2009-05-28, 02:59 | #3961 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
oj,nie zrozumialas mnie jestesmy tutaj oboje,zmienilam srodowisko i jest mi lzej,lepiej
mam inna mentalnosc,nie lubie kiedy ktos beka,pierdzi w restauracji,kiedy mezczyzni NIE przepuszczaja kobiet pierwszch w drzwiach,ze ktos mi pokazuje swoje fochy i "ohy i ahy"... |
2009-05-28, 03:02 | #3962 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Cytat:
aha, i nie pakuj wszystkich do jednego wora. Wyslalas mi zaproszenie, ale jak je moge potwierdzic, skoro nawet cie nie znam i nie wiem skad jestes etc. ---------- Dopisano o 04:02 ---------- Poprzedni post napisano o 04:01 ---------- Cytat:
__________________
|
|||
2009-05-28, 03:07 | #3963 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
srubka ale ja stalam przy polce z makaronem i mowilam do meza,facet przechodzil obok i zatrzymal sie i powiedzial to co przytoczylam.
jak juz wspominalam,nie generalizuje,znam pare osob ktore lubie i one mnie lubia,otrzymalam komplementy,pochwaly.... znasz to,punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia-czy cos takiego?! ---------- Dopisano o 03:07 ---------- Poprzedni post napisano o 03:06 ---------- Cytat:
a ja sie nikogo nie obawiam...no cos ty.. Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 03:09 |
|
2009-05-28, 03:09 | #3964 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
pytasz na kosmetykach z UK o kosmetyki z USA cos ktos klamie................... ...........ciekawe czy moderator mzoe sprawdzic IP tej pani skad pisze - bo z dziecmi ktorzy sie nudza to ja nie lubie sie bawic a co do resteuracij to ze ci ktos pierdzi to proponuja resteuracije a nie spelune! |
|
2009-05-28, 03:11 | #3965 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
pozostawiam to bez komentarza
nie wierze ze to pisze ale...czy ktos ci sie nie skadzil nigdy w kinie,markecie.... Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 03:13 |
2009-05-28, 03:22 | #3966 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
nie NIGDY! a jestem tu 20 lat ale ja przebywam w normalnych miescach nie wiem gdzie Ty robisz zakupy Edytowane przez OYE Czas edycji: 2009-05-28 o 03:24 |
|
2009-05-28, 03:24 | #3967 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
a co porabiacie w zyciu?tesknicie za krajem?jak Wam sie zyje?przystosowalyscie sie do warunkow i zycia na obczyznie?Ty Oye pewnie tak,bo zyjesz tu 20 lat..
w normalnych miejscach jak Ty!a gdzie mam robic?na Marsie? Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 03:27 |
2009-05-28, 03:56 | #3968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
a ja mysle ze najlepszym wyjsciem bedzie lekcewazenie komentarzy diva vel olo to co ta osoba pisze wogole sie nie trzyma kupy ...
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2009-05-28, 04:00 | #3969 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
i aurat pech chce ze tam od wtorku bede z pracy, zaproponowalam kawke - zobaczymy czy odpisze |
|
2009-05-28, 04:01 | #3970 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
zajeta jestem,mamy remont,moze innym razem bardzo chetnie!musze isc spac wczesnie wstaje,trzymajcie sie i Ty zabciaa tez!dobranoc
Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 04:03 |
2009-05-28, 04:03 | #3971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
no i wszystko jasne
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2009-05-28, 04:06 | #3972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
|
2009-05-28, 04:08 | #3973 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
wsumie to nie wiadomo czy to pani czy pan
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2009-05-28, 04:08 | #3974 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
bez komentarza to pozostawiam
takie umawianie sie,przeciez ja Cie wogole nie znam,te podejrzenia,bez sensu! |
2009-05-28, 04:15 | #3975 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
hmmmmmmmmmmmmm mowisz ze twoj M chodzi do top medycznej skoczylyt w USA a na rankindu w USA szkoal w tx jest dopiero 18 czy wisz ktora to jest? ja proponuje kawke w starbucks, miejsce pubilczne zreszta nie napisalam nawet do ktorego miasta lece a robie to bo poprostu nie wierze w to co piszesz |
|
2009-05-28, 06:56 | #3976 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
|
|
2009-05-28, 12:18 | #3977 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Widzicie co staralam Wam przedstawic wytlumaczyc?nie wazne co napiszesz inni i tak przypna Ci swoja latke,o tym wlasnie napominam w kazdym moim poscie,bo przeciez jak to ?ktos sobie przyjechal i poszedl na studia-i jest dobry w tym?o nie ,niemozliwe-trzeba dopiec,(ale tak juz jest mechanicznie bronimy sie ) to jest bardzo przykre tonie rozumiem mialam ci podac moj ss number albo numer pin do moich kart?zachowalam i nadal zachowuje srodki ostroznosci...a ktos inny powinien to usanowac i nie naciskac,bo to brzydko....
