Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

[Dzikun]

Ja też zawsze suszę pestki dyni, o takie mam:



Są pyszne, zdrowe i bez problemu ta biała łupina odchodzi, gdy się wysuszą

[Floria]

Moje się już suszą, ale takie cieniasy jakieś. Widocznie dynia była nie na pestki, bo miąższ miała fajny i cienką skórkę. Ja się aż tak nie znam, pestki kupuje już łuskane, ale te świeże na pewno są bardziej wartościowe, grzech było wyrzucać

[yarrowia]

Cześć dziewczyny!

wpadam jak po ogień, może ktoś tutaj mnie jeszcze pamięta i poratuje

Na zaliczenie przedmiotu muszę zrobić projekt razem z ankietą.
prezentuję go jutro rano a ankieta dopiero zaczęła życie

także gdyby któraś w tym momencie miała czas - byłabym wdzięczna

http://www.ankiet ka.pl/ankieta/126816/ankieta-dotyczaca-nowego-produktu-spozywczego.html

jeśli mój post jest niezgodny z jakimś regulaminem to proszę śmiało wywalać
jak kogoś wkurzył - zignorować

[Imperfecta]

Napisane przez yarrowia

Cześć dziewczyny!

wpadam jak po ogień, może ktoś tutaj mnie jeszcze pamięta i poratuje

Na zaliczenie przedmiotu muszę zrobić projekt razem z ankietą.
prezentuję go jutro rano a ankieta dopiero zaczęła życie

także gdyby któraś w tym momencie miała czas - byłabym wdzięczna

http://www.ankiet ka.pl/ankieta/126816/ankieta-dotyczaca-nowego-produktu-spozywczego.html

jeśli mój post jest niezgodny z jakimś regulaminem to proszę śmiało wywalać
jak kogoś wkurzył - zignorować

zrobione

[yarrowia]

Bardzo dziękuję!

[Miskaa78]

obosz Yar kopa lat !
za prezentację

[Wizazanka5000]

Marta pisze tu zeby juz tam nie zasmiecac. Jak ci sie udalo zrobic talie? ja mam z tym od zawsze problem a kiedys bardzo duzo krecilam hula hop i to tez nie pomoglo. Dodatkowo nie mam szerokich bioder(chociaz bym chciala miec troche wieksze), bo tak to chociaz przez szersze biodra by bylo zludzenie optyczne, ze talia mniejsza

a tak w ogole to pastelowo calkiem ta praca pochlonela?wie ktos cos? azide tez dawno nie bylo..

[martaakow]

Napisane przez Wizazanka5000

Marta pisze tu zeby juz tam nie zasmiecac. Jak ci sie udalo zrobic talie? ja mam z tym od zawsze problem a kiedys bardzo duzo krecilam hula hop i to tez nie pomoglo. Dodatkowo nie mam szerokich bioder(chociaz bym chciala miec troche wieksze), bo tak to chociaz przez szersze biodra by bylo zludzenie optyczne, ze talia mniejsza

Ja też mam wąskie biodra i z natury płaską pupę. Wszystkie dziewczyny modlą się, żeby szło im w cycki, ja żeby w pupę.
Potrafiłam mieć, np. 92 cm w biuście i jakieś 82 w biodrach, nie za fajnie.

Ale talię nie wiem, czym konkretnie zrobiłam, podejrzewam, że wyszło to z całokształtu ćwiczeń, nie tych na brzuch. No i to, że mam teraz jakieś biodra (seksi pupę ) od ćwiczeń, to może też trochę zmienia. Przynajmniej mam bardziej ludzkie proporcje. Tylko w większość moich spodni pupa mi się nie mieści...

[Wizazanka5000]

Napisane przez martaakow

Ja też mam wąskie biodra i z natury płaską pupę. Wszystkie dziewczyny modlą się, żeby szło im w cycki, ja żeby w pupę.
Potrafiłam mieć, np. 92 cm w biuście i jakieś 82 w biodrach, nie za fajnie.

