Mamusie majowo-czerwcowe 2009

[Mediane]

O matko, dziewczyny, szykuję się do lekarza... Ależ się denerwuję

[maugoszatka]

Napisane przez Mediane

O matko, dziewczyny, szykuję się do lekarza... Ależ się denerwuję

Powodzenia

Ja odebrałam wyniki i mam niedobór czerwonych krwinek, 3,98 N:[4,1-5,1] martwie sie trochu,przeciez zazywalam preparaty z zelazem

[Kathi75]

No tak a ja sobie poszlam z synkiem spac i zamiast cos stworzyc bo tyle mialam w planach jakon zasnie to co?? To sobie odpoczelam i teraz czuje sie jak z innej planety
Troche sie chyba przeziebilismy MAxi ma smarkatki a ja cos tam czje w osmej wiosce

Mediane napisz koniecznie co tam po wizycie
Laseczki jak jakies daty tzn TP ulegly zmianie to mi na PW bo nie nadazam

Maugoszatka ale to prawie pod granica dolna mysle ze witaminki dostaniesz jakies i nie ma sie co martwic

FASOLOWE POLE MAJOWO-CZERWCOWE
FASOLOWE TYCZKI

gabriellao0 (Gabriela, 27 lat)- t.p. 23.03.09- Olivka lub ???
Kathi75 (Kasia,32lata)-t.p. 02.05.2009 - ??? lub ???
Mediane (Ewa,25lat)-t.p. 05.05.2009- ??? lub ???
Boszenka69 (Bozena,)-t.p. 03.05.2009- Blanka lub Fabian
maugoszatka (Gosia, 21 lat )t.p. 08 .05.200- Hania lub Remigiusz

Sashka20 (Natalia,20lat)- t.p.15.05.2009- Laura lub Jakub

Rumiankowa (Sylwia,30 lat)- t.p.??.05.2009- ??? lub ???
esti1984 (Estera, 24 lata)- t.p.21.05.2009 ??? lub ???

[Goo100]

Witam, melduję sie ja i moja mikro fasolinka o której dowiedziałam się dzisiaj

maugoszatka- dzięki za podtrzymywanie na duchu

[Kathi75]

Goo 100 super gratulije kliknij cos o sobie i o fasolince

[sashka20]

Hellol Babeczki
Mediane trzymam kciuki za wizyte:kc iuki: napewno bedzie wszystko ok. zdaj relacje jak wrocisz.
Maugoszatka nie martw twoje wyniki nie sa tragiczne
Kathi wezkaj sobie kup calcium z vit. C i oscilococinum i sie kuruj
Goo 100 witaj

Ja mam dzis masakryczny dzien. mdlosci od rana

[Kathi75]

sashka i inne co mdlosci maja ja wam wspolczuje
U mnie objawow znow brak dokladnie jak przy synku oby tak dalej a bede szczesliwa ale pozyjemy zobaczymy
Nareszcie udalo mi sie odmulic mieszkanko al ei tak za 10 min bedzie jak po przejsciu tornada na szczescie wieczoram tornadosprzata samo po sobie
Buziale b brzucholki i do jutra

[maugoszatka]

Napisane przez Goo100

Witam, melduję sie ja i moja mikro fasolinka o której dowiedziałam się dzisiaj

maugoszatka- dzięki za podtrzymywanie na duchu

No to gratulacje, jednak wszystko sie sprawdziło Który tydzień?

[Mediane]

Hej kobietki właśnie wróciliśmy ze spotkania ze znajomymi, z którymi byliśmy na urlopie, na którym zafasolkowałam Oni wiedzieli o naszych staraniach i jak wyjeżdżaliśmy to śmiali się, że nie musimy kupować pamiątek, bo przecież jedną już będziemy mieć

Fasolka ma...uwaga...12mm!!! Byczek normalnie Wszystko w porządku i następna wizyta 17.X. No i termin porodu mam wyznaczony w przedziale, którego się spodziewałam, tj. 05.05.2009 (z USG).

