Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

[magnusia]

Napisane przez J0zefina

magnusia on poprostu sobie zaklepał miejsce w pierwszej klasie super przystojniak i jak Ty zrobiłas to zdjęcie ?



Które kupiłaś? Poka.

ssak przy cycu
zdjęcie ręką telefonem ale się namęczyłam trochę
staniki takie; http://allegro.pl/show_item.php?item=3997915376 i http://allegro.pl/show_item.php?item=4002576967

---------- Dopisano o 02:29 ---------- Poprzedni post napisano o 02:26 ----------

moje dziecko rozmawia z cyckiem cycek twardo nie podziela entuzjazmu małego i postanowił przemilczeć temat

[forester]

dziecko mi sie popsulo. spalo zazwyczaj do 4-5, a od 2dni o 2 pobudka. wczoraj stwierdzila ze jest dzen o 3 i byla walka do 5.
na dodatekw pon bylam na rezoansie magnetycznym i wynik mnie lekko znmrozil bo mam duza torbiel w odc ledzwiowym kregoslupa

[lolita25]

Napisane przez _Shiloh_

A Lenka kiedyś płacze?

Tak, jak jest głodna a cyc się spóźnia
U nas najgorszy był pierwszy tydzień, było najwięcej płaczu i u małej i u mnie, po tem już nauczyłam się panować nad sytuacją i widzę ze jak ja jestem spokojna to mała też
Położna twierdzi ze mamy bardzo wyluzowane i spokojne dziecko...narazie

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

U nas karmienie o 22:30 , 2 i 6:30 hehh
Aaaaa no i dziś nasze święto, miłego dnia dla wszystkich kobietek tych dużych i małych

[perfuzja]

Napisane przez forester

dziecko mi sie popsulo. spalo zazwyczaj do 4-5, a od 2dni o 2 pobudka. wczoraj stwierdzila ze jest dzen o 3 i byla walka do 5.
na dodatekw pon bylam na rezoansie magnetycznym i wynik mnie lekko znmrozil bo mam duza torbiel w odc ledzwiowym kregoslupa

U nas noc dużo lepsza od wczorajszej, jednak nie służy nam spanie w jednym łóżku. Dzisiaj Emil spał w gondolę obok mnie i było prawie normalnie - zasnął chwilę po 20h, potem pobudki o 2h i o 4h30 i obudził się na dobre o 6h15, ale do 7h leżałam z nim w łóżku potem wzięłam go ze sobą do łazienki i śpi tam do teraz

[malaMigotkAaa]

A ja się zastnawiam czy moje dziecko nie przechodzi drugiego skoku rozwojowego. Czas się zgadza...
Ciężko go uspać, śpi jak zająć pod miedzą, każdy szmer go potrafi obudzić. W nocy budzi się co raczej co 2-3 h. jest marudny, nie płacze raczej tylko marudzi. Trwa to od wtorku, jest więc szansa, że się zaraz skończy. W nocy pobudki o 1, 3, 5, 6.. bajecznie

lolita zazdroszczę spokoju


Wszystkiego dobrego dla mamuś i naszych malutkich kobietek. Borys życzy

[Hosenka*]

Tak patrzę na to woombie i chyba widziałam niedawno w "moim" lumpku - nawet się zastanawiałam, czemu taki dziwny śpiworek, bez otworów na ręce.

[lidkaa82]

Dziewczyny dzis rano z siusiaczka Miłosza wysączyły się dwie kropelki ciemnej krwi. Macie pomysl co to moze byc? Mozliwe zeby jakas zylka pękła czy obstawiac jakis glebszy problem i pedzic do lekarza?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez forester

na dodatekw pon bylam na rezoansie magnetycznym i wynik mnie lekko znmrozil bo mam duza torbiel w odc ledzwiowym kregoslupa

o kurde... i co teraz? jakaś rehabilitacja?
współczuję i mam nadzieję że szybko cholerstwo zniknie

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez lidkaa82

Dziewczyny dzis rano z siusiaczka Miłosza wysączyły się dwie kropelki ciemnej krwi. Macie pomysl co to moze byc? Mozliwe zeby jakas zylka pękła czy obstawiac jakis glebszy problem i pedzic do lekarza?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja bym poszła do lekarza- lepiej to sprawdzić.
A skąd wiesz, że to z siusiaka? było na pieluszce czy zauważyłaś na żywo? płakał przy tym?

