przyznał sam, że mnie odblokował, bo był, jest i będzie mnie ciekawy. Ale gdy zapytałam dlaczego (przecież się wypalił i się rozstaliśmy w pokoju) to napisał, że on tak ma... Popisaliśmy na tematy neutralne, wymieniliśmy kilka opinii, nawet pożartowaliśmy. Taka przyjacielska rozmowa. Ale jak tylko zeszło na temat damsko-męski w naszym wydaniu to już dość nieswojo było. Generalnie Ex zalecił mi, żebym żyła każdym dniem i wysoko mierzyła. Nie padło nic negatywnego z jego strony, ale dystans dało się wyczuć doskonale. Mimo wszystko nie żałuję, że doszło do tej rozmowy, bo mnie ona poniekąd otrzeźwiła i mam mniejszą nadzieję niż miałam. Na końcu wspólnie stwierdziliśmy, że jeśli między nami naprawdę była miłość to ona wróci, a jeśli nie to oznaczać będzie, że miłością, taką prawdziwą, to nie było. Ładnie brzmi. Tylko, że ostatnie dni poświęciłam na trzeźwe przemyślenie tych słów i są one nieprawdziwe. Miłość do drzwi sama nie zapuka, bo tworzy ją dwoje ludzi, którzy muszą ją budować wspólnie. Nic się samo nie stanie. Także teraz widzę jaki to banał w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez kitka_87
Czas edycji: 2017-05-21 o 10:26
kitka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 10:28   #3790
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

"Życzę Ci, żebyś kiedyś przechodziła przez to samo co ja. Żeby ktoś kogo kochasz wyrzucił Cię siłą ze swojego życia. Żebyś widziała go z inną. Żeby zranił Cię najmocniej jak się da. Żebyś straciła wszystko co miałaś i została z niezliczoną ilością bolesnych wspomnień"

Nie poddaje się i jest coraz gorzej. A ja go nawet nie potrafię zablokować, bo mnie o to poprosił, a ja mam do niego jeszcze dużo szacunku.
W ogóle nie rozumie, że dokładnie przeszłam to co opisał razem z nim, będąc jeszcze w związku.
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 12:40   #3791
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Lipna, napisz coś więcej wymieniliście się numerami?
kitka, mam dokładnie tak samo- podczytuję wątek codziennie, ale jakoś weny brak, żeby się odezwać.
milagros, ja również uważam, że u ciebie już chyba trochę lepiej?
ariada, bardzo przykre słowa...
u mnie trochę lepiej, ostatnio nawet poszłam ze znajomymi na piwo, a później do klubu poznałam trochę nowych ludzi, spotkałam też starych znajomych, z którymi umówiłam się na przyszły tydzień, więc jest dobrze.
ex znowu szaleje, po tinderze i snapchacie przyszedł czas na insta- już nawet zablokował ustawienia na prywatne. śmieję się, że mu się dziewczyny na tinderze skończył, stąd też ten instagram DESPERACKO szuka kobiety, to chyba świadczy o tym, że jednak sobie nie radzi z rozstaniem jak myślicie?
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-21, 13:27   #3792
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Myślę żebyś przestała o nim myśleć i nie śledziła go.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 13:30   #3793
music_junkie
Raczkowanie
 
Avatar music_junkie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Łódź/Bełchatów
Wiadomości: 55
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Milagros Zakypy w miare udane, zakupiłam t-shirt i piękną narzutkę
Elektrycznyczajnik Ja eksa zablokowałam na fb (szczęsliwie tylko to używa) i wszystkich znajomych, którzy mogliby coś z nimm umieścić. Nie przeżyłabym chyba jakbym codziennie widziała jego twarz, imię czy posty Już teraz zrobiłam przerwę od fb 3 dniową i na moje nieszczęście jeden znajomy co się nie spodziewała powstawiał zdjęcia wspólne. I wszędzie jego imię, pajac lubi post ten i tamten
Eh eh i w ryk oczywiście. Strasznie go kocham i nie mogę jak on tak zapomnieć a na początku on był tak zaangażowany i zakochany, że aż mi niezręcznie czasem było. Po tygodniu chodzenia już zrezygował z wakacji w Polsce dla mnie i z pozycji supervisora, zeby jak najwięcej czasu spędzać ze mną. I piękne deklaracje składał...może za szybko to wszystko i się wypalił...a ja po uczy wpadłam.