Maugoszatka, ja erytrocyty mam na poziomie 3,95 i gin powiedział, że to dla ciężarnej norma i nawet teraz nie kazał jeść witamin tylko kupić po I-ym trymestrze. Tak że głowa do góry, to tylko oznaka, że fasolka się rozwija, skoro mamusi zabiera, czego potrzebuje

Z mniej miłych wieści to torbiel na prawym jajniku nie zmniejszyła się, 53/45mm nadal bez zmian. Mam jednak nadzieję, że się wchłonie, ma jeszcze trochę na to czasu - jak nie to będą usuwać operacyjnie, bo jak dzidzia zacznie rosnąć...

Goo100 witaj

[rumiankowa]

Mediane, pięknie i brawa dla fasolinki

[Mediane]

Dziękuję bardzo Ale swoją drogą to stres mam niezły przed tymi wizytami, ciekawe, czy to się zmieni...

[esti1984]

Witam
Nie przeczytałam wszystkiego
Wiem że kilka z Was było na wizytach i że wszystko okcieszę się
My się trochę pochorowaliśmy. Julka wczoraj miała 38 a wieczorem i w nocy jeszcze więcej. Ale na tym koniec. Dzisiaj jak ręką odjął zdrowe dzieckomój skarbek kochany, Ona jest bardzo odpornawszystko szybko jej mija
Za to ze mną gorzej mam okropny ból gardła i w ogóle mięśnie mnie bolą a w szczególności karkJulka jest grzeczna i oszczędza mamę sama pięknie się bawi to tyle narazie

trzymajcie sięmuszę zdrowieć bo w środę wizyta u gina
buziaki dla Was i brzuszków

[Kathi75]

Mediane brawo brawo to Twoje minimalnie mniejsze jak moje hii ale u mnie termin te 4 dni wczesniej super nasze kluseczki rosna

Esti kuruj sie skarbie u nas tez maly chory kater goraczka rano wymioty byly no i ze maly mnie obcalowuje tez smarkula jestem ale nic kuruje sie naturalnymi srodkami woda z grejfrutem mleko z miodem i wygrzewanko

Laseczki milego dnia zycze i niedzieli

[maugoszatka]

Napisane przez Mediane

Maugoszatka, ja erytrocyty mam na poziomie 3,95 i gin powiedział, że to dla ciężarnej norma i nawet teraz nie kazał jeść witamin tylko kupić po I-ym trymestrze. Tak że głowa do góry, to tylko oznaka, że fasolka się rozwija, skoro mamusi zabiera, czego potrzebuje

E to dobrze...Ja zażywam, bo mi przepisał gin- Feminatal N, mam nadzieje,ze sie polepszy, a faktycznie ostatnio mało mięsa jadam, jakoś mi nie smakuje:P
Ja sie zupełnie nie skupiłam na tym USG, takiego miałam stresa , że nawet nie wiem ile mój fasol ma wielkości :P
Esti mnie też coś biere na chorobe, kark, gardlo, mięsnie. Jakie leki zażywasz?

[rumiankowa]

Napisane przez esti1984

mam okropny ból gardła i w ogóle mięśnie mnie bolą a w szczególności karkmuszę zdrowieć bo w środę wizyta u gina

mam dokładnie to samo od wczoraj płuczę gardło wodą z wodą utlenioną i popijam mleko z masłem, miodem i czosnkiem. kończy mi sie woda utleniona, więc przerzucę sie na wodę z solą
wizytę (pierwszą) mam w środę o 9.50

[Goo100]