[iwantyou99]

Napisane przez lidkaa82

Dziewczyny dzis rano z siusiaczka Miłosza wysączyły się dwie kropelki ciemnej krwi. Macie pomysl co to moze byc? Mozliwe zeby jakas zylka pękła czy obstawiac jakis glebszy problem i pedzic do lekarza?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A jesteś pewna ze z cewki moczowej? Czy moze ma jakies otarcie naskórka? Jesli cewką to szybko pobralabym mocz i pojechała do labo gdzie robią badania na cito i do pediatry. Zaskarżenia układu moczowego u niemowlat sa niebezpieczne.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaMigotkAaa]

Lidka ja bym szła do lekarza. Ale mnie łeb od rana boli.

Wrzucam wam aktualną fotę Borysa

[gosia261282]

Wszystkiego naj dziewczyny!

Napisane przez magnusia

moje dziecko rozmawia z cyckiem cycek twardo nie podziela entuzjazmu małego i postanowił przemilczeć temat

Napisane przez lidkaa82

Dziewczyny dzis rano z siusiaczka Miłosza wysączyły się dwie kropelki ciemnej krwi. Macie pomysl co to moze byc? Mozliwe zeby jakas zylka pękła czy obstawiac jakis glebszy problem i pedzic do lekarza?

Też bym leciała do lekarza. Nie spotkałam się z czymś takim.

[lidkaa82]

Na pieluszcze byl malenki slad i pojawila sie kropelka na czubku siusiaczka. Nie plakal. Zachowuje sie normalnie. Krew byla ciemna, nie wymieszana z moczem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaMigotkAaa]

foreter skąd to dziadostwo!! oby zniknęło szybko! a co będą z tym robić?

Magnusia chyba polecała maść do pupy musteli, potwierdzam - rewelacja.
Ściągnałam na tablet język niemowląt i szukam jeszcze tej integracji sensorycznej. Jak dojdę do siebie bo łeb nawala ostro to zacznę czytać.

Kurde smutny dzień a taka pogoda piękna. TZ dziś w pracy, jutro też a potem przez tydzien będzie pracował po 12h... ;( tylko na obiad wróci i dalej do pracy. Masakra. Dziś jedzie po moją mamę, potem do domu, jeszcze do swojej mamy i jeszcze wieczorem na pomiary kolejna praca... eh a ja zostaje. Okazało się, ze ubranko dla Borysa na chrzest jest za duże... jest na 68 i część ubranek już takie ma ale w tym raczej pływa jak bedzie w dobrym nastroju to mu przymierzę to, bo nie uśmiecha mi się kupować czegoś nowego na raz... skoro to jest ładne i nowe.

[forester]

Napisane przez magnusia

o kurde... i co teraz? jakaś rehabilitacja?
współczuję i mam nadzieję że szybko cholerstwo zniknie

wlaśnie cholera, nie zniknie ewentualnie urośnie :/ tak sobie będę musiała z tym żyć i jakoś radzić sobie z rwami kulszowymi.

Lidka poszłabym do lekarza, a bynajmniej zadzwoniła.

malaMigotkAaa ale Ci rośnie przystojniak

[J0zefina]

dzień dobry
prawie przegapiłam nasze święto

Napisane przez malaMigotkAaa

Wszystkiego dobrego dla mamuś i naszych malutkich kobietek. Borys życzy

Dzięki przystojniaku

Lidka hmm jeśli to nie otarcie naskórka to bym to sprawdziła.

forester jej, i co z tym teraz trzeba zrobić??