Ale talię nie wiem, czym konkretnie zrobiłam, podejrzewam, że wyszło to z całokształtu ćwiczeń, nie tych na brzuch. No i to, że mam teraz jakieś biodra (seksi pupę ) od ćwiczeń, to może też trochę zmienia. Przynajmniej mam bardziej ludzkie proporcje. Tylko w większość moich spodni pupa mi się nie mieści...

A mi ostatnio nawet z cyckow juz polecialo wiec teraz tez by mi pasowslo zeby mi szlo w cycki lub tylek natomiat mi wszystko idzie w brzuch

[martaakow]

Napisane przez Wizazanka5000

A mi ostatnio nawet z cyckow juz polecialo wiec teraz tez by mi pasowslo zeby mi szlo w cycki lub tylek natomiat mi wszystko idzie w brzuch

Mnie z cycków nigdy nie poleciało przy dietach. A na pewno nie znacząco. Bo po schudnięciu w sumie około 12-14 kg w biuście mi ubyły z 3-4 cm.

[Imperfecta]

Dziewczyny jak tak mówicie o chudnięciu to czuję się jak wieloryb chyba znowu muszę zabrać się za ćwiczenia
Myślę o tym już jakiś czas, ale znów nie mogę się zabrać.
Od listopada rok temu do sierpnia tego roku schudłam 16kg. I chyba znów muszę się zabrać za siebie.

[martaakow]

Napisane przez Imperfecta

Dziewczyny jak tak mówicie o chudnięciu to czuję się jak wieloryb chyba znowu muszę zabrać się za ćwiczenia
Myślę o tym już jakiś czas, ale znów nie mogę się zabrać.
Od listopada rok temu do sierpnia tego roku schudłam 16kg. I chyba znów muszę się zabrać za siebie.

Haha, to moje schudnięcie to zamierzchła przeszłość. Teraz przytyłam jakieś 2-3 kg od tamtej wagi i co najmniej tyle powinnam zrzucić, chociaż ważyć się przy ćwiczeniach nie ma aż tak dużego sensu, bo na wadze tyję (i to nie w miejscach po przecinku, więcej), a w wymiarach stoję w miejscu lub lekko chudnę.

[Wizazanka5000]

Napisane przez Imperfecta

Dziewczyny jak tak mówicie o chudnięciu to czuję się jak wieloryb chyba znowu muszę zabrać się za ćwiczenia
Myślę o tym już jakiś czas, ale znów nie mogę się zabrać.
Od listopada rok temu do sierpnia tego roku schudłam 16kg. I chyba znów muszę się zabrać za siebie.

To bardzo ladny wynik ja w sumie nigdy nie mialam tak zebym musiala jakies 10 czy 15kg chudnac, mam tendencje do odkladania tluszczyku w brzuchu, ale nie do jakiegos duzego tycia. Nigdy w sumie nie przekroczylam 60 kg, bylam blisko ale przy 59 sie zatrzymalam, a teraz mam tak 54-55 z tym ze u mnie ani jak troche przybieram ani jak mi ubywa to raczej nie widac na wadze bardziej wlasnie po cm
Ale ty duzo schudlas, wiesz ze bylo warto i jestes w stanie schudnac jeszcze wiecej jesli jest taka potrzeba, tylko trudno jest zaczac..

Napisane przez martaakow

Haha, to moje schudnięcie to zamierzchła przeszłość. Teraz przytyłam jakieś 2-3 kg od tamtej wagi i co najmniej tyle powinnam zrzucić, chociaż ważyć się przy ćwiczeniach nie ma aż tak dużego sensu, bo na wadze tyję (i to nie w miejscach po przecinku, więcej), a w wymiarach stoję w miejscu lub lekko chudnę.

