Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011 - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Kochane głosujemy na kolejny tytuł zapraszam
Testować nerwy swojej mamy lubię, psocę, niszczę, krzyczę, rozrabiam i gubię. 5 10,64%
Tu tupnę nóżką, tam krzyknę "nie", niech siwych włosów przybędzie mamie. 1 2,13%
Daj mi, nie ciem i łaa łaa - krzyczy wciąż gromadka ta. 1 2,13%
Niewinne oczka jak aniołek mam, ale prawdziwy hardcore wnet pokażę wam 7 14,89%
Zdania układamy, co raz wiecej z rodzicami rozmawiamy. 0 0%
My tu gadu-gadu, a dzieciaki dają w zabawach czadu. 0 0%
Bunt dwulatka przyszedl wiosna i mamy minę "radosna" 0 0%
Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy 26 55,32%
Dzieci nasze już w domach znudzone, gdzie ta wiosna? , pytaja one 1 2,13%
Rożki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną 6 12,77%
Głosujący: 47. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-02, 11:42   #3841
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez marzena_S Pokaż wiadomość

Brumku
, o matko diagnoza przerażająca. Dobrze, że zdecydowałaś się na badanie- zdrowia nie da się przeliczyć na pieniądze, więc nie myśl o tym jak o bezsensownym wydatku. Potrzebowałaś tego. Tylko co dalej? Nie myślisz o odstawieniu Tymka? Same leki przeciwzapalne chyba tu za wiele nie pomogą.
No własnie lekarz powiedział, ze powinny pomoć Plus rehabilitacja, ale to od karmienia niezalezne. Tylko od rezonansu...
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 12:00   #3842
Marina1
Zakorzenienie
 
Avatar Marina1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

A ja siedzę i myślę...
Jak zarobić tak ze 100 tys. na małą kawalerką ( dla mnie i dla I. - nikt mi więcej nie potrzebny ). Kur.. gdyby człowiek mógł coś zrobić...Mam miliard pomysłów, z czego każdy nie realny. Może se jakiegoś bogatego sponsora poszukam - żarcik. Chociaż przez głowę przeleciało

Brumku diagnoza brzmi poważnie... kurcze, ciężko mi się wypowiadać, bo nie znam dobrze tematu,

małe się obudziło, dokończe potem.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Marina1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 12:48   #3843
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
w tym roku myślałam o Krecie
ze względu na Jasia chciałabym piaszcyste plaże, w miare niedaleko.

normalnie latam z niemieckiego biura podróży, jest nieco taniej no jakość o niebo wyższa niż w polskich biurach
ale w tym roku sama zorganizuje
lot mam ryanair z wrocławia i na mniejscu zarezerwuje hotel lub apartament
ceny są bardzo dobre
znalazłam wczoraj np hotel 4*, świetne opinie, all, +przelot za 2400 za osobę dorozłę/11 dni
jeśli wziełabym willę z basenem ze znajomymi koszt z przelotem 1700-2500.
a co lecicie z nami?
Fajne plany. Bylismy na Krecie, ale jeszcze bez Antosia. Przez chwile byla opcja, ze tez tam polecimy, ale chyba jednak nie. Bo w grudniu znalazlam tania jak dla nas oferte, ale biuro twierdzilo, ze nie da sie zakwaterowac 2+2+inf. Wiec sama napisalam do tego hotelu. Z tym, ze widocznie byli przez zime nieobecni, bo dopiero przedwczoraj mi odpisali, ze jak najbardziej moga nas przyjac. Tyle ze od tamtego czasu w biurze juz byly 2 podwyzki i teraz dla nas to juz za duzo. A szkoda.
Wiec jesli cos bedzie, to chyba samochodem. A wlasnie hotel bedziemy zamawiac przez niemiecka strone, stad wlasnie moje pytanie o te Niemcy. Bo ja niemieckiego to sie uczylam x lat temu. I troche mam pietra. Ale i tak najpierw musze sie zorientowac w pracy jak z urlopami. I u mnie to jednak miesiace letnie wchodza w gre, bo w wakacje nie mam co zrobic z dziecmi. A jak na razie na wakacje ryanair ma wysokie ceny.



Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość
Aga u Ciebie tak samo. Ciekawe jak na żłobek mały zareaguje ?
Oj sama jestem ciekawa. We wtorek idzie na godzine...


Cytat:
Napisane przez aania_20 Pokaż wiadomość
jedziemy po południu do hurrraaaa...
Widze entuzjazm...


Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
1.Dobrze, że nie narzekasz
2.CHoć entuzjazmu tez nie widzę
1. Troche celowo nie pisalam wczoraj, bo chyba bym jednak narzekala...
2. Oj entuzjazmu brak. Ciagle mysle o opcji powrotu na wychowawczy, choc wtedy na pewno wakacji by nie bylo...
Strasznie trudno pogodzic prace z trojka dzieci, a to tylko jeden dzien byl...


Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
no oczywiścię że zarezeruję wcześniej
nie wyobrażam sobie jechać w ciemno ...
zazwyczaj korzystam ze strony booking.com

Brumciu
a może pojedziecie z nami plissssss?!?!(plan owałam 6-17 maj)
morze Marzenke też zapakujemy
choć na kilka dni....
ubezpieczenie oczywiście zawsze kupuje (bo do tej pory jeździliśmy z Niemiec)
jak dziś plecki?
Teliku sprawdz quickrooms i alpharooms. Czasem na tych stronach te same hotele sa tansze. I tam mozna znalezc ciekawe oferty z wyzywieniem.

Co do ubezpieczenia - to do tej pory nie kupowalas go z biura niemieckiego, tak? Bo pewnie oni tez takie oferuja? Tylko we wlasnym zakresie sie ubezpieczalas?


Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Już któryś raz zostałam wywołana, więc czuję się w obowiązku ujawnić i delikatnie wychylić nosa zza krzaka
Czytam Was cały czas ale nie umiem wbić się w wątek, Nie mogę pisać regularnie, na odpisywanie, czy cytowanie czasu brak, a pisanie tylko o sobie i tylko z doskoku to chyba mija się z celem.

Co u Nas? A różnie. Dominik cały luty prawie przechorował. Już sama nie wiem gdzie i jak go leczyć. Dalej zresztą kaszle i ma niewielki katar. Tak naprawdę to kaszel od stycznia go nie opuszcza. Przerobiliśmy syropy, antybiotyki, inhalacje, wszystko na nic. Z tego wszystkiego dziecko jeszcze nie zaszczepione dawką przypominającą 6w1. Nawet upomnienie już pisamne dostałam. No ale jak tu zaszczepić chore dziecko. Wkurza mnie ta moja przychodnia. Lekarka od ręki antybiotyk wypisuje, dziecku nie przechodzi, żeby się umówić trzeba od 6tej pod przychodnią stać, a oni że dziecka nie szczepię. Nie szczepię bo nie potrafią go wyleczyć konowały jedne
Prywatna wyzyta też nic nie zmieniła, chyba w poniedziałek udeżę jeszcze do jednego lekarza i poproszę o poradę pod kontem alergii. Jakieś skierowanie, polecenie dobrego alergologa dziecięcego, bo coś mi mówi, że ten kaszel może być alergiczny. Zresztą katar pewnie też

Dominik poza tym to kawał roześmianego urwisa, dla którego przez pracę, mam zdecydowanie za mało czasu. Gada jak najęty, zadziwia mnie z dnia na dzień. Miłością wielką pokochał ostatnio "Mańka Złotą Rączkę" i Kubusia Puchatka. Bohaterów tych bajek nawet przez sen woła

Już nie mogę doczekać się wiosny, choć przydałoby się parę kilo zrzucić

No i tylko tyle, albo aż tyle u Nas
Hej, hej!!!
Oj szkoda, ze Dominik tyle chorowal. Moze faktycznie alergia? Jesli tak, to uwazajcie, zeby takie choroby nie przeszly w astme dziecieca.


