2010-11-13, 09:06 | #361 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
U mnie niestety czasem bywa jak u agusia327. Szczególnie teraz, kiedy jest tak brzydko na dworze, nie można iść na spacer (bo się nie chce), ani nie ma gdzie pojechać... więc siedzimy i oglądamy filmy...
Ostatnio skończyliśmy wszystkie sezony Grey's Anatomy, a teraz to co wpadnie... Nie zawsze jest tak jakby się chciało... Edytowane przez _Lena_ Czas edycji: 2010-11-13 o 09:08 |
2010-11-13, 11:53 | #362 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Cytat:
|
|
2010-11-16, 20:48 | #363 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Chwastożywopłotki Duże
Wiadomości: 47
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Śmiejemy się, gotujemy, gramy w kalambury, rozmawiamy o głupotach, które chyba tylko nas śmieszą, śpimy razem *_* , przytulamy się, głaszczemy, krzyczymy (ja ), klepiemy po dupci, rozmawianie o wszystkim, dosłownie (może dlatego nie mamy (jak na razie <odpukać>) żadnych problemów w związku, spacerujemy z psem, oglądamy 1/3 filmu, bo nigdy nie możemy dotrwać do końca z wiadomego powodu-albo ja usypiam, albo TŻ nie może pohamować testosteronu ;D chodzimy na imprezy, raczej nie przepadamy, no ale jeśli już jest sezon 18tkowy, to trzeba . Ogólnie spędzamy ze sobą całe dnie, czasami noce, robimy wszystko co możliwe. Jesteśmy ze sobą 1,5 roku : )
|
2010-11-17, 11:46 | #364 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ita
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
u mnie niestety to samo co u dziewczyn wyzej wczesniej jak mieszkalismy w Polsce, tam gdzie studiowalam, bylo calkiem spoko, pracowalam, mialam swoich znajomych wiec wydawalo mi sie ze jakos szybciej mi czas zlatuje... ale teraz nie dosc ze siedze w domu calkiem sama, TZ nie pomaga mi nawet odrobine w szukaniu pracy... do nikogo sie odezwac bo to wiocha zabita dechami. to jeszcze jak TZ wraca wieczorem do domu to jest zmeczony i o zgrozo zasypia na kanapie czego nienawidze, a nawet jak ma wolne to moge liczyc maksymalnie na to ze obejrzy ze mna film (a pozniej wiadomo zasnie)... ile razy mu nie zasugeruje jakiegos spaceru, wypadu czy czegokolwiek to albo mowi tak tak ale w nastepnym tygodniu, albo sie wykreca ze mu sie nie chce. i doszlo na dobra sprawe do tego, ze nie cierpie jak ma wolne w ciagu tygodnia, bo mi to burzy porzadek dnia i jeszcze sie staram spedzac z nim czas (ergo zamiast robic ciekawe rzeczy ktore mnie interesuja gapie sie w tv)...
__________________
15.11.2010. - 76kg 26.12.2010. - 72,5kg cel: 53kg |
2010-11-17, 12:12 | #365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12 002
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
zawsze mozna
cos ugotowac w cos zagrac ogladnac film isc na zakupy na spacer pojechac do znajomych/zaprosic znajomych isc do kina do restauracji
__________________
And nothing else matters... 13.07.13
|
2010-11-17, 14:37 | #366 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ita
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
co innego jak sie mieszka na wsi, znajomi TZ maja juz rodziny, a w najblizszym kinie puszczaja cos ewentualnie w soboty... gotowanie jest tylko moja dziedzina, ato juz ustalilismy na samym poczatku, do restauracji chodzimy raz na jakis czas, na spacer jemu sie nigdy nie chce...
ale ja bym chciala robic codziennie cos fajnego, albo chociaz pogadac i sie poprzytulac... ale czasami nawet rozmawiac nie ma o czym...
__________________
15.11.2010. - 76kg 26.12.2010. - 72,5kg cel: 53kg |
2010-11-17, 15:59 | #367 |
Blond forever!
