Wątek zdziwieniowy, cz. 51

[figa84]

Napisane przez la'Mbria

Zapewne ciężarnym i karmiącym nie wolno robić?

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

# Potencjał kosmatości

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Co do ciężarnych to nie spotkałam się z tym, żeby ktoś robił. Co do karmiących... ogólnie większość mówi nie i myśli o okresie 2-3m, gdzie jeszcze trwa burza hormonów po ciąży i porodzie. Przy 2-4l zaczynają się zastanawiać, ale... i tak są zmiany hormonalne w organizmie i różnie można reagować.

[patiasym]

Napisane przez figa84

Co do ciężarnych to nie spotkałam się z tym, żeby ktoś robił. Co do karmiących... ogólnie większość mówi nie i myśli o okresie 2-3m, gdzie jeszcze trwa burza hormonów po ciąży i porodzie. Przy 2-4l zaczynają się zastanawiać, ale... i tak są zmiany hormonalne w organizmie i różnie można reagować.

Z pewnością gospodarka hormonalna wpływa też na pigmentację skóry; w ciąży tworzy się linea nigra, ciemnieją sutki. Więc ryzyko powstania przebarwień podczas zabiegów laserowych jest większe.

[robcia]

Moj maz siedzi i oglada jak strzelam tym laserem. Podobno ladnie sie wyginam a jestem calkiem gola. Przy odrobinie gietkosci, idzie samemu to ogarnac. Pasta cukrowa robilam rowniez wieki temu ale tyle z tym paprania, wszystko mialam uwalone. I mnie osobiscie nie zadowala, wklad pracy niewspolmierny do efektu.
Ciekawa jestem ile depilacja diodowym teraz kosztuje w salonie, czy ceny spadly?Orientujecie sie? Pamietam, ze ostatnia seria kosztowala 450 zl za zabieg,broda i wasik, podczas gdy ipl kosztowal 100zl. Z tym, ze ja ostatni raz w salonie bylam 6 lat temu.

[patiasym]

Napisane przez robcia

Moj maz siedzi i oglada jak strzelam tym laserem. Podobno ladnie sie wyginam a jestem calkiem gola. Przy odrobinie gietkosci, idzie samemu to ogarnac.

Pewnie, że przy laserze można to ogarnąć, też z giętkością nie mam problemów. Mówiłam raczej o maszynce

[ruda_beksa]

Napisane przez la'Mbria

# Potencjał kosmatości

[figa84]

Napisane przez patiasym

Z pewnością gospodarka hormonalna wpływa też na pigmentację skóry; w ciąży tworzy się linea nigra, ciemnieją sutki. Więc ryzyko powstania przebarwień podczas zabiegów laserowych jest większe.

Dokładnie o to chodzi i o ile w ciąży sprawa jest prosta, o tyle przy karmieniu niektórzy się zastanawiają. Ja bym się na pewno nie zdecydowała do momentu powrotu miesiączki (a to też może trwać rok i dłużej). Natomiast później nie wiem, raczej nie, ale może do tego czasu mnie trafi, a będą już jakieś dane, że jest bezpiecznie
Pozostaje jeszcze kwestia wrażliwości skóry, niektórym i w ciąży i przy kp skóra mocniej na wszystko reaguje.

[Limonka2738]

Napisane przez patiasym

Ale co nie wadzi? To nie tylko zbiorniki, w których więcej ryb niż wody. Bo najczęściej żywy karp trafia potem bez wody do plastykowej torby. Cała sprzedaż żywych ryb to jest dla mnie kryminał.

No mi wadzi sposób przechowywania i transportu, ale nie razi mnie sprzedaż żywej ryby do zabicia i przygotowania w domu. Tylko żeby się to odbyło w innych warunkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez Limonka2738

No mi wadzi sposób przechowywania i transportu, ale nie razi mnie sprzedaż żywej ryby do zabicia i przygotowania w domu. Tylko żeby się to odbyło w innych warunkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mnie to razi. Niestety w hipermarkecie w mojej okolicy w te swieta byly zywe karpie.

[patiasym]

Napisane przez Limonka2738

No mi wadzi sposób przechowywania i transportu, ale nie razi mnie sprzedaż żywej ryby do zabicia i przygotowania w domu. Tylko żeby się to odbyło w innych warunkach.

