Wszystko o Bułgarii

[zanetaa88]

Aaa widzisz Ty byłaś w Sozopolu a Ja lecę do Słonecznego Brzegu.
No My pewnie tez tak zrobimy, że znajdziemy kebab i jak Nam zasmakuje będziemy kupować go cały czas w tym samym miejscu
Dużo polaków?!

[klaudia77]

No Polaków dużo ale Bułgarów więcej przyjeżdża Ja byłam w Słonecznym Brzegu w Action Acquapark

[zanetaa88]

Napisane przez klaudia77

No Polaków dużo ale Bułgarów więcej przyjeżdża Ja byłam w Słonecznym Brzegu w Action Acquapark

Mo własnie czytałam o tym.
Opłaca się jechać czy przereklamowane?!

[klaudia77]

Napisane przez zanetaa88

Mo własnie czytałam o tym.
Opłaca się jechać czy przereklamowane?!

Podobno jest to najlepszy aquapark w Bg, ale wydaje mi się że jest dużo przereklamowany. Nie wiem czy byłaś kiedyś w Tartalandii, jeżeli tak to ten park Cię rozczaruje bo jest dużo mniejszy, mniej zjeżdżalni. Więcej jest atrakcji dla maluchów i dzieci. Bo jest dużo płyciutkich basenów i takich zabaw własnie dla dzieci. Mi się osobiście za bardzo nie podobał, szczerze spodziewałam sie czegoś lepszego. Ale na pewno jest to jakieś urozmaicenie od codzinnego leżenia na plaży I wejście kosztuje 30 lewa, to też za tanio nie jest. Może lepiej przeznaczyc te pieniądze na wynajęcie samochodu i zwiedzenie czegoś na własna rękę. Z pewnościa bym tak zrobiła gdybym tam znowu jechała. Ale wiesz ktoś inny może znowu miec inne odczucia.

[zanetaa88]

Nie nie byłam na Słowacji,ale widziałam zdjęcia i jest to ogromne!
Właśnie raczej będziemy chcieli coś zwiedzić niż wiecznie w wodzie siedzieć czy na plaży.
Mamy bardzo łądny hotel to na pewno jakieś atrakcje w Nim będą
A na ile jechałaś i ile kasiorki wziełaś?

[klaudia77]

byłam na 17 dni i miałam bez wyżywienia. Straciłam 200 euro na wyżywienie jakieś wycieczki, pamiątki i takie różne głupoty. Raczej nie oszczędzałam i Spokojnie starczyło i na alkohol i na codzienne jedzenie w knajpach

[zanetaa88]

na 17 dni 200 euro to mało.
My jak byliśmy w Hiszpanii to 400 euro poszło Nam w 5 dni, ale niczego sobie nie żałowaliśmy, chociaż wtedy euro nisko stało i w sumie teraz jak patrzeć to by było ok 200 euro.
200euro na 1 osobe?!

[klaudia77]

no tak na jedną osobę, z tym tylko że w Bułgarii jest dużo taniej niż w Hiszpanii

[zanetaa88]

Właśnie domyśliłam się,że Bułgaria tańsza i dobrze
Co jeszcze dobrze wiedzieć np. o lotnisku w burgas?

[klaudia77]

A o lotnisku nic nie wiem, bo jechałam autokarem Zazdroszczę podróży samolotem. można zaoszczędzić dużo czasów i nerwów :P

[zanetaa88]

Aaa a Ja w życiu bym się nie skusiła na autokar!
W życiu!!!
To co jeszcze warto wiedzieć o Bułgarii a może o Bułgarach?!

[vanessa1781]

No ja też się zgodzę z tym, że tyle kasy wystarczy, bo myśmy byli we dwoje i na 10 dni poszło nam 200 euro i 20 dolarów (bo nam brakło w ostatni dzień na obiad, tak apropo dolar=1,34 lewa), wzięliśmy ze sobą 300 euro, ale stówe przywiozłam zporotem. Kupowaliśmy śniadania w markecie (jakiś chleb i coś do niego), obiady i kolacje w knajpach, plus do tego alkohol, jakieś słodkości, kebaby, pizze, pamiątki, alkohol do domu, ale bez wycieczek.
Autokarem nikomu nie polecałabym podróży, MASAKRA!!!, jechałam pierwszy i na pewno ostatni raz. Zawsze wszędzie jeździliśmy samochodem, a teraz tak zgłupieliśmy. No ale w życiu trzeba wszystkiego spróbować, nawet 30 godzin w autokarze ;-)

[zanetaa88]

Nooo Ja myślę,że Nam też starczy 200-300 euro na 7 dni.
Mamy śniadanie w hotelu więc najważniejszy posiłek dnia
A Ty vanessa gdzie byłaś w Bułgarii?!