perfuzja dzięki za odp

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Migotko głowa do góry tydzień szybko minie serio, mi już prawie mija pół oku bez męża, jak mus to mus przebrniesz i Ty przez ten tydzień. A pogoda tez mnie wkurza chcę trochę słońca

ja mam dziś humor in + i to bardzo bo mąż ma już datę powrotu oczywiście jak to w mon-ie wszystko się pewnie zmieni ale przynajmniej wiem że rotacja się już zaczyna i kiedy w przybliżeniu będziemy razem

[krolowa_nilu]

Lidka, dziś sobota, to może podjedź do dziecięcego. Tam mają labo i robią badania od ręki, zresztą pediatra na dyżurze na bank cię przyjmie. FORESTER a da radę się jakoś pozbyć tego dziadostwa? Miłego dnia kobietki

[AgatkaL]

Wczoraj przeżyłyśmy najazd odwiedzajacych...ufff już z głowy, Maja nie była zbyt zachwycona taką ilością ludzi i trudno ją było zachęcić do spania, ale za to jak padła to spała prawie całą noc.

Dziś Maja kończy miesiąc...rety kiedy to zleciało.

Mi nadal sen z powiek spędzają jej krostki na buźce i szyjce cholerstwo jakieś no.

[Hosenka*]

Napisane przez malaMigotkAaa

foreter skąd to dziadostwo!! oby zniknęło szybko! a co będą z tym robić?

Magnusia chyba polecała maść do pupy musteli, potwierdzam - rewelacja.
Ściągnałam na tablet język niemowląt i szukam jeszcze tej integracji sensorycznej. Jak dojdę do siebie bo łeb nawala ostro to zacznę czytać.

Kurde smutny dzień a taka pogoda piękna. TZ dziś w pracy, jutro też a potem przez tydzien będzie pracował po 12h... ;( tylko na obiad wróci i dalej do pracy. Masakra. Dziś jedzie po moją mamę, potem do domu, jeszcze do swojej mamy i jeszcze wieczorem na pomiary kolejna praca... eh a ja zostaje. Okazało się, ze ubranko dla Borysa na chrzest jest za duże... jest na 68 i część ubranek już takie ma ale w tym raczej pływa jak bedzie w dobrym nastroju to mu przymierzę to, bo nie uśmiecha mi się kupować czegoś nowego na raz... skoro to jest ładne i nowe.

Ja nie kupowałam niczego specjalnie na chrzest. Ubrałam białe body, białą bluzeczke frotową i białe spodenki, też frotowe. Na wierzch biały kombinezonik, w srebrne gwiazdki. Troche przymały i nie mógł nóg wyprostowc ale i tak całą msze przespał.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez AgatkaL

Wczoraj przeżyłyśmy najazd odwiedzajacych...ufff już z głowy, Maja nie była zbyt zachwycona taką ilością ludzi i trudno ją było zachęcić do spania, ale za to jak padła to spała prawie całą noc.

Dziś Maja kończy miesiąc...rety kiedy to zleciało.

Mi nadal sen z powiek spędzają jej krostki na buźce i szyjce cholerstwo jakieś no.

Kacper tez ma.Ograniczyłam nabiał, jest ciut lepiej, choc i tak wyskakuja nowe. Chyba całkiem zrezygnuje (i z czekolady) na jakiś czas i bede obserwować.

[AgatkaL]

Napisane przez Hosenka*

-----
Kacper tez ma.Ograniczyłam nabiał, jest ciut lepiej, choc i tak wyskakuja nowe. Chyba całkiem zrezygnuje (i z czekolady) na jakiś czas i bede obserwować.

Ja nabiału nie jem wogóle od jakiś 2 tyg., a krochy pojawiły się niedawno.

[_Shiloh_]

Dzidzia mi śpi już 2 i pół godziny ... a w tym czasie nastawiłam i wywiesiłam pranie. Posegregowałam jego ubranka i dwie siatki do odrzutu bo małe.

Niektóre rzeczy jak przeglądałam to się dziwiłam skąd one są, bo nawet raz ich nie miał

Wypogadza się wiec po południu spacer + małe zakupy.
Wczoraj poodkurzałam, ogarnęłam kuchnię, więc dziś luz. Tylko obiad nastawić.