Ale jak zapewnić Twoim zdaniem właściwe warunki transportu do domu? W sklepach zoologicznych ryby sprzedają w plastykowych woreczkach wypełnionych wodą, ale to małe rybki. W praktyce potrzebne byłyby pojemniki z wodą, w których ryba mogłaby pływać.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez patiasym

Tak jeszcze w temacie: próbowałyście pastą cukrową kiedyś?

Kilka razy. Niestety u mnie poziom kosmatości jest wprost proporcjonalny do poziomu sierotowości, więc poza wybabraniem siebie i wszystkiego dookoła dużo z tego nie wyszło. Szkoda, bo te kilka łysych placków, które udało mi się zrobić wyszło całkiem fajnie no i wszelkie manewry w okolicach bikini to już było za dużo dla mnie. Mam bardzo niski próg bólu i o ile planuję laser w niedalekiej przyszłości, to tego właśnie strasznie się boję.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez patiasym

Po precedensowym wyroku SN, żeby nie mieć kłopotów. Ale nadal prawo jest łamane w wielu miejscach.

W wielu super/hipermarketach widziałam to też w tym roku. Ryby (choć akurat nie karpia) jadam i raczej z nich nie zrezygnuję, ale ten proceder według mnie to barbarzyństwo.

[patiasym]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8065821 1]Kilka razy. Niestety u mnie poziom kosmatości jest wprost proporcjonalny do poziomu sierotowości, więc poza wybabraniem siebie i wszystkiego dookoła dużo z tego nie wyszło. Szkoda, bo te kilka łysych placków, które udało mi się zrobić wyszło całkiem fajnie no i wszelkie manewry w okolicach bikini to już było za dużo dla mnie. Mam bardzo niski próg bólu i o ile planuję laser w niedalekiej przyszłości, to tego właśnie strasznie się boję.[/QUOTE]Pomyśl sobie, że laser to te kilka zabiegów, a potem już słodki, miłe, bezwłose życie

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8065821 1]W wielu super/hipermarketach widziałam to też w tym roku. Ryby (choć akurat nie karpia) jadam i raczej z nich nie zrezygnuję, ale ten proceder według mnie to barbarzyństwo.[/QUOTE]Cieszę się, że też to tak widzisz.

[ruda_beksa]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8065821 1]poziom kosmatości [/QUOTE]

[Limonka2738]

Napisane przez patiasym

Ale jak zapewnić Twoim zdaniem właściwe warunki transportu do domu? W sklepach zoologicznych ryby sprzedają w plastykowych woreczkach wypełnionych wodą, ale to małe rybki. W praktyce potrzebne byłyby pojemniki z wodą, w których ryba mogłaby pływać.

Nie wiem, nie jestem specjalistą od logistyki sprzedaży ryb i nie rozumiem, czemu na mnie naskoczyłaś.

Nie jestem przeciwna jedzeniu mięsa, ale jestem przeciwna katowaniu zwierząt zanim trafią na mój talerz i unikam tego jak mogę, choć nie zawsze się udaje.

Moja babcia wysyła kuzynów z wielkim wiadrem do lokalnego sklepiku, gdzie te ryby trzymane są w odpowiednio dużym zbiorniku. Ale ciężko od wszystkich wymagać, żeby mieli przy sobie wiadro, a to jest mała mieścina, więc też mniej ryb potrzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez Limonka2738

Nie wiem, nie jestem specjalistą od logistyki sprzedaży ryb i nie rozumiem, czemu na mnie naskoczyłaś.

Nie jestem przeciwna jedzeniu mięsa, ale jestem przeciwna katowaniu zwierząt zanim trafią na mój talerz i unikam tego jak mogę, choć nie zawsze się udaje.

Moja babcia wysyła kuzynów z wielkim wiadrem do lokalnego sklepiku, gdzie te ryby trzymane są w odpowiednio dużym zbiorniku. Ale ciężko od wszystkich wymagać, żeby mieli przy sobie wiadro, a to jest mała mieścina, więc też mniej ryb potrzeba.

Nie naskoczyłam, tylko pytam jak to sobie wyobrażasz. Bo ja sobie nie wyobrażam. Trzeba by dopilnować, że każdy przychodzi z wiadrem, które wypełniamy wodą (więc będzie potem bardzo ciężkie!), a jeżeli nie ma wiadra to odmawiamy sprzedaży. W praktyce nie do zrobienia. Dlatego może lepiej żywych ryb nie sprzedawać.

