|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2015-09-16, 17:42 | #361 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Jutrzejsze drożdże przyrządzę według Twojej receptury i zobaczę, jak to się spisze.
Ja chcę odzyskać tylko moją dawną długość "prawie za biust", którą utraciłam właśnie przez nieprzemyślane eksperymenty (tu przestroga dla Elle88). Jeszcze jakieś 7 cm przede mną, więc tragedii nie ma . Dłuższych nie chcę, bo akurat mania zapuszczania do talii czy pasa mnie nie dotyczy i szczerze, to nawet mi się taka długość jakoś niespecjalnie podoba a wg mnie włosy za pas wyglądają przytłaczająco, ale nie moje włosy, nie moja zdeformowana sylwetka, nie moja sprawa |
2015-09-16, 17:48 | #362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Dla mnie najlepsza długość to taka równa z dolnym brzegiem zapięcia stanika. Co prawda marzą mi się włosy takiej długości, żeby przerzucone do przodu były za biust, ale przy moim lilipucim wzroście taka długość już jest trochę przytłaczająca. Niby różnica kilku centymetrów, ale sporo zmienia.
Oczywiście mój TŻ najchętniej by mnie widział we włosach do talii albo i bioder, ale się nigdy nie doczeka. Tak długie włosy mi się podobają, ale u wysokich i bardzo szczupłych dziewczyn. Oczywiście pod warunkiem, że są odpowiednio gęste i zadbane, a nie zapuszczone na siłę, rzadkie i wystrzępione. |
2015-09-16, 18:28 | #363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja pierwszego roku zapuszczania nie wspominam za dobrze, mówiąc wprost koszmarnie. Dlatego, że schodziłam z takiego żółtka utlenionego, włosy miałam tak suche i zniszczone, że nawet bałam się na nie nałożyć na nie szamponetkę z obawy że się rozsypią. Odrost wygladał fatalnie (kontrast), niechlujnie, no masakrycznie.
Dzisiaj cieszę sie z podjetej decyzji i mam nauczkę do końca życia jak farby niszczą, nawet jeśli kiedys pofarbuje (a jak osiwne to pofarbuje napewno) to nie dopuszczę do takiego zniszczenia, będę je pielęgnowac i dbać o nie. Szkoda, że dzisiejszej wiedzy nie miałam pare lat temu Zauważyłam, że najważniejsze jest podejście. Ja również po kilku postach nowej osoby tutaj często typuje czy wytrzma czy nie i co do scene i iwonisi byłam pewna w 100%. Ktoś kto ciągle sięga po farbe (nawet nakładjąc ją tylko na farbowańce, robiąc ombre itp) według mnie nie wytrwa i szkoda czasu. eh szkoda że one tak szybko się zmywają Edytowane przez I ona Czas edycji: 2015-09-16 o 18:31 |
2015-09-16, 18:50 | #364 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Wstawiam foty moich kłaków przed feralnymi cięciami i farbowaniami. Jak wam się zachce zmian, to same zdecydujcie, czy warto Te włosy może i tylnej części ciała nie urywały w stosunku do włosomaniaczek z blogów, na ostatnim widać bad hair day, ale były naprawdę zdrowe
niech wam się tylko zachce eksperymentów... |
2015-09-16, 18:56 | #365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5279101 7]Wstawiam foty moich kłaków przed feralnymi cięciami i farbowaniami. Jak wam się zachce zmian, to same zdecydujcie, czy warto Te włosy może i tylnej części ciała nie urywały w stosunku do włosomaniaczek z blogów, na ostatnim widać bad hair day, ale były naprawdę zdrowe
niech wam się tylko zachce eksperymentów... [/QUOTE] Bardzo ładne. Widać, że zdrowe i zadbane. Też takie miałam. Ale farbowane. Jak farbowałam henną, później henną na zmianę z farbą, a później szamponetkami, to doprowadziłam włosy do, moim zdaniem, świetnego stanu. Trwało to w sumie ponad 3 lata, więc nie miałam już na głowie włosów, które pamiętały wcześniejsze nierozważne zabiegi, ale włosy były tak zdrowe i gładkie, że mogłam ich tygodniami nie rozczesywać (były do zapięcia stanika) i nigdzie mi się nie splątywały. Tęsknię za tak zdrowymi włosami |