Cytat:
Napisane przez anka_1984 Pokaż wiadomość
J znowu się złamałam i zacyznam brać Rafcia do nas do łóżka W swoim łóżeczku śpi tak do ok. 24 -1, potem się przebudza i włądczym gestem pokazuje gdzie chce spać... (nasze łóżko), może to przez to, że łóżeczko stoi u nas w sypialni? Już sama nie wiem, ale nie mam siły go nosić po 15 min żebu dobrzez zasnął i go odkłladać i to kilka razy w nocy. Po takiej nocce jestem tak wykończona w pracy, ze około 14 nie wiem jak sie nazywam.. I tak właściwie to ja chyba lubię się do niego przytulać w nocy - nadrabiamy dzień.
Wczoraj jak się tylko położyłam (ok. 1), mały się obudził i chciał do okna, księżyc poobserwowac i do 2 nie spaliśmy. Ale w nagrodę spał ze mną do 8 dzisiaj bez dodatkowych pobudek.

W czwrtek byliśmy na szczepeieniu na rotawirusy - ostatnia dawka - mały nie zauważył, że do stał zastrzyk - tak go babka zagadała
Mierzy 81,5 cm, waży 11,1kg.



Wczoraj napisałam CV i list motywacyjny, jeszcze muszę go wysłać, ale mam stresa. Coraz poważniej zaczynam się zasanawiać nad zmianą pracy.

Miłego dnia laseczki! Jeszcze tylko krótka analiza do zrobienia i idę z małym na spacer!

Antos tez trafia prawie co dzien do nas, ale ja absolutnie nie mam nic przeciwko temu. A juz teraz, gdy w pracy trzeba byc wyspana, wole to, niz wiszenie nad lozeczkiem. Zreszta u nas by to skutkowalo calkowitym rozbudzeniem. A tak - wyciagam mlodego i jak tylko polozy sie u nas, to zasypia.

Brawa za szczepienie, zanczy za dzielnosc!

No i kciuki zacisniete, zebys zdecydowala sie wyslac cv.



Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
Heh Aniu ja też chyba nieprędko wyjadę na wakacje. Nigdy chyba... Nie mam co marzyć, nie mówiąc o planowaniu.
Marinko nie mysl tak. Poczekaj, Igor pojdzie do przedszkola, Ty do pracy, zaczniesz zarabiac i bedziecie wyjezdzac. Szczerze, to ja wczesniej tez nie marzylam nawet o wakacjach. No bo z czego? Sytuacja sie zmienila jak zaczelam zarabiac.


Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Aż z ciekawości spytam męża, czy my w ogóle na jakieś wakacje mamy szanse w tym roku... Choć wątpię. Tym bardziej w maju Od marca zaczyna działać jego wielki projekt, któremu poświęcił 3 lata i boję się, ze zamiast obiecywanego czasu dla nas, będzie się to wiązało z jeszcze większą ilością pracy
Co najwyżej moglibyście mnie i Tymcia wziąć na przyczepkę



Aniu, my 3 lata z rzędu NIGDZIE nie byliśmy na wakacjach
Brumku no wlasnie, a moze to jest mysl? Czemu bys nie miala jechac sama z Tymkiem? Skoro maz nie moze? Wiem, pewnie powiesz, ze nie lubisz wyjezdzac bez meza. Ale pomysl, za chwile dojdzie drugi dzieciaczek i wtedy bedzie jeszcze ciezej.

aaa i jeszcze wspolczuje tego kregoslupa, to masz nieciekawie jednym slowem.



Agawoo jeszcze mi sie przypomnialo... jak krtan Amelki? Lepiej juz? Powiedz, czy mala miala jakies zmiany na oskrzelach, ze dostala antybiotyk? Pytam, bo w zasadzie zapalenia krtani nie leczy sie antybiotykiem tylko sterydem. Zuzia byla mlodsza niz Antos teraz, gdy pierwszy raz wyladowala na sygnale w szpitalu, wlasnie z krtania. Tam faktycznie tez dostala antybiotyk (ale doszlo zapalenie oskrzeli), ale potem nigdy juz nasza lekarka nie dawala jej antybiotyku. Zreszta ja od razu dostalam od niej encorton, zeby dac jej jak przyjdzie atak w nocy. No i borykalismy sie z ta krtania przez jakies 3kolejne lata, dopiero teraz chyba z tego wyrosla. Mam nadzieje, ze u Was to bedzie jednorazowa sprawa.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 12:57   #3844
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Fajne te buciki, ciekawe jak z tą numeracją, Domek ma raczej małą stopę. Zimówki mma 21
My też zimówki mamy 21 A dzisiaj przez przypadek udaało mi się kupić wiosenne rozmiar 22 Lubię takie zakupy
Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Ten eksperyment krążył parę tygodnie temu po necie. Śmieszny, ale jak dla mnie mało ma pewnie wspólnego z prawdziwym bólem porodowym