pozatym nigdzie nie napisalam ze moj maz jest w top uczelni tylko jest najlepszy na roku,no ale co tam przeciez nic..bo ja dowale zawsze swoje,nawet wtedy kiedy psinco wiem o tym czlowiekunapisze to bo musze OYE przykro mi,probuje sobie przetlumaczyc ze twoja zawisc te zle emocje biora sie stad ze ty tez chcialas isc do szkoly medycznej ale sie nie udalo i stad reagujesz tak a nie inaczej,ze tlo cud etc...prawda?chetnie nawiazalabym znajomosc z Toba przedtem ale teraz juz nie -----------a gdzie moge znalesc opcje ignoruj?------------------pyt.do moderatorow--- Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 12:36 |
2009-05-28, 12:40 | #3978 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
a co do reszty no coz przykro mi nie pasuja twoje opowiesci wiem jak wygladaja studia medyczne i przedewszystkim ile kosztuja nie chce twojego ss najbardziej mnei interesuje gdzie twoj M sie uczy Piszac nazwe stanu czy szkoly nie podajesz swjej karty kredytowej coz jak ktos nawet nie napisze stanu w ktorym mieszkal (bo juz sama pisalas ze zmienilas miejsce) to cos jest nie tak Edytowane przez OYE Czas edycji: 2009-05-28 o 12:46 |
|
2009-05-28, 12:48 | #3979 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
[B] oye to po co pisalas w innym watkuot.: STUDIA USA/UK/inne
Cytat: Napisane przez diva vel olo wyczuwam lekki jad czy ironie-kpine...a coz to za cud kiedy jestes honor student?jest bardzo dobrym studentem malo tego najlepszym na roku,zaden wstyd.. oye napisala[/B]: zadna ironia istna ciekawosc bo sama mialam isc na medycyne to wiem co to znaczy. jaki kierunek konczyl przed medycyna? gdzie sie uczy? oye napisala: a co do reszty no coz przykro mi nie pasuja twoje opowiesci wiem jak wygladaja studia medyczne i przedewszystkim ile kosztuja -co ci skarbie nie pasuje?nie znasz mnie,ani mojej sytuacji finansowej,rodzinnej,wiec na jakiej podstawie wysuwasz takie wnioski?nic po prostu nie wiesz i to cie denerwuje.a widzisz! ------------------------------------------------------------------- zal ci ze inni moga,a ty nie,tylko po co te chore podchody?zeby wyciagnac co chcesz-Norka27 i inni- od kilku dni staram Ci sie nakreslic pewne sytuacje-teraz sama widzisz,hah slyszalas cos tam ale z wlasnej autopsji psinco wiesz,ha!i prosilam cie przeciez abys przestala mnie zaczepiac i odpowiadac na moje odpowiedzi!wybacz ale mam prawo wyboru,i bede odpowiadala na pytania ktore uznam ze chce,a ty nie naciskaj,nie uciekaj sie do sztuczek aby je dostac,milego dnia! naskakiwala na mnie ze nie podaje wszem i wobec gdzie mieszkam ,a sama w swoim profilu nie ma tego napisanego,rece opadaja!szkoda,moglo byc milo! ---------------------------------ignor,ignor,,ignor--------- Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 14:28 |
2009-05-28, 15:06 | #3980 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
troche wiary w ludzi, bo nadal pakujesz wszystkich do jednego wora, bo gdzies sie tam kiedys na kims przejechalas i teraz uwazasz ze wszyscy sa tacy sami. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
zglaszam bo to juz dziwne jest.
__________________
|
||||||
2009-05-28, 15:15 | #3981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Srubka - napisalas do moda? bo jak nie to ja to zrobie ... patrzcie jaka wiadomosc wogole dostalam od niej na pw " kochana zabciuu a ja mam twoje opinie o mnie gleboko w powazaniuwiesz!uwaza j sobie co chcesz,to woln y kraj!to tak na marginesie skarbie!" hehe widze ze komus sie strasznie nudzi !
