Psychiatra

[201704051255]

Czy tak już będzie zawsze?
Każda bliższa znajomość kończy się moja ucieczką, choć nie czuję żebym uciekała. Czuje, że "postępuję słusznie" choć to bzdura... Bo ja nie potrzebuje faceta, po co mi związek, nic mi on nie daje. Mam dosyć własnych problemów, żeby jeszcze użerać się z "samodoskonaleniem". Nie mogę się doczepić do niczego, ostatnio podejrzewałam nawet że go kocham i co? Od paru dni płaczę, bo łatwiej mi będzie samej, bo ja go nie chcę - znam to, robie to za każdym razem, te same myśli, że będę jakaś brudna, gorsza, że pozna to jaka jestem ohydna, że łatwiej mi samej. Rodzi się złość, szukam powodu do kłótni, bo on na pewno wymaga ode mnie za dużo. Po co mi taki facet? (nie, nie on, wiem, ze to sie dzieje tylko w mojej głowie) Nie mam sił na związek, wole go nie widzieć, wolę sobie płakać. Lubię się krzywdzić, lubię cierpieć. Czuję się brzydka, ohydna, wiem, że zrobię mu piekło z życia, że wykończę go wiecznymi chustawkami nastrojów, że to w końcu on będzie miał dosyć i odejdzie. Zresztą po co ktoś ma poznać te moje najgorsze strony, słabości? Jeśli go zostawię, to będzie cierpiał, a ja będę mogła sobie wyć do usranej śmierci, rzucać się po łóżku i błagać o śmierć. To jest zawsze takie silne, takie kuszące, że ulegam Potrafię zapanować nad tymi chęciami na miesiąc, czasem przez dwa trzy je odpędzać, ale i tak wylezą. Zawsze wyłażą, zawsze wygrywają, zawsze to robię. Co najgorsze doskonale zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę - nie po fakcie, ale nawet w trakcie. Więc znów siedzę i beczę i myślę, czy uda mi się to dziś opanować, czy zakończę żeby później wyć i marzyć żeby to odwrócić, ale nie odwrócę, bo wiem, że kwestia dwóch miesięcy i zrobię to znowu. Bo tak będzie lepiej, bo tak łatwiej. Trzy dni beczałam, odwołuje kolejne spotkania, dziś powiedziałam, że ten związek nam nie wyjdzie. Co ja robię?

[Brook]

pushit <pocieszam>

nic nie rob wbrew sobie ,nie mysl za wiele a odnajdziesz droge czego Ci zycze
ja tez mam problemy ze soba i mysl eo tym ze bycie w zwiazku jest nie dla mnie ,nie chce by ktos cierpial

ale czasem trzeba byc egoista tez zaslugujemy na szczesce i milosc

[kiniaczeq]

A ja mam ochotę... zakopać się głęboko w łóżku i nie wychodzić stamtąd przez 3 dni. Tego dzisiaj najbardziej chce. Nie chce mi się już chodzić do szkoły, mam czasem dość wczystkiego. Szkoda, że czasu zatrzymać nie można.



.......

[all3xa]

Hej dziewczny. jak sie trzymacie?
MAm nadzieje, ze u was lepiej niz u mnie.
Mam do was pytanie: Czy ktoras z was leczyla sie u DR. Skalskiego i jak go ocenia? Gdzie on przyjmuje- prywatnie oczywiscie i jesli macie jakis kontakt to bardzo prosze.
Nie wiem juz co mam robic dzis 3 noc bez zmruzenia oka- niedlugo chyba zwariuje. Dzieki za odpowiedz.
Pozdrawiam was wszystkie.

[Brook]

hej! ja sie leczylam ,bardzo wazne jest odkrycie zrodla bezsennosci wtedy daje leki inne ,ja na poczatku zatailam prawde o myslach wiec leczyl mnie tylko na bezsennosc,po paru miechach zglosilam sie ze dnia nie mam ochoty zaczynac i zdiagnozowal NN i dal leki dzieki nich nie mam juz wlasciwie mysli natretnych ,wiec teraz czekam tylko na to az usypiac bede potrafila wreszcie sama a nie po lekach

daje namiary:
ul.Śniadeckich 17
zapisy 0 501 943 283
albo 602 78 01 87
tylko wizyta koszuje troche powyzej 100 zl chyba wiesz?