- No dokładnie... Na razie prochy przeciwzapalne, a jak już zrobię MRI to rehabilitację najlepiej by było zrobić. Tylko ciekawe kiedy Modlę się, żeby samo przeszło
W ddtvn wypowiadał się lekarz, że jednak to na pewno inny ból niż porodowy.
Może znajdziesz jakąś opiekunkę dla Tymka na ten czas? Wiem, że to nie takie łątwe, ale Tymek potrzebuje zdrowej mamy...
A jest szansa, że samo przejdzie?
Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
\
u nas cały tydzień Jasio kiepsko śpi
nie wiem czy to już piątki?!
w każdym razie ok 4-5 kończy u nas w łóżku
i sie tulimy do rana
Patryk ok. 6. też ląduje u nas w łózku. Nigdy nie przespał jeszcze całejk nocy be z pobudki, ale teraz też wyraźnie gorzej śpi.
Cytat:
Napisane przez AgaGuernsey Pokaż wiadomość
A nie odezwalam sie wczoraj, bo po 7 godzinach pracy przy komputerze, kolejne kilka w domu, to przegiecie. No i teraz tak juz bedzie niestety, ze mnie nie bedzie.
Antos nawet ok. Najpierw byl z mezem, potem przyjechala ciocia, bo z takim katarem nie mogl isc do zlobka i troche jej plakal jak sie obudzil, ale potem ladnie sie bawili. A jak przyszlam, to mnie ukochal. Ale tak jak DDewik w pracy caly czas myslalam...
Nie wyobrażam sobie w tej chwili powrotu do pracy. Podziwiam wszystkie pracujące mamy!
Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Lekarz nie sugerował odstawienia. Podobał mi się, bo popierał długie kp i mówił, ze fajnie by było je utrzymać
A to nie takie częste, bo wiedza lekarzy o kp jest niestety bardzo marniutka. Jak słyszę, że np. przez zapalenie piersi trzeba przestać karmić dziecko, to mam ochotę krzyczeć na takiego lekarza Są różne antybiotyki, które matka spokojnie może brać karmiąc.
Mam tak samo.
Trzymam kciuki, żeby szybko udało się pozałatwiać wszystkie badania!
Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
A ja siedzę i myślę...
Jak zarobić tak ze 100 tys. na małą kawalerką ( dla mnie i dla I. - nikt mi więcej nie potrzebny ). Kur.. gdyby człowiek mógł coś zrobić...Mam miliard pomysłów, z czego każdy nie realny.
Też ciągle mam takie dylematy
Mam nadzieję, że jednak jakoś wybrniecie z całęj tej sytuacji CAŁĄ rodziną!
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 13:24   #3845
Lili 83
Zakorzenienie
 
Avatar Lili 83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez aania_20 Pokaż wiadomość
a jakbyś podeszła tak po prostu? Pytam bo u mojego lekarza jest tak, że terminy czasem długie, ale w dany dzień jak przyjdziesz, to pytasz lekarza i zwykle się zgadza, żeby przyjąć po zarejestrowanych pacjentkach
Może i by się dało ale zanim bym do lekarza weszła to musiałabym przebrnąć przez pigułę a one pilnuja
Musiałabym czatować na lekarza jakby na przerwę wyszedł, ale to nie wiadomo o której. Eh.
Może się uda i ciotka mi załatwi

Normalnie bym się zapisała na 11 kwietnia ale ja mam @ nieregularnie i nie uśmiecha mi się czekać na termin a później nie pójść bo nadejdzie.
Cytologię ostatni raz robiłam dwa lata temu.

Miłego popołudnia u
Lili 83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 13:29   #3846
Madziulka_17
Wtajemniczenie
 
Avatar Madziulka_17
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011



U nas tak samo Szymon wychodzi w nocy z lozeczka i przychodzi do nas do lozka, nawet nie wiemy kiedy Zawsze kladzie sie w srodek

Marinko, a nie przeszedl Ci przez glowe wyjazd za granice?

20 kwietnia lece z malym na wakacje do Polski Akurat fajnie sie zlozylo, bo do Anglii przylatuja 20 kwietnia dziadkowie malej Moniki i bede miala 3 tygodnie urlopu
__________________
Szymon

' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym '

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png

http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html

Edytowane przez Madziulka_17
Czas edycji: 2013-03-02 o 13:31 Powód: Literowki
Madziulka_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 13:52   #3847
CrazyMachine
Zadomowienie
 
Avatar CrazyMachine
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 400
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Witam.
Od czego tu zacząć???? Ida rozwija się pięknie, mam wrażenie, że rozwiązała jakiś worek z nowymi słowami, bo co chwilę coś nowego się pojawia. Nie umiałabym policzyć jej wszystkich słów. Ja jak zwykle zapracowana, trochę chorowałyśmy ostatnio, ale teraz już jest dobrze.
Byłyśmy dziś na spacerze. Słońce za oknem piękne, napaliłam się na wiosenny spacer, a tymczasem jest tak zimno, że bez zimowych ubrań nie ma co wychodzić Dobrze, że nas tz ostrzegł i nie wyletniłyśmy się za bardzo.
Z tego co podczytałam ostatnio:
Brumku, zdrowia życzę, strasznie Cię dopadło. A to zapalenie to z jakiegoś przeciążenia? Od noszenia Tymka? Czy może z wad postawy?

Jeśli chodzi o sprzątanie łazienki, to kiedyś słyszałam o starszym wypadku z udziałem dziecka i chemii do sprzątania i postanowiłam, że nie będę sprzątać czymś co może być dla niej niebezpieczne, gdy ona jest w pobliżu. Sprzątam jak śpi, albo jej nie ma. Z dwojga złego wolałabym już być mieć brudno w domu, niż żeby coś się jej stało.

Kajool gratuluję córki.

Czytałam też o Krystianie Vaniliwej. Przeżyliście straszne chwile. Nie mogę sobie tego wszystkiego wyobrazić. Dobrze, że macie dobrą pediatrę.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Anka moja A. ma wyjęte szczebelki i przychodzi w nocy. Ja nawet nie wiem kiedy, bo budzę się a ona w środku śpi nie przeszkadza mi to.
Moja się jeszcze nie nadaje na spanie w wyjętymi szczebelkami. Robiłam eksperyment. Pierwszej nocy było ok. Drugiej było tak. Śpię i chyba nad ranem słyszę "mamaaaaaa, baaaaam". Byłam jednak tak zaspana, że nawet oka nie podniosłam, bo Ida nie domagała się mnie jakoś specjalnie. Kiedy w końcu obudziłam się na dobre, patrzę, a ona leży bidulka na podłodze i głową pod łóżeczkiem. Dobrze, że zabezpieczyłam teren i położyłam coś miękkiego pod łóżeczkiem, ale i tak czułam się jak wyrodna matka, że nie zareagowałam, jak ona mnie wołała.
CrazyMachine jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-02, 16:22   #3848
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

hej hej
teraz tylko tak na szybko, na spokojnie może później zasiądę

Lili co myślisz???


koniecznie muszę taką Hani zrobić:
http://allegro.pl/szydelkowa-czapka-...068326323.html
Hania zakochała się w niej od 1 wejrzenia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P3020311.jpg (46,7 KB, 57 załadowań)
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.

Edytowane przez Iwa_iw
Czas edycji: 2013-03-02 o 16:37
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 16:29   #3849
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 751
GG do Gomra
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Ja tak trochę z innej beczki mam pytanie.


Odkąd ćwiczę, mam nadzieje że wciągnie mi sie brzuch po ciązach, bo mam taki obwisły. Widziałam wiele zdjęć że ćwiczenia faktycznie pomogły. Ale mam tyle rozstepów na nim że głowa mała. Kiedys stosowalam na nie fissan. Wybielił je ładnie ale nie pomniejszych. I w sumie to bardziej z winy tych rozstępów mam taki obwis tak mi sie wydaje.

Znacie jakieś dobre preparaty które je trochę zredukują? Albo uelastycznia chociaz te skóre.
Zastanawiam się nad zakupem czegoś na ten brzuch, mam 100 zł które mogę na to wydać.
Pomgło Wam cos chociaż trochę?