O sobie i o fasolince...
Mam 27 lat i mieszkam we Wrocławiu. Mam 6,5 letnią córkę Zuzannę. W 2004r straciłam synka w 23tc. Po tym przezyciu postanowiłam nie mieć więcej dzieci.
05/09 mieliśmy z moja 2 połową małą wpadkę(pęła nam prezerwatywa) i trafiłam do Was ))) Maugoszatka śledziła moje objawy od samego początku i wywróżyła mi fasolinę. Cieszę się bardzo , ale jestem też pełna obaw czy wszystko bedzie w poządku. Fasolinę potwierdziłam wczoraj testem Mój mężczyzna też się dowiedział dopiero wczoraj (to jego pierwasza fasolina) i jeszcze do niego nie dotarło Dziś dopadła mnie myśl ze muszę iść do lekarza i trochę się obawiam. Głupio się przyznać, ale u ginekologa ostatni raz byłam w 2004r. Mam wstręt do lekarzy , a szczególnie do ginekologów. Myślicie ze już powinnam iść, czy jeszcze poczekać tydzień. Ostatni okres miałam 22/08 , więc to dopiero początek 5 tc.

[Kathi75]

Goo 100 mozesz smialo poczekac bo w tam tagodniu to talko potwierdzi ci lekarz ciaze a Ty juz wiesz ze w ciazy jestes ja mysle ze jak sie w 7 TC wybierzesz to bedzie cos juz widac a moze nawet serdunia bicie
Jak sie czujesz i jak corka na roszenstwo sie zapatruje

Rozumiem ze ginekolodzy przyczynili sie do utraty synka ( wspolczuje) i masz pele prawo byc pelna obaw
Trzymam kciukasy slonce za spokojna ciaze no i zapraszam do listy

[maugoszatka]

Ja poszłam do gina w 7 tc dopiero:P I była to moja pierwsza wizyta!!! On sam się zdziwił i troche dziwnie ze mną postępował:P Jakieś docinki, sarkazmy, ale śmiałam się,bo cóż mi pozostało. Nie będę zmieniać gina,póki mnie bada i moją fasolke. Myślę, że możesz już iść, założy CI karte i zrobi odpowiednie badania Chociaż ja sie tam dokładnie nie znam czy w 5 tc też tak jest czy nie, może faktycznie poczekaj jeszcze tydzien:P

Ja miałam okres 1 wrzesnia i bylam 2 dni temu u gina
JUż niebawem 8 tydzien

Go100 fajnie, że bedziemy rodzic niemal razem:P

[Goo100]

Nie , to nie lekarze się przyczynili. To był wypadek - przypadek. Ale na fotelu ginekologicznym dowiedziałam się o strasznej diagnozie i stąd taka obawa. Mam cudownego lekarza z wrocławskich klinik. Naprawdę wspaniały człowiek. Badzo ciepły i zaangazowany. Był ze mną cały czas i trzymał mnie za rękę. W poprzedniej ciązy lezałam u niego na fotelu w 5 tc i na USG dopochwowym było widać pęcherzyk

[Goo100]

Moja córa jest strasznie mądra. Powiedziała mi wczoraj że to jej braciszek wrócił do mojego brzuszka, bo wcześniej miał popsute ciałko, a teraz juz jest dobre. Stwierdziła ze jego duszek(który czekał w niebie) wskoczył teraz w to budujące się ciałko. Rozkleiłam się totalnie.

To jest mój wątek z ginekologicznego
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=149244

[esti1984]

ojj to widzę że więcej z Nas choruje

maugoszatkaja nie biorę żadnych leków, właśnie chciałam Was zapytać co powinnam wziąćdzisiaj muszę pomyśleć nad czymś na to gardło bo już nie wyrabiam, w czasie mówienia nawet strasznie boli

Kathi i rumiankowa pewnie mają sprawdzone sposoby, ale ja na samą myśl o wodzie utlenionej albo mleku z czosnkiem brrr...nie dobrze mi się robi

Goo WITAJ ucałuj córcięwspółczuję utraty synka, teraz na pewno wszystko będzie dobrze z Twoją fasolką. Dbaj o siebie

hmmm powiedzcie mi dziewczyny jak to jestGoo miała ostatni okres 22.08 i jest w 5 tc a ja miałam ostatni okres 14.08 i jestem w 3 tc???Czy ja jakoś źle to liczę? Może dlatego tak liczę bo wiem dokładnie kiedy dzidzia została poczęta a więc 30/31.08. powiedziałam o tym gince i też powiedziała to mamy 3 tc o co tu chodzi?

Goo myślę że spokojnie możesz poczekać. Jak ja poszłam na pierwszą wizytę. A było to w poniedziałek 15.09 to lekarka powiedziała że jeszcze nie miała wizyty z tak wczesną ciążą a więc wychodzi na to że każdy czeka do tych 6 tcale ja nie mogłam się doczekać i poleciałam

aaaa i mam jeszcze pytanie jest ktoś z Wawy lub okolic???

buziaki dla chorowitków

[Kathi75]

Maugoszatka
ze sposobow domowych
1. herbata z malinami
2. herbata z sokiem z pigwy (duzo wit C)
3. duuuuzo czosnku (a fuuuj)
4. sok z cebuli z odrobina cukru
5. sok z maliny z lipa (herbapol i vitax maja go w ofercie)
6. codziennie przynjamniej 5 sztuk Kiwi, zeszlej zimy tak wcinalam i ani razu nie zlapalam chorobska
Miod raczej nie wskazany bo podraznia gardlo a lekow nie wiem bo nie bralam w ciazy nigdy
Owijac gardziolko na cieplo i inhalowac sie ziolkami eukaliptusem i mieta

[sashka20]

Dzien doberek
Mediane twoja fasolinka rosnie jak na drozdzach a tak sie martwilas
Goo bardzo mi przykro z powodu synka ale zobaczysz twoj dzidzius bedzie zdrowa jak rybka Ale jezeli chodzi o obawy.... to nie tylko Ty je masz .... ja tez Moj Tz ma siostre ze zespolem Downa. Boje sie. Wkoncu to choroba genetyczna

Kobietki wy sie kurujcie Ja jak bylam chora teraz niedawno to pilam duzo herbatki z cytrynka i miodkiem i bralam lek homeopatyczny Oscillococcinum. Farmaceutka mowila ze mozna go spokojnie brac w ciazy.

[maugoszatka]

Napisane przez Kathi75

Maugoszatka
ze sposobow domowych
1. herbata z malinami
2. herbata z sokiem z pigwy (duzo wit C)
3. duuuuzo czosnku (a fuuuj)
4. sok z cebuli z odrobina cukru
5. sok z maliny z lipa (herbapol i vitax maja go w ofercie)
6. codziennie przynjamniej 5 sztuk Kiwi, zeszlej zimy tak wcinalam i ani razu nie zlapalam chorobska
Miod raczej nie wskazany bo podraznia gardlo a lekow nie wiem bo nie bralam w ciazy nigdy
Owijac gardziolko na cieplo i inhalowac sie ziolkami eukaliptusem i mieta

Dzięki Ale z tą maliną to słyszałam, że nie wolno,bo działa poronnie, gdzies indziej czytałam zaś, że jest zdrowa dla płodu.

Napisane przez sashka20

Moj Tz ma siostre ze zespolem Downa. Boje sie. Wkoncu to choroba genetyczna

mój właśnie też!!

Napisane przez Goo100

Moja córa jest strasznie mądra. Powiedziała mi wczoraj że to jej braciszek wrócił do mojego brzuszka, bo wcześniej miał popsute ciałko, a teraz juz jest dobre. Stwierdziła ze jego duszek(który czekał w niebie) wskoczył teraz w to budujące się ciałko. Rozkleiłam się totalnie.

ojej dzieci są mega mądre

[kuroikaze]

Czy ja mogę nieśmiało do Was dołączyć?
Będę czerwcową mamusią i jak na razie średnio dobrze to znoszę, jest mi strasznie niedobrze, słabo mi się czasem robi, na szczęście mam przerwę w pracy.
ja tak naprawde nie wiem jak to będzie bo mam 21 lat i miałam zaczynać studia od października...

pozdrawiam wszystkie mamusie

[maugoszatka]

Witam)
tez mam 21 lat, rodze w maju, bylam na studiach w zeszlym roku ale zrezygnowalam,bo mi nie pasowaly a teraz jestem na stazu i robie tylko ten staz za marne 670zl. Mysle jednak, ze wszystko powoli bedzie sie ukladalo, zreszta poki co nie jest najgorzej;] Na studia mozna isc zawsze za rok-wychodze z takiego zalozenia,ze nic straconego. Na weekendy zawsze ktos z dzieckiem zostanie wiec mozna robic je zaocznie. A w ciazy na prawde jest trudno-zwazywszy na zle samopoczucie,obawy przed roznymi nieporzadanymi reakcjami organizmu itd.

Ja mam mdlosci i wymioty co jakis czas, nie wiem czym to jest uwarunkowane, raz są a raz ich nie ma. Np teraz zeszlam po schodach i wrocilam no i rzyg:P A niekiedy moge skakac i biegac i nic mi nie jest.

Najgorzej znosze ciaze w pracy, wysiedzenie tych 8h to katorga, w dodatku w ogole nie chce mi sie tam jesc, nie moge w siebie wepchac i caly dzien mi niedobrze

W ktorym tygodniu ciazy jestes kuroikaze?

[esti1984]

kuroikaze witaj co do studiów to jestem tego samego zdania co maugoszatka jeszcze będzie czas na studia i na rozwijanie kariery zawodowej, a dzieci będą rosły i będziemy mieli pełne rodzinki

Troszkę starsza jestem od Was. Mam 24 lata. Jak na razie ciążę znoszę bardzo dobrze, podobnie jak poprzednią- żadnych wymiotów i mdłości. W pierwszej ciąży pracowałam do końca 7 msca. Teraz jestem na urlopie wychowawczym i czekamy do maja na kolejną pociechę

mi z gardłem trochę lepiej. Teściowa dała mi kiszoną wodę po ogórkach z czosnkiem, tylko że tak mało na łyżce (nawet nie wiedziałam że takie coś pomaga). Płuczę sodą na zmianę z szałwią. O wiele lepiej się po tym czuję i jeszcze syrop popijam

[Allicja]

Napisane przez Esti

hmmm powiedzcie mi dziewczyny jak to jestGoo miała ostatni okres 22.08 i jest w 5 tc a ja miałam ostatni okres 14.08 i jestem w 3 tc???Czy ja jakoś źle to liczę? Może dlatego tak liczę bo wiem dokładnie kiedy dzidzia została poczęta a więc 30/31.08. powiedziałam o tym gince i też powiedziała to mamy 3 tc o co tu chodzi?

ja mam jeszcze większy mętlik w głowie chociaż ten sam problem
bo OM była 18 lipca ( tak lipca) na na opisie mam że to może 5 tc. Strasznie mnie dręczy to czy to maleństwo sie nie rozwija czy możliwe takie przesunięcie...oh


dziś mi MK powiedział że kupi mi wage i on będzie robił notatki ile przybieram na wadze i w obwodzie brzucha. Ale mnie taka wizja raczej przeraża

[esti1984]

Napisane przez Allicja

ja mam jeszcze większy mętlik w głowie chociaż ten sam problem
bo OM była 18 lipca ( tak lipca) na na opisie mam że to może 5 tc. Strasznie mnie dręczy to czy to maleństwo sie nie rozwija czy możliwe takie przesunięcie...oh


dziś mi MK powiedział że kupi mi wage i on będzie robił notatki ile przybieram na wadze i w obwodzie brzucha. Ale mnie taka wizja raczej przeraża

no właśnie czytałam jak pisałaś o tym po wizycie u gina, dziwne.....
a kiedy masz następną wizytę? miałaś już usg? masz założoną kartę? a na kiedy masz termin?

[Allicja]

miałam Usg, i stwierdził ciąże ale karty mi jeszcze nie zakładał, a wizyte kolejną mam 30 września
a do tego miałam beta-HCG dośc niskie