Pyszny obiad czas ugotować i nie myśleć na moment o tym
music_junkie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 13:40   #3794
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

najgorsze jest to, że nie śledzę- nawet bym nie wiedziała o tym tinderze, gdyby nie koleżanka, która się na niego tam natknęła.
o insta też bym nie wiedziała, gdyby siostrze nie wyskoczyło powiadomienie, że on założył. nie mam go już nawet w znajomych na fb, ale ciągle coś o nim się dowiaduję. już powiedziałam rodzinie i znajomym, że nic nie chcę o nim wiedzieć
no ale jednak o insta się już dowiedziałam i nie rozumiem jego reakcji
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 15:18   #3795
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Elektrycznyczajnik, nie wiem sama, czemu oni się tak uaktywniają na portalach po zerwaniu. Jak pisałam, mój eks "gardził" fb, nigdy nie skomentował mojego zdjęcia, nie polubił itd - a teraz tez przypadkiem natrafiłam na jego komentarz pod zdjęciem jakiejś dziewczyny.
Nie rozkminiaj tego... Dobrze zrobiłaś, że ograniczyłaś prawdopodobieństwo natrafienia na jego aktywność
Ariada, przykre słowa i właśnie szkoda, że on nie rozumie, jak Ty się wcześniej czułaś :/ ale nie podoba mi się to, w jakiej on Cię ustawił sytuacji. Zobacz: piszesz, że masz do niego szacunek, więc go nie zablokujesz, bo Cię o to poprosił. A jaki on ma szacunek do Ciebie, skoro wysyła Ci takie wiadomości ???
Kitka - te słowa: "Miłość do drzwi sama nie zapuka, bo tworzy ją dwoje ludzi, którzy muszą ją budować wspólnie. Nic się samo nie stanie." - myślę bardzo podobnie. I nie bardzo wierzę w to, ze jak ludzie się nie widują, nie maja żadnego kontaktu, nie pracują nad relacją, to ze coś jeszcze z tego będzie... Dla mnie o każdą relację trzeba dbać i pielęgnować.

Czy u mnie lepiej? Nie wiem sama, zważywszy że właśnie łzy mi lecą ciurkiem. Niby sobie jakoś tam działam i organizuję czas, ale tak bym chciała z nim pogadać... oczywiście on sie nie odzywa i ja też nie.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 15:29   #3796
lovely_purple
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 341
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Weekend był genialny. Przyjaciele moi tak mi czas zorganizowali, ze nie pamietam kiedy bylam tak szczesliwa. Teraz zostalam sama, bo oni pojechali.. i boje sie troche wieczora, jak sobie poradze. Od paru dni jest zaskakujaco dobrze.. ale wiadomo, ze to moze byc pozorne. Eks w piatek do mnie napisal. Juz myslalam, ze nie mial po co, ale jednak, wymyslil! Przyjechal po KAWE PARZONA, która u mnie zostawil. No po prostu dramat. I pochwalil sie nowym telefonem.. A ode mnie chce pieniedzy.. Wczoraj na chwile wpadlam w dola, bo zobaczylam na snapchacie zdjecie piwa i jego opis "na zakonczenie doskonalego dnia". Widac juz zapomnial o mnie, dobrze sie bawi.. Usunelam go z tego snapa, bo to nie ma sensu zebym sie tak dolowala..
lovely_purple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 15:40   #3797
kitka_87
Raczkowanie
 