[all3xa]

Hej.
Dzieki wielkie.
A mozesz powiedziec mi jakie leki bierzesz.
Pozdrawiam.

[Brook]

dlugi okres czasu bralam i sluzyl mi Lerivon na noc
a na dzien biore od listopada Citalec 20

na sen teraz od innego psychiatry Chlorprotixen

[bini6]

Czesc dziewczyny co tam u was ? nie czytalam calego watku bo nie mam sily jestem slaba ale nareszcie wiem co mi jest mam kamien na nerkach

[Brook]

ojej bini wspolczuje

z tego co wiem to piwo dobre jest i obowiazkowe chyba na kamien


moze mi doradzicie cos o nie wiem co robic

jade na weekend do innego miasta w ktorym robie kurs i nocuje u kol. w sobote ma byc impreza na ktora ona mnie wyciaga bo sama u niejw domu raczej nocowac nie bede...

ja nie mam ochoty na impreze ... nikogo nie znam ,biore leki po ktorych moge pic sladowe ilosci alkoholu ,potem problem ze spaniem bo biore tabletki przeciez na sen

co mam robic? wylkrecic sie z niej? w niedziele w dodatku na 9 zajecia mam

mam jej odmowic i wtedy ona bedzie musiala tez przeze mnie nie isc na nia?

[bini6]

Napisane przez Brook

ojej bini wspolczuje

z tego co wiem to piwo dobre jest i obowiazkowe chyba na kamien

Tak wiem pije codziennie juz 6 lat temu mialam kamien zaraz ide do lekarza i boje sie ze mnie skieruje do szpitala na rozbijanie kamienia a ja musze chodzic do szkoly


moze mi doradzicie cos o nie wiem co robic

jade na weekend do innego miasta w ktorym robie kurs i nocuje u kol. w sobote ma byc impreza na ktora ona mnie wyciaga bo sama u niejw domu raczej nocowac nie bede...

ja nie mam ochoty na impreze ... nikogo nie znam ,biore leki po ktorych moge pic sladowe ilosci alkoholu ,potem problem ze spaniem bo biore tabletki przeciez na sen


co mam robic? wylkrecic sie z niej? w niedziele w dodatku na 9 zajecia mam

mam jej odmowic i wtedy ona bedzie musiala tez przeze mnie nie isc na nia?

Brook wazniejsze jest twoje zdrowie i samopoczucie jesli jest wyrozumiala to powinna zrozumiec a jesli nie to bedziesz wiedziala jaka jest tak naprawde kolezanka

[Brook]

ale ja jej wlasciwie nie wiem co mam powiedziec to ze leki biore to wie
nie wie tylko ze na sen tez( o tym jej nie powiem)
to wtedy powie ze pojdziemy najwyzej pic nie bedziesz skoro nie mozesz

tylko to sie wiaze z noclegiem w nowym miejscu... a ja wtedy jeszcze gorzej bede u obych sie zle czuc by usnac...

[bini6]

Napisane przez Brook

ale ja jej wlasciwie nie wiem co mam powiedziec to ze leki biore to wie
nie wie tylko ze na sen tez( o tym jej nie powiem)
to wtedy powie ze pojdziemy najwyzej pic nie bedziesz skoro nie mozesz

tylko to sie wiaze z noclegiem w nowym miejscu... a ja wtedy jeszcze gorzej bede u obych sie zle czuc by usnac...

A nie masz mozliwosci wrocic na noc do domu ? jeslli nie to po prostu powiedz ze nie masz ochoty isc na ta impreze

[CZARNULLA]

Witam Tak To Prawda że Ludzie Sa Sto Lat Za Murzynami Jeśli Chodzi O Psychiatre To Wciąz Temat Wstydliwy I Karzdy Kto Uda Się Do Tego Specjalisty Postrzegany Jest Jako Wariat Co Osobiście Uwarzam Za Wielką Głupote Ja Sama Korzystam Z Pomocy Psychatry I Uwarzm że To żaden Wstyd A Naludzi Nie Ma Co Patrzeć Oni Zawsze Gadali I Gadc Będą

[201704051255]

Napisane przez Brook

ja tez mam problemy ze soba i mysl eo tym ze bycie w zwiazku jest nie dla mnie ,nie chce by ktos cierpial

ale czasem trzeba byc egoista tez zaslugujemy na szczesce i milosc

Ostatnio naszła mnie inna refleksja. Jeśli byłabym tym kim widzę siebie, to on by uciekł daleko daleko, a nie wygląda na krzywdzonego. Ehh gdybyśmy jeszcze tylko umiały przestać się biczować psychicznie.