2015-09-16, 18:59 | #366 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Jeszcze się jakoś trzymam Planuję niebawem sięgnąć po Vitapil i może jakąś wcierkę bo zauważyłam lekkie wypadanie włosów. Zawsze tak mam jesienią. Jak będzie szybszy przyrost to tak łatwo się nie poddam. Chcę też trochę zapuścić włosy bo obecna fryzura jaką mam już od ponad pół roku znudziła mi się. |
|
2015-09-16, 19:13 | #367 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
sam rytuał farbowania może i jest miły, ale u mnie jego skutki są katastrofalne |
|
2015-09-16, 19:15 | #368 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Też się dobrze czuję w bardzo jasnym blondzie. Tylko niestety przy codziennym myciu włosów kolor szybko się wypłukuje i po około 2 tygodniach włosy nie wyglądają już tak ładnie. Częste farbowanie je osłabia, a obecnie zależy mi bardzo na kondycji bo chcę je troszkę zapuścić. Poza tym kocham naturalne kosmetyki więc chciałabym i do włosów takie stosować. Niestety jak miałam rozjaśniane włosy to używanie ich to była jedna wielka masakra. Dosłownie nic mi nie pasowało. Włosy się plątały, były sztywne, odżywki słabo nawilżały. Natura to dla mnie priorytet więc będę musiała wsiąść się w garść i zaangażować nawet męża by każdą myśl o farbowaniu wybił mi z głowy |
|
2015-09-16, 19:16 | #369 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Czy zmieniłyście szampon po zaprzestaniu farbowania włosów? Używacie delikatnych czy bardziej oczyszczających?
|
2015-09-16, 19:21 | #370 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja uzywam tych samych kosmetykow co na farbowanych
|
2015-09-16, 19:22 | #371 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
nie zmieniałam szamponu. myję (tym złym i niedobrym ) szamponem z SLS, jaki mi w ręce wpadnie i co jakiś czas typowym zdzierakiem.
nie wierzę osobiście, że szampony "do włosów farbowanych" w jakiś sposób wpływają na trwałość farby |
2015-09-16, 19:23 | #372 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Wplywaja wenszyca bo nie maja tylu skladnikow wyplukujacych kolor.
Tez myje zawsze z SLS inaczej szybko mnie glowa swedzi |
2015-09-16, 19:28 | #373 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5279136 2]to już przeszłość nie no, wczoraj troszkę podcięłam i nie ma tragedii, ale dążę do stanu, jaki prezentują te zdjęcia
sam rytuał farbowania może i jest miły, ale u mnie jego skutki są katastrofalne [/QUOTE] Wiem, że to stare zdjęcia, ale stwierdziłam fakt, że były bardzo ładne Ja nie lubiłam farbować. Traktowałam to raczej jako dość przykry obowiązek. Cytat:
---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ---------- Nie sądzę. Niejednokrotnie spotkałam się z szamponami/odżywkami do włosów farbowanych, które zawierały np. hydrolizowaną keratynę, a ta przecież przyspiesza wypłukiwanie koloru. Jedyne, w co jestem w stanie uwierzyć, to że jakoś w utrzymaniu koloru pomagają odżywki dedykowane konkretnym kolorom włosów, bo zwykle zawierają jakieś śladowe ilości barwników. |
|
2015-09-16, 19:32 | #374 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
|
2015-09-16, 19:33 | #375 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Zmieniłam, a moje włosy wyglądają okropnie Odrost jest jakiś przylizany a reszta włosów sterczy jak spuszona szopa u Kopernika. Na razie chodzę w związanych i zwalam to na zaburzenia hormonalne po odstawieniu pigułek anty Ale mam nadzieję że jakoś się te włosy ogarną...