Wczoraj Marcelkowi kupiłam 3 paru spodenek dresowych w h&m po promocji

[lidkaa82]

Napisane przez krolowa_nilu

Lidka, dziś sobota, to może podjedź do dziecięcego. Tam mają labo i robią badania od ręki, zresztą pediatra na dyżurze na bank cię przyjmie. FORESTER a da radę się jakoś pozbyć tego dziadostwa? Miłego dnia kobietki

Kurde wyslalam juz męza na uniwersytecka z siuskami. Nie pomyslalam o dziecięcym. Nigdy tam nie jezdzilam jak cos sie dzialo. Raz mialam ze starszakiem podejzenie zapalenia ucha w weekend i nawet skierowanie od pediatry ale jak do nich zadzwonilam to powiedzieli ze jak nie mam skierowanie do szpitala tylko do poradni to mnie nie przyjma bo w poradni nikogo nie ma. W siuskach nie widac krwi, maly nie gorączkuje, nie wiem czemu ale mam wrazenie ze to raczej jakis uraz mechaniczny, tak jak czasem przy naciaganiu napletka u starszych dzieci. Oczywiscie i tak to sprawdze i obym miala racje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Wróciłam
Zostawiłam małą z babcią, bo mąż jednak będzie po południu i pojechałam do Sowy zamówić tort na chrzest, wybrałam królewski, bo chyba najbardziej bezpieczny dla mnie, będzie ten pierwszy z lewej z kwiatkami i bobasem http://cukierniasowa.pl/pl/produkty/items/66
Tort na 34 porcje wyjdzie nas ok 170 zł więc nie dużo a naprawdę pyszny
Ale dziś u nas cieplutko, jak tylko mała się obudzi to pójdziemy na spacerek
Lidka ja pędziłabym do lekarza

[_Shiloh_]

Napisane przez lolita25

Wróciłam
Zostawiłam małą z babcią, bo mąż jednak będzie po południu i pojechałam do Sowy zamówić tort na chrzest, wybrałam królewski, bo chyba najbardziej bezpieczny dla mnie, będzie ten pierwszy z lewej z kwiatkami i bobasem http://cukierniasowa.pl/pl/produkty/items/66
Tort na 34 porcje wyjdzie nas ok 170 zł więc nie dużo a naprawdę pyszny
Ale dziś u nas cieplutko, jak tylko mała się obudzi to pójdziemy na spacerek
Lidka ja pędziłabym do lekarza

Super torcik

[perfuzja]

Lidka a nie odciagnelas napletka za mocno?

My wlasnie wróciliśmy z 2godzinnego spaceru - pogoda śliczna Emil cały czas śpi

[J0zefina]

w jakiej Polsce wy mieszkacie?? u mnie tak buro i nieprzyjemnie

[perfuzja]

Napisane przez J0zefina

w jakiej Polsce wy mieszkacie?? u mnie tak buro i nieprzyjemnie

Ja aktualnie jestem na Śląsku Ale maz mówi, ze w Warszawie tez ślicznie.

[milka-pilka]

Cześć
Kurczę, jakoś ostatnio cieżko mi nadrobić, nawet nie mam jaki, kiedy karmie mała,bo skupiam sie na tym, by dobrze łapała pierś.

Mam oczywiście swoją paranoję, ze Waleria jest niejadkiem. Przestałam ja wybudzac w nocy co 3 h, bo śpiące i lejące sie w rękach dziecko trudno jest zmusić do jedzenia :/ ale teraz mam obawy, ze za mało je.
Dzisiaj odbiore wagę od koleżanki (bo jej pozyczylam - jej corka wazy 6 kg a ma 2 m-ce, popadam w kompleksy - karmi kp) i sprawdzę jak z przybieraniem. Waleria poszła spać ok 2:30 w nocy i obudziła sie dopiero ok 7:30 i to z takim moim wymuszeniem. Po 20- minutowym karmieniu z przerwami na odpoczynek/spanie (ale w sumie 20 minut było ssania, bo zapisuje) spała do 10 i dopiero o tej porze obudziła sie głodna. Pojadla trochę i znów śpi, tym razem u mnie na brzuchu. Przynajmniej co sie przebudzi to pociągnie z piersi. Jestem jak taka matka, która okazuje miłość poprzez zmuszanie do jedzenia

