Wodniczki

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

ja zazwyczaj cos poogladac w TV, poczytam jakas ksiazke odrobie lekcje...

[niewazne.]

ja to zazwyczaj mam dużo nauki

[martha330]

co tak slychac moje drogie wodniczki???

swieta sie zblizaja,wiec juz zrobilam zakupy i mam prawie wszystkie prezenty,oprocz dla TZ a snieg pada,a ja ciesze sie jak dziecko!

[niewazne.]

a u mnie jakoś melancholijnie. nic mi się nie udaje i mi smutno jakoś. a ten śnieg... kiedyś cieszył mnie bardziej.

[Zmijka]

ja czekam na pieniadze, zeby kupic prezenty. a 6 grudnia ubieram choinke, a co

[martha330]

Napisane przez niewazne.

a u mnie jakoś melancholijnie. nic mi się nie udaje i mi smutno jakoś. a ten śnieg... kiedyś cieszył mnie bardziej.

oooooooooooo,moze ta pogoda taka przygnebiajaca

Napisane przez Zmijka

ja czekam na pieniadze, zeby kupic prezenty. a 6 grudnia ubieram choinke, a co

oooo ,wczesnie bedziesz miec swieta6 grudnia!

[crazy_kitty]

Napisane przez niewazne.

a u mnie jakoś melancholijnie. nic mi się nie udaje i mi smutno jakoś. a ten śnieg... kiedyś cieszył mnie bardziej.

Ehh no u mnie podobny nastrój... chociaż czym bliżej świąt to mordka mi się cieszy

A co do prezentów to mam dopiero wizje, co komu kupić

[martha330]

u mnie okej,szykuje sie powoli do swiat,na razie wprowadzam sie w nastroj,jeszcze nie kupuje ozdob ale to kwestia tygodnia,dwoch:ehem : i snieg...chcialabym wiecej

[niewazne.]

Napisane przez martha330

oooooooooooo,moze ta pogoda taka przygnebiajaca

nie wiem w sumie czy pogoda, czy ja jestem powodem przygnębienia. ale nawet o świętach mi się myśleć nie chce

Napisane przez crazy_kitty

Ehh no u mnie podobny nastrój... chociaż czym bliżej świąt to mordka mi się cieszy

A co do prezentów to mam dopiero wizje, co komu kupić

jeszcze miesiąc do świąt...

[Zmijka]

a wy dziewczyny kiedy choinke ubieracie

a wlasnie zauwazylam ze dziewczyny spod znaku Koziorozca maja juz 4 czesc swojego watku

[martha330]

Napisane przez Zmijka

a wy dziewczyny kiedy choinke ubieracie

a wlasnie zauwazylam ze dziewczyny spod znaku Koziorozca maja juz 4 czesc swojego watku

my mamy pierwsza czescmalo aktywne z nas wodniczki!
a ja ubieram choinke dzien przed wigilia lub w sama wigilie
uwielbiam te przygotowania

[niewazne.]

Napisane przez Zmijka

a wy dziewczyny kiedy choinke ubieracie

a wlasnie zauwazylam ze dziewczyny spod znaku Koziorozca maja juz 4 czesc swojego watku

ja jeszcze nie wiem kiedy będę ubierać ją
co do tych części... wszystkie znaki zodiaku mają już parę części i frustruje mnie to. czemu my jakoś takie małomówne ?

Napisane przez martha330

my mamy pierwsza czescmalo aktywne z nas wodniczki!
a ja ubieram choinke dzien przed wigilia lub w sama wigilie
uwielbiam te przygotowania

a może po prostu taki z nas znak skryte i w ogóle

[martha330]

Napisane przez niewazne.

ja jeszcze nie wiem kiedy będę ubierać ją
co do tych części... wszystkie znaki zodiaku mają już parę części i frustruje mnie to. czemu my jakoś takie małomówne ?



a może po prostu taki z nas znak skryte i w ogóle

zaraz sie tu rozkrecimy
taki znak,ze leniwe i skryte jestesmy he he,choc moja skrytosc juz zniknela,kiedys o wiele bardziej bylam niesmiala etc.
okej,niewazne,nie frustruj sie tylko do klawiatury i piszemy

[niewazne.]