Używam balsamy ujędrniajace, ale to prócz nawilzenia nic nie daje :/

Edytowane przez Gomra
Czas edycji: 2013-03-02 o 16:32
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 16:38   #3850
Marina1
Zakorzenienie
 
Avatar Marina1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Madziulka cały czas myślę, ale M. nie chce się ruszać stąd ( jemu tu dobrze, ale ja nie patrzę na niego już ). Gdybym miała pracę pewną, ale znowu co z dzieckiem. Kurka wodna.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Marina1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 16:40   #3851
Lili 83
Zakorzenienie
 
Avatar Lili 83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Lili co myślisz???
Jestem jak najbardziej za
Lili 83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-02, 18:15   #3852
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

no to spróbuję ponadrabiać o ile dziewczyny pozwolą

Isia fajne te 2 butki z Emela!
co prawda ja bym pewnie Ali tak pstrokatych nie kupiła, ale i tak mi się podobają

Monia i jak samochód kupiony?
jakie miałaś typy?

DDewik miałaś wczoraj urodziny?
jeżeli tak to wszystkiego naj naj najlepszego!

AgaG hejka!
dobrze, że w pracy zleciało! zdrówka dla Antosia! oby katar szybko minął!

Telik to super z takimi wakacjami!
ceny naprawdę ok jakie podajesz.
ehh my mieliśmy w tym roku w planach wakacje, ale tylko na planach się skończy. zresztą nawet jak coś uciułamy to wolałabym z dziewczynami nad nasze morze jechać - daleko, drogo, zimno, ale to ze względu na ich zdrowie.
jak byliśmy kiedyś z Hanią we wrześniu to później naprawdę baaardzo mało chorowała.

Aania widzę pełnię szczęścia na twarzy, że teściową odwiedzisz

Anka samo wysłanie CV to przecież nic.
nawet jak na rozmowę pójdziesz to jeszcze nic nie jest przesądzone
mój TŻ od roku wysyła CV, chodzi na rozmowy i lipa bo warunki nie takie jakby chciał (a nie wymaga cudów na kiju, ale za osła też robić nie zamierza - przynajmniej dopóki ma pracę)

Lili to dawaj dane do wysyłki na pw.

ok lecę bo jak TŻ w domu to bitwa o komputer
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 18:19   #3853
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

My jedziemy 8 lipca do Sopotu. Jodu się nawdychamy A i w razie nie pogody będzie co oglądać I z Carmelką może uda się spotkać
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 18:26   #3854
ellika
Rozeznanie
 
Avatar ellika
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 749
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

marzenka Karolci ostatnio zrobił się pieprzyk na udzie i też myślałam że to jakiś okruszek i tarłam i tarłam w sumie to się uspokoiłam, że i waszym dzieciom pieprzyki się pojawiają

brumku oj biedna jesteś z tym kręgosłupem mam nadzieję że w miarę szybko coś Ci lekarze zaradzą

Dewik, Aga teraz to z górki witam w gronie pracujących
Dewik z własnego doświadczenia to pierwszy tydzień był ciężki, miałam straszne wyrzuty sumienia, ale potem się okazało że Karolcia świetnie sie bawi beze mnie i teraz nawet zdarzają mi się dni w pracy kiedy zapominam że mam dziecko - czyli, że jestem spokojna bo wiem że K. jest pod dobrą opieką i nic złego jej się nie dzieje, a ja mogę się skupić na pracy.

telik ja i moja kuzynka europę zwiedziłyśmy zamawiając hotele przez booking.com - NIGDY nie było problemu z rezerwacją
zazdroszcze planów wakacyjnych u nas się pokomplikowało ...

hejka
pięknaaaa sobota
słońca wieczność nie było, z tej radości to normalnie okna pomyłam (dwa - na początek )
Karolcia dzisiaj na placu zabaw w końcu poszalała - zjeżdzała i huśtała się, aż na obiad iść nie chciała
No miły dzień. Teraz zabieram się za kolację...Mała już zmęczona.
ellika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 20:02   #3855
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Madziulka_17 Pokaż wiadomość


U nas tak samo Szymon wychodzi w nocy z lozeczka i przychodzi do nas do lozka, nawet nie wiemy kiedy Zawsze kladzie sie w srodek

Marinko, a nie przeszedl Ci przez glowe wyjazd za granice?
tak jasne, wyjedzie obie za granice ot tak... z dzieckiem

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
My jedziemy 8 lipca do Sopotu. Jodu się nawdychamy A i w razie nie pogody będzie co oglądać I z Carmelką może uda się spotkać
w lipcu, niedobrze planuje całe wakacje spędzić w Śwunoujściu, ale co z tego wyjdzie zobaczymy...
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 20:46   #3856
anka_1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 486
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Anka moja A. ma wyjęte szczebelki i przychodzi w nocy. Ja nawet nie wiem kiedy, bo budzę się a ona w środku śpi nie przeszkadza mi to. Ona ma różne etapy, więc teraz taki etap ma.
Ja się boję, że on by mi wypadł przez sen z łóżeczka. W dzień ma drzemkę w łóżeczku i wtedy wiem, ze jest bezpieczny. A jeśli by nie było szczebelków, to bałabym (babcie zresztą też) się zostawić go samego nawet na chwilę.

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Ale rwy się nie leczy antybiotykiem To nie jest choroba bakteryjna, to ucisk na nerw. Zastrzyki są przeciwzapalne co najwyżej. No ale ja ich nie mogę ze względu na to karmienie właśnie.
Lekarz nie sugerował odstawienia. Podobał mi się, bo popierał długie kp i mówił, ze fajnie by było je utrzymać
A to nie takie częste, bo wiedza lekarzy o kp jest niestety bardzo marniutka. Jak słyszę, że np. przez zapalenie piersi trzeba przestać karmić dziecko, to mam ochotę krzyczeć na takiego lekarza Są różne antybiotyki, które matka spokojnie może brać karmiąc
Z tego co kojarzę, to był jakiś antybityk w zastrzyku, ale moge się mylić..

Wg lekarza u którego byłam nie było możliwości karmić - zapalenie miałam w 9 m-cu kp i tłumaczył mi, że co najlepsze to mały już i tak dostał. Jak się upierałam to przedstawił mi taką wizję (nacinanie piersi, sączki itp.) że się zgodziłam. Poza tym mały bardzo odczuwał moje nastroje i mój stres związany z pracą (z tym, żebym zawsze zdążyla w 10 godzianch wrócić do domu),więc stwierdziłam ostatecznie, że tak będzie lepiej.

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Z rezonansem spróbuje coś załatwić, ale wątpię. CHoć koło nas jest prywatny szpital, który ma jednak umowę z nfz i tomograf tez jest tym objęty. A że mało kto o tym wie, to nie mają kolejek. Moja teściowa to przez przypadek odkryła i chyba 1,5 tyg, czekała w zeszłym roku na tomografię! Tylko jeszcze by i było potrzebne skierowanie od państwowego ortopedy, bo takiego od prywatnego nfz nie będzie honorowało. I tu kolejny problem, bo do państwowego ortopedy to z pół roku się czeka. No ale podzwonię, zobaczymy...
Strasznie mnie w ciąży denerwował fakt, że nie moge robić mofologi na NFZ, ponieważ chodziłam prywatnie do gina.