|
2015-09-16, 19:34 | #376 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
|
2015-09-16, 20:08 | #377 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5278870 6]mnie też kompletnie nie kusi do farbowania włosów
co do kuracji na porost - jest też także zapomniana już trochę kuracja natką pietruszki. chciałam się jej podjąć, ale nie posiadam dobrego blendera, który zrobiłby z natki i jabłka sok a podobno są bardzo dobre efekty[/QUOTE] nigdy się nie nasłuchałam tylu komplementów na temat mojej cery i zdrowego wyglądu, co w czasie gdy codziennie piłam koktajl z jabłek, natki i łyżki siemienia . na włosy nic nie podziałało, bo u mnie na włosy nigdy nic nie podziałało ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ---------- [1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5279007 7]Jutrzejsze drożdże przyrządzę według Twojej receptury i zobaczę, jak to się spisze. Ja chcę odzyskać tylko moją dawną długość "prawie za biust", którą utraciłam właśnie przez nieprzemyślane eksperymenty (tu przestroga dla Elle88). Jeszcze jakieś 7 cm przede mną, więc tragedii nie ma . Dłuższych nie chcę, bo akurat mania zapuszczania do talii czy pasa mnie nie dotyczy i szczerze, to nawet mi się taka długość jakoś niespecjalnie podoba a wg mnie włosy za pas wyglądają przytłaczająco, ale nie moje włosy, nie moja zdeformowana sylwetka, nie moja sprawa [/QUOTE] też uważałam że włosy do paska od stanika to idealna długość i takie do talii nie są dla mnie - dopóki nie osiągnęłam tej długości. teraz wiem, że najpierw trzeba osiągnąć daną długość by stwierdzić czy faktycznie coś zaburza proporcje czy jednak po prostu wręcz je poprawia i dodaje uroku . jedno jest pewne - jak końce są rozdwojone i kruszą się to jakiej by długości włosy nie miały, to tylko będą szpecić. |
2015-09-16, 20:21 | #378 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
to zależy jeszcze od cięcia, bo są włosy, które przy takiej długości wyglądają lekko, a są takie, które wyglądają topornie i aż prosi się o nadanie im bardziej zaokrąglonego kształtu.
np. włosy BHC wyglądają teraz zdrowo, ale właśnie tak "topornie" moim zdaniem |
2015-09-16, 20:29 | #379 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja najbardziej lubie miec takie za lopatki
|
2015-09-16, 20:39 | #380 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja zmieniłam zarówno szampony jak i odżywki i maski. Mimo iż mam odrost dopiero jakieś 4 cm (pozbyłam się też części włosów, zwłaszcza tej najbardziej zniszczonej) nie potrzebuję teraz aż tak wielkiego nawilżenia, odżywienia, a tym bardziej podtrzymywania koloru więc kosmetyków do włosów typowo farbowanych już nie kupuję. Myję włosy codziennie więc stosuję teraz łagodne szampony nazwane przez producenta "do częstego stosowania" Takie mi odpowiadają.
|
2015-09-16, 20:57 | #381 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
ja zmieniłam szampon na mocniejszy. w sumie jak ostatnio się przekonałam słabszy szampon alterry trzymał świeżość równie długo jak zdzierak z serii 2zł za 1l, więc ciągle mi chodzi po głowie kupno babydream, ale coś mi nie idzie, choć rossmanna mam na oko ze 100m ode mnie
|
2015-09-16, 21:08 | #382 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
a ja rozstaję się z metodą OMO, gdyż za bardzo to obciąża włosy. skieruję się w stronę minimalizmu tak jak Kaguya, bo co za dużo to nie zdrowo. wszystkie najgorsze zniszczenia już wycięłam, więc nie ma co się nad włosami cackać wystarczyła emolientowa odżywka na chwilę po myciu i jest cacy. no i serum koniecznie.
ja chcę już + 7 cm długości co do babydream - już sama ta nazwa działa na mnie jak płachta na byka i to doradzanie każdej dziewczynie pytającej o włosową poradę, by porzuciła te złe i niedobre SLS na rzecz szamponów dziecięcych. oczywiście są osoby, którym to służy i nie potępiam tego, ale z drugiej strony kiedyś nikt się tak nie cackał nad szamponami i jakoś włosów z głowy nie wypaliło |
2015-09-17, 05:23 | #383 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 335
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
|
|
2015-09-17, 07:08 | #384 | |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 372
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
A po jakim czasie nie farbowania odpadłaś wcześniej?