[vanessa1781]

Napisane przez zanetaa88

Nooo Ja myślę,że Nam też starczy 200-300 euro na 7 dni.
Mamy śniadanie w hotelu więc najważniejszy posiłek dnia
A Ty vanessa gdzie byłaś w Bułgarii?!

Ja byłam w Obzorze, fajna mieścinka, godna polecenia!

[zanetaa88]

No jak nam pogoda dopisze i chęć to na pewno coś zwiedzimy.

[Beatka10]

Ja 3 tygodnie temu wrocilam z Bulgarii- z podrozy poslubnej.Bylam tam juz 4 i ostatni raz nie , ze mi sie nie podobalo, ale teraz czas zwiedzic inne kraje. 2 razy bylam w Kranievie, raz w Balciku a teraz w Zlotych Piaskach..powiem Wam, ze to ostatnie miejsce bylo najdrozsze w porownaniu z tymi poprzednimi.Ceny bardzo wygorowane, troche kasy stracilismy i gdybym wiedziala, ze jest tam tak drogo to bysmy pewnie pojechali do innego miasta,nie wykupilismy sobie obiadow tylko zywilismy sie w knajpakch a tam za tanio nie bylo
w kazdym badz razie polecam to panstwo- pogoda zagwarantowana, cudne widoki, morze...tylko dojazd autokarem to masakra zwlaszcza przejazd przez Rumunie...

[maluuusssiiaa]

My z kasą się trozke przeliczyliśmy ^.
Wzieliśmy na początek na nasze 2000 zł na 2 osoby. Ale musieli nam rodzice dosłąć jeszcze 1000 zł
Nie mieliśmy wykupionych obiadów ( wiec żywiliśmy sie na mieście = jedno danie na jedna osobe wychodzi około 15 lewa czasem 20, wiec to juz jest 40 zł) Drogo tak bo Słoneczny Brzeg, a bylismy ino na 9 dni . Ale tez, sobie nie oszczedzalismy, driny , pamiatki, ciuchy itp : ) . Taka kasa w sam raz,

[zanetaa88]

Co proponujesz w Słonecznym Brzegu zwiedzić?
I w jakim hotelu byłaś?
I jakie knajpki polecasz z dobrym jedzeniem ?

[Seona]

Napisane przez zanetaa88

Co proponujesz w Słonecznym Brzegu zwiedzić?
I w jakim hotelu byłaś?
I jakie knajpki polecasz z dobrym jedzeniem ?

Zobacz kilka storn wstecz. Byłam w zeszłym roku w Słonecznym Brzegu w hotelu Tiara Beach Iberostar. Świetne jedzenie jest w knajpce Little Red House, pisałam jak tam trafić

[maluuusssiiaa]

Ja byłąm w Hotelu Esperanto, 3 gwiazdki w sumie 3 i poł. Naprawde Hotel mnie zauroczył, mały, kameralny, 73 pokoje i chyba 5 apartamentów Szczerze polecam. Oj co CI moge polecic? My jedliśmy różniasto. Dwa razy zdarzyło sie nam być w tym samym barze . Tylko, ze my najedzenie chodziliśmy nie do centrum koło Kubana, tylko blizej nas koło Hotelu Europy itp . W sumie w centrum tez byliśmy, ale nie powiem CI nazwy. Ja przepadam za filetem z kurczaka, wiec brałąm wszystko co z tym spaghetti , w sezamie, w jakimś ciemnym sosie itp. Polecam rownież ich tenmix grillowany - facetowi mojemu w 100% odpowiadało. mi niezbyt
No i zaliczyliśmy również w centrum KFC i MCdonalda

[Ifwka]

