Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[Sylwia00804]

Napisane przez kamila_509

Biedna jestes naprawde, chyba bym oszalala.
Trzymam kciuki zeby jutro poszlo na calego.
U mnie jak siedzę i leze to ok. Jak sie ruszam to brzuch reagujeMoze to i lepiej jeszcze chwilka spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie, tez tak czasem o tym myślę ja jestem panikara, więc moze organizm wie co robic

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Ja od wczoraj mam brzuch twardy jak skała...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kamila_509

Biedna jestes naprawde, chyba bym oszalala.
Trzymam kciuki zeby jutro poszlo na calego.
U mnie jak siedzę i leze to ok. Jak sie ruszam to brzuch reagujeMoze to i lepiej jeszcze chwilka spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, zaczynam się dziwnie czuć. Mąż dziś w pracy do 23, więc akurat dziś jest jeden z tych dni w których wolałabym nie rodzić. Zazdroszczę Wam, że nie macie żadnych objawów. Ja już jestem bliska załamania, codziennie coś się dzieje i codziennie tylko czekam jak na tykajacej bombie. Johasia miała fajnie, nic się nie działo i nagle wody odeszły. Też bym tak chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez Sylwia00804

W sumie, tez tak czasem o tym myślę ja jestem panikara, więc moze organizm wie co robic

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Ja tak plakalam, ze chce rodzic tera zara a teraz chcialabym zeby to bylo w dzień terminu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez FlyCole

Kurcze, zaczynam się dziwnie czuć. Mąż dziś w pracy do 23, więc akurat dziś jest jeden z tych dni w których wolałabym nie rodzić. Zazdroszczę Wam, że nie macie żadnych objawów. Ja już jestem bliska załamania, codziennie coś się dzieje i codziennie tylko czekam jak na tykajacej bombie. Johasia miała fajnie, nic się nie działo i nagle wody odeszły. Też bym tak chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze oby nic soe dzis nie dzialo!! Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez kaaarii

Ja od wczoraj mam brzuch twardy jak skała...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ostatnio też mam prawie ciągle mega twardy brzuch, a do tego dziś praktycznie cały dzień bóle okresowe, wcześniej były tylko raz na jakiś czas, głównie wieczorami Ale Ty już lada moment będziesz miała CC, to zaraz będzie po wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Napisane przez FlyCole

Kurcze, zaczynam się dziwnie czuć. Mąż dziś w pracy do 23, więc akurat dziś jest jeden z tych dni w których wolałabym nie rodzić. Zazdroszczę Wam, że nie macie żadnych objawów. Ja już jestem bliska załamania, codziennie coś się dzieje i codziennie tylko czekam jak na tykajacej bombie. Johasia miała fajnie, nic się nie działo i nagle wody odeszły. Też bym tak chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam identycznie.co chwilę jakieś objawy,do tego dwóch lekarzy mi przepowiedziało wcześniejszy poród,brzuch jak skala,cały czas skurcze,czop dawno temu odpadł,rozwarcie jest i co? i cisza. Od 2 tygodni siedzę jak na szpilkach, ludzie bombardują mnie co chwilę telefonami. Dziś już jestem tak wściekła i mam naprawdę dosyć.

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Jak Tak Siedze I czekam to az Czasem Zazdroszcze planowanego cc ale tylko ze wzgledu na pewna date

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez sweet sunday

Ja mam identycznie.co chwilę jakieś objawy,do tego dwóch lekarzy mi przepowiedziało wcześniejszy poród,brzuch jak skala,cały czas skurcze,czop dawno temu odpadł,rozwarcie jest i co? i cisza. Od 2 tygodni siedzę jak na szpilkach, ludzie bombardują mnie co chwilę telefonami. Dziś już jestem tak wściekła i mam naprawdę dosyć.

Współczuję nie wyobrazam sobie takiego czekania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez sweet sunday

Ja mam identycznie.co chwilę jakieś objawy,do tego dwóch lekarzy mi przepowiedziało wcześniejszy poród,brzuch jak skala,cały czas skurcze,czop dawno temu odpadł,rozwarcie jest i co? i cisza. Od 2 tygodni siedzę jak na szpilkach, ludzie bombardują mnie co chwilę telefonami. Dziś już jestem tak wściekła i mam naprawdę dosyć.

No to możemy sobie przybic piątkę w takim razie. Ja też rozwarcie między 2-3 cm, plamienie, czop, skurcze, ból okresowy nie do wytrzymania i co z tego? Nic kur... Można naprawdę oszalec. Ale o dziwo po raz pierwszy czuję, że naprawdę coś się dzieje, myślę że do jutra urodzę. A wiecie co jest najśmiesniejsze? Teraz nic mnie tak nie przeraża jak fakt, że będzie syn. Nie wiem skąd takie dziwne myśli, ale byłam tak nastawiona na córkę, że chyba ciężko byłoby mi przełknąć taka pomyłkę. Choć wiem że okropnie to brzmi. Modlę się żeby urodzić dziecko całe i zdrowe, bo strasznie mnie ten poród zaczyna stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez FlyCole

No to możemy sobie przybic piątkę w takim razie. Ja też rozwarcie między 2-3 cm, plamienie, czop, skurcze, ból okresowy nie do wytrzymania i co z tego? Nic kur... Można naprawdę oszalec. Ale o dziwo po raz pierwszy czuję, że naprawdę coś się dzieje, myślę że do jutra urodzę. A wiecie co jest najśmiesniejsze? Teraz nic mnie tak nie przeraża jak fakt, że będzie syn. Nie wiem skąd takie dziwne myśli, ale byłam tak nastawiona na córkę, że chyba ciężko byłoby mi przełknąć taka pomyłkę. Choć wiem że okropnie to brzmi. Modlę się żeby urodzić dziecko całe i zdrowe, bo strasznie mnie ten poród zaczyna stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ha ha, wiesz, ze ja mam to samo? cyrki normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kamila_509

Ha ha, wiesz, ze ja mam to samo? cyrki normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie wiem co te hormony robią z ludźmi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Napisane przez FlyCole

No to możemy sobie przybic piątkę w takim razie. Ja też rozwarcie między 2-3 cm, plamienie, czop, skurcze, ból okresowy nie do wytrzymania i co z tego? Nic kur... Można naprawdę oszalec. Ale o dziwo po raz pierwszy czuję, że naprawdę coś się dzieje, myślę że do jutra urodzę. A wiecie co jest najśmiesniejsze? Teraz nic mnie tak nie przeraża jak fakt, że będzie syn. Nie wiem skąd takie dziwne myśli, ale byłam tak nastawiona na córkę, że chyba ciężko byłoby mi przełknąć taka pomyłkę. Choć wiem że okropnie to brzmi. Modlę się żeby urodzić dziecko całe i zdrowe, bo strasznie mnie ten poród zaczyna stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mam nadzieję,że coś Ci się dziś ruszy,ale w nocy,jak mąż będzie w domku już.
Ja znowu od kilku dni zamartwiam się czy z dzieckiem jest wszystko ok,strasznie się boję,że coś będzie z nim nie tak

Widzę,że dziś jakaś mega kumulacja złego nastroju i zniecierpliwienia u nas

[FlyCole]

Napisane przez sweet sunday

To mam nadzieję,że coś Ci się dziś ruszy,ale w nocy,jak mąż będzie w domku już.
Ja znowu od kilku dni zamartwiam się czy z dzieckiem jest wszystko ok,strasznie się boję,że coś będzie z nim nie tak

Widzę,że dziś jakaś mega kumulacja złego nastroju i zniecierpliwienia u nas

No właśnie też tak mam, strasznie się boję komplikacji okoloporodowych, albo że w ciąży nie wykryli jakiejś choroby. Eh, naprawdę oszaleję do tego porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez sweet sunday

Ogromne gratulacje
Jak Ty to zrobiłaś,że udało się bez nacinania? mega zazdrosczę

Ja dziś się wyspałam,ale wstałam z takimi opuchniętymi nogami,że aż bolą. Mam teraz wrażenie,że urodzę ostatnia,pomimo tego,że od ponad tygodnia chodzę z prawie 3 cm rozwarciem Jak ktoś dziś do mnie zadzwoni albo napisze czy urodzilam,to zamorduję.

Nie mam pojęcia Ogólnie to współpracowałam z położna, nawet jak mi się wydawało, że gada od rzeczy to robiłam co mi kazała. Jak mi tam na końcu zaczęła gmerac to już naprawdę bramy niebios widziałam (płonący arbuz ;p) ale tłumaczyła, że wie, że to boli i mam ochotę ją zabić ale na tym polega ochrona krocza. Ale koniec końców wszyscy się dziwili, że udało się bez jak już młody wyskoczył, a jak go zwazyli to już w ogóle.

Napisane przez FlyCole

Kurcze, zaczynam się dziwnie czuć. Mąż dziś w pracy do 23, więc akurat dziś jest jeden z tych dni w których wolałabym nie rodzić. Zazdroszczę Wam, że nie macie żadnych objawów. Ja już jestem bliska załamania, codziennie coś się dzieje i codziennie tylko czekam jak na tykajacej bombie. Johasia miała fajnie, nic się nie działo i nagle wody odeszły. Też bym tak chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z perspektywy czasu (mądry człowiek po fakcie) to rzeczywiście trafiłam na najlepszy scenariusz, akcja się zaczęła raz a konkretnie, przynajmniej się nie meczylam przez tydzień czy dwa. Także ogólnie - jestem zadowolona

Mikołaj dzisiaj coś śpi, co zaplacze to go przystawiam, ale possie 5 minut i zasypia. Może dopiero teraz odsypia wczorajsza akcje, bo w nocy w sumie mało spał

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[anett89]

Napisane przez Pinacolada

Mnie od kilku dni coraz częściej i coraz mocniej boli podbrzusze tak jak podczas okresu. Ale to chyba normalne na tym etapie? Czy powinnam się niepokoić?
A no i do tego ból pachwin, nie mam pojęcia od czego :/
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest zupełnie normalne, nie ma się czym stresować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez Johasia28

Nie mam pojęcia Ogólnie to współpracowałam z położna, nawet jak mi się wydawało, że gada od rzeczy to robiłam co mi kazała. Jak mi tam na końcu zaczęła gmerac to już naprawdę bramy niebios widziałam (płonący arbuz ;p) ale tłumaczyła, że wie, że to boli i mam ochotę ją zabić ale na tym polega ochrona krocza. Ale koniec końców wszyscy się dziwili, że udało się bez jak już młody wyskoczył, a jak go zwazyli to już w ogóle.



Z perspektywy czasu (mądry człowiek po fakcie) to rzeczywiście trafiłam na najlepszy scenariusz, akcja się zaczęła raz a konkretnie, przynajmniej się nie meczylam przez tydzień czy dwa. Także ogólnie - jestem zadowolona

Mikołaj dzisiaj coś śpi, co zaplacze to go przystawiam, ale possie 5 minut i zasypia. Może dopiero teraz odsypia wczorajsza akcje, bo w nocy w sumie mało spał

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

No mega Ci zazdroszczę takiej akcji i porodu też zostałas wynsgrodzona za to długie czekanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez anett89

To jest zupełnie normalne, nie ma się czym stresować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki Też coraz bardziej zaczynam się bać, że coś będzie nie tak z dzieckiem, że czegoś nie wykryli albo że coś złego będzie się działo w trakcie porodu... Strasznie chciałabym, żeby było już po wszystkim, z drugiej strony jestem coraz bardziej przerażona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez Pinacolada

Ja ostatnio też mam prawie ciągle mega twardy brzuch, a do tego dziś praktycznie cały dzień bóle okresowe, wcześniej były tylko raz na jakiś czas, głównie wieczorami Ale Ty już lada moment będziesz miała CC, to zaraz będzie po wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bóle okresowe to mam już od kilku ładnych tygodni plus to dziwne uczucie jakby się wszystko otwierało na dole od środka...


Dzisiaj mi strasznie pomału się lała krew z żyły. Tak skapywała. Pielęgniarka mówiła, że mzoe dlatego że wczoraj za mało piłam albo słabe ciśnienie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Johasia to korzystaj i też spróbuj się zdrzemnąć.

[kamila_509]

Ja siedze i rycze bo juz nie mam sily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Napisane przez kamila_509

Ja siedze i rycze bo juz nie mam sily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wczoraj ryczalam dzis jest lepiej wiec posylam Ci troszke mojej sily Trzymaj sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[keepsmil3]

Napisane przez kamila_509

Ja siedze i rycze bo juz nie mam sily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też wczoraj ryczałam. Chyba ta wizja, że poród z jednej strony jest blisko, a z drugiej tak daleko. Niby 18 dni do terminu, to tyle co nic. Ale dziewczyny już tulą swoje dzieci, a ja nadal się kulam i każdy dzień mi się wydaję wiecznością.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Ja juz nie mam sily nawet jeść. Oczy mi sie zamykaja, wrzeszcze na to biedne dziecko, chociaż wiem, ze on pp prostu chce sie bawic maz znowu gorzej sie czuje. W kuchni dalej armagedon bo jak chodze to soe czuje jeszcze gorzej dobrze, ze siostra będzie to chociaz mi pomoze zrobic obiad na jutro dla chłopaków. Nie wiem juz czy wysylac Tomka do lekarza vzy od razu na sor po kroplowke :/
Czuje, ze porod to kwestia godzin ewentualnie dwoch dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kamila_509

Ja juz nie mam sily nawet jeść. Oczy mi sie zamykaja, wrzeszcze na to biedne dziecko, chociaż wiem, ze on pp prostu chce sie bawic maz znowu gorzej sie czuje. W kuchni dalej armagedon bo jak chodze to soe czuje jeszcze gorzej dobrze, ze siostra będzie to chociaz mi pomoze zrobic obiad na jutro dla chłopaków. Nie wiem juz czy wysylac Tomka do lekarza vzy od razu na sor po kroplowke :/
Czuje, ze porod to kwestia godzin ewentualnie dwoch dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymaj się może niech rzeczywiście mąż jedzie na Sor jak jest tak źle, żeby się nie odwodnil. Bo jeszcze tego by brakowało.
U mnie standardowo aktualnie objawy przeszły więc dziś raczej nie rodzę. Trzymam kciuki żebys też dała radę jeszcze wytrzymać, przypominam do czasu aż mąż dojdzie do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez FlyCole

Trzymaj się może niech rzeczywiście mąż jedzie na Sor jak jest tak źle, żeby się nie odwodnil. Bo jeszcze tego by brakowało.
U mnie standardowo aktualnie objawy przeszły więc dziś raczej nie rodzę. Trzymam kciuki żebys też dała radę jeszcze wytrzymać, przypominam do czasu aż mąż dojdzie do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, ze nie rodzisz. Jutro jest lepszy termin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kamila_509

Dobrze, ze nie rodzisz. Jutro jest lepszy termin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A Ty w ogóle jak się czujesz? Dobrze, że chociaż siostra trochę pomoże Ci ogarnąć. Bo aż mi Cię strasznie szkoda, że wszystko na raz się tak kumuluje u Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez FlyCole

A Ty w ogóle jak się czujesz? Dobrze, że chociaż siostra trochę pomoże Ci ogarnąć. Bo aż mi Cię strasznie szkoda, że wszystko na raz się tak kumuluje u Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skurczy nie mam ale czuje jakby mloda zaraz miala wypasc. Coraz mocniej czuje, nie wiem... moze przez ten stres sobie wkrecam i urodze w marcu wolalabym juz przenosic niz rodzic jak Tz chory

Ja sie czuje slabo. Nie moge nog podnosić bo spojenie jakby mi sie rozjezdzalo. Glowe mam ciężką i ledwo mysle. Wszystko mnie wkurza :/

Teraz jeszcze mlody chodzi i opowiada, ze przeszkadza mu jakis dzwiek w uszach. Opisal jako pisk albo cos takiego. I juz mam schizy, ze cos ze sluchem ma nie tak.

Ale marudze ostatnio

Przepraszam, chyba pierwszy raz od długiego czasu naprawdę jestem psychicznie na poziomie totalnego zera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kamila_509

Skurczy nie mam ale czuje jakby mloda zaraz miala wypasc. Coraz mocniej czuje, nie wiem... moze przez ten stres sobie wkrecam i urodze w marcu wolalabym juz przenosic niz rodzic jak Tz chory

Ja sie czuje slabo. Nie moge nog podnosić bo spojenie jakby mi sie rozjezdzalo. Glowe mam ciężką i ledwo mysle. Wszystko mnie wkurza :/

Teraz jeszcze mlody chodzi i opowiada, ze przeszkadza mu jakis dzwiek w uszach. Opisal jako pisk albo cos takiego. I juz mam schizy, ze cos ze sluchem ma nie tak.

Ale marudze ostatnio

Przepraszam, chyba pierwszy raz od długiego czasu naprawdę jestem psychicznie na poziomie totalnego zera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przynajmniej się trochę wygadasz. Mam nadzieję że synkowi przejdzie szybko. Już chyba po prostu jesteśmy bardzo zmęczone po tych 9 msc i nerwy puszczają. Trzymam kciuki żebys dotrwala w dwupaku dopóki mąż nie wyzdrowieje. Bo masakra by była rodzic jakby nie mógł być przy Tobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez FlyCole

Przynajmniej się trochę wygadasz. Mam nadzieję że synkowi przejdzie szybko. Już chyba po prostu jesteśmy bardzo zmęczone po tych 9 msc i nerwy puszczają. Trzymam kciuki żebys dotrwala w dwupaku dopóki mąż nie wyzdrowieje. Bo masakra by była rodzic jakby nie mógł być przy Tobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tak nie bedzie przy mnie musi byc z synkiem. Ale sam fakt, ze nawet nas nie odwiedzi w razie czego jest juz straszny
I jak sie synkiem zajmie jak on soe caly trzęsie i ledwo chodzi :/
Dzieki za wsparcie mam nadzieje, ze malutka poczeka kilka dni a maz zdazy się wykurowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kamila_509

I tak nie bedzie przy mnie musi byc z synkiem. Ale sam fakt, ze nawet nas nie odwiedzi w razie czego jest juz straszny
I jak sie synkiem zajmie jak on soe caly trzęsie i ledwo chodzi :/
Dzieki za wsparcie mam nadzieje, ze malutka poczeka kilka dni a maz zdazy się wykurowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby to był tylko jakiś dwudniowy wirus i jutro już było lepiej a w razie czego siostra zostanie z Twoim synkiem? No mój też raczej przy mnie nie będzie bo ktoś z dzieckiem musi siedzieć. Ale jakoś musimy przetrwać mam nadzieję że będzie już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz