Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[likap]

Napisane przez agnszp

Nie zdziwię sie jak to ja bede zamykać

Albo ja 😭 na ktg skurcze 70procent, ale takie ktore nie malaly tylko ciagle trwaly. W sumie sie nic nie dowiedzialam oprocz tego ze codziennie na ktg, a moj prowadzacy kazal od poniedzialku co dwa dni. I kogo tu sluchac co inny to co innego mowi ehh. Lepiej niech do weekendu cos samo ruszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[scoiatael86]

Napisane przez agnszp

Nie zdziwię sie jak to ja bede zamykać

no dobra, mozemy razem

[agnszp]

Napisane przez scoiatael86

no dobra, mozemy razem

Ja mam jeszcze szyjkę długą na 2 cm i zamknięty kanał :P ktos mnie przebije?
Za dwa dni kolejne ktg, nic na razie o wywoływaniu nie mówią, no dopiero dzis termin wiec "mam czas" :/

[navioe]

Czy jakieś dzieci oprócz mojej przeżywają pierwszy skok rozwojowy? Od wczoraj problemy ze spaniem, chce wisiec na piersi ale wypije i zasypia na max. 15 minut i się budzi
Dzisiaj kończy 4 tydzień a według wzorów ten 5 ma być płaczliwy..
I jeszcze jedno: otulacie dzieci? Zdejmujecie do karmienia, odbicia czy jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[scoiatael86]

Napisane przez agnszp

Ja mam jeszcze szyjkę długą na 2 cm i zamknięty kanał :P ktos mnie przebije?
Za dwa dni kolejne ktg, nic na razie o wywoływaniu nie mówią, no dopiero dzis termin wiec "mam czas" :/

ja nie wiem ile moja ma, wiem że odrobinę się skróciła i zmiękła (ale nie wiem ile dokładnie), za to jest mocno wygięta w stronę kości krzyżowej i dla moich opiekunek (gin + połozna) to jest główny wyznacznik. Tez jest zamknięta. Wczoraj mi powiedziały że mam się szykować na wrzesień... a na kolejne ktg stawić 2 września, o ile nic nie ruszy wcześniej. Natomiast obie zgodne byly co do tego że nie ma co przyspieszać, lepiej poczekać aż się szyjka sama przygotuje - to teraz najważniejsze jest. Nie pozostało mi więc nic innego jak męża angażować do przygotowywania szyjki

[likap]

Napisane przez scoiatael86

ja nie wiem ile moja ma, wiem że odrobinę się skróciła i zmiękła (ale nie wiem ile dokładnie), za to jest mocno wygięta w stronę kości krzyżowej i dla moich opiekunek (gin + połozna) to jest główny wyznacznik. Tez jest zamknięta. Wczoraj mi powiedziały że mam się szykować na wrzesień... a na kolejne ktg stawić 2 września, o ile nic nie ruszy wcześniej. Natomiast obie zgodne byly co do tego że nie ma co przyspieszać, lepiej poczekać aż się szyjka sama przygotuje - to teraz najważniejsze jest. Nie pozostało mi więc nic innego jak męża angażować do przygotowywania szyjki

A na kiedy masz ogolnie termin? Ja nawet nie mam pojecia o szyjce. Przy posiewie w 36tyg miala ponad 3cm a tak to mi nic nie sprawdzali 😵

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Orange_tree1]

Napisane przez agnszp

Ja mam jeszcze szyjkę długą na 2 cm i zamknięty kanał ktos mnie przebije?
Za dwa dni kolejne ktg, nic na razie o wywoływaniu nie mówią, no dopiero dzis termin wiec "mam czas" :/

W pn miałam szyjkę 3.5cm. Dziś leżę na porododowce ale o 1 cm rozwarcia walczę właśnie 5ta godzinę pod oxy wody odeszly w nocy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[agnszp]

Napisane przez scoiatael86

ja nie wiem ile moja ma, wiem że odrobinę się skróciła i zmiękła (ale nie wiem ile dokładnie), za to jest mocno wygięta w stronę kości krzyżowej i dla moich opiekunek (gin + połozna) to jest główny wyznacznik. Tez jest zamknięta. Wczoraj mi powiedziały że mam się szykować na wrzesień... a na kolejne ktg stawić 2 września, o ile nic nie ruszy wcześniej. Natomiast obie zgodne byly co do tego że nie ma co przyspieszać, lepiej poczekać aż się szyjka sama przygotuje - to teraz najważniejsze jest. Nie pozostało mi więc nic innego jak męża angażować do przygotowywania szyjki

Ale wlasnie podobno seksy działają ale na powiększenie rozwarcia, a bez rozwarcia to mozna sobie je darować :/ no ale i tak bedziemy Próbować, bo juz jestem troche zdołowana

Napisane przez likap

A na kiedy masz ogolnie termin? Ja nawet nie mam pojecia o szyjce. Przy posiewie w 36tyg miala ponad 3cm a tak to mi nic nie sprawdzali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie dopiero lekarz sprawdzał po ktg, raz dwa tyg temu (miała 3 cm) i dzisiaj.