Avatar kitka_87
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 114
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Właśnie, ja po zakończeniu naszej konwersacji tak się zaczęłam zastanawiać nad tym i stwierdziłam, że te słowa to bzdura. I o ile ja, zakochana, wyszłam z tego założenia, o tyle dziwi mnie, że on, który odszedł, bo się wypalił też jest tego samego zdania.
My jesteśmy nawet z różnych miast, więc kompletnie nie wiem jak miałoby się zadziać między nami na nowo, od tak sobie, poprostu...? Takich cudów to nie ma.
Powiem Wam, że nadal tęsknię. Nadal mi żal, że się skończyło. Nadal myślę o nim i zastanawiam się co dalej będzie, ale wiem że z dnia na dzień coraz dalej nam do siebie i za chwilę będziemy dla siebie obcy.
Niestety taka jest prawda - zaczynamy jako nieznajomi i tak samo kończymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kitka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 15:48   #3798
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez kitka_87 Pokaż wiadomość
wiem że z dnia na dzień coraz dalej nam do siebie i za chwilę będziemy dla siebie obcy.
Niestety taka jest prawda - zaczynamy jako nieznajomi i tak samo kończymy.
czuję i myślę podobnie. I tego sie bałam i boję. Każdy dzień nas oddala.... Ja jeszcze o nim myslę, za to ja dla niego jestem juz pewnie tylko niewygodnym wspomnieniem...
liczyłam, że będzie tak jak mówił - ze nie palimy mostów, że sie będziemy spotykać, że zobaczymy co z tego wyjdzie... ale on to mówił tylko po to, zeby mnie wtedy wyrzucić z samochodu, później jeszcze tylko oddać rzeczy i finito. Od początku wiediał, że mnie po prostu wyrzuca ze swojego życia, że już mnie w nim nie chce. A ja głupia miałam nadzieję, że może jeszcze coś razem zdziałamy... Że pokażę mu, jak ze mną jest fajnie.
Teraz już po ptokach. Zbyt dużo czasu minęło on jest aktywny gdzie indziej, a ja dla niego nie istnieję
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 15:56   #3799
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

tak, to prawda- jak nie ma kontaktu, to jak tu mówić o tym, że miłość przyjdzie? nie przyjdzie. ewentualnie co może przyjść to tęsknota za drugą osobą i u niektórych desperacja, że nikogo innego nie znajdą i będą sami.
mój się uaktywnił na portalach, bo szuka nowej dziewczyny, znam go zbyt dobrze, żeby tego nie wiedzieć. milagros, z twoim jest pewnie podobnie. próbował zwrócić na siebie uwagę tej dziewczyny. przykre, że niektórzy tak szybko potrafią wymazać kogoś ze swojej pamięci, ze wspomnień... czy oni nie mają uczuć? nie tęsknią? nie ogarniam tego
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-21, 15:57   #3800
kitka_87
Raczkowanie
 
Avatar kitka_87
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 114
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mili, głowa go góry jedziemy na tym samym wózku niestety. Co z tego, że Ex był mnie ciekawy, bo odblokował na fb i podjerzał. W pierwszej chwili nabrałam nadziei, ale po dłuższym namyśle stwierdziłam, że ludzie którzy chcą być w naszym życiu po prostu w nim są, a nie podglądają ukradkiem czy odcinają się od nas. Wiem, że Ex założył sobie konto na portalu randkowym (wiem, że w codziennym życiu nie będzie mu łatwo kogoś poznać), bo coś o tym wspomniał w rozmowie. Zabolało w pierwszej chwili, ale też otrzeźwiło i zrozumiałam, że on żadnego czasu na zastanowienie się nad nami nie potrzebował jak sobie to wmawiałam tylko od razu ruszył do przodu. Może to tylko pisanie z innymi kobietami dla zabicia czasu, może już jakieś spotkanie miało miejsce, nie wiem, ale pokazuje mi to tylko, że naprawdę się wypalił i na mnie się nie ogląda mimo ciekawości. Na dobrą sprawę poruszane przez nas tematy, które on narzucił w rozmowie można było uznać za zwykłą pogadankę dwójki znajomych. Nic więcej już nie zostało. Ja widzę tylko popiół, już nic się tam nie tli...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez kitka_87
Czas edycji: 2017-05-21 o 15:59
kitka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 16:08   #3801
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

http://zszywka.pl/p/--22127539.html
coś w tym chyba jest. większości z nas by pewnie teraz pomogła nowa miłość, ale mi się nawet myśleć nie chce o innych facetach. poza tym jak znowu mam się z kimś docierać... to mi się nie chce.
według mnie nie ma sensu utrzymywać z exem kontaktów, to w niczym nie pomoże, a rozdrapuje rany
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 16:17   #3802
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Elektrycznyczajnik- właśnie nie wymieniliśmy się numerami, jednak później sam jakoś do mnie dotarł..

Mnie dzisiaj brzuch boli i cały dzień w łóżku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 16:22   #3803
201711031014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 880
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Coś w tym jest...
Patrząc na kalendarz,widzę że dobrze sobie wybrała porę.
Za m-ce konczy podyplomówkę, będzie miała wolne weekendy.Potem na miesiąc wakacji dzieci zabiera ojciec.
Z perspektywy czasu widzę że ja nie istniałem w tym związku od pewnego momentu. Że w zasadzie nic o mnie nie wiedziałą.Znała tylko swoje wnioski, interpretacje i wobrażenia.
Hmmm.. byłem dobry jako dodatek, ktoś kim mogłaby się pochwalić etc.
Poznaliśmy się przez portal, jak się okazało szukała koła ratunkowego(później o tym powiedziała).
I w zasadzie:
taką funkcję spełniałem.Odtrutka.
Miała kogoś, ktoś się nią interesował, doceniał ją,jej powaby etc... Poczuła się lepiej i ... poszła swoją drogą.
To co mówiła przy rozstaniu, to też w zasadzie było mydlenie oczu.Potrzebowała utrzymywać kontakt ,kolejny ex i 'dobry' człowiek do portfolio.
Na siłę próbowała mieć 'normalny' związek, którego nie chciała de facto.
Szkoda że nie myślała o stratach w 'ludziach'.

Od kilku wstaję 5.30. Do 6.30 biegam, biorę prysznic, jadę do pracy.Potem córka, treningi etc... ksiązki(teraz Anna Karenina [kim jest Karenin skoro ma Annę :P?] ,potem Mistrz i Małgorzata)
Bachata mi się podoba, to był dobry pomysł.
W końcu dotarłem do punktu i zarejestrowałem się jako dawca szpiku.
Za miesiąc zacznę oddawać krew. 0- jest potrzebna.

Najgorsze są godziny kiedy dopadają mnie słowa skierowała o exie który przez te 1,5 roku ją nachodził, smsował,dzwonił, przekonywał o swoim uczuciu, który się rozwiódł i w jej oczach potwierdził jak ważna była dla niego... mam wtedy podły nastrój, i niemal wewnętrzne drgawki.
Oby minęło szybko...

A potem : "Zapiekanki,Prostytut ki!"
To co dziewczyny? Do zobaczenia za jakiś czas ;-)

Edytowane przez 201711031014
Czas edycji: 2017-05-21 o 16:46
201711031014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 16:50   #3804
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez elektrycznyczajnik Pokaż wiadomość
mój się uaktywnił na portalach, bo szuka nowej dziewczyny, znam go zbyt dobrze, żeby tego nie wiedzieć. milagros, z twoim jest pewnie podobnie. próbował zwrócić na siebie uwagę tej dziewczyny. przykre, że niektórzy tak szybko potrafią wymazać kogoś ze swojej pamięci, ze wspomnień... czy oni nie mają uczuć? nie tęsknią? nie ogarniam tego
Też tak sądzę. W końcu idzie lato, mój eks lubi poimprezować, lubi pojechac nad wodę, lubi zorganizować jakąś wycieczkę - z dziewczyną na pewno lepiej, zwłaszcza że znajomi wszyscy sparowani. Więc sobie szuka. Powiedział mi na odchodnym, ze dla niego portal to tylko dodatek, ze ma w swoim życiu pełnio kobiet i to żaden problem z jakąś się umówić....

Cytat:
Napisane przez kitka_87 Pokaż wiadomość
Mili, głowa go góry
Dzięki moim zdaniem musisz mu w głowie pozwolić odejść, i nie utrzymywać już z nim kontaktu.