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Aktualnie nad morzem
Wiadomości: 4 533
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Na wszystkim i na niczym - po prostu cieszymy się swoją obecnością
Ja nie wiem czemu, ale uwielbiam jeździć z TŻ samochodem Zwłaszcza w długie trasy, możemy sobie na spokojnie porozmawiać, podziwiamy widoki, jest zawsze wspaniale
__________________
Mężatka. a jaka jest Twoja supermoc?
|
2010-11-21, 10:49 | #368 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Cytat:
I moje pytanie - czy jakos motywujecie swoich Tżtów do tego, żeby byli bardziej pomysłowi? Czy tylko wy wymyslacie randki? Co robicie jak jest np. brzydka pogoda? help bo nie chcę żebyśmy w fajnym związku z 9 miesięcznym stażem już mieli siebie dość... bo co będzie dalej ? :O |
|
2010-11-22, 09:38 | #369 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 113
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Siedzimy/leżymy i oglądamy filmy, TV czy coś...
Rozmawiamy, rozmawiamy, rozmawiamy. Słuchamy piosenek i bawimy się w "jaka to melodia" Gramy w skojarzenia... Czytamy razem gazetę. Siedzimy na allegro, youtubie, naszej-klasie. Kłócimy się ;p Bijemy ;p Chodzimy na spacery, biegamy. Czasami lecimy na jakąś impreze. Jeździmy do rodziny TŻ. Robimy razem kolację. Idziemy gdzieś na pizze czy coś (b. często) Chodzimy do kina. Jeździmy nad jezioro. Zwiedzamy okolicę. Chodzimy na zakupy. Świrujemy pawiana. I myziamy się ^^ Oczywiście zdarzają sie dni całkowitej bezczynności i lenimy się... Albo po prostu leżymy przytuleni by się sobą nacieszyć. Jesteśmy razem 2 lata. |
2010-11-22, 12:43 | #370 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 183
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Chodzimy na spacery
czytamy muratora i instalatora oceniamy projekty domów gotujemy sprzątamy uczymy się śpimy robimy zakupy rozmawiamy wychodzimy do kina, teatru, czasem do opery jemy na mieście jeździmy samochodem wygłupiamy się chodzimy na basen i tenisa gramy w poera oglądamy samochody przechwalamy się studiami uprawiamy seks... dużo seksu fochamy się o to, kto będzie mógł pozmywać gramy w budowanie mostów, oglądamy zdjęcia mostów, oglądamy mosty ostatnio oglądamy kolej tv planujemy wnętrza naszego domu gramy w bilarda bawimy się w różne udawanki śmiejemy się duzo tego, generalnie staramy się ciągle robić coś nowego i spędzać ze sobą sporo czasu, ale też mieć takie chwile" tylko ja sam ze sobą"
__________________
Wiesz jak wyglądają pomidory w tych ciemnościach? time for cake and sodomy |
2010-11-22, 15:22 | #371 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 758
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
staramy się nie nudzić, chociaz wiadomo, ze nie zawsze wychodzi ;D fajne jest to, że i on i ja staramy się wymyślać formy spedzania czasu razem. Nie tylko poleżeć, poprzytulać się, pogadać albo obejrzeć wspólnie film. Wychodzimy czesto ze znajomymi, jesli jest w miare ladna pogoda idziemy na spacer, na zakupy, najczęściej jedziemy sobie do duzego miasta, zeby było duzo duzo sklepow i zebysmy sie zmeczyli;d przy okazji wpadamy do kina, czesto jestem tez zabierana na pizze, lody itd. Czasem tez zdarza sie , ze pijemy sobie u mnie winko albo piwo, tak na rozluźnienie. W piatki, gdy mamy ochote idziemy do klubu.