Napisane przez Orange_tree1

W pn miałam szyjkę 3.5cm. Dziś leżę na porododowce ale o 1 cm rozwarcia walczę właśnie 5ta godzinę pod oxy wody odeszly w nocy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Wlasnie sie zastanawiałam wczoraj czy Ty juz urodziłaś i przegapiłam!
A Ty biedna pod oxy mam nadzieje ze szybko pojdzie, szkoda ze najpierw wody odeszły a dopiero teraz czekasz na rozwarcie

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

To miałaś jescZze lepsza szyjkę niż ja....

[Orange_tree1]

Napisane przez agnszp

Ale wlasnie podobno seksy działają ale na powiększenie rozwarcia, a bez rozwarcia to mozna sobie je darować :/ no ale i tak bedziemy Próbować, bo juz jestem troche zdołowana




Mnie dopiero lekarz sprawdzał po ktg, raz dwa tyg temu (miała 3 cm) i dzisiaj.




Wlasnie sie zastanawiałam wczoraj czy Ty juz urodziłaś i przegapiłam!
A Ty biedna pod oxy mam nadzieje ze szybko pojdzie, szkoda ze najpierw wody odeszły a dopiero teraz czekasz na rozwarcie

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

To miałaś jescZze lepsza szyjkę niż ja....

No masakra - nie polecam. U mnie wczoraj sexy i skoki na piłce a w nocy wody odeszly. Przez oxy boli juz zdecydowanie a rozwarcie symboliczne niestety

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[agnszp]

Napisane przez Orange_tree1

No masakra - nie polecam. U mnie wczoraj sexy i skoki na piłce a w nocy wody odeszly. Przez oxy boli juz zdecydowanie a rozwarcie symboliczne niestety

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Oby szybko juz poszło i zebys sie nie zamęczyla
A bedziesz brała znieczulenie?
Ja chyab jak bede miała wywoływanie to od razu poproszę o znieczulenie, bo podobno bol jest nieporównywalnie większy.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Trzymam mocno kciuki

[Orange_tree1]

Napisane przez agnszp

Oby szybko juz poszło i zebys sie nie zamęczyla
A bedziesz brała znieczulenie?
Ja chyab jak bede miała wywoływanie to od razu poproszę o znieczulenie, bo podobno bol jest nieporównywalnie większy.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Trzymam mocno kciuki

U mnie to nie wykonalne bo zero wolnych anestezjologow. Poza tym żeby dostać zzo trzeba mieć 4cm rozwarcia min tak słyszałam

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[likap]

Napisane przez Orange_tree1

U mnie to nie wykonalne bo zero wolnych anestezjologow. Poza tym żeby dostać zzo trzeba mieć 4cm rozwarcia min tak słyszałam

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

A czy lekarze nie mysla o cc? Jak wody odeszly i postep dosc slaby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnszp]

Napisane przez Orange_tree1

U mnie to nie wykonalne bo zero wolnych anestezjologow. Poza tym żeby dostać zzo trzeba mieć 4cm rozwarcia min tak słyszałam

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

No to tym bardziej zycze Ci szybkiego porodu! Daj znac jak postępuje akcja

[Origa]

Napisane przez navioe

Czy jakieś dzieci oprócz mojej przeżywają pierwszy skok rozwojowy? Od wczoraj problemy ze spaniem, chce wisiec na piersi ale wypije i zasypia na max. 15 minut i się budzi
Dzisiaj kończy 4 tydzień a według wzorów ten 5 ma być płaczliwy..
I jeszcze jedno: otulacie dzieci? Zdejmujecie do karmienia, odbicia czy jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do skoku to Ci nie powiem, bo mała dopiero tydzień skończyła A jak chodzi o otulanie, to my otulamy po karmieniu i odbiciu i otuloną usypiamy.

Napisane przez agnszp

Ale wlasnie podobno seksy działają ale na powiększenie rozwarcia, a bez rozwarcia to mozna sobie je darować :/ no ale i tak bedziemy Próbować, bo juz jestem troche zdołowana

Mi gin powiedział, ze zawarte w spermie coś tam (nie pamietam teraz nazwy) właśnie na zmiękczenie i zgładzenie szyjki działa, dlatego seksy są polecane jako tzw. przyspieszacz

Napisane przez Orange_tree1

No masakra - nie polecam. U mnie wczoraj sexy i skoki na piłce a w nocy wody odeszly. Przez oxy boli juz zdecydowanie a rozwarcie symboliczne niestety

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Biedna oby coś się zaczęło ruszać

Napisane przez Orange_tree1

U mnie to nie wykonalne bo zero wolnych anestezjologow. Poza tym żeby dostać zzo trzeba mieć 4cm rozwarcia min tak słyszałam

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Tak, zzo przy 4 cm podają, ale wczesniej muszą zrobić badania z krwi więc warto poinformować, że się chce już na poczatku.

[zonamojegomeza]

Napisane przez navioe

Czy jakieś dzieci oprócz mojej przeżywają pierwszy skok rozwojowy? Od wczoraj problemy ze spaniem, chce wisiec na piersi ale wypije i zasypia na max. 15 minut i się budzi
Dzisiaj kończy 4 tydzień a według wzorów ten 5 ma być płaczliwy..
I jeszcze jedno: otulacie dzieci? Zdejmujecie do karmienia, odbicia czy jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Franek ma to samo. Wczoraj skonczyl 4 tyg.
W weekend problem ze spaniem, myslalam ze to moze filizanka kawy, moze pobyt na dworze. Potem kilka dni spokoju i dzis to samo. Ale to naklada sie na upał i sama nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Ja miałam indukowany poród, caly pod kroplowka z oxy i ból taki... Normalny. Miałam bardzo bolesbe miesiączki i tutaj bylo nawet lżej. Bo skurcze byly jak mocny okres ale trwaly minutę i 2-3 min odpoczynku. A @ bolała tak bardZo przez 2 dni nkb stop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[scoiatael86]

Napisane przez likap

A na kiedy masz ogolnie termin? Ja nawet nie mam pojecia o szyjce. Przy posiewie w 36tyg miala ponad 3cm a tak to mi nic nie sprawdzali 😵

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tp na 28.08, czyli lada chwila

Napisane przez agnszp

Ale wlasnie podobno seksy działają ale na powiększenie rozwarcia, a bez rozwarcia to mozna sobie je darować :/ no ale i tak bedziemy Próbować, bo juz jestem troche zdołowana

Napisane przez Origa

Mi gin powiedział, ze zawarte w spermie coś tam (nie pamietam teraz nazwy) właśnie na zmiękczenie i zgładzenie szyjki działa, dlatego seksy są polecane jako tzw. przyspieszacz

Dokładnie tak, sperma zawiera prostaglandyny i one wpływają pozytywnie na dojrzewanie szyjki - jej zmiękczanie i skracanie
Potem herbatka z liści malin naskurczowo, żeby macica się lepiej przygotowywała. No i spacery, ćwiczenia na piłce co by dziecię się ładnie w kanał ustawiło. Taki pakiet

Ja jeszcze dodatkowo zjadam daktyle codziennie i robię masaż krocza.

I powiem Wam że już męczy ta cała fizjologia...

[Georgia1976]

Napisane przez Niezapominajka 89

Georgia1976 gratuluje.

Melduje że o 19:45 na świat przyszedł mój synek Kacper 54cm i 3750 g. Po wypadnieciu cewnika akcja sie rozwinęła. Więcej opisze jak dojdę do siebie.

Gratulacje!!!
Mam nadzieję, ze poszło szybko

Napisane przez Fantasmagori

Zuzia urodziła się 10 po północy dostała 10/10 punktów i jest prześliczna! Miałam cc ze względu na wąską miednicę

Brawo!!!
Gratulacje!!!
Jakiś wysyp mamy

Napisane przez agnszp

Ja mam jeszcze szyjkę długą na 2 cm i zamknięty kanał :P ktos mnie przebije?
Za dwa dni kolejne ktg, nic na razie o wywoływaniu nie mówią, no dopiero dzis termin wiec "mam czas" :/

Ja bym czekała do końca na naturalne rozpoczęcie ..... Oksytocyna to zło!!!!