Cytat:
Napisane przez marzena_S Pokaż wiadomość

Anka,to dzisiaj pracujesz z domu? Gdzie chodzisz do gina? Też bym musiała się pokazać u swojej... Tak jak pisałam wyżej- w Poznaniu Clarks był w Plazie, ale już go zlikwidowali.
Brawa dla dzielnego Rafałka za szczepienie.
Tak, pracowałam w domu, ale mniej zrobiłam niż gdybym była w pracy
W ciąży chodziłam do Gurynowicza. Teraz wybieram się do Lux Med-u Starym Browarze do gina Meyera, chociaż opinie ma średnie, ale ma w miarę szbko wolny termin. Mam w pracy pakiet do LM, więc postanowiłam skorzystać.
anka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 20:52   #3857
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Ania Agata próbowała wyleźć górą dlatego ma wyjęte...
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 20:54   #3858
Lili 83
Zakorzenienie
 
Avatar Lili 83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez CarmelaSoprano Pokaż wiadomość
tak jasne, wyjedzie obie za granice ot tak... z dzieckiem
.
Sama z dzieckiem to nie ale z mężem to już dlaczego nie?
Ale on nie chce, szkoda.

Marina straszny egoista z Twojego tż. Jemu jest dobrze i w nosie ma, że Tobie źle.
Lili 83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 20:58   #3859
anka_1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 486
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez AgaGuernsey Pokaż wiadomość
Fajne plany. Bylismy na Krecie, ale jeszcze bez Antosia. Przez chwile byla opcja, ze tez tam polecimy, ale chyba jednak nie. Bo w grudniu znalazlam tania jak dla nas oferte, ale biuro twierdzilo, ze nie da sie zakwaterowac 2+2+inf. Wiec sama napisalam do tego hotelu. Z tym, ze widocznie byli przez zime nieobecni, bo dopiero przedwczoraj mi odpisali, ze jak najbardziej moga nas przyjac. Tyle ze od tamtego czasu w biurze juz byly 2 podwyzki i teraz dla nas to juz za duzo. A szkoda.
Wiec jesli cos bedzie, to chyba samochodem. A wlasnie hotel bedziemy zamawiac przez niemiecka strone, stad wlasnie moje pytanie o te Niemcy. Bo ja niemieckiego to sie uczylam x lat temu. I troche mam pietra. Ale i tak najpierw musze sie zorientowac w pracy jak z urlopami. I u mnie to jednak miesiace letnie wchodza w gre, bo w wakacje nie mam co zrobic z dziecmi. A jak na razie na wakacje ryanair ma wysokie ceny.
Szkoda, że nic nie wyszło z tej grudniowej ofery.

Cytat:
Napisane przez CrazyMachine Pokaż wiadomość
Moja się jeszcze nie nadaje na spanie w wyjętymi szczebelkami. Robiłam eksperyment. Pierwszej nocy było ok. Drugiej było tak. Śpię i chyba nad ranem słyszę "mamaaaaaa, baaaaam". Byłam jednak tak zaspana, że nawet oka nie podniosłam, bo Ida nie domagała się mnie jakoś specjalnie. Kiedy w końcu obudziłam się na dobre, patrzę, a ona leży bidulka na podłodze i głową pod łóżeczkiem. Dobrze, że zabezpieczyłam teren i położyłam coś miękkiego pod łóżeczkiem, ale i tak czułam się jak wyrodna matka, że nie zareagowałam, jak ona mnie wołała.
Myślę, że u nas byłoby podobnie..

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
Madziulka cały czas myślę, ale M. nie chce się ruszać stąd ( jemu tu dobrze, ale ja nie patrzę na niego już ). Gdybym miała pracę pewną, ale znowu co z dzieckiem. Kurka wodna.
Amasz kogoś bliskiego za granicą, u kogo mogałby z miesiąc pomieszkać, żeby wlasne sprawy poukładać?
Jeśli nie, to chyba lepiej nie kombinować. Chyba, że pojechałąbyś na sama a Igi i tż by djechali, ale to chyba tez nie wchodzi w grę

Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość
Dewik, Aga teraz to z górki witam w gronie pracujących
Dewik z własnego doświadczenia to pierwszy tydzień był ciężki, miałam straszne wyrzuty sumienia, ale potem się okazało że Karolcia świetnie sie bawi beze mnie i teraz nawet zdarzają mi się dni w pracy kiedy zapominam że mam dziecko - czyli, że jestem spokojna bo wiem że K. jest pod dobrą opieką i nic złego jej się nie dzieje, a ja mogę się skupić na pracy.

telik ja i moja kuzynka europę zwiedziłyśmy zamawiając hotele przez booking.com - NIGDY nie było problemu z rezerwacją
zazdroszcze planów wakacyjnych u nas się pokomplikowało ...
Ja też w pracy jestem spokojna o małego, na początku codziennie dzwoniłam, teraz zapominam

Plany wakacyjne - my ostatnio byliś w podróży poślubnej (2009), a potem zawsze były inne, ważniejsze wydatki W tym roku chyba też nie pojedziemy, bo będzie trzeba wymienić samochód męża...
Jeśli się na coś zdecydujemy, to pewnie na kilka dni nad morze pojedziemy tak jak w ubiegłym roku.
anka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-02, 20:59   #3860
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość
brumku oj biedna jesteś z tym kręgosłupem mam nadzieję że w miarę szybko coś Ci lekarze zaradzą


Cytat:
Napisane przez AgaGuernsey Pokaż wiadomość
1. Troche celowo nie pisalam wczoraj, bo chyba bym jednak narzekala...
Oj entuzjazmu brak. Ciagle mysle o opcji powrotu na wychowawczy, choc wtedy na pewno wakacji by nie bylo...
Strasznie trudno pogodzic prace z trojka dzieci, a to tylko jeden dzien byl...

2. Brumku no wlasnie, a moze to jest mysl? Czemu bys nie miala jechac sama z Tymkiem? Skoro maz nie moze? Wiem, pewnie powiesz, ze nie lubisz wyjezdzac bez meza. Ale pomysl, za chwile dojdzie drugi dzieciaczek i wtedy bedzie jeszcze ciezej.
1. Tak coś czułam
A nie dalibyście rady z 1 pensji? Z Twojej dużo zostaje po opłaceniu żłobka?
2. Wiesz co, ja chyba teraz to najbardziej nie mam ochoty ich rozdzielać. Tymka i męża. Oni mało czasu razem spędzają, zdecydowanie za mało, a tu jeszcze by była izolacja na tyle dni. Wiem, że na siłę i tak nic się nie da, ale chociaż sobie Tymek na niego patrzy, słyszy go...

Cytat:
Napisane przez CrazyMachine Pokaż wiadomość
1. Brumku, zdrowia życzę, strasznie Cię dopadło. A to zapalenie to z jakiegoś przeciążenia? Od noszenia Tymka? Czy może z wad postawy?