teraz moj TŻ ciagnie mnie na kregle, w sumie nigdy nie byłam. Jestesmy razem rok i 3 miesiące. Widzimy sie codziennie, chociaz na godzinkę. Edytowane przez arquettewska Czas edycji: 2010-12-16 o 11:12 |
2010-11-23, 02:33 | #372 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Oj trochę tego jest:
gadamy walimy głupa tzn. bijemy się, łaskoczemy, przytulamy, fochamy się, całujemy, śmiejemy i to wszystko naraz :P galeriankujemy, bo ciągle łazimy do Arkadii albo złotch, ot tak sobie z nudy chodzimy do muzeów, jak są za darmo spacerujemy po krakowskim przedmieściu, starówce i łazienkach. Na zmianę, ale zawsze te miejsca Spotykamy się ze znajomymi, piwkujemy w plenerze Planujemy ślub i wspólne życie gramy w gierki na fejsbuku oglądamy tv kładziemy się niby spać, ale zamiast tego cały jedno pyta drugie: "Śpisz?" imprezujemy i wiele, wiele innych
__________________
" Bądz słodki dla wroga.... to najbardziej go denerwuje..." Kocham i jestem kochana, szczęściem drugiego serca przepełniona....... pijana
Walka trwa: 114-110-105-100-95-90-85-80-75-70-65-60-55 |
2010-11-24, 12:26 | #373 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z bloku :D
Wiadomości: 77
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
najczęciej siedzimy u mnie, oglądamy filmy , tv. przytulamy całujemy itp. u niego jesteśmy rzadko, czasem sie bijemy dla żartu, i oczywiście rozmawiamy o wszystkim chodzi na jedzonko mniam na zakupy, i do znajomych ale to rzadko też.
|
2010-11-26, 23:05 | #374 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
A u nas dni najczęściej wyglądają tak że Tż przychodzi do mnie pod wieczór i kładzie się na łóżku, po czym mówi, że jest zmęczony i zasypia. Później wstaje i idzie do domu Czasem jak przyjdzie to najpierw sprawdzi swoje rzeczy na kompie i dalej tak jak napisałam. Czasem obejrzymy jakiś film, ale ja za bardzo nie przepadam za tym, bo mnie to nudzi najzwyczajniej. Chciałabym zawsze robić coś fajnego ale on zawsze jest zmęczony Straszna monotonia.. Czasem w weekend jeździmy na zakupy jakieś. W sumie zdarza nam się gdzieś wyjść ale to bardzo rzadko teraz i na spacery jemu też się nie chce chodzić a ja lubie, tylko że w naszym mieście to nie ma za bardzo ciekawych miejsc.
|
2010-11-28, 15:31 | #375 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
ja mieszkam półtora roku z tżtem a jestesmy razem ponad trzy. kiedyś głównie bzykaliśmy się i oglądaliśmy filmy, jedliśmy w łóżku (i przytyłam dziesięć kilo w te trzy lata!!!), gotowaliśmy, tańczyliśmy godzinami tango i wymyślaliśmy różne, różniste kroki... TŻ mi grał (bo jest gitarzystą jazzowym (oczywiście, geniuszem!) tzn. nie że gra po pracy, ale żyje z grania), masaże różne i takie tam pierdoły.
teraz on robi dyplom, pracuje w dwóch miejscach, widzę go raptem trzy-cztery dni w tygodniu chociaż specjalnie dla niego przeniosłam się do innego miasta. zasuwa z graniem jak dziki. a ja pracuję i piszę. piszę bez przerwy i często realizuję moją pasję kosztem spędzania wspólnie czasu. teraz (właśnie w tej chwili) ja piszę (chociaż zamiast mojej powieści, na forum), a on komponuje coś w drugim pokoju i tylko czasem wpadnie z jakimś drinem... bo oczywiście, jak to "artyści", pijemy, gramy w karty, godzinami rozmawiamy o życiu i sztuce, chodzimy na jamy (jam session dla niewtajemniczonych), dalej czasem razem gotujemy, ale to głównie on bo ja nie lubię spędzania czasu w kuchni. często się kłocimy o to, że nie potrafimy fajniej wykorzystać czasu, który mamy, ale coż, wybitne dzieła same się nie skomponują/napiszą <rotfl> |
2010-11-28, 19:55 | #376 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
mhm