Koleżanka opowiadała mi, ze poszła do swojej gin i mowi, ze ona chce juz rodzic
To ta jej cos tam odkleiła (łożysko???) i kazała wracać spacerem do domu, chodzić po schodach itp....
No i zadziałało bo jeszcze tego samego dnia pojechała na porodówkę ....

Napisane przez scoiatael86

ja nie wiem ile moja ma, wiem że odrobinę się skróciła i zmiękła (ale nie wiem ile dokładnie), za to jest mocno wygięta w stronę kości krzyżowej i dla moich opiekunek (gin + połozna) to jest główny wyznacznik. Tez jest zamknięta. Wczoraj mi powiedziały że mam się szykować na wrzesień... a na kolejne ktg stawić 2 września, o ile nic nie ruszy wcześniej. Natomiast obie zgodne byly co do tego że nie ma co przyspieszać, lepiej poczekać aż się szyjka sama przygotuje - to teraz najważniejsze jest. Nie pozostało mi więc nic innego jak męża angażować do przygotowywania szyjki

Popieram, nie ma co sie spieszyć ;-)
Lepiej żeby samo przyszło

Napisane przez Orange_tree1

W pn miałam szyjkę 3.5cm. Dziś leżę na porododowce ale o 1 cm rozwarcia walczę właśnie 5ta godzinę pod oxy wody odeszly w nocy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki, na pewno dasz radę i wszystko bedzie super a na koniec bedzie piękna nagroda

Napisane przez agnszp

Oby szybko juz poszło i zebys sie nie zamęczyla
A bedziesz brała znieczulenie?
Ja chyab jak bede miała wywoływanie to od razu poproszę o znieczulenie, bo podobno bol jest nieporównywalnie większy.


---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Trzymam mocno kciuki

Mi zzo przy oksytocynie raczej niewiele pomogło :-(
Trzymam kciuki aby u Ciebie było inaczej

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Dziewczyny,
Wydaje mi się, ze wspominałyście cos o bólu kości ogonowej....
Bo cos zaczęła mnie boleć...
Ktoś cos wie czemu???

[agnszp]

Napisane przez scoiatael86

tp na 28.08, czyli lada chwila





Dokładnie tak, sperma zawiera prostaglandyny i one wpływają pozytywnie na dojrzewanie szyjki - jej zmiękczanie i skracanie
Potem herbatka z liści malin naskurczowo, żeby macica się lepiej przygotowywała. No i spacery, ćwiczenia na piłce co by dziecię się ładnie w kanał ustawiło. Taki pakiet

Ja jeszcze dodatkowo zjadam daktyle codziennie i robię masaż krocza.

I powiem Wam że już męczy ta cała fizjologia...

Mnie tez to meczy, herbatki, daktyle, przymusowy wysiłek i seksy :/ juz mnie nawet te seksy nie cieszą

Napisane przez Georgia1976

Gratulacje!!!
Mam nadzieję, ze poszło szybko





Brawo!!!
Gratulacje!!!
Jakiś wysyp mamy




Ja bym czekała do końca na naturalne rozpoczęcie ..... Oksytocyna to zło!!!!

Koleżanka opowiadała mi, ze poszła do swojej gin i mowi, ze ona chce juz rodzic
To ta jej cos tam odkleiła (łożysko???) i kazała wracać spacerem do domu, chodzić po schodach itp....
No i zadziałało bo jeszcze tego samego dnia pojechała na porodówkę ....





Popieram, nie ma co sie spieszyć ;-)
Lepiej żeby samo przyszło




Trzymam kciuki, na pewno dasz radę i wszystko bedzie super a na koniec bedzie piękna nagroda




Mi zzo przy oksytocynie raczej niewiele pomogło :-(
Trzymam kciuki aby u Ciebie było inaczej

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Dziewczyny,
Wydaje mi się, ze wspominałyście cos o bólu kości ogonowej....
Bo cos zaczęła mnie boleć...
Ktoś cos wie czemu???

Ja tez bym wolała zeby poród sie naturalnie zaczął, ale wiaodmo ze nie beda czekać w nieskończoność :/ tylko za jakis czas beda chciało wywoływać

[scoiatael86]

Napisane przez agnszp

Mnie tez to meczy, herbatki, daktyle, przymusowy wysiłek i seksy :/ juz mnie nawet te seksy nie cieszą




Ja tez bym wolała zeby poród sie naturalnie zaczął, ale wiaodmo ze nie beda czekać w nieskończoność :/ tylko za jakis czas beda chciało wywoływać

Oj nie cieszą, zdecydowanie...