2. Jeśli chodzi o sprzątanie łazienki, to kiedyś słyszałam o starszym wypadku z udziałem dziecka i chemii do sprzątania i postanowiłam, że nie będę sprzątać czymś co może być dla niej niebezpieczne, gdy ona jest w pobliżu. Sprzątam jak śpi, albo jej nie ma. Z dwojga złego wolałabym już być mieć brudno w domu, niż żeby coś się jej stało.

3. Moja się jeszcze nie nadaje na spanie w wyjętymi szczebelkami. Robiłam eksperyment. Pierwszej nocy było ok. Drugiej było tak. Śpię i chyba nad ranem słyszę "mamaaaaaa, baaaaam". Byłam jednak tak zaspana, że nawet oka nie podniosłam, bo Ida nie domagała się mnie jakoś specjalnie. Kiedy w końcu obudziłam się na dobre, patrzę, a ona leży bidulka na podłodze i głową pod łóżeczkiem. Dobrze, że zabezpieczyłam teren i położyłam coś miękkiego pod łóżeczkiem, ale i tak czułam się jak wyrodna matka, że nie zareagowałam, jak ona mnie wołała.
1.
Z przeciążenia, a dodatkowo z nieodpowiednich nawyków. Czyli podnoszenie w zgięciu, a nie z kolan Poza tym za mało rozciągania, a za dużo dźwigania.

2. Dokładnie tego się boję Nawet, jak niby zajmowałby się czymś obok i nie lizał mi wanny, to wolę nie ryzykować i robić to, gdy na pewno nie przyjdzie.

3. Ale wzruszająco-rozbrajająca sytuacja

Cytat:
Napisane przez anka_1984 Pokaż wiadomość
Wg lekarza u którego byłam nie było możliwości karmić - zapalenie miałam w 9 m-cu kp i tłumaczył mi, że co najlepsze to mały już i tak dostał. Jak się upierałam to przedstawił mi taką wizję (nacinanie piersi, sączki itp.) że się zgodziłam. Poza tym mały bardzo odczuwał moje nastroje i mój stres związany z pracą (z tym, żebym zawsze zdążyla w 10 godzianch wrócić do domu),więc stwierdziłam ostatecznie, że tak będzie lepiej.
Już nie lubię tego pana


Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
Może znajdziesz jakąś opiekunkę dla Tymka na ten czas? Wiem, że to nie takie łątwe, ale Tymek potrzebuje zdrowej mamy...
A jest szansa, że samo przejdzie?
Jest szansa
To często mija samo (tzn. leki przeciwzapalne + ograniczenie wysiłku).
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 20:59   #3861
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011


witam wieczorową porą
Cytat:
Napisane przez Lili 83 Pokaż wiadomość
Może i by się dało ale zanim bym do lekarza weszła to musiałabym przebrnąć przez pigułę a one pilnuja
Musiałabym czatować na lekarza jakby na przerwę wyszedł, ale to nie wiadomo o której. Eh.
Może się uda i ciotka mi załatwi

Normalnie bym się zapisała na 11 kwietnia ale ja mam @ nieregularnie i nie uśmiecha mi się czekać na termin a później nie pójść bo nadejdzie.
Cytologię ostatni raz robiłam dwa lata temu.

Miłego popołudnia u
porażka z tym funduszem
a potem trąbią nie kobiety sie nie badają, nie dbają bla bla bla

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Ja tak trochę z innej beczki mam pytanie.


Odkąd ćwiczę, mam nadzieje że wciągnie mi sie brzuch po ciązach, bo mam taki obwisły. Widziałam wiele zdjęć że ćwiczenia faktycznie pomogły. Ale mam tyle rozstepów na nim że głowa mała. Kiedys stosowalam na nie fissan. Wybielił je ładnie ale nie pomniejszych. I w sumie to bardziej z winy tych rozstępów mam taki obwis tak mi sie wydaje.

Znacie jakieś dobre preparaty które je trochę zredukują? Albo uelastycznia chociaz te skóre.
Zastanawiam się nad zakupem czegoś na ten brzuch, mam 100 zł które mogę na to wydać.
Pomgło Wam cos chociaż trochę?

Używam balsamy ujędrniajace, ale to prócz nawilzenia nic nie daje :/
Niestety kremy niewiele tu pomogą
rozstępy są nie do usunięcia to jest pęknięta skóra
polecam masaże oliwką
stosuj naprzemienny prysznic (zimna/ciepła woda)
i ćwicz.
ale fakt jest taki, że ciąża zmienia nasze ciało, mięśnie brzucha rozciągają się i często rozchodzą( mi się rozeszły), pewne zmiany może zmienić tylko operacja plastyczna.
ale przy regularnych ćwiczeniach, pełnowartościowej diecie stosowanych przez dłuższy czas naprawdę można nieźle poprawić sylwetkę

Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość


telik ja i moja kuzynka europę zwiedziłyśmy zamawiając hotele przez booking.com - NIGDY nie było problemu z rezerwacją
zazdroszcze planów wakacyjnych u nas się pokomplikowało ...

hejka
pięknaaaa sobota
słońca wieczność nie było, z tej radości to normalnie okna pomyłam (dwa - na początek )
Karolcia dzisiaj na placu zabaw w końcu poszalała - zjeżdzała i huśtała się, aż na obiad iść nie chciała
No miły dzień. Teraz zabieram się za kolację...Mała już zmęczona.
tak to prawda sama korzystałam z bookingu i zawsze byłam zadowolona
i tak prawda śliczna pogoda


Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Ale rwy się nie leczy antybiotykiem To nie jest choroba bakteryjna, to ucisk na nerw. Zastrzyki są przeciwzapalne co najwyżej. No ale ja ich nie mogę ze względu na to karmienie właśnie.
Lekarz nie sugerował odstawienia. Podobał mi się, bo popierał długie kp i mówił, ze fajnie by było je utrzymać
A to nie takie częste, bo wiedza lekarzy o kp jest niestety bardzo marniutka. Jak słyszę, że np. przez zapalenie piersi trzeba przestać karmić dziecko, to mam ochotę krzyczeć na takiego lekarza Są różne antybiotyki, które matka spokojnie może brać karmiąc.