Piszę oficjalnie, że jutro dzwonie do lekarza, do którego dostałam namiar 3-4 tygodnie temu. Trzeba wrócić do gry

[Brook]

pushit 3mam kciuki nie mozemy sie pograzac same i krzywdzic ,skoro on nie uciekl to znaczy ze mu dobrze przy Tobie

[czapeczkaelfa]

Mam pytanie do Madlen. Kiedys napisalas, ze schudłas bardzo przy braniu leków. Czy chodziło o efectin?
Bo ja sie martwie - biore go juz miesiac i od kilku dni mam totalny jadłowstręt. Czy to mija? czy utrzyma sie caly czas podczas brania tego leku?

[lapus]

ja chyba nie potrafię przestać biczować się psychicznie..

[bini6]

Ja znowu mam problemy ze znem i bardziej swie stersuje ale nma mnie tyle teraz spadlo ze sie dziwie ze nie wpadlam jeszcze w dolek wiem ze teraz sie uzalam nad soba ale musze to z siebie wyrzucic bo zwariuje przyspieszylam wyzyte u psychologa bo widze ze nie daje rady

[kiniaczeq]

Bini - lepiej takie rzeczy wyrzucać z siebie, a nie płakać po kątach jak ja to zawsze robiłam, efekty widać na mnie, trzymane emocje w sobie prowadzą do okropnych rzeczy.. nawet do myśli samobójczych..


Ostatnio mam lepsze dni, nawet słońce się do mnie uśmiecha..

[Brook]

dzis wnocy przeszlam sama siebie i swoje oczekiwania....

nie wiem jak do tego doszlo

[kiniaczeq]

Napisane przez Brook

dzis wnocy przeszlam sama siebie i swoje oczekiwania....

nie wiem jak do tego doszlo

Coś się stało ?

[bini6]

Napisane przez kiniaczeq

Coś się stało ?

Podbijam

[Nemezja]

Napisane przez Brook

dzis wnocy przeszlam sama siebie i swoje oczekiwania....

nie wiem jak do tego doszlo

W sensie,że miło się rozczarowałaś czy nie oczekiwałaś tego w najstraszniejszych koszmarach?

[201704051255]

Napisane przez Brook

dzis wnocy przeszlam sama siebie i swoje oczekiwania....

nie wiem jak do tego doszlo

No właśnie, przestraszyłaś trochę...
Wracaj i wyjaśniaj

[Brook]

moze lepiej nie bede pisac to bylo bardzo nierozsadne

moze tylko zeby nie wzbudzac wiecej podejrzen
urwal mi sie film po alko- 1 raz w zyciu ( czyli nie pamietam i nie bylam swiadoma co robie) a wecej moze zachowam dla siebie

bo nie chce wyjsc na idiotke nierozsadno
bylo minelo
skutek nie bede brac Stilnoxu po alkoholu ...
rano sama sie wystarszyalm ze czlowiek moze nie pamietac co robil)
pozdrawiam was i napiszcie co u was slychac bo cos cisza


moja nerwica naparwde we mnei siedzi neizle

napsialam ogloszenie maila do ludzi w z ktorymi bym chciala wspolpracowac ,odpisali pozytywnie a teraz WOGOLE nie wierze w siebie ,chce sklamac i zrezygnowac z niej
mowie powaznie

umie ktos z was ladnie pisac i pomogby mi napisac to jakos wykretnie na pm?? bo panikuje neizle i chce ladnie wyjsc z tego ...ladnie napsialam im wie ci chce ladnie sie zachowac... pozmocie w miare szybko

[201704051255]