A tego wywoływania się bardzo boję :/ miejmy nadzieję że się samo rozkręci.

[LunaLov]

Napisane przez navioe

Czy jakieś dzieci oprócz mojej przeżywają pierwszy skok rozwojowy? Od wczoraj problemy ze spaniem, chce wisiec na piersi ale wypije i zasypia na max. 15 minut i się budzi
Dzisiaj kończy 4 tydzień a według wzorów ten 5 ma być płaczliwy..
I jeszcze jedno: otulacie dzieci? Zdejmujecie do karmienia, odbicia czy jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

miałam to dzisiaj!!!!!! Właśnie siedze i łape oddech bo to masakra była!!!! Jutro kończy 4 tydz. nie wiedzialam o czyms takim jak skok rozwojowy musze doczytac.

[agnszp]

Ciekawe jak tam Orange....pewnie juz tuli swojego bobasa <3

[zonamojegomeza]

Czyli już jestesmy 3 ze skokiem po 4 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Orange_tree1]

Napisane przez agnszp

Ciekawe jak tam Orange....pewnie juz tuli swojego bobasa <3

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Origa]

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Wielkie gratulacje!

Wysłane z mojego 6045Y przy użyciu Tapatalka

[likap]

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Gratki! Tez chcialabym miec to za soba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pati0090]

Witam

Napisane przez Orange_tree1

U mnie to nie wykonalne bo zero wolnych anestezjologow. Poza tym żeby dostać zzo trzeba mieć 4cm rozwarcia min tak słyszałam

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Dlatego właśnie ją nie dostałam zzo na porodówce bo nie doszlam do takiego rozwarcia grr

Napisane przez scoiatael86

Oj nie cieszą, zdecydowanie...

A tego wywoływania się bardzo boję :/ miejmy nadzieję że się samo rozkręci.

Też się bałam wywoływania ale nie obeszło się bez oxytocyny[COLOR="Silver"]

Orange gratuluję! Witamy Jana

[Niezapominajka 89]

Fanta , orange gratuluje

My leżymy w szpitalu nie wiem czy jutro czy w niedziele wyjdziemy. Tz w synku zakochany jak przychodzi to chce sam kolo niego wszystko robić. Wczoraj wieczorem mieliśmy kryzys z kp niby pokarm mam ale ja zle go dostawialam i on nie chcial pic byl glodny i płakał, ale położna pomogła. Przed 5 sie karmiliśmy i jadl 30 min teraz śpi. Oby teraz szli już lepiej.

[LunaLov]

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Gratuluje!!!
Sytuacja jak u mnie...

Dziewczyny u mnie nie najlepiej. Nasz kot uciekł Nie ma go od 15 sierpnia. Mąż nad ranem i wieczorami szuka go po osiedlu. Powiesiliśmy ogloszenia, wyznaczyliśmy nagrode, obdzwoniliśmy schroniska i nic. Jestesmy załamani. Do tego ostatnio 2 osoby powiedziały że go widziały, a my nie mozemy go znaleźć. Rycze po kryjomu a wczoraj jeszcze zuza dała czadu.
Do tego nie wiem co robic z karmieniem piersia, bo caly czas dokarmiam mm i to sporo. Mała duzo spadla z wagi i taki prikaz dostalam, a teraz mam wrazenie ze dokarmiam nie mm tylko piersia, staram sie odstawiac pomalu mm ale ona jest głodna a wtedy nie chce ssac tylko bardzo sie zlosci i krzyczy. Ale jest tez tak ze pieknie ssa i potrafi i godz przy cycu spedzic!

[figa84]

Napisane przez Fantasmagori

Zuzia urodziła się 10 po północy dostała 10/10 punktów i jest prześliczna! Miałam cc ze względu na wąską miednicę

Gratulacje

Ja z lutowek 2016.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krefetka]

Napisane przez Orange_tree1

Mamy Jasia. Ma 3.430 kg i 54cm. Poród po 8h pod oksytocyna zakończony cc. Tyle godzin walki a u mnie rozwarcie na max 2cm. Z bólu juz nie miałam sił a była zbyt długa droga i zbyt mało czasu do końca w zw z odejściem wód w nocy. Teraz leżę po cesarce. Syn jest cudowny <3 powodzenia dla ostatnich nierozpakowanych !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Gratulacje witamy Jasia


Wysłane za pomocą magii