-gramy w gre mmo i inne sieciowe potrafimy pić śmiać się i grać czasem dopiero o 1 w nocy się ogarnę, ze jest 1 w nocy i pora spać -kąpiemy się razem -gotujemy razem -jedziemy czasem gdzieś, zoo, górka, lasek, itp -idziemy na spacerek czasem jak jest ładnie -idziemy wypić piwko koło sklepu pod parasolkami zamiast w mieszkaniu -idziemy połazić po tesco , od roku około próbujemy dorwać się do konsoli ale ciągle ktoś zajmuje ^^ -przytulamy się, leżymy, całujemy, wygłupiamy, siłujemy, i inne ciekawe rzeczy na łóżku -uczymy się, po czym zasypiamy zamiast się uczyć -on coś sobie na komputerku, ja coś sobie -w wakacje jedziemy nad wodę, pływamy leżymy opalamy się -jedziemy na piwko na miasto na ryneczek -dziś byliśmy w sklepie zabawkowym i wspominaliśmy czym bawiliśmy się jako dzieci mmm i nagle po wypisaniu tego uświadamiam sobie jak w wcześniejszych związkach się cholernie nudziłam ahhh cudownego mam mężczyznę hihi :love :
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać... I love my live Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527 |
2010-12-06, 19:12 | #377 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: S-rz
Wiadomości: 47
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
My:
-chodzimy na spacery - niedzielne to nasza tradycja; głównym celem jest karmienie kaczek,a jak są łabędzie to już w ogóle radość nie do opisania, -oglądamy filmy, -rozmawiamy, -idziemy na basen, -idziemy na strzelnicę, -kochamy się, -idziemy do muzeum, -kąpiemy się (w wannie najlepiej nam się rozmawia), -gotujemy, -głaszczemy koty/kota (te stworzenia zdecydowanie uwielbiają być w centrum uwagi), -opowiadamy sobie jakieś śmieszne historie z życia, -oglądamy albumy (zdjęcia, reportaże, jakieś krajobrazy), -biegamy (niestety niewiele przez moja kontuzję), -po prostu leżymy i się przytulamy, -ja przyklejam się nosem do akwarium, a On się ze mnie śmieje, -tworzymy Nasz wymarzony dom w Simsach (ciągle nie możemy dojść do konsensusu), -bijemy się, -spotykamy się ze znajomymi, -idziemy do teatru/opery, -i co najważniejsze denerwujemy się wzajemnie (:, to jedno z ulubionych zajęć, bez tego nie byłoby tak dobrze jak między nami. Nie zniosłabym dnia bez 'uduszę ! gnaty połamię !' albo 'nie zabiję Cię... tym razem.'. Edytowane przez Graffa Czas edycji: 2010-12-06 o 19:14 |
2010-12-25, 23:18 | #378 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 60
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Szanowne Panie, przebrnąłem przez 13 stron i muszę wyznać: jesteście kopalnią wiedzy. Podarowałyście mi (niezamierzenie) garść pomysłów na ożywienie związku. Chylę czoła!
A jeśli dziwi Was obecność mężczyzny na tym forum, to musicie wiedzieć, że chyba nigdzie indziej nie można zdobyć tak szerokiej wiedzy na Wasz temat. Kobiety to fascynujące, choć nieprzyzwoicie skomplikowane stworzenia. |
2010-12-26, 21:20 | #379 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 430
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
hmmm leżymy i oglądamy jakiś film )
|
2010-12-27, 10:11 | #380 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 514
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Hej Ja ze swoim chłopakiem siedze zazwyczaj sidzimy w domu leżąc i oglądając filmy w TV i na laptopie z internetu albo sie wygłupiamy czasem jedziemy po kebaba i po pizze ale jemy w domu, ale niestety gdy się kłócimy co zdarza nam się to często to siedzimy i ogladamy bez odzywannia sie do siebie ;/ zrobiło się to bardzo nudne mój chłopak woli spedzać czas z siostrą i jej chłopakiem i oczywiście beze mnie a ja siedze sama poniewaz jemu sie nie podoba zebym gdzie kolwiek wychodziła ;( Doradzcie cos...
__________________
"Chcę do jednego miejsca na ziemi, gdzie problemy przestają mieć znaczenie" |
2010-12-28, 00:13 | #381 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Po prostu ze sobą jesteśmy od pół roku wspólnie wynajmujemy kawalerkę (jesteśmy w trakcie studiów) i przynajmniej możemy razem spędzić każdą wolną chwilę. Przyjemnie jest, kiedy mamy wsparcie po ciężkim dniu, robimy wspólne zakupy, wypełniamy domowe obowiązki, nie zastanawiamy się jak wyglądamy z samego rana
__________________
Każdego dnia chleb smaruję nadzieją, aby nasycić głód tęsknoty i oszukać samotność, aby nie siadała ze mną przy tym samym stole...
|
2010-12-28, 13:11 | #382 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Przede wszystkim cieszymy się wspólną obecnością i korzystamy z możliwości, że możemy trochę pobyć ze sobą Bo często zdarza nam się nie widywać długo.
A jeśli chodzi o poszczególne to zajęcia to m.in.: -wygłupiamy się (bijemy się, fochamy się, bawimy się z psem, wyzywamy się) -rozmawiamy o wszystkim i o niczym -wychodzimy na miasto, zakupy, lody, pizzę, kebaby, kino -wychodzimy do knajp -imprezujemy ze znajomymi -oglądamy filmy -gotujemy razem -chodzimy na spacery -jeździmy samochodem w dłuższe trasy, bo oboje lubimy podróże - chodzimy razem na zdjęcia i dużo, dużo innych rzeczy A jesteśmy ze sobą 3,5 roku
__________________
Było: 63 kg
Jest: 58,7 kg Będzie: 55 kg |
2010-12-28, 20:35 | #383 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 140
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
smerfeta901 ,
jak to nie możesz wychodzić z domu? trochę despotyczny ten chłopak.. |
2010-12-29, 06:54 | #384 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
A my mamy szynszyle, które są naszą pasją i całe dnie siedzimy z nimi "w klatce" To zdecydowanie nasze ulubione zajęcie
__________________
|
2010-12-29, 10:27 | #385 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 514
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
poprostu nie moge bo jemu cos takiego sie nie podoba nie da sie tego wytlumaczyc bo to jest bardzo dziwne eh on chce zebym tylko siedziala w domu i tyle ....
__________________
"Chcę do jednego miejsca na ziemi, gdzie problemy przestają mieć znaczenie" |
2010-12-29, 12:31 | #386 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
A to Ty małe dziecko jesteś, a on tatuś, że się go słuchasz i podporządkowujesz?.Ile masz lat?, a ile on?.Przecież to chore.
|
2010-12-29, 18:27 | #387 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 514
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
Szkoda mowic dla niego jak jade na zakupy to znaczy ze jade patrzec sie na innych chlopakow, jak juz pojade to glupie sms i dzwoni z pretensjami nie da sie opisac tego co on robi, ale zawsze jest na mnie ze jestem egoistka...;/
__________________
"Chcę do jednego miejsca na ziemi, gdzie problemy przestają mieć znaczenie" |
2010-12-29, 19:19 | #388 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
To po kij z nim jesteś?.Tylko nie mów, że go kochasz, bo on Ciebie najwyraźniej nie.Dziewczyno, otwórz oczy, przecież to jakiś zaborczy psychopata, zrób coś z tym, bo jeszcze troche i pewnie Ci obije buźke.
|
2010-12-29, 19:47 | #389 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 514
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
No niestety musze to pow kocham go jak jest dobrze to wiem ze on i mnie kocha ale dobrze jest tylko czasami mimo ze pow ze to koniec to i tak nie jest tak nadal ma pretensje np. dzis zapytalam go czy chce byc ze mna a on ze musi to przemyslec ale jak zapytalam czy to koniec to ten ze raczej tak eh sama juz nic nie wiem...pow ze bedzie ze mna jak sie zmienie bo jestem egoistka a tak nie jest poprostu jestem soba i chce czasem wyjsc z domu ....
__________________
"Chcę do jednego miejsca na ziemi, gdzie problemy przestają mieć znaczenie" |
2010-12-30, 15:33 | #390 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Jak spędzacie czas z TŻ?:)
jak na moje oko, to on jest despotą! w życiu bym takiego tż nie chciała. Nie jesteś egoistką,absolutnie w to nie wierz... Jaki macie rygor w tym związku... mój tż
wczoraj był na imprezie beze mnie, w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby mu tego zabronić, tak samo jak ja byłam przedwczoraj ze znajomymi w pubie[ koledzy też byli, w tym dwóch zakochanych we mnie o czym tż dobrze wie], tż wiedział, że idę i kto będzie i życzył mi dobrej zabawy. Ufamy sobie, skoro jesteśmy razem, to znaczy, że nie zdradzimy się. Może by cię jeszcze na smyczy prowadził albo w klatce trzymał? Związek to pójsćie na kompromisy, a nie bezwzględne podporządkowywanie się woli drugiej osoby. Zastanów się poważnie nad sensem kontynuowania tego 'niby związku' |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.