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
2009-05-28, 19:38 | #3982 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Hey dziewczyny
Tak sobie wlasnie czytam przebieg Waszej rozmowy i cos mnie 'olsnilo' Musialam to sprawdzic http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=312646 Ta dziewczyna wczesniej pisala pod innym nickiem/nickami i naobrazala wiele osob. Jak znajde tamten topik, to wkleje :P Pozdro! |
2009-05-28, 19:43 | #3983 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
przykre to..aha,kazdy ma swoje powody.. |
|
2009-05-28, 19:52 | #3984 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
jednak dobrego mialam nosa, ze cos jest nie tak Cytat:
Wiedz jedno, zyjesz w spoleczenstwie, wiec chcac nie chcac musisz z nim w pewien sposob wspolpracowac. A tymczasem, nie dajesz nic od siebie. Chcesz wiedziec rozne rzeczy o innych, ale o sobie nic nie chcesz napisac, wiec sie nie dziw ze reakcja jest taka jaka jest. Nie sadze zeby ktos tutaj chcial zeby jego zycie bylo traktowane jako cos dobrego do czytania, bo ewidentnie wolisz czytac co ktos napisze niz napisac cos o sobie etc. To ze sie zapytalam o to gdzie mieszkasz, nie jest pytaniem krepujacym. Nie musisz podawac ulicy, ale wystarczy miasto czy stan. No ale juz mnie to nie interesuje. Sorry, ale ja nie lubie ludzi ktorzy zachowuja sie jak odlutki spoleczne, ze wszystkich sie boja, nie maja nic do powiedzenia i wszedzie wesza jakies podchody.
__________________
Edytowane przez srubka Czas edycji: 2009-05-28 o 19:56 |
||
2009-05-28, 19:56 | #3985 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
!
nie wtracaj sie,dziecko! __________________ nie wiem dlaczego ale rozbraja mnie ta animacja "never GIVE UP on someone/something you CAN'T go A DAY without thinking ABOUT" przepraszam,ale nie mam polskich liter na klawiaturze! czasami opinie innych ludzi o mnie mam w powazaniu https://static.wizaz.pl/forum/images...er_offline.gif Bardzo mi milo, ze mnie tak odmlodzilas, harhar. Juz znalazlam ten watek, nosi on tytul: "Jestem w zwiazku z cudzoziemcem". Troche dlugawy, ale mam czas, heheh :P |
2009-05-28, 20:00 | #3986 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
PO PIERWSZE TO ZROBILO sie tu bardzo nie milo,szkoda,nie bede sie tu wiecej uawniala...i zanim komus latke przypniesz,sprawdz 10razy!PO DRUGIE:kto ujawnia cudza korespondencje lamie prawo,prawda? PO TRZECIE :dalsza dyskusja nie wnosi nic dobrego a tylko obraza moja osobe,nie moim celem bylo siac zamet,tylko porozmawiac sobie...tez nie lubie pewnych rzeczy,pewne rzeczy mnie draznia,nie podobaja mi sie ale prubuje uszanowac czyjas wole,prosbe,moja jest taka prosze mnie nie prowokowac ,zegnam... p.s.spotkalam tu naprawde mile i wartosciowe osoby-bardzo milo mi sie z Wami pisze!bede tutaj na wizaz zagladala,tylko wlacze" ignora"w konkretnych sytuacjach.. Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 20:48 |
|
2009-05-28, 20:04 | #3987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Na pewno sprawdze i wkleje. PAmietam Cie
|
2009-05-28, 20:06 | #3988 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
tylko pamietaj zeby byc 100%pewnym tego,bo w innym przypadku podpada to pod pomowienie a ja sobie nie pozwole na psucie mojej reputacji,o nie!wiec dwa razy sie zastanow zanim cos napiszesz!!!
reszte osob na tym forum przepraszam za te "pyskowki"normalnie nie wierze ze daje sie tak prowomowac! Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 20:11 |
2009-05-28, 20:14 | #3989 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
No nie no, ja nie mam 100% pewnosci, domyslam sie tylko, bo akurat te osoby, ktore tak naobrazalas, przepraszalas w innym topiku, pod nowym nickiem, ale chyba moderator moze sprawdzic, czy to nie to samo ip?
No chyba, ze masz dynamiczne...ale stylu nie zmienisz ---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ---------- i dlaczego pousuwalas swoje wypowiedzi, skoro nie masz sobie nic do zarzucenia??? |
2009-05-28, 20:55 | #3990 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z emigracji
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
proponuje dobry temat z forum ploteczek
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post12510207 tak do przemyslenia... Reighn of light napisala: i dlaczego pousuwalas swoje wypowiedzi, skoro nie masz sobie nic do zarzucenia?? -a gdzie ja napisalam ze nie mam sobie nic do zarzucenia? mam i to sporo:moglabym zaczac biegac a nie lubie-bylo by za darmo,wole cwiczenia z obciazeniem na silowni 5 razy w tyg.jestem lakomczuszkiem niestety trudne to do zwalczenia ale powolutku a bedzie dobrze... -dlaczego pousuwalam?bo to byla wiadomosc do konkretnych ludzi,a nie miala byc forma zartu i przesmiewnia sie typu"a znalazlam jej linka to wkleje i posmiejecie sie"! Edytowane przez diva vel olo Czas edycji: 2009-05-28 o 21:02 |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:58.