Plecki nie tak strasznie jak ostatnie 2 dni, bo się faszeruję tymi prochami
Aż z ciekawości spytam męża, czy my w ogóle na jakieś wakacje mamy szanse w tym roku... Choć wątpię. Tym bardziej w maju Od marca zaczyna działać jego wielki projekt, któremu poświęcił 3 lata i boję się, ze zamiast obiecywanego czasu dla nas, będzie się to wiązało z jeszcze większą ilością pracy
Co najwyżej moglibyście mnie i Tymcia wziąć na przyczepkę

Aniu, my 3 lata z rzędu NIGDZIE nie byliśmy na wakacjach
Brumciu zaciekawiłam mnie tym projektem
zdradzisz coś wiecej, czy to top sekret?
na przyczepkę z chęcią Cię zabierzemy, nasi mali podróżnicy byliby zachwyceni swoim towarzystwem

żarcik dnia:
pojechaliśmy dziś na lotnisko
a tam nie było żadnego samolotu

pochwale się
sezon biegacza rozpoczęty
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 21:01   #3862
anka_1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 486
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ania Agata próbowała wyleźć górą dlatego ma wyjęte...
To rzeczywiście chyab lepiej wyjąć.
anka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 21:03   #3863
aania_20
Zakorzenienie
 
Avatar aania_20
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Aniu, my 3 lata z rzędu NIGDZIE nie byliśmy na wakacjach
Te wakacje to akurat taki przykład, w temacie
Cytat:
Napisane przez AgaGuernsey Pokaż wiadomość
Widze entuzjazm...
oj, ogromny..
Cytat:
Napisane przez Lili 83 Pokaż wiadomość
Może i by się dało ale zanim bym do lekarza weszła to musiałabym przebrnąć przez pigułę a one pilnuja
oj, to współczuję... te "moje" same czasami mówią, że trzeba lekarza spytać, jeśli się zgodzi to nie widzą problemu
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ania Agata próbowała wyleźć górą dlatego ma wyjęte...

alpinistka mała

Wróciliśmy niedawno. Jednak moja ciąża nadal jest niewidoczna... mimo że nawet Adaś (jak codziennie ostatnio) usiadł, zaczął o brzuszka się przytulać, i zawołał babcię pokazując jej gdzie jest dzidzi....to i tak tematu nie było. No trudno.
Jak się zbiorę to się wygadam w klubie


A z przyjemniejszych rzeczy, Adaś dziś układał sobie misie, i słyszymy "mama, tata, dzidzi, ja" Tylko zawsze się zastanawiam, na ile to dla niego abstrakcja, i jak zareaguje jak się takie dzidzi pojawi...
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... "

aania_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 21:04   #3864
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Telik to może w Modlinie byliście

Scio chciałam się Ciebie zapytać
czy prowadzenie bloga zabiera dużo czasu?
co trzeba umieć? jakieś podstawy HTML czy są jakieś gotowe projekty np?
jak znajdziesz chwilkę napisz mi proszę co musiałabym wiedzieć/umieć
i gdzie najlepiej założyć takiego bloga - na jakim serwerze - oczywiście interesuje mnie serwer bezpłatny....
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 21:08   #3865
anka_1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 486
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez aania_20 Pokaż wiadomość
Wróciliśmy niedawno. Jednak moja ciąża nadal jest niewidoczna... mimo że nawet Adaś (jak codziennie ostatnio) usiadł, zaczął o brzuszka się przytulać, i zawołał babcię pokazując jej gdzie jest dzidzi....to i tak tematu nie było. No trudno.
Jak się zbiorę to się wygadam w klubie

A z przyjemniejszych rzeczy, Adaś dziś układał sobie misie, i słyszymy "mama, tata, dzidzi, ja" Tylko zawsze się zastanawiam, na ile to dla niego abstrakcja, i jak zareaguje jak się takie dzidzi pojawi...
A Twoi teściowe to są przeciwni ciąży? Przecież z tego co piszesz to jesteście nizależni, odpowiedzialni, wiec co im do tego?

A Adaś jest słodki - na pewno nie będzie problemu z zaakceptowaniem rodzeństwa!
anka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 21:08   #3866
Madziulka_17
Wtajemniczenie
 
Avatar Madziulka_17
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Carmela, a dlaczego nie? Ja nie pisze o wyjezdzie samej z dzieckiem, ale z mezem. Tylko juz doczytalam, ze dla meza dobrze tam gdzie jest.
__________________
Szymon

' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym '

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png

http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html
Madziulka_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 21:17   #3867
aania_20
Zakorzenienie
 
Avatar aania_20
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez anka_1984 Pokaż wiadomość
A Twoi teściowe to są przeciwni ciąży? Przecież z tego co piszesz to jesteście nizależni, odpowiedzialni, wiec co im do tego?
!
przeciwni chyba nie. Ale nic ich to nie obchodzi, zero zainteresowania, nie mówiąc o okazaniu, czy sie cieszą, zupełnie jakby to o obce osoby chodziło. Zresztą wielu rzeczy nie potrafię zrozumieć, ale nie chcę na ogólnym pisać,
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... "

aania_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 21:38   #3868
anka_1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 486
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość

Anka samo wysłanie CV to przecież nic.
nawet jak na rozmowę pójdziesz to jeszcze nic nie jest przesądzone
mój TŻ od roku wysyła CV, chodzi na rozmowy i lipa bo warunki nie takie jakby chciał (a nie wymaga cudów na kiju, ale za osła też robić nie zamierza - przynajmniej dopóki ma pracę)
Wiem, ale ja mam stresa, że "jakimś sposobem" dowie się o tym mój obecnego pracodawcy, a to nie byloby dobrze odebrane. Wiem dziwna jestem.
Poza tym patrząc na informację zamieszczone przez firmę rekrutującą na temat wakatu, nachodzi mnie podejrzenie, że nasza spółka współpracuje z tą spółką i dlatego jeszcze bardziej mam stresa. Musze podpytać kolegę i się dowiedzieć, czy w "tej" spółce nie szukają pracowników. Chyba masło maślane wyszło
anka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 22:25   #3869
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

Cytat:
Napisane przez Madziulka_17 Pokaż wiadomość
A gdzie tam sa podane ceny?
Cytat:
Napisane przez anka_1984 Pokaż wiadomość
Ja jak miałam zapalenie piersi od razu lekarz mi powiedział, że "muszę" dostać antybiotyk i mam przestać karmić
Ja też miałam zapalenie z Julcią i antybiotyk odpowiedni dla kobiet karmiących. Doczytałam, że straszył Cię sączkami itd.
Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Już któryś raz zostałam wywołana, więc czuję się w obowiązku ujawnić i delikatnie wychylić nosa zza krzaka
Czytam Was cały czas ale nie umiem wbić się w wątek, Nie mogę pisać regularnie, na odpisywanie, czy cytowanie czasu brak, a pisanie tylko o sobie i tylko z doskoku to chyba mija się z celem.