Ja dzisiaj rano pierwszy raz użyłam laktatora (mam Swing Medeli). Przyznam, ze w ogóle mi sie nie podoba opcja ściągania pokarmu, dziwnie sie z tym czuje ale to kwestia przyzwyczajenia. Karmienie kp mimo, ze jest czasochłonne to lubię, wydaje mi sie całkowicie naturalne, za to siedzenie z laktatorem kojarzy mi sie z przemysłem mleczarskim przywykne
Ściągnęłam niewiele, z jednej piersi starałam sie do końca, bo z niej jadła Wala, a z drugiej trochę, zeby nie była taka twarda, ale zeby mała miała po godzinie co jeść. Ściągnęłam razem ok 50 ml, wstawiłam do lodówki i może dzisiaj TZ nakarmi Walerię, a ja będę miała wychodne.

Mam pytanie - czy karmicie odciagnietym mlekiem butelka ze smoczkiem, czy strzykawka z rurka? (Waleria ma 4 tyg. i 5 dni)
Mam smoczek i butelkę Medeli, i ten smoczek ma baaardzo duża dziurę - zastanawiam sie czy taka była (tam jest jakiś cały specjalny system z butelka) czy może ona mi sie taka duża zrobiła po wygotowaniu :conf used:

Reasumujac, stwierdzam, ze odciagania laktatorem wcale nie jest takie proste -szacun dla tych, które maja temat obcykany

We wtorek byliśmy na kontroli bioderek u dr Sionka (w CM Arka) i wszystkomjest ok moja najwieksza obawa zniknęła. Mogę podziękować matce naturze za to, ze tak łagodnie sie ze mną odeszła podczas ciąży, porodu i ze corka nie odziedziczyła wady Ja nie muszę robić RTG kontrolnego, bo nie boli mnie nic bardziej niż przedtem, mam cieszyć sie dzieckiem, odpowiednio dźwigać/nosić mała by jak najmniej obciążać kręgosłup i czekać spokojnie na operacje. Jak nam sie życie z Waleria trochę unormuje to zapisze sie do swojej fizjoterapeutki, zeby poćwiczyć trochę nad przywróceniem prawidłowej postawy po ciąży.

Byłam tez z mała u pediatry w przychodni NFZ na Sanockiej u pani dr Siedleckiej - dziewczyny z Ochoty - polecam panią doktor! Jest świetna, normalnie sie komunikuje, o wszystkim informuje, jest uważna, daje wszystkie skierowania, jeśli nawet najmniejsza rzecz nas niepokoi. Sama przychodnia tez jest fajna, odremontowana i panie w recepcji są w porządku.

Perfuzja - dziekuje za polecenie niani elektronicznej - zamówiłam w Gemini - taka jak Ty masz (w Gemińi była w dobrej cenie ok 130 zł). Dzisiaj będę testować.

W poniedziałek TZ pojedzie odebrac chustę elastyczna Lennylamb M - znalazłam na tablicy używana w przystępnej cenie ok 90 zł. Kolor ma brzydki (jest błękitna, czyli to w ogóle nie mój kolor), ale po domu nie muszę z chusta wyglądać jak na wybiegu
W przyszłym tygodniu będę uczyć sie wiązania.