Bo tak jest. Wazenie sie ma sens tylko przy takim wiekszym odchudzaniu jak np te twoje 14 kg. 2kg na wadze wiecej czy mniej sa jak dla mnie niezauwazalne

[Imperfecta]

Napisane przez martaakow

Haha, to moje schudnięcie to zamierzchła przeszłość. Teraz przytyłam jakieś 2-3 kg od tamtej wagi i co najmniej tyle powinnam zrzucić, chociaż ważyć się przy ćwiczeniach nie ma aż tak dużego sensu, bo na wadze tyję (i to nie w miejscach po przecinku, więcej), a w wymiarach stoję w miejscu lub lekko chudnę.

No ale to bardzo dobrze, że trzymasz wagę

Napisane przez Wizazanka5000

To bardzo ladny wynik ja w sumie nigdy nie mialam tak zebym musiala jakies 10 czy 15kg chudnac, mam tendencje do odkladania tluszczyku w brzuchu, ale nie do jakiegos duzego tycia. Nigdy w sumie nie przekroczylam 60 kg, bylam blisko ale przy 59 sie zatrzymalam, a teraz mam tak 54-55 z tym ze u mnie ani jak troche przybieram ani jak mi ubywa to raczej nie widac na wadze bardziej wlasnie po cm
Ale ty duzo schudlas, wiesz ze bylo warto i jestes w stanie schudnac jeszcze wiecej jesli jest taka potrzeba, tylko trudno jest zaczac..

Żebym miała odpowiednią wagę do wzrostu powinnam schudnąć jeszcze około 35kg obawiam się, że nigdy do tego nie dojdę, ale jeszcze drugie tyle ile schudłam chciałam dorzucić do straconych kilogramów

Niestety u mnie co złe się poskładało na to jak wyglądam, po pierwszy wszystkie kobiety u mnie w rodzinie mają nadwagę, to chyba genetyczne jakieś, do tego dochodzi mi problem z tarczycą (to właśnie przez to tyle przytyłam, nie wiedziałam, że mam a waga rosła) no i to co najważniejsze i zgubne w moim przypadku, miłość do jedzenia, niestety niedobrego jedzenia i lenistwo. no i później jest jak jest.
Zazdroszczę takim co mogą jeść kilogramami wszystko co tuczące a waga im w miejscu stoi

[Wizazanka5000]

Napisane przez Imperfecta

No ale to bardzo dobrze, że trzymasz wagę

Żebym miała odpowiednią wagę do wzrostu powinnam schudnąć jeszcze około 35kg obawiam się, że nigdy do tego nie dojdę, ale jeszcze drugie tyle ile schudłam chciałam dorzucić do straconych kilogramów

Niestety u mnie co złe się poskładało na to jak wyglądam, po pierwszy wszystkie kobiety u mnie w rodzinie mają nadwagę, to chyba genetyczne jakieś, do tego dochodzi mi problem z tarczycą (to właśnie przez to tyle przytyłam, nie wiedziałam, że mam a waga rosła) no i to co najważniejsze i zgubne w moim przypadku, miłość do jedzenia, niestety niedobrego jedzenia i lenistwo. no i później jest jak jest.
Zazdroszczę takim co mogą jeść kilogramami wszystko co tuczące a waga im w miejscu stoi

Kiedys dalas rade schudnac wiec potrafisz tlumaczenie siebie jest najbardziej demotywujace! Jesli chcesz schudnac to potrafisz to zrobic!
ja tez kocham jesc, na prawde, najchetniej to bym ciagle cos mielila w buzi, lacznie ze slodyczami i czipsami solonymi ktore kocham. i uwielbiam kaloryczne jedzenie, uwielbiam lasagne, spagetti, kanspki ze smalcem robionym domowo pizze, kebaby itd. Wiec dla mnie tez bardzo trudne jest zrezygnowanie z tych przyjemnosci i nie zamierzam calkowicie rezygnowac. Ale na codzien jem jednak normalnie
A z lenistwem jest bardzo ciezko walczyc, sama tez dopiero niedawno na nowo sie ruszylsm po tym jak mnie tu konspiracja cisnela ze jestem len i codziennie rano walcze z tym lenistwem, bo jak leze o 6 20 w cieplym lozeczku, do pracy mam na10 i mysle ze musze isc biegac to mi sie plakac chce. ale jak przebiegne kaealeczek to juz jestem szczesliwa ze biegne, no i jak wroce taka eypompowana to tym bardziej jestem szczesliwa wiec glowa do gory i duzo sily! jesli bedziesz chciala to cos zrobisz i pomysl tez o swoim zdrowiu a nie tylko zeby schudnac dla wygladu
Uff ale sie rozpisalam