[Pani_Mada]

serio ten wątek o ślubie, 4 jabłkach i butach podwyższających ma ponad 100 stron? szaleństwo się tam dziać musiało

[figa84]

Napisane przez Pani_Mada

serio ten wątek o ślubie, 4 jabłkach i butach podwyższających ma ponad 100 stron? szaleństwo się tam dziać musiało

nie to fragment tego wątku

[Limonka2738]

Napisane przez patiasym

Nie naskoczyłam, tylko pytam jak to sobie wyobrażasz. Bo ja sobie nie wyobrażam. Trzeba by dopilnować, że każdy przychodzi z wiadrem, które wypełniamy wodą (więc będzie potem bardzo ciężkie!), a jeżeli nie ma wiadra to odmawiamy sprzedaży. W praktyce nie do zrobienia. Dlatego może lepiej żywych ryb nie sprzedawać.

No w praktyce w małych sklepikach w małych miejscowościach działa tak, że musisz własny sprzęt do przenoszenia zorganizować, więc ludzie zwykle przychodzą z wiadrami. Więc da się.

Inny też jest worek, a inny ten kontener, gdzie na jednego karpia przypada równo cząsteczka wody. W worku też krócej ryba przebywa, a potem ma wannę. Więc skupiłabym się na zagęszczeniu stosunku wody do jednego karpia w tym baniaku, bo to jest największy problem dla mnie w całej tej historii.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez patiasym

Pomyśl sobie, że laser to te kilka zabiegów, a potem już słodki, miłe, bezwłose życie

Myśleć to ja sobie mogę, ale nie wystarczy, że zacisnę zęby i pomyślę o czymś przyjemnym, tylko co bardziej prawdopodobne będę ryczeć z bólu

Napisane przez ruda_beksa

yo, yo mamucia siostro

[patiasym]

Napisane przez Limonka2738

No w praktyce w małych sklepikach w małych miejscowościach działa tak, że musisz własny sprzęt do przenoszenia zorganizować, więc ludzie zwykle przychodzą z wiadrami. Więc da się.

Może w małych sklepikach w małych miejscowościach. Ale obawiam się że uogólnienie tu nie zadziała.

Napisane przez Limonka2738

Inny też jest worek, a inny ten kontener, gdzie na jednego karpia przypada równo cząsteczka wody. W worku też krócej ryba przebywa, a potem ma wannę. Więc skupiłabym się na zagęszczeniu stosunku wody do jednego karpia w tym baniaku, bo to jest największy problem dla mnie w całej tej historii.

Jasne, wszystko jest ważne. Ale nie może być tak, że karpie pakuje się do worka bez wody.

Wracając do "poziomu kosmatości", to tak mi się to określenie spodobało, że postuluję, by dodać do tagów

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8066086 1]Myśleć to ja sobie mogę, ale nie wystarczy, że zacisnę zęby i pomyślę o czymś przyjemnym, tylko co bardziej prawdopodobne będę ryczeć z bólu [/QUOTE] odwagi i siły

Znam faceta, który też rozważa laser i jest w strachu

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez patiasym

odwagi i siły

Dzięki. Za szybko wysłałam tamtego posta, bo właśnie miałam zapytać przy okazji czy istnieją jakieś metody znieczulające? I czy w takim przypadku lepiej w salonie, czy z czyjąć pomocą na spokojnie w domu, IPL-em?

[robcia]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8066086 1]Myśleć to ja sobie mogę, ale nie wystarczy, że zacisnę zęby i pomyślę o czymś przyjemnym, tylko co bardziej prawdopodobne będę ryczeć z bólu



yo, yo mamucia siostro [/QUOTE]
Idz na laser dual, z glowica chlodzaca. Jest troche lepiej. Ja jestem panikara ale mialam taka silna motywacje, ze nawet nie pisnelam. I naprawde nie jest tak zle, szczerze darcie woskiem tez boli a na twoja prosbe zrobia przerwe , dostalam tez pileczki do rak.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale że serio po laserze nie odrastają włoski? Ile takie coś kosztuje? (Okolice bikini by mnie tylko interesowały)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[la'Mbria]

Napisane przez patiasym

Ale jak zapewnić Twoim zdaniem właściwe warunki transportu do domu? W sklepach zoologicznych ryby sprzedają w plastykowych woreczkach wypełnionych wodą, ale to małe rybki. W praktyce potrzebne byłyby pojemniki z wodą, w których ryba mogłaby pływać.