Cytat:
Napisane przez elektrycznyczajnik Pokaż wiadomość
większości z nas by pewnie teraz pomogła nowa miłość, ale mi się nawet myśleć nie chce o innych facetach. poza tym jak znowu mam się z kimś docierać... to mi się nie chce.
Mnie też przeraża ten cały etap poznawania od nowa, docierania się. Chciałabym przeskoczyć od razu na etap, że się z kimś dobrze znam.

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
Elektrycznyczajnik- właśnie nie wymieniliśmy się numerami, jednak później sam jakoś do mnie dotarł..
Czyli macie kontakt po tym wyjeździe? super!
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 17:10   #3805
kitka_87
Raczkowanie
 
Avatar kitka_87
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 114
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mili, wiem. O dziwo, naprawdę teraz mi łatwiej to przyjąć do siebie, nie mam napadu paniki. Nie prosiłam go absolutnie, żeby wrócił. Natomiast zapytałam podczas tej wymiany zdań czy była to dobra decyzja dla niego z krótkiej perspektywy czasu, ale jak się spodziewałam odpisał, że nie wie i to się okaże. I tak zapewne będzie, bo co ma być to będzie. Na nowy związek się nie szykuję, nie mam serca aktualnie do tego, wolę skupić się na sobie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kitka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 18:10   #3806
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Tak, mamy ze sobą kontakt, ale dzieli nas trochę odległości, więc na nic się nie nastawiam. Mnie też się nie usmiechała wizja poznawania kogoś nowego o czym zresztą wiele razy wam pisałam. Jestem nieśmiała, nie umiem prowadzić gadki szmatki o niczym, ale to wyszło tak samo z siebie, naturalnie. Teraz mam to głupie uczucie lekkich motyli w brzuchu. Ale serio, może nic z tego nie być, ale chyba pomogło mi to odciąć się od eks i wyjść do tego wielkiego świata, którym niby był on. A to jeden g.. prawda była




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 21:15   #3807
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Lipna, ja myśle, że o uczucie lekkich motyli w brzuchu to cos super i dokładnie, nie nastawiaj sie na nic, co ma byc to będzie. Grunt, ze znowu zobaczyłaś świat w jaśniejszych barwach cieszę sie
Kitka, jasne, skupiaj sie na sobie. A kto wie, kiedy i Ty poczujesz motylki w brzuchu. Albo każda z nas
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 21:24   #3808
kitka_87
Raczkowanie
 
Avatar kitka_87
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 114
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mili, życzę tego każdej z nas. Życzę, żeby każda znalazła miłość, nieważne czy nową czy starą, ale żeby to była prawdziwa miłość <3. Zawsze mówiłam, mimo że miałam złamane serce już raz (teraz drugi), że wierzę w miłość i nie przestanę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kitka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 21:30   #3809
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Ariada, przykre słowa i właśnie szkoda, że on nie rozumie, jak Ty się wcześniej czułaś :/ ale nie podoba mi się to, w jakiej on Cię ustawił sytuacji. Zobacz: piszesz, że masz do niego szacunek, więc go nie zablokujesz, bo Cię o to poprosił. A jaki on ma szacunek do Ciebie, skoro wysyła Ci takie wiadomości ???
Ogólnie moim problemem jest to, że jestem zbyt dobra. Biorę na siebie większość winy za rozstanie po to, żeby ludzie o nim źle nie myśleli. Wiem, że sobie poradzę, natomiast ex był zawsze słaby psychicznie. Muszę przestać czuć się za niego odpowiedzialna. Mógłby sobie spokojnie życie ułożyć - ma dobrą pracę, dom wybudowany praktycznie bez kredytu, jest zdrowy... Szkoda, że wybrał drogę użalania się nad sobą i cierpiętnika
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-21, 22:04   #3810
siulka
Zakorzenienie
 
Avatar siulka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 688
GG do siulka
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cześć! Podglądam i podczytuję Was od kilku dni i chciałam zapytać czy mogę dołączyć? A przede wszystkim chciałam zapytać jak sobie radzicie... Od tygodnia snuję się jak zombie, wracam z pracy do kompletnej pustki i zwątpienia i nie umiem sobie poradzić sama ze sobą już... Płaczę właściwie non stop, a jak nie płaczę to chodzę otępiała...
siulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-02 10:32:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.