Co u Nas? A różnie. Dominik cały luty prawie przechorował. Już sama nie wiem gdzie i jak go leczyć. Dalej zresztą kaszle i ma niewielki katar. Tak naprawdę to kaszel od stycznia go nie opuszcza. Przerobiliśmy syropy, antybiotyki, inhalacje, wszystko na nic. Z tego wszystkiego dziecko jeszcze nie zaszczepione dawką przypominającą 6w1. Nawet upomnienie już pisamne dostałam. No ale jak tu zaszczepić chore dziecko. Wkurza mnie ta moja przychodnia. Lekarka od ręki antybiotyk wypisuje, dziecku nie przechodzi, żeby się umówić trzeba od 6tej pod przychodnią stać, a oni że dziecka nie szczepię. Nie szczepię bo nie potrafią go wyleczyć konowały jedne
Prywatna wyzyta też nic nie zmieniła, chyba w poniedziałek udeżę jeszcze do jednego lekarza i poproszę o poradę pod kontem alergii. Jakieś skierowanie, polecenie dobrego alergologa dziecięcego, bo coś mi mówi, że ten kaszel może być alergiczny. Zresztą katar pewnie też

Dominik poza tym to kawał roześmianego urwisa, dla którego przez pracę, mam zdecydowanie za mało czasu. Gada jak najęty, zadziwia mnie z dnia na dzień. Miłością wielką pokochał ostatnio "Mańka Złotą Rączkę" i Kubusia Puchatka. Bohaterów tych bajek nawet przez sen woła

Już nie mogę doczekać się wiosny, choć przydałoby się parę kilo zrzucić

No i tylko tyle, albo aż tyle u Nas
Zdrówka dla Domka
Cytat:
Napisane przez anka_1984 Pokaż wiadomość
Wczoraj napisałam CV i list motywacyjny, jeszcze muszę go wysłać, ale mam stresa. Coraz poważniej zaczynam się zasanawiać nad zmianą pracy.

Miłego dnia laseczki! Jeszcze tylko krótka analiza do zrobienia i idę z małym na spacer!
A jakiej pracy szukasz?
Cytat:
Napisane przez aania_20 Pokaż wiadomość
u nas tym roku pewnie bez wyjazdu się obędzie, bo raz że dwoje małych smyków, a dwa - początek budowy. Oj, marzy mi się że kiedyś nie będę się zastanawiać że tyle rzeczy bym chciała, ale mnie nie stać....[/COLOR]
U nas tak samo
Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
A ja siedzę i myślę...
Jak zarobić tak ze 100 tys. na małą kawalerką ( dla mnie i dla I. - nikt mi więcej nie potrzebny ). Kur.. gdyby człowiek mógł coś zrobić...Mam miliard pomysłów, z czego każdy nie realny. Może se jakiegoś bogatego sponsora poszukam - żarcik. Chociaż przez głowę przeleciało
Grunt, to dobra praca- ale to wiąże się z kolejnym kombinowaniem, co zrobić z Igim, a nie wspomne już otym gdzie taką znaleźć
Cytat:
Napisane przez CrazyMachine Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o sprzątanie łazienki, to kiedyś słyszałam o starszym wypadku z udziałem dziecka i chemii do sprzątania i postanowiłam, że nie będę sprzątać czymś co może być dla niej niebezpieczne, gdy ona jest w pobliżu. Sprzątam jak śpi, albo jej nie ma. Z dwojga złego wolałabym już być mieć brudno w domu, niż żeby coś się jej stało.
I ja po ostanich naszych rozmowach na temat sprzątania łazienki przemyślałam sprawę i jednak będę je czyściła samodzielnie-bez Julci, lepiej dmuchać na zimne- sama niedawno poparzyłam sobie gardło cillitbang'em, wiec wolę uważać z dziećmi.
Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Ja tak trochę z innej beczki mam pytanie.


Odkąd ćwiczę, mam nadzieje że wciągnie mi sie brzuch po ciązach, bo mam taki obwisły. Widziałam wiele zdjęć że ćwiczenia faktycznie pomogły. Ale mam tyle rozstepów na nim że głowa mała. Kiedys stosowalam na nie fissan. Wybielił je ładnie ale nie pomniejszych. I w sumie to bardziej z winy tych rozstępów mam taki obwis tak mi sie wydaje.

Znacie jakieś dobre preparaty które je trochę zredukują? Albo uelastycznia chociaz te skóre.
Zastanawiam się nad zakupem czegoś na ten brzuch, mam 100 zł które mogę na to wydać.
Pomgło Wam cos chociaż trochę?

Używam balsamy ujędrniajace, ale to prócz nawilzenia nic nie daje :/
Ja też mam trochę obwisłej skóry i takiej pomarszczonej- nie ma tego wiele, ale jednak jest, liczę na to że zumba trochę pomoże, a pod koniec marca zamierzam zamienić na fitness.
Cytat:
Napisane przez anka_1984 Pokaż wiadomość
Strasznie mnie w ciąży denerwował fakt, że nie moge robić mofologi na NFZ, ponieważ chodziłam prywatnie do gina.


.
No niestety, albo NFZ, albo prywatnie.
Cytat:
Napisane przez aania_20 Pokaż wiadomość
Wróciliśmy niedawno. Jednak moja ciąża nadal jest niewidoczna... mimo że nawet Adaś (jak codziennie ostatnio) usiadł, zaczął o brzuszka się przytulać, i zawołał babcię pokazując jej gdzie jest dzidzi....to i tak tematu nie było. No trudno.
Jak się zbiorę to się wygadam w klubie [/COLOR]


Hej.
Mój synek mnie zadziwia-potrafi przekładać sobie z rączki do rączki gryzaczek(prezent od Brumka) , potrafi chwycić gryzaczek rączką-jak Mu trzymam przed oczami i hit dnia- przekręca się na bok Jestem coraz bardziej zaskoczona Jego umiejętnościami w tym wieku(3 miesiące i 6dni).
Już nie wspomnę o tym jakim jest ANIOŁEM i słodkim gadułkiem, śmieszkiem....
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek

Edytowane przez Oliweczka1985
Czas edycji: 2013-03-03 o 07:29
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 07:29   #3870
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011

witajcie niedzielnie

słońce piękne za oknem aż chce się żyć
szkoda tylko, że wieje dość konkretnie :/


Cytat:
Napisane przez anka_1984 Pokaż wiadomość
Wiem, ale ja mam stresa, że "jakimś sposobem" dowie się o tym mój obecnego pracodawcy, a to nie byloby dobrze odebrane. Wiem dziwna jestem.
Poza tym patrząc na informację zamieszczone przez firmę rekrutującą na temat wakatu, nachodzi mnie podejrzenie, że nasza spółka współpracuje z tą spółką i dlatego jeszcze bardziej mam stresa. Musze podpytać kolegę i się dowiedzieć, czy w "tej" spółce nie szukają pracowników. Chyba masło maślane wyszło
a to rozumiem
pewnie, że jak masz tylko możliwość to "sprawdź" te koligacje między spółkami

Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość

Hej.
Mój synek mnie zadziwia-potrafi przekładać sobie z rączki do rączki gryzaczek(prezent od Brumka) , potrafi chwycić gryzaczek rączką-jak Mu trzymam przed oczami i hit dnia- przekręca się na bok Jestem coraz bardziej zaskoczona Jego umiejętnościami w tym wieku(3 miesiące i 6dni).
Już nie wspomnę o tym jakim jest ANIOŁEM i słodkim gadułkiem, śmieszkiem....

ogromne brawa za nowe umiejętności


u nas noc nieciekawa
ale to obydwie - jakby się zmówiły :/
pełnia może była???
no co chwilę Ala się przebudzała i marudziła
jak się ciut uspokoiło to znowu Hania mnie wołała
Ala zasnęła dopiero po 22, obudziła się po 7 :/ ale wzięłam ją do naszego łóżka i jeszcze zasnęła
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:20.