Napisane przez martha330

zaraz sie tu rozkrecimy
taki znak,ze leniwe i skryte jestesmy he he,choc moja skrytosc juz zniknela,kiedys o wiele bardziej bylam niesmiala etc.
okej,niewazne,nie frustruj sie tylko do klawiatury i piszemy

leniwe - tak. skryte też ja do tego jestem nerwowa ale już się uspokoiłam piszmy piszmy

niedługo urodziny nasze

[martha330]

tez jestem zlosnica i to jakachoc ostatnio sie hamuje
i juz sie spokojniutka robie. ale jeszcze czesto zjada mnie stres....
hm....
oj tak,urodzinki juz w styczniu!!!!!!

[niewazne.]

Napisane przez martha330

tez jestem zlosnica i to jakachoc ostatnio sie hamuje
i juz sie spokojniutka robie. ale jeszcze czesto zjada mnie stres....
hm....
oj tak,urodzinki juz w styczniu!!!!!!

a ja pierwszego dnia drugiego miesiąca osiągnę dorosłość

[martha330]

Napisane przez niewazne.

a ja pierwszego dnia drugiego miesiąca osiągnę dorosłość

czyli 1 lutego? no no
ja czasy kiedy osiagnelam doroslosc mam za soba,o wiele gorzej przychodzi mi teraz obchodzic urodziny...w styczniu 23...staro sie czuje...:cool : ale same urodziny lubie!

[niewazne.]

Napisane przez martha330

czyli 1 lutego? no no
ja czasy kiedy osiagnelam doroslosc mam za soba,o wiele gorzej przychodzi mi teraz obchodzic urodziny...w styczniu 23...staro sie czuje...:cool : ale same urodziny lubie!

staro ? daj spokój
taa, 1 luty. kurde. nie wiem, czy cieszyć się, że niedługo te 18, czy martwić. to ma mnóstwo minusów. rodzice będą bardziej zwracać uwagę, czy piłam. będą mówić, że to, że jestem pełnoletnia nie znaczy, że mogę wracać, o której mi się zechce i że jestem na ich utrzymaniu... a z drugiej strony tyle czasu na to czekałam... tyle mam w związku z tym planów, a już czuję, że ten wiek niczego nie zmieni... eh. do tego wkurza mnie wszystko i jakaś chandra do mnie przyszła, bo ciągle o jakie egzystencjonalne tematy poruszam

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez niewazne.

staro ? daj spokój
taa, 1 luty. kurde. nie wiem, czy cieszyć się, że niedługo te 18, czy martwić. to ma mnóstwo minusów. rodzice będą bardziej zwracać uwagę, czy piłam. będą mówić, że to, że jestem pełnoletnia nie znaczy, że mogę wracać, o której mi się zechce i że jestem na ich utrzymaniu... a z drugiej strony tyle czasu na to czekałam... tyle mam w związku z tym planów, a już czuję, że ten wiek niczego nie zmieni... eh. do tego wkurza mnie wszystko i jakaś chandra do mnie przyszła, bo ciągle o jakie egzystencjonalne tematy poruszam

no wlasnie,niestety wiek niczego nie zmienia, rodzice nadal beda traktowac(przynajmniej mnie) jak dziecko

[Zmijka]

ej ja bede miec 27
to dopiero strasznie stary wiek

w styczniu znow sie tu ruch zrobi, jak sobie zyczenia zaczniemy skaładac

ja chciałam 6 ubierac, ale widze, ze wtedy zaczynam popoludniowke robic, to bym musiała z chłopakiem o 1 czy 2 w nocy ja ubierac, albo z rana, co juz wogole malo prawdopodobne, bo lubie długo pospac wy tez tak macie

tez byłam kiedys skryta, teraz tez jestem, ale nie dla najlizszych, no i złosnica ze mnie

znow cechy naszego znaku

spoko w nastepnym roku zrobimy 2 czescie naszego wtaku

[niewazne.]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;9884132]no wlasnie,niestety wiek niczego nie zmienia, rodzice nadal beda traktowac(przynajmniej mnie) jak dziecko[/quote]

Ty też '91 ? fajowo, nie ma to jak pełna kontrola

Napisane przez Zmijka

ej ja bede miec 27
to dopiero strasznie stary wiek

w styczniu znow sie tu ruch zrobi, jak sobie zyczenia zaczniemy skaładac

ja chciałam 6 ubierac, ale widze, ze wtedy zaczynam popoludniowke robic, to bym musiała z chłopakiem o 1 czy 2 w nocy ja ubierac, albo z rana, co juz wogole malo prawdopodobne, bo lubie długo pospac wy tez tak macie

tez byłam kiedys skryta, teraz tez jestem, ale nie dla najlizszych, no i złosnica ze mnie

znow cechy naszego znaku

spoko w nastepnym roku zrobimy 2 czescie naszego wtaku

oj nie przesadzajmy. moja nauczycielka od angielskiego powiedziała (uwaga, to święte słowa !), że to że się starzejemy zauważymy dopiero wtedy, gdy będziemy miały własne dzieci.