Taki kubeł jak na twaróg mielony, tylko ze pewnie ciut wiekszy, albo śledzie (umarłe już) w occie czy czymś tam...o..wiem rolmopsy się to nazywa. Są litrowe to pewnie jakieś i 3litrowe by się znalazly. Tak czy inaczej- straszny proceder.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez patiasym

Może w małych sklepikach w małych miejscowościach. Ale obawiam się że uogólnienie tu nie zadziała.Jasne, wszystko jest ważne. Ale nie może być tak, że karpie pakuje się do worka bez wody.

Wracając do "poziomu kosmatości", to tak mi się to określenie spodobało, że postuluję, by dodać do tagów

Ja widziałam takiej akurat wielkości worki, całkiem spore. Ale to było wiele lat temu. Od jakiegoś czasu nawet nie patrzę, bo serce mi się kraje, kiedyś w sporym zbiorniku pływało jakieś 10 ryb, wyglądało to ok. Teraz to mnie nosi i omijam stoisko.

[la'Mbria]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80661691]Ale że serio po laserze nie odrastają włoski? Ile takie coś kosztuje? (Okolice bikini by mnie tylko interesowały)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mi odrosły pachy całkowicie. Ale mówię o odstępie co najmniej 10lat i za chińskiego boga nie pamiętam jakim laserem mialam robione...drogie toto było obrzydliwie. Ze 2 lata mialam spokój, a potem- odrosło wszystko.

Ale mam jeszcze pytanko- czy na pojedyncze włosy w okolicach twarzy jakiś laser zadziała?
Zauwazylam, że rosnął mi doslownie 3 włosy(ale w różnych miejscach-broda, szyja i ciut z boku szyi) są jakby bez pigmentu, jakby puste, ale za to grube bardzo- strukturę mają jak włosy mojego męża (twarde i grube), tyle, że są kompletnie przezroczyste i zauwazylam je przypadkiem (mialy ok 0.5cm jak wyrwałam ale widzę, że odrastają w zastraszajacym tempie i boję sie, że zaraz będę mieć brodę).

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

[robcia]

Napisane przez la'Mbria

Mi odrosły pachy całkowicie. Ale mówię o odstępie co najmniej 10lat i za chińskiego boga nie pamiętam jakim laserem mialam robione...drogie toto było obrzydliwie. Ze 2 lata mialam spokój, a potem- odrosło wszystko.

Ale mam jeszcze pytanko- czy na pojedync7ze włosy w okolicach twarzy jakiś laser zadziała?
Zauwazylam, że rosnął mi doslownie 3 włosy(ale w różnych miejscach-broda, szyja i ciut z boku szyi) są jakby bez pigmentu, jakby puste, ale za to grube bardzo- strukturę mają jak włosy mojego męża (twarde i grube), tyle, że są kompletnie przezroczyste i zauwazylam je przypadkiem (mialy ok 0.5cm jak wyrwałam ale widzę, że odrastają w zastraszajacym tempie i boję sie, że zaraz będę mieć brodę).

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Nie, nie zadziala.Wlos musi miec pigment. Wez to penseta potraktuj po prostu, trzy wlosy to nie dramat. Mi wlasnie posiwialy takie sztuki i laser ich sie nie ima

[ruda_beksa]

Napisane przez la'Mbria

Zauwazylam, że rosnął mi doslownie 3 włosy(ale w różnych miejscach-broda, szyja i ciut z boku szyi) są jakby bez pigmentu, jakby puste, ale za to grube bardzo- strukturę mają jak włosy mojego męża (twarde i grube), tyle, że są kompletnie przezroczyste i zauwazylam je przypadkiem (mialy ok 0.5cm jak wyrwałam ale widzę, że odrastają w zastraszajacym tempie i boję sie, że zaraz będę mieć brodę).

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

Też mam te cholery. 3-4. Przeźroczyste, ale mocne. Najbardziej uparty kłak ma przydomek "Spike" Wyrywam pęsetą i jest spokój.

[cavvythecat]

Wy macie chociaż przezroczyste, ja mam na brodzie dwa mocne jak czołg i czorne. Teraz zaczęły mi też rosnąć na pieprzykach, jeden na twarzy, jeden na szyi. Jak tak dalej pójdzie, to zapuszczę brodę i zostanę kontrowersyjną gwiazdą instagrama.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Jak Was to pocieszy to mi też rosną 3 włosy na brodzie czarne i grube plus 1 cienki długi i przezroczysty na policzku.

[robcia]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;80666221]Jak Was to pocieszy to mi też rosną 3 włosy na brodzie czarne i grube plus 1 cienki długi i przezroczysty na policzku.[/QUOTE]

Wspieramy cie