[martaakow]

Napisane przez Imperfecta

No ale to bardzo dobrze, że trzymasz wagę

Bo w moim przypadku to, ile ważę teraz +/- 2 kg, to jest taka "moja" waga, do której wracam sama po różnych wahaniach.
Ta najwyższa waga to efekt obżerania się i tyle.

Napisane przez Wizazanka5000

ja tez kocham jesc, na prawde, najchetniej to bym ciagle cos mielila w buzi, lacznie ze slodyczami i czipsami solonymi ktore kocham. i uwielbiam kaloryczne jedzenie, uwielbiam lasagne, spagetti, kanspki ze smalcem robionym domowo pizze, kebaby itd.

O mamo... też to wszystko kocham.
A muszę się zadowolić pomarańczą i suszonymi śliwkami jako zachcianka w tej chwili.

[Wizazanka5000]

Napisane przez martaakow

Bo w moim przypadku to, ile ważę teraz +/- 2 kg, to jest taka "moja" waga, do której wracam sama po różnych wahaniach.
Ta najwyższa waga to efekt obżerania się i tyle.




O mamo... też to wszystko kocham.
A muszę się zadowolić pomarańczą i suszonymi śliwkami jako zachcianka w tej chwili.

no ja też póki co odmawiam takich rzeczy przez ten gluten, ale okazuje się, że moje ręce to nie alergia na gluten ale ostatnio tż miał smaka na kebab, pojechałam z nim, tak mi było strasznie przykro, że nie mogłam zjeść w sobotę moja siostra robiła pizzę, tez nie mogłam zjeść, nieee nie wyobrażam sobie życia bez tego. i o ile rzeczywiście zamierzam ograniczyć te zboża to na pewno nie całkowicie zrezygnować.
Nie wiem czemu zawdzięczam fakt, że moje podskórne syfki zaczynają znikać, ale właśnie ze względu na nie zamierzam jeszcze poczekać pare dni na zjedzenie kebaba. Bo to mój problem od bardzo dawna, nie wiedziałam nigdy co mi tak zapycha buzię, ale na prawdę miałam mnóstwo tych zaskórników zwłaszcza po bokach twarzy i na brodzie, a ostatnio zaczęły nawet schodzi na szyję po bokach. Także teraz sprawdzę czy to zasługa mąki i jeśli się okaże, że tak to niestety, ale gluten tylko w wyjątkowych sytuacjach

[konspiracja]

Napisane przez Wizazanka5000

A z lenistwem jest bardzo ciezko walczyc, sama tez dopiero niedawno na nowo sie ruszylsm po tym jak mnie tu konspiracja cisnela ze jestem len

dzielna dziewczyna!

Napisane przez Wizazanka5000

że nie mogłam zjeść w sobotę moja siostra robiła pizzę, tez nie mogłam zjeść, nieee nie wyobrażam sobie życia bez tego.

Podpowiem - mąka gryczna jest bezglutenowa - pizza na spodzie z tej mąki jest pyszna.

[Wizazanka5000]

Napisane przez konspiracja

dzielna dziewczyna!


Podpowiem - mąka gryczna jest bezglutenowa - pizza na spodzie z tej mąki jest pyszna.