co racja to racja, tu zawsze jakoś tak wesoło zimą wszystkie przychodzą, chwalą się swoim wiekiem, składają sobie życzenia i znikają na rok , ale w sumie ma to jakiś w sobie urok, taka tradycja wodnikowa

ja jestem skryta w pewnych sytuacjach. znajomi oceniają mnie jako odważną i pewną siebie osobę () , a rodzina jako nerwusa, przyjaciele jako osobę (a tu będzie dużo )- pamiętliwą, mściwą (), złośliwą, ironiczną , porywczą... w sumie dobrych swoich cech nie znam, niestety.

a ja tam o cechach mogę mówić, na jedno wychodzi

oby chociaż dorobić się tej drugiej części

a u mnie w domu choinkę ubiera się w wigilię, zawsze mnie to smuciło. eh.

[martha330]

eee tam,ja nie mysle o kolejnej czesci

ja chcialabym wczesniej ubierac choinke,ale wczesniej tez musialoby byc wysprzatane w domku,a z tym ciezko leniuch jestem...
w tym roku wyjatkowe swieta,cale prawie z TZ czesciowo u mnie,czesciowo u niego,ale rodzinnie bedzie

[niewazne.]

też przestaje myśleć o kolejnej części. mam chandrę. a tak kochałam zimę. nigdy się tak nie czułam podczas niej. grrrr

[martha330]

Napisane przez niewazne.

też przestaje myśleć o kolejnej części. mam chandrę. a tak kochałam zimę. nigdy się tak nie czułam podczas niej. grrrr

czemu ta chandra?
ja czuje sie calkiem przyzwoicie,tylko snieg mi stopnial i zaluje strasznie

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

niestety jestem 92, jestem w II lo, ale rodzice nie traktuja mnie powaznie, mimo ze otaczam sie ludzmi juz ktorzy beda miec niedlugo 18 lat, bo ja poszlam o rok wczesniej do szkoly i tak naprawde czuje sie starsza od rowiesnikow z 92, no ale rodzice nie rozumieja ze inni moi znajomi moga wszedzie chodzic i tak dalej...

[Zmijka]

Niewazne mamy podobne cechy
a ztych pozytywnych to to ze umiem sluchac (choc nie zawsze) i jestem wesola osoba
madra, ładna , urocza no i skromna
zartuje

ja chyba ubiore choinke jutro, zalezy o ktorej chlopak przyjedzie, bo chce z nim ubierac, a ze mieszkam sama to moge robic co chce

no zobaczymy

[agniese79]

Ja to dopiero stara jestem (21 stycznia, w Dzień Babci, o ironio skończę 30 lat).
Także juz sie źle czuje z tego powodu Poza tym jak widzę (czytam) jestem tu jedynym wyjątkiem, który nienawidzi zimy. A listopad jest miesiacem którego szczególnie nie znoszę (co prawda to jesień no ale...). W ogóle im starsza jestem tym bardziej nie lubie świat a właściwie to jest mi to obojętne, nie wiem czy to przez tę komercjalizację czy jakos w mojej rodzinie zginął duch Bozego Narodzenia.
A co do tego lenistwa i nerwowości wszystko sie zgadza niestety...chociaż może to i dobrze, w końcu po co się przemęczać, zwłaszcze w weeked. Pozdrowionka dla Wszystkich Wodniczek

[Zmijka]

No ja 3 lata młodsza tylko jestem
\
nie lubie zimy i jesieni, ogolnie lubie jak jest ciepło, ale nie za goraco i nie lubie sie opalac

[niewazne.]

a ja zawsze byłam jakaś inna od wszystkich

a mając 30 lat wcale nie jest się starym

niqsia13 dlaczego niestety ? rodzice zrozumieją jak zaczną się 18-nastki ciekawe jak to u mnie będzie

[m.a.r.t.a]

Ja zimę lubię ale gdy spełnia moje warunki :
- jest ciepło, świeci słońce i nie ma mroźnego wiatru
- nie ma lodu, jak się chodzi po śniegu słychać takie typowe "chrup chrup"
- ewentualnie padające spokojnie z nieba płatki śniegu

Listopad tak jak październik jest dla mnie zdradliwy. Właśnie siedzę z chrypą, bólem gardła, stanem podgorączkowym i zatkanym jednym uchem.