Wróciłam 2 tygodnie temu z Sozopolu, byłam z krakowskim biurem Skarpa Travel (10 dni bez wyżywienia- 1000 zł). Gorąco polecam. Troche brudniej w porównianiu np do Grecji, ale morze, plaża no i pogoda super. Jedzenie tanie szczególnie polecam owoce morza . Nic specjalnego nie trzeba zabierać. Warto w miare możliwości załapać się na wieczór bułgarski- jedzonko, wino, tańce.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

W Sozopolu za obiad na dwie osoby płaciliśmy max 15 leva więc mogę spokojnie polecic miasteczko. Pyszne obiady w pensjonacie Anna Srednia Góra 4 Gospodyni Polka gotuje pysznie.

[Niuniaczek]

Bułgaria Złote Piaski 17.08 - 24.08 Hotel Joya Park

Lecimy razem z chłopakiem , czy wybiera się ktoś jeszcze w tym terminie? Wycieczka z Ecco Holiday / Foster Travel

[gold-fish]

Czy był ktoś w Hotelu Flamingo?
Czy można jechać do Bułgarii autokarem, tylko z dowodem osobistym?

[klaudia77]

Napisane przez gold-fish

Czy był ktoś w Hotelu Flamingo?
Czy można jechać do Bułgarii autokarem, tylko z dowodem osobistym?

niestety do Bułgarii autokarem można jechać tylko z paszportem bo na granicy serbskiej sprawdzają.

[misiokoczka]

A była moze któras w hotelu holiday park?
Jadę do bułgarii po raz pierwszy.
Na co powinnam zwrócic uwagę?
Z wycieczek fakultatywnych co polecacie?
Piszcie co wiecie

[j0an]

witajcie,
05.09 jedziemy na własną rękę do Bułgarii samochodem - nasza pierwszy urlop w tamtych stronach i mam pytanie czy jest jakiś problem ze znalezieniem na miejscu noclegu , nie koniecznie hotel ale może jakiś pensjonat, kwatery prywatne itp i w jakich m/w cenach?i oczywiście zastanawiamy się czy Złote Piaski czy Sozopol czy Ravda?
zabieracie ze sobą euro czy lewy?Jak czytałam posty wyżej to czy "egipska klątwa faraona" tez może nas spotkać w Bułgarii czy to raczej wina żarcia ?
Z góry dzięki za informacje bo strasznie się stresuje wyprawą

[vanessa1781]

Napisane przez j0an

witajcie,
05.09 jedziemy na własną rękę do Bułgarii samochodem - nasza pierwszy urlop w tamtych stronach i mam pytanie czy jest jakiś problem ze znalezieniem na miejscu noclegu , nie koniecznie hotel ale może jakiś pensjonat, kwatery prywatne itp i w jakich m/w cenach?i oczywiście zastanawiamy się czy Złote Piaski czy Sozopol czy Ravda?
zabieracie ze sobą euro czy lewy?Jak czytałam posty wyżej to czy "egipska klątwa faraona" tez może nas spotkać w Bułgarii czy to raczej wina żarcia ?
Z góry dzięki za informacje bo strasznie się stresuje wyprawą

Jak już pisałam wcześniej ja byłam w Obzorze, mieszkaliśmy w centrum, niedaleko postoju taksówek i tam codziennie stało około 10 osób z tabliczkami "wolne pokoje-po ichniejszemy "swobodny kwatery". Także myślę ze nie ma problemu ze znaleziem lokum, samo to ze we wrzesniu jest mniej turystów niz na wakacjach.
My braliśmy euro, bo ponoć lepiej sie opłaca wziąć z Polski euro i tam zamienić na lewy.
A co do klątwy to myśle ze to indywidualna sprawa kazdego turysty, co jada, jaki ma organizm. My byliśmy 10 dni, stołowaliśmy sie praktycznie co dzień w innej knajpce, łącznie z kebabami przy plaży i nic nam sie nie przydarzyło, zadnych biegunek, wymiotów, choć mam wrażliwy żołądek.
Tak więc nie stresuj się! Ale Ci zazdroszcze tego wyjazdu, pojechałabym tam z powrotem!!!