Mam jeszcze problem z lezaczkiem -Waleria nie che w nim przebywać. Chyba kupiłam zły, bo on nie ma opcji regulowania oparcia.
Wpadł mi w oko leżaczek BabyBjorn, ale on jest masakrycznie drogi. Używane na Allegro tez są w wysokich ćenach :/

Iwantyou - to Ty chyba polecalas karty do stymulacji wzroku -Canca "Sokole oczka" - są świetne Waleria jest tym obrazkami zachwycona, cudownie jest moc obserwować jak zwraca na nie uwagę dziekuje wczoraj nawet miałam z 10 min spokoju w łóżeczku - mogłam w tym czasie podrukowac dokumenty

Napisane przez mala098

U nas wszystko dobrze oprócz drobnego faktu, że moja Emi ryczy z głodu co godzinę, max półtorej od początku poprzedniego karmienia. Ech- karmienie na żądanie.. Byłam wczoraj w Poradni laktacyjnej na żelaznej i wg pani doktor jest ok, a ja mam wyrzucić zegarki.. Gdyby któraś Warszawianka potrzebowała- bardzo polecam dr Pakułę, jest jednocześnie doradcą i pediatrą, dobrze mi się z nią rozmawiało, wiele porad mi powiedziała, dokładnie zbadała Małą i rzetelnie ta wizyta przebiegła.

Super, ze pani dr Pakuła jest taka pomocna. Ona tez mi została polecona przez znajomego lekarza, tylko jakoś nie mam czasu sie do niej wybrać. Mam nadzieje, ze w przyszłym tyg. mi sie uda.

Napisane przez Messsuah

Dziewczyny mam takie pytanie czy lekarz prywatny może wpisac w książeczce zdrowia ze wizyta została odbyta ?

mam na myśli ortopedę bo bylam z synkiem pierwszy raz na nfz majac skierowanie od pediatry - wizyta taka profilaktyczna

i teraz wypada druga wizyta profilaktyczna wiec chciałabym pojsc do lepszego ortopedy mimo ze na pierwszej wizycie wszystko było ok
tylko ze lekarz przyjmuje jedynie prywatnie

Mi ortopeda wpisał do książeczki dziecka wynik badania i wpial zdjęcia z USG, a wizyta odbyła sie prywatnie.

[lidkaa82]

Napisane przez perfuzja

Lidka a nie odciagnelas napletka za mocno?

My wlasnie wróciliśmy z 2godzinnego spaceru - pogoda śliczna Emil cały czas śpi

Ja mu jeszcze nic nie odciagam ale pomyslalam ze w nocy jak przewijalam moze ten siusiak mu sie jakos zle ulozyl bo jemu czesto sterczy jak antenka i trzeba przytrzymac zeby lezal w pieluszcze jak nalezy i moze mu sie tam jakos naciagnelo o pieluche. Juz sama nie wiem ale poprostu mam wrazenie ze ta krew nie miala zwiazku z moczem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hosenka*]

Napisane przez milka-pilka

Mam pytanie - czy karmicie odciagnietym mlekiem butelka ze smoczkiem, czy strzykawka z rurka? (Waleria ma 4 tyg. i 5 dni)
Mam smoczek i butelkę Medeli, i ten smoczek ma baaardzo duża dziurę - zastanawiam sie czy taka była (tam jest jakiś cały specjalny system z butelka) czy może ona mi sie taka duża zrobiła po wygotowaniu :conf used:

Od początku butelką ze smoczkiem (jedynie magnez w syropie podaję strzykawką).

Nie martw się tą dziurą w smoczku Medeli - mleko nie płynie z niej strumieniem To bardzo fajny smoczek, leci z niego jak z piersi i dziecko musi się trochę postarać, żeby poleciało.

[magnusia]

Napisane przez malaMigotkAaa

Lidka ja bym szła do lekarza. Ale mnie łeb od rana boli.

Wrzucam wam aktualną fotę Borysa

jaki śliczny nie wyglądana takiego małego terrorystę

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez lidkaa82

Na pieluszcze byl malenki slad i pojawila sie kropelka na czubku siusiaczka. Nie plakal. Zachowuje sie normalnie. Krew byla ciemna, nie wymieszana z moczem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lidzia jedź do lekarza bo to nie jest normalne- dobrze że nie płakał więc może go nie boli ale zbadać trzeba