Cytat:
|
|
2015-09-17, 08:16 | #385 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Ja np. zawsze miałam puszące się, suche włosy, które łatwo się rozdwajały. A pamiętam, że jak byłam nastolatką, to starałam się o nie dbać, chociaż w latach 90. wiedza dotycząca włosów nie była szczególnie rozwinięta. Więc nie liczę na to, iż po zapuszczeniu naturalek będę mogła sobie pozwolić na w pełni minimalistyczną pielęgnację. A ze stanu farbowanych włosów też byłam zadowolona. Co do tego typowania kto odpadnie- coś w tym jest. Jak ktoś nie może wytrzymać chwili bez zmiany, to ciężko mu będzie z naturalkami. Mówię też o sobie, chociaż możliwe, że wystarczą mi zmiany w długości włosów, ale kto wie. Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie chodzenia przez rok z odrostem na poziomie 7.5 (mniej-więcej) i długością na poziomie 10. Gencjana odpada, bo u mnie powoduje niesamowite wysuszenie włosów, nie chciałabym ich też musieć codziennie związywać. Oczywiście, nie krytykuję dziewczyn, które w ogóle nie tuszowały kontrastu, po prostu ja bym się z tym czuła niekomfortowo, jak w wakacje kolor mi się wypłukał to wyglądałam strasznie Cytat:
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5279335 4]a ja rozstaję się z metodą OMO, gdyż za bardzo to obciąża włosy. skieruję się w stronę minimalizmu tak jak Kaguya, bo co za dużo to nie zdrowo. wszystkie najgorsze zniszczenia już wycięłam, więc nie ma co się nad włosami cackać wystarczyła emolientowa odżywka na chwilę po myciu i jest cacy. no i serum koniecznie. [/QUOTE] Ojej, zazdroszczę. Ja od lat stosuję OMO, gdzie pierwsze O to olej. I nie wyobrażam już sobie innej pielęgnacji. Tzn. co jakiś czas z konieczności lub lenistwa odpuszczam sobie pierwsze O i stwierdzam później, że lepiej, jak jednak to pierwsze O jest, włosy się dużo wolniej niszczą. Akurat jestem osobą, której olejowanie wybitnie służy. Włosy nie są po nim super hiper lśniące i gładkie, ale w dłuższej perspektywie czasu są po prostu w lepszej kondycji i dłużej utrzymują nawilżenie. Co do Babydream to mamy podobne zdanie. Oo, ja też lubię szampony do włosów suchych. Zazwyczaj mam 1 szampon i następny kupuję, jak ten pierwszy się już kończy. Lubię szampony drogeryjne, ale są takie marki, do których szamponów jestem uprzedzona, jak Nivea i Pantene. Po nich mam obciążone włosy i problemy ze skórą. Ale już Wella, Syoss, Garnier, Gliss Kur, Schauma, Ziaja są w większości ok. Szczególnie Syossy polubiłam, nie wiedzieć czemu. Po prostu świetnie się u mnie sprawdzają. |
||
2015-09-17, 08:17 | #386 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
ja widzę u siebie, że potrzebuję koniecznie 2 zestawów do pielęgnacji: jeden gdy włosy potrzebują treściwej i bogatej pielęgnacji, drugi lekkiej i nieobciążającej.
|
2015-09-17, 08:58 | #387 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Szampony Alterry mogą sprawiać wrażenie łagodniejszych, ale tylko przez to, że mają nawilżacze, ekstrakty, oleje i gumę guar Edytowane przez martaakow Czas edycji: 2015-09-17 o 09:02 |
|||
2015-09-17, 09:02 | #388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Tak, próbowałam różnych metod. U mnie nie sprawdza się ani gencjana, ani wszelkie kosmetyki ochładzające kolor. Mam przesusz totalny Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Źle działała nawet maska z odrobiną gencjany, położona na włosy na krótką chwilę. Pomyślę jeszcze o amli, tego już od dawna nie próbowałam
|
2015-09-17, 09:12 | #389 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja posiadam roztwór wodny gencjany, bo myślałam, że taki nie wysusza włosów
U mnie gencjana dodawana do odżywki nie zadziałała lub być może dałam jej za mało Co do szamponów, to wczoraj wieczorem umyłam włosy Gliss Kur Ultimate Volume i wszystko było ok, a dzisiaj obudziłam się ze swędzącą skórą i łupież sypie mi się z głowy. Czy reakcja na szampon może się pojawić po kilku godzinach? Jak tak, to chyba temu panu podziękuję i znajdę nowego właściciela |
2015-09-17, 09:22 | #390 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5279673 5]Ja posiadam roztwór wodny gencjany, bo myślałam, że taki nie wysusza włosów
U mnie gencjana dodawana do odżywki nie zadziałała lub być może dałam jej za mało Co do szamponów, to wczoraj wieczorem umyłam włosy Gliss Kur Ultimate Volume i wszystko było ok, a dzisiaj obudziłam się ze swędzącą skórą i łupież sypie mi się z głowy. Czy reakcja na szampon może się pojawić po kilku godzinach? Jak tak, to chyba temu panu podziękuję i znajdę nowego właściciela[/QUOTE] Ja płukanki dawałam do odżywki sporo. Na dużą porcję (załóżmy tyle co mieści się w 2 małych (moich) dłoniach ) dawałam więcej niż oni tam zalecali na 2 litry wody. Ile dokładnie to nie wiem, bo lałam na oko. Ale przesadzić mi się nigdy nie zdarzyło. A co do reakcji na szampon - myślę, że może tak być. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.