Napisane przez Brook

moze lepiej nie bede pisac to bylo bardzo nierozsadne

moze tylko zeby nie wzbudzac wiecej podejrzen
urwal mi sie film po alko- 1 raz w zyciu ( czyli nie pamietam i nie bylam swiadoma co robie) a wecej moze zachowam dla siebie

bo nie chce wyjsc na idiotke nierozsadno
bylo minelo
skutek nie bede brac Stilnoxu po alkoholu ...
rano sama sie wystarszyalm ze czlowiek moze nie pamietac co robil)
pozdrawiam was i napiszcie co u was slychac bo cos cisza


moja nerwica naparwde we mnei siedzi neizle

napsialam ogloszenie maila do ludzi w z ktorymi bym chciala wspolpracowac ,odpisali pozytywnie a teraz WOGOLE nie wierze w siebie ,chce sklamac i zrezygnowac z niej
mowie powaznie

umie ktos z was ladnie pisac i pomogby mi napisac to jakos wykretnie na pm?? bo panikuje neizle i chce ladnie wyjsc z tego ...ladnie napsialam im wie ci chce ladnie sie zachowac... pozmocie w miare szybko

Cokolwiek było, minęło i teraz będzie tylko coraz dalszą przeszłością. Co do robienia głupich rzeczy po alkoholu, mieszania go z lekami. Khem swojego czasu byłam specjalistką


Jak mi zaproponowali wymarzona na chwilę obecną dla studentki pracę to zwiałam

Mogę spróbować napisać, ale dzisiaj to ja już nic ładnie nie zrobie poza uderzeniem głową o poduszkę.

[Brook]

pushit wysylam pm i zapytanie o mieszanie lekow bo w tym sek wlasnie byl przeszlam sama siebie

jeszcze rok temu sama takiemu zacowaniu bym sie dziwila i komentowala to od najgorszej strony

staczam sie

obiecuje poprawe

[Nemezja]

Napisane przez Brook

pushit wysylam pm i zapytanie o mieszanie lekow bo w tym sek wlasnie byl przeszlam sama siebie

jeszcze rok temu sama takiemu zacowaniu bym sie dziwila i komentowala to od najgorszej strony

staczam sie

obiecuje poprawe

Tak to jest z koktajlem MołotowaAlkohol potęguje działanie leku,więc haluny do potęgi to właśnie mogły takie rzeczy się dziać.


Z obawą spoglądam w przyszłość,boję się kolejnych dni,jutra się boję...Lepiej już nie będzie,chociaż trzymam się na pozór dobrze po podwójnych dawkach leku.Tamto 20 mg już na mnie nie działało,teraz to wiem.Zamiast odstawiać powoli to jem jeszcze wiecej tego.Ale na to co w środku siedzi,to nawet najwspanialszy lek nie pomoże.Coraz częściej chcę wierzyć,że to jakiś zły sen i że zaraz się obudzę.I że naprawdę to nie jest tak jak jest.
Właściwie to dziwię się,że z tyloma rzeczami umiałam się pogodzić i nie kosztowało to wcale wiele wysiłku,oprócz tej jednej.Co z tego,że nie chcę,żeby tak było?Se można chcieć.

[Brook]

Tamto 20 mg już na mnie nie działało,teraz to wiem.Zamiast odstawiać powoli to jem jeszcze wiecej tego.Ale na to co w środku siedzi,to nawet najwspanialszy lek nie pomoże.Coraz częściej chcę wierzyć,że to jakiś zły sen i że zaraz się obudzę.I że naprawdę to nie jest tak jak jest.

Namezja czy to co siedzi w Tobie jest dalej to samo co pisalas" ze nic w tym kierunku nie da sie zmienic" ?czy cos innego

Namezja moze skonsultuj to z lekarzem moze inny lek ci przepisze i w mniejszych dawkach

wiem co czujesz sama to czuje pograzam sie ,ze jestem do niczego

[Nemezja]

Napisane przez Brook

Namezja czy to co siedzi w Tobie jest dalej to samo co pisalas" ze nic w tym kierunku nie da sie zmienic" ?czy cos innego

Namezja moze skonsultuj to z lekarzem moze inny lek ci przepisze i w mniejszych dawkach

wiem co czujesz sama to czuje pograzam sie ,ze jestem do niczego

To samo plus inne dodatki
Konsultowałam niedawno,jak na razie mam brać to.Fakt,czuję się inaczej,zachowuję się inaczej,bo ostatnio to miałam takie żółwie ruchy jak w depresji.To tylko tabletka,nie będzie tabletki i automatycznie prawie leżę na ziemi albo siedzę i tylko przewracam oczami.Tabletka zmienia chemię w mózgu,ale nie rzeczywistość.To takie hm...jakby odwlekanie tego jak naprawdę będę się czuć,bo w końcu i te 40 mg przestanie działać,teraz tylko się cieszyć,że się po tym trzymam.