Tylko u mnie wlasnie ciezko zdobyc produkty bezglutenowe, ale planuje sie w to wdrozyc, tylko powoli. Za jakis miediac planuje sie wyprowadzic od mamy i siostry wiec wtedy bedzie latwiej, bo nie chce zeby cala rodzina sie dostosowywala do mojej diety:noniewie:
a jak juz mnie tak chwalisz to musze sie przyznac ze dzis nie poszlam biegacbo tz musial dzis wyjsc po 5, ja tak wczesnie wstawac nie chcialam wiec wrocilam do lozka no i pozniej nie dalam rady sie zwlec, bo tak to zawsze tz wychodzi po 6 wiec ja juz wtedy wstaje, a dzis nawalialam. Ale widze ze bieganie poranne daje mi takiego kopa.. dzis nie poszlam i czuje sie jak ostatni flak

[martaakow]

Napisane przez Wizazanka5000

dzis nawalialam.

Przeczytałam:
"a dziś się nawaliłam".

Ale widze ze bieganie poranne daje mi takiego kopa.. dzis nie poszlam i czuje sie jak ostatni flak

Też mam tak z ćwiczeniami.
Wiem, że ten dzień lenistwa jest dobry, ale dziwnie mi, jak tego dnia nie poćwiczę.

[Wizazanka5000]

Napisane przez martaakow

Przeczytałam:
"a dziś się nawaliłam".




Też mam tak z ćwiczeniami.
Wiem, że ten dzień lenistwa jest dobry, ale dziwnie mi, jak tego dnia nie poćwiczę.

Nie no tak rano nie pije
No u mnie to nawet o to chodzi ze po prostu jak biegne to sie budze, nie potrzebuje zadnej kawy ani nic, a dzis sie czuje jakbym cala noc nie spala ja nie wiem czy dopoki nie biegalam to co rano sie tak czulam? czy moze tak szybko sie organizm przyzwyczail do biegania

[Wizazanka5000]

KONSPIRACJO! Ty sie znasz.. co mam zrobic zeby mi sie spalal brzuch podczas biegania, a nie cycki

[konspiracja]

Napisane przez Wizazanka5000

KONSPIRACJO! Ty sie znasz.. co mam zrobic zeby mi sie spalal brzuch podczas biegania, a nie cycki

Dżizas! Aż sie zakrztusiłam sorry, dopiero weszłam na ten wątek...

No niestety to nie takie proste - bo organizm NIESTETY sam sobie wybiera gdzie sie najpierw "spali" ale- uwaga - mozna temu trochę zaradzic.

POMPKI tak - serio. Wiem, pewnie nigdy nie ćwiczyłas, to okropne ćwiczenie i masz słabe ręce... ja tez z tego poziomu startowałam
Pompki pomogą utrzymac w ryzach klatkę piersiową, wzmocnią jej mieśnie i uwypuklą (nie duzo oczywiscie ;-) ale efekt jest)
Poza tym prawidłowo wykonywane rzeźbia pięknie także brzuch.
Serio to najbardziej chyba ogólnorozwojowe ćwiczenie, działa na wszystko.

[Wizazanka5000]

Napisane przez konspiracja

Dżizas! Aż sie zakrztusiłam sorry, dopiero weszłam na ten wątek...

No niestety to nie takie proste - bo organizm NIESTETY sam sobie wybiera gdzie sie najpierw "spali" ale- uwaga - mozna temu trochę zaradzic.

POMPKI tak - serio. Wiem, pewnie nigdy nie ćwiczyłas, to okropne ćwiczenie i masz słabe ręce... ja tez z tego poziomu startowałam
Pompki pomogą utrzymac w ryzach klatkę piersiową, wzmocnią jej mieśnie i uwypuklą (nie duzo oczywiscie ;-) ale efekt jest)
Poza tym prawidłowo wykonywane rzeźbia pięknie także brzuch.
Serio to najbardziej chyba ogólnorozwojowe ćwiczenie, działa na wszystko.