[j0an]

Napisane przez vanessa1781

Jak już pisałam wcześniej ja byłam w Obzorze, mieszkaliśmy w centrum, niedaleko postoju taksówek i tam codziennie stało około 10 osób z tabliczkami "wolne pokoje-po ichniejszemy "swobodny kwatery". Także myślę ze nie ma problemu ze znaleziem lokum, samo to ze we wrzesniu jest mniej turystów niz na wakacjach.
My braliśmy euro, bo ponoć lepiej sie opłaca wziąć z Polski euro i tam zamienić na lewy.
A co do klątwy to myśle ze to indywidualna sprawa kazdego turysty, co jada, jaki ma organizm. My byliśmy 10 dni, stołowaliśmy sie praktycznie co dzień w innej knajpce, łącznie z kebabami przy plaży i nic nam sie nie przydarzyło, zadnych biegunek, wymiotów, choć mam wrażliwy żołądek.
Tak więc nie stresuj się! Ale Ci zazdroszcze tego wyjazdu, pojechałabym tam z powrotem!!!

dzięki za wyczerpującą odpowiedz niektórzy straszą nas, ze daleko ze niebezpiecznie bo przez Rumunią ale z tego co widzę i czytam wszyscy są cali zdrowi i szczęśliwi
pozdrawiam

[maluuusssiiaa]

A ja wam polece inną metode. My mieliśmy europrzy sobie te 500 ojro. Wydaliśmy to w 6 dni potem rodzice nam doslali na konto normalnie zł. I co? poszlismy do banku wziąść kase a tam od razu nam na lewy wymienili i o wiele bardziej sie opłaca niż wymieniać, mniej na tym stracilsmy niż w kantorze

[SaMa]

Napisane przez Beatka10

Ja 3 tygodnie temu wrocilam z Bulgarii- z podrozy poslubnej.Bylam tam juz 4 i ostatni raz nie , ze mi sie nie podobalo, ale teraz czas zwiedzic inne kraje. 2 razy bylam w Kranievie, raz w Balciku a teraz w Zlotych Piaskach..powiem Wam, ze to ostatnie miejsce bylo najdrozsze w porownaniu z tymi poprzednimi.Ceny bardzo wygorowane, troche kasy stracilismy i gdybym wiedziala, ze jest tam tak drogo to bysmy pewnie pojechali do innego miasta,nie wykupilismy sobie obiadow tylko zywilismy sie w knajpakch a tam za tanio nie bylo
w kazdym badz razie polecam to panstwo- pogoda zagwarantowana, cudne widoki, morze...tylko dojazd autokarem to masakra zwlaszcza przejazd przez Rumunie...

Napisane przez maluuusssiiaa

My z kasą się trozke przeliczyliśmy ^.
Wzieliśmy na początek na nasze 2000 zł na 2 osoby. Ale musieli nam rodzice dosłąć jeszcze 1000 zł
Nie mieliśmy wykupionych obiadów ( wiec żywiliśmy sie na mieście = jedno danie na jedna osobe wychodzi około 15 lewa czasem 20, wiec to juz jest 40 zł) Drogo tak bo Słoneczny Brzeg, a bylismy ino na 9 dni . Ale tez, sobie nie oszczedzalismy, driny , pamiatki, ciuchy itp : ) . Taka kasa w sam raz,

15-20 lewa za obiad? hmmm... wróciłam z Bułgarii niecały tydzień temu, w restauracjach za obiad płaciliśmy max. 11 lewa, mam na myśli obiad dwudaniowy z zupą. drugie danie kosztowało ok. 6,5-8 lewa, zależy co się zamówiło. i tak np. zupa kosztowała 2-2,5 lewa, spaghetti lub inny makaron z mięsem (cała misa, nie byłam w stanie jej zjeść) kosztował ok. 6-6,5 lewa, zestaw frytki + duża pierś z kurczaka z grilla, w sosie grzybowym + sałatka kosztowała dokładnie 8,5 lewa... i po takim jednym daniu mój brat ruszać się nie mógł .
w restauracji chińskiej na przykład drugie danie z kurczakiem, sosem sojowym, ryżem oczywiście oraz warzywami podane na dużym talerzu kosztowało 6,5 lewa. my za 80 zł to jedliśmy w 4 a i nie szukaliśmy też zbytnio najtańszej knajpy w okolicy. i żeby nie było, też byłam w Słonecznym Brzegu...