Aaa i tu cie zaskocze wiem ze pompki cos tam daja dlatego od kilku dni po bieganiu robie pompki narazie tylko po 10 bo baardzo dawno nie robilam wiec nie chce startowac od razu z 50. ale na wiosne jak robilam trening insanity beach body z shaunem T to tam praktycznie w kazdym treningu byly pompki i to kilka serii gdzies po 20 powtorzen o ile dobrze pamietam, na poczatku nie dawalam rady ale dosc szybko mi sie rece wzmocnily
myslalam ze cos wiecej moze wiesz, jakies specjalne staniki czy cos

[konspiracja]

Napisane przez Wizazanka5000

Aaa i tu cie zaskocze wiem ze pompki cos tam daja dlatego od kilku dni po bieganiu robie pompki narazie tylko po 10 bo baardzo dawno nie robilam wiec nie chce startowac od razu z 50. ale na wiosne jak robilam trening insanity beach body z shaunem T to tam praktycznie w kazdym treningu byly pompki i to kilka serii gdzies po 20 powtorzen o ile dobrze pamietam, na poczatku nie dawalam rady ale dosc szybko mi sie rece wzmocnily
myslalam ze cos wiecej moze wiesz, jakies specjalne staniki czy cos

No to super, ze to wiesz i masz przetrenowane, naprawdę działa, zobaczysz.

Niestety, więcej pewniaków nie mam, ani nie potrzebuje
No, stanik do biegania to musisz mieć dobry - to oczywiste, ale to raczej żeby sobie nie pogorszyć , przy ćwiczeniach i bieganiu trzeba na to zwrócić uwage

[Wizazanka5000]

Napisane przez konspiracja

No to super, ze to wiesz i masz przetrenowane, naprawdę działa, zobaczysz.

Niestety, więcej pewniaków nie mam, ani nie potrzebuje
No, stanik do biegania to musisz mieć dobry - to oczywiste, ale to raczej żeby sobie nie pogorszyć , przy ćwiczeniach i bieganiu trzeba na to zwrócić uwage

Ale taki stanik sportowy?bo generalnie jestem uswiadomiona i nie nosze byle czego zeby tylko nosic tylko msm odpowiednie staniki, ale sportowego nie mam

[konspiracja]

http://www.bieganie.pl/?cat=21&id=208&show=1

do biegania to bardzo wazne - choć to temat akurat inny niz pytalas o zjadanie tłuszczu ;-)

Ja nie mam wielkiego porównania od razu poszukałam opinii i mam Shock Absorber. Jest super.

[Wizazanka5000]

Napisane przez konspiracja

http://www.bieganie.pl/?cat=21&id=208&show=1

do biegania to bardzo wazne - choć to temat akurat inny niz pytalas o zjadanie tłuszczu ;-)

Ja nie mam wielkiego porównania od razu poszukałam opinii i mam Shock Absorber. Jest super.

O dzieki. Nie chce mi sie wszystko wyswietlic na tel wiec w domu poczytam. Mam nadzieje ze w rz kupie stacjonarnie. Ile placilas za swoj?

[Miskaa78]

Napisane przez Wizazanka5000

O dzieki. Nie chce mi sie wszystko wyswietlic na tel wiec w domu poczytam. Mam nadzieje ze w rz kupie stacjonarnie. Ile placilas za swoj?

SA to wydatek rzedu 100-200 PLN
jest mnóstwo modeli i są podzielone na rożne kategorie - do lżejszych ćwiczeń inny, do biegania inny (wyższy level)
mam kilka takowych, sprawdzają się idealnie

[Wizazanka5000]

Napisane przez Miskaa78

SA to wydatek rzedu 100-200 PLN
jest mnóstwo modeli i są podzielone na rożne kategorie - do lżejszych ćwiczeń inny, do biegania inny (wyższy level)
mam kilka takowych, sprawdzają się idealnie

o to juz spory wydatek.. no ja potrzebuję do biegania, trochę już czytałam to co mi konspiracja podrzuciła dlatego teraz już nie chciałabym tego odkładać (nie wiedziałam, że to takie ważne ) musę się rozejrzeć

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Kurde nie za bardzo mam gdzie kupić taki stanik.. przez internet nie ma sensu zamawiać, a sklepów